Gothic II: The Chronicles of Myrtana - Archolos | PC
Chciałoby się, aby współczesne gry AAA były przygotowywane z takim sercem i oddaniem jak Archolos! To jest mod?! To jest Gothic Prequel najwyższej próby, powinien wejść do kanonu i rozsiąść się na tronie, bo bierze wszystko to co G1 i G2NK miały dobre i robi to lepiej. G3 pożera na wczesny lunch, stawia kakę na Zmierzch Bogów, a Arkanii zwyczajnie pluje na jej szkaradny, niedorobiony pysk. I to wszystko za całe zero polskich złotych? Serio?! W zbiórce udziału nie wziąłem, ale jeśli jest gdzieś miejsce, gdzie mogę oddać twórcom trochę ciężko zarobionych cebulionów, to lecę-pędzę!
Znakomicie zaprojektowany świat! CD Projekt Red - proszę skleić japę i popatrzeć jak należy robić otwarte światy zachęcające do eksploracji. Ogromny, nie znaczy dobry. Mniejszy, ale wypełniony treścią po brzegi - to jest klucz do sukcesu! Żadnych znaczników, żadnych pytajników - eksploruj, szukaj, znajduj, chłoń klimat!
Miasto! Parę komentarzy wstecz jakiś, nie da się tego ująć bardziej elegancko, cep sugerował, że twórcy powinni byli zatrudnić kogoś od urbanistyki czy planowania przestrzennego. Ty se zatrudnij kogoś od lobotomii! Jeśli przeszło się po mieście ze dwa razy od bramy do portu, zerkając na mapę, albo korzystając z przewodnika i dalej ma się problem z nawigacją, to mam złe wiadomości. Wczesny Alzheimer. Miasto zaprojektowane jest znakomicie, wygląda pięknie, Khorinis przy Archolos to zapyziała wiocha. Jedyny minus za sztuczną barierę, uniemożliwiającą wbicie na krzywy ryj do Starego Miasta, ale zabieg wymuszony fabułą wybaczam.
Fabuła! Nic nie zostało urwane, ale Gothic nigdy nie urywał. Niemniej lepiej niż we wcześniejszych odsłonach serii, nie mówiąc o wielu innych RPGach z otwartym światem. Wspaniale, że nie poszli znów w klimat pod tytułem Innos i Beliar sprawdzają, który ma większego... wybrańca. Polityczna intryga, ze zwrotami akcji i świetnie napisanymi postaciami to jest to.
Spójność z materiałem źródłowym! Siedzi w kontekście gothicowej historii idealnie. Chciałoby się więcej produkcji ukazujących wydarzenia wcześniejsze bądź równoległe, bo chociaż jest to just another generic fantasy world to ma swój niepowtarzalny klimat. I skoro Marvin to tak naprawdę
spoiler start
BLIZNA!
spoiler stop
to aż chciałoby się zobaczyć widzianą jego oczami historię kolonii karnej, od momentu powstania bariery, aż do pojawienia się tam Bezimiennego.
Odnotowałem kilka bugów, zdarzało się, że opisy zadań w dzienniku były mylące i nieprecyzyjne, ale to jest udostępniony za frajer mod, więc wybaczam każdą drobnostkę, bo spędziłem 80 wspaniałych godzin i bawiłem się lepiej niż przy wielu wielkobudżetowych, współczesnych tytułach.
P.S. Ciągle, być może nieco naiwnie, wierzę, że THQ udźwignie remake G1, ale poprzeczka jest wyyyyyyyyyyyyysoko!
Jestem w szoku.. gra jest genialna. Sama historia i zwroty akcji mnie zaskoczyły. Niby wątek fabularny wydaje się dość prosty, ale zwroty akcji robią swoje.
Fajne jest to, że gra nie naciska only na fabułę i można robić co się chce (jak w Gothicu). Wielki plus za wybory - każdy wybór ma swoje konsekwencje i widać to dosadnie w napisach końcowych!
Czekam z niecierpliwością na Dzieje Khorinis i Żeglarzy Burz, a do Kronik Myrtany-Archolos na pewno jeszcze wrócę ??
Ta gra to absolutny majstersztyk, którą czystą obrazą jest nazywanie "modyfikacją".
Oczywiście w trakcie całej tej wyśmienitej rozgrywki nie obyło się bez drobnych błędów czy zawiasików , ale oryginalne części Gothic też je miały, więc w sumie to nawet taki mały "plus" i sentymentalny skok w przeszłość. :)
Nie bawiłam się tak dobrze od wielu, wielu lat i mam szczerą nadzieję, że to nie jedyny i ostatni wytwór The Chronicles Of Myrtana Team.
Wielki, wielki ukłon dla twórców! Tak powinno się robić gry.
Wpis w encyklopedii się Kronikom po prostu należał :)
To będzie pierwsza gra jaką ukończę w tym roku (no chyba, że nie zdążę:).
Jestem zachwycony rozmachem wykonania "moda".
Ale nie będę tu piać zachwytów, twórcy dodali możliwość podziękowania płatnością PayPal-em co chętnie zrobiłem.
Gdyby ktoś natknął się na runy szczególnie II poziom to będę wdzięczny za wskazanie lokacji. Na rozegrane ponad 15 godzin w grze nie mogę namierzyć nic lepszego jak lodowa strzała.
Z run 2 kręgu możesz znaleźć:
Święty Wstrząs
spoiler start
w jaskini niedaleko farmy Bermara, w której urzęduje cieniostwór.
spoiler stop
Pięść Wichru
spoiler start
niedaleko winnicy Rity w jaskini do której prowadzi deska?
spoiler stop
Przyzwanie Zębacza
spoiler start
w kotlince pod wodospadem przy kopalniach Araxos
spoiler stop
Dobrą broń na maga z wymaganiami 60 many możesz także znaleźć:
spoiler start
W okolicy Silbach na drodzę do winiarni Rity. Zaraz za rzeką, jaskinia po prawej, przed którą leżą zwłoki. W środku kilka szkieletów goblinów. Później tunelem w prawo do grobowca w którym są trzy szkielety. Można wyciągać je pojedynczo. Broń w sarkofagu.
spoiler stop
Ahtung, srogie spoilery.
Nie czytać jeśli nie graliście chociaż raz ani na wszelkie sposoby jak prawdziwy maniak Gothica!
Komuś udało się znaleźć
spoiler start
sekretne zakończenie
spoiler stop
, które prowadzi do
spoiler start
lepszego zakończenia i przejścia gry w czwartym rozdziale
spoiler stop
.
Wymóg jednak srogi bo
spoiler start
nie możemy tracić czasu na zadania poboczne, musimy dokonać właściwych wyborów podczas wątku głównego(cokolwiek to znaczy), wybrać właściwego stwora dla Boroma i zdobyć zioła dla ważnej dla nas osoby w trumnie znalezionej
spoiler stop
.
W efekcie zmywamy się stąd szybciej
spoiler start
i nie będziemy sami.
spoiler stop
Z innych ciekawostek dowiedziałem, że w grze można zdobyć runę i zwój
spoiler start
otwierania zamków
spoiler stop
. No to zmienia trochę plan rozwoju mojej pierwszej postaci.
A i w grze jest set Maga Wody (pierścienie+amulet) które regenerują manę. Ciekawe czy jeden pierścień wystarczy?
A i podobno jak zostaniemy uczniem jakiegoś mistrza, zrobimy zadania, sami zostaniemy mistrzem to możemy przejść pod skrzydła innego mistrza by robić jego zadania?
Sam czekam na pełne załatanie gry, dokończę parę sprawi i gier to zdążę zapomnieć te szczegóły. Co najwyżej będę miał lekkie deja vu podczas przechodzenia :]
Na youtubie masz wszystko.
Mod Kroniki Myrtany zachował wszystkie zalety i wady G2 z delikatnymi ulepszeniami. Ta modyfikacja ma wszystko czego zabrakło w Risen 1, a mieliśmy w G2NK. Dogrywałem Dx11, by mieć znacznie lepszy wygląd wody, cieni, oświetlenia, zasięgów widzenia i większą płynność.
Plusy:
1) Ciekawa fabuła ze zwrotami akcji i wyborami.
2) Spójność z lore Gothica 1 i 2 stanowiąca ich nieoficjalny prequel.
3) Zachowany klimat klasyków.
4) Mega grywalność.
5) Charyzmatyczny bohater.
6) Świetne postacie niezależne, dialogi, humor i wszelkie pomysły twórców moda. Kreatywność na miarę klasycznych gier, a ostatnio pojawiło się w takim natężeniu w Witcher 3 i Divinity:Original Sin II.
7) Wspaniale wykonane miasto Archolos.
8) Konkret. Nie za długo i nie za krótko. Wyważone perfekt pod oczekiwania fandomu.
9) Dopracowany balans co często tak kuleje zarówno w oficjalnych grach i modyfikacjach (nadal poprawiają).
10) Dużo smaczków do odkrycia. Mnóstwo easter eggów i nawiązań w dialogach, questach czy postaciach, które pojawiły się w Gothicach.
11) Pewne ulepszenia w mechanikach i animacjach.
12) Cudowna muzyka.
13) Niesamowicie klimatyczne cutscenki i nad wyraz profesjonalnie wykonane intro.
14) Dubbing polski przyzwoity.
15) Poczucie cudownej i epickiej przygody.
16) Ma to coś co sprawiało, że chciało się wracać do Gothica 1 i 2. Powrócę na 100% kiedyś do tego moda, gdy skończą go łatać definitywnie, by przejść inną ścieżką i odkryć nowe rzeczy.
Minusy:
1) Trochę za mało ulepszeń w mechanikach, sterowaniu, grafice, contencie, możliwościach co idzie zrobić w grze w porównaniu do tego co można znaleźć w innych modach do G2NK jak R2.0+AB. Aczkolwiek wiem, że chcieli, by mod jak najmocniej przypominał ograniczenia G2.
2) Trzeba samemu wgrywać Dx11 i tekstury lepsze, by mieć wygląd prawie porównywalny z L'Hiver Edition i Returning 2.0. To powinno być od razu w instalatorze, a nie osobno, bo wtedy ludzie w większości nie dograją, bo nie potrafią lub nie chce się im szukać i grzebać. Tekstury lepsze znalazłem na stronie niemieckiej, które są kompatybilne niestety dopiero po ukończeniu moda. Dx11 działał perfekt. Zero crashy.
3) Mod też był troszkę za łatwy dla mnie.
Reasumując jest to mocne 9,5+/10 po ostygnięciu emocji. Bardzo polecam z całego serca zagrać niezdecydowanym. Nie tylko fanom Gothic 1 i 2, ale też Witcher 3, Divinity:Original Sin II. Ta modyfikacja stawia na kreatywność :)
Dziś pojawiła się duża aktualizacja 1.1 do KM, która wiele poprawia. Changelog powala :)
Kroniki Myrthany nadal niewiarygodne 98% na Steam :)
https://store.steampowered.com/app/1467450/Kroniki_Myrtany_Archolos/?l=polish
W 2022 roku wezmę się za mod Odyseja, który jest modyfikacją do G2NK z wieloma ulepszeniami w stylu nieoficjalnego remaku Gothic 3, gdzie jest Khorinis, kilka wysp, cała Myrthana, Varant, Nordmar. Spolszczenie pojawiło się dopiero w połowie 2021 roku.
https://krolestwo-myrtany.pl/2021/04/odyseja-w-imieniu-krola-spolszczenie-modyfikacji/
Wiedźmin, czy ty coś wiesz o Żeglarzach Burz, bo ja nadal nie mam pewności czy ten mod jest na prawdę tworzony, czy ktoś jedynie "odcina kupony" od popularności Gothica i zbiera lajki na facebook'u ?
Najlepsza gra jak wyszła w tym roku,i śmiem wątpić czy Elex2 będzie miał lepszą fabułe... ( pomijam grafikę bo wiadomo 20 letni silnik gry) ale grało się świetnie.
https://www.youtube.com/watch?v=Nn2lnNMHD3A :P
Jestem jeszcze na początku gry, przy zadaniu „Spotkanie po latach”. Uzbierałem wszystkie potrzebne rośliny, zostało to także odnotowane w dzienniku, i powinienem teraz porozmawiać z Riordianem. Niestety – ten nie ma żadnej opcji dialogowej, do wyboru jest tylko „koniec”. Próbowałem „przyzwać” kodami nowego Riordiana, ale bez efektu. Czy wiecie może, jak obejść ten problem? Będę wdzięczny za odpowiedź!
Via Tenor
Taki prezent na święta to ja rozumiem, bo ta modyfikacja zasłużyła na swoją kartę na tym zacnym portalu.
Dziękuje redakcji za wysłuchanie apeli fanów. Przyznanie miejsca w encyklopedii GOLa to przełom a nawet rewolucja! Jednocześnie doskonała forma uznania i podziękowania za ten "cud nad Wisłą", którymi są Kroniki Myrtany.
Krytykowałem milczenie ze strony Piranii i THQ Nordic , ale i tutaj coś ruszyło. Wydawca opublikował wideo Gothic Remake na swoim oficjalnym kanale YouTube, życząc wszystkim graczom wesołych świąt. Ludzie w komentarzach pisali, że w niedawno wydany mod Kroniki Myrtany warto zagrać w oczekiwaniu na remake , na co rzecznik THQ Nordic odpowiedział, że to świetny mod i zdecydowanie warto zagrać.
Mam nadzieje, że Kroniki Myrtany przypomną twórcom remake'a co jest esencją Gothica, bo autorzy moda, jak pokazali, doskonale to wiedzą.
God save the modders !
Już była taka gra w encyklopedii https://www.gry-online.pl/gry/black-mesa/zf334e
To było pewne, że Pirania Bytes i THQ Nordic wiedzą o istnieniu tego moda i jak prezentuje się, bo bez ich zgody raczej nie mógłby być wstawiony na Steam/GOG mimo, że darmowy. Ten mod zwiększył im sprzedaż G2NK na Steam więc dla nich same plusy.
Black Mesa, dlatego była w encyklopedii GOL, bo to płatna modyfikacja. Modderzy dogadali się z Valve, którzy mają ze sprzedaży większość zysków. Modyfikacja pełni rolę remaku Half Life 1 z błogosławieństwem twórców oryginału.
Mody darmowe jak Enderal nie dostały w encyklopedii zakładki gry, ale są w dziale modów. Kroniki Myrthany to raczej pierwszy mod darmowy, który jest w encyklopedii GOL jako gra :)
Pierwszy komentarz pod Black Mesa masz z 2012 roku, gry wtedy nawet nie było na Steam tylko trzeba było pobrać przez przeglądarkę.
Dzięki za sprostowanie. To rzeczywiście zaskakujące. Sądziłem, że dodali do bazy gier na GOL gdy był na Steam od 2015 roku. Początkowo mod był rzeczywiście darmowy poza Steam. Właśnie wersja z 2012.
Black Mesa - 95% na Steam robią noty wrażenie.
https://store.steampowered.com/app/362890/Black_Mesa/?l=polish
W takim razie szkoda, że Enderal nie dostał też zakładki gry na GOL. Zasługuje też na to.
