The Godfather | PC
nie gralem w te gre i raczej nie pogram jest glupia
moze kiedysi w to zagram bo film mi sie podobal
Gra powinna być genialna, niestety jest tylko dobra i nawet nie mam ochoty zagrać w drugą część, po tym jak przeszedłem pierwszą.
Spaw...
Czy można jakoś zmienić ubranie w trakcie gry???
Gra z roku 2006 a grafika gorsza niż w mafii (2002), nie mówiąc już o całej reszcie (samochody, strzelanie, fabuła, mapa). Gra dobra dla tych, którzy lubią "przejmować tereny": choć niewiadomo co to wogóle może znaczyć i po co się przydaje. Co komu po posiadaniu pseudo nowego jorku gdzie samochody których jest 5 jeżdżą wolniej niż gracz chodzi.
Powiem krótko : Mafia bije Ojca Chrzestnego pod niemal każdym względem !
Tak. Można zmienić ubranie w trakcie gry
mam pytanie czy w new jersey są jacyć barmani w kanałach którzy mają spluwy????????
ja osobiscie troche ubolewam nad tą grą, naprawde mogla by byc super gierka, kompletnie zmarnowany potencjal... szkoda;/
Co to porównywać Ojca Chrzestnego do Mafii.To tak jakby porównać Mercedesa do Fiata.Mafia była boska super misje i wogóle.A ojciec chrzestny to poprostu nudna i głupia gra.Od początku do końca mnie niezwykle nudziła,i niemam zamiaru kupować dwójki.Pamiętam jak wracałem raz ze szkoły i weszłem do empiku kupić tą gre za 149.99 i okazało się że zapomniałem portfela.Postanowiłem kupić tą gre następnego dnia i okazało się że na drugi dzień zbili cene z tej gry na 49.99.O stówe mniej bo im niezchodziła.Myśle że zdecydowana większość się zawiodła co do tej gry.Czekam na mafie 2
Gra jest super, fabuła dobra, grafika może być.Kiedyśto była moja ulubiona gra, ale to chyba 5 lat temu ;)
mam taki problem, jak wyskakuje mi okno co mam zrobić w misji to nie chce potem zniknąć czy ktoś wie co jest nie tak?
jakie okno ci wyskakuje o co ci chodzi? podałbyś przynajmniej więcej szczegółow?
Kiepska gra.
Ratuje ją tylko klimat filmu oraz najlepszy element gry - wymuszenia i przejmowanie lokali.
Idziesz do sklepu ,chwytasz właściciela za fraki i wyrzucasz przez okno razem z szybom na ulicę.
Bezcenne.
Czy po awansie na Dona, są jeszcze jakieś misje rodziny Corleone? Czy tylko typu "przejąć magazyn itp"?
całkiem przyjemna gra ale Mafia jest dużo lepsza
Gra przeciętna. Gdyby nie pewne elementy było by dno. Mnie najbardziej podoba się walka. Jest dosyć rozbudowana(lewy sierpowy prawy, z dyńki...). Tu gra ta przewyższa i tak lepszą Mafię. Klimat gry też dosyć fajny-mroczny i ponury. Muzyka i odniesienie do filmu również trafionym pomysłem. Najbardziej nieudaną rzeczą w The Godfather jet model jazdy oraz ubogość samochodów(tylko 6). Niezależnie jak szybko jedziesz policja i tak Cię dogoni. Polecam tą grę ze względu na klimat oraz takie smaczki jak wymuszenia, misje w których na przykład zrzucasz policjanta z dachu symulując wypadek, czy podchodzisz do strażnika od tylca i dusisz go garot
:)))))))))))))))))))
mam pytanie czy ojciec chrzestny jest lepszy od mafii ? nie chodzi mi o grafe bo nie można porównywać gier z 2006 i 2002 podtym względem
Jeśli nie chodzi Ci o grafikę to Ojciec Chrzestny nie jest w niczym lepszy od Mafii... No może poza systemem walki wręcz. W OC można trochę lepiej się bić bez broni, w Mafii to ogranicza się do ciosów rękami i to wszystko. No i w OC można robić dość fajne "triki" z bronią, wykonywać tzw. egzekucje. Strzał w tył głowy z bliska itp. Mafia biję tą grę na głowę.
Chłopie nie tylko że Ojciec Chrzestny jest o niebo gorszą grą od mafii, ale wogóle gra jest niewypałem.Mafia to jest klasyka kto nie grał w tą gre to niejest prawdziwym graczem.Ojca Chrzestnego odradzam wszystkim
Widze że komentarze już wymarły... Ale to jedna z moich ulubionych gier... i po komentarzach sądząc siedzą tutaj same dzieci... nie chodzi mi o krytyke a poziom jej wyrażania
Buty_Z_Batystuty zgadzam się z tobą tylko się wyzywają mogli by mieć jakąś kulturę.
