Dobre kanały:
http://www.youtube.com/user/VaatiVidya
https://www.youtube.com/c/LoreHunter
https://www.youtube.com/c/Ziostorm
http://pl.twitch.tv/lobosjr
http://pl.twitch.tv/elajjaz
https://www.twitch.tv/the_happy_hob
https://www.twitch.tv/oroboro/
https://www.twitch.tv/peeve/
Subreddit:
http://www.reddit.com/r/EldenRing
http://www.reddit.com/r/sekiro
http://www.reddit.com/r/darksouls
http://www.reddit.com/r/darksouls2
http://www.reddit.com/r/darksouls3
http://www.reddit.com/r/bloodborne
http://www.reddit.com/r/demonssouls
Poprzednie części:
Pełna lista w wątku #14
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=14852685&N=1 #14
Poziom mojego podniecenia jest nieprzyzwoity.
Xboty już się przeprowadziliście do Nowej Zelandii czy czekacie grzecznie na premierę 25?
Jako że poprzedni wątek zamknięty ponawiam pytanie które tam padło.
Jakie buildy planujecie w ER?
STR jako że teraz STR zwiększa udźwig albo DEX jako że łuk to potęga w ER
Zapewne to co zawsze: coś pomiędzy siłą i zwinnością. ;)
Magia wygląda spektakularnie w ER, więc jakieś zaklęcie lub dwa sobie przysposobię, ale podstawa to ruchliwość i dość lekka broń.
Ja nadal nie wiem ale sklaniam sie ku archetypowi Prisonera. Zawsze cisnalem albo pure STR albo quality buildem i licze, ze postac idaca w DEX/INT wyda mi sie czyms fajnym i swiezym. :P
(post z poprzedniej czesci)
Egzek - Rzygam już quality buildem, ile można szczególnie teraz jak str zwieksza udzwig.
A szybki strzał z łuku na lock on w close combat to będzie mus z wiekszością buildów, są nowe mocne efekty na strzałach np. Sleep/Stun który działa również na niektórych bossów.
Mam nadzieje, ze jednak nie mus ale close combat bow brzmi ciekawie, a wiadomo cos o tym jak te specjalne strzaly dzialaja w pvp?
Tak patrzę po tych postaciach i chyba astrologer pójdzie, sporo int, w sam raz na jakieś czary na początek, a i inne statystyki w miarę, do sensownego podbicia w niedalekim czasie, coby nie być lamusem z różdżką tylko. W sumie, to taki odpowiednik czarodzieja, ale nigdzie nie pisze że czarodziej, więc można bez żenuły brać go i grać.
Kleks - w pvp trzeba strzelić 3 razy na sleep, tylko nie wiem czy tez 100% crit wchodzi.
Macie już zamówione swoje kopie? Ja wstrzymam się do piątku, żeby zobaczyć recenzje i opinie, ale nie zaprzeczam, że jak będzie dobrze, to weekend polecę po swój egzemplarz. Co prawda pograłem w zamkniętą betę przez weekend, jak były zapisy, i było bardzo przyjemnie, ale dla bezpieczeństwa wolę poczekać na odbiór całej gry. Ja planuję ogrywać na PS5, żeby gra dołączyła do kolekcji DeS, DS I-III, oraz Bloodborne.
Zamówiłem z Amazona wersje PS5 jako że praktycznie zawsze przychodzą mi wcześniej i awaryjnie wersje digital na psstore.
A propos spoilerów, wygląda na to że niektórzy są już w dalekim stadium gry więc jak ktoś jest bardzo czuły na tym punkcie to uważałabym na jutube (szczególnie na kanał Shirrako i Boss Fight Database - oni na bank zasrają YT spoilerami jak tylko zejdzie embargo).
Trochę widziałem, ale to co widziałem wygląda lepiej niż trailery (serio) - będzie bomba :)
Inna sprawa jest taka że wysyłałem kumplowi zdjęcie pudełka gry z magazynu 13 dni temu a do dziś nie wyciekło zakończenie / ostatni boss, gra może być ogromna.
Oby do piątku i 16:00, praca, krótki bieg i wsysam do poniedziałku.
Na reddicie https://www.reddit.com/r/GamingLeaksAndRumours już było chyba wszystko od farmng routes poprzez bossów/mini bossów. Ale endgame brak, podobno jeszcze żaden recenzent nie skończył gry.
Bandai usuwa wszystko z yt po max. 10minutach... nie wiem czego się boją generalnie, skoro niektórzy już grają na streamach.
Jeżeli od DSów co Bloodborne odbiłem się ze względu na poziom trudności to mam co szukać w Eldenie? Coś bym pograł na X'ie oprócz FH5:)
Nie ma co się oszukiwać, Elden Ring to wszystko to co lubimy w Dark Soulsach, więc jeżeli odbiłeś się od serii, to nowy tytuł raczej tego nie zmieni.
Nikt ci w tej chwili tego nie powie, Elden ma być przystępniejszy dla każuli, przynajmniej teoretycznie.
Z drugiej strony może być zupełnie odwrotnie, poprzednie Soulsy miały pionowa strukturę więc w zasadzie jak szedłeś przed siebie to grę ukończyłeś. Teraz świat będzie otwarty a ta seria za rączkę nie prowadzi więc może być to przytłaczające (gdzie mam iść?)
Jak się odbiles to raczej już ci się nie spodoba, te gry albo kochasz albo nienawidzisz. Nie ma niczego po środku.
Jak sie odbiles tylko ze wzgledu na poziom trudnosci, a raczej cierpliwosci czyli na starcie to nie.
Jezeli nie pasowal Ci playstyle (chciales byc magiem albo lucznikiem a nie rycerzem) to co innego, w Elden Ring bedzie znacznie wiecej mozliwosci - od skradania po lucznicwo, tylko ze zwyczajowo te style wiaza sie z jeszcze wyzszym progiem wejscia niz standardowy chlop z mieczem i tarcza, elden to wlasciwie po prostu final form soulsborne tutaj sie nic nie zmienia.
Gra jeszcze nie wyszla wiec ciezko powiedziec. Nie spodziewalbym sie jednak, ze bedzie duzo latwiej. Mysle, ze najwieksza zmiana pod wzgledem wygody i komfortu rozgrywki sa check pointy odrazu przy bossach. Wiele osob przekreslalo przez to Dark Soulsy twierdzac, ze gdyby zamiast marnowania czasu na bieganie mogli podejmowac probe za proba to nie przeszkadzaloby im uczenie sie bossow na pamiec.
Nie wiem jaka jest zasada z grami FS. Mam kumpla, ktorego namawialem od lat zeby sprobowal DS i mial kilka podejsc do trzeciej czesci. Odbijal sie za kazdym razem i to nie tak, ze odpuszczal po 20min tylko walil glowa w mur przez pare dni po czym dochodzil do wniosku, ze to jednak nie dla niego.
Jakos tak wyszlo, ze pod wplywem mojej ekscytacji ER sprobowal DS1 Remastered i nagle zniknal. Nie ma chlopa. Od grudnia przeszedl ciurkiem DS 1-3, DeS na PS5, na polce juz czeka BB w pudelku i w drodze ma preorder z Elden Ring. :) Wiem, ze obejrzal sobie tym razem na youtube cos w rodzaju tutoriala dla poczatkujacych... odkryl czym jest fat roll itd. i bylo mu troche latwiej.
U mnie bylo podobnie. LATAMI sie powstrzymywalem, probowalem, itd... Az w koncu DS1 Remastered "zaskoczylo" i przeszedlem wszystko od From (plus lekka korba na punkcie llore i kreacji swiata) i sporo innych soulslike, do tego potem wciagnalem sie w metroidvanie i roguelike czyli gatunki z ktorych From czerpie garsciami.
Tak wiec, tak to czasami z tymi grami jest, ze trzeba trafic w odpowiedni moment w zyciu zeby "kliklo".
Launch trailer za 5 minut?
Ło Jezu, wyciągnęli super ciężkie działa. Bardzo spoilery, ostrzegam - ale zarazem urywa dupę.
Tak czy siak mogłem nie oglądać :D
W ostatnim tygodniu, paradoksalnie im bliżej premiery, hajp mi jakoś opadł, chyba już za dużo tego czekania po prostu, ale widzę ten zegar odliczający który zaraz pokaże że do premiery JEDEN DZIEŃ, tu powstał dedykowany wątek, i się człowiek czuje jakby święta nadchodziły, a on miał dwanaście lat :)
Obejrzalem trailer i widze diler Miyazaki'ego sporo tym razem zarobil. ;)
Imho wyglada to na powtorzenie zabiegu z Bloodborne i gra bedzie podzielona mniej wiecej na polowe. Gdzie pierwsza polowka to bedzie
spoiler start
dark fantasy z From Softowym sznytem (czyli troche bardziej pojebane). I tutaj moze cos tam George Martin rzeczywiscie napisal.
spoiler stop
, a druga to bedzie
spoiler start
jakies celestial/cosmic beings awesomness juz full by From Soft
spoiler stop
Lista trofeow i nazwy bossow, oraz spore nawiazania do astrologii ktore widzialem w wersji testowej zdaja sie to potwierdzac.
