Przegląd tygodnia - "2010" brzmi nieźle
dami3 jak możesz pisać, że super przegląd jak go jeszcze nawet nie obejrzałeś?
NO MUSZĘ POWIEDZIEĆ ŻE JAK NA PIERWSZY PRZEGLĄD W TYM ROKU TO SIĘ BARDZO POPISALIŚCIE ŻYCZĘ DALSZYCH SUKCESÓW W TYM ROKU (nikt z was nie będzie pierwszy)
NO MUSZĘ POWIEDZIEĆ ŻE JAK NA PIERWSZY PRZEGLĄD W TYM ROKU TO SIĘ BARDZO POPISALIŚCIE ŻYCZĘ DALSZYCH SUKCESÓW W TYM ROKU (nikt z was nie będzie pierwszy)
Za krótki przegląd. Powinien być 15 minut. Ten Gonciarz co prowadzi to taki rozczochrany jakby grzebienia w domu nie miał. Proponuje zribić na forum zrzutke na grzebyk dla njego. Dajcie wreszcie jakas laske w tym przegladzie bo tak jak teraz jest to troche homo ciągle. Słabe nagrody. Kiedy będą do wygrania konsole?
fryzura krzyska > oll
i dajcie w AVP najpierw predatora
Płetwa, marchewka oraz astronauta? Co wy ludzie palicie? Chociaż to chyba nie chcę wiedzieć...
Jestem lekko zawiedziony nic o świetnie zapowiadającej się grze Battlefield : Bad Company 2
najpierw alien bo malo o nim wiemy
potem marinie bo chce zobaczyc jak zrownowazyli te klase
na koniec predator bo wiemy o nim wszystko - ciekawy jestem czy dalej z niego taki koks
fajną muze mają Japończycy :D
A co z tym Heavy Rain ;/ miały byc filmiki z gry ;p
fajjjjjjjnie fajnie jeszcze raz fajnie wczesnie dzisiaj ;)
Super przegląd, myślę że 2010 obrodzi dobrymi grami :D
Super przegląd sam nie wiem co kupić już, chciałbym mieć wszystko ;] tak jak wszyscy xD.
Bardzo szybko dzisiaj, a ty Krzyśku jakbyś przed chwilą wstał wyglądałeś :)
Super przegląd.Nowy final fantasy ma super grafikę ale osobiście nie przepadam za tą serią.
Lordearon upiłeś sie?
podoba mi się jeżdżenie na kurze w final fantasy XIII ;D
Ja bym chciał zobaczyć w aliens vs. predator rasę obcego ,a Przegląd jak zawsze super.
Super Przegląd Tygodnia I Jak Zawsze Super TVGRY czekam na kolejne filmiki :)
ok 120 zł za dodatek do Dragon Age'a? Ktoś chyba upadł na głowę w EA. No ale liczę na to, że te plotki okazą się tylko plotkami i dodatek będzie w rozsądnej cenie.
Zapomnieliście o kontynuacji świetnej polskiej gry, oczywiście o Wiedźminie 2
Moglibyscie pokazac najpierw czlowieka w Aliens vs Predator bo chce zobaczyc jak zbalansowali poziom umiejetnosci miedzy czlowiekiem a obcym i predatorem :D Przeglad super :D
Przegląd tygodnia pełna profeska , krótszy niż te , ukazane niedawno
btw@ na premiery w marcu zapomnieliście o Battlefield bad company 2
btw2@ pokażcie predatora znęcającego się nad marines
btw3@ a gdzie tak wielce zapowiadane gramy z heavy rain ? CZEKAMY!!!!!!!
Też proponuję najpierw pokazać rasę Obcego a potem akcję z Marines. Predator to moja ulubiona rasa ale już dużo o nim wiemy i dużo było jego akcji pokazanych.
sut foremniak jak ci dziewczyn brakuje to polecam redtube... tam masz ich sporo a od przeglądu się odczep pozd.
tak jest chcemy obcego!
Nolifer
BC2 to pikuś, co z Mafią 2?
Możecie podać tytuł nuty z 4,22 ? baardzo proszę ;)
Marines chcę zobaczyć.
AVP AVP i jeszcze raz Alien vs. Predator !!!! ;)
był sobie pan Gienek który grał ciągle w Dragon Age kochał te grę jak astronauta kosmos. Pewnego dnia ściągnął mod i bardzo mu się podobał. Na drugi dzień włancza komputer i wyskakuje mu błąd. Pan Gienek bardzo się załamał. Na trzeci dzień włancza komputer i wszystko normalnie i bach koniec.
Na czwarty dzień Gienek włancza i normalnie więc szybko ściąga marchewkę z internetu no i bach koniec. Na piąty dzień włończył komputer i zatańczył w płetwie sambę i bach. Na szósty dzień dzwoni do informatyka który przyjezdrza i wszystko robi. Na siódmy dzień Pan Gienek gra w Dragon Age
Idzie sobie astronałta idzie idzie i patrzy jakis wirus uwaga,to chyba jest wirus grypy powiedział ,wyjał płetwe se popłynał zjdal marchewke i zamruknał hmm jak go zniszczyc.Mam plan sciagne z torentów eseta i go zniszcze,wiec jak rzekł tak zrobil sciagnal jeden,sciagnol drugi a trzeci rozwail mu Pc KONIEC ;D
Całkiem dobry Przegląd Tygodnia ;)
bardzo fajny ;P
Trochę daliście ciała z tym przeglądem premier bo zupełnie pominęliście Battlefield Bad Company 2 ;)
Ja mówiąc szczerze reflektowałbym na kampanię Marine, ale Obcym też nie pogardzę. Predatora najwięcej już pokazano więc może lepiej pokazać coś czego jeszcze nie było tj. Marine/Obcy?
heh nie mogę się doczekać Aliens vs Predator i Just Cause 2 a i pytanko którą rasę pierwszą chcielibyśmy zobaczyć ja osobiście wolałbym Aliensa bo Predator na wielu filmach był już pokazany i ciekawi mnie jeszcze tryb multiplayer do AVP
Chciałbym Zobaczyć rasę PREDATORA
A tu moja historyjka
Siedziałem przed kompem i jadłem marchewkę i wyskoczył mi na monitorze Astronauta z chorągiewką a na niej widniał napis "Masz Trojana" xD uderzyłem ręką o biurko tak mocno, że mi się splaszczyła i wyglądała jak płetwa xD Ale na szczęście mój Nod32 jest tak wypasiony że pozbył się Trojana w 10 sekund :) Mogłem już spokojnie grać w Assassin's Creeda.
Trochę głupia ale jest na temat i zawiera wymienione przez Krzyśka słowa :P
Marines.
WTF...a gdzie Battlefield bad company 2 ?
LOL
pogral by se w Mafie II albo Crisis II
jak zwykle swietny przeglad :) co do Alien vs. Predator to ja bym chcial zobaczyc rase Predatora :D
Alien! dajcie Aliena jako pierwszego w Gramy z AVP następnie Predator i Marins na koniec
Mr. Avast kroczył powoli długim korytarzem. Marchewka wisiała wciąż nieruszona, zatknięta przy pasie. Jego ukochana. Tak często ratowała mu mu życie. Po bokach korytarza-pulpitu stało wiele drzwi oznaczonych małymi, metalowymi tabliczkami. "XXX-ostre.jpg" wyczytał z tabliczki po lewej. "Już niedaleko" pomyślał. Jeszcze kilka kroków, "praca-magisterska.pdf", "metallica.m3u", "AvP.iso". To tu. Powoli wyciągnął rękę w kierunku klamki, chwycił ją i przekręcił. Nie wiedział co go czeka za tymi drzwiami, ale wiedział jedno - ktokolwiek tam się kryje, musi zginąć.
***
Wirus przybrał tym razem dziwną, nieco abstrakcyjną, ale z pewnością przerażającą formę. Zajmował większą część pomieszczenia, a centralną część tej potwornej masy stanowiła postać w futurystycznie wyglądającym skafandrze kosmicznym, z którego głowy sterczała ostra jak brzytwa płetwa. "Wirus-astronauta, po prostu świetnie" pomyślał Mr.Avast, wyszarpnął marchewkę zza pasa i ruszył do ataku...
Na szybko, na trzeźwo : )
Edit: Parę poprawek, bom ślepy : )
Pokazcie marines, bo to podstawa, mysle ze rozgrywka w ogole jest wtedy bardziej wymagająca, emocjonujaca, klimatyczna i najciekawsza, a potem juz pokazcie albo predatora albo aliena jakie oni maja tam bajery
Co to za kawałek lecący w tle??:)
Najpierw pokażcie rozgrywkę Marines.
AvP chce zobaczyć jako pierwszego marines potem alien a poem Predator- najlepsze na koniec. Wogóle fajnie by było żebyście zrobili po jedno grzmy z każdej postaci :D
JA bym chciał na samym początku zobaczyć szybkiego aliensa potem Marines a na deser potężnego Predatora
a gdzie HEVY RAIN ?!
Świetny przeglądzik ;) Ja osobiście chcę zobaczyć w AvP Predatora oczywiście no i te krwawe wykończenia =] I nie mogę doczekać się dodatku do DA ;P
Pozdro.
A dlaczego nie ma informacji na temat gry Arcania a Gothic Tale? przecież to największa premiera rpg tego roku! Jak mogliście o tym zapomniec?
miałem hakera płetwa i szukałem płytki płetwa ale płytki nie miałem ale miałem tylko do marchewki ale zrobiłem ale miałem astronauta ale do wszystkich hakeru i on kaszuje hakery wszystkie
predatora pokazcie
CO TO ZA KAWAŁEK PRZY MATERIALE O PREMIERACH ROKU? CHODZI O TEN NA KONCU :D
Marines ... oby dostali jakieś fajne zabawki ;) coś może na kształt Metal Gear ?
