Serie M&M, Wizardry oraz inne cRPGi - niekoniecznie w trybie FPP (cz.242)
Do 191 częsci tytuł wątku brzmiał: "Serie M&M, Wizardry i inne cRPG-i w trybie FPP"
Został on założony przez Adamusa jeszcze w lutym 2001 roku i jest jednym z dwóch najdłużej ciągniętych wątków w historii Gry-Online. Przewinęło się w tym czasie przez niego sporo osób i zasób informacji o Might and Magic VI w nim zawarty jest naprawdę imponujący. Okazało się jednak, że nie tylko o tej grze i tej serii uczestniczący w nim ludzie rozmawiają. Wszyscy jednak są miłośnikami cRPGów i to takich jak właśnie seria Might and Magic, Wizardry, The Elder Scrolls, czy Demise. Jak zauważycie, wszystkie te gry zostały zrealizowane w starym dobrym trybie FPP, gdzie akcję śledzimy oczyma naszej drużyny. Niestety w ostatnim czasie powstaje coraz mniej gier w trybie FPP :-(. Dlatego postanowiliśmy
mocno rozszerzyć temat wątku i zapraszamy do dyskusji o nie tylko grach cRPG w trybie FPP, ale również o innych grach w które gramy.
Lista nadchodzących eRPeGowych premier:
https://www.easypaste.org/file/HBCRgykQ/Nadchodzace.RPG.xlsx?lang=pl
Alpha Protocol
Patch do wersji PL:
https://drive.google.com/open?id=1qb3kW0x7Ksy2Wjx1dEHIq0UvzcAICOjq
Anachronox
Patch:
https://drive.google.com/open?id=1j75mekdgvyII2pZOXMmpeY9BNQgZRUnb
Arx Fatalis
Patch do wersji angielskiej: https://drive.google.com/open?id=12c2Ep-aRr3leI2Wefzz5ZqdL8srqipKL
Polonizacja: https://drive.google.com/open?id=1R-GjXvNhZ65m8jwiIu8A5xl9VEnBn1kY
Betrayal at Krondor
Patch:
https://drive.google.com/open?id=1Pd1UqahL3k0Ng1yhJnLBJPNSNN21eN3Q
Solucja:
https://drive.google.com/open?id=1oM-FCmuEtVkieWehhwU7HU_RInydBKTm
Demise
Strona polecana przez Wreaker'a:
http://www.decklinsdemise.com/news.php
Diablo + Hellfire
Mody i polonizacje
https://drive.google.com/open?id=1tsO3x_mHLgxvF1QIcIp2NPL2pCnPb2Xl
Dispel
Patche żeby ukończyć grę:
https://drive.google.com/open?id=1BOq6G9opWK9F8LoMxxKsRbHpiBIBso7p
The Elder Scrolls IV: Oblivion
Mod niwelujący level scalling:
https://drive.google.com/open?id=1hH0ipzuv19qTzPZlRYkT3cRXv6_Li3zl
Heroes of Might and Magic III
Zestaw starych, zapomnianych, świetnych map z magazynu Gambler:
https://drive.google.com/open?id=1k-T0MZoy00QQjFsMIeMP9YGKmu2oQEYR
Jagged Alliance
Spolszczenie:
https://drive.google.com/open?id=1q8YvWA0CCXexAyvI-yV3OZZLfoDKuUug
Metalheart
Patch:
https://drive.google.com/open?id=1pXLVJ6EKngIkapxtL1pnbZoCTrK4jV-8
Might and Magic IV + V: World of Xeen
Wszystko o tych dwóch częściach kultowej serii:
http://www.thecomputershow.com/computershow/walkthroughs/mightandmagic4cloudswalk.htm
http://www.thecomputershow.com/computershow/walkthroughs/mightandmagic5darksidewalk.htm
Might and Magic VI: Mandate of Heaven
Patch wersja ang. + polonizacja do tego + poradnik
https://drive.google.com/open?id=11UajZRlyZANhlHQo3Pwtyi33qkuu0n7V
Najnowszy patch polonizacyjny (ZALECANY):
https://disk.yandex.ru/d/rKnDMJ6XtKxYvA?fbclid=IwAR3eo4HqQ98bxTAVTpMx03-7IAa8_hK8XFOqGcGpB4Shrp6ZZj_qo9ICPZk
Might and Magic VII: Za Krew i Honor
Poradnik dla posługujących się językiem angielskim:
http://www.the-spoiler.com/RPG/New.World.Computing/might.and.magic7.2/MM7.HTM
Świetne patche do M&M7 przygotowane przez _Mok_'a:
wersja angielska: http://www.mediafire.com/download/mhtsios8azpirwz/mm7_eng_xp_Mok_.7z