Enderal - 94% Steam
https://store.steampowered.com/app/933480/Enderal_Forgotten_Stories/
Ta modyfikacja jest tym, czym ja osobiście uważałem że jest Gothic 2 grając w niego za dzieciaka. Wszyscy wiemy, że mimo sentymentu, Gothic 1 i 2 miały sporo wad, mniejszych bądź większych. Ale, grając za dzieciaka, majać te 10-12 lat, pomimo tego, iż podstawka Gothica nie była urozmaicona tak, jak moja dziecięca wyobraźnia chciała ją widzieć, to była świetna gra i wiele razy wracałem do niej. Ale to nie było już to samo, bo wdzierała się rutyna robienia po raz 10 tego samego i poznania już wszystkich questów na pamieć.
Twórcy Kronik zrobili coś, co odpalając po raz pierwszy poczułem się, jakbym znów miał 10 lat. Niezwykłe uczucie, to co było najpięknieszje w Gothicu, czyli eksploracja świata. Mimo, że nie ma tutaj minimapy, wszędzie idzie się dostać i questy są logiczne. Czasem nawet mam wrażenie, że twórcy przesadzili z dziennikiem, który dosłownie tłumaczy nam aż za dużo, ale z drugiej strony lepsze to, niż znacznik prowadzący nas prosto do celu zadania.
Ten mod nie zasługuje na miano zwykłej modyfikacji. Ja odbieram to jako pełnoprawnego Gothica. I cieszy mnie to, że dostał swoją stronę tutaj w encyklopedii, bo zdecydowanie na to zasługuje.
Gothic 1 i 2 mają dość mały świat więc znalezienie wszystkiego jest i tak zawsze proste. Każda modyfikacja czyli coś nowego, a i tak zaliczenie każdego questa przychodzi łatwo właśnie z powodu małej skali świata. W ogromnym świecie Morrowind zaliczenie każdego questu to skala trudności jak wykonanie kilkudziesięciu questów w G1/G2. Odnalezienie niektórych miejsc wymaga znacznie większej ilości czasu i bez skupienia w rozmowie i czytania notatek byłoby jak szukanie igły w stogu siana. A kiedyś nie było modów graficznych z lepszymi zasięgami widzenia więc mgła jeszcze bardziej potęgowała trudność eksploracji :)
Gothic 1 i 2, gdy miały premierę przyciągnęły większą ilość ludzi w Polsce, bo to proste i mało rozbudowane produkcje jak na gry tego gatunku, a zwłaszcza z lat 1985-2005, które ogrywali głównie fani RPG, a nie większość graczy, którzy się bali takich gier z powodu mechanik, trudności wielopłaszczyznowej i braku języka PL. RPG to zawsze był najtrudniejszy i najważniejszy gatunek w grach, a dalej strategie i przygodówki w klasycznym stylu. Dlatego w Gothic 1 i 2 mogły grać dzieci i młodzież, która w trudniejszych RPG nie poradziłaby sobie.
Moja pierwsza styczność z Gothic 1 była na premierę w Polsce wiosną 2002 więc, gdy miałem 20 lat i miałem z sobą ponad 3 tys. gier. Gra oczarowała mnie klimatem i grywalnością, ale była bardzo prosta. Porównać wystarczy do trudności Wizardry 8 też z 2001 roku, który przecież jest łatwiejszy od Wizardry 6 i 7 z początku lat 90'. Gothic 2 nieco trudniejszy, od Gothic 1, ale też nie stanowił jakoś wielkiego wyzwania. Już za 2 razem Gothica 1 przeszedłem bez zgona, a G2NK przy 4 próbie to udało się. Dlatego zawsze uważałem, że to pic na wodę, gdy ktoś pisał, że te gry są trudnawe, bo porównywał tylko do RPG z ery casualowej. Powodzenia nie umierać w najtrudniejszych RPG z lat 80' i 90'.
Wiele osób zaczynało przygodę z tym gatunkiem właśnie od Gothiców i ma mylne wyobrażenie. Te gry nie są specjalnie wymagające jak na całość gatunku RPG. I nie chodzi tylko o serie Ultima, Wizardry, Might and Magic, ale większość starszych dungeon crawlerów, a nawet kilka izometryków i jRPG.
Trudność przejścia Gothic 1 i 2 jest powiedzmy porównywalna jak ukończenie arcydzieł System Shock 2 1999 i Deus Ex 1 2000. One wymagają myślenia, ale nie są specjalnie hardcorowe.
To jest polski mod wydany w polskim języku i nazywa się kroniki myrtany, a nie żadne "The Chronicles of Myrtana - Archolos". Bardziej Chamerykański chciałeś być dając taki tytuł, czy co?
Czy wybór straż/gildia kupiecka jest jakoś zależny od kierunku rozwoju postaci? Czy jest tak że niezależnie od tego czy gram łukiem czy kuszą i mieczem 1h czy 2h to w obydwu frakcjach będę miał możliwość rozwoju każdej z umiejętności?
W straży chyba nie ma trenerów łucznictwa a to oznacza szukanie ich poza gildią i sięganie do mieszka.
Tutaj gościu chyba mówił, że bedzie wybór miedzy łucznikiem a kusznikiem ale nie jestem pewien, jeszcze do miasta sam nie doszedłem https://www.youtube.com/watch?v=iDoe_RnHqwQ
Najszybciej chcesz odpowiedzi to zapytaj sie na discordzie kronik.
E: Dobra znalazlem - mowi w 1h:12m ze w strazy mozesz dolaczyc do miecznikow albo kuszników.
Oceniłeś jednak wysoko. A już sądziłem, że twój entuzjazm opadł po początkowej euforii i dlatego nie wystawiałeś tak długo noty.
Oceniłeś jednak wysoko. A już sądziłem, że twój entuzjazm opadł po początkowej euforii i dlatego nie wystawiałeś tak długo noty
Przecież on nawet gry porządnie nie zaczął sądząc po godzinach.
Jakie są gildie do wyboru ? I jaką gildie wybrać pod siłe miecz jednoręczny
Do wyboru to chyba tylko jest Straż i Gildia Kupiecka (alternatywnie można sie zdecydować na karierę Czeladnika). Ja dla takiego ustawienia wybrałem Gildię Kupiecką co chyba nie jest błędem z uwagi na fakt, ze dla awansu na kolejny stopień (Szermierza) gildia wymaga właśnie rozwinięcia umiejetności broni 1H do 40%.
Niby w Gildii jest większe parcie na używanie łuku niż kuszy to praktycznie nie ma to znaczenia - u innych nauczycieli można spokojnie szkolić się w obsłudze tej ulubionej przeze mnie maszynki do zabijania a także samodzielnego wytwarzania broni, które maja duzo lepsze parametry od tych osiagalnych u sprzedawcow.
Wie ktoś może gdzie jest do zdobycia runa otwierania zamków i jakiego kręgu wymaga?
Coś mi się widzi że postać na pierwszym kręgu będzie obecna przy każdym (potencjalnym) przejściu gry :]
spoiler start
Trzeci rozdział - Świątynia na bagnach lub u sprzedawcy w bazie Corteza na w.w.
spoiler stop
w sumie dość szybko można nauczyć lepszego otwierania zamków w mieście co skraca ilość kombinacji do (chyba) trzech. Tylko na początku może być problem z brakiem wytrychów ale juz po dotarciu do miasta nie ma z tym żadnego problemu
z 1 kregu przyzwanie wilka tez wymiata, 1 wilk moze pokonac sam kraba albo pól niedzwiedzia jak lekko bedziemy aggrować. Tylko, ze wymaga 40 many.
A otwieranie zamkow to i tak tylko na poczatku czyli ze zwojow najprzydatniejsze,
Mała liczba wytrychów nie będzie problemem - od tego jest spam zapis-wczytaj.
Na szczęście w dzisiejszych czasach z dyskami SSD czas wczytywanie nie będzie problemem :]
A tej minigierki i tak nie lubiłem...
Mała liczba wytrychów nie będzie problemem - od tego jest spam zapis-wczytaj.
Na szczęście w dzisiejszych czasach z dyskami SSD czas wczytywanie nie będzie problemem :]
A tej minigierki i tak nie lubiłem...
Po pierwsze wczytywanie wcale nie jest tak szybkie nawet na SSD, po drugie kombinacje są losowe, więc wczytywanie mija się z celem. To był krok pozwalający na uratowanie ekonomii w grze :)
1. ten darmowy mod to jedna z najlepszych gier jakie przeszedlem a poza naszym krajem malo kto o nim slyszal ;D
2. ciekawe jakby duzy producent z ogromnym budzetem zrobil takie kroniki, czyli olal grafike a skupil sie na rozbudowie swiata
Na Steamie jest bardzo dobra promocja na G2 w Złotej Edycji, całego piątaka trzeba dać, ale szkopuł taki że piszę o nieobsługiwaniu naszego języka. Prawda to, a jeśli tak, to da radę na tym zainstalować Kroniki?
Na GOGu masz za 10zl a na steamie chyba tez za 10. W kazdym razie musi sie dac na innej wersji jezykowej zainstalowac bo Ruscy przecież też instalują KM.
No tak, logiczne to w sumie. Dzięki za odpowiedź.
P.S Ale czy i tekst będzie po naszemu, a nie tylko udźwiękowienie?
Na Steam ten Gothic jest po polsku, a to, że na stronie produkty pisze "nieobsługiwany" to błąd.
Ale i tak Kroniki Myrtany to oddzielny produkt więc ze względu na to jaka jest wersja Gothic na Steamie to mod i tak jest po polsku.
Który mieliście poziom w momencie rozpoczęcia 3 rozdziału? Ja mam 16 i mam trudności z wykonaniem zadań w lokacji do której dotarłem :/
lol, 16 to mialem jak zaczynalem 2 rozdzial xd Wez wyczysc mape z mobów dokladnie. Ja zostawialem miśki, cieniostwory,kraby ale z pozostalej reszty masz i tak mnóstwo expa.
Nie pamiętam jaki poziom ale miałem już około 200 siły i bron 180 obrażeń. Leciałem bez problemowo.
Ale to jest zabugowane xd Wbilem do miasta w beczce i mam zamkniete bramy. Myslalem, ze tak ma byc ale teraz mam zadanie isc z gosciem na polowanie na scierwojady i gość nie moze przejsc przez kraty miasta xd Ja tam sobie poradze bo mam teleport.
Pytanie - jest duzo wiecej takich zadan gdzie wymagane jest przejscie npc przez brame miasta?
https://ibb.co/dkbfG15
https://ibb.co/8Yd7ccb
Strażnik chyba Edgar ma tylko opcje KONIEC, zadnego otwarcia bramy. https://ibb.co/kyFSMjR
Dlatego pytam sie czy watek glowny da rade przejsc z zamknietym miastem i uzywajac tylko teleportu?
Porobilem juz tyle rzeczy w miescie, ze jak bede musial jeszcze raz sie dostawac do miasta to strace z 10 godzin. Walic takie granie.
To jest zabugowane gorzej niż Cyberpunk.
1Gosc mi mówi, żebym wzial tylko jedno drewno, biore 2 - zabija mnie na smierc.
2. bije wilka, podchodzi mysliwy, zabijam wilka, mysliwy we mnie wali - chyba za to ze sprzatnalem mu wilka - i zabija mnie na smierc.
Nie chce mi sie juz meczyc z tym, co 5 minut trzeba zapisywac gre bo nie wiadomo czy sie cos nie zbuguje. Przez tego mysliwego teraz musze godzine nadrabiac. No i co to ma byc, co to za chory pomysl żeby po nieporozumieniach npc od razu zabijali a nie tylko pobili i okradli. Tu jest taki Meksyk czy Brazylia, kose pod żebro wyrwiesz na każdym rogu, już lepiej i bezpieczniej było w kolonii karnej niż na tym wierzącym Archolos. Mapy też przesadnie popodnoszone i zakręcone, wszedzie tylko górki, pagurki, ścieżki wężykiem, brakuje jakichs wiekszych pól które byłyby dobra odmiana i orientacja w terenie. Na razie jakoś mnie nie porwała też fabuła i bohaterowie, ot jesteśmy jakimś młodym leszczem, a NPCow nie ma za co nawet pamiętać, wiekszosc jest bez wyrazu, jakies banały tylko gadają, nie pomaga nawet dubbing.
Odpuść sobie granie, bo widocznie Cię gra przerasta...
Odpuść sobie. Swoją drogą jak taka prosta modyfikacja sprawia ci problem to gry z RPG z lat 80' i 90' mogłyby spalić zwoje mózgowe, bo wymagały dobrego poznania mechaniki i używania mózgu mocniej niż przy obecnych gierkach. Teraz jeszcze bardziej wiadomo czemu tak słaby byłeś w Returning 2.0 i stąd narzekanie, gdy ta modyfikacja karała złe granie, a nagradzała myślenie podobnie jak starsze gry klasyczne.
No ja odpuszczam granie w tego buga bo nie mam zamiaru jeszcze raz 15 godzin na to samo poswiecac, a wam zycze zeby sie wam też gra nieodwracalnie zbugowala mądralinscy ;) Czytalem, ze nawet komus usunelo wszytskie save...
Z innych glupich bugow - zabijam tego malego szczura, koles to widzi i tekst - "nie pozwole bys szlachtowal nasze owce" po czym mnie atakuje. Albo przywołany wilk w kazdej walce z jakims mobem sie blokuje, stykaja sie glowami i tak stoja bez ruchu.
Ta gra mnie przerosła ale twórców chyba też, bo tyle bugów co tu jest to w zadnej innej grze nie ma. Teraz to jest wersja beta.
Pamiętam jak w 2004 roku dostałem gazetkę Play PC z pełną wersją Gothic'a (na dwóch płytach CD). Przy Archolos bawię się tak samo dobrze jak przy okrywaniu Górniczej Doliny. Kiedyś to było...
Pamiętam to wydawanie i to było pierwszy wydanie Gothica w gazetce
Kampania na moddb zakończona zwycięstwem, teraz prosze was o pomoc w następnej, a celem są Growe Historie. Kroniki Myrtany to doskonały materiał na film. Chciałbym pokazać tą opowieść moim niegrającym bliskim. Liczy się każda forma zwrócenia uwagi; komentarze, maile itp.
Czy ktoś ma może zapis z rozdziału 1 gdzieś okolice szukania ziół dla alchemika żeby wyleczyc brata ? Miałem niespodziewany format dysku ;(
Mam chyba jeden zapis zrobiony po tym zadaniu i kilku innych, ale wciąż w Silbach jeszcze było wiele do zrobienia. Za parę chwil sprawdzę jak wrócę do domu.
Super, byłbym wdzięczny ;)
Jak coś wrzuć na jakiś host to pobiore ;)
Nie wie ktoś gdzie znajdę nasiona niebieskiego bzu? potrzebne mi 10 sztuk do zadania - Miodowe Lata.
W miescie mozna kupic dopiero.
Tu masz cala solucje. https://steamcommunity.com/sharedfiles/filedetails/?id=2678374043
Kupisz u sióstr alchemiczek w dzielnicy rzemieślników, do tego można się nauczyć (o ile dobrze pamiętam bez konieczności inwestycji PN) umiejętności pozyskiwania nasion ze zwierząt robiąc zadanie dla alchemika, którego można zostać czeladnikiem. Polecam się nauczyć, poszedłem na drugi termin do rzeźnika i dawał sporo kasy za te nasiona.
Łap: https://www.easypaste.org/file/YcAibxzd/savegame3.rar?lang=pl
Po rozpakowaniu wklejasz to w folderze "saves_thechroniclesofmyrtana"
Wróciłem z nieba RPG. Zakończyłem pierwszą przygode na Archolos. Tym razem, dla odmiany napisze o wadach gry;
1 - Jesteś kowalem?