Nie ma StarCraft'a 2 ///....\\\
Nazywam się Kleofas. Mieszkam we wsi Ameryka. Mówią na mnie Astronauta, bo mieszkam obok spalarni śmieci i cały czas mam odlot od wdychania dymu. Ostatni tydzień był wyjątkowy - złapałem wirusa. Takiego komputerowego. Heniek (brat mój) chciał instalować jakieś programy, ale mama powiedziała, że na grypę najlepsze są domowe środki - płetwa karpia i marchewka. Trzeba zrobić z tego maść i okładać chore miejsce. Faktycznie komputer miał gorączkę, bo gorący był jak diabli. I jeszcze mnie dziad wirusem zaraził! No ale zrobiliśmy tą maść, zacząłem okładać i jego i siebie... i jak nie pier... huknie znaczy się. We wsi prądu nie ma, obraz zgasł, dymu jak na dysko w remizie. Komputera nie udało się wyleczyć. Mnie tak. Chociaż komputer wirusa chyba już nie ma bo inni już nie chorują. Maść działa. Komputer nie. Szwagier mówi, że to tylko monitor od maści padł. Macie jakiś?
Dodatek do Dragon Age droższy niż sama gra xD Super przegląd ! :) Nie mogę się doczekąć gremy w Army of Two :) W filmiku z AVP najpierw chciałbym zobaczyć rozgrywką jako Marines (No wiecie najlepsze na końcu). Opowiadania nie napiszę, bo nagroda taka sobie :(
Fajny przegląd, ale mógłby być trochę dłuższy ;)
A tu historyjka:
Pewnego razu Pan Marian, zostawiając komputer włączony, poszedł do sklepu po marchewkę. Gdy wrócił zobaczył, że na ekranie pojawił się napis:
"Ha ha wyglądasz jak astronauta, który niedawno zjadł zgniłą marchewkę. Już nie włączysz nigdy swojego komputera.
Pan Wirus"
Gdy Pan Marian przeczytał ową wiadomość komputer się wyłączył. Marian się rozpłakał i poszedł się poskarżyć mamie. Mama powiedziała, ze wezwie pana informatyka i wszystko naprawi. Informatyk nie przyjeżdżał przez 2 dni więc Marian postanowił sam naprawić komputer. Obudowę otworzył kopniakiem, popatrzył do środka i zobaczył zgniłą płetwę z podpisem "Wirus". Marianek wywalił płetwę i włączył komputer. Wszystko pięknie działało, tylko okazało się, że na komputerze nic nie ma oprócz spiraconego zresztą Windowsa. Marian powiedział "może chociaż będą jeszcze strony z pornolami w ulubionych". Marian zaczął się ślinić jak pies, drapiąc się po członku przez ok. 20min. Dopiero teraz zdał sobię sprawę, że nie ma już tych stron w ulubionych. Marian powiedział "No trudno. Przynajmniej mam się w co drapać"
Wiem, że głupie nie trzeba nic mówić :P
MAM TAKA WIELKA PROSBE JEZELI TO MOZLIWE DO TWORCOW TV GRY: NIE POKAZUJCIE AvP2 NA konsolach bo ta gra to Domena PC ( jak zreszta wszysktie FPP) Jezeli to of course mozliwe ! a najchetniej zobaczylbym Marines :) pozdrawaim
Przegląd jak zwykle super!
BTW zróbcie gramy! z Audiosurf ze Steama, ludziom się spodoba ;D
Najlepszy rok chyba będzie. Tyle super gier. Wszystkie oczekiwane przeze mnie gry. Już się nie mogę doczekać
MOJA HISTORYJKA
Pewnego dnia gdy ściągałem muzykę dla kolegi to wyskoczył mi wirus astronauta i wywalał moje wszystkie pliki w kosmos, byłem w tedy bardzo zrozpaczony myśląc że nie zrobie formata bo nie mam Windowsa na stanie więc pewnego dnia gdy podjadałem sobie marchewkę byłem u kolegi i szukałem anty wirusa żeby usunąć tego astronautę i znalazłem antywirusa o nazwie płetwa. Poszedłem do domu z tym anty wirusem żeby wywalił astronautę w kosmos i tak zrobił byłem szczęśliwy że nie miałem wirusa już na moim komputerze. KONIEC
No to będziecie mieli dużo roboty w tym roku, liczę na Gramy z tych wszystkich chiciorów :).
Jeden z najlepszych przeglądów tygodnia :] Można jeszcze tylko było coś o StarCraft II powiedzieć, a co do avp3 to pierw MARINES !!!! xD
HISTORIA Z WIRUSEM
A wiec zaczeło sie tak za poszłem spac bardzo puzno gdy zasnołem sniło mi sie ze wszedłem do wneża komputer.
Usiedłem na napiesie Windows XP i zobaczyłem pliki z stronami internetowimi brata .
Wszedłem w pierwszą i wylądowałem na stronie YouTube byłtam film o austrunałcie .
Znudziłe mnie to zaraz i weszedłem do nastepnej był tam krulik jedzący marchewke skaczołcy karp z złotą płetwą.
Zobaczył mnie krulik zaraz i zaczołem uciekać wyskoczyłem zaraz i tu nagle na pulpicie pojawia sie czacha pod nią pisze wyraz virus.exe
A tu nagle wruzka sie pojawia i muwi sciągnij sobie antywirus i dała mi setup do Smart Security 4 i nagle sie obudziłem.
Przypomniałem sobie ze coś podobne zatakowało muj komputer odrazu
wyruszyłem do sklepu po ten program wirs dostał pozodnie a ja sie ucieszłem
The End
oj troche nadchodzących hitów zapomnieliście np. bad company 2, mario galaxy 2, dedal of honor ,red stell 2 czy nowa zelda
Pokażcie Aliena bo są już gameplaye z predatora
Glosuję na Predatora !!
1.Predator
2.Alien
3. Human
12.13.2009 wkradł mi się do kompa mega super duper hiiper groźny wirus marchewkowy. Na pomoc przybył antyhaker rekin BezNosowoPłetwiany. I wyleczył mi kompa a na koniec tego cudnego dnia astroneuta wy*ebał mi rakietą w ogródek.
Jeżeli chodzi o gramy z AvsP to ja bym na początek zobaczył Predatora :)
Ale faktycznie nie wspomnhieliście o Arcania a gothic tale. Czyżby miało nie wyjść w 2010 roku?
a gdzie bad company 2. A przekląd
Jeśli chodzi o AvP to z chęcią zobaczyłbym grę drapieżnikiem
macie kiepskie informacje o FFXIII :P w Japonii się tą grą nie zachwycają tylko się z niej wyśmiewają(nawet stworzono gre flash ją parodiującą) i wk*****ją na Square że tak Finala spierd***li. Wysokie oceny FF dostał tylko od Famitsu ale oni wszystkim głośniejszym i znanym tytułom wystawiają wysokie oceny, a na stronie (tu jej nazwa której nie mogę wpisać bo była po jap) gdzie gre tą oceniali fani dostała ona ocene E, czyli prawie najgorszą jaką można dostać.
Square niby zapowiedziało że mają rozbudować i ulepszyć wersje zachodnią ale wątpie żeby to coś zmieniło.
Świetny przegąd :)
A to takie moje must have do maja
Heavy Rain, Aliens vs. Predator, God of War III, Mafia 2.
Ja bym chciał najpierw Aliena zobaczyć :)
Pewnego Dnia korytarzem biura gry online kroczył sobie komputer który był bardzo przygnębiony gdyż nie miał pieniędzy aby kupić sobie nowy program antywirusowy Esert Smart Security,posiadał starego i zużytego już Avasta który nie pozwalał mu żyć bo ciągle przychodziły do niego nowe wirusy które się z niego naśmiewały i mówiły że nigdy się ich nie pozbędzie.Po długim rozmyślaniu nad tym jak zdobyć fundusze na programik i pozbycia się wirusów postanowił wybrać się do swojej partnerki laptopki która poradziła aby wybrał się do NASA w celu zatrudnienia się.Tam spotkał "Astronautę" który poczęstował go kawałkiem marchewki i spytał:
-Czemu jesteś taki smutny komputerku ?
-Dlatego że mam stary program antywirusowy i nikt mnie nie chce ,gdybym miał nowy wszyscy by nie lubili i bardzo pożądali
-Nie bój "płetwy" słyszałem że ten zespól gry online rozdaje nagrody a między innymi jest to ten wspaniały program.
Serio ? nie kłamiesz ? a co muszę zrobić aby go wygrać ?
-Musisz napisać historie o walce z wirusami możesz napisać też o tym programie,właśnie o tym który bardzo chcesz.
-Juuupi to bardzo łatwe zaraz biorę się do pracy może mi pomożesz ?
-Jasne mam dużo czasu no to zaczynajmy.
Po 2 godzinach
-Super, wspaniałe ,jupi dziękuję udało nam się to napisać gdyby nie ty nie napisałbym tego nigdy.
-nie ma sprawy tylko nie zapomnij napisać tego w komentarzu.
-nie bój się na pewno nie zapomnę.
Następnego dnia komputerek wszedł na forum gry online, zarejestrował się i wysłał historyjkę.potem zadzwonił do astronauty i poprosił go aby trzymał kciuku.Astronauta oczywiście wspierał go jak tylko mógł.Komputerek bardzo bał się że nie wygra i że już nigdy nikt go nie zechce.W następnym tygodni wszedł znowu na forum i obejrzał przegląd tygodnia w którym Krzysiek i Marcin mówili że to właśnie on wygrał!!
Nigdy nikt nie zapomni jego szczęścia : tańcował,śpiewał,skakał,nawet zaprzyjaźnił się z innymi komputerami.
Zadzwonił następnie do astronauty i powiedział mu o swojej wygranej.Poprosił go aby przyjechał do niego i razem z nim poczekał na paczkę.Kiedy ona doszła komputerek natychmiast otworzył przesyłkę zainstalował ją i włączył nowy program który doszczętnie usunął wszystkie wirusy które nie pozwalały mu żyć.Bardzo ucieszony poszedł spać.
KONIEC !!!
Pozdrowienia dla wszystkich forumowiczów :) i mam nadzieje że coś wygram :) powodzenia
Jako pierwszą Rase w Alien vs Predator chciałbym zobaczyć Predatora.
Był sobie wirus komputerowy i powiedział "płetwa + marchewka = astronauta"
Ja chce AVP koniecznie :)
2010 super premierki widze ;]
A historyjkę jakoś się ułoży głupią ;]
A gdzie Battlefield Bad Company 2 ????