wersja polska (CD Projekt - extra klasyka): http://www.mediafire.com/download/37ix261d1dtjgac/mm7_pl_xp_Mok_.7z
wersja polska nowy beta patch (CD Projekt - extra klasyka): http://www.mediafire.com/download/pu11a9gobj95u6i/MM7PL_125_beta_Mok_.7z
Patch polonizacyjny:
http://mm7.heroes.net.pl/uploaded/download/MM7_pl.zip
Might and Magic VIII: Day of the Destroyer
Kolejne niezbędne patche _Mok_'a do M&M8:
wersja angielska: http://www.mediafire.com/download/lc4qopso4lt934s/mm8_eng_xp_Mok_.7z
wersja polska (CD Projekt - extra klasyka): http://www.mediafire.com/download/7900svlys1m72do/mm8_pl_xp_Mok_.7z
wersja polska nowy beta patch (CD Projekt - extra klasyka): http://www.mediafire.com/download/sy48lyb07i48180/mm8pl_testpatch_Mok_.rar
Might and Magic IX
Pliki niezbędne do w miarę sensownego grania na nowych systemach (dotyczy
wydań płytowych):
https://drive.google.com/open?id=1V1wxRPZmwCQz4WMvn7MY7K4LYc22N4Ra
Pillars of Eternity
Poradnik Silvarena:
https://silvaren-crpg.blogspot.com/2019/12/poradnik-pillars-of-eternity-cechy.html
https://silvaren-crpg.blogspot.com/2020/01/poradnik-pillars-of-eternity-podstawy.html
https://silvaren-crpg.blogspot.com/2020/01/poradnik-pillars-of-eternity-obrazenia.html
Rune
Spolszczenie:
https://drive.google.com/open?id=1UzcCSYzOa-G3qgS_qohQFTxhw851FejA
Star Wars: Knights of the Old Republic II – The Sith Lords
Spolszczenie:
https://drive.google.com/open?id=1Sjg8BZOtdLSOQx5XgEH78PhAX2M2w3Rc
Vampire the Masquarade: Bloodlines
Najnowszy patch:
https://drive.google.com/open?id=1o-9qcsmDOGyQfCHUOqQdGfCL74v2ogo1
Vampire the Masquarade: Redemption
Patch polonizacyjny:
https://drive.google.com/drive/folders/1BW-g9-9-5J2n-4xnf7hY9-fSxf_ao_BH?usp=sharing
Wizardry 7
Świetna strona z podpowiedziami:
http://www.the-spoiler.com/RPG/Sir-Tech/Wizardry.7.html
Patch do W7 Gold zrobiony przez nieocenionego _Mok_'a:
http://www.mediafire.com/download/sb52g2h8c1ejsa6/wizgold_txtfix.ra
Wizardry 8
Poradnik i solucja
https://drive.google.com/open?id=1a4b3zKu4W0TT5R9zlvHZswssOukxnurn
Strona z poradnikami dla wszystkich części Wizardry
http://www.tk421.net/wizardry/
Wizards & Warriors
Niezbędny beta - patch _Mok_'a:
http://www.mediafire.com/download/a6f21dcl7alep5e/WW11beta.7z
Blog Mistrzyni cRPG i przygodówek znanej jako Annelotte (dawniej Shiris) z recenzjami, solucjami i poradnikami do dziesiątek (głównie) starych cRPG, jRPG i przygodówek
http://gryannelotte.blogspot.com/
Poprzedni wątek:
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=15672499&N=1
Marudzimy, marudzimy mocno na forum, ale wątek dalej trzyma się dobrze :)
Dzisiaj jak widzicie wróciłem z obrazkiem od Might and Magic VI, choć...nieco innym ;)
A o samych erpegach nic wam nie powiem. Za dużo mam....zamieszania ostatnio w życiu zawodowo - rodzinnym żeby mieć siłę na granie.
No ale Shiris na swojej stronie dokładnie omawia Fire Emblem: New Mystery of the Emblem: Heroes of Light and Shadow.
Wspomniałem w poprzednim wątku o usunięciu obu części Ultima Underworld oraz Syndicate z GOGa, obecnie wróciły i są za darmo.
https://www.gog.com/promo/rerelease_ultima_underworld_and_syndicate
Nie wiem czemu ale sterowanie w UU, mimo że niedzisiejsze i niestandardowe, było bardziej do opanowania niż to co było w Daggerfallu?