Spróbujcie ocenić tą grę nie patrząc przez pryzmat "Mafii". Co do Ojca Ch. to sam zamysł gry bardzo mi się podoba>> wojny między rodzinami, przejmowanie interesów, obrona swego imperium, zarabianie. zwłaszcza to ostatnie (bo to tak naprawdę powinno stanowić cel tej gry) tylko jest mały problem> po co zarabiać jak nie można tego na nic sensownego wydać..?(no może poza bronią). Szkoda też że jest tak mało samochodów do wyboru:( Porównywanie "Mafii" i "Ojca Chrzestnego" z góry skazuje tego drugiego na porażkę, jak dla mnie Mafia to klasa sama w sobie. Jeszcze nie grałem w grę z tego gatunku, która dostarczyła by mi tyle satysfakcji.. Mafia ma specyficzny klimat, w niej ważna jest przede wszystkim historia wciąga nas ona w ten świat, wszystko się ze sobą łączy. W O.CH historia jest jakby na drugim planie:( Mimo wszystko nie żałuje że grałem, dobrze się przy niej bawiłem.:) Gdyby gra była bardziej rozbudowana mogła by być świetna ale i tak nie jest źle...
Ojciec Chrzestny ma moim zdaniem gorszą grafikę od Mafii która jest z 2002 roku, wogóle fabularnie leży i kwiczy a druga część tej gry to totalne dno, scenariusz był chyba pisany na kolanie w kiblu po przerwie na kawe.Owszem mamy pewne możliwośći typu rozbudowany system walki ale to nie ratuje tej gry daltego że po pewnym czasie się nudzi, samochody w tej grze to jakieś nieporozumienie, Mafia czy nawet GTA 3, miało więcej modeli samochodów niż ten gniot, nie wspominając nawet jak te samochody wyglądają, to jest żenada.Jak bym miał to oceniać to daje 5/10 ocene i tak zawyżam bo akurat lubie film Ojciec Chrzestny i mam do niego sentyment.Pozdro
PS. Jak by ktoś był zainteresowany to mam pierwszą część na sprzedaż jak coś pisać na gg
A dla mnie to i mafia i O CH są beznadziejne
Wczoraj po 4 latach znów powróciłem do tej gry, no i o ile wtedy oprawa graficzna dała radę o tyle teraz widać że nawet znacznie starsza mafia ma lepszą grafikę, ale dobra, nie grafa jest w tej grze ważna, aha i nie mogę sobie darować i nie wpomnieć o tym że mamy tu do dyspozycji może 5-7 modeli samochodów :) Mega :) Dobra koniec tego pocisku, dalej grę będe tylko wychwalał bo nie będę tu owijał w bawełnę, moim zdaniem obok king konga to najlepsza egranizacja, fabuła została zgrabnie "włożona" w tą z filmu, często z boku obserwujemy momenty dobrze znane z filmu, system walki też daje rade, jest chowanie się za osłonami, ścianami, czyli jak na tamte czasy to towar ekskluzywny :) Ogólnie system walki pięściami jest bardzo dobry, efektowne wykończenia, jednym słowem system walki w tej grze jest bardzo dobry. Jestem takim graczem które raczej brnie w stronę końca fabuły, leje na misje poboczne, a tu proszę wykonuje misje poboczne, przejmuje meliny i lokale, ta gra ma coś w sobie że do tego zachęca. Pisałem że to koniec minusów, ale muszę wspomnieć o największym: monotonii, po może połowie gry nie ma zupełnie nic nowego, 0 nowych broni, nie ma żadnych mocniejszych przeciwników, poziom trudności nie rośnie, ta monotonia potrafi skutecznie odstraszyć od monitora, i właśnie dla tego nie 8/10 tylko 7/10.
Zajebista gierka przeszłem ją 3 razy a mafia się kładzie
Witam mam pewien problem. Otóż wczoraj zainstalowałem Ojca chrzestnego i niestety występuje błąd. Gra się uruchamia, ale kiedy załącza się intro gra się wywala do windowsa i wyskakuje błąd. Mój komputer: Intel Core 2 Quad 2.40 Ghz, 2 Gb Ram, karta graficzna GeForce 9800GTX+ 512 MB DDR3 Windows 7 64-bit. Proszę o pomoc szukałem patchów, ale nie znalazłem mam orginał żadnych cracków.
Ciekaw jestem pod jakim wzgledem Mafia sie kladzie przy Ojcu Chrzestnym :P Przy ilosci aut, modelu jazdy, fabuly? :P
Gordon91 - Twój problem to Windows 7, na którym Ojciec chrzestny nie działa. Jednym rozwiązaniem jest edycja jakiegoś pliku , poszukaj w Googlach.
Makar13---> Dzięki za pomoc znalazłem rozwiazanie, ale niestety mam kolejny podobny problem z tym że gra wywala mi się w trakcie misji nauki strzelania kiedy mam jechać z Lucą do baru i wsiadam do samochodu. Pliss help.
Gordon91 ---> Niestety w tym przypadku Ci nie pomogę, poszukaj na Googlach może coś znajdziesz.