Mam pytanie: Co to za muzyka leci w tle gdy wchodzi informacja o grach w 2010? Kojarzy ktoś?
Raz przydarzyła mi się historia z wirusami w tle pokrótce przedstawię ją w zabawny sposób.
Dzień był mroźny wręcz zimowy, wtedy pomysł wpadł do głowy aby zostać nie wychodzić,
przed monitor usiąść sobie po oglądać w sieci bardzo fajne różne śmieci, ale jak to bywa w życiu nawet tutaj zło się czai, przeglądając stronek kilka, niczym osioł za marchewką zszedłem wnet z dobrego tropu, wszedłem w strony ciemne właśnie, jak okaże się już wkrótce niczym ryba omotana i w sidła za płetwę złapana wpadłem niczym światłem prowadzony, gdyż dostałem małą informację, pomyślałem sobie dziwne, że nie od kogoś ze znajomych, ale szedłem, brnąłem dalej niczym astronauta w mroku, jak się potem okazało tuż na końcu mojej drogi czekał na mnie ktoś ubogi, był to jednak ktoś przebrany tak by poznać go nie sposób, taki plan miał właśnie cwany, zaprosiłem go do domu, a gdy niczym nie świadomy rozpakować się kazałem to z szoku już wyjść nie umiałem, był to plik wirusem zarażony, rozprzestrzeniać się zaczęły niczym powódź jak huragan byłem tym nie mile zaskoczony, mówię koniec to już po mnie, ale nagle cień nadziei mój obrońca reaguje tarcze chwycił plik usunął mieczem pociął wrogów masę, a co gorsze z tego było w więźniów nagle się zmieniło, kwarantanną rzecz jest zwana, przypomina mi co chwilę co mnie mogło spotkać tyle. Morał z tego taki, przyjacielu idź po rozum do swej głowy zanim klikniesz w coś bezmyślnie bo ci się przydarzyć może to czego się i ja teraz boję.
Taka mała refleksja po jakimś czasie musiałem przeinstalować wszystko, gdyż i tak już był czas, ale daje do myślenia, często dostajemy bądź jesteśmy bombardowani linkami z różnych stron, nawet potencjalnie niegroźne wiadomości od nieznajomych mogą zawierać w sobie coś z czym bez dobrego programu antywirusowego sobie nie damy rady.
Jeden z hakerów stworzył wirusa i wpuścił go do oprogramowania NASA . Ludzie to zauważyli i zawołali swojego najlepszego informatyka który miał włosy pomarańczowe jak marchewka i wołali na niego MARCHEW . Wirus ten był jedyny na całym świecie i nazywał się ,, RYBA Z OGONEM JAK PŁETWA " , wirus ten odcinał łączność z astronautom krążącym na orbicie i czekającym na zgodę na lądowanie . Gdy MARCHEW pozbył się wirusa to astronauta mógł bezpiecznie wylądować .
marinz (człowieka)
O tak byle do piątku :D Świetnie AvP pokażcie Predatora i Xenomorpha
LOL!!! Jak można było nie wymienić StarCraft`a 2? Lamy! :P
Pokażcie obcego.
PS: Fajny pomysł z zapowiedzią. :)
Chciał bym zobaczyć PREDATORA!!!!!!!!!
Dobry przegląd nie mogę doczekać się już takich gier jak Assassin Creed II na PC czy dodatku do Dragon Age.
Zenek mieszka z mamusią. Mama nie zna się na komputerach. Zenek podczas ściągania tibi złapał wirusa pt Marchewka Astronałta. Zenek użył antywirusa "Płetwa". Płetwa dawała sobie rade ale niestety mamusia weszła kiedy Zenek był w WC i przez przypadek kliknęła Anuluj usuwanie wirusa. Zenek po wyjściu z WC miał bardzo dobry humor że załatwił swoją potrzebe lecz kiedy podszedł do kompa prawie się popłakał jak widział napis ERROR WIRUS KASUJE WSZYSTKIE PLIKI CHA CHA. Wtedy się popłakał jak widział pliki z DAO i COD MW2. W tedy przypomniał sobie, że wygrał w konkursie w TVGRY.PL zestaw Eset smart seciuryty 4. Pokonał wirusa opieprzył matke i sprawdzał codziennie www.gry-online.pl i tvgry.pl. Ten anywirus uratował mu kompa.
KLIKAJ I KLIKAJ!!!!
Pewnego razu siedziałem sobie przy kompie i grałem w gierki flash na przeglądarce. Spodobał mi się opis jednej z nich więc postanowiłem w nią zagrać. Wtedy z hukiem wpadł mój młodszy brat z ADHD i zaczął gadać „ ZJEDZ MARCHEWKE!!!! BĘDZIESZ WIELKI!!!!’’. I zaczął wpychać mi ją do gęby.
Kiedy się z nim uporałem okazało się że zamiast gierki ściągnąłem wirusa. Nie mogłem nic zrobić. Tym wirusem był mały ludzik w stroju astronauty. Zaczął wchodzić mi do dokumentów i „drzeć” wszystkie foldery. Wchodził na Allegro.pl i NonStop pokazywał mi jakieś aukcje z płetwami firmy Spokey. Zadzwoniłem szybko do informatyka i powiedział mi że muszę klikać wiele razy na ludzika wtedy zniknie. Klikałem ,klikałem….. Nic. Płakać mi się chciało. Spać przez tego wirusa nie mogłem. Ale w końcu udało się. Byłem uradowany jak nigdy do tąd. I gdy kładłem się spać komputer mi pokazał wielki na cały ekran napis „ ZNALEZIONO WIRUSA’’. Wkurzyłem się jak nigdy ,wziąłem kij i zacząłem nawalać w monitor!!! Dysk twardy spaliłem i wyrzuciłem na śmietnik. Tym sposobem nie mam kompa od około 15 lat, jestem starym dziadkiem, siedze na wózku inwalidzkim….. I Z ZAPAŁEM OGLĄDAM TVGRY.PL W KAWIARENCE!!
Weasel
Co a bayonetta miałeś ją niby tam cos promować, a premiera tuż tuż.
Siedziałem przed kompem przez trzy tygodnie jedząc przy tym marchewki i grając w "Szalone rekiny z płetwami 3!". Wyszła czwarta cześć a, że całą forsę wydałem na prąd, to ściągnąłem z torrentów. Ściągało się trzy sekundy, bo waży 15kb, ale wybierając torrenta pomyślałem "Hmm, ciekawe...aaa jeden wirus więcej nic nie nabroi". No i rozpakowuje winrarem po czym Avast mi wywala komunikat, że to Robak Trojański i, że jak nie wyłączę komputera w ciągu minuty to kosmici spalą mi chatę i ukradną Xboxa! No więc szybko pod biurko i odłączam kabel zasilający, po czym komputer dalej działa. Pobiegłem po piłę motorową ale jak już byłem na miejscu to zobaczyłem, że ukradł mi ją jakiś astronauta. no to zadzwoniłem do kolegi żeby przyleciał swoim samolotem. Gdy przyleciał to wziąłem komputer i jak byliśmy 15 km nad ziemią wyrzuciłem go. NIE ZADZIAŁAŁO, ten głupi komputer cały czas chodził. Zastanowiłem się i pomyślałem "Hmm, skoro kosmici spala mi dom, to się ujawnią, więc jak stanę z kamerą obok domu i ich nakręcę to będę bogaty i zbuduje osiem takich domów." No więc poszedłem do domu po kamerę, ale w miejscu gdzie zawsze była było napisane "Zostało ci już tylko 30 sekund, a kamerę konfiskujemy, bo jest fajna.". Znowu zacząłem myśleć "Skoro kosmici spalą mi chatę, to jak zbuduję jakiś drugi badziewny dom i powiem kosmitom, że to właśnie na nim mi zależy i że to jest ten prawdziwy. No więc zbudowałem ten dom, ale to nie był najlepszy pomysł, bo postawiłem go 5 cm od tego prawdziwego, w którym mam Xboxa. Wróciłem do tego dobrego, fajnego domu i jeszcze raz przeczytałem ten komunikat z Avasta...małymi literkami pod spodem było napisane "chyba, że oddasz nam swoją super bajerancką myszkę". Spojrzałem na zegarek i, O NIE zostały mi 3 sekundy! Szybko odłączyłem myszkę, wyszedłem na dwór i zacząłem ją machać do kosmitów. Wzięli ją i odlecieli. Ja wróciłem do domu, włączyłem xboxa. KONIEC!
Chciałbym zobaczyć w AvP samego Predatora :) . Nie mogę się doczekać Mass Effecta 2 :) Pozdrawiam.
Fajny przegląd. Ja osobiście bym wolał jako pierwszą rase Predatora :)
Oto Moja Historyjka:
Pewnego dnia loguje się na moją pocztę email i widzę nową wiadomość o tytule ILOVEYOU. Szybko ją otworzyłem gdyż myślałem ze to od wielbicielki, jednak moje oczekiwania szybko zniknęły. Okazało się, że to wirus. Na ekranie pojawił się obrazek Kosmonauty i cały komputer się wyłączył. Ze strachu wyplułem na monitor całą marchewkę, którą właśnie jadłem. Z tych nerwów nie wiedziałem co robię i wytarłem monitor płetwą gdyż była pod ręką. Po paru minutach dopiero się ogarnąłem i zrozumiałem co się stało. Na drugi dzień komputer poszedł do naprawy.
Przegląd tygodnia świetny..!!!!!!! Aliens vs Predator już zamówiony czekam na premiera z każdym dnie.!!!!!Jak dla mnie to premiera roku..!!!!!!!Pozdro dla fanów AvP (:
Super przegląd 5/5 ułożyłem dla was historyjkę :D
Za górami , za lasami, żył sobie wirus komputerowy o ksywie "płetwa". To ze on tam żył to była tajemnica lasu,.
"marchewka: była dla niego święta, śniadanie, obiad, kolacja, zagryzka, tylko i wyłącznie "marchewka".
Pewnego razu zaczęło braknąć mu marchewek wiec postanowił swoimi sprytnymi rączkami przerobić transporty marchewek.
Niestety wpadł. Musiał uciekać, Ścigał go czerwony kapturek ze smerfami.