A M&M Merge odszedł na razie w odstawkę - lato obecnie zimniejsze i da się grać w inne tytuły gdy jest mniej niż 30*C.
Nasi tworzą grę która dla mnie wygląda jak połączenie VIking - Wolves of Midgards z Titan Questem i może Lokim?
https://youtu.be/qFwxNc4BEVI
O, to Ultimy se wezme
Wizardry 8 - zacząłem sobie "rajd" po starociach - gram jedną postacią i mam pytanie bo dość dawno grałem i całkiem mi wyszło z głowy - jaki był sposób na problem w Uskoku Martena, kiedy to po wzieciu posążka porywana jest jedna z postaci drużyny. Nie jest to problem jak postaci w druzynie jest więcej niż jedna ale kim grać jak podwędzą jedyną?? :D. Coś mi sie kojarzy, ze sposób polegał na wykonaniu zapisu w trakcie zabierania posążka???
A dałoby się dołączyć kogoś jeszcze do drużyny by jego porwali?
to by było za proste - z tego co pamiętam dołączane postacie nie interesują porywacza, tylko te wybrane przy starcie gry :D
dobra, znalazłem
Za porwanie po wzięciu posążka odpowiedzialny jest
spoiler start
Crock
spoiler stop
Po jego ubiciu postać nie będzie porywana. Kup co tam od niego potrzebujesz i zaaranżuj jakiś nieszczęśliwy wypadek czy coś...
Dzięki SpecShadow za odpowiedź. Oczywiście wiem, ze ten gagatek za tym stoi (grałem w W8 wiele razy).Nigdy nie zdecydowałem się jego ukatrupic bo ma w sklepie wiele dobrych przedmiotów, które przybywają w trakcie rozgrywki. Szkoda "zamykac" tak dobry sklep. Ale dzięki za poświęcony czas. Na razie szkolę postać w Arnice (sporo czasu na to zejdzie) to sobie na spokojnie poszperam po tym wątku w wczesniejszych częściach. Na 100% ten temat był poruszany.
spoiler start
Chce żeby zabić dla niego wielką żabę, która jest przy takim małym jeziorku po drugiej stronie rzeki. Po zabiciu zostaje żabie udko które dajemy gościowi, a on oddaje towarzysza którego trzymał w skrzyni na zapleczu.
spoiler stop
Ta metoda nie działa w graniu solo.
Kiedyś próbowałem grać drużyną składającą się tylko z Mooków.
Ciekawie zrobiło się a Arnice,
spoiler start
w ambasadzie nocował tylko jeden, a reszta została potraktowana jakby nie byli Mookami.
spoiler stop
Ach te ukochane Wizardry :)
Ja jakoś najmocniej pokochałem Wizardry 7, a dopiero dalej 6 i 8.
Wczoraj tak przypadkowo sięgnąłem po Secret Service, by wyszukać recenzji Gabriel Knight 3 po przejściu całej trylogii i znalazłem w tym samym numerze SS z stycznia 2000 zapowiedź Wizardry 8. Gra zapowiadana jako cudo wizualne RPG jakiego wcześniej nie było. Sir tech celował w premierę na IV kwartał 2000 roku, a premiera nastąpiła dopiero w listopadzie 2001. Cały rok opóźnienia.
Ostatecznie Sir-Tech Canada ogłosiło likwidację w 2003 roku, a wcześniej w 1998 zlikwidowano oddział w USA, gdzie zaczynali.
Nikogo nie trzeba zabijac. Wystarczy zrobic zapis gdy ekran sciemnieje i nikogo z druzyny nie zabierze.
Można dodawać do listy życzeń: ;)
https://store.steampowered.com/app/1693290/Skullstone/
Polska wersja Olympus 2207 weszła w fazę bety, kto chętny może rzucić okiem.
https://fallout-corner.pl/2021/08/15/olympus-2207-beta-wersja-spolszczenia/
Podobnie jak z Nevadą będzie to dla nowsze wersji - Fixed Edition.
Ciekawe czy będzie też Crazy Edition?
Projekt łączy z Falloutem jedynie silnik, mocno przerobiony.
Swoją drogą ciekawe co się porobiło ze stroną JRKa bo od kilku dni nie działa....
Dostałem odpowiedź od JRKa:
Mamy problem z serwerem, zrobili upgrade oprogramowania i nie jest kompatybilne z naszymi skryptami, wiec sie strona wysypala. Backup jest zrobiony, ale chyba musze szukac nowego serwera - a to i czas i kasa :(.