Wchodzi to we mnie mieciutko jak psychodeliki w creative team z From Software. ;)
Ktoś się pospieszył z recką :)
https://primagames.com/reviews/elden-ring-review
A oficjalne embargo schodzi zdaje się za 1,5h.
Witam. Ograłem na myszy i klawiaturze serię souls oraz Sekiro. Na padzie grałem póki co tylko w Nioh, a teraz zastanawiam się czy w Elden Ring zagrać tak jak zawsze czy dodatkowo utrudnić sobie rozgrywkę padem. Dla mnie mobilność i operowanie kamerą jest kluczowe do odnalezienie się w grze lecz przyznam, iż w Nioh nie dało się inaczej niż na padzie. A Wy będziecie grać na padzie?
By nie kusić siebie spoilerami wstrzymałem kupno gry do ostatnich chwil w dniu premiery. Spoilery to zlo...
Ja nie wyobrażam sobie grać inaczej niż na padzie, ale to kwestia indywidualna, dostaniesz grę do ręki to oceniasz jak będzie Ci wygodniej.
Na padzie gra sie lepiej. O wiele. I mowi to osoba, ktora z wlasciwie urodzila sie z mysza i klawa podlaczonymi do pepowiny. ;)
Jedynymi zaletami klawy w Soulsach (gralem na klawie w jedynke) jest wieksza wolnosc kamery (co jest bronia obosieczna bo lockawanie jest do dupy na klawie i ta wolnosc rownie czesto pomaga w walce co powoduje zgony) i (tu akurat spora i niezaprzeczalna) wieksza precyzja w elementach platformowo-zrecznosciowych. U mnie granie klawie w DS1 to jakies 75% mniej zgonow srodowiskowych (przepascie itd..). Ale to tyle, ogolnie padzik > klawiaturka.
Pomijając preferencje, wszystkie soulsy są zaprojektowane pod pada.
Witaj w klubie.
Soulsy, Sekiro, Nioh 2+DLC, Surge obie części- wszystko ogrywane i ukończone na klawiaturze. Mam pada, ale to po prostu nie dla mnie, lepiej się czuję i jest mi po prostu łatwiej na klawiaturze (ot kwestia przyzwyczajenia). Więc Elden Ring również k+m.
Akurat gry FS na PC ostatnio są bardziej przyjaźniejsze czy kiedyś. Sekiro miało już chyba pełną dowolność przypisywania klawiszy (pamiętam, że linkę i gadżety bodajże przypisałem pod dodatkowe myszy), więc i z ER nie powinno być problemów.
Z wyżej wymienionych tytułów to Surge 2, a konkretniej ostatni boss wyjątkowo sprawił mi problemy właśnie przez myszkę. Czemu? Bo cała walka mocno faworyzowała parowanie. I tak da się parować na przy użyciu myszki, ale kilka dość szybkich ataków z rzędu już takie łatwe nie jest. Ostatecznie porzuciłem tą taktykę i trzeba było klepnąć go w klasyczny sposób.
Generalnie przeszedłem dwójkę bez parowania posiadając bardzo ubogą mysz, ale to możliwe. Na padzie nie mam możliwości manipulowania kamera tak jakbym chciał. Dla mnie kwintesencja dobrej zabawy jest poznawanie nie tyle patternów przeciwników co otoczenia. Wybiorę jednak pada dla zróżnicowania.
Czy hype na premierę ER jest większy niż niedawne ogłoszenie anime na podstawie NIER Automata?
Ogloszone anime na podstawie NIER? I ja nie wiem o tym? Jest trailer? pls, pls, pls, gief mi...
Via Tenor
podziekowal
Zaraz co? Anime Automata o kurła... no tak na GOLu to o takich rzeczach zawsze się dowiadujesz przypadkiem, bo wiadomo największy portal... bla bla.
Wait, what?
O cholibka! Od dawna marzyłem, że cudownie byłoby zobaczyć anime na podstawie którejś produkcji od Yoko Taro, no i się doczekałem.
Chciałbym, żeby kiedyś przełożono całe Taroverse na anime, ale to już raczej marzenie ściętej głowy.
Powinienem w to zagrać?.
Dla mnie spokojnie w top15 gier jakie gralem w zyciu, a gralem w sporo. Yoko Taro i jego teamy, podobnie jak Miyazaki i jego teamy (nawet ten od DS2 ;) tworza cos wiecej niz gry, tworza sztuke.
Tylko ze to nie jest soulslike. a polaczenie actionRPGa i slashera. Gra jest tez dosc latwa.
Powinienem w to zagrać?.
Jak najbardziej.
Sam mało ogrywam japońszczyzny ale gra zrobiła na mnie nieliche wrażenie.
Powiew świeżości ale wymaga przyzwyczajenia jeśli graliśmy dotąd tylko w trzymająca za rączkę interaktywne filmy z segmentu AAA...
Wszystkie obowiązki zawodowe oddelegowane do 3 marca.
Wstałem dziś o 16, przestawiam zegar biologiczny żeby wstać wypoczętym o 00:00.
Wczoraj był trening w sekiro, dziś trenuje w ds3.
This is not a drill.
Bywało gorzej...
Mam nadzieję że DF wysyli się na dodatkowe analizy po premierze. Techcnicznie mimo strachów, oraz biorąc pod uwagę specyfikę silnika, wymagania są przyzwoite ale tu i tam w recenzjach pojawiają się drobne 'ale'. Wszystko krązy chyba wokół doczytywania, streamingu, może czegoś z pamięcią. Ale jak na obecne standardy AAA oraz migrację w open world to poradzili sobie zaskakująco dobrze.
Ciekaw jestem czy po zagrnaiu nadal będę tak wyczekiwał potencjalnego portu DS:R jak do tej pory.
Iron Pineapple:
https://www.youtube.com/watch?v=kdstSHeoNGA
Jako ze jestem dziwny i spoilerowanie souls'ow mi nie przeszkadza to napisze ze obejrzalem sobie troche gameplayow, w tym np walke z
spoiler start
Starscourge Radhan'em
spoiler stop
, czyli panem z wlosami w cebulke z trailera.
Wydaje mi sie ze jest to jedna z najbardziej epickich i trudnych walk jakies stworzylo From Soft. O ile nie najtrudniejsza, zwazywszy na to
spoiler start
ilu mozna miec npc do pomocy. Lacznie chyba z dziesieciu?
spoiler stop
Cos pieknego. Duzo widzialem ale moment przejscia w faze druga to maly opad szczeki. ;)
No i konik, konik jest kjut.
PS. W spoilerach jest nazwa bossa i mikro spoiler na temat pomocniczych summonow, jakby kogos kusilo. Imho nic strasznego.
Dobrze rozumiem ze jest możliwość resetu buildu?
Podobno niejednokrotna. Nie wiem czy to powiązane z wydarzeniami fabularnymi, czy zwykłym progresem postaci.
Chodziło mi o to o czym pisze forcebreaker, zresztą w chociażby bb takiej możliwości nie było i tego samego spodziewałem się w ER
Jak recenzenci grają w gry przed premierą? Czy one są odłączone od takiego steama?
Jako że premiera za moment, myślę że teraz (chociaż krąży w internecie od tygodnia) jest dobry czas żeby zobaczyć intro.
Lektor daje czadu.
Muszę przyznać, że dopadł mnie hype i już zaczynam się zastanawiać, czy iść buildem maga czy dexa.
W demon souls mag był OP, zastanawiam się jak będzie tutaj.
trailer kapitalny szczególnie że fajna historia wpisująca się w dark fantasy :) 7 godzin do premiery :)
Hype mnie poniósł. Za namową kilku kolegów z forum moje pierwsze soulsy :-P
A mi przez sytuację na wschodzie zupełnie jakoś nie w głowie jaranie się grą, choć jeszcze wczoraj hype meter oscylował baardzo wysoko.
Same, totalny opad fujary.
Powiedzcie proszę, czy ta naga postać ma do zdobycia i wydania więcej lvli? Czy też na 10 poziomie zawsze będziemy potrzebować tyle samo duszy, co inna klasa na starcie?
Kuuuuuuuuuuurła pany... przebywam teraz w polsce ale konto mam na UK i zagram dopiero o 1:00.
Pierwsze godziny z grą już za mną, pograłem trochę w nocy i jestem po prostu zachwycony.
Dotarłem do pierwszego większego zamku i w zasadzie chciałem już wchodzić, niemniej rzuciłem okiem na mapę i zanim to zrobię chcę poeksplorowac trochę ten pierwszy region, zwłaszcza że mam jeszcze niezałatwiona sprawę z pewnym opcjonalnym bossem ;).
Cudowna gra, czekają mnie setki godzin z tym tytułem.