- Nie, po prostu lubie sobie czasem postukać młotkiem. Oczywiście że jestem kowalem. Musisz zadawać tak głupie pytania?
- Musze - chciałbym odpowiedzieć - bo scenarzyści nie dają mi innej możliwości. Problem w tym że Marvin musi robić z siebie głupka zbyt często.
2 Rierol - Jeszcze do teraz odczuwam lekki niedowład języka. Współczuje aktorom dubbingowym. Przychodzi Riordian do Rierola...
3 Jak teraz, na litość boską, grając w Gothic 1, mam zrobić najazd na Sary Obóz? No jak ?!
Ile jest rozdziałów w tej grze? Aktualnie jestem w piątym, z jednej strony mam misję
spoiler start
odparcia orków, zabicia ich liderów w pięciu obozach, z drugiej strony odzyskanie reliktu z ruin zamczyska.
spoiler stop
Mam 44 level i mimo to jest strasznie ciężko. 74 godziny gry.
Czy pójście w jedną albo drugą misję coś zmienia, czy po prostu trzeba zrobić obie żeby posunąć dalej fabułę?
Rozumiem, że
spoiler start
dalej trzeba usunąć Lichwiarza z miasta?
spoiler stop
Jesteś w przedostatnim rozdziale. Chyba że starałeś się o sekretne zakończenie w którym gra skończyłaby się po czterech rozdziałach.
Raczej powinno być z górki bo jak to w Gothikach - z każdym rozdziałem coraz mniej do roboty :]
Mówisz że jest ciężko? Co konkretnie sprawia ci problem? Czy w tym momencie nasza postać nie powinna radzić sobie z zielonoskórymi paskudami?
Radzić to sobie radzi. Tylko nie z pięcioma na raz. A wyciąganie pojedynczo orków jest czasochłonne i męczące. Tak jak i nieustanne bieganie po wyspie w te i wewte.;)
Po tylu godzinach gry jest to uciążliwe. Jednak główny wątek jest bardzo ciekawy i pobudza do dalszej gry.
"Chyba że starałeś się o sekretne zakończenie w którym gra skończyłaby się po czterech rozdziałach"
Nie starałem się o nic, poza maksymalnym robieniem zadań pobocznych i kierowaniem się intuicją w głównym wątku.
Krwiopijca----> nie do końca się zgodzę z taką taktyką. Co z tego że idziesz z trzema kompanami do walki, skoro większość orków i tak się na tobie koncentruje.
Ta misja jest najbardziej frustrująca ze wszystkiego. Jeden obóz wybiłem sam włącznie z hersztem orków, ale zajęło mi to dużo czasu i nerwów. Wytłukłem wcześniej jeszcze orki na farmie Bengara, choć jeszcze wtedy herszta nie było. Drugi na bagnach południowych próbuję z Adelardem i grupą. Twoja taktyka nie działa, bo jak mówię, wszyscy koncentrują się na mnie, mimo że towarzysze coś tam atakują to jest to za mało. Takie misje to tylko wk...jący zapychacz czasu, a ja lubię kiedy twórcy mój czas szanują. Nic nie zmienia tu fakt, że w G1 i G2 było tak samo.
Do Vardhal mogę iść w każdej chwili, mam trzy części klucza.
Mam na maksa zupgrejdowaną zbroję wilka oraz ciężki pancerz południowca, ale to trochę mało. Rozważam zakup zbroi rycerskiej za 12000 golda, bo mam teraz ponad 14 tyś, ale na zupgrejdowanie jej może mi kilku tysięcy brakować. Jest jakaś lepsza zbroja od rycerskiej?
Dobra, zniszczyłem ten obóz na bagnach południowych.
Zbroja rycerska słaba w porównaniu do zbroi szermierza Araxos. Odpuszczę sobie.
Właśnie stwierdziłem z przykrością, że ALT+TAB powoduje wywalenie gry.
Może spróbuj kupić kilka zwojów z magią obszarową jak wodny pocisk, albo lepiej, gejzer. Na bagnach cała grupa orków jest stłoczona, a jest tam najwięcej elit w jednym miejscu dlatego są ciężsi nawet od farmy. Ja odkąd kupiłem zbroje rycerską to korzystałem z niej do końca gry mimo posiadania najlepszej zbroi Araxos, pancerza strażnika królewskiego i wodnego kręgu. Ulepszyć też jest ją bardzo prosto na drugi poziom, bo wymaga tylko złota i kawałków żelaza. Sam też kilkukrotnie musiałem powtórzyć te walki z orkami, ale w końcu się udało i Tobie też się na pewno uda. Może przyzwij na pomoc golema czy coś. Po Archolos najlepiej poruszać się tworząc lub kupując mikstury szybkości. Oszczędza to dużo czasu.
Ukończyłem i chętnie udzielę porady. Uwaga małe spojlery.
Ogólnie chodzi o to, żeby mieć jak najwięcej siły/zręczności. Rozwijać normalnie opłaca się tylko do czasu póki 5 pkt umiejętności kosztuje 10 pkt nauki. Jak zaczynają kosztować po 15 to już nie ma sensu i lepiej PN przeznaczyć na coś innego, np. umiejętności walki.
Trzeba zbierać smocze korzenie i goblinie jagody gdzie popadnie. Korzenie rosną na skałach, a jagody przy pniach ściętych drzew. Najlepiej chodzić z włączonym czarem telekineza, to ci z daleka będzie pokazywać gdzie co jest. Smoczy korzeń daje +1 do siły, jagoda +1 do zręczności. Od Ezekiela (jak już mu pomożesz ogarnąć stragan w Silbach) możesz kupić przepis na kluski z jagód i chlebowe smarowidło ze smoczego korzenia, które dają +3 do siły/zręczności. Minus taki, że na jedne kluski/smarowidło potrzeba dwóch korzeni/jagód.
Zaoszczędzone punkty nauki możesz przeznaczyć na naukę alchemii do poziomu mistrzowskiego (razem 50 pkt będziesz potrzebował) i wtedy możesz robić mikstury siły i zręczności, zużywają tylko po jednym korzeniu/jagodzie, a dają +3 siły/zręczności. W tym przypadku zbieraj i kupuj też szczawie królewskie.
Teraz najlepsze. Zbieraj wszystko co popadnie i kradnij co się da, po czym sprzedawaj. Będziesz potrzebował dużo hajsu. Odwiedzaj regularnie wszystkich handlarzy i kupuj od nich mikstury siły i zręczności, kluski, smarowidła, smocze korzenie, goblinie jagody i szczawie królewskie. Co jakiś czas się odnawiają, więc co kilka misji warto robić rundkę po wszystkich handlarzach. Dobrym dodatkowym sposobem na hajs jest zostanie czeladnikiem Fridy i sprzedawanie jej skór zwierząt. Inny sposób to nauczyć się podstawowego kowalstwa i kuć oszczepy. Zbieraj drewno z obalonych drzew i wydobywaj żelazo. Oszczep sprzedasz za 120 złota, możesz ich natłuc mnóstwo i zarobić dobry hajs.
Do tego tradycyjnie możesz zwiększyć siłę i zręczność przedmiotami jak pasy, pierścienie i amulety.
Ja tak grałem, rozwinąłem siłę i zręczność do 60, a potem robiłem tak jak wyżej. Kończąc grę miałem po 190 siły i zręczności.
I serio wymagane jest tyle siły żeby w miarę komfortowo przejść grę? Bo jeśli poziom trudności na dalszym etapie jest tak wyśrubowany że potrzeba tyle siły że trzeba tak kombinować to trochę jak dla mnie słabo, bo dużo czasu trzeba spędzić na zbieractwie, kradzieżach, zakupach, szukaniu, co w zbyt dużej ilości jest raczej męczące..
Raczej nie, takie maksowanie to raczej dla tych co chcą przez ostatnią porcję gry przejechać walcem w ciężkim pancerzu :]
Jak wyżej - rozwijać siłę do momentu gdy kosztuje to 15pn za 5pkt siły, potem wypijasz znalezione/kupione mikstury siły a resztę z pierścienia/amuletu/pasa i powinieneś dać radę. Będzie tylko troszkę trudniej...
potem wypijasz znalezione/kupione mikstury siły
Mikstury nie mają wpływu na zwiększenie PN wymaganych do nauki, dlatego nie warto z nimi czekać.
Lester53
Pytanie mam:
spoiler start
W twierdzy Vardhal, za kuźnią jest pomieszczenie z przyciskiem, które prowadzi do portalu i biblioteki. Znajduje się tam portal, który nie działa. Jak go uruchomić? Riordian nic nie mówi pomimo wpisu w dzienniku, że mam jakieś dwa dziwne miecze i powinienem z Riordianem pomówić.
spoiler stop
Co robić?
Pomieszczenie za salą treningową oraz za spiżarnią odgruzowane.
Z ognikiem próbowałem pogadać.
Ta gra to arcydzieło. Stary, dobry Gothic wrócił. Przecudowna fabuła z nawiązaniami do poprzednich części, rozwinięty i żywy świat, który chce się odkrywać. Wyraziste postacie z którymi się zżywa. Wszystko jest tak, jak powinno być. 130 godzin grałem. Polecam z całego serca.
PS: Uwaga, mega spojler.
spoiler start
Od momentu kiedy Marvin nabawił się blizny na twarzy, przeczuwałem że na końcu okaże się, że Marvin to Blizna z jedynki. Ta ostatnia scena z Gomezem na statku, coś pięknego i wspaniały ukłon w stronę graczy ;)
spoiler stop
Są jakieś plany kiedy ma wyjść wersja 1.2?
Dobra, znalazłem.
https://www.gog.com/forum/general/the_what_did_just_update_thread/post27262
Patch 1.1.3 is available now!
We are going to release another major Patch named 1.2 in a few days
Minął więcej jak tydzień i nadal cisza. Widać coś im wypadło albo szykuje się coś większego niż zakładali... oby tylko nie wyszło coś dokładającego bugi.
Witam
Niestety po instalacji moda poprawiającego grafikę ,gdy włączam w menu obraz:
https://naforum.zapodaj.net/d65f1bdf3613.jpg.html
to pojawia się okienko dx11 z ustawieniami,ale nic nie mogę zrobić,bo nie ma kursora myszki.
Prosiłbym o pomoc.
Dx11, który działa perfekt z Kroniki Myrthany:
https://github.com/SaiyansKing/GD3D11/releases/tag/v17.8-dev3
Instrukcja obsługi, gdyby ktoś wcześniej nigdy nie dogrywał Dx11:
https://www.youtube.com/watch?v=xWPTO93xjbk
No ja właśnie z tego żródła pobrałem DX11 i nie ma kursora myszki do zmiany ustawień dx11 w grze.
Przeszedłem grę, spędziłem z nią około 75 godzin i uczucia mam bardzo mieszane. Ogólnie jest to bardzo dobry Gothic pod względem rozgrywki i eksploracji świata, ale mam wrażenie, że główne kwestie fabularne w ostatnich aktach nie zostały dostatecznie wyjaśnione. Z trailerów miało wynikać, że na wyspie jest organizowany szeroko zakrojony spisek, mający objąć całą wyspę, który jak się okazuje jest dziełem przypadku albo bezsensownych działań NPC (taki plot armor dla antagonistów). Przynależność do gildii, mimo że jest wymagana fabularnie, tak naprawdę nie ma wpływu na fabułę w ogóle. Pomimo, że w trakcie gry napotykamy trochę intryg, każda z nich tworzy odrębną historię, niepowiązaną z innymi.
Gildie również są bezpłciowe. W każdym Gothicu gildie w jakimś stopniu ze sobą rywalizowały, reprezentowały inne poglądy, tutaj nie dość, że mają siedziby obok siebie, to jeszcze współpracują ze sobą jak starzy znajomi, brak u nich jakichkolwiek napięć. Boli strasznie brak klasy magicznej, ale domyślam się, że jej wprowadzenie wymagałoby to dodatkowych godzin prac.
Słaby jest również balans broni. Dlaczego bronie jednoręczne wymagające zręczności mają najwięcej obrażeń, więcej nawet niż dwuręczne?
Z pewnością duży plus należy się na rozwinięcie sposobu prowadzenia questów, craftingu, bestiariusza, animacji, ale za słabo uzasadnioną fabułę mod dostaje ode mnie dużego minusa.
Dopracowani są magowie jedynie w Returning 2.0 + Alternative Balance, gdzie bardzo to rozbudowali i dopracowali.
Można grać 4 klasami - magiem ognia, wody, nekromantą, guru,
Dodali wiele usprawnień jak celownik, szybkie zbieranie, różne umiejętności czy teleport na kliknięcie myszką w czasie rzeczywistym, gdzie chcemy co pomaga w eksploracji i walce oraz masę innych.
Kroniki Myrthany stawia na konkret, spójność, dopracowanie, ale R2.0+AB zjada go na śniadanie w kwestii rozwoju postaci (kilkanaście możliwości wraz z hybrydami), interakcji z NPC i światem, ilości gildii, umiejętności, contentu, wygody grania, grafiki, interfejsu. Ale bazuje na podstawie G2NK czyli rozszerza znaną przygodę z ok 50-60 godzin na 250-300 godzin.
Nie rozumiem niby dlaczego dla masochistów. Co prawda jest tam wszystkiego za dużo co potrafi znudzić ale sam rozwój postaci i gildii jest mocno rozwinięty. Też jest sporo mechanik których nie było wcześniej. Czasem jak odpalam zwykłego Gothica to czuć że przydały by się mechaniki z returninga. Poziom trudności na najniższym nie jest żadnym wyzwaniem. Sami możemy dopasować poziom trudności pod siebie.
Returning dla każdego weterana serii Gothic wydaje się na początku boski. Potem niestety coraz bardziej zaczyna przypominać hack'n'slash. Za każdym rogiem każdej nowej mapy setki mobów do wybicia.
Witam wie toś jak może naprawić błąd Acces Violation który wyskakuje najczesciej po zapisaniu gry ?
Robię zadanie "zakopane skarby", przekopałem pierwsze miejsce i chciałem wrócić do Mortiza ale ten gdzieś zniknął, ktoś się z tym spotkał? Druga tego typu sytuacja to zadanie "Grochem o ścianę", trzeba dodać czegoś do kotła ale tam nigdzie nie ma kotła w chacie Saula ani obok. Jeszcze przy okazji zapytam o Ernesto, on przebywa w jakichś innych miejscach niż przed swoim lokalem? Bo podobnie, wykonałem dla niego questa, wracam po nagrodę a go nie ma..
Mam problem z zadaniem tropem winnych porywaczy. Otóż zrobiłem potrzebne czynności, poszedłem za Gonzalem na miejsce spotkania ze zbirami, zabili i poszedłem ich śladem. Minąłem trupy zwierząt, znalazłem dalej na ścieżce zwłoki a za nimi notatkę. Odczytałem ja, zrobił się nowy wpis do dziennika zadań. Poszedłem dalej ścieżka mijając trupy zwierząt, aż doszedłem do jaskini i do przystani. Według solucji na steam powinien zacząć mi się teraz trzeci rozdział, ale niestety to nie nastąpiło. Ze zbirami i siepaczem nie mam ścieżki dialogowej, z cortezem również nie ma nic oprócz szkolenia. Co poszło nie tak? Przystań odwiedziłem wcześniej, zanim jeszcze zaczęło mi się to zadanie i tam się nieco pokrecilem, zrobiłem zadanie z tym czubkiem od mapy skarbów itp. Czy to, że wcześniej byłem na przystani może być powodem że nie uruchomił mi się trzeci rozdział?