Niestety dopadli go w leśnej kryjówce, która posiadała przez niego zrobione pułapki i zabezpieczenia.
Wykorzystał przewagę ale niczym "astronauta" wy....ło ich wszystkich na planetę Marsjanków.
I Buuuumm Tak Powstał Czokapik !
Historia wirusów komputerowych jest tak stara jak stare są komputery. Gdy pewnego razu pewien programista głowił się nad wirusem doskonałym spędzał dnie i nocki nad tą sprawą o samych marchewkach. Gdy pewnej nocy sylwestrowej spojrzał na akwarium pełne ryb i na swoją ulubioną rybę koloru czerwono białego z jedną mniejszą pletwą ,,Nemo" którą kupił na allegro.pl. Postanowił już prawie swojego skończonego wirusa umieść na tej oto stronie w zakładce ,, Delikatesy" . I tak się zaczęło a pierwszą jego ofiarą byli astronauci którzy znużeni jedzeniem w tubce zamówili na allegro chleb. Tak z stacji kosmicznej na cały świat rozprzeszczenił się wirus który usuwał wszystkie gry. Walkę rozpoczęto natychmiast, pierwszym krokiem było zeszczelenię stacji kosmicznej i złapanie hakera . Lecz było za późno wirus usunął jaz wiele gier i rozprzeszczeniał się dalej i nie wiedziano gdzie haker go umieścił (haker zginął podczas szturmu na dom.... ). Ale jednak źródło wirusa zostało znalezione przez polskiego policjanta który chciał zamówić pączki przez allegro i złapał wirusa który usunął mu Mafie II . Po szybkim przekazaniu owej informacji serwis allegro został usunięty . Lecz nic nie wynagrodzi graczą tych straconych sejwów i tych wielu naściąganych cheatuw i modów . HAPPY END ???
raz gdy grałem w Bayonetta 2 walczyłem z wielką marchewką w płetwach. Nagle warzywo zniknęło i pojawił się astronauta i powiedział" odblokowałeś nowego achiwmenta" .Potem okazało się, że do komputera wdarł się wirus przez co zamiast ze smokiem, walczyłem z marchewką.Nałożyłem kask i wyruszyłem w głąb komputera. Po pełnej niebezpieczeńt podróży ,wraz z komandorem Shephardem dotarłem do źródła problemu- wirusa Kratosa. Ponieważ był on waleczny, wolałem się nie zbliżać. Wezwałem na pomoc morrigan, która zmieniła się w pajęczaka i zjadła wirusa.
Przegląd super, a teraz opowieść :)
"BESTSELLER"
Pewien astronauta o bardzo szlachetnym imieniu Krzysztof grając w swoim statku kosmicznym w AvP zauważył że owa gry dziwnie mu przycina.Jak się okazało sprawcą tego był wirus "Marcinux Delux". Jeden z najstraszniejszych w całej galaktyce. Nagle wyskoczył komunikat:
-Haha! To ja Marcinus Delux zniszczę twój komputer używając swojej broni marchew.exe.
Krzysiu bardzo się przestraszył ponieważ wiedział czym mu to grozi. Broń ta była tak straszliwa że oprogramowanie zmieniało całą kolorystkę na pomarańczowy i można było tylko odwiedzać strony www poświęcone uprawy marchwi i hodowli królików. Istniała tylko jedna rzecz która mogła zapobiec straszliwej katastrofie. Była to "Magiczna Płetwa Rozpusty" którą 10 minut wcześniej(całkiem przypadkiem) z okazji urodzin Krzysztofa przysłano mu z planety zwanej Ziemia. Nasz astronauta w oka mgnieniu sięgnął po ratunek.Niestety musiał przeczytać instrukcję zawierającą 300 stron aby móc posługiwać się magicznym przedmiotem, a czas uciekał. Na szczęście posiadał super nowoczesne okulary w których włączył opcję szybkiego czytania. Gdy już został wtajemniczony uruchomił "płetwę". Ukazał mu się "Maciejus Mooociejus", który rzekł:
-Jam jest wielki mistrz zakonu krzyżackiego. "Marcinux Delux" to mój największy wróg. Wręczam ci o to cudowny pendrive na którym znajdziesz ESETA naszego wybawiciela. Jesteś wybrańcem niczym Neo w Matrixie tylko ty możesz pokonać Deluxa.
Krzysiu szastprast nie czekając ani chwili włożył pendriva o pojemności 1TB do gniazda USB, instaluje szybko ESETA póki wirus jeszcze się dobrze nie rozprzestrzenił i jest! Dochodzi do największego pojedynku w historii kosmosu. ESET z początku wygrywa ale Marcinux Delux przejmuje inicjatywę i kładzie na łopatki ESETA. Krzysztof załamał się. Aż tu nagle wypada wierny giermek ESETA- "niezny_95" który swoim palcem zagłady niszczy potężnego wirusa.
Wszyscy w galaktyce się radują. Krzysiu w nagrodę dostaję rękę pięknej córki Maciejusa oraz przejmuje władzę nad zakonem. Maciejus szczęśliwy że wreszcie może odpocząć od komputerów wyjeżdża na wczasy, a niezny robi sobie tatuaż smoka o którym marzy, na swej umięśnionej prawej ręce i zostaje generałem sił zbrojnych NATO oraz bierze ślub z drugą jeszcze piękniejszą córką Maciejusa i wszyscy żyją dobrze i szczęśliwie. KONIEC :)
Najbardziej podobało mi się stwierdzenie, że Halo Reach już zostało okrzyknięte hitem tego roku ;P . To ja proponuje już okrzyknąć Wiedźmina 4 hitem roku 2018.
Co do gramy z AvP to jako pierwszego chciałbym zobaczyć Aliena, jako drugiego Marine'a a na końcu Predatora (najmniej ciekawa postać z całej trójcy).
Dobry przegląd. Chciałbym zobaczyć Predatora w AvP.
btw. Co to za kawałek w przeglądzie bo jest genialny :P
Historyjka:
Był sobie chłopiec, który zapragną pobrać na swojego bielutkiego Xboxa 360 "Astronauta the wideo game".
Mały Marcin, niczego nieświadomy chłopiec szukając w googlach jak pobrać grę na swoją konsolę znalazł link do pobieraczek.pl. Gdy znalazł grę której szukał okazało się że musi się zarejestrować, więc to zrobił a że był bardzo niecierpliwy zaakceptował regulamin nie czytając go.
Mały Marcin nie był świadom jeszcze co go czeka, pobrany plik rozpakował, nagrał i włożył do konsoli...
Po pewnym czasie na jego już nieco przykurzonej lecz w ciąż białej konsoli pojawiły się trzy czerwone diody, wtedy postanowił napisać na Forum GOL'a temat z prośbą o pomoc, lecz co się okazało komputer nie działał.
Chłopiec postanowił, że zapożyczy od swojej starszej siostry płetwę i szybko popędzi do kolegi z zapytaniem co się stało. Kolega Marcina nie był normalnym chłopcem, bowiem był on chory na "pierwszomanię" więc i on na GOL'u pomocy szukać nie mógł gdyż za głupie posty bana sobie zarobił.
Zapłakany Marcin wrócił do domu, jego babcia zapytała się co się stało, gdy on odparł, że jego obraz jest niewyraźny... nie zdążył dokończyć, babcia przerwała chłopcu i powiedziała że najlepsze na wzmocnienie są marchewki.
Wtedy Marcin poszedł do kuchni, otworzył lodówkę i wyją dwie marchewki, poszedł do pokoju i myśli.
Wiedział że babcia ma rację gdyż nie raz już się o tym przekonał.
Mały Marcin wziął jedną marchewkę w prawą dłoń i podszedł do swojej bielusieńkiej, aczkolwiek już zakurzonej konsoli, oglądał ją i oglądał. Po pewnym czasie do jego pokoju weszła siostra, chłopiec się przestraszył i pchnął marchewką prosto w porty usb swojej już biało-pomarańczowej konsoli.
Siostra Marcina postanowił zagrać w GTA 4: The Ballad of Gay Tony i włączyła białe pudełeczko nieco zabryzgane resztkami z marchwi.
Ku zdziwieniu Marcina xbox normalnie się włączył i żadnych czerwonych lampek na konsoli nie było. Wtedy Marcin pomyślał, czemu by tak nie zrobić z komputerem ? Roztarł mieloną marchewkę po obudowie, zakleił marchwią wszystkie porty usb, gdy włączył se niecne PC wszystko było w jak największym porządku.
Lecz to nie koniec bajki, do furtki zadzwonił listonosz. Rodzice wezwali małego Marcina do jadalni.
Ojciec nakrzyczał na chłopca, że głupi, że czytać nie potrafi i zawsze do wszystkiego "byle pierwszy", matka podeszła do tego inaczej, wytłumaczyła i porozmawiała. Dopiero później synowi powiedziała ze to rachunek za pobieraczka.
Marcin dostał zakaz ściągania plików z internetu a rodzice jego postanowili zamiast słodyczy kupować mu oryginalne gry.
_____________________________________________________________
komentarz do filmu:
Ten rok na prawdę się fajnie zapowiada, nie jeden, nie dwa a kilka tytułów na prawdę oczekiwanych :)
A o to moja historyjka.
Astronauta chwycił marchewke, uderzał w niego ze wszystkich sił lecz on odpierał wszelkie ataki. Znurzony walką wycofał się. Zajrzał do magicznej skrzyni, a tam zamiast płyty z antywirusem była broń wspaniała, topór z płetwy rekina. Nie myśląc wiele przypuścił ponowny atak na mrocznego wirusa. Walczył tak przez długi czas lecz zrozumiał że nie ma szans. Pobiegł do sklepu i kupił Smart Security 4 i tak pokonał swego odwiecznego wroga.
w Alien vs Predator chciałbym zobaczyć Predatora.
Przyszedł Jaś do szkoły zawirusował mu się komputer nauczyciele myśleli że może wziąść marchewke lub zpytać astronaute.Jasiu był zły te pomysły były bardzo dziwne odpowiedział i się zapytał informatyka który miał na bluzie płetwy nic nie umiał poradzić może wziąść program antywirusowy?jasiu się zapytał czy mają takie programy w szkole?Informatyk powiedział że mają.Jasiu powiedzia hura!!!hura!!!znowu zagram AvP Battlefielda i assassyna!!!Informatyk prędko zainstalował program antywirusowy.Jasiu powiedział hura!!!znowu będe grał!!!!