Ok, strona JRKa wróciła do życia.
Jakby ktoś chciał przetestować demo Black Geysera: https://intel-draftz.overwolf.com/ww/giveaways/black-geyser-couriers-of-darkness-game-demo-key-giveaway
Panowie, tylko w tym wątku są ludzie mający pojęcie o gatunku. Grał ktoś w King's Bounty II ? Jak to jest z tą grą?
Tak, jak pisałem w wątku o KB 2. są braki. Ale gra mi się przyjemnie, już z 10 godzin, i uparłem się nie tracić ani jednej jednostki. Gram paladynką. Jest ciężko, ale póki co daję radę.
" i uparłem się nie tracić ani jednej jednostki."
Udało mi sie to w przypadku Kings Bounty Legend, co do reszty dodatków myślę, że jest to do zrobienia, problemem byłyby walki z bossami.
O wiele gorzej jest w przypadku pierwowzoru: Kings Bounty z 1990 roku. Nie zliczę ile miałem podejść, wszystkie walki da sie zrobić bez strat prócz ostatniej. Na grafice jest widoczna statystyka followers killed. Wartość powyżej 0 powodowała spadek leadership.
Właśnie legenda jest najtrudniejsza. W pewnym momencie walczy sią z bliźniaczą, ale dwa razy silniejsza drużyną. To jest małe piwo. ale zaraz potem walka przechodzi (bez możliwości pauzy) w analogiczną, tyle, że przeciwnik jest czterokrotnie liczniejszy. Dokonałem tego, ale nakombinowałem przez kilka dni (ponad sto podejść).
Co do bossów to w zasadzie łatwizna, trochę kłopotliwy jest węgiełek. No i trzeba wiedzieć jak z pająkiem i świdrem.
Niestety nie mam doświadczenia z pierwowzorem, podchodziłem do niego, ale zawsze coś innego odciągało moją uwagę.
Median XL 2.0 w końcu wyszło.
https://www.median-xl.com/
Changelog dla osób mających pół dnia wolnego :)
https://www.median-xl.com/changelog
I trailer.
https://www.youtube.com/watch?v=oSso6IdmbrQ
Myślałem, że dopiero jutro będzie.
Udało mi się dotrzeć czarodziejką do 2 poziomu trudności z trzech, z ciekawości sprawdzę mediana choć słyszałem, że stara wersja (bodajże 1.F9) jest najlepsza.
No to se pograłem - Unhandled exception error, moja zmora w modach do diabełka.
Mam wersję z Platynowej Kolekcji CD Projekt, wersja 1.14 i PlugY.
Myślałem że instalacja jest prosta jak drut i nic nie da się popsuć, jak widać myliłem się D:
Próbowałem wirtualną maszynę ale jest odłączona od sieci a nie chce mi się grzebać przy niej więcej.
Usunąłem Mediana i teraz moje postacie z D2+PlugY nie są dostępne.
No normalnie majstersztyk... grałem w różne gry i mody, które często wymagały gimnastyki i kombinowania a same były sklejoną taśmą kupą kodu (pozdro dla moderów do Stalkera) ale żebym musiał grzebać w zabezpieczeniach mojego systemu, który od lat nie miał problemów?
nah
I ludzie piszą że do grania w samego Diablo2 muszą tak kombinować. No nie wiem, na mojej starej maszynie (Win7 64bit) nie musiałem nic kombinować...
Dla jasności - mam maszynę z Win10 ale do pracy, nie zabawy z grami i modami. Trzymam bo nie zabiera wiele miejsca a więcej rzeczy na niej działa.
Zainstalowałem na 1.14B PL i działa bez zarzutu. Co do 'Unhandled exception error' znalazłem taki wątek na reddicie.
No właśnie o tej metodzie mówię, nie chce mi się kombinować w systemie niepotrzebnie by tylko sprawdzić z czym to się je.. ten mod znaczy się.
Wrzesień i jesień ładnie się zapowiadają jeśli chodzi o szeroko pojęte RPG na PC:
2 września - Pathfinder: Wrath of the Righteous
2 września - The Magister
2 września - Bravely Default II
7 września - Encased
9 września - Arboria (akcja z elementami RPG)
10 września - Tales of Arise
16 września - Gamedec
30 września - Astria Ascending
5 październik - Vagrus - The Riven Realms
5 październik - Wasteland 3: Cult of the Holy Detonation DLC
16 listopada - The Waylanders
7 grudnia - Thymesia (akcja z elementami RPG)
Do tego wiele innych erpegów bez konkretnej daty, które mają się ukazać końcem tego roku. Jest urodzaj.