A jak tam u was pierwsze godziny z tytułem?
Problematyczne.
Raz że wartwa techniczna jest taka se.
Dwa że pierwszy czar ssie pauke a nie mogę znaleźć nic innego.
Trzy że przeklikałem wyskakujące okienka i nie wiem jak zrobić bomby do rzucania i jak przywołać te znalezione duszki ^^
Cztery - mechanika jest kopiuj wklej z DS3 czyli razem ze wszystkimi błędami, które tam występowały. Dla mnie jest to niepojęte, żeby przez tyle lat nie naprawić chociażby kamery.
Same, przebiłem się przez wrota gdzie urządzili na mnie zasadzkę i jestem na szczycie. Kilku bossów opcjonalnych położyłem i gra jest miodna. Co prawda dziwi skopiowane menu tudzież gdzieniegdzie interfejs, a i nie obyło się bez problemów z optymalizacją, potrafi chrupnąć. Patche załatwią sprawę.
Wywaliło mnie z matchmakingowego multi, ale pograłem ledwie 4godziny dziś. Mozna gdzieś się sparować na coop?
Ja wlasnie wrocilem ze swoja kopia ze sklepu… jeszcze pol dnia downloadu i wieczorem do Was dolaczam bedac juz w pelnej gotowosci. :P
https://youtube.com/shorts/dVxjHoHoMNY?feature=share
Pozdrawiam pomocnego pracownika Media Markt na Gorczewskiej, ktory sam tylko czeka na koniec zmiany zeby zaczac grac. :D
Ja się zastanawiam, czy iść dziś po swoją kopię do sklepu (na PS5), bo martwią trochę opinie o słabej optymalizacji. Może open world odboje się tym, że potrzeba będzie trochę czasu po premierze, zanim gra będzie działał dobrze.
Nie wiem szczerze mówiąc jak wygląda sytuacja na PS5, natomiast na Xboxie zacząłem grać sekundę po premierze i póki co nie trafiłem na żadne problemy. Oczywiście trzeba brać pod uwagę że gram 3 godziny, zrobiłem samouczek i włóczę się po pierwszym regionie, natomiast póki co jest ok.
Niestety, ale każda platforma boryka się z problemami: https://www.youtube.com/watch?v=zVO7Eibn40M
To nie jest topowa grafika, ta gra powinna działać bez problemu w 60 fps, a tak nie jest, i to jest mocno niepokojące. Chociaż to nie są problemy, które nie rozwiążą kolejne patche.
No może to dlatego że ja faktycznie nie zajmuje się liczeniem pojedynczych klatek i to że mi tu i ówdzie stopnie z 50 na 45 jakoś mi specjalnie nie przeszkadza, szczerze mówiąc to nawet tego nie zauważyłem.
Ja w oczekiwaniu na esemeska z ME, że pudełeczko jest już do odbioru, raczę się Miłosławem Pilznerem. I oby szybko mi napisali, bo może się to źle skończyć.
Na Steam pojawiaja sie sposoby jak wylaczyc EAC (EasyAntyCheat) na PC, ktory powoduje sporo klopotow. Sorki ze bez linka ale zgubilem ta karte i zara wychodze. Kto chce to znajdzie. Wylaczenie go umozliwia rowniez wymuszanie proporcji ekranu 21:9, odblokowanie fps i inne rzeczy (polecam programik Flawless Widescreen). Podobno odblokowanie fpsow i zablokowanie ich na 60 ale zewnętrznym softem (np. MSI Afteburnerem z Riva Tuner) daje duzo stabilniejszy framerate niz niby to samo ale na golej grze.
Pojawiaja sie tez glosy ze wersja legalna inaczej chodzi duzo lepiej, przypuszczalnie EAC robi w Eldenie ta sama krecia robote co Denuvo w duzej czesci gier w krotej jest zaimplementowane.
Troszeczkę pograłem, lvl45, kilka bossów zabitych, kilka dungeonów wyczyszczonych, troszkę eksploracji.
Na PS5 nie miałem żadnych problemów poza kilkoma przypadkami dramatycznego pop-inu trawy, ale tutaj nie ma wytłumaczenia jak na tym silniku, po tylu grach, przy tym poziomie recyklingu, nie jest to betonowe 60fps i dlaczego nie ma 1080p 120fps mode.
Natomiast wygląda piorunująco, art direction ratuje tutaj wszystkie niedoróbki.
Gra pomijając warstwe techniczną jest niesamowita, mokry sen każdego fana soulsów, jedyny mój zarzut na tę chwilę to że jest troszkę za łatwo, gra daje tyle narzędzi że przeciwnicy są właściwie bez szans.
Ja po pierwszym posiedzeniu z grą mam 30 vigoru co przekłada się na ok.1000hp, 8 flaszek +2 (które jak wiadomo się odnawiają przy killach), 1 flaszkę dodatkową lecząco-bufującą, weapon +4, spirit wolfy +3. W DS3 tak mocny byłem gdzieś w połowie gry... pierwszy duzy boss też nie był na to przygotowany, dostał taki wjeb jak ja od Orphan of Kos w BB.
Jak znajdziecie duże drzewo na mapie w pierwszej lokacji to poszukajcie windy... opad szczeny gwarantowany.
Vigor to stat zwiększający hp.
Flaszki tworzy się i ulepsza przy ognisku- z golden seed które można znaleźć przy świecących drzewach
Pograłem tylko pierwszą godzinę a już się działo, najpierw pewnie pokonałem rycerza w jaskini bez obrażeń, myślę będzie dobrze, a chwilę później uciekałem przed tym na koniu :-D Super się w to gra, ale nie ogarniam systemów.
Pytaj śmiało o najprostsze rzeczy, bo te gry są specyficzne.
Najlepiej w nowych postach, to więcej osób zauważy.
Również mam parę godzin za sobą i pod względem technicznym mam, szczerze mówiąc, niewiele do zarzucenia.
Gram na antyku w postaci GTX 960, czyli generacja poniżej minimalnych wymagań. Mimo to na zoptymalizowanych ustawieniach (graficznie niemal nie ma różnicy w porównaniu do presetu maximum) wyciągam około 40 fps. Dropy się zdarzają, ale ani nie są częste, ani jakoś dokuczliwe, podobnie jak stuttering, który przestałem nawet zauważać (albo przestał występować?).
Bugów póki co nie stwierdziłem.
Ogólnie bajka. Spodziewałem się 20 fps i motywacji do wymiany karty, ale antyk jeszcze dycha.
Natomiast gameplay da się opisać tylko tak jak kolega wyżej - "mokry sen fana soulsów". FROM przeszło samych siebie.
Mam pytanie: jak aktywować popioły wojny? Mam już 3, ale nie potrafię ich wyekwipować. Co więcej nie mogę nic tworzyć przy ognisku
Swoją drogą ktoś też wpadł na szalony pomysł grania jako Łajdak? Oddałem klawiaturę na gwarancję, a przy tworzeniu postaci trzeba ją jakoś nazwać. Nie ma opcji zrobienia tego padem więc pierwszy fabularny boss i mam problem...
Nie polecam grania tą kompletnie nie rozwiniętą postacią.Ma pałkę bez możliwości parowania gdzie w Sekiro opanowałem tę sztukę niemal do perfekcji.
Pomocy
Popioły wojny podpinasz pod posiadaną broń i robisz to w "miejscu łaski", jak sobie przy nim usiądziesz to w menu będziesz miał opcję "Popioły Wojny" i w tym miejscu to robisz.
Jeśli nie możesz to widocznie pod broń którą masz się nie da (tak mniemam).
A Łajdak może będzie będzie moim wyborem na któreś z kolejnych przejść, przy pierwszym to raczej masochizm, ale powodzenia życzę ;).
Udało się przez klawiaturę ekranową wpisać imię. Zaczynam od nowa Samurajem. Czy jest jakieś miejsce gdzie zrzeszają się polscy gracze?
Dorzucam trzy grosze na temat odczuc co do warstwy technicznej. Mialem jeden crash do pulpitu i zdarza sie stutter w konkretnych miejscach. Poza tymi miejscami wszystko dziala ok na moim leciwym sprzecie: 1060 6gb, 16gb, i5 6400 + ssd. Ustawienia medium + niektore na high. Spadki fps mam czasami gdy jade na koniu albo gdy zmieniaja sie efekty pogodowe. W dungeonach wszelkiej masci wszystko chodzi bez zajakniecia.
Tyle, ze ja mam kompa, po ktorym moznaby sie spodziewac takiej nijakiej wydajnosci. Gdybym mial wykokszona karte graficzna itd. to troche bym sie wk_rwil, ze gra nie wyglada i nie dziala lepiej. :P
[edit]
Pytanko do watkowych czarodziejow. Czy w pierwszej krainie znajde jakikokwiek inny czar niz ten z ktorym zaczalem jako prisoner? Wszedzie tylko te inkantacje dla lamusow. :P :P a wyczyscilem juz na bank wiekszosc tej lokacji lacznie z Margit.