Przegląd Tygodnia jak zwykle trzyma poziom. Ciekawi mnie tylko jedna sprawa. Na zwiastunie dodatku do Dragon Age widać czasami Alistair'a, a co jeśli wczytamy starą postać i powiedzmy w naszej historii
spoiler start
Alistair ginie zabijając darkspawna
spoiler stop
?? Mam nadzieje, że BioWare wprowadzi podobny system jak w Mass Effect 2, "czytający" nasze stare wybory.
Przegląd świetny, aczkolwiek nie było żadnej gry, która by mnie zainteresowała. A jeśli chodzi o materiał z gry, który jako pierwszy chciałbym zobaczyć to gramy z Vancouver 2010.
Lord: Fajna fryzura. Pokłóciłeś się z grzebieniem, czy sylwester się przedłużył :P
Przegląd jak zwykle świetny. Szczególnie podoba mi się podkład muzyczny.
Chcialym zobaczyc Aliens Vs Predator to bedzie niezły hit :P LORD Fajna Fryzurka dzisiaj :P
Pozdro
Przypadkowo, bez litości, wirus w komputerze gości.
Wpada nagle, z zaskoczenia - nie masz nic do powiedzenia.
Raz z pendriva, a raz z dysku- płetwą bije Cię po pysku !
Zamieszania czyni kupę, więc marchewkę wsadź mu w ...
Zainstaluj AntyVita - wirus wtem dostanie świra.
Kwarantanna czy do kosza, wszakże nie jest wart ni grosza.
Mały jest jak ziarnka maku, do rakiety go więc w pakuj.
Wystrzel w kosmos, walnij nartą - niech się czuje astronautą !
Bo z wirusem trzeba ostro ! Stanson już szykuje wiosło.
Mazio wiersze k niemu pisze, ja z kolei proszę Misze
i redakcję cała GOL'a o ESTETA - jeśli wola ...
Pozdrawiam Redakcję - Gorillaz 2-D !
Na terenach "DyskuTwardego" zamieszkiwała zamożna i niezbyt waleczna rodzina Plikowskich ich symbolem była MARCHEWKA jako znak rodziny czystych kodów.Ich spokój nie trwał długo zostali oni zaatakowani przez złowrogą wędrującą w czeluściach Internetu rodzinę Trojanowskich,byli oni rozbójnikami, a ich celem było przejęcie wszystkich rodzin poprzez gwałt na ich kobietach w celu zniszczenia czystych kodów, takich nazywano "Noszącymi Płetwy" co znaczyło , że są zainfekowani.
Na ratunek Plikowskim przybył Eset-Astronauta nr 32 ,który nie tylko miał moc niszczenia członków rodziny Trojanowskich ,ale także potrafił oczyścic kod.
Szybko uporał się z wrogiem i przepędził ich z tej krainy dzięki czemu pozwolono mu zamieszkac na Dysku.Odtąd Eset chronił nie przerwanie rodzinę Plikowskich.
Świetny przegląd, a oto moja historia: Pewnego dnia, gdy wróciłem ze szkoły zastałem w domu wielką rybę. Była ona czerwono-brązowa i jedna jej płetwa była większa od drugiej. Zobaczyłem ją wykonującą jakieś skomplikowane czynności na moim komputerze. Gdy odezwałem się do niej, popatrzyła się na mnie i teleportowała się na swoją planetę. Kiedy uruchomiłem moją maszynę, a system się załadował otworzyła się przeglądarka internetowa a w niej bardzo wiele zakładek ze stronami pornograficznymi. Przeraziłem się i zresetowałem komputer, niestety potem moja stacja robocza nie chciała się w ogóle uruchomić. Nie wiedziałem co robić i sięgnąłem po drastyczne środki; mama zawsze mówi żebym jadł warzywa, bo po nich będę mądrzejszy, więc zjadłem warzywo jakim jest marchewka. Po tym zdarzeniu wpadłem na genialny pomysł: mam znajomego, który w przeszłości był znanym w Polsce informatykiem, ale zrezygnował z tego zawodu i został astronautą. Porozumiałem się z nim za pomocą satelity i otrzymałem informację, iż znajomy za 2 dni będzie na Ziemi, gdyż wyruszył na podbój Jowisza. Cierpliwie czekałem z niemożnością oglądania kolejnych odcinków na portalu www.tvgry.pl. Wreszcie minęły upragnione 2 dni, astronauta przyleciał na Ziemię i w pierwszej kolejności przyjechał do mojej skromnej posiadłości. Przedstawiłem mu sytuację, a on zdecydowanym, szybkim ruchem nogą kopnął w zawirusowane urządzenie i to nagle uruchomiło się. Byłem uradowany i zawstydzony, gdyż do "naprawy" komputera wystarczyła taka prosta czynność. Podziękowałem mu za naprawę, a on mnie za to, że w końcu mógł się na czymś wyżyć.
Polecił mi także abym sprezentował sobie jakiś porządny pakiet antywirusowy taki jak np. Nod32 Smart Seciuryty, aby nigdy więcej żadna ryba, nie namierzyła mojego sprzętu przez łącze inter-galaktyczne.
Był sobie Jacuś, na tvgry siedział sobie aż tu nagle wirus który zwał się mar mar marchewka.
Marchewka w skrócie mar był groźnym przeciwnikiem dla Jacusia i o pomoc poprosił ojca astronautę który zamiast nogi miał płetwę.
- tato mam wirusa
- kochanie nasz synek ma wirusa !!!!!!!
- oj jak się czujesz ?
- źle. Nie obejrzałem do końca recenzji w tvgry :(
Mama i tata nie wiedzieli co zrobić, a wirus robił figle.
Tata poszedł do empiku i jak zawsze wystraszył swoją płetwą klientów. Wzią do ręki anty-wirusa i nie płacąc wrócił do domu zainstalował i BOOOOM komputer wybuchł. Wybuch było widać w nowym jorku. a jacuś na to
- mamo tato teraz jest jak w fallout 3. Dziękuje
!!!KONIEC!!!
To ja już się boję nastepnego konkursu :) co do AvP to miło by było zobaczyć w akcji predatora albo obcego.
A teraz HISTORYJKA:
Dawn, dawno temu, w odległej galaktyce żył sobie emerytowany astronauta. Tenże astronauta dłuugo siedział przed swoim komputerem, surfował po internecie, grywał w Quake'a, ściągał piosenki Rammsteina, Behemotha, Iron Maiden i wielu innych. Pewnego wesołego poranka po ściągnięciu kolejnego albumu o mało nie zszedł na zawał. W pare sekund po wypakowaniu plików astronauta wykrył wirusa najgorszego z możliwych: MARCHEWKA v2.0! Po pulpicie zaczęła mu biegać marchewka... nie zdając sobie sprawy z zagrożenia wesoły emeryt wszedł na internet by odwiedzic Gry-online. Ku swojemu zaskoczeniu zaczęły mu się otwierać niszczące ludzką psychikę strony typu: "SwEeT BrOoKaCiQqQ", "SwEeTaSsNiE bLoGgAsSiQqI", TeFaŁgRy.PeEl" a na gadu gadu zaczęły przychodzic wiadomości: "LoFfCiAm CiEmM", "Ty nubie jak mogles wlonczyc tego wirósa!!11", "Pierfshyy","Drógi!!!!1111!". Po tak ciężkim uszczerbku na swojej psychice wesoły emeryt wybiegł z domu i zaczął biegać wokół drzewa krzycząc "JeStEm SwEeT StArUsZqIeM!!". Ździwieni sąsiedzi zaprowadzili do domu gdzie biegał sobie w kółko. Gdy sąsiedzi zobaczyli wszystkie "SwEeTaŚnE bLoGaSsIqI" zaczęli biegac razem z nim... jeden z nich tylko wykazał się ostatnimi resztkami ludzkiej psychiki i odłączył komputer od prądu. Po dwóch godzinach wszystko zaczęłą wracać do normy. Nie mogli jednak uruchomić komputera, ponieważ Windows XP zmienił się w "WiNdOwSsS IkSpE ;*****" i kontynuował dzieło zniszczenia. Jedynym sposobem okazała się wymiana dysku. Ku przerażeniu zebranych w pokoju osób dysk zmienił kolor na różowy z napisem "l0l hAdEdE xd ;***" i logiem płetwy czy może raczej "PuEtFfY". Starając się nie patrzeć na dysk zakopali go w ogródku pomiędzy marchewkami. Tego groźnego wirusa nie udało się usunąć. Ich mózg doznał stałego uszczerbku. Z biegiem czasu wirus zaginał w czeluściach internetu. Ci którzy zostali zainfekowani wciąż kontynuują dzieło zniszczenia prowadząc "SwEeT BlOgAsSkI", denerwując ludzi spamem typu "PiErFsHyYy ;**" , trollowaniem i innych prób niszczeniu psychiki normalnych ludzi! Krążą plotki, że wirus wcale nie zaginął tylko czeka aż internet rozszerzy się tak, że każdy będzie miał dostęp do internetu wtedy przypuści ostateczny atak niszcząc wszystkie inteligentne organizmy żywe które nie są świadome zagrożenia...