Pozdrawiam
Licz sie z tym, że bedziesz musiał się cofać o 10h wstecz tak jak ja gdy wszedłem do miasta beczką i nie zagadalem od razu do typa ktory mnie przewoził bo tak jest narzucone. Porobilem zadania poboczne w miescie, pozniej do niego zagadalem i quest popsuty bo brama miasta sie nie otwiera.
.Niestety w tym modzie jest strasznie dużo rzeczy oskryptowanych, które nie przewidują inwencji twórczej graczy
amen, ktoś wyjaśnił w końcu tego moda. To nie jest prawdziwy Gothic gdzie płynąc do miasta morzem dostajesz 500exp, tutaj dostajesz blokade dalszej gry i strate kilku jak nie kilkunastu godzin z życia.
Kurcze nie mam ochoty zaczynać wszystkiego od początku...
O ile mod jest wspaniały, to popełnione zostały pewne "błędy" niewybaczalne. Każdy prawdziwy fan Gothica chyba wie, o co chodzi. Głównym atutem Gothica jest możliwość wyboru jak chcemy postępować. Misja gdzie idziemy do kotliny i spotykamy wartownika szajki buntowników, która znajduje się w tunelu pod skałami. Nie mamy tutaj żadnego wyboru. Wartownik nas pokonuje czy tego chcemy czy nie, jest to niedopuszczalne. Powinniśmy mieć wybór, albo poddajemy mu się, albo jeśli jesteśmy mocni, odmawiamy i dajemy mu po pysku, zabijamy go, kradniemy klucz i wchodzimy do środka, tam zabijamy reszte ekipki i tyle! To jest prawdziwy Gothic. Nie róbcie takich błędów ludzie, bo na tym Gothic się wybił, że daje wolne pole manewru, daje wybór. Tutaj wyboru nie ma żadnego.
Tylko tutaj gramy zwykłym Marvinem a nie bohaterem który rozpierdala smoki i zabija wybrańców Beliara.
To nie ma znaczenia, gra wciąż ma w tytule Gothic, więc powinna zachowywać cechy gry Gothic.
Mod jest genialny. Grając w niego czułem się jak wtedy, gdy pierwszy raz w życiu odpaliłem Gothica. Gorąco polecam każdemu.
Plusy:
+ Świetnie napisany główny bohater
+ Konstrukcja świata
+ Doskonale zachowany klimat Gothica przy jednoczesnym wykorzystaniu nowoczesnych rozwiązań rozgrywki typu skrypty
+ Satysfakcjonująca fabuła i ogrom zadań pobocznych na każdy akt
+ Mniej lub bardziej widoczne zmiany w świecie spowodowane naszymi poczynaniami
+ Masa nowych i świetnych animacji
+ Niesamowita ilość Easter Eggów
Minusy:
- Mała ilość utworów ścieżki dźwiękowej
- Wspomniane skrypty czasami się bugują (wierzę, że kwestią czasu jest jak twórcy wszystko naprawią)
- Trochę niezbalansowany gameplay oręża (broń drzewcowa wydaje się być niesamowicie potężna, gdyż trzyma wrogów mocno na dystans)
- Optymalizacja momentami kuleje i choć dobre komputery nie będą miały problemu, to na starszym sprzęcie gra może nieźle lagować
-/+ Niektóre osiągnięcia są poniekąd nieoczywiste i osoby, które chcą "wymaksować" grę mogą mieć problem ze zrozumieniem, co należy zrobić. Z drugiej jednak strony wspomniane osiągnięcia dają ogromną satysfakcję, kiedy już je zdobędziemy
Co do minusa z małą ilością utworów w ścieżce dźwiękowej moda to muszę powiedzieć, że zwyczajnie miałem wrażenie jakby leciało w grze 6-7 utworów na krzyż. Rzekomo jest ich dużo więcej, możliwe, że po prostu mi umknęły, dlatego proszę tego minusa traktować z przymrużeniem oka, albo kompletnie go zignorować :)
właściwie wszystko już napisano, mod (a raczej duże DLC) jest fenomenalny, świetne dialogi i bardzo dobrze odegrane przez polskich aktorów głosowych, w polskim języku.
Jarają się jakimiś odgrzewanymi kotletami dla starych graczy. Jak dla mnie to już 3 jest przestarzała a co dopiero to.
G3 jest znacznie słabszy od jedynki i dwójki. Nigdy nie cieszył się taką sympatią wśród fanów kultowych pierwszych dwóch części. To do nich powstawały najlepsze mody. A zabugowanego crapa G3 tylko fani połatali z bugów i tyle. Znam bardzo wiele osób, które ograły G1 i G2 po kilkanaście czy kilkadziesiąt razy plus różne mody. Nikogo kto przeszedł G3 choćby 6-7 razy. Są to osoby mające teraz 27-55 lat.
Gothic 1 i 2 wyszły w czasie, gdy komputerowe RPG odzyskało jakość z początku lat 90-tych. To okres, który nazywa się drugą złotą erą cRPG. To wtedy pojawiły się Fallout 2, Might and Magic 6 i 7, System Shock 2, Planescape Torment, Baldur's Gate 1 i 2, Icewind Dale 1 i 2, Deus Ex 1, Diablo 2, Wizardry 8, Arcanum, Divine Divinity, Morrowind, Gothic 1 i 2, Neverwinter Nights 1, KOTOR, Vampire: The Masquerade - Bloodlines, The Temple of Elemental Evil itd.
Poza dwoma złotymi okresami dla gatunku RPG nie było takiego wysypu genialnych produkcji w odstępie krótkiego przedziału czasu jak przełom lat 80' i 90' oraz przełom XX i XXI wieku.
No właśnie, w miarę go połatali, a pierwsze Gothiki nadal są solidnie zbugowane. Z tymi modami to też bez przesady. Do pierwszego Gothica nie powstało chyba nic ciekawego, a godne uwagi mody do dwójki można zliczyć na palcach jednej ręki. W trójce przynajmniej masz takiego Update Packa i Mini Mod Packa, które w przeciwieństwie do modów z G1 czy G2 zauważalnie poprawiają rozgrywkę nie wciskając przy tym na siłę contentu.
... po czym pójdzie kupić (w preorderze) kolejnego odgrzewanego kotleta od UbiKacji/ActiSzmakti/Blizza/EA/innych.
Szklane domy i takie tam...
Ja osobiście swoją przygodę z grami zaczynałem od PS2, omijając wtedy stety\niestety 2 pierwsze części Gothica. I dlatego teraz nie czuję żadnego sentymentu, ani nostalgii do tych produkcji. Jedynie co to toporny gameplay i kolące w oczy piksele z beznadziejną geometrią w tle. Dla tego moje subiektywne zdanie jest takie a nie inne.
Rewelacyjna. 135 h rozgrywki i dalej nie mam dość. RPG z kwi i kości.
Od tych polskich głosów uszy krwawią... :(
CZY
KAŻDY
DIALOG
MUSI BYĆ
CZYTANY
JAK W SZKOLE
NA LEKCJACH
POPRAWNEJ
DYKCJI?
zazdroszczę tym co w to grają. Mam za słabego laptopa. Podstawka gothic 2 mi się lekko tnie. A na xboxa raczej nie wyjdzie:)
To masz laptopa który dzisiaj ci nawet przeglądarki nie odpali bo musi być to sprzęt z okolic 2004 roku.
Spodziewałem się, że będzie dobrze.
Zalety:
- prosta fabuła, ale przyjemna w odbiorze,
- niektóre zadania są ciekawe,
- podoba mi się opcja stosowania receptur na przepisy kulinarne.
Wady:
- za,, dopracowanie mechaniki" należy się kopniak w dupę. Jest jeszcze gorsza niż w oryginalnym G2, czasem mam wrażenie że ktoś pousuwał jakieś skrypty albo dodał niedziałające. NIE DA SIĘ PEWNYCH RZECZY ZAGRAĆ W TYM MODZIE!
- strasznie niedopracowane są skrypty przedmiotów, które często płatają psikusy i znikają( mapa wyspy zamienia się w mapę miasta, rzeczne mirty znikają, i jeszcze parę innych psotników) , a także lubią sobie nie działać( niewyuczalny Krąg Magii 2, który każdorazowo kradnie 10 PN, ale nie daje nic w zamian) . BUG NA BUGU!
- NPCs, a także niektóre zwierzaki lubią sobie zahaczyć o coś. Dzięki temu zadanie dot. pijanego przewodnika z GK jest niewykonalne( sprawdziłem każdą opcję - zawsze o coś zahaczy) .
Podsumowanie: gra jest zwyczajnie słaba.
Wyjaśnienie:
- pierwsza reakcja na grę była odpychająca. Marvin z pobożnością ministranta włazi każdemu w cztery litery by zrobić szczura na patyku i psocić pod pokładem. Sądziłem, że po dotarciu do brzegu uda się lepiej poprowadzić fabułę, i rzeczywiście, rozdzielenie - brat, czy inni towarzysze drogi; skutkowało chwilą nadziei na zmianę. Wioska tę nadzieję uśmierciła, ponieważ ponownie wprowadzono zadania z cyklu,, przynieś, zanieś, pozamiataj" , typowe dla Gothica.
Później miasto - przynieś, zanieś pozamiataj, rozdział drugi. Piraci - przynieś, zanieś pozamiataj, rozdział trzeci . . . itd.
Twórcy gry zarzekali się, iż tutaj obowiązywać będzie system rewizji osiągnięć gracza przez NPCów, którzy rzekomo mieli zauważyć brak postępów w fabule. Rzeczywiście, pirat czekający na mnie parę tygodni na plaży, szkolenie w straży przeciągnięte o pięć poranków, spotkanie o północy z paladynem, dwanaście dni po terminie, a także wiele, wiele innych klopsów to potwierdza ;)
Podobno włożono wiele pracy w kształtowanie miasta i to właśnie to miasto miało być powodem takiej prolongaty premiery moda. Przepraszam najmocniej, ale skutki tej pracy są bezobajwowe, w dodatku błędne - miasto jest najbardziej powalonym bałaganem urbanistycznym, jaki w życiu widziałem w grach komputerowych. Nie mogliście zaangażować w to chociaż jednego architekta, czy urbanisty? Ile razy mam do kogoś pójść w tym grajdole to muszę zacisnąć szczękę, bo krew mnie zalewa na myśl o kluczeniu po tych fantazyjnych uliczkach, które NIE MAJĄ NIC WSPÓLNEGO Z ŻADNYM MIASTEM. Jakieś ozdobniki - wieżyczki bez wejść, mostki pomiędzy dwiema ścianami, płaskie stropy na szczycie kalenicy dachu z podwyższonym szczytem; które miały wyglądać cool, mnie po prostu żenowały. Jeszcze mogę zrozumieć jakiś informatyków, którzy odpicowali grę o ganianiu i tłuczeniu wszystkiego, co pędzi w kierunku kamery w Górniczej Dolinie, lecz polskich autorów moda - którzy potrafili opracować blisko 100 przepisów kulinarnych, uzasadnić brak klasy maga,, koniecznością wieloletnich studiów" ( pozostawiając zdolność do nabrania zdolności do finezyjnego wymachiwania dwuręcznym toporem na jedno popołudnie ;) ) , pokazać graczowi jak zbiera się gnój dłońmi( i przy okazji łapie szereg chorób odzwierzęcych) , a także zadali sobie tyle trudu, by stworzyć pozór rzeczywistości; zrozumieć nie mogę. Za brak dobrze opracowanych miast - 4 punkty na start! Trzeba było ograniczyć grę do bicia polnych bestii w polu.
A propos polnych bestii w polu - zdumiewa mnie fakt, że podczas rusha przez krainę pełną kłów i pazurów, spotykamy co chwilę byle fujarę( kupca, podróżnika, ciecia, grajka) , który potrafi zdjąć wszystko jakąś lagą, podczas gdy gracz nie może ogarnąć starego topielca na 18 lvl-u, który sobie strzeli randomowego pazura przez blok i zdejmie postaci 300 hp. Rozumiem, że zostanie magiem, które wymaga lat nauki, ale nie wyklucza nauki kręgu magii na jedno posiedzenie z jabłkiem i książką w burdelu, jest wykluczone w drodze tych samych racjonalnych przesłanek, które nadały byle NPCom walącym klocka w lesie zdolność powalania niedźwiedzia+cieniostwora+8 czarnych wilków+ 5 krwiopijców+ 2 jaszczórów+ nie wiadomo czego jeszcze?
Moim zdaniem należało:
- dodać tryb retoryki odpowiadający za opcje dialogowe. By pracować dla handlarki skórami trzeba wykazać zdolność posługiwania się łukiem, więc naturalnym jest, by móc kogoś okłamywać, nakłaniać do własnej woli lub udostępnić graczowi nowe opcje dialogowe, że trzeba posiąść taką zdolność. Na litość boską, Siła/ Zręczność/ Żywotność/ Mana - ile lat jeszcze będziemy grali w takie gry? Moduję inne gry, więc wiem że pewnych spraw w silniku nie da się zmienić, ale skoro połączenie Siły i Zręczności, które i tak w tej grze NIE WPŁYWAJĄ NA NIC INNEGO, TYLKO NA ZDOLNOŚĆ DO ZAŁOŻENIA BRONI( fakt) , było hipotetycznie niewykonalne, to czemu nie dodaliście zdolności RETORYKI kosztem zespolenia kradzieży kieszonkowej z otwieraniem zamków? Oszczędziłoby to masy idiotyzmów, wedle których okraść kogoś możemy po przeczytaniu książki w GK, a zdolność otwierania zamków na wyższy poziom rozwija półgłówek ze stoczni czyniąc nauki: ,, tajemnica tkwi w tym, że potrzeba więcej cierpliwości". Normalnie nagroda literacka za ten scenariusz się należy!
- wywalić tę absurdalną mechanikę walki, dodać rozbudowaną opcję uników z modyfikatorem chance to avoid damage, zrobić obrażenia punktowe, obszarowe, combo z atakiem dwóch wrogów jednocześnie, dzięki czemu WRESZCIE DAŁOBY SIĘ W TEJ GRZE NORMALNIE WALCZYĆ , a tymczasem ku uciesze gawiedzi,, w kchonjikach, jak w głotjiku, byje wijk połoszyć hę mosze" .
- dodać klasę maga, który UCZY SIĘ a nie zamiata podłogi, nosi kiełbasę czy komuś robi dobrze. Skoro nowicjusz może chodzić na panny po kryjówce piratów, to czemu Marvin nie może przynieść łana/ bobu/ krowiego placa/ sfermentowanych sików trolla; do klasztoru MW, do którego i tak można dostać się skacząc po skałach?
- dodać klasę ŁOTRZYKA. Tak, łotrzyka. To taki ktoś, kto umie ukrywać się, maskować, wykraść dokumenty, a czasem powalić jednym ciosem. Nikt nie powiedział, że łatwo napisać plot pod taką klasę, ale sądzę że dla twórców Archolos to pestka.