Już wszystko gra i mam jeszcze jedno pytanie dotyczące gameplaya mianowicie czy gdy zabiję przypadkowo lub po za mocnym nacisku właśćiciela interesu lub meliny (bez wysadzania interesu) wówczas pojawia sie napis "Zamknięte z powodu śmierci w rodzinie". I czy zabicie szefa biznesu spowoduje zamknięcie na stałe czy tylko na jakiś czas jeśli tak to na ile? Prosze o pomoc z góry dziękuje
jedna z najlepszych gier ostatnich lat w którą grałem jest super przeszłem chyba z 20 razy
Byłem w szoku kiedy udało mi się w edytorze postaci stworzyć gościa bardzo podobnego do mnie.No,jeszcze nie widziałem takiego dobrego edytora twarzy w innej grze.Granie samym sobą to totalny odlot.Po za tym gra dobra,takie skrzyżowanie Mafii z GTA.Trochę śmieszne że po awansie na Cappo Di Tutti dalej wszystko musimy robić sami no ale trzeba by w tym momencie przekształcić grę w strategię.Dla miłośników filmu odblokowywane co lepsze fragmenty.Gra nie miała za dobrych recenzji ale krytycy zawsze podchodza z rezerwa do filmówek.
O wiele lepszy edytor postaci jest w Saints Row 2, chyba najlepszy jaki widziałem.
Nie wolno się sugerować opiniami innych bo to co dla jednego jest dobre niekoniecznie jest dobre dla Ciebie.
No niby tak jednak przed zakupem jakiejś gry warto poczytać sobie recenzje żeby mieć jakiieś ogólne informacje na temat gry.
Mam pytanie jak odblokowac filmiki w grze Ojciec Chrzestny. Mam 80 szpul filmowych i więcej nie mogę znależc pozostały mi dwa filmiki od odblokowania. Próbowałem wpisywac "tattaglia" na menu pauzy ale to nic nie daje. Może ktoś mi pomoże ?
walducyc - bo ten kod najzwyczajniej nie działa. Przynajmniej na PC. Wygląda na to, że będziesz musiał posłużyć się mapą z zaznaczonymi lokalizacjami taśm (znajdziesz ją w płatnym poradniku Gry-OnLine). Przejrzałem już wszystkie trainery - żaden nie daje możliwości odblokowania jakiejkolwiek taśmy. Alternatywna droga to ściągnięcie 100% save'ów z gamecopyworld.com. Tam wszystkie taśmy powinny być odblokowane.
JackieR3 - sugerować recenzjami to można było się kilka lat temu. Teraz polskie czasopisma i portale biorą przykład z zachodu, czyli - jeśli producent/dystrybutor im nie zapłaci, to z prawdziwą oceną gry można się pożegnać. I można być pewnym, że recenzent wytknie grze najmniej ważne niedociągnięcia.
Co do edytora postaci, to cóż. Nie oszukujmy się, nadaje się do zmieszania z błotem. Ten z Ojca Chrzestnego II jest już lepszy.
raziel88ck - fabuła, klimat, interfejs i sterowanie to jest to, co w tej grze najlepsze.
Makar13 - to dziwne, bo u mnie na W7 zarówno jedynka jak i dwójka działają.
Gordon91 - właściciel lokalu zostanie przywrócony po wykonaniu następnej misji.
Gra niezła tylko wypiszę tu swoje spostrzeżenia
- wymuszanie haraczu- na początku wszystko jest fajnie tylko kiedy przejmujemy już któryś biznes z kolei zaczyna się to robić monotonne. Twórcy mogli by się postarać jakoś tą zabawe urozmaicic
- wygląd wnętrz- dość kiepskie, pokoje są duże, ale co z tego skoro prawie puste, do tego meliny np. sklep mięsny wyglądają zawsze identycznie czy to z zewnątrz czy wewnątrz
-samochody- jednym słowem porażka
- miasto- również dość kiepsko zrobione
- AI przeciwników- woła o pomstę do nieba ich eliminacja nie stanowi żadnego problemu
- zbyt łatwe strzelanie
Czemu jak wybieram nazwę mojego gościa wyskakuje błąd. gra jest orgin...Mam Windows xp ???
PROSZĘ O ODP.
Mafia to to nie jest:) ale jak by była podobna! ja bym ją kupił. Trochę się zastanawiam nad kupnem, ale fajna ona jest?
Fabularnie gra jest uboga (dla tych co oglądali film)
Ale sama rozgrywka i podnoszenie skilla postaci, kupowanie lepszych broni dla mnie to wielki plus i za gre dam 8 :)
Słaba i głupia gra! Z pewnością wolę mafia !!! Moja ocena to: 5/10
Słaba to napewno, ale czy aż tak głupia jak mówisz? To nwm. Wiadomo. Mafia jest najlepszą grą, tego typu....
Gosciu jak wolisz mafie to się tu nie wypowiadaj. A porównywanie Mafi do Ojca chrzestnego to jest żałosne. Tylko dzieci porównują gry.
