Japońscy gracze wzywają Ubisoft do anulowania AC: Shadows [Aktualizacja: komentarz Daniela Ahmada]
Prekursorzy i starożytne artefakty kontrolujące ludzkie umysły pojawiające się w renesansowych Włoszech: i sleep
Czarnoskóry w Japonii: PRZECIEZ TO NIEZGODNE Z HISTORIĄ!!1!
„Gracze są ku*** najgorsi”
Przecież to UBI zaczął się bronić historią, gdy rozczarowani biali rasiści zaczęli pisać, że chcieliby Japończyka w grze o Japonii :D
To chyba do UBI musisz mieć pretensje, że bronią się historycznością gry o kosmitach.
"Hurr durr, kosmici, artefakty, a główny bohater to musi być istniejący w rzeczywistości czarny, zamiast zmyślonego Japończyka, choć wszystko jest zmyślone?!" Widzisz, można i tak to ująć...
Mam tylko nadzieję, że jak wpadną na pomysł AC dziejącego się w np. w XI wieku to wtedy, bohaterem będzie dla odmiany biały człowiek i wtedy białe na czarnym będzie wyglądało równie normalnie jak czarne na żółtym.
Ahmad sugeruje też, że sprawa może dotyczyć niewielkiej liczby japońskich graczy, którzy są niezadowoleni z powodu tych konkretnych nieścisłości.
To niemal zawsze są małe grupy ludzi
Z Yasuke nie mam problemu (wygląda i gra się nim jak spodziewałem), ale przez to całe teraz trzymanie się niby faktów historycznych- cierpi to całe shinobi fantasy którego jestem fanem. Sam strój Naoe to potwierdza, nie mamy charakterystycznego dzioba w kapturze, a tu shinobi powinni być dużą grupą bo założył ich Kotetsu. Dodatkowo jej domyślny strój prezentuje się miernie w stosunku do tego co pokazał teaser Assassin's Creed Codename Red.
Aktualizacja (4 lipca, 8:10)
Przecież pisałem, że ta ankieta jak i poprzednio historyk to wymysł Ubisoftu aby zrobić z siebie ofiarę, a z graczy którzy krytykują ten tytuł tylko ośmieszyć oraz napiętnować jak rasistów.
E, to podobnie jak z Hogwartem c'nie?
Czy to juz nie pasuje do twojej ideologii?
Przecież tutaj sytuacja jest zupełnie odwrotna, HG od początku było zachwalane przez graczy, a AC już nie więc Ubisoft ratuje sytuację tworząc jakieś fałszywe zagrywki.
Wyobrażam sobie jaki by się krzyk podniósł gdyby ktoś zrobił grę o Polaku murzynie. Ta poprawność rasowa zakrawa na kpinę.
Oczywiście że Japończycy nie mają specjalnie problemów bo jest to jedyny kraj w którym panuje narracja że gra jest czysto fantastyczna i że yasuke to nie jest żadnym historycznym samurajem tylko osobą z której zrobili samuraja na potrzeby gry.
W dodatku wydział ubisoftu w Japonii cenzuruje wszelkie informacje twierdzące że twórcom zależy na odwzorowaniu Japonii zgodnie z historią.
Yasuke otrzymał prywatną rezydencję i krótką, ceremonialną katanę. Afrykańczyk stał się ulubionym wojownikiem daimyo, który dyskutował z nim i trzymał przy sobie jako osobistego strażnika, chroniącego m.in. przed powszechnymi zamachami.
Tęgi mężczyzna został przyjęty do służby w charakterze osobistego ochroniarza i wojownika, otrzymując samurajski status, co było niespotykanym przywilejem dla cudzoziemca. Ostatecznie towarzyszył on Nobunadze w licznych kampaniach wojennych, a jego lojalność i umiejętności wojskowe przyniosły mu szacunek wśród japońskich wojowników.
Każdy kto otrzymał broń od daymio był nazwany samurajem
Czekam na oszołomów od kultury łoke toke. Ich jazgot zawsze mnie bawi:-)
Japończycy mimo swojego tradycjonalizmu ogólnie mają wyrypane na wschodnie onucowe rasistowski łoke toke bzdury. Bo to normalnie ludzie są. Dla nich gry to rozrywka a nie nośnik propagandowy do okładania przeciwników światopoglądowych.
to jest tylko 38 tyś osób to jest nic przy ponad mln osób którzy to zagrają i mam na dzieje że nie usuną tej gry
Ta gra nie powinna powstać nie tylko dlatego że czarny samuraj, to jest przede wszystkim kolejne ubisoftowe gówno, czemu ktoś to kupuje? To jest dla mnie zaprzeczenie dobrej zabawy.
Doskonale rozumiem Japończyków.
Wyobrażacie sobie np. czarną husarię ałbo czarnych ułanów?
Doskonale rozumiesz problem. Przeczytałeś nagłówek, ale reszty tekstu już nie.
Ogólnie byli kolorowi.
"Ułani, ułani, malowane dzieci"... Do tego zmierzałem właśnie. Niemniej wg niektórych czarny i biały nie są kolorami …
Tak bardzo ci Japończycy są wkurzeni na grę że jest to numer 1 na japońskim Amazonie xD. Ja rozumiem że research może być trudny ale żeby sobie strzelić w kolano drugi raz xD
Gry UBISOFTU nadają się do kibla, niezależnie od tego, czy główną postacią jest murzyn czy nie. Skończyłeś jednego AC wydanego w ostatniej dekadzie, to tak jak byś skończył wszystkie. Swoją drogą, takie problemy są łatwe do rozwiązania przez kreator postaci, ale UBI robi kolejne części metodą kopiuj-wklej i w życiu nie zrobią czegoś nowego.
Zawiesić premierę, zrobić kreator postaci i mamy prawdziwą inkluzywność. Przecież takie korpo stać na zrobienie takiego czegoś, prawda?
Wiadomo ze sie dolacza ludzie spoza Japonii by pokazac wsparcie. Tak samo jest z innymi rzeczami gdzie np ludzie wspieraja cos co sie dzieje w miejscach w ktorych nigdy nie byli i nawet nie mieli zamiaru byc a jednak wspieraja.