- skończyć z zadaniami pt. przynieś/ zanieś/ pozamiataj. Ja byłem pewien że wreszcie zagram w gothica, w którym np. po upolowaniu 50 wilków wzrośnie zdolność łowiecka. Tymczasem możesz ubić całą wyspę, ale jako łowca jesteś wypierdkiem bo nie pogadałeś ze starym dziadem oddającym całymi dniami gazy na ławce w mieście, który pewnie udzieliłby tobie wtedy wykładu z cyklu,, pamiętaj żeby mieć przy sobie jedną lub dwie strzały, inaczej możesz się okazać że nic nie upolujesz z łuku" - ,, twoje zdolności łowieckie wzrosły" .
Gotujesz? To niech wzrośnie tobie zdolność do przyrządzania coraz lepszych posiłków. Polujesz? Niech więc wzrośnie twoja zdolność do posługiwania się wybraną techniką łowiecką( łotrzyk pewnie zakładałby sidła - ciekawe, u którego kupca je znajdę . . . ;) ) . Czarujesz? Niech samoistnie wzrośnie twoja maksymalna mana i obrażenia od zaklęć.
- mój ostatni zarzut dot. tempa gry. W szczególności tempa gracza. Jest za wolne. Są te pozbawione koni karawany, a także łódki, ale . . . czy naprawdę nie dało się podkręcić trochę bardziej na allegro? Przecież od dreptania po tych samych uliczkach robi się niedobrze już w Silbach. Nie wiem, może wystarczyłoby dodać zdolność Eksploracja, i tym samym zapewnić możliwość zaplanowania podróży, jak to miało miejsce w Fallout? Chociaż nie, wszak mapy znikają z ekwipunku . . . ;)
Podsumowanie:
- Jestem rozczarowany ilością błędów w grze, nie tyle samą grą, mimo iż nie spełnia moich oczekiwań.
Gothic też jest już stary i powinien zmienić się. Fajnie że obsada cmentarza z Archolos pomyślała o tych zmianach, ale chyba myśleli wybiórczo, bo nie widać wielu zapowiedzianych efektów.
Gratuluję dobrej zabawy nad produkcją, angażu ciekawych osób do współpracy, ale pewne błędy przekreślają nawet zdolność do czerpania radości z gry.
Dodatkowe wyjaśnienie:
- Gram na Steam.
Tyle pomysłów się marnuje, a ponoć zajmujesz się modowaniem. Zrób w takim razie to lepiej niż ekipa od Kronik. Zatrudnij Architekta, niech Ci zaprojektuje kilka miast, a nie jedno, bo kto to widział, żeby w grze było tylko jedno miasto. Stwórz i zaimplementuj różne klasy postaci. Magię, której uczysz się czytając książkę, ale przynajmniej 500 stron na najsłabsze zaklęcie. Chciałbym też stworzyć postać, która walczy nunchaku. Obrażenia postaci jak i wrogów powinny być jak w rzeczywistości. Jak uderzę wilka w nogę to ten kuleje, jak mnie ugryzie to mam szansę się wykrwawić, albo złapać jakąś chorobę.
Koniecznie system jedzenia, picia i srania, bo bez tego nie ma imersji wcale. Fabuła minimum na 100 godzin i to taka, że Władca Pierścieni blaknie przy niej. Chciałbym także w tym modzie budować, jak i niszczyć budynki. Jak rzucę zaklęcie ognia to drzewa, trawa jak i wszystkie łatwopalne obiekty mają płonąć realistycznie. Oczywiście z czasem spędzonym w grze postacie mają odbudowywać zniszczenia, a roślinność ma odrastać.
Każde zadanie ma być inne, ma mieć nieskończoną ilość możliwości wykonania go i masz przewidzieć każdą ewentualność. Rodzaje przeciwników muszą iść w setki, jak i broni, pancerzy, a każda napotkana postać ma być unikalna i mieć własną historię. NPC powinny także reagować na każde Twoje poczynanie. Statystyk powinno być pod dostatkiem i każda musi mieć po kilka podstatystyk. Postać powinna poruszać się różnymi pojazdami, opiekować się zwierzętami, mieć możliwość ożenku, bądź zamążpójścia i spłodzenia dzieci. To takie podstawowe pomysły dla Ciebie, ale myślę, że ze swoją wyobraźnią rozwiniesz tego moda jeszcze bardziej.
Ja jeszcze proszę o klasę Jedi i muszkietera z bronią prochową, jak mogli pominąć re klasy, mamy 2021 rok! I system walki jak z innych RPG czyli nawalanie lpm cały czas!! A i wprowadźcie jeszcze zdolność prowadzenia negocjacji handlowych i uwodzenia kobiet a nie tylko siła i zręczność, co to ma być!
Gość ma racje, np. kradzież kieszonkowa nie korzysta już ze zręczności co jest słabe. Bronie na zręczność i na siłę niczym się praktycznie nie różnią. Gildie też się praktycznie nie różnią. W G2 grałeś 3x innymi gildiami i gra wyglądała przy każdym podejściu inaczej. Tutaj jest to zrobione na jedno kopyto. A oskryptowane zadania gdzie inwencja gracza jest wrzucana do ścieku to porażka na całej linii.
Coś tam racji ma, gra idealna nie jest. Zgodzę się np co do projektu miasta. Bezsensowne jest też inwestowanie w siłę w tej grze grając bronią jednoręczna. Miecze wymagają mniej zręczności niż inne siły przy danym poziomie uszkodzeń co jest dla mnie nieporozumieniem, a o czym dowiedziałem się dopiero jak już było za późno.
Akurat źle nie zrobiłeś, że poszedłeś w siłę bo bronie białe skalują się z siłą. Bronie białe pod zrecznosc tez skalują sie z siłą ale oczywiste jest, że wtedy mamy mniej siły i dlatego mają wyższe statystyki bazowe. Jednym słowem statystyki broni gówno znaczą ;) Sila do walki wręcz, zreczność do walki dystanowej i nie łamania wytrychów, ot cala filozofia tego moda.
Dodać klasy postaci w grze która słynie z bezklasowego systemu rozwoju postaci?
Poza tym całe te wypociny są typowymi wynaturzeniami modderów, którzy co to by nie pozmieniali a i tak pewnie wyjdzie im coś słabego i będą reagować płaczem/histerią na każdą krytykę ich magnum opus...
To tekst kolesia który za dużo się nagrał The Returning.
czy wszyscy co w niego grali tak się zachowują?
ten Returning dla Gothica to jak mody z serii Solanka czy Reborn dla STALKERa - przeładowany i stawiający na ilość a nie konsystencję czy jakość...
To tekst kolesia który za dużo się nagrał The Returning.
czasem mam wrażenie że ktoś pousuwał jakieś skrypty albo dodał niedziałające
a potem:
do klasztoru MW, do którego i tak można dostać się skacząc po skałach
To się nie dziw, że skrypty ci się psują, gdy dostajesz się do lokacji, do której nie powinieneś się dostać przed danym wydarzeniem fabularnym. To tak jak osoby beczące, że weszli do Vardhal w pierwszym rozdziale przeciskając się przez kraty i nie działa im gra.
Nie mogliście zaangażować w to chociaż jednego architekta, czy urbanisty?
Może jeszcze ekonomistę do zrobienia ekonomii gry i politologa do napisania relacji politycznych na wyspie? Duh, miasto spełnia swoje zadanie w stu procentach. Tak, jest nieintuicyjne na wstępie, ale gdy trochę pochodzisz, to je zapamiętujesz. Jak bohater, który trafia na Archolos po raz pierwszy w życiu.
wywalić tę absurdalną mechanikę walki, dodać rozbudowaną opcję uników
I może frytki do tego? Twórcy robią dodatek do Gothica 2 na silniku Gothica 2, to się nie dziw, że walka jest jak w Gothicu 2. System działa, trzeba się go nauczyć, ale działa. Nie będą przebudowywać core gry dla internetowych płaczków, którzy chcieliby zrobić z tego bieda-Soulsy w stylu Returninga.
Ale po co ekonomista skoro z pieniędzmi trzeba się liczyć przez wiele godzin, nawet jak nie szastamy nią na lewo i prawo to nie ma jej za wiele... jedynie później zaczyna ona zalegać, taki urok cRPGów.
Mało jest RPG, gdzie brakuje kasy lub jest wyzwanie duże w późniejszej fazie gry. Przeważnie dlatego pierwsza połowa w grach RPG jest dla mnie ciekawsza. Budowanie postaci od zera. I próbowanie przy kolejnych podejściach zrobić wiele inaczej i odkrywać nowe rzeczy.
Kroniki Myrthany stawiającego na konkret i prostotę nie ma co porównywać do R2.0+AB, bo to zupełnie inny typ moda u podstaw. R2.0+AB oferuje spore możliwości rozwoju postaci, tego co idzie odkryć i zrobić w grze choćby niewiarygodna ilość bonusów wzmacniających postać, bogata interakcja ze światem, duża ilość contentu, rozbudowana alchemia, swoboda, wygoda, wyzwanie, sporo statystyk. Więcej RPG w RPG i to wychodzi przy kolejnym rozpoczęciu gry i nastawieniu się na tworzenie inny model postaci. A wy cały czas piszecie o wadach, że wszystkiego za dużo, niespójność wątków, zbyt dużo potworów do ubicia, za długa itd.
Czyste wersje Gothic wiadomo, że są bardzo proste i mało rozbudowane jako RPG na tle wielu gier tego gatunku.
Pomysł, że w grze RPG trzeba dbać o jedzenie, picie, wypoczynek, zatrucie jak dla mnie zawsze był ciekawy i dobrze się z tym czułem już przy grach RPG z lat 90'. Wdrożenie tego w Kingdom Come czy modach do G2NK jak L'Hiver Edition i R2.0+AB dało efekt, że nawet tego specjalnie nie odczuwamy, że to jakieś utrudnienie. Betrayal at Krondor 1993 nazywana przez wielu najlepszym RPG wszech czasów miała też wiele z tego w mechanice i nikt nie płakał tylko grał :)
Ahh ten świat Returninga, gdzie na każdym kroku walają się legendarne przedmioty :D
No i ta epicka bitwa w 5 klatkach :D
Nie oczekiwałem, że spora grupa komentatorów będzie umiała czytać w języku polskim, lecz nie pojmuję skąd posądzenie o ten cały mod,, Returning" ? Nawet nie wiedziałem że istnieje, a to tylko wykazuje że nie potraficie wnioskować. Z takimi prekognicjami to proszę do kościoła!
Moduję *inne gry* - m. in. D2:LoD. Gothica nigdy nie modowałem i modować nie zamierzam.
Nie wiem skąd te niejasne oskarżenia, pełne niezrozumiałych okazjonalizmów i urojeniowych posądzeń. Moją ocenę oparłem na moich spostrzeżeniach z gry, a obecnie mogę jej zarzucić jeszcze więcej błędów. Poza problemami ze skryptami przedmiotów, czasem pojawiają się błędy w skryptach misji. Występują też niekiedy misje po prostu idiotyczne - beczki pełne piwa,, schowane" na okapie stromego dachu, w dodatku na widoku wszystkich ludzi? Kto to wymyślił i w jakim celu?
System walki *jest gorszy* niż w G2:NK. Wiem co piszę, ponieważ nawet grając Magiem Ognia rozwijałem umiejętność walki bronią dwuręczną, która w walce ze zwierzętami była kompletnie chybiona, ale przydawała się w tych questach, w których nie należało uśmiercić zaklęciem przeciwnika a po prostu go powalić. Tam miałem raptem kilka punktów włożonych w umiejętność i potrafiłem poradzić sobie przez całą grę. W KM w Archolos wyskakuje na mnie randomowy włóczęga i jednym hitem zdejmuje mi 99% życia. Lebioda wyposażony w pięść czy lagę składa opancerzonego najemnika, który biegle walczy bronią dwuręczną i przełamuje jego blok w drugim ciosie. To jest źle napisany skrypt.
Sam balans w grze jest tragicznie napisany. Im dłużej gram w KM tym częściej patrzę na postęp w fabule przez palce, gdzie okazuje się że jedynym sposobem na grę jest . . . stanie obok NPCa, z którym robi się misję i oczekiwanie, aż zdejmie każdą armię przeciwników. Zielarka, która lagą zdejmuje niedźwiedzia, jakiś pijany cieć w lesie, który pokonuje dwa młode trolle, wiochmeny, które potrafią solo rozprawić się z armią pełzaczy - co to ma być? Kino dla ubogich czy gra RPG? Jak długo żyję, pierwszy raz coś podobnego widzę - chyba tylko przywołany zielony stworek z Tormenta może robić konkurencję mieszkańcom Archolos, zdolnym do stawienia oporu każdej armii na świecie!
Nie chcę oceniać części gry, której jeszcze nie przeszedłem, lecz trzeci rozdział nie buduje krzepiącego wizerunku - jest źle. A nawet bardzo źle. Wygląda to tak, jakby najlepsze, co miała do zaoferowania ta gra już miało miejsce. Miały być podobno jakieś ciekawe zadania w ramach Gildii, tymczasem jest niekończąca się mordęga z cyklu,, przynieś, zanieś, pozamiataj" . Na okrągło ten sam schemat. No i parę skradzionych z podstawki pomysłów - super kreatywny scenariusz!
A miasto jest tragiczne. Po prostu dno, muł i wodorosty. Żeby chociaż podstawowe elementy kompozycji urbanistycznej były w nim zachowane, wtenczas nie byłaby potrzebna żadna mapa. Nawet tego tu nie ma i dlatego nie da się w nim normalnie poruszać. Tragedia!
Może to symulator organizacji czasu dla pokolenia 500+ ? Czy w Rozdziale 4 zaczniemy zbierać na tacę w kościele Innosa? A w piątym za pokorną posługę awansujemy na pomocnika grabarza i będziemy pielęgnować pomniki twórców, którzy pogrzebali się co najmniej dwa metry pod poziomem humusu? . . .
Ja pamiętam recenzję, w której twórcy zarzekali się, że gra będzie oryginalna, pełna różnorodnych misji fabularnych, które będzie można rozwiązywać na wiele sposobów, a każdy wybór będzie determinował możliwości wdrożenia tych rozwiązań. Podobno, gra miała tym różnić się od GK:NK. Gdzie te rozwiązania? Jak do tej pory występują one bezobjawowo, jak to w Polsce bywa z pobożnymi życzeniami.