[edit]
Ok nawet nie minal mi czas na edycje posta. Pogralem doslownie 15min i pojawil sie drugi crash i to tym razem w slabym momencie bo w trakcie walki z bossem. Nieladnie. :>
za pierwszym obozowiskiem rycerzy jest most, a za mostem 2 ogry ciągną wagon, za nimi jakieś straszne zbiegowisko leszczy i tam właśnie w okolicy są podziemia gdzie npc sprzedaje różnej maści spelle.
W Limgrave, polecam znalezc rzeczke wyplywajaca z glownego jeziora na polnoc. Idziemy rzeczka, przechodzimy pod mostkiem (nad nami droga laczaca Stormveil Castle z poludniowa czescia Limgrave). W tych pieknych okolicznosciach przyrody, po krotkim spacerku dnem rzeczki powinnismy znalezc wejscie do jaskini.
W srodku (nie?)mila niespodzianka.
Tylko powiadam wam! Uwazajcie! Pogloski chodza ze tubylcy nieprzychylnie nastawieni do podroznych, az czerwoni ze zlosci. Niby rzeki pilnuja a naprawde krwawe rytualy wudu i upuszczanie krwi uprawiaja. ;)
Powodzenia. Warto. ;)
A to to wam nie powiem gdzie jest ale pamietajcie always party hard. ;)
https://www.youtube.com/watch?v=gw3fqbsLFp4
15h minęło, pierwsze wrażenia:
- otwarty świat mi nie przeszkadza, ale highlighty to dla mnie lochy i bossowie. Fajnie sobie popylać czasem na Torrencie i odetchnąć ale jakby się okazało że ER2 wraca do dawnych mechanik to bym nie lamentował. Podoba mi się ta konwencja, ale nie wiem czy ją preferuję :)
- gra ma piękne widoki, czasem staję w miejscu i się gapię,
- podoba mi się balans bossów, ci nieopcjonalni mają fajne combosy - efektowne ale łatwo je wyczuć i zapamiętać. Godrick i Margit zajęli mi mniej czasu niż boss Castle Mourne, choć na papierze są znacznie bardziej skomplikowani (i mają więcej HP),
- lubię guard counter, teraz i z tarczą można grać bardzo ofensywnie,
- nie podoba mi się że zdarzają się miejsca gdzie jest nawalone wrogów i niekoniecznie daje to wyzwanie, a czystą upierdliwość
spoiler start
np. alejka przed Godrickiem
spoiler stop
- olałem nie dlatego że nie dałbym rady, a po prostu nie chciało mi się tłuc 20 podstawowych przeciwników tylko po to żeby przejść dalej,
- nie lubię też designu niektórych wrogów - np.
spoiler start
ptaki w formie 'elitarnej' (tzn. te z ładunkami)
spoiler stop
są meeega upierdliwe dla melee, no ale to taki luźny komentarz a nie wina gry - dla maga pewnie pestka,
- port na PC to padaka, na ustawieniach na jakich gram (mieszanina med/high) gra wygląda marginalnie lepiej niż DS3 a działa znacznie gorzej (bo DS3 mogę wymaxować w QHD i mam 60FPS 99,9% czasu). Do tego crashowało notorycznie (czasem co 5 minut, już myślałem czy nie kupić na PS4), póki nie wyłączyłem steam overlay. Niestety myliłem się i bronienie FROM to był błąd, odwalili kaszanę (po raz pierwszy od czasów DS1).
Gra 9/10
Ogólny fun (wliczając problemy techniczne) 7/10
Chwila wytchnienia i wracam do gry.
A ja z kolei się z Margitem męczyłem jak "łopel" na gazie. Schamatyczny ale szybki i agresywny, często stawał na krawędzi pola walki więc trudno mi było zajść go od dupy strony, no napsuł mi krwi skubany.
W sumie to załatwiłem go czystym fuksem i nie wiem czy dałbym radę zrobić to znowu :).
Gra mi się mega podoba, ale cienki jestem jak bęben. Polazłem do obozowiska rycerzy i poskładał mnie ich dowódca z tarczą, a to nawet nie boss :-( fajnie, że gra ma otwarty świat i nie bolkuje mi to postępów, ale nie wiem czy sobie poradzę.
Poradzisz sobie, po prostu jeśli to Twój pierwszy soulslike musisz zapomnieć o przyzwyczajeniach z innych gier.
Po pierwsze, nie ma tu słabych przeciwników, zwykły mobek których na planszy jest pełno będzie Cię miał na dwa strzały więc każdego traktujesz jak godnego przeciwnika :).
Po drugie, tarcze w tej grze to nie tylko kosmetyka, mobki faktycznie ich używają, nie tłucz w nie jak w bęben bo tylko tracisz energię. Prowokujesz przeciwnika do zadania ciosu, w zależności od postaci jaka grasz bierzesz go na tarczę lub unikasz i wtedy atakujesz odsłoniętego przeciwnika. Jeśli jest taka możliwość to warto się zakraść w jakimś krzaku i z partyzanta zadać cios w plecy.
Po trzecie, ucz się przeciwników, ucz się bossów, każdy ma momenty kiedy się odsłania i nie stresuj się umieraniem, tak ma być ;).
Im dalej w las tym lepiej - paradoksalnie Limgrave to chyba najnudniejszy z obszarów, taki generyczny las fantasy, im więcej odkrywam świata tym więcej mam frajdy i chyba zmieniłem zdanie co do konwencji, ten miks open world + dungeony a'la Dark Souls bardziej mi odpowiada.
Stuknęło też 20h i jestem zdumiony bo po jakości portu można by się spodziewać kaszany na wielu frontach, a ja jeszcze nie spotkałem w grze żadnego buga - dosłownie. Szkoda że optymalizacja pozostawia niesmak.
Jakim archetypem grasz? Na początek mocno polecam typowy sword&board, granie sprytnie - wyciąganie wrogów spoza grupy, stealth, taktyczną ucieczkę, używanie łuku z daleka.
Ja zacząłem iść jak burza kiedy przerzuciłem się na tryb jednoręczny z tarczą i wykorzystuję sporo jumping attack (z R2) i guard breaka (R2 po udanym bloku). W przypadku grania z tarczą stamina management to klucz, opuszczam tarczę kiedy nie trzeba (i pilnuję żeby nie zejść poniżej 30% staminy atakując) i idzie z górki :)
NIC jeszcze nie widziales ;) To co sie dzieje (jak dochodzimy do "serious business" ) pozniej jesli chodzi o design bossow i lokacji to jest poprostu opad szczeki, za opadem szczeki.
W podziemnej czesci mapy (do podziemi mozna zajrzec z Limgrave, sa niezablokowane zejscia do obu glownych czesci) sa cale calkowicie opcjonalne ukryte "zony", do ktorych dostep trzeba odblokowac postepami w fabule i chainami ukrytych wymagan i o ktorych pewnie z 75% graczy nie bedzie mialo pojecia.
Cos ala Lake Of Ash i Great Hollow w DS1 tylko ze tam wystarczylo machnac mieczem w odpowiednim miejscu.
Dungeony ala Stormveil Castle przypominaja mi exploracje gigantycznych, doskonale zaprojektowanych lokacji z World Of Warcraft jak Black Temple czy Kharazhan,
aha bylbym zapomnial... Dziwne kosmiczne cos z trailera to NIE JEST OSTATNI BOSS. Za cienki na to jest. :)
Dokładnie, nic nie widziałeś jeszcze.
Jak w pewnym momencie, magicznym kluczem otworzyłem drzwi i znalazłem się w bloodborne to oszalałem, a na końcu dungeonu czekał na mnie… pająk roman.
Opowiedz więcej, pomożemy. Graj online koniecznie, wiadomości graczy to w większości istotne wskazówki i czasami nieszkodliwe trolle, znacznie ułatwiają grę.
Pajak roman jest w dwoch miejscach w grze. ;)
Panowie, rozumiem podniecenie, ale dawajcie w spojlery wszystko co Wam oczywiste, ale nie dla odkrywających.
Ja mimo ze bez spoilerow to staram sie pisac enigmatycznie i bez 100% szczegolow, nie uzywac nazw itd... ale ok. ;)
Przecież piszemy szyfrem praktycznie
Za szybko się cieszyłem, wczoraj jakimś cudem było 4h bez crashy, teraz znowu nie da się grać. Nic nie zmieniałem, wywala do pulpitu co 5-10 minut.
Ten port długo będzie odbijał mi się czkawką, jak pomyślę że był siłą napędową do upgrade'u CPU (którego właściwie w tej chwili nie potrzebowałem, gram bardzo mało poza ER) to czuję się jak frajer.
Trzeba było brać na PS4, miałbym 1700zł w kieszeni i banan na twarzy.
Grasz online czy offline? Jesli to pierwsze to polecam to drugie, obojetnie jakim sposobem (mniej lub bardziej legalnym, whatever for me :)).
A na PS$, o ile nie jest rzeczywiscie najwazniejsza rzecz to gra jest hmm... srednio ladna. ;) Np i chodzi tak ledwo, ledwo. ;) To jest stary sprzet.
Jak u Was działało podczas pierwszego uruchomienia?
Po tym jak mój główny komputer okazał się jednak niewystarczający to zainstalowałem (trochę zeszło :P) grę na laptopie, który ma chyba mocne bebechy i pierwsze co doświadczyłem to mocne ściny do tego stopnia, że ciągle mnie do menu wywalało. Po obniżeniu grafiki na low i wyłączeniu zakładki Steam jest już lepiej, ale jeszcze sterowniki pobiorę i chyba już będzie ogółem nieźle chodzić.
A jak z Wami? Musieliście coś ustawiać czy raczej od początku gładko chodziło?
11 godzin za mną i zaczynamy nową postacią, tym razem starym dobrym rycerzem. Żałuję, że wziąłem konfesora, 34 poziom bodajże, i wszystko mnie ora, a ja nawet nie mam dobrze statystyk rozlokowanych nie mogąc używać za bardzo broni, bo musiałem nadrabiać HP i wytrzymałość...
W ogóle jeśli chodzi o poziom trudności to czy nie jest za bardzo wyśrubowany? Wszystkie Soulsy za mną, Sekiro, Nioh, The Surge - i tak było ciężko nawet bardzo. Ale niech mnie, ER jest trudniejszy. Stormveil Castle to chyba jakaś późniejsza lokacja. Ci burzowi rycerze tak właściwie na 3 strzały mnie biorą, cały czas stunują swoim skillem...
Poza tym system walki wydaje się trochę inny? Wiem, że gra premiuje łamanie postawy, ale kontra po bloku nie zawsze się sprawdza, bo większość przeciwników automatycznie atakuje i przerywa. Okienka czasowe na atak są jakby ciaśniejsze niż w soulsach? Prawie wszystko ciągle atakuje i stunuje. W ogóle poise działa tak jak w pierwszych soulsach czy znowu powrót hyper armor z DS3? Miało być jak w jedynce, ale jak na razie wieczny stunlock.
No nic, git gud i tym razem lepiej trzeba postać rozwinąć. Co najmniej 20/20 w str i dex żeby móc mieć jakiś punkt wyjścia.
Polecam zamiast pchac sie do Stormveil Castle, zeksplorowac wszystko co jest w Limgrave i ogolnie na poludnie/poludniowy wschod od miejsca gdzie zaczynamy gre (nie pchac sie na calkiem na wschod). Nawet miejsca, ktore cie zaoroaja potrafia sie przydac.
Ja np mialem przygode ze
spoiler start
skrzynia ktora mnie wyteleportowala do innej czesci mapy gdzie mobki mialy mnie na poltora hita. Znajdowal sie tam miniboss, ale przebieglem kolo niego jak sie zajal summonami i ze skrzyni za nim zajumalem super itemek, itemek ktory pasywnie regeneruje HP
spoiler stop
Lokacja w ktorej zaczynamy nazywa sie:
spoiler start
Tower of Return
spoiler stop
a itemek na ktory polujemy to
spoiler start
Blessed Dew Talisman
spoiler stop
spoiler start
Castle Morne
spoiler stop
jest tez swietna lokacja ale tu juz troche trudniej. Tamtejszy boss dropi fajny miecz bedacy chyba
spoiler start
czyms w rodzaju holdu.easter egga dla George Martina i Gry o Tron.
spoiler stop
Super miejscem farmienia na poczatek sa tez plaze, zwlaszcza Weeping Penisula. Znajdziemy tam tone slabych mobow, i nawet sporo niespodzianek w postaci silniejszych mobkow czesto oczywiscie pooukrywanych. Tona soulsow i zlotych run do nafarmienia.
Milej gry zycze.
Ja lecę w inteligencję i zręczność, dałem tylko 21 punktów do mądrości, żeby móc przyzywać jakąś bezgłową laskę.
Jak na razie najlepsze przedmioty jakie znalazłem są przyporządkowane do gry na mistycyzm/krwawienie.
Hah, tak właśnie robię, ale jak wspominałem na konfesorze trochę średnio mi się to widzi. Endgamowe bronie hybrydowe (np. str+dex+fth) zawsze w soulsach były spoko, dlatego pomyślałem, że taka klasa na początek będzie dobra. Nooo, niekoniecznie gdy chcę zaczynać grać typowo pod melee.
Z drugiej strony aż tak się nie zapuszczałem, tzn. do Bloodborne'a trafiłem, ale dość szybko się ulotniłem.
spoiler start
Podziemna studnia czy rzeka Siof? też wydaje się dość trudna i zdecydowanie jest wysoko poziomową lokacją. Aczkolwiek dość ciekawą i gwiaździstą...
spoiler stop
Na pewno zdecydowanie ułatwiło by mi ulepszanie broni, w soulsach z bazową dość długo można biegać, tutaj wręcz przeciwnie - czuć, że przeciwników mocniejszych jedynie się łaskocze. A nie chcę od razu ulepszać oręża, którego dość szybko się pozbędę i.... no błędne koło.
Mimo wszystko git gud, z rycerzem wbiję 20/20, zapewne wezmę wielki zakrzywiony z krwawieniem i polecimy wtedy ubijać bestie zanim wezmę się za zamek (albo zamek ponownie weźmie się za mnie).
Tak w ogóle jak sądzicie - jaki rodzaj broni? W DS3 ultra i zwykłe gs były dość spoko, w ER jeszcze się nie zdecydowałem (dlatego myślę nad quality build), bo nawet nie wiem czego oczekiwać.
Nie wiem ale ja i tutaj, i w poprzednich czesciach (dla mnie to DS4 i tyle ;)) gram tym co znalazlem (jak gralem blind) albo tym co mi sie podobalo z wygladu. ;)
Jakbym mial wybierac to zdecydowanie katany albo gs. Ale to tez dlatego ze nostalgia i moj pierwszy run w DS1 z Uchitagana (sorry Undead Vendorze ale sie wystraszylem i machnalem, niech ci ziemia lekka bedzie).
Na yt sa juz filmiki jak koles zabija kazdego bossa ingame (z opcjonalnych to ktorego znalazl, bo nie wszystko jeszcze ogarniete jest. Ale gre skonczyl.) za pomoca Glintstone Pebble (poczatkowy czar)., tak wiec przy odpowiednim poziomie skilla i znajomosci movesetow pewnie mozesz przejsc gre byle czym.
Nadal gra mi nie wyświetla śmierci innych graczy. Wyświetliła dosłownie kilka takich momentów, więc zakładam, że to dosyć poważny bug.
W ogóle po dotarciu na burzowe wzgórze gra zaczęła niemiłosiernie rwać. Tam gdzie wiatr, deszcz itp. klatki lecą w dół. Na 3060Ti :/
Za zabicie bossa Stormveil od jednego z NPC możemy dostać rapier+8 - tak, odrazu ulepszony na +8 i możliwy do upgradeowania dalej.
spoiler start
Rogier, czarodziej w zamku
spoiler stop
Huh, ulepszone bronie i to za darmo, no no. Z tego co słyszałem to można znaleźć również Uchi+4 (podstawową na pewno, bo znalazłem, ale na żadną ulepszoną jeszcze nie natrafiłem).
Dobra, teraz to jestem zmotywowany (Vergil approved).
IMO nie powinienieś się poddawać, jak trafisz
spoiler start
do następnej lokacji gdzie znajduje się akademia magów rodem z bloodborne
spoiler stop
To właśnie w tym miejscu będziesz mógł zresetować build.
Oooo, a więc to tam. Oczywiście, że liznę dokładnie krainę czerwonego nieba, ale po kolei, jest jeszcze mnóstwo rzeczy do zrobienia w Limgrave.
Zresztą koniec końców i tak będę kontynuował drugą postacią czyli włóczęgą, porzucając konfesera. W ostateczności w ładuję kilka poziomów w fth jeśli zdecyduję się na bronie hybrydowe. Bo patrząc na listę jest kilka ciekawych
kosa, która wymaga 25 fth+str i dex
widziałem też chyba czerwony twinblade, który zadaje obrażenia od krwawienia? ale nie mam pojęcia co wymaga i co to w ogóle jest.
I muszę przyznać, że powerstance dla ciężkich broni potrafi być hmm interesujący. Dwa duże młotki wyglądają przekomicznie. Z drugiej strony nic nie pobije kombinacji z DS2.
potrzebuje wskazówki.
mam chyba 13 lvl, doszedłem do tego pierwszego bossa ze story, ale mnie miażdży totalnie.
gdzie polecacie iść na początku? to nie kwestia git gud, przeszedłem prawie wszystkie gry From, ale mam wrażenie, że wszędzie gdzie idę to albo zadaje wrogom śmiesznie małe obrażenia albo są nierealnie dla mnie zabójczy, 1-hit.
spoiler start
zaraz po wyjściu na otwarty świat poszedłem do lochu, w którym są te małe pizdryki skaczące ze ścian, posągi zionące ogniem i ten boss z maska kota/psa. tam było super i szło mi dobrze.
spoiler stop
Miałem tak samo - za szybko poleciałem na zamek do bossa i bęcki okrutne dostałem. Wróciłem do Pogrobna i eksploruję, czyszczę jaskinie (prowadzą do nich te pomniki, warto ich wypatrywać), zaglądam po prostu wszędzie, i trochę po prostu farmię i ulepszam się. Pomału będę znów podchodził do starcia z bossem.
Szybkie pytanko czy dobrze rozumiem dzialanie Great Runes?
spoiler start
Ten efekt z opisu aktywuje sie po zalozeniu runy Godrica ale tylko po odpaleniu przedmiotu Rune Arc(Luk Runiczny) i trwa do smierci? Cos jak Humanity w DS1?
Nie ma zadnego stalego pasywnego efektu?
spoiler stop
i dzieki Panowie wyzej za nakierowanie na sprzedawce czarow. :) trafilem i sie zaopatrzylem.
Dobrze rozumiesz, jest dokładnie jak piszesz.
Stormveil Castle jest zapewne odpowiednikiem zamku z DS2, bo męczę się niemożebnie... W ogóle design niektórych mobów jest imponujący. Pierwszy raz grając nie mogłem skupić się na walce tak mnie odstręczało. 2godziny klepania przerośniętego bloba. Dziś wrócę do Limgrave i obiorę inny kierunek. Dlaczego jeszcze nie ma recenzji na golu? Poza tym mam pytanie: ulepszacie oręż? Słyszałem, że niewiele tych kamieni kowalskich w grze więc trzymam na coś specjalnego, bo uchigatana w ER ma kiepskie skalowanie.
Ktoś tutaj widzę ma identyczny problem, mianowicie nie widzi zgonów innych graczy. Sądziłem, że muszę mieć jakiś przedmiot. To bug?
Wiecie coś o patchu na widescreen? Rażą okrutnie paski po bokach, do tego ten stuttering w najmniej pożądanych miejscach...
Ja natrafiłem na zabawny błąd, mianowicie po wczytaniu zapisu nie byłem w stanie wykonać podstawowego ataku na padzie. Reset załatwił sprawę.
Działa wam online? Co rusz zostawiam znak w puli przyzwania i nic się nie dzieje. Zaledwie raz połączyło mnie, ale po kilku sekundach wyrzuciło z serwera.
Ja dosłownie kilka razy zobaczyłem śmierć innych, więc zakładam że to jednak bug.
Znalazłem w pewnych ruinach w Pogrobnie skrzynię ze skarbem, uderzam na wypadek Mimica, nic takiego się nie dzieje, no to otwieram - przewarpowalo mnie do jakiejś innej krainy, wyglądało to jak jakaś inna planeta, czuć było jeszcze większą dziwność niż z tych kosmicznych klimatów Bloodborna nawet. Jakby Beksiński zażywał LSD to pewnie coś takiego by malował. Jako ciekawostkę dodam, że kawałek tej krainy widać nawet z Pogrobna.
Podaj lokację skrzynki proszę
Odsylam do mojego opisu w poscie 49.1
Ide o zaklad ze to to samo miejsce.
Ale to w ogóle nie pasuje do "inna planeta" ta lokacja to generyczna lokacja fantasy, a tego zioma już dawno rozwalcowałem i mam ten medialion :P
A ja wiem o jaka skrzynie-pulapke chodzi. :P Pulapka poniewaz nie mozna sie z tamtego miejsca teleportowac do innych Ognisk. Lepiej wydac przed wejsciem wszystkie runy, szczegolnie jezeli wybieramy sie tam na poczatku.
spoiler start
Kopalnia wypelniona gornikami i dziwnymi straznikami-insektami. Gornicy latwi jezeli zna sie magie, a straznikom perfidnie sp_erdolilem - w koncu archetyp Prisoner ;) Nie widzialem tam natomiast zadnego bossa. Mozliwe, ze za szybko sie ewakuowalem.
spoiler stop
W pierwszych lokacjach znalazłem dwie skrzynie i dwa lustra przenoszące na totalne zadupie.
Podobnie jak Sir, gdy znalazłem się w kopalniach kamienia błysku i dostałem po dupie pociskami ziemia ziemia w trybie nadzwyczajnym się stamtąd ulotnilem.
skrzynie tez znalazlem dwie.. ale jakie znowu lustra???
Sa takie transportery/lustra.
Noo tez mysle ze moze chodzic o krewetki :P
Skrzynka jest w ruinach na jeziorku, gdzie wesoło hasa smoczek.
Nie wiem czy mówimy o tym samym miejscu, ale jak dla mnie ta miejscówa miała niesamowity, psychodeliczny charakter, napewno nie można było jej zarzucić generyczności zwykłego fantasy. W jednej wnęce znalazłem pewien okrągły obiekt z twarzami, który wyglądał wręcz ufologicznie. Mega sprawa.
Do wszystkich wykładających się w stormveil:
Nasz kolega
spoiler start
Patches
spoiler stop
sprzedaje item który nerfi Margita mozna go znalezć w jaskini po boku jeziora - strumien który wypływa w taki wąwóz.
Dodam że Stromveil ewidentnie ma być zwieńczeniem całego limgrave, także spokojnie.
W spoilerze pelna mapa gry, jakby ktos chcial sobie ogarnac co go mniej wiecej czeka. Nie jest super szczegolowa, sa podane nazwy kazdej krainy, widelki levelowe i strzalkami zaznaczony jest sugerowany progress. Nie uploaduje na gola bo nie wiem czy sie nie bedzie automatycznie pokazywac.
Gra jest GIGANTYCZNA imho. ;)
Przez przypadek zaatakowałem Sorcerer Sellen w miejscu
spoiler start
Poddziemnej ruinie gdzie siedzi zakuta w kajdanki
spoiler stop
a ze korzystam z magii którą ona sprzedaje czy zostałem w ten sposób odcięty od zakupów spelli czy mocniejsze czary idzie znaleźć w jakiś lokacjach bądź po pokonaniu bossów? Nie widzi mi się zaczynania gry od nowa xD
Dalej w grze spotkasz papieza u ktorego mozesz sie rozgrzeszyc, wiec sellen przestanie byc hostile.
Church of Vows
Jak przejść tego ciula Gotrika na zamku? Jest tak szybki, że nie zostawia mi żadnego pola na reakcje. Przyzwana postać niewiele pomaga, tak samo i duchy. Gram astrologiem, poziom około 40.
Ta gra to jakaś kpina jeśli chodzi o poziom trudności. Chory żart.
O tego chodzi? trolololo....
https://www.youtube.com/watch?v=NklC54FEhw4
Astrolog: https://www.youtube.com/watch?v=uILWzU3bgoQ
Jest wrazliwy na krwawienie. Jest wrazliwy na trucizny i choroby (Rot disease). Summon zakladajacy te choroby/trucizne (odpowiednio szczury i meduza) i bron powoduaca krwawienie czyni te walke trywialna.
hint: to ze grasz astrologiem to nic w sumie nie znaczy. Mozesz/musisz wykorzystac wszystko co masz do dyspozycji. Nozyk z krwawieniem do zdobycia od invadera na rzeczce niszczy go dosc szybko. Jak trucizna to sa zatrute nozyki do rzucania. itd...
Na 40 lvl powinienes miec tak juz dopakowana postac, ze on sie powinien o ciebie rozbic sam. :) I on nie jest w sumie super szybki. On jest szybki: https://www.youtube.com/watch?v=DxRvPgVijKo
powodzenia. ;)
Duzo rzeczy trzeba sprawdzic organoleptycznie. Zawsze jest tez wiki. Granie w ciemno w soulsborne, zwlaszcza pierwszy raz to moze byc trauma. ;)
Spoilowac sobie to glupio, ale nie widze nic zlego w uzywaniu wiki do spraw "mechanicznych". Ewentualnie od czasu do czasu co gdzie znalezc.
ps. meduza stoi w miejscu i pluje trucizna, szczury zatruwaja Rotem. To wiem na pewno. ;)
To po prostu ja jestem wolny jak smoła. A Wy znacie różne sztuczki na tych ancymonów...
Kwisatz_Haderach----->W ciemno nie gram, grało się sporo w DS1, 2, 3. Ale zawsze nadchodził moment, że już nie dawałem rady przechodzić dalej. Nie ten refleks.