Witam, w AvP chcialbym zobaczyc najlepsza i najciekawsza rase ;p Alien'a :) pozdrawiam
AvP mnie tak nie interesuje jak co-op z Army of Two :) jeśli macie taką możliwość to bym chętnie obejrzał co-op na split screenie :)
pierwszy przeglad w 2010 roku ;) calkiem calkiem sie zapowiada rok :D bedzie w co grac i nareszcie doczekam sie AC II
aha i jeszcze jedno w AvP chcialbym widziec czlowieka :p
W Gramy! pokazującym Alien vs Predator proponuje najpierw zamieścić ludzi. Predatora zostawcie na koniec (na koniec idą rzeczy najlepsze)
To moja historia xD Troche porymowałem ale chyba może tak być
Pewnego dnia dokładniej dnia ósmego dwa tysiące dziewiątego roku pamiętnego. W pełni energii i radości zagrałem w Modern Warfare 2 u gości. Poczęstowano Mnie marchewką i rybią płetwą. Do tego soku nalali i ile radości z imprezy czerpali. Bardzo przyjemnie mi się grało lecz coś mnie bardzo zbulwersowało. Gdy byłem przy misji z astronautą myślałem że do sukcesu mam droge otwartą. Lecz nagle coś się stało...coś czego bardzo się nie chciało. Gra się zminimalizowała i przed oczyma mi error pokazała. Byłem bardzo zaskoczony i jakże przejścia gry spragniony. Więc szybciutko z neta avasta sciągnąłem i wirusa w kompie wyszukołem. Już wiedziałem kogo to sprawa. A jakże kogo...Złośliwego TROJANA. Nie wiedziałem co robić impreza się skończyła, wszyscy spali a ja siedziałem i szukałem a wirusa zlikwidować nie umiałem. Lecz myśle chyba problem rozwiązałem bo na tvgry ujrzałem, ze mozna wygrac antyvirusa ależ była to pokusa...Więc szybko historie napisałem i spragniony na niego czekałem.
:)
Najbardziej to chce zobaczyć Aliens vs Predator .Dzisiejszy przegląd tygodnia był bardzo ciekawy .Historyjki nie napisze bo pomysłów brak :P Ale powiem że najbardziej też mnie ciekawy Army of Two 2 w które bardzo się zagrywałem razem z kolegą i spędziliśmy przy tej grze wspaniałem chwilę jak jeszcze z żadną inną grą .A w sprawie Halo też jest bardzo ciekawy i też jestem ciekawy jak to wygląda i jak daleko poszła historia pokazana w 3 części albo cofnęła ;) Powiem tak ten rok naprawdę będzie bardzo ciekawy aż nie mogę się doczekać premier każdej z tych gier .Pozdrowienia na ekipy tvgry i powodzenia w nowym roku abyście dalej dostarczali wspaniały materiałów i informacji jak żadne inne programy o grach ;)
Taka mała uwaga co do poziomu trudności w serii Final Fantasy.
Otóż te gry nie należą do specjalnie trudnych, główny wątek fabularny przechodzi się przeważnie bez zgrzytania zębami. Ale opcjonalni bosowie czy specjalne przedmioty... O, to już zupełnie inna pala kaloszy.
Ja bym chciał żebyście grali predatorem;] 2010 Zapowiada się wyśmienicie
Dawno, dawno temu... żył sobie Lordareon i jego przyjaciel, Del. Oboje bardzo lubili marchewki, które popijali tranem z płetwy rekina. Byli prawdziwymi twardzielami bluzgającymi na każdym kroku. Byli niczym Pogromcy Duchów, ale oni zwalczali... wirusy komputerowe. Wyposażeni jedynie w kostiumy astronautów i karabiny M4A1 z amunicją ESET Smart Security kaliber 4 atakowali paskudne Konie Trojańskie i inne paskudstwa.
Pewnego razu w ich kwaterze głównej ( czyli redakcji tvgry.pl ) pojawił się roztrzęsiony pseudo informatyk, który z torrentów pobierał wszelkie syfy.
- Pomocy. Proszę, błagam pomóżcie. Na mój nowiutki kumputer z prockiem CoreI7 i kartą GeForce 270GTS ściągnąłem konia trojańskiego - wybełkotał
- Nie ma sprawy, pomożemy - podiedział Del - a tak na marginesie, to u nas mówi się " Cześć Witajcie "
10 minut później:
W domu u " informatyka " było brudno, a kawałki Pizzy zwisały z krawędzi biurka. Z komputera leciały iskry,a na ekranie monitora widniał napis " BYŁO NIE ŚCIĄGAĆ Z TORRENTÓW PI**O.
- Ciężka sprawa - męsko wychrypał Lordareon
Po czym wziął do ręki broń i powiedział
Yippee - Ki - Yay muther*ucker i wystrzelił
Na ekranie pojawiło się logo tvgry.pl, a pod nim napis " THE END "
( Domyślcie się sami co było dalej :)
[137] - fajne :)
Ja oczywiście czekam na God Of War 3 Heavy Rain Gran Turismo 5 Wiedźmin 2 Mafia 2 tak zapomnieliscie wspomniec o Wiedźminie 2 !!!!
Historia ma zaczęła się w chwili gdy do mojego komputera zawitał wirus, wówczas napisała ona - Krystyna, rozmowa się kleiła wiec poprosiłem ją o zdjęcia, wysłała je, gdy je ujrzałem pomyślałem, że ma marchewkę między nogami, twarz wyglądała niczym moja przepocona koszulka za 2 zł, a gruba była jak napompowany astronauta w basenie. Już chciałem zamykać zdjęcie, kiedy moje oczy spostrzegły w tle jakiegoś faceta z jedną płetwą na nodze, a z drugą w ręku. I co? I co dalej ? pyta mój kolega. Nic, GOL konkurs robi to musiałem coś ściemnić.
Czekam najbardziej na
Splinter Cell: Conviction
Assassin's Creed II
Mafię II
Medal of Honor
Batman: Arkham Asylum II
Alan Wake
Dante's Inferno
To są hity, które muszą zagościć na moim sprzęcie.
już tak nie gadajcie co będzie u was w tym tygodniu... bo jakoś w ostatnim miało być heavy rain !!
Historia o tym do czego doprowadza uzależnienie od Gier ;p
"On i wirus "
Siedział przed kompem jedząc marchewkę.
W pięknym to stylu wygrał rozgrzewkę.
Już zamiarem zdobycia fragów setki,
Na ekranie zobaczył obraz pestki.
Wirus zagościł na dysku na stałe,
oczka zrobiły mu się takie małe.
Postanowił wirusa usunąć szybko.
Stanął do walki, aż chyba za chybko.
Lecz na ochłodę zapału wielkiego.
Wirus zablokował mu kasperskiego.
Nie mając nadziei na ratunek,
wyjął z lodówki ulubiony trunek.
Na akwarium patrząc i siedząc drętwie,
uciął z nudów każdej rybce po płetwie.
Leżąc na podłodze szybko zasnął.
O ósmej rano klasnął.
"Mam pomysł!" głośno wrzasnął.
Postanowił wcielić się w rolę skauta.
szuka kogoś kto pomoże - może astronauta?
Paweł,
pozdr. ;)
Jestem pod wrażeniem pierwszego w tym roku przeglądu jest super, gry tez świetne czego wiecej chcieć...PZDR dla redakcji...
A miało być w tym tygodniu Heavy Rain i jakośś nie ma. Co się stało??
ALIEN VS PREDATOR NADCHODZI czujecie to YEAHH PLS pokażcie jako pierwszego aliena
super przęgląd co do alien vs predator to moze pierwszych marine potem obcego i na koniec predatora :D
Powiem tak, w tym roku przewale sporo kasy na gry:) W tym roku będzie wysyp świetnych gier i będzie trudno się zdecydować na co kasę zostawić.
Pewien wirus przyszedł na świat pod postacią maila o nazwie marchewka a od użytkownika o imieniu Astronauta. Rodzice przeskanowali go AVAST-em. Był wirusem o kryptonimie C-112 Płetwa.
Nie usuwali go. Rósł coraz bardziej i pożerał więcej danych. Każdy plik był zarażony. A gdy do rodziców przyszli znajomi przeniósł się na ich komputer. Od tamtego momentu rodzice nie mają z nim kontaktu. I bardzo dobrze bo tego nie pragną
Pewnej nocy, gdzies z ukrycia wirus wkradł sie Nam do życia.
A na taki, o kochany! nie pomogą żadne czary.
Jest to mocarz, nad mocarze. Pliki Nam kasować każe.
Możesz płakać i się skręcać lub marchewką go zachęcać,
Nie opuści twego domu jak już wszedł, tak po kryjomu.
Dam Ci radę drogi panie, ze mną Ci się nic nie stanie,
Wszak mam drogę już przetartą, i choć byłem astronautą,
nic się nie bój, zaradzimy. Antywirus zakupimy.
Pytasz jaki? Miałeś reset? Pogram się nazywa ESET.
Gdy się uda - wyczyścimy, wnet wakacje zaliczymy.
Będą płetwy, będzie rurka, nie potrzeba Nam komórka.
Już od dzisiaj bądź bezpieczny Eset zawsze jest najlepszy !
A o to moja historyjko/wierszyk. :) Pozdrawiam redakcję.
a oto moja historia : siedze sobie na Youtube i oglądam sombie filmiki z bratem i nagle jakaś płetwa sie pojawiła na ekranie i komp sie wyłączył mówie kurde moja mama zawołała nas kto chce marchewke ja mój brat krzykneliśmy my!!!! jakieś 5 minut puzniej gdy bylismy nażarci marchewką poszliśmy do siory i ukradliśmy jej LAPTOPA i jak astronauci na ksieżycu zaczeliśmy skakać po necie szukając jakiegoś rozwiązania i znależlismy ale ma minus trzeba wywalić trwaldziela a plus dostane nowy dysk twardy i karte graficzną KUNIEC !! XD XD :)
jako pierwszego pokażcie PREDATORA I JAKĄŚ JEGO SPORĄ AKCJE!!!
Grałem sobie w gre...gdy nagle wyskoczył mi error i wyłączył grę. Po wyłączeniu gry niespodziewanie wyskoczyła mi strona z treścią pornograficzną, marchewka urosła mi niesamowicie szybko, wyłączyłem stronę najszybciej jak się da by niedoszło do czegoś więcej.
Przeskanowałem windowsa avastem lecz niestety nic nie wykrył, nagle słysze pukanie w dzwi, otwieram je a ku moim oczom ukazuje się astronauta z anti-virusem smart security 4 i dał mi go, po chwili jednak powiedział że musi lecieć gdyż dzieci które czytają komiks "płetwa" z głównym bochaterem Astronautom. Który walczył, ze złymi robakami i różnego typu wirusami, które zawładneły światem. Zainstalowałem Anti-virusa który wyłapał robaka i szybko go unieszkodliwił,
Bochater z komiksu "płetwa" poraz kolejny zapukał do mych dzwi i podziękował za walkę ze szkodnikami, poczym uciekł spowrotem do komiksu.