Gra fajna jednak czegoś jej brakuje. Miała parę fajnych pomysłów takich jak np. napadanie na bank, przejmowanie melin i magazynów, jednak przejmowanie bardzo podobnych melin stawało się po czasie nużące. Gra na pewno dużo gorsza od mafii.
Ja ją przeszedłem dwa razy i gra jest wypas. @TRICKER masz rację, po co wchodzić i zachwalać inną grę, zamiast komentować obecną. -.-
Nie ma niczego złego w porównywaniu gier. The Godfather jako film jest świetny, gra słaba z niewykorzystanym potencjałem, archaiczna kioskową technologią i o zgrozo koszmarnym wykonaniem. Ma swoje zalety, ale wad jest zbyt dużo aby przymknąć na nie oko. Dwójka wcale nie lepsza...
witam, mam problem z plynnoscia gry. Otoz moj komputer spelnia jak najbardziej wymagania (AMD Athlon 64 3800+ 2.41GHz, 2GB RAMu, karta graficzna GForce 9400GT), mimo to gra mi sie przycina, w szczegolnosci bardzo sie tnie podczas jazdy samochodem. Ustawilem juz najnizsze opcje i tak to nic nie daje. Czy ktos wie czym moze to byc spowodowane?
Ściągnij sterowniki do karty graficznej, pousuwaj niepotrzebne pliki i wyczysc wiatraczki w komputerze.
Sciagnalem najnowsze sterowniki, wyczyscilem wiatraczki i nic to nie dalo. A z tymi plikami o co dokladnie chodzi?
Mam oryginalna wersje. Nie dziala mi PrintScreen, a programamy do screenow tez nie chca mi robic (albo nie umiem sie nimi poslugiwac). W kazdym razie mam rozdzielczosc 800x600, wszystko 'Auto' oprocz wygladzania krawedzi, ktore jest 'brak'. Sa to ustawienia domyslne, ktore probowalem juz zmieniac w roznoraki sposob.
A jeżeli przeinstalowanie nie pomoże to zrób tu na forum wątek że gra ci się zacina.
Wykonanie tej gry to jakiś śmiech na sali! Może fabuła jest i nawet niezła, klimat też świetny, ale sterowanie, system walki te elementy wołają o pomstę do nieba. Pomijając już to, to miasto jest dość nudne, a i do gry po pewnym czasie wkrada się monotonia. Można pograć, ale tylko wtedy, gdy nie ma w co grać. Inaczej szkoda sobie tą grą zawracać głowę. 5/10
Moim zdaniem gra jest fajna lecz jazda autem jest nie realistyczna i nie mila dla mnie :)ale gra calkiem fajna
gra jest moim zdaniem swietna. Zajebista. Ja mam procka intel pentium 3 1.66 ghz, 256 mb ram i karta graf. Nvidia geforce 4 ti 64mb i gra chodzi w miare,miare plynnie- lekko sie cina. Gra rownie dobra jak film. Ocena 9,5/10
Gra jest wyjątkowa - ma słabą grafikę, model jazdy samochodem (jak wiele tego typu gier), w sumie mało zadań, ale... ma nigdzie wcześniej nie wykorzystany patent, czyli ściąganie haraczy z restauracji, hoteli, barów, melin itp. To jest największy plus gry, dodatkowo dodałbym jeszcze różnorodność tortur/egzekucji uzależniony od sytuacji/otoczenia. Moja ocena 7,5/10.
Nie radzę przechodzić najpierw całego wątku głównego, misji pobocznych i dopiero brać się za haracze! Najlepszym rozwiązaniem jest wykonanie misji głównej, ze 3 haracze, misja poboczna itd.
Mam pytanie, gdy zabije kogoś z wrogiej rodziny czasami zdarza się że broń, pieniądze albo leki "wpadają" pod podłogę albo ulice i chce się zapytać czy to normalne czy tylko umie tak jest.
Wiem że jak giną to wypada broń, ale czy u wszystkich czasami ta broń wpada pod tekstury ulicy albo podłogi że nie da się jej wziąć.
Mhm, wiem że PatryQQQQ już na pewno się dowiedział co i jak ; ) ale dla potomności xD, jest to po prostu błąd...czasami się tak zdarza że sam bohater zapadnie się pod ziemię (i oczywiście ginie).