A jak chcecie zobaczyc naprawde szybkiego bossa to na poludniu Lingrave, przy przejsciu do poludniowej czesci nazywajacej sie chyba weeping penisula znajduje sie taka swiecaca na niebiesko platforma. Uzycie jej przenosi nas do walki z pobocznym bossem z ewidentnym problemem amfetamino-kokainowym. ;)
Czy ktos znalazl juz jakies iluzoryczne ściany? Mimo MILIARDÓW wiadomości niw trafiłem jeszcze na ani jedna i zastanawiam sie czy robię cos zle
Gra jest genialna, nawet gówniany port nie jest w stanie popsuć mi rozrywki.
Z każdą godziną podoba mi się coraz bardziej, na początku gry miałem lekki analysis paralysis, ale teraz jak wybrałem swój archetyp (STR, VIT, END - generalnie czołg z greatswordem, greatshieldem i łukiem) mam kupę frajdy - btw teraz typowy 'tank' niekoniecznie musi być ociężałym mułem (o ile ma się medium equip load), jak odpalę kiedyś poprzednie soulsy to brak ataku z wyskoku i guard break będzie mi bardzo doskwierał.
Nie wiem ile razy pomyślałem sobie 'wow', czy to przez widoki czy przez bossa/mechanikę.
Mam tak, że odpalam grę, przez pierwsze 5 minut wkurzam się jak do tragicznie działa na moim kompie (serio, chyba nie istnieje gra na rynku która działa mi gorzej), a potem wsysam i zapominam że żyję - to jest właśnie przygoda przed monitorem.
Przez pierwsze 5-10h kompletnie nie rozumiałem wysypu 10/10 (bo gra mi się bardzo podobała, ale tak jak starsze Soulsy), teraz rozumiem.
Jesli chodzi o performance i stuttering to tutaj niby koles wynalazl cos co niby dziala. Oprocz trywialnych porad ala plan zasilania i wysoki priorytet dla "exeka".
Jest tez dosc ciekawa porada z ustawieniem shader cache w panelu nvidii (i pewnie w odpowiedniku u amd). Sprobowac nie zaszkodzi.
https://www.youtube.com/watch?v=8-d70OcYP1c
komentarze wygladaja obiecujaco. NIe pierwszy raz mialby okazje widziec "zepsuta" gre, ktora zmiana jednej, zaawansowanej opcji w driverach magicznie naprawiala.
From mistrzami grafiki i optymalizacji jak wiadomo nie są, ale kurde, zasięg rysowania obiektów i ogólnie cała malarskość gry, wszystkie te miękkie światła, to jak prezentują się te szalenie odległe wieże, zamki, to jest mistrzostwo świata po prostu. Wygląda to równocześnie realistycznie i baśniowo, w takim dark baśniowym sensie oczywiście. A gram na wysłużonym grubym PS4 i LCD TV z 2008 roku.
Via Tenor
- Panie Myiazaki co pana cieszy?
- Jak gracz upadnie i sobie glupi ryj rozwali.
https://www.reddit.com/r/Eldenring/comments/t3dzst/why_are_so_many_people_dying_there/
Bez spoilerow.
Margit poszedł na strzała, nawet się nie zorientował jak mu bezgłowa robiła sieczkę z tyłka.
ALE
Owłosione drzewo z pierwszej lokalizacji mnie tak sponiewierało, że prędko tam nie wrócę.
Powiem tak - ten Burzowy Zamek - WOW. O tym właśnie pisałem. FS ma niesamowitą smykałkę w robieniu zamkniętych przestrzeni. Generalnie można się tam zgubić.
Co do rozmowy na temat teleportujacych skrzyn z posta [55]... jednak mowilismy o dwoch roznych miejscach. W koncu udalo mi sie natrafic na te pulapke, ktora przenosi w okolice medalionu regenerujacego HP. :)
Jest mi przykro, ze jutro musze wrocic do rzeczywistosci i nie bede mogl juz na stale mieszkac w The Lands Between.. :D wsiaklem po uszy.
dziekuje za rady, pochodzilem po jaskiniach i zdecydowanie pomoglo, Mergit padl na 22 poziomie.
jestem w zamku i... boze swiety, jakie to dobre. bardzo podoba mi sie to, ze zamkniete lokacje nie ucierpialy na jakosci przez otwarty swiat, nadal sa tak samo zagmatwane.
na razie sa to moje ulubione Soulsy.
jedyne dwie rzeczy, do ktorych musze sie przyczepic... plynnosc na XSX nie jest zadowalajaca. druga rzecz to zmiany por dnia. grafika mi sie naprawde podoba, ale akurat zmiany por dnia wygladaja bardzo zle, nie sa plynne i wyglada to tak jakby z sekunde na sekunde zmienila sie kolorystyka obrazu.
Wiadomo, bardzo nie do śmiechu ostatnimi dniami, ale to naprawdę trochę poprawiło mi humor.
Margit, na następnych zawodach cię pokonam - i pokonałem, mimo iż skurczybyk wycierał mną podłogę ze dwadzieścia razy, często mając milimetr własnego zdrowia. Za punkt honoru obrałem sobie pokonanie bydlaka bez przydupasa przed mgłą i bez użycia dzwonków. Niesamowicie intensywna walka, chłop miał masę ruchów do wyuczenia, aż dziw że taki kozak praktycznie na samym początku gry udostępniony. Dobra, pochwaliłem się, teraz już wracam do umierania. Trzymajcie się w tych Ziemiach Pomiędzy.
Gratulacje. Jesli go pokonales bez summonow i npc'a do pomocy to jest to wyczyn godny podziwu.
Zdecydowanie najtrudniejszy "pierwszy boss" ze wszystkich soulslike w jakie gralem. Moveset jest bardzo rozbudowany, ze swoimi 6hit combosami moglby spokojnie aplikowac do Mortal Kombat.
Moim zdaniem on jest przesadzony celowo, to jest "subtelna" (souls-style) sugestia dla gracza: "Zawroc. Swiatlu nie zawsze nalezy ufac. Tam jest caly swiat do zobaczenia. Wroc jak urosniesz. :)"
Co do summonowania npc'ow i duchow to imho zadna ujma. I tak zaczniesz to robic. Zwlaszcza duchy sa spoko i moim zdaniem to swietna nowosc.
Warto tez pamietac (gra jest w tym dosc konsekwentna) ze humanoidalni i "cielisci"/zywi wrogowie sa przewaznie malo odporni i podatni na choroby (zgnilizna/Crimson Rot), trucizne, krawienie albo jakis konkretny zywiol. Oczywiscie z wyjatkiem tych ktorzy sami sie posluguja i sa tematycznie zwiazani z danym zywiolem lub Rotem/trucizna.
Absolutnie nie nalezy tez zaniedbywac rpgowej strony gry. Ludzie czesto zapominaja ze to nie slasher. Trzeba upgradeowac ekwipunek, czary, itd... Overleveling tez potrafi strywializowac niektore walki.
Powodzenia w zamku.
Dzięki za dobre słowa, teraz jego porażka cieszy jeszcze bardziej. Pokonałem go gdzieś po 20stej godzinie gry, więc gdy już jego zamek widziałem z daleka z tej drugiej strony, ale wkurzało mnie że wiedziałem, że siedzi w nim niepokonany.
Z pewnością będę przyzywał i jak piszesz, żadna to ujma, po to dali taką opcję by z niej skorzystać, bo spodziewam się jeszcze większych koszmarów po drodze :)
Ze swojej strony chcialbym pozdrowic Generala Radahn'a. Pier...l sie. ;)
12 podejsc ale padl. Wspaniala walka. Musialem wycierac podloge bo epickosc sie wylewa z monitora. Przejscie z fazy 1 do 2 to mocny kandydat na "najlepszy troll moment w grach video ever". A dzien zrobil mi
spoiler start
pan łatka
spoiler stop
, ktorego mozna summonowac i ktory
spoiler start
pojawia sie, rozglada i robi klasyczne "nope" znikajac
spoiler stop
. Az zaniemowialem, po czym parsknalem smiechem.
Bardzo pomoglo mi ogarniecie na wiki na co jest podatny, i jak zwykle poczucie sie jak debil bo npce i opisy itemkow w grze o tym informuja.
Cutscenka po walce tez jest spoko, wyjasnia troche o swiecie, settingu i o tym co do jasnej kur...y sie w tych Lands Between dzieje. ;) Ofc nie wprost ale zaczynam laczyc fakty. ;)
Napisze tylko ze jego przydomki nie wziely sie znikad.
6h w grze. Dobrze że się Was nie posłuchałem. Fakt że nabrałem też więcej cierpliwości do tego rodzaju gier. Nawet jak padam to nie czuję się zniechęcony.
Gram włóczęgą, obecnie patrzę na różne buildy i planuję jak sobie grać. Mega klimacik.
Kanał Fextralife na yt po buildy
Tutaj najlepszy route na pierwsza godzinę:
https://youtu.be/tx9IsK8qhg4
Już ogarnięte :D Teraz farmie soulsy i myślę gdzie się uda.
17 lvl mam. Jeszcze nie czuję się gotowy na jakiegoś koks bossa ale powoli coś bym tłókl.