To by było na tyle ;) i jaki z tego morał?
Używaj dobrych anti-virusów, a nie tych darmowych.
(avast nie jest zły lecz nie jest też za dobry)
Djas bez kitu o tym samym myśle ;D ale bardziej myślę skąd wsiąść tyle kasy ^^ Bo Tyle świetnych produkcji a bynajmniej 3 z nich mam zamiar kupić :D
przegląd dobry ale BF Bad Company 2 chyba gdzieś zginął w trakcie
kiedyś a konkretnie wczoraj, żył sobie rekin młot bez jeden płetwy.uwielbiał on bardzo gry komputerowe a szczególnie o królikach zajadających marchewki.pewnego dnia jego kompa bezczelnie zaatakował wirus.niestety nie dało się go uratować choć rekin próbował na wiele sposobów.i gdy miał wrzucić go do śmieci zauważył ogłoszenie w którym było napisane, że w nagrodę za zostanie astronautą dostaję się kompa i program antywirusowy.rekin wygrał to i żył długo i szczęśliwie bez wirusów.
Ja chcę zobaczyć predatora ^^
Płetwa, marchewka, astronauta.
Rok 754 był ciężko dla mieszkańców krainy Mustafar. Dziwne anomalie pogodowe odbiły swoje piętno na zrozpaczonych mieszkańcach. Potężne burze śnieżne w środku lipca, zniszczyły uprawy, a ciężkie mrozy dokończyły dzieła zniszczenia. Zrozpaczeni wieśniacy porzucali swoje ziemie i emigrowali do miast. Co prawda w nich nie żyło się lepiej, ale było chociaż bezpieczniej. Dzikie zwierzęta opuściły swoje kryjówki, i wyruszyły na poszukiwane pożywienia. Pojedyncze farmy, oraz mniejsze wsie były narażone na ataki wilków, niedźwiedzi , oraz co najgorsze kritaków. Były to stworzenia posturą podobne do krokodyli, podobne paszcze z setkami małych, ale niezwykle ostrych zębów, twardy chitynowy pancerz z niezwykle dużą płetwą dodatkowo najeżoną ostrymi szpikulcami. Ten mityczny stwór, poruszał się na czterech łapach, ale także potrafił szybko przemieszczać się na dwóch łapach. Był to ciężki do pokonania przeciwnik, swych sił z nim próbowali tylko dobrze wyszkoleni rycerze, oraz strażnicy graniczni, którzy pilnowali traktów oraz dróg. Właśnie kritaki były główną przyczyną ucieczki wieśniaków do miast. Tam czuli się bezpieczni... do czasu...
***
Król Inarad II robił co mógł, aby powstrzymać rozszerzające się zamieszki. Ludzie protestowali przeciwko władzy królewskiej, oraz co za tym idzie braku pożywienia. Jedzenia brakowało już niemal wszędzie, ciężkie mrozy, oraz potężne burze śnieżne zrujnowały gospodarkę wewnętrzną krainy. Inarad wysyłał ciężko zbrojną jazdę na manifestujących ludzi, nie obchodziło go to że przy interwencji zbrojnej zginie wielu ludzi, król chciał zachować porządek, i był gotów na wszystko. Wzmacniał oddziały stacjonujące w strategicznych zamkach, oraz rozsyłał podjazdy w celu pacyfikowania mniejszych grup rewolucjonistów.
***
Na dalekiej północy, w zamku Terranot grupa nekromantów próbowała otworzyć portal to niezbadanych krain. Wszystko szło w jak najlepszym porządku, przygotowania brnęły ku końcowi. Najwyższy mistrz zakonu nekromantów zwany Ordys był już gotowy do otworzenia bramy. Ubrany w czarno-czerwoną ceremonialną szatę wszedł do wielkiej sali. W środku panował mrok, gdzieniegdzie skrzył się nikły płomień świec, na środku stał stary kamienny ołtarz, a na nim leżało kilkadziesiąt dziwnych przedmiotów, niektóre nawet się jeszcze ruszały. Wokół ołtarza stało kilkadziesiąt czarno odziany postaci, w miejscu twarzy miały metalowe maski z wyżłobionymi starożytnymi runami. Najwyższy mistrz zwany Ordysem podszedł do ołtarza, na którym leżały dziwaczne przedmioty, spojrzał na nie krytycznym wzrokiem i rzekł.
- Który z was jest odpowiedzialny za dobór ingerentów?
Z kręgu postaci wystąpiła zgarbiona postać i drżącym głosem odpowiedział.
- To ja przygotowywałem ołtarz wielki mistrzu. Ordys spojrzał na niego, jego twarz spowił brzydki grymas. Podniósł rękę do góry i pstryknął palcami, a zgarbiona postać upadła na ziemię w konwulsyjnych wstrząsach. Mistrz ukląkł przy martwej postaci i zerwał jej maskę, po czym przyłożył dłoń do martwej twarzy i wymamrotał kilka zaklęć. Z jego ręki wyleciały wstążeczki czerwonej energii i martwy dotąd człowiek podniósł się i odszedł. Wielki mistrz ponownie podszedł do ołtarza i powiedział zimnym jak lód głosem.
- Taka kara spotka was za głupotę i nieposłuszeństwo. Brakuje trzech ingerentów. Przynieście szybko płetwę i marchewkę oraz ten dziwny hełm, który znaleźliśmy na tej małej plancie, nazywał się on hełm astronauty z napisem Amstrong.
Kilka czarnych postaci szybko wybiegło z sali, i po kilku chwilach wrócili z potrzebnymi przedmiotami. Ordys ułożył je na ołtarzu i rozpoczął wymawiać serię skomplikowanych zaklęć w starożytnym języku. Po kilku chwilach dołączyły do niego inne postacie, i w wnętrza wielkiej sali rozbrzmiały serią zaklęć, układających się w spójną całość. Nagle nad ołtarzem otworzył się czerwono krwisty portal, i murami zamku wstrząsnął niewyobrażalny huk. Z bramy między-wymiarowej wyłonił się kilku metrowy stwór. Wyglądem nie przypominał niczego żyjącego w krainie Mustafar, nie licząc potężnej postury, posiadał 4 ręce o wielkich ramionach. Jego głowa, lub coś co można było uznać za głowę, nabita była ostrymi szpikulcami, posiadał także 6 par oczu, które pozwalały mu ujrzeć nawet ukryte. Wyłoniwszy się z portalu jednym ciosem zabił wszystkie czarno odziane postacie, zostawił przy życiu tylko wielkiego mistrza. Ordys odepchnięty siłą ciosu leżał przygnieciony kamiennym ołtarzem, i próbował sformułować zaklęcie lewitacji, ale strach przed potworem paraliżował go. Stwór podszedł do niego, pod jego krokami drżała kamienna posadzka zamku. Zatrzymał się przed przygniecionym mistrzem, i jednym szybkim ruchem podniósł ołtarz i uwolnił Ordysa, po czym dodał.
- Masz wielkie szczęście mizerna istoto, uwolniłeś mnie i dlatego zachowam cię przy życiu, jednak nie próbuj mnie zatrzymywać, gdyż nie okaże litości. Jego głos był zły, niezmiernie zły, mistrz wiedział że sprowadził śmiertelnie niebezpieczną istotę, która zniszczy wszystko na swej drodze, jednak zaryzykował jedno pytanie, drożącym głosem wybełkotał.
- Jak się nazywasz, i czym jesteś?
Stwór spojrzał na niego wszystkimi dwunastoma oczami i rzekł.
- Jestem wirus komputerowy z rodziny trojanów, jestem końcem każdej cywilizacji. Po czym nagle znikł, teleportował się, jednak nikt nie wiedział gdzie.
***
- Panie, panie! do sali tronowej wbiegł zdyszany goniec, nie czekając na pozwolenie krzyknął. - Ambys, Syria, Orylo zniszczone!, i coś pojawiło się przed naszym zamkiem.
Król zerwał się z tronu niczym rażony piorunem, jego stara zniszczona, pokryta wieloma bruzdami, i bliznami momentalnie stężała.
-CO?! Jak, ale co ? Nagle mury zamku zadrżały, król wyjrzał przez okno i zobaczył wirusa komputerowego wyrywającego zamkową bramę. Inarad zbladł natychmiastowo, i osunął się na marmurową posadzkę, jego straż i doradcy chwycili go pod ramiona i szybko podnieśli. Ocuciwszy króla, wykrzykiwali jeden przez drugiego, że trzeba uciekać i ratować majestat. W te samej chwili na ich głowy posypały się duże kawałki tynku, i kamieni. Dach nad pałacem znikł, a w jego miejsce ukazał się potwór, wyciągnął jedną z swoich rąk i chwycił skulonych strażników, doradców i samego króla. Inarad w akcie desperacji wyciągnął z pochwy miecz ceremonialny i zaczął dźgać w ogromne palce stwora. Ten nic sobie z tego nie robiąc zgniótł wszystkich, oprócz króla. Uniósł go na wysokość swoich oczu i powiedział.
- Tak słaba istota jest władcą tak dużej krainy, przyjrzyj się dokładnie jak umiera twoje królestwo.
Zdesperowani strażnicy próbowali strzelać do nóg potwora, ale bezskutecznie.
- Mnie nie da się pokonać, żadną z waszych broni, pochodzę z innego wymiaru i czasu. Po czym ścisnął króla, i zgniótł go niczym robaka. Tak właśnie upadła dynastia Inardów, stolica legła w gruzach, tak jak wiele innych miast, ocalali ludzi skryli się wśród masywnego łańcucha górskiego. Wirus komputerowy po zniszczeniu wszelkiej maści oznak cywilizacji nagle znikł, pozostawiając po sobie tylko krew i gruzy. Nikomu z próbujących się bronić, nie udało się go zranić. Żaden rodzaj broni nie wyrządzał mu krzywdy, nawet potężna magia nie robiła na nim wrażenia.
Rok 754 dla Wielkiego Mistrza nieistniejącego już Zakonu Nekromantów był tragiczny. Na dalekiej północy, w ruinach zamku Terranot Ordys rozmyślał swój błąd i tworzył broń, która mogła pokonać potwora, jednak było już za późno. Król, stolica jak i całe królestwo legły w gruzach, a destruktor (tak został nazwany w kronikach) znikł. Jednak wielki mistrz dalej tworzył swoją tajną broń...
Pisane od ręki, wiem jest wiele błędów (stylistycznych i językowych) i masa niedorzeczności, ale wszystko było tworzone ma bieżąco.
Jak można było nie wymienić Bad Company 2 to ja nie wiem :D ale ogólnie bardzo dobry przegląd
Bardzo fajny przegląd :)Takie omówienie całorocznych premier.
Jeżeli chodzi o AvP to ciekawi mnie jak rozwiązali sprawe z marines(czy postacie są dobrze zbalansowane)
Czy mieliście kiedyś sen tak realny, że wydawał się rzeczywistością? Czym jest Matrigs? Ja wiem, jeśli chcecie opowiem wam swoją historię. Prowadziłem podwójne życie. Oficjalnie byłem astronautą, ale moje życie to komputery. Moim głównym celem było dotarcie do słynnego maniaka komputerowego Lordareon'a, ale to on znalazł mnie. Abym mógł do niego dotrzeć podążałem za białą płetwą i trafiłem do tajemniczej Alicji czy jej nory nie pamiętam, ale to nieistotne. Potem wszystko działo się bardzo szybko i jakby we śnie. To było straszne i dziwne, nieśmiertelni ludzie w garniturach zwani urzędnikami ZUS-u, a potem wybór czerwona czy niebieska tabletka, prawda czy niewiedza. Wybrałem prawdę. Okazało się że to iluzja, wszystko co widzicie w tvgry.pl to symulacja, to wszystko nie istnieje, ale w takim razie co jest rzeczywistością? Matrigs to program udający inny świat bo w tym prawdziwym nie ma gier, komputery służą tylko do pracy, a konsoli nie ma. Nie potrafiłem tego pojąć, ale Lord we mnie wierzył i w końcu dzięki potędze swego umysłu zrozumiałem matrigs i nauczyłem się kontrolować swoją marchewkę. To był dopiero początek, mogłem oszukać ZUS, ale to nie był nasz wróg. Pewien program o nazwie Del wyrwał się z kontroli matrigsa i chce go zniszczyć. Zamienił się w wirusa, stwarzając swoje kolejne kopie zagraża temu światowi. Nie możemy dopuścić do zniszczenia matrigsa, bo nie będzie już więcej gier. Niedługo stanę do walki, ale walczcie i wy. Otwórzcie swoje umysły i obudźcie się ze snu. Może jeszcze tego nie rozumiecie, ale potrzebujecie matrigsa.
A gdzie BF bad comapny 2 , aaaa ?
Predatorka ;]
Przeczytacie 3 najlepsze historyjki .
Tam widziałem wierszyki fajne to sam coś wymyślę ;).
Oto mój 2 komentarz do konkursu.
Ładna chwila, noc nam zbywa.
A za nami, za lasami, wirus ciągnie nam kablami.
co się dzieje!, ja się pytam i marchewką sobie mykam.
Skacze tu skacze tam, lecz wirusik, dla poznaki, klika reset, mamy flaki.
Ja wkurzony sejva szukam, a wirusik płętwą macha, strzela chedy i ma staty.
Astronatua co ma wdzięk, krzyczy mocno aż mi pękł.
Ja tu apap, aspiryne, a on nadal staty bije.
Co tu zrobić, co by zmienić, by wirusa wnet rozkminić.
Wpadł mi pomysł, by tu wygrać i wirusa już rozpykać.
Ja już lepszy, staty mam, a wirusik bekse ma.
A niech płacze, a niech zdycha co mi kable powyrywa?!.
To by było na tyle, troche się tam nie rymuje za bardzo z tymi statami ale jakiś morał musi być xD mnie tam się podoba xD
Marine ba być !!!!
Pewnego razu pewien skośny mały człowieczek wracając po ciężkim dniu pracy do swojego małego domku z papieru, błądząc myślami niczym astronauta w chmurach o swojej nowej konsoli ps3 i o tym jak zagra wreszcie w ukochane Final Fantasy XIII, wsiadając do pociągu zajadał pletwę rekina z makaronem i sosem sojowym. Gdy dotarł wreszcie do domu i nakarmił swojego króliczka marchewką przypomniał sobie, o tym że szef nakazał mu przygotowanie umowy dla najpotężniejszego na rynku koncernu filmów animowanych a czego biedny nie zdążył zrobić po 20h w pracy. Szybko odpalił swój domowy komputer i ze zgrozą stwierdził, że jego komputer nabawił się wirusa który to bezczelnie zajadał się jego tłustymi plikami w których nasz bohater trzymał zdjęcia ecchi i inne hentaje w pocie czoła ściągnięte po nocy z internetu. W panice sięgnął w głąb swojego wykształconego przez wiele lat umysłu szukając rozwiązania swojego problemu. W tym czasie wstrętny wirus komputerowy zjadał ostatnie pliki jpg. Jednak nie na darmo nasz bohater kończył wyższe studia informatyczne, szybko wyciągając z pudełka oryginalną płytę z programem antywirusowym którą to nabył dzień wcześniej w dużym centrum handlowym. Zainstalował, pokombinował, powiedział coś w zrozumiałym tylko dla siebie języku i już natrętny wirus musiał obejść się smakiem ponętnych postaci ze świata rysunku o kształtach pełnych jak świecący nocą księżyc. I wszystko by było dobrze gdyby nie to że znów biedak musiał iść do pracy nie zaznawszy rozkoszy Final Fantasy XIII.
Zgadzam się, że to dobry Przegląd tygodnia, ale niestety nie było Bad Company 2, o którym mówi się coraz więcej. Co do AvP to jestem za Alienem.
Zajebisty przeglad. Teraz czekać tylko na te premiery , mnie najbardziej interesuje AvP , akurat wtedy kiedy będe miał ferie :D i oczywiście długo wyczekiwane Lost Planet 2 :P
Oddaje głos na Marines , chciałbym aby to oni byli pokazani jako pierwsi
Droga redakcjo, zapomnieliście o najważniejsze premierze marca a może i roku. O Gothicu 4: Arcadia.
Był sobie pewien gracz,
Miał kompa lepszego niż ja,
I marchewki lubiał od tak.
Gdy spojżał na pewne pytanie na forum o grach,
Zaczą myśleć tak:
Komputer fajna rzecz,
lecz gdy virus jest, to mały problem jest.
Każdy w tedy sobie myśli - na mą płętwę co tu czynić?-
Szuka wszędzie informacji i pomocy tu i tam,
Kiedy jest już załamany robi w tedy tak:
kompa psuje i przeklina -Zmarnowałem se pół życia-
Zasmucony i wkurzony rozpoczyna marzyć se
O kosmosie, austronautach i przygodach w mass efect
To nawet nie wymieniam pc bo widze że w ciągu roku zagram jedynie w 3-4 gry bo reszta to crapy
Oto moja historyjka wierszowana:
"Peszkowiec"
Maciek jak to zwykle bywa
Chciał grać w Klanie i się Marchewka nazywać.
Jednak dzieci z niego śmiały
Bo ten chłopak był fizycznie nie dojrzały.
Raz na grytv przegląd zobaczył
I o pewną wiadomość zahaczył
Że od kosmosu
To nawet rośnie długość włosów.
Zaczął uczyć się w NASA
Poszła na to duża kasa.
Dużo ryb z płetwami jadł.
I był wielki, dziewczynom serca kradł.
Jednak brakowało mu jednego
Chciał mieć syna kochanego.
Więc poleciał do kosmosu
Ale był zdziwiony, że to nie odmieniło jego losu.
Więc na ziemię wrócił smutny
Nie wiedział dlaczego ten świat jest taki okrutny
I tak Astronauta stary
żył sobie dalej bez fujary.
Jednak nadszedł rok 2012
W ziemię uderzył meteor ogromniasty.
Nauka jest taka
bierz z życia co najlepsze nawet jak nie masz ptaka.
A Gothicu 4: Arcadia to jeden z kilkunastu crapów Two world;s 2 nic nie przebije bo wszystko to co miało przebić do tej pory jest uważane za gniot tak jak np Divinity 2 i risen które są całkowitą pomyłką producentów...
Pierwszy przegląd w tym roku bardzo udany. Ja najpierw chciałbym zobaczyć rozgrywkę Obcym, ponieważ moim zdaniem jest najciekawszy, potem Marine, bo gra nim jest prawdopodobnie najbardziej emocjonująca, a dopiero na samym końcu Predatorem, ponieważ generalny zarys rozgrywki tą postacią był już pokazywany na E3.
CHCEMY MARINA !!!! CHCEMY MARINA !!!! CHCEMY MARINA !!!! CHCEMY MARINA !!!! CHCEMY MARINA !!!! CHCEMY MARINA !!!! CHCEMY MARINA !!!! CHCEMY MARINA !!!! CHCEMY MARINA !!!! CHCEMY MARINA !!!! CHCEMY MARINA !!!! CHCEMY MARINA !!!! CHCEMY MARINA !!!! CHCEMY MARINA !!!! CHCEMY MARINA !!!! CHCEMY MARINA !!!! CHCEMY MARINA !!!! CHCEMY MARINA !!!! a potem to juz mozecie sami wybrac pomiedzy predem albo alienem :D
Chciałbym zobaczyć predatora w akcji...
Był sobie Del i jak każdy Del lubił jeść marchewki. Pewnego razu przyszedł do niego Lordareon który jak to Lordareon marzył o przeżyciu wycieczki w kosmos. Del marchewkowy maniak wyciągnął laptopa, podłączył internet i jest! wreszcie jest! NASZA-KLASA!! ( lol ) Chwilkę później gdy tylko Del się zalogował wyskoczył błąd. Zapomniałem dodać, iż Del i Lordareon mają super moce! Del ma rzucanie marchewkami z super siłą, a Lordareon ... latanie. Ale to nie ma nic z tym wspólnego. Okazało się że ten błąd wywołał trojan! Del walnął w ręką w komputer i nagle wirus z niego wyleciał. Walczyli ze sobą prawie .... 2 minuty. Wszyscy żyli długo i szczęśliwie, ponieważ wirus dostał od Dela kupon na zakupy w TESCO.
Nara Xd