Opracowanie moda, w który angażuje się naprawdę sporo ludzi - profesjonalistów; zobowiązuje, mimo wszystko. Co byście powiedzieli, gdyby zamiast profesjonalnych aktorów głosowych wystąpił w roli Marvina Pan Zenon, który od 12 lat naprawia pralki i wymienia uszczelki na telefon w spółdzielni mieszkaniowej, pozbawionym rezonansu barytonem, z emisją powietrza, którego większa część ucieka przegrodą nosową, z językiem o gibkości leniwca i górną wargą falującą wraz z przekrywającym ją wąsem niczym gacie na sznurze w wietrzny poranek? Też pisalibyście peany zachwytu pod adresem decyzji modteam? Aktorzy wykonali swoją pracę bardzo dobrze bo ZNALI SIĘ NA SWOJEJ PROFESJI. Dlatego z przyjemnością słucha się rozmów z NPCami w grze i nie budzi to w graczach zażenowania. Zażenowanie budzą natomiast złe skrypty przedmiotów, akcji, w szczególności triggerowania targetu( KOSZMAR!!!) , błędy w skryptach, questy na tzw. jedno kopyto i źle zaprojektowane lokacje. Czemu tak jest - nie powiem nic o skryptach w grze, bo nie znam się na tym, a w każdej modding wygląda nieco inaczej. Natomiast scenariusz - przebieg fabularny misji; może wynikać z kiepskich pomysłów na questy i to wytknąć mogę i to robię. Naprawdę, trzeba chyba być upośledzonym umysłowo człowiekiem by WPAŚĆ NA POMYSŁ UKRYWANIA CIĘŻKIEJ BECZKI PEŁNEJ PIWA NA OKAPIE STROMEGO DACHU, W PEŁNEJ EKSPOZYCJI ŚWIATŁEM SŁONECZNYM, NA OCZACH WSZYSTKICH. Stopień absurdu takiego rozwiązania pozwala podejrzewać, że ten mod projektowały dzieci, które nie tylko nie wiedzą czym jest piwo, ale nawet nie zdają sobie sprawy z tego, jak ciężko jest taką beczkę wydostać z piwnicy, przetransportować bez wozów( wszak jedyne dostępne w grze ma Gildia Araxos w Archolos) , ba! - jak nieprawdopodobnie absurdalnym rozwiązaniem w takich okolicznościach jest poszukiwanie,, kryjówki" dla takiej beczki na stromym dachu sąsiadującego budynku! TEGO BY BAREJA NIE WYMYŚLIŁ!
Co do planów miasta i ogólnej kompozycji urbanistycznej, których w grze brak - nie widzę problemu. Wielu moich znajomych po studiach zajęło się projektowaniem właśnie modeli miast w firmach zajmujących się produkcją gier komputerowych. Raczej nie jest tajemnicą, iż obecnie nie jest trudno znaleźć człowieka, który nie tylko zaprojektuje miasto w ramach tak atrakcyjnego moda, jakim od iirc dekady były KM, a nawet z chęcią udostępniłby własne modele, by móc zapewnić sobie reklamę.
Podobnie sprawa wygląda z muzyką. W Kronikach mamy ładną ścieżkę dźwiękową, ponieważ zaangażowano muzyków do tej pracy. Wątpię, byście tak chętnie w ten mod grali, gdyby w tle leciała muzyka w stylu i jakości dawnych gier Mario. I dlatego ją chwalimy.
Dziękuję paru inteligentnym osobom, które potrafią obiektywnie spojrzeć na ten mod. Wszyscy doceniamy pracę wykonaną nad modem, ale trzeba być idiotą, by wielbić go za błędy. Mody w wielu grach są od lat krytykowane i nikt z tego powodu nie robi z siebie pajaca na forach wyzywając ludzi, którzy zwyczajnie ZWRACAJĄ UWAGĘ NA NIEPRAWIDŁOWOŚCI I BŁĘDY. Na tym polega funkcja zarządzania informacją w ramach medium forum internetowego. Może komuś, kto masturbuje się oglądając Marvina jest ciężko to przyjąć do wiadomości, ale tak już jest i tyle.
Obecnie oceniam grę na 4,5/ 10. Niestety, im dalej w las, tym więcej bugów i coraz ciężej jest zrozumieć, jakie były właściwe intencje twórców moda podczas pisania skryptów.
Jestem w szoku.. gra jest genialna. Sama historia i zwroty akcji mnie zaskoczyły. Niby wątek fabularny wydaje się dość prosty, ale zwroty akcji robią swoje.
Fajne jest to, że gra nie naciska only na fabułę i można robić co się chce (jak w Gothicu). Wielki plus za wybory - każdy wybór ma swoje konsekwencje i widać to dosadnie w napisach końcowych!
Czekam z niecierpliwością na Dzieje Khorinis i Żeglarzy Burz, a do Kronik Myrtany-Archolos na pewno jeszcze wrócę ??
Tak btw - poprawili juz kupców w mieście czy dalej stoją przy straganach w nocy?
Ma ktoś rozwiązanie problemu z wgrywaniem zapisu? U mnie trwa to od 1;10 do1;55 minuty .A ma dysk SSD,intela10 i rtx 3070Ti. Wku..a mnie to :)
Możesz mieć plik zapisu uszkodzony, zacznij nową gre i zobacz wtedy. Albo przeinstaluj moda. Najnowsze patche masz? Bo zobacz u Wagona czy u innych gra sie wczytuje max 30 sec.
Gothic II Kroniki Myrtany Archolos 2021: 7,5/10
Witajcie, grę można ukończyć w około 40h jeśli chodzi o fabułę, ja bawiłem się jeszcze z 10h w misje poboczne oraz dołączyłem do Gildii Kupieckiej i ukończyłem grę mając 42 LVL. Gra dobrze współgra z modem DX11, grafika na dość dobrym poziomie. Odnośnie samego miasta Archolos, wioski Silbach i innych okolicznych terenach mogę powiedzieć dużo. Na prawdę każdy cal miasta jest dopracowany, port, kilka wejść, gildia kupiecka, siedziba straży miejskiej, stare miasto - wszystko to co zostało stworzone w mieście to istny majstersztyk. Kolejnym plusem jest tutaj wspaniała muzyka, która bardzo pasuje do tej modyfikacji. Klimat w grze jest również nie do przebicia. Sama postać jaką gramy, czyli Marvin też jest niczego sobie. Dodano tutaj łowienie ryb oraz rąbanie drzew, co można uznać za kolejny plus. Zbroje i miecze również bardzo ładnie wyglądają i nadają klimat. Kolejny plus to masa misji pobocznych, dobrze porobić je z 10-15h, gdyż później mając lepsze statystyki i więcej złota dużo łatwiej nam się gra. Oczywiście poziom trudności też jest tutaj nie łatwy, że tak powiem. Zabijając kilku wrogów np: Ludzi Volkera, należy wykorzystać otoczenie, gdyż ciężko rozwalić przykładowo trzy osoby na raz. A jak wykorzystać otoczenie? Wskoczyć na jakiś dach, zdjąć ich z kuszy - bądź też zrobić tak aby zabugowali się oni w niektórych obiektach. A odnośnie bugów to nie natrafiłem ich zbyt wiele i nie przeszkadzały one w rozgrywce, oprócz jednego. Mianowicie pod koniec piątego rozdziału w ruinach Vardhal w grobowcu podczas przerywnika filmowego podchodził do nas Kessler, Duster i chyba Marcus i nie miałem żadnego dialogu, gra zabugowała się i nie mogłem jej ukończyć, wcisnąłem więc B wpisałem Marvin i w konsoli kodów wpisałem goto Camera i wciskałem klawisz "K", za którymś razem w końcu dialog się odblokował, ale straciłem na to około 40 minut, myślałem że zwariuje, ale się udało.
(SPOILERY)
Wcielamy się tutaj w Marvina który wraz z bratem ucieka przed wojną z Londram statkiem, wykopują oni amulet matki, aby zapłacić za podróż, statek z bandytami wyrzuca ich nie daleko wyspy, dużo z nich nie dotarło do brzegu. Wraz z rannym bratem ruszamy do wioski. Jak się okazuje po czasie napada ktoś na chatę ich wuja, porywają Jorna. Za zadanie mamy wyczaić kto porwał Jorna i dlaczego, oraz czy w ogóle żyje. Docieramy do miasta, przyłączamy się do Gildii Kupieckiej bądź straży Miejskiej, wypełniamy zadania od nich, między czasie natrafiamy na różne tropy związane z naszym bratem, po czasie mamy dosyć zadań od ów organizacji, trafiamy do najbogatszego człowieka w Archolos Volkera, pomagamy mu w kilku sprawach, po czasie okazuje się że to on stał za zamachem na naszego brata, trafiamy do sali tortur, gdzie Jorn nie żyje. Szybko dowiadujemy się co i jak, Kessler pomaga nam, poznajemy go, zabijamy jednego z ludzi Volkera który próbuje nas urobić i uciekamy łódką z ów miejsca, po czasie wpadamy w pułapkę, ledwo uchodzimy z życiem, trafiamy do klasztoru magów wody i dowiadujemy się o wodnym kręgu, leczymy się, wychodzimy z klasztoru, trafiamy do ruin Vardhal, myśląc że odnajdując tam artefakt Rozjemce zjednamy sobie Władce wilczego leża i pomoże on nam w walce z Volkerem, odnajdując miecz i wagę, wychodząc z Riordianem okazuje się, że Władca Wilczego Leża zabiera artefakt i każe nas wtrącić do lochu, on sam zaś przyłącza się do Volkera i szturmuje miasto. Riordian teleportuje nas do magów, mówimy im co i jak i trafiamy do miasta, gdzie za zadanie mamy ubić władce Wilczego Leża i Volkera, władca zostaje pojmany, natomiast my zabijamy Volkera i na tym koniec. Po czasie ustanawiają nowe prawo i za wcześniejszą współpracę z nimi trafiamy na statek i płyniemy do Górniczej Doliny wraz z Gomezem.
Oczywiście w grze jest wiele wyborów, możemy ocalić Volkera przykładowo. Wiele kwestii fabularnych pominąłem, podobno nawet można ocalić Jorna co jest ciekawe i nie wiem ile w tym prawdy. Zagrajcie a przekonacie się że na prawdę warto zainwestować każdą godzine swego życia w tę oto modyfikacje. Według mnie najlepszy mod jaki mógł powstać, istny majstersztyk. Dziękuje twórcom tego dzieła, że mogłem w to zagrać. Wielki Szacunek dla was! Teraz może doczekamy się moda Dzieje Khorinis, ale szanse są na to nikłe - choć moge się mylić. Ogólnie polecam tego moda. To tyle ode mnie, trzymajcie się!
Masz rację, prześcignęła wiadomo. Ale stary silnik, kilka bajerów i nic poza tym. Żadnych odnowień. Ale gra i tak jest super, na dawne czasy dostałaby 10 punktów więc się nie martw, po prostu chodzi o czas i nic poza tym.
Nie prześcignął, bo jest cieniem klasyków. Gothic 1 i 2 wyszły 20 lat temu i zrobiły skrajnie większe wrażenie na tle konkurencji przy swoich premierach niż teraz ten mod pod koniec 2021 na tle obecnych gier. KM wizualnie, technicznie, w elementach RPG ubogo na te czasy. Wozi się na plecach Gothica 1/2 i bez nich nawet nie istnieje. Ma niemal wszystkie wady i ograniczenia tych gier jakie miały dwie dekady temu. Łącznie ze sterowaniem. Jak można pisać, że jest lepszy skoro jest niemal tym samym wydanym całe 20 lat później. Wyszedłby teraz 100% naśladownik arcydzieła "Obywatel Kane" z 1941 roku, który wprowadził do świata kina rewolucję na wielu płaszczyznach, który byłby nakręcony z techniką filmu 80-letniego bezpiecznie przez rzemieślników, którzy kopiują, bo sami nie wymyślą niczego od podstaw, a ty napisałbyś, że przebił taki film arcydzieło Orsona Wellesa.
Mody do G2NK jak Returning 2.0 + Alternative Balance mają o wiele lepsze od Gothic 1 i 2 oraz Kroniki Myrthany:
-Grafikę
-Wygodę sterowania
-Możliwości rozwoju postaci
-Mechanikę
-Rozbudowanie magii
-Interakcję ze światem i NPC
-Ilość contentu
-Interfejs
-Wyzwanie
Kroniki Myrthany mają znacznie lepszą fabułę i spójność z lore.
Absolutny majstersztyk - klimat leje się z ekranu litrami, dla mnie Najlepsza Gra 2021 - absolutnie miła niespodzianka, błędów praktycznie nie uświadczyłem, przeszedłem już dwa razy w oczekiwaniu na kolejne drewno - ELEX 2.
Zdecydowanie polecam fanom Gothica.
Cześć.
Czy mozna wejść do kopalni złota w 2 rozdziale i nie popsuć skryptów? Czy mimo wejścia, ukończę poprawnie grę?
Pozdrawiam
Mod bardzo dobry, ale posiada pewne duże minusy:
- niektóre postacie nieśmiertelne (wbrew Gothicowi)
- poblokowane wajchy, dźwignie (wbrew Gothicowi)
- poblokowane drzwi (wbrew Gothicowi)
Przykładowo Blake'a możemy zabić tylko wtedy, jak odpowiednio rozmowę z nim poprowadzimy. Nie możemy poprostu wejść i go zabić. Takich przypadków można mnożyć. Corteza też nie możemy zabić, tak poprostu.
Leny też nie możemy poprostu uwolnić, zwyczajnie nacisnąć wajchy i otworzyć, nie możemy choćbyśmy się zesrali...
Musimy zrobić to, czego wymaga od nas misja krok po kroku, wtedy wajcha się odblokuje.
To nie w stylu Gothica.
Gothica pokochaliśmy właśnie za tę wolność wyboru i swobodę. Tutaj tego nie ma i choćby nie wiem jaki cudowny był ten mod, to ma minusy i ja je wymieniam i krytykuję moda za te rzeczy, to nie powinno tak być.
Poza tym Marvinowi każdy jakby mógł to zrobiłby loda, taka sielanka. Wystarczy przypomniec sobie jak Beziego traktował Saturas, Greg czy Sylvio z Bulkiem nie mówiąc już o pierwszej części i słynnym witamy w kolonii. Moim zdaniem brakuje też charakterystycznych postaci, nie ma nikogo na miare Diego, Miltena czy Grega.No i Gothic bez orków, smoków, poszukiwaczy, magii, guru jarających zielsko to nie Gothic. Nie można się nawet przespać z dziwką.
Fakt, że może ciut za dużo jest takich miejsc. Ale przecież tego typu rozwiązania są i w G1 czy G2.
Nieśmiertelni NPC ważni fabularnie też są.
Zablokowane drzwi też, np. drzwi do Koloni Górniczej, czy na Esmeraldzie. Trzeba fabularne zadania wykonać, żeby uzyskać dostęp.
Czy ja wiem, czy taka sielanka.. Wszyscy na początku marudzą i krzywo patrzą bo jesteś uchodźcą.
Petra(? bodajże) nasyła na nas bandytów.
W mieście nocą, a szczególności w porcie napadają nas biedacy.
Opiekun slumsów chce hajs.
Jest trochę takich rzeczy, jakby poszukać.
A poza tym Archolos to względnie bezpieczna wyspa, którą stopniowo destabilizują uchodźcy, konflikty etc.
A Kolonia to po prostu więzienie, a w G2 ci więźniowie rozbiegają się po całej wyspie.
jak to niektóre postaci nieśmiertelne? W Gothicu było bardzo dużo nieśmiertelnych npc.
W Gothicach nieśmiertelne były tylko postacie, z którymi nie musiałeś walczyć i były niezbędne dla kontynuowania fabuły (smoki stanowiły wyjątek). W Kronikach jest dosłownie tak, że rozmawiasz z jakimś pobocznym gościem, płacisz mu za to, żeby Cię nie zaatakował, a kiedy chcesz po tym wszystkim zaatakować z zaskoczenia to okazuje się, że bez wybrania odpowiedniego dialogu jest nieśmiertelny. To jest sprzeczne z założeniami Gothica.
Wad jest więcej.
Mianowicie, gdy zabijemy jakiegoś handlarza, to w jego zwłokach nie znajdziemy przedmiotów, które sprzedawał, tylko jakieś losowe śmieci, typu piwo, ser, wytrych.
W Gothicu było normalnie, zabierałeś to, co miał przy sobie. Przykładowo gdy zabiliśmy Fiska, to wszystko co sprzedawał, mogliśmy zabrać z jego zwłok, wszystkie bronie które sprzedawał, wszystkie itemy, nawet bryłki którymi płaciliśmy.
To właśnie było cudowne w Gothicu, a tutaj to zepsuli.
Bardzo duży minus za to.
Wszystko po to, żeby ekonomia gry była zbalansowana. Za zabicie kupca to powinieneś do lochu iść, a nie liczyć na jego towary ;)
No tak, w prawdziwym świecie za zabicie kupca do lochu, ale o wolności to Ty pomyślałeś? To Ty mówisz o świecie idealnym, bez zła, to tak, tam odrazu do lochu. Tutaj ma być wolność, w Gothicu ona zawsze była. Czy w prawdziwym świecie gdy chcesz kogoś okraść, to nie możesz tego zrobić? Odrazu idziesz do więzienia i tak ma być? Tak działa świat? No chyba nie? Złodzieje kradną i żyją jak pączki w maśle.
Jest po miesiącu kolejny duży patch 1.2. Aktualizacja nie wymaga rozpoczynania gry od nowa.
Magia
-Nauka czwartego kręgu daje teraz małą regenerację many (5% co 2 sekundy)
-Nieznacznie zmniejszono obrażenia zaklęcia „Gejzer”
-Zmniejszono stałą premię do many po wypiciu mikstury „Eliksir Ducha” z 5 do 3 punktów
-Zwiększono wymagania many dla kosturów
-Kostury dają teraz niewielką premię do obrażeń magicznych od run i zwojów
-Dodano miksturę „Eliksir magicznego potencjału”, która na stałe zwiększa obrażenia magiczne (+5 punktów)
-Zwiększono regenerację many z 5% do 10% po wypiciu mikstur „Mikstura odnowy many” i „Długotrwała mikstura odnowy many”
-Wydłużono czas działania mikstur „Mikstura odnowy many” i „Długotrwała mikstura odnowy many” odpowiednio z 3 minut do 6 minut i z 5 minut do 10 minut
Balans rozgrywki
-Zwiększono dochód z czeladnictwa u Davisa. Teraz płaci 3/4 ceny, płaci 4 razy więcej za drewno oraz kupuje również „Złotą skrzynię” i „Srebrną skrzynię”
-Poprawiono balans niektórych walk z bossami oraz pojedynków u Aleny
-Zmniejszono cenę pancerza „Zbroja Rycerska” do 9000 sztuk złota
Inne zmiany w rozgrywce
-Usprawniono system zdarzeń losowych. Poprawiono szanse na pojawienie się niektórych zdarzeń oraz naprawiono wiele zdarzeń nakładających się na główne zadania.
-Dodano możliwość dołączenia do tropicieli w Araxos również posiadając umiejętności walki kuszą
Poprawki błędów
-Naprawiono błąd, przez który książka „Podstawy kradzieży kieszonkowej” zmniejszała umiejętność kradzieży kieszonkowej
-Naprawiono problemy ze stabilnością, które występowały po wczytaniu zapisanej gry, która została zapisana zaraz po rzuceniu zaklęcia przez innego bohatera niezależnego
-Naprawiono błąd, przez który gracz władający bronią dzięki tymczasowego efektu mikstury siły/zręczności zmniejszał zdolności bojowe
-Naprawiono błąd w zadaniu „Przełomowe Odkrycie”, w którym misja kończyła się niepowodzeniem nawet po przetestowaniu wszystkich mikstur
-Naprawiono błąd w zadaniu „Po nitce do kłębka”, w którym czytanie listu nie powodowało tworzenia wpisów w dzienniku
-Naprawiono błąd, przez który gracz nie mógł wycofać się z decyzji opuszczenia gildii Araxos
-Naprawiono błąd, który powodował, że dialogi nauki z Allanem wyświetlały nieprawidłowy koszt w złocie
-Naprawiono błąd, przez który Odgar nie dawał żadnego prezentu po zakończeniu czeladnictwa
-Naprawiono wymagane przedmioty do wytworzenia broni „Wzmocniona kusza” i „Ciężka Kusza”
-Naprawiono błędny bonus po zjedzeniu potrawy „Marynowane grzyby”
-Naprawiono błędny czas efektu po wypiciu „Długotrwała mikstura odnowy many”
-Naprawiono problemy z nieprawidłowymi informacjami na planszach końcowych gry
-Naprawiono błąd, który powodował, że Lennart pojawiał się dwukrotnie w świecie
-Naprawiono literówki, błędy ortograficzne i inne problemy językowe
-Naprawiono inne pomniejsze problemy
Tak naprawde to 11/10 ale nie można tyle dać.
Gra przywraca wiare w lepsze jutro. Jako gra wykonana z pasji i od serca obrazuje że aktualne gry takie nie są, wręcz przeciwnie są pomyjami robionymi przemysłowo z earlyaccesami mikro tranzakcjami, tylko po to by wydojić kolejną złotówke od gracza. Zapominamy w tym wszystkim o podstawowych wartościach, pieniądze nie zastąpią wszystkiego. Co najgorsze ludzie są wstanie zrobić coraz to bardziej chore rzeczy by tylko się wzbogacić materialnie. Naprawdę nie wiem dokąd zmierzamy, a ta gra pozwoliła mi się choć na chwilę oderwać od tej parszywej rzeczywistości. Takie produkcje ukazją, że istnieją jeszcze ludzie w tym kraju którzy wierzą w dobre wartości takie jak współpraca, zaufanie czy przyjaźń. Dziękuje wam serdecznie, chciałbym wam podziękować twarzą w twarz ale wiadomo co się dzieje teraz ze światem..........
Czekałem i się doczekałem aktualizacji 1.2, trochę mniej imponująca niż sobie wyobrażałem ale co tam. Czas rozpocząć przygodę!
To teraz kradzież kieszonkowa nie jest zależna od zręczności ale nadal ją się rozwija po wykupieniu? Z książkami?
Ciekawe...
W piątym rozdziale w misji,, Ruiny twierdzy" podczas walki z,, Nieumarłym magiem bitewnym" gra ZA KAŻDYM RAZEM zawiesza się. Rzeczywiście, tak przemyślane zakończenie stanowi godne zwieńczenie Kronik, które niestety na każdym kroku zaskakiwały ilością bugów.
Przyznam, że walka ze Śniącym, drakoliczem i Zubenem były niczym w porównaniu z tym lewitującym magiem i jego pięknymi animacjami. Zakończenie pozostawia w graczu nutkę niepewności i ciekawość, jaki finał tego epickiego pojedynku przyniosą Kroniki Myrtany vol. 2.
Z niecierpliwością czekam!
Matko, jestem w szoku że udało ci się dotrwać do piątego rozdziału, bo po ilości wylanych łez przez ciebie na forum myślałem że się poddasz.
Pamiętaj żeby dalej wymagać tego wszystkiego o czym wspominałeś od twórców! Profesjonalne miasta w darmowym fanowskim modzie! Od nowa pisany system walki w modzie tworzonym na gotowych podstawach silnika gry!
Róbcie to dla mnie, ale za darmoooo!!!1111
Chciałoby się, aby współczesne gry AAA były przygotowywane z takim sercem i oddaniem jak Archolos! To jest mod?! To jest Gothic Prequel najwyższej próby, powinien wejść do kanonu i rozsiąść się na tronie, bo bierze wszystko to co G1 i G2NK miały dobre i robi to lepiej. G3 pożera na wczesny lunch, stawia kakę na Zmierzch Bogów, a Arkanii zwyczajnie pluje na jej szkaradny, niedorobiony pysk. I to wszystko za całe zero polskich złotych? Serio?! W zbiórce udziału nie wziąłem, ale jeśli jest gdzieś miejsce, gdzie mogę oddać twórcom trochę ciężko zarobionych cebulionów, to lecę-pędzę!
Znakomicie zaprojektowany świat! CD Projekt Red - proszę skleić japę i popatrzeć jak należy robić otwarte światy zachęcające do eksploracji. Ogromny, nie znaczy dobry. Mniejszy, ale wypełniony treścią po brzegi - to jest klucz do sukcesu! Żadnych znaczników, żadnych pytajników - eksploruj, szukaj, znajduj, chłoń klimat!
Miasto! Parę komentarzy wstecz jakiś, nie da się tego ująć bardziej elegancko, cep sugerował, że twórcy powinni byli zatrudnić kogoś od urbanistyki czy planowania przestrzennego. Ty se zatrudnij kogoś od lobotomii! Jeśli przeszło się po mieście ze dwa razy od bramy do portu, zerkając na mapę, albo korzystając z przewodnika i dalej ma się problem z nawigacją, to mam złe wiadomości. Wczesny Alzheimer. Miasto zaprojektowane jest znakomicie, wygląda pięknie, Khorinis przy Archolos to zapyziała wiocha. Jedyny minus za sztuczną barierę, uniemożliwiającą wbicie na krzywy ryj do Starego Miasta, ale zabieg wymuszony fabułą wybaczam.
Fabuła! Nic nie zostało urwane, ale Gothic nigdy nie urywał. Niemniej lepiej niż we wcześniejszych odsłonach serii, nie mówiąc o wielu innych RPGach z otwartym światem. Wspaniale, że nie poszli znów w klimat pod tytułem Innos i Beliar sprawdzają, który ma większego... wybrańca. Polityczna intryga, ze zwrotami akcji i świetnie napisanymi postaciami to jest to.
Spójność z materiałem źródłowym! Siedzi w kontekście gothicowej historii idealnie. Chciałoby się więcej produkcji ukazujących wydarzenia wcześniejsze bądź równoległe, bo chociaż jest to just another generic fantasy world to ma swój niepowtarzalny klimat. I skoro Marvin to tak naprawdę
spoiler start
BLIZNA!
spoiler stop
to aż chciałoby się zobaczyć widzianą jego oczami historię kolonii karnej, od momentu powstania bariery, aż do pojawienia się tam Bezimiennego.
Odnotowałem kilka bugów, zdarzało się, że opisy zadań w dzienniku były mylące i nieprecyzyjne, ale to jest udostępniony za frajer mod, więc wybaczam każdą drobnostkę, bo spędziłem 80 wspaniałych godzin i bawiłem się lepiej niż przy wielu wielkobudżetowych, współczesnych tytułach.
P.S. Ciągle, być może nieco naiwnie, wierzę, że THQ udźwignie remake G1, ale poprzeczka jest wyyyyyyyyyyyyysoko!
ktoś może mi powiedzieć jak ustawić czułość myszy? Dostępne opcje w grze to jakiś nieśmieszny żart
Istny majstersztyk, warto było czekać. Aż brakuje słów by opisać jak dobrą robotę odwalili ludzie z The Chronicles Of Myrtana Team. Ta gra nie powinna być żadnym modem do G2, to powinna być pełnoprawna poboczna odsłona tej gry. Fabuła naprawdę bardzo ciekawa i zaskakująca, podróżując po Archolos przeżywałem każdy moment jakbym się tam znajdował. Pod względem mechanicznym jak i pozostałymi ten tytuł to MISTRZOSTWO! Dla fanów serii pozycja obowiązkowa!
Powiem krótko, jedne z najlepszych modów w jakie w życiu grałem.
Co prawda nie jestem nawet w połowie ale całość robi jak na razie genialne wrażenie.
A w jakie Ty mody dziecko grałoś... 5 modów w życiu chociaż ograło? 5000 żebyś modów ograło, to jako takie zdanie byś miało.
Via Tenor
5000 story modów (no bo przecież nie liczymy każdej dogranej tekstury czy modelu osobno, bo nie ma sensu porównywać contantów małych z overhaulem)?
Licząc nawet, ze średnio są dość krótkie, po 10h na moda da nam to 50kh, zakładając czas na granie po pracy około 1-2h dziennie, średnio z weekendami niech będzie 2h to da prawie 70 lat. No aż tak stary to nie jestem, oraz nie wydaje mi się by pół wieku temu powstawało szczególnie dużo modów fabularnych. Znasz jakieś fajne z lat 80-tych?
Dzień dobry, mam problem z Kurtem, bo po zostaniu obywatelem zamiast isc do niego od razu to robiłem questa dla araxos i zostałem goncem. Teraz nie ma go u helgi, a ta też nic o nim nie mówi. Wie ktoś może czy to bug, a jak nie to gdzie się znajduje Kurt?
Jeszcze nie przeszedłem całej gry, ale po 40 godzinach, będąc w 3 rozdziale mogę stwierdzić że obok moda Enderal do Skyrima jest to najlepsza rzecz jaką kiedykolwiek stworzyło community. Grając w to czuję się tak, jak dawno temu kiedy pierwszy raz przechodziłem Gothic 2 Noc Kruka. Ten mod zawiera wszystko to co kocham w Gothicu i jeszcze więcej, gra się w to niesamowicie i trudno się oderwać chociaż na chwilę. Pełny profesjonalizm.
No i właśnie skończyłem grę i podtrzymuję ocenę, absolutny fenomen, mod, który ma 10 razy więcej contentu i dbałości o szczegóły niż większość gier które dzisiaj wychodzi. Epilog gry (w zakończeniu w którym
spoiler start
Marvin zostaje skazany do Górniczej Doliny
spoiler stop
) również wbija w fotel, nie spodziewałem się usłyszeć tego głosu. Wpadło mi podczas gry 26/40 achievementów grając tak na ślepo, resztę dokończę kiedyś jak znowu mi się zachce grać, tym razem jako mag, po stronie straży miejskiej, bo teraz przeszedłem w mój ulubiony Gothicowy sposób (pakowanie siły i broń dwuręczna) i po stronie Araxos.
Plusy:
+ duży świat
+ polski dubbing
+ klimat
+ ciekawe misje
+ muzyka
Minusy:
- mało gildii
- w zwłokach nie ma tego, czym handlowała dana postać
- gdy na farmie Bermara są orki, nie możemy przeszukiwać mieszkań
- w misji Czarna godzina nie możemy eksplorować świata, a miasto Archolos to zupełnie osobna mapa, której także nie możemy eksplorować, mieszkania to fikcja
- do wielu miejsc nie można się włamać
- wiele postaci jest nieśmiertelne, nawet te złe (Cortez, Blake)
- nie można wykonywać misji niestandardowo
W Gothicu nie było tych minusów, a one są kluczowe.
To ta wolność i swoboda sprawiła, że ludzie pokochali Gothica.
Wykonywanie misji niestandardowo, na własną rękę, było wręcz cechą wiodącą Gothica.
W sumie to mam pytanie. Czy gdzieś w grze jest wyjaśnione co dokładnie zaszło pomiędzy Marvinem/Jornem a ich ojcem? Ta sytuacja jest wielokrotnie wspominana w grze ale bez żadnych konkretów, a przynajmniej ja do nich nie dotarłem. A wiem, że żeby niektóre rzeczy odkryć trzeba trzeźwo myśleć i trochę pogrzebać np.
spoiler start
z prawdziwą Bestią z Archolos albo z losem Kurta po tym jak zniknął z karczmy
spoiler stop
.
Przechodzę drugi raz sprawdzając inne warianty. Za pierwszym razem inwestowałem we wszystko łącznie z kowalstwem, myślistwem, alchemią, magią. Postać więc jako wojownik miała dłuższą drogę do stania się koksem więc najmocniejsze stworki ubiłem dopiero w 2 rozdziale.Teraz pakuję wszystko w siłę, 2H, kusze i ubiłem wręcz wszystko na mapie w 1 rozdziale.