Najpierw była Mafia, gra genialna i pierwsza tego typu, po jej przejściu byłem pewien że długo nikt tego tytułu nie pobije. Po latach przyszła Mafia 2, która równiez bardzo mi sie podobała. Może nie była tak dobra i długa jak "jedynka", ale miała fenomenalny klimat a granie w nią to była czysta przyjemność. Po jej przejściu miałem niedosyt na gry gangsterskie, więc postanowiłem obadać The Godfather - jako że film uwielbiam. Juz pierwsze minuty gry wydawały mi sie kompletną porażką, dziwne sterowanie postacią, jeszcze gorsze sterowanie i jazda samochodem, słaba grafa, dziwne ikony nad postaciami rodem z simsów, skomplikowana mechanizm walki wręcz - zbyt dużo kombinacji przycisków trzeba było używać, no i pierwsza samodzielna misja, mowie o tej nie fabularnej, gdzie juz sam postanowilem wybrac jakis lokal i go zdobyć. Pojechalem przez pół mapy, wchodze do meliny, patrze czy nie ma zadnych goryli, nie ma, podchodze to babki ktorą musze przekonac do wspolpracy, łapie ją i w tym momencie wyskakuje kilku goryli dwie kulki i mnie nie ma, nie zdążyłem nawet broni wyciągnąć. Sprawę utrudniało dodatkowo wspomniane wyzej dziwne sterowanie postacią. Jako ze byłem uparty na ten własnie lokal, próbe powórzyłem 3 razy, po czym odinstalowalem gre, poprzeklinałem pod nosem i postanowiłem zapomnieć o tej grze na wieki. Jakieś dwa miechy później, znów szukałem gier gangsterskich, szukałem tu na stronie na you tube róznych recenzji i zupełnie niechcąco natknąłem sie na własnie na you tube na serie „zagrajmy w…” ojciec chrzestny, właczyłem kilka pierwszych odcinków w tym najważniejszy ten pierwszy tłumaczący o co tak naprawde w tej grze chodzi i jak w nią grać. Obserwując jak ten koleś gra stwierdziałem że gra jest naprawdę interesująca. Wiec zainstalowałem ją ponownie i grałem przez pierwsze klika dni tak jak koleś z you tube (potem sam oczywiście)….i tak się wciągnąłem jak nigdy w żadną grę. Gra jest naprawdę fenomenalna, a o to dlaczego:
- super rozbudowana mapa Nowego Yorku, z tysiącami zakamarków, gdzie pozrozsiewane są różne specjalne postacie typu handlarze bronią, przekupni policjanci czy tez aganci FBI, kazda dzielnica wyglada inaczej
- bardzo rozbudowana gra jeśli chodzi o rozgrywkę, dla przykładu w Mafii 2 nie było żadnych misji pobocznych, po prostu postępowaliśmy i jechaliśmy tam gdzie nam kazano, zadnego wpływu na akcję. A tu dziesiątki misji pobocznych, róznego rodzaju zabójstwa na zlecenie za które dostawaliśmy kase i reputacje, możemy na przykład pojechac do banku i zrobic napad, albo zaczaic się na ciężarówke, zabić goryli i zabrać kase
- fenomenalny klimat, to jest w tym wszystkim najważniejsze, gra świetnie oddaje klimat z filmu i w ogóle klimat lat 40
- postacie wzięte z filmu są świetnie zrobione, zarówno jeśli chodzi o wygląd jak i głos
- swoboda w zajmowaniu lokali, każdy może wybrać własną strategię
- sposób w jaki przejmuje się lokale, przekonywanie ludzi do współpracy – świetnie rozwiązane, świetnie pomyslane
To co z początku wydawało się słabe:
- grafa – nie jest taka zła, jest wystarczająco ładna by przekonać gracza ze znajduje sie w Nowym Yorku lat 40, tymbardziej ze nie samą grafą człowiek zyje, gra nadrabia świetnym klimatem
- sterowanie postacią – po 2 godzinach gry człowiek się w 100% przyzwyczaja i potem jest super
- jazda samochodem – po prostu trzeba sobie wbić do głowy ze jazda autem w tej grze to nie przyjemność sama w sobie, to po prostu szybki sposób na przemieszczenie się z punktu A do B, jak ktos lubi efektowną jazdę samochodem to niech pogra w NFS.
- to ze mnie zabijali nim ja broń zdążyłem wyciągnąć – atakowałem super strzezony i dochodowy lokal Barzinich. W grze chodzi o to by najpierw przejmowac lokale słabo dochodowe i strzeżone przez kiepskich ochroniarzy, a to dlatego ze na początku mamy słabe umiejętności strzelecki czy w walce wręcz i najpierw atakujemy słabsze rodziny jak Tataglia czy Straci
Reasumując gra świetna, 9.5/10
nie, nie żartuje, to moja opinia i mam do niej prawo. Oczywiście że jeśli chodzi o grafe to gra z 2005 i juz lekko arhaiczna, ale mi to nie przeszkadzało a grałem w to nie cały rok temu. Ja uważam że gra świetna i niedoceniona. Mafia 2 dla przykładu, super gra, ale brak jakichkolwiek misji pobocznych, po prostu postępujemy zgodnie z fabułą i nic więcej. Ojciec Chrzestny 2 już nie była taka dobra jak "jedynka", choc oczywiście nowsza graficznie i moze nawet jeszcze bardziej rozbudowana rozgrywka niz w poprzedniej części, bo mamy pomocnikow, rozwijamy ich umiejętnosci, zarządzamy ochroną lokali itp itd, ale za to klaustrofobiczne mapy i co najważniejsze nie ma już tego klimatu :/ Ale gra generalnie ok, gra sie wporządku, poprawnie.