A ja zblizam sie do konca, choc przyznam sie ze troche zrushowalem quest chaina za pomoca wiki zeby moc wbic zakonczenie bo chce sobie zagrac od nowa inaczej.
Nie wiem czemu ale w takich sandboksach/openworldach bardziej ciesza mnie skromne poczatki i rozwoj postaci niz samo niszczenie wszystkiego pod koniec juz skoksowana postacia. Chociaz tutaj to "niszczenie" to troche na wyrost.
W sumie moglbym juz atakowac ostatnich bossow ale sobie stanalem na Dragonlord Placidusax, bo walka jest tak epicka ze obiecalem sobie ze go pokonam teraz mimo ze mnie niszczy okrutnie.
Swoja droga ten epicki (naprawde epicki, nie wiem czy widzialem lepszego smoka w grach video), emanujacy niszczycielska, nieokielznana moca natury smok nazywa sie Placidusax, gdzie placidus po lacinie znaczy cichy, spokojny, delikatny, etc... ech... From Software... prosze... nie zmieniajcie sie nigdy. ;)
Platfusiak to jest leszcz w porównaniu z last bossem.
Pojechałem do Caelid
Zobaczyłem ptaka
Wyjechałem z Caelid
Ta miejscówka, a szczególnie ptaki i te biegające psy są pomysłem jakiegoś chorego człowieka
Grales w inne gry From Soft? Bo jesli chodzi o klimat i design to to jest pikus, przy niektorych rzeczach z poprzednich gier. A mapa jest totalnie upierdliwa to sie zgodze.
Byłem w Caelid i dokładnie to co zrobiłem po zobaczeniu tego... No mem 100% się zgadza.
Jakie miejsce polecacie do farmienia run na ~30 lvl?
Wczoraj wzialem sie na dobre za przeczesywanie Caelid i oczywiscie pierwsze wrazenia identyczne jak u panow powyzej. :D az w koncu dotarlem do vendora i odkrylem przedmiot ze zdjecia przy poscie. :> oczywiscie w pierwszej chwili calkiem olalem kolejna pochodnie ale cena 1200 zachecila do przeczytania dokladniejszego opisu.
Dziala odstraszajaco na psy. Na ptaki niestety bezskuteczna. :/
Padł Godrick za jakimś 5 razem. Niestety jestem cipką i wezwałem sobie NPC do walki...(do Margita też z resztą).
Graty. A jezeli to czyni z Ciebie cipke to jest nas dwoch (dwie?).
btw dla Was tez Margit byl trudniejszy niz Godrick?
Tak, i to o wiele. Co jest imho "by design". Imho Margit jest jedna z trudniejszych walk wogole w grze. Nie najtrudniejsza ale w topce 25, biorac pod uwage to ze w grze jest dobrze ponad 100 bossow i minibossow.
Margit w ogóle jak na standardy soulsowe jest bardzo trudny biorąc pod uwagę, że to pierwszy "fabularny" boss. A jak ktoś poleci tam odrazu bez porobienia kilku opcjonalnych lochów w Pogrobnie to już a ogóle powodzenia.
Wiadomo, że są ludzie, którzy w samych gaciach i z kijem tam polecą i zrobią no hit runa parując ale nie jestem jednym z tych wariatów.
Ja to chyba jestem za stary, kiedyś absolutnie grałem bez żadnej pomocy, tłukłem bossów tyle czasu solo aż a końcu ich pokonałem (pamiętam że 10h tłukłem Ornsteina i Smougha. Doslownie).
Teraz kilka razy mi się nie uda i odrazu (jeśli się da) to summon NPC a są jeszcze summony z dzwonka. Ehhh.
Chyba nigdy w grze Myiazakiego nie bylo tak wyraznie zarysowanego "zla zagrazajacego krainie" i zepsucia jak Caelid i ta cala zgnilizna (Rot).
W porownianiu z tym cala reszta gry to wrecz sielanka. Jak sie czlowiek dowiaduje jaka postac jest za to wszystko odpowiedzialana i kto chroni reszte krain przed Rot'em to sie mozna zdziwic. Ofc wszytko jest zaspoilowane w jednym z cinematicow ale wtedy czlowiek nie wiedzial co oglada, a po ogarnieciu tego w grze jest moment olsnienia! Ha!
Z calej lokacji do skonczenia gry jest potrzebny chyba tylka walka z jednym bossem wiec mozna zrushowac przez mape (jest na koncu).
Design aby mapa byla totalnie denerwujaca jest imho w 100% intencjonalny. To ma byc przedsmak przyszlosci jakie szykuja w Lands Between pewne postacie.
A ostatni boss to jest jakis zart jesli chodzi o poziom trudnosci. Jak kto ma jakies tipy ktorych nie ma na wiki to dawajcie.
Ale wizualnie to jest SPEKTAKL.
Zwazywszy na popularnosc gry mysle ze w Ubisofcie byly juz ze cztery narady, ktore zespoly ASAP skierowac do prac nad Ubi-klonem. Bedzie grubo. ;)
Hmm. Czyli jeżeli poradziłem sobie z Margitem za 3 razem ( oczywiście że z NPC i po oglądnięciu walki na YT) to wcale aż tak źle ze mną nie jest zważywszy że gram w soulslike poraz pierwszy? :)
Tak, w przeciwieństwie do połowy GOLa posiadasz IQ większe od miski wystudzonego budyniu oraz przynajmniej jedną rękę.
Odpowiadając na twoje pytanie odnośnie farmy - caelid:
backstaby w gobliny albo jednorazowe 95k run z smoka który jest afk.
backstaby w gobliny
farma na goblinach nie ma sensu, za długo to trwa. W Caelid przy wieży respi się kula, która gdy spada z przepaści daje 2k runów. Jest zaraz obok miejsca łaski, cały run trwa z 15s i mamy z tego 2k.
https://www.youtube.com/watch?v=dFsM-g4xMGw
Jak checie zepsuc sobie gre to tutaj macie chyba najlepsza aktualnie farme. Czesc wlasciwa zaczyna sie jakos od 1:30. :P
Elden RIng to pierwsze soulsy, w których zdecydowałem się na magic build astrologiem. Póki co jest przyjemnie i dość łatwo - kombinacja meteorytowy kostur + proca szybko kładzie każdego bossa w Pogrobnie. Zamek na razie sobie odpuszczam póki trochę nie przypakuję :)
Myślicie, że warto pójść trochę w walkę bronią białą? Myślę o tej katanie Moonveil, podobno idzie ją dość łatwo zdobyć. Obawiam się, że czary dystansowe mogą nie wystarczyć na głównych bossów, którzy doskoczą do mnie zanim zdążę coś wyczarować.
Magia jest tak OP ze boss się nie ruszy z miejsca zanim zostanie skasowany, wdeptany w ziemie i opluty.
Tutaj bez spoilerów bo bossa nawet nie widać jak jest spawany: https://youtu.be/yQ_sPNg9YT8
Robi wrażenie. Jeżeli w toku gry znajdę czary choć w połowie tak potężne jak ten z filmu to raczej sobie poradzę :)
To jest moc z miecza który można znaleźć od samego startu gry. Myślę, że prędzej czy później zostanie to znerfione bo ten miecz ewidentnie psuje grę.
Nie jest, to jest ażurek comet bodajże, sword of night and flame ma ten sam efekt pod l2+r1 tyle ze w przypadku miecza to jest pojedynczy strzał a nie channel.
Ja tam swoje GOTY 2022 już mam. Elden Ring sprawił że znowu zacząłem się jarać grami jak dziecko, siedzę i myślę jeszcze jeden lvl.
Im dalej w las, im lepiej poznaję grę tym mniej już zaglądam do poradników i YT.
Jeden z takich momentów który rozwalił mi mózg?
spoiler start
odkrycie windy i zjazd do rzeki Sifora.
spoiler stop
Witamy po właściwej stronie historii.
spoiler start
Sifora to jest tylko przystawka
spoiler stop
Troche mi wstyd bo 20h na liczniku a ja dopiero Magrita pokonałem. Na spokojnie leveluje kiel Diriwilla (już +5, jupi), leveluje postać (28 siły i 22 zręczności, jupi) i za cholerę nie mogę pokonać Godrica (jupi).
Żaden wstyd, ja pokonałem go koło 30, ale uderzyłem na długo w inne rejony. Przez wielu Margit uważany jest za jednego z największych madafakerów w soulsach, jeśli chodzi o bossy początkowe.
Śmieszna sprawa bo ja w ogóle w jakiś sposób ominąłem margita i godricka i moim pierwszym main bossem był 2gi boss (Renalla), przeżywałem tam okrutne tortury…
Też jestem przy tej Renalii i powiem, że te fazowe walki z bossami to jest najgorszy pomysł From Software. Pokonałeś bossa? Poczekaj, zaraz wstanie na pełnym zdrowiu i z nowymi atakami, i lepiej dobrze wykorzystaj ostatnie dwie butelki z życiem - bo potem może wstać trzeci raz :p