To co imponuje mi w tym modzie to fajna otoczka fabularna z naciskiem na politykę i wieloma dłuższymi dialogami, spójność z lore Gothica, kreatywność twórców moda, rozmach modyfikacji i wielkość świata, a przede wszystkim miasta. Mod KM jest moim zdaniem ciekawszy niż jakakolwiek gra RPG z 2021 roku, a to chyba najlepszy komplement dla tego moda.
Na minus jednak brak wielu ulepszeń w mechanice i sterowaniu jak w modach R2.0+AB i zdecydowanie za mało gildii głównych/pobocznych.
Ktoś pisał wyżej, że Kroniki Myrthany są lepsze od Gothic 2, a to nie ma za wiele wspólnego z rzeczywistością, bo:
1) Gothic 2 w 2002 roku wyróżniał się, a Kroniki Myrthany powstały po 20 latach i wożą się całkowicie na jego szkielecie i bez niego nie istnieją. Nawet mechanika i sterowanie to kopiuj/wklej bez prawie żadnych ulepszeń, gdy inne mody poszły znacznie dalej i oferują więcej ulepszeń, skrajnie większe możliwości i rzeczy do odkrycia.
2) Cała struktura gry skopiowana łącznie z klimatem. Miasto plus okoliczne farmy, a nawet wybory jak 4 sposoby na dostanie się do miasta, 5 czeladników u których możemy pracować, by stać się obywatelem miasta, skromna ilość gildii głównych czy zdobycie wysokiego statusu, by mieć dostęp do bogatszej dzielnicy itp.
3) Gothic 2 w 2002 wyglądał o wiele lepiej niż KM w 2021 i nie miał czego wstydzić się. KM nawet, gdy dogramy mod Dx11 z którym gra wygląda blisko o połowę lepiej odstaje mocno wizualnie od obecnych gier.
4) Bezimienny to ciekawszy protagonista niż Marvin
5) Postacie niezależne jak Diego czy Xardas itd. są bardziej wyraziste niż postacie z KM
6) Dubbing PL z Gothic 2 z profesjonalnym aktorami robi większe wrażenie
7) Gothic 2 ma też więcej fajnego humoru, który zapada w pamięć
Mamy 2022 rok, więc jaranie się tym mnie z deczka bawi. Drewniana i kurewsko trudna jak stare części. Ok przyznam, jest klimat i grywalna jest. Muszę tak powiedzieć bo hejterzy i maniacy Gothic mi zaraz pocisną, ale dam te 8 za wysiłek ludzi w tego moda. Generalnie stare gry u mnie to jedno słowo - przeminęło z wiatrem. Nie po to dałem za xboxa series X prawie 3 tysiaki żeby grać w gry typu Far Cry 1, Gta 3 itp. Owszem szanuje stare gry bardzo żeby nie było bo tu zaraz bydło skrytykuje, ale uważam że trzeba iść z grami w przód. Jak już mam tracić te 100godzin z życia to nie na Gothic1 tylko na choćby Elex2 nawet bo gra nowa.
Jak najbardziej lubię. Moim ulubionym rpg są fallout 1 oraz 2. Natomiast już nie tracę czasu na gry sprzed 20 lat. Ponieważ idę w przód. I jakby taki Gothic4 powstał napewno bym grał. A jakiś remaster Gothic1 robią niewiem po co. Remastery i remastery tylko dziś. Brak pomysłów na Max Payne4 to remaster robimy, gry sprzed 20 lat:).
Primo - nie wszystko nowe jest lepsze.
Secundo - stare gry, jak Gothic dla wielu ludzi, przetrwały próbę czasu co widać po popularności i wypuszczanych modyfikacjach. I to nie tylko u nas - za granicą też chwalą.
że trzeba iść z grami w przód
Zabierając ludziom wybór?
Nie dziękuję, gdyby tak było to przestałbym grać albo ograniczał się może do 1? produkcji AAA rocznie. Bo gier indie, które inspirują się klasykami albo nie idą formułą AAA, nie istniałyby w twoim scenariuszu.
Jak już mam tracić te 100godzin z życia to nie na Gothic1 tylko na choćby Elex2 nawet bo gra nowa.
A ja wolę grać w dobre gry niezależnie od tego jak stara jest gra.
Bo każda nowa gra po jakimś czasie będzie stara, paradoksalnie.
SpecShadow-no masz dużo racji i świetnie mi to wytłumaczyłeś:). W sumie takie Diablo3, Fallout4 to faktycznie tak uproszczone że szok. Dlatego uwielbiam Fallouty 1 i 2, A z Diablo tylko 1 akurat. Ale już mam dosyć remasterów. Lepiej już od zera nowe uniwersum zrobić niż odgrzewać stare gry. To moje zdanie:)
Co do remasterów to popieram. Nie mają pomysłu to robią remaster, żeby zarobić, żałosne. Albo się robi nową grę albo nie.
Niech zrobią Diablo 4, Warcraft 4, Starcraft 3, Gothic 3, a nie kotlety odgrzewają. Max Payne 4, Alan Wake 2, Crysis 4, to są gry w które chcemy grać, a nie REMASTERED. Mafia 4 to jest gra w którą chcemy grać. I bez murzyna, w sumie Mafia 3 oficjalnie nie wyszła, więc wciąż czekamy na Mafie 3, bo to co wyszło to jakieś rasistowskie gówno, murzyn i mafia, śmiechu warte.
Tak ciężko zrozumieć, że remaster/remake to też forma sprawdzenia zainteresowania daną serią?
Mafia 3 oficjalnie nie wyszła bo główny bohater był czarny i oczekiwanie na Gothica 3, niezłe odklejenie
"Drewniana i kurewsko trudna jak stare części."
Gothic 1 i 2 na tle gier z lat 1980-2003 nigdy nie były trudne. Właściwie pod względem wyzwania są o wiele łatwiejsze niż większość RPG z lat 80' i 90'. Konkurencyjny Morrowind z 2002 też jest skrajnie bardziej wymagający w kwesti pokończenia wszystkich questów w tak dużym świecie bez znaczników.
Kroniki Myrthany nie są trudne. Dla mnie osobiście za łatwe. Napiszę więcej jak przejdę do końca drugi raz, bo staram się wymaksować jak się da.
Ale co to ma do czego ile dana gra ma lat? Kupiłem właśnie laptopa do gier za 5tys i też w najbliższych dniach mam zamiar pobrać te grę i w nią grać, mimo że sprzęt będzie przy niej spał xd Co poradzę na to, że tyle starych gier jest tak dobrych(jak gothic).. Teraz nie ma juz tego klimatu w grach... zainstalowałem wiedzmina 3,pograłem kilka godzin i mi się znudził, przynajmniej na razie... Nie wciąga tak jak gothic czy stary fallout
Jestem w szoku,byłem przygotowany na jakiegoś moda na 15-20 godzin z paroma misjami a dostałem Gothica 2 w ulepszonej wersji w którego gram juz ponad 110 godzin i jestem chyba już pod koniec.Nie wiem kto to robił i na jakiej zasadzie czy to jacyś amatorzy czy profesjonaliści ale to jest po prostu niesamowite co udało im się stworzyć i mam nadzieje że na tym zarobili.Chciałbym takiego Gothica co 2 lata dostawać,tu wszystko sie zgadza,grafika na swój Gothicowy sposób piękna,główna historia jak i watki poboczne super,wyważenie rozwoju niesamowite(czuć cały czas że robisz progres i postęp,nie ma tu nic bez sensu),dubbing daje radę po prostu brak mi słów,gdyby nie ogromny błąd który mi sie trafił(i chyba tylko mi bo szukałem rozwiązania problemu i nic nie znalazłem) który nie pozwolił mi się dostać do gildi kupieckiej ponieważ nie mogłem skończyć jednego questa który był wymagany to dałbym 10
Ukończyłem Kroniki Myrtany po raz drugi wyciskając wszystko z moda co oferuje spędzając tym razem wyraźnie ponad 100 godzin. Obie gildie główne zaliczone. Nadal podtrzymuje b.wysoką ocenę 9,5/10.
Zalety:
1) Rozmach świata, a zwłaszcza projekt samego miasta Archolos powalają.
2) Przyzwoita fabuła bardziej przyziemna z polityczną otoczką pozbawiona epickości znanej z trylogii Gothic od PB.
3) Dialogi dość rozbudowane jak na uniwersum Gothic.
4) Dobrze napisane postacie niezależne.
5) Różnorodne zadania, które nie są na jedno kopyto. Wiele kryminalnych z śledztwem wymagające wielu rozmów i podejmowania wyborów. Mod ma chyba najlepsze questy poboczne od czasu Witcher 3.
6) Eksploracja sprawia niesamowitą frajdę, a gra nagradza naszą dociekliwość.
7) Kreatywność. Mod stoi na pomysłowości i różnorodności.
8) Grywalność przez duże G.
9) Klimat zbliżony do Gothic 2.
10) Balans ekonomii dopracowany, a crafting rozbudowany. Mocno przypadło mi do gustu gotowanie oraz kucie mieczy oraz wyrób łuków/kusz.
11) Wyważony poziom trudności zbliżony do G2NK i satysfakcja z postępów. Aczkolwiek zbyt szybko robi się za łatwo.
12) Wszelkie bonusy nie liczą się do progów więc nie podnoszą ilości punktów nauki potrzebnych do wyuczenia się czegoś lepiej. Podobnie jak w Returning 2.0 choć tam jest bonusów o wiele więcej.
13) Dobra muzyka w dużej mierze składająca się też z utworów znanych z Gothic 2 i 3..
14) Dubbing polski jak na amatorską produkcję wypada bardzo przyzwoicie, a niektóre postacie odegrane są rewelacyjnie. Kilku profesjonalnych aktorów brało udział przy nagrywaniu dubbingu PL.
15) System szybkiej podróży z przewoźnikami, ale system teleportów nieco słabszy, bo trzeba i tak dojść do któregoś aktywowanego magicznego kręgu, by móc teleportować się do pozostałych miejsc, a w Returning 2.0 dużo lepiej to działa, bo po aktywacji miejsc możemy do każdego miejsca teleportować się skąd chcemy co jest wygodniejsze.
16) Możliwość pracowania dla dwóch mistrzów. U pierwszego mamy zatrudnienie od 2 rozdziału, a u drugiego od 4 rozdziału.
17) Sam Marvin nie jest tak wyrazistą i ironiczną postacią jak Bezimienny, ale idzie go polubić. Dociekliwy i nieustępliwy Marvin okazuje się prawdopodobnie magnatem Blizna z Gothic 1 o czym świadczy ten sam wygląd i blizna na twarzy, a także posiada identyczny miecz, który odebrał Volkerowi oraz ostatecznie jak wiadomo trafia również do kolonii karnej, gdzie siedzi osoba łudząco podobna do Gomeza.
18) Wiele smaczków nawiązujących do Gothic 1 i 2.
19) Długość gry. Można ukończyć na szybko w 60-70 godzin, ale równie dobrze można spędzić tu nawet 120-130 godzin.
20) Humor. A to zawsze warte pochwały.
21) Zlecenia na bandytów i potwory. Ale uważam, że są zbyt łatwe jak na elitarnych przeciwników.
22) Ogrom zróżnicowanych zdarzeń losowych, gdzie same postacie nas zaczepiają. Pojawia się nawet Bezimienny. Pod tym względem mod wygrywa mocno z Gothic 1 i 2. Jest to niesamowicie miodne.
Wady Kroniki Myrtany to moim zdaniem to co było zaletami modów Returning 2.0 + Alternative Balance rozszerzających mocno G2NK:
1) W instalatorze moda powinien być Dx11 i lepsze tekstury, bo bez nich gra wygląda praktycznie o połowę gorzej, a pewnie wiele osób nie zainstalowało ich.
2) Brak ulepszeń w wygodzie sterowania znanych z modów do G2NK.
3) Skromna ilość ulepszeń, nowych umiejetności i dodatkowych możliwości w mechanice gry znanych z innych modów.
4) Mało możliwości rozwoju postaci. Mniejsze niż nawet czysta wersja z Gothic 2 bez modów, bo nie mamy klasycznego maga.
5) Bardzo mało dobrych broni 2H pod siłę w rozdziałach 1 i 2, gdy jest bardzo dużo dobrych broni 1H, a jeśli coś dobrego znajdziemy 2H to pod zręczność. Brak tarcz czy hełmów osobno zakładanych znanych z modów do G2.
6) Nauka kręgów magii bez nauczycieli w postaci magów ognia, wody, nekromantów, guru jest zaprzeczeniem tego co mieliśmy w Gothic.
7) Nie wszystkie postacie mają swój cykl dobowy. Niektóre niezależnie od pory dnia stoją jak kołki zawsze w tym samym miejscu.
8) Mało gildii głównych oraz pobocznych. Brak możliwości zostania magiem oraz brak gildii złodziei rozczarowujące.
9) Miasto mogłoby być lepiej wypełnione postaciami niezależnymi z imieniem od kórych dostajemy questa. Szkoda, że brakło gildii pobocznej złodziei mieszczącej się w dzielnicy portowej co mogłoby pozwolić wykorzystać postacie randomowe w porcie.
Jeśli mod miałby wszystko co najlepsze z Kroniki Myrthany i zarazem z Returning 2.0+Alternative Balance to byłby idealny. Zresztą Morrowind i G2NK z Returning 2.0+Alternative Balance znacznie lepiej sprawdzają się jako RPG z bogatymi możliwościami rozwoju postaci w stronę jaką chcemy, wieloma umiejętnościami i dużą ilością gildii. Natomiast Witcher 3 i Kroniki Myrthany lepiej sprawdzają się jako przygodowa gra akcji z wieloma elementami RPG, ale przy powrotach już mocno nie zaskoczą, bo większość idzie odkryć przy pierwszej rozgrywce jak w grach akcji i przygodowych. Mamy wiele gier RPG, gdzie druga rozgrywka może różnić się wręcz diametralnie od pierwszej jak choćby w Fallout 2, Planescape Torment, System Shock 2, Deus Ex, Morrowind, G2NK z modami R2.0+AB, Vampire: The Masquerade - Bloodlines itp.
W poradniku pisze, że w modzie nie ma tarczy, bo opiera się na Gothic 2, a to przecież nie ma nic do rzeczy. Tarcze w modach do Gothic 2 są od blisko 10 lat, a hełmy od prawie 20 lat.
W każdym razie Kroniki Myrthany stały się dla mnie obowiązkowe przy ogrywaniu całej sagi i jak będę kiedyś powracał do tego uniwersum to będą od nich zaczynał jako prequela. Taki wariant dla mnie optymalny:
Prequel z modami: System Pack, Kroniki Myrthany, Dx11, Texture pack
Gothic 1 + mody: System Pack, Edycja Rozszerzona, Texture pack, Dx11
Gothic 2 NK + mody: System pack, Returning 2.0, Alternative Balance, Dx11
Gothic 3 + mody: Community patch 1.75, Quest pack 4, Content mod 3.1
Po wielu godzinach nagle save mi się wysypał i nie dało się z tym nic zrobić. Trochę szkoda, ale co poradzić. Co do samej gry zła nie jest, ale daleko jej do genialnej 1 czy 2.