Odczekam jeszcze ze dwa miechy i chce ponownie zagrac w The Godfather, tak ta gra mi sie podobała, ale tym razem na PS3 w Don's Edition, bo raz ze poprawiona graficznie a dwa że podobno minimalnie pozmieniana, tzn. kilka dodatkowych misji, moge miec ochrone i np. zauwazyłem w trailerze że gdy na początkku jestem w tarapatch i Luca Brasi mi pomaga a potem trenuje to dzieje się to na dachu budynku a w oryginalnej części było to w ciemnym zaułku. Tak że są róznego rodzaju subtelne zmiany :)
Tak czy siak bo sie rozpisałem, gra mi sie podobała, fantastyczny klimat, jedna z lepszych w jakie grałem. To moja opinia i mam do niej prawo. Pozdrawiam
Jak dla mnie gra kiepska, bez pomysłu, wytrzymałem 2 godziny po czym skasowałem. Utwierdziła mnie tylko w przekonaniu, że gry na podstawie filmów to kaszanki. Od początku miałem wrażenie że była robiona na odwal, fabuła pozmieniana - mi fanowi książki strasznie to przeszkadzało, grafika nawet na tamte czasy nieciekawa, samochody to kompletna porażka. Podsumowując: gra bez pomysłu, robiona na siłę, przestarzała(porównywać do starszego vice city to tak jak porównywać mercedesa do golfa 3) 3/10 po[Z]dro
Głupoty Pier...... ! Owszem nad tą grą aby dojść do Don of NYC to trzeba się wysilić ! Owszem gra bywa wkur....... , ale nie zaraz kiepska ! Dwie rzeczy mi się w niej nie podobają 1 - Brak imienia ( tylko nazwa kąta ) 2 Brak realizmu w sztrzelaninie ! Oprócz tego dobra ! ocena 8/10
Mafia maniak - czy ty w to w ogóle grałeś ?!
Wiele osób czepia się w tej grze jazdy samochodem. A mi się tam podoba. Można z pełną szybkością pokonać zakręt na ręcznym i to bez najmniejszego poślizgu. Jakąś satysfakcję to daje ;P Zwłaszcza kiedy o cal ominiemy jakiegoś przechodnia :D Gdybyśmy spróbowali tego w GTA IV samochód wpadłby w poślizg powodując ogromne zniszczenia w terenie.
dobra gra 9/10
mam pytanie czy ta gra pójdzie na mojego kompa ?
Windows 7 Home Premium
Klasyfikacja: 3,3 indeks wydajności systemu Windows
Procesor :Intel(R) Core(TM)2 Quad Cpu Q6600
@ 2.40GHz 2.39Ghz
Zainstalowana pamięc Ram : 2,00 GB
Typ Systemu: 32 bitowy system operacyjny
gdybym czegoś zapomniał to piszcie to dopiszę :)
zajebiste
Grałem na ps2 i było super nawet grafika lepsza od tej, no chyba że to u mnie tak słabo :P sterowanie na pc jest denerwujące z tą myszką i innymi duperelami a tak poza tym to gra mi się bardzo podobała jeśli kiedyś skuszę się na ps3 to na pewno kupię :)
Dobra gra nie kumam czemu taka ocena ?
Całkowicie zmieniam zdanie na temat tej gry! Na początku dałem 7/10 bo denerwowało mnie w niej wiele rzeczy, ale z biegiem czasu bardzo mi się spodobała. Dobrze się gra między Bożym Narodzeniem a Sylwestrem - polecam!
Ojciec Chrzestny to jeden z moich ulubionych filmów. Gra klimatyczna i ciekawa. Niestety nie ukończyłem nigdy. Chętnie bym zagrał gdyby wypuścili jeszcze raz w odnowionej odsłonie
Bardzo dobra gra. Teraz jak gram, wydaje mi się, jakby nie całkowicie wykorzystywała potencjał gry z 2006 roku. Za to, świetnie wykorzystuje licencję, bardzo dobry pomysł z wrzuceniem bohatera w wydarzenia z filmu tak, że nie jest ich głównym punktem, tylko kimś stojącym z boku. To jest o wiele lepsze rozwiązanie, niż gdyby gracz wcielał się w kogoś znanego z filmu. Klimat jest super, jest brudny. System walki też na plus, tylko całkowite wykonanie odrobinkę gorsze.