Ponadto w tym miesiącu wyszedł w EA dungeon crawler Elmarion: The Lost Temple https://store.steampowered.com/app/1476230/Elmarion_the_Lost_Temple/ Death Trash i Black Geyser: Couriers of Darkness.
Elmarion pewnie kupię, przeleży do czasu premiery, podczas której cena wzrośnie. Poza tym kusi Gamedec i Encased, ale te akurat kupię przy okazji jakiejś "wyprzedaży". Kolejka rośnie. Ponadto mam nadzieję, że pojawi się kilka innych tytułów, które są jeszcze w zapowiedziach na ten rok.
Czekacie na coś z tegorocznych premier? Wychodzi coś, w co macie ochotę zagrać przy premierze?
Nowy Pathfinder już zainstalowany, czekam 2 września aby zobaczyć czy da się grać ;)
Później w kolejce czeka Encased. Z resztą poczekam pewnie na jakieś promocje. Wczoraj wyszedł również bardzo niszowy The curse of Felar Vale. Warto też wspomnieć, że Elmarion być może na premierę dostanie tryb turowy.
Pathfinder: Wrath of the Righteous jak najbardziej, gdy przeszło się Pathfinder: Kingmaker. Ale widziałem, że mocno obrywało się w ocenach Kingmaker na różnych stronach, a już na GOL to w ogóle, ale tu za brak języka PL :)
Encased może być dla fanów Atom RPG, bo poziomu Fallout 1 i 2, Arcanum to nie spodziewajmy się. Silnik Unity. Nie mogę przekonać się do dziś do tego silnika w grach, bo wyglądają tak sobie gry na nim.
Thymesia to gra inspirowana Bloodborne więc miałem ją na oku. Wydawcą jest kultowy zespół Team 17 choć pewnie za wiele nie ma tam ludzi ze składu, gdy robili tak dobre gry w latach 90'. Producentem debiutanci OverBorder.
System Shock 1 remake przesunęli na czas nieokreślony tzn. dziś na GOG zmieniono datę z 31 sierpnia na 31 grudnia, a jak wiadomo to fikcja, bo w sylwestra nie będzie premiery. Więc nastawiam się, że gra będzie dopiero w 1 kwartale przyszłego roku. Chyba, że coś zmieni się.
Black Geyser:Couriers of Darkness oraz Baldur's Gate III w early access nie tykam. Będę cierpliwie czekał na pełne wersje. BG3 obstawiam, że pojawi się na jesień przyszłego roku z wszystkimi aktami.
Silvaren wrzucił tekst na bloga o Mass Effect: Legendary Edition :)
https://silvaren-crpg.blogspot.com/2021/09/subiektywnie-55-mass-effect-legendary.html?m=1
Na GOGu promocja na gry RPG do 90% na wybrane tytuły.
Przykładowo: Wiedźmin 1 - 5 zł; Wiedźmin 2 - 6 zł; Wiedźmin 3 - 20 zł
Teraz jest blyskawiczna okazja na serie M&M. Jak ktos nie ma, to mozna kupic za grosze.
Widzę Pathfinder Kingmaker Imperial edyszyn taniej niż kupowałem z indywidualnym rabatem. Odłożyłem na później do czasu zakupienia większego SSDka i nowej karty graficznej. Do dzisiaj nie wróciłem...
30zł za W3 GotY to uczciwa cena, choć tutaj ludzie i tak pewnie pokręcą nosem.
M&M sześciopak fajny ale tylko Mandate of Heaven w miarę grywalny, reszta tylko dla wytrwałych.
Albo kupić M&M VIII Day of Destroyer za 4zł i zainstalować Merge moda który łączy 3 gry w jedną.
M&M sześciopak fajny ale tylko Mandate of Heaven w miarę grywalny, reszta tylko dla wytrwałych.
Bo ja wiem ? Za najlepszą część zawsze uważałem "siódemkę", no i siódemka jak i ósemka są bardziej....przystępne niż szóstka.
Dzięki Orendż i ich paździerzowemu internetowi, który na koniec przestał działać, zmotywowali mnie do zagrania (i ukończenia) VtM Redemption.
Całkiem niezła gra.
Pojąłem te narzekania na drugą połowę gry w czasach współczesnych. Mimo że pomysł z nadejściem nowego millenium (prawie jak ten film z Arnim „I stanie się koniec") miał potencjał ale czuć było pośpiech z nadchodzącym deadlinem i dopinaniem wszystko na ostatