Recenzja God of War: Ragnarok - kapitalna gra, ale...
Archon np. uważa, że sekcje z Atreusem są idealnie zbalansowane z kratosowymi.
idealnie zbalansowane to znaczy 99% do 1%?
no badzmy szczerzy, kto chce biegac jakims leszczem jak u boku stoi kratos?
Po powrocie po pracy pierwsza czynność to instalacja gry i zaciąganie plików. Będzie jak znalazł po obiedzie. Czas zacząć RAGNAROK!!!!
2018 GOW było super i postawiło wysoko poprzeczkę… chyba jedna z pierwszych moich platyn..od tej gry zacząłem platynować większość gier.
Miłej zabawy dla wszystkich grających i komentujących.
Edit po 2.5h
Pierwsze wrażenia są mega, szczególnie walki z ,,bossami”.
GOW z 2018 robił wrażenie grafikę ale tutaj jest spora różnica z następującego powodu. Gram na PS5 a nie PS4, mamy 4K, gram na Sony XH90 75” wiec doznania są jeszcze lepsze niż w 2018 roku.
Do tego dołączcie HDMI 2.1 dające opcje VRR i granie w 1440p z unlocked 60fps co może sięgać do 120fps (testy digital foundry pokazują bardziej 80-90fps).
Gra się miodnie, przełączyłem na full 4k (2160p) z innymi trybami tj 30fps, 40fps, albo unlocked 40fps i różnica jest ogromna w płynności wiec dla mnie tryb Favour Performance + High Frame Rate + VRR to najlepszy sposób na grę dający 1440p, unlocked 60fps.
Obraz bajka, performance bajka.
Żadnych gliczy póki co. Polecam gierkę.
Jedyna rzecz która mnie irytuje (pewnie też tak było w GOW 2018) to zamknięte sztuczne korytarze po których się poruszamy…nie można skakać, wchodzić gdzie chcesz choć przeszkoda jest minimalna i trzeba podążać wyznaczonymi ścieżkami…
Niedawno kończyłem Elden Ring, Valhalle i Zelde Breath of the wild i w tych grach nie ma żadnych ograniczeń w poruszaniu…niebo a ziemia. No cóż GOW tak nie jest zrobiony i trzeba będzie to przeboleć.
Syffff tylko dla pryszczatych spoceńców w systemie zerojedynkowym XO?trójkąt oczywiscie w odpowiednixh kolej osciach przy grubszych bossach odechciewa się grać grywalność zerowa fabuła mega ciekawa
Po 55h wbiłem platynę.
Od razu napiszę że grę polecam miłośnikom akcji i ciekawej fabuły choć były nużące momenty i porównując grę do GOW 2018 to starsza gra wygrywa dla mnie.
RAGNAROK rozpoczął się jak u Hitchocka, od razu z grubej rury, świetne walki…grafika…jednak później gra zwolniła, rozgrywka Arteusem była dość nudna i do końca jakoś mnie ta gra już nie zachwycała jak 2018 GOW.
Dodatkowo.w tym roku zrobiłem platynę w Elden Ring który uważam za GOTY, jest nieziemska i w porównaniu z nią GOW Ragnarok wypada dość blado.
Elden zachwyca grafiką i podejściem artystycznym, budową otwartego świata, trudnością starć…..
Jednak nie o ER jest ten post.
Fabuła w GOW Ragnarok jest dobra jednak nie trzyma za serce jak choćby ta z 2018 a już nie umywa się do RDR2.
Dałbym GOW Ragnarok 8/10.
Polecam ją, jednak gra z 2018 stoi wyżej w hierarchii.