Dużo rzeczy których mi się nie podobało a sama w sobie zrobiła na początku lekki szał
Jedna z lepszych gier w jakie grałem , trzymająca w napięciu i interesująca do samego końca
Jakby nie skopali dwoch istotnych dla rozrywki jakby nie bylo rzeczy, czyli strzelania i jazdy samochodem to bylby hit. System wymuszeń na pewno atrakcyjny (wiadomo że nie dla naszej katechetki). Ogolna otoczka, klimat wysoka półka ; ) mafia :d
Zabrakło mi tutaj Ala Pacino jako Michael'a Corleone, ale poza tym grało mi się w nią wybornie :P
Grałem w tę grę zarówno na PC, jak również na PS2. Zdecydowanie podobało mi się wymuszanie haraczy na sklepikarzach, ale też wiele innych rzeczy... przede wszystkim umiejscowienie głównego bohatera poza zestawem filmowych postaci. Takie rozwiazanie dało namiastkę nieliniowosci.
Pomimo, iż gra jest dość wiekowa w stosunku do nowych gier promowanych na nowe platformy, to ma duszę. Łącznie grę przeszedłem chyba 3 razy... pewnie wrócę do niej w swoim czasie.
Pozdrawiam serdecznie, jak dla mnie warto zagrać w ten klasyk nawet teraz.
Dla mnie gra fajnie zrobiona jazda samochodem to kiepska ale po za tym to gra mi się podoba daje
Autorzy gry ulokowali swoją opowieść w tle wydarzeń z pierwszej części trylogii F.F. Coppoli. Odpowiada mi takie rozwiązanie, ponieważ daje możliwość wzięcia udziału w zajściach niepokazanych na dużym ekranie (m.in. podrzucenie broni Michaelowi Corleone). Dodatkowym atutem jest wykorzystanie oryginalnego motywu muzycznego, który pomimo lat, nadal brzmi świetnie.
Główne novum, przejmowanie lokali i wyłudzanie haraczu, szybko zaczyna nużyć. Rozmieszczenie przeciwników jest zawsze takie samo, a od pewnego etapu gry pieniędzy jest tak dużo (których nie ma na co wydać), że i one nie stanowią assumptu do wparowywania z bronią do placówek innych rodzin.
Godfather niewykorzystuje potencjału związanego z pięciem się po szczeblach kariery - zostanie donem pozostaje praktycznie bez wpływu na rozgrywkę. Członkowie naszej familii powinni pomagać podczas przejmowania kolejnych interesów, szczególnie gdy nasza postać jest najwyżej w hierarchii.
Największym zastrzeżeniem wobec Ojca Chrzestnego jest panująca nuda. Owszem, możemy skupić się tylko i wyłącznie na wątku fabularnym, lecz w niego także wkrada się monotonia. "Jedź na drugi koniec mapy, a tam dowiesz się co musisz zrobić" - sztucznie wydłuża rozgrywkę i niepotrzebnie marnuje nasz czas (tym bardziej, że architektura miasta jest niemalże niezmienna).
Denerwuje sterowanie, które w tandemie mysz + klawiatura nie spisuje się najlepiej. Szwankuje również praca kamery, często ustawiająca się w nieodpowiednim miejscu. Wymienione mankamenty zubożają przyjemność z rozgrywki.
Spoglądając na datę premiery ciężko ukryć rozczarowanie wyglądem Godfathera. Generowanie miasta (pojawiające się w oddali samochody, budynki i ludzie) oraz brak rozdzielczości 1080p dobitnie pokazują wizualną przestarzałość produkcji EA. Brakuje jakiegokolwiek zróżnicowania, co daje wrażenie poruszania się w obrębie jednej i tej samej dzielnicy.
Wbrew większości nie mam zastrzeżeń do modelu jazdy. Sterowanie jest charakterystyczne, ale przy odpowiedniej wprawie omijanie innych pojazdów nie stanowi większego problemu. Znacznie bardziej przeszkadza zróżnicowanie i wygląd czterech kółek. Wersji nadwozia jest raptem kilka, a ich wyglądu nawet nie mam zamiaru komentować.
Podsumowując, rasowy przeciętniak. Pomimo powyższych zarzutów, mafijny klimat jest odczuwalny, stąd 6,0/10
Ogólnie pomysł na grę dobry,fabuła jest,nawiązania do filmów,gra cos w stylu gta tak można by porównać,chodzimy i wypełniamy misje,sciagamy haracze, itd. niestety samo wykonanie gry jest słabe moim zdaniem,nawet na maksmylanym ustawieniach gra wygląda słabiutko.Porównałbym tą grę,troche do Mafii ale niestety niedorównuje mafii nic a nic.Samemu zagrać i śię przekonać.
Giereczka całkiem przyjemna. Graficznie prezentuje się średnio, bo to port wersji na PS2, ale da się w to grać. Warstwa muzyczna oczywiście zaczerpnięta prosto z filmów, a gameplay jest całkiem przyjemny. Jedyne co irytuje to zmieniona chronologia niektórych wydarzeń. Jeżeli uda się komuś ją upolować to raczej się nie zawiedzie, choć sprawia trochę problemów z uruchomieniem na nowszych systemach
Szukałem czegoś w domu i przypadkiem natrafiłem na pudełko z grą. Po wielu latach przypomniało mi się, co to było za dziadostwo...
Widziałem sporo gier, ale jeszcze nie widziałem żadnej gry z otwarym światem, która posiadałaby 3 modele samochodów, ich wyglądu nawet nie skomentuję. Do tego 5 modeli budynków pomnożonych 10 tysięcy razy.
To tak jakby cała Warszawa składała się tylko z biedronki, śmietnika i jednej kamienicy. No kurwa, są jakieś granice partactwa, ale producenci tej gry osiągnęli poziom mistrzowski.
Oprócz tego genialny model prowadzenia pojazdów, normalnie kunszt programistyczny! Nie wiem co za cymbał to projektował, ale zdrowy na umyśle to z pewnością nie był. To jak pojazdy się poruszają woła o pomstę do nieba, to jakieś kosmiczne prawa fizyki.
Zapomniałbym o misjach. Co to były za emocje! Jedź z punktu A do punktu B przez miasto składające się z dwóch budynków. Od czasu do czasu jakaś bezsensowna strzelanina i wymuszanie haraczu. Ale był chociaż jeden malutki plus, głosu użyczyło wielu prawdziwych aktorów, ale co z tego jak gra niezbyt wiernie oddaje fabułę powieści bo rozmija się wielu istotnych kwestiach.
Wizualnie tragedia. Takiego partactwa w życiu nie widziałem, ta gra może konkurować z takimi hitami jak maluch racer... 80% gier z drugiej połowy lat dziewięćdziesiątych wygląda tysiąc razy ładniej. Zresztą wystarczy spojrzeć z jaką dbałością o detale wykonana była pierwsza Mafia, gra która premierę miała 6 lat wcześniej od Ojca Chrzestnego. Ten sam gatunek gry, ta sama tematyka, a przepaść jakościowa jaka dzieli te produkcje jest ogromna.
Z perspektywy czasu nie rozumiem czemu ta gra zebrała tak wiele pozytywnych ocen, to było gówno najgorszego sortu i wstyd, że takie coś w ogóle ma prawa do marki jaką jest Ojciec Chrzestny.
Nie przeszedłem, ale chyba muzyka i zarys fabuły był z Ojca Chrzestnego więc stąd te oceny. To nie tutaj była misja, że pilnowaliśmy w szpitalu Godfathera?- Jak w książce.
No powiem szczerze że jak na opinie speca od gierek to wybitnie się postarałeś
Jak na lata w którym gra wyszła to byl kozak
Ja nie wiem czy wy macie jakieś wymagania z dupy ale chyba serio takie macie patrząc jak dalej ludzie jaraja się fifa która ma to samo od tylu lat ;)
Bardzo dobra gra, pierwsza polska gra na PS 2 po polsku, to bylo historyczne wydarzenie w 2006r. Po za tym to byl najlepszy czas w historii gier. Do 2007 r.
no nie jest to hit, szczegolnie porownujac z pierwsza mafia wyglada blado, grafika okropnie brzydka jak na 2006 rok (rok pozniej wyszlo takie cudo jak crysis) bieganie irytujace, troche to poprawili w godfather 2, nie podoba mi sie walka poprzez naciskanie q+w+e zamiast normalnie lewym przyciskiem myszy. misje do bolu krotkie i miasto tez bardzo male
lepiej zagrac w dwojke jest jedna lepsza historia, grafika, fizyka
w sumie to zmienilbym ocene na 5/10 nawet tego nie przeszedlem do konca, zameczyla mnie w 3/4
lepiej ograc scarface czy godfather 2 jak ktos lubi takie klimaty
Ja rozumiem ,że są różne gusta ale jeżeli podoba Ci się bardziej dwójka od jedynki to tej oceny brać na poważnie nie można gdyż dwójka to takie kupsko ,że szkoda gadać. Jedynka ma sporo wad ale na pewno nie jest gorsza od dwójki , grafika to nie wszystko kolego.
Po przeczytaniu że lepiej klikać LPM zamiast q+w+e to już nie można brać jego oceny na poważnie. Widać to już to pokolenie gier gdzie wszystko musi być mega uproszczone a najlepiej żeby gra przechodziła się sama.
Gdyby tutaj zrezygnować z takiego sterowania to nie dałoby rady rzucać przeciwnikami w danym kierunku, rozwalać kasy głową sklepikarza czy wpychać go do lodówki w jego sklepie. Takie sterowanie ma właśnie sens w tej grze.
ja się zastanawiam serio co za bambusy oceniaja gry xD
Ta gra która grałem za dzieciaka była zarabista jak i z biegiem czasu uważam że na tamte lata taka gierka to byla topka tego co można było dostać
Tzn całość gry oceniam na solidne 9.5/10 bo jak to się mówi zawsze coś można poprawić ale takie gry jak z tamtych lat już nie powstają
90% nowych gier to zazwyczaj szit za miliony monet nie wartych swojej ceny :)
Trochę mnie zmęczyła. Dwójkę dałem rade skończyć, była bardziej żwawo, chociaż trzeba przyznać grafika w jedynce o wiele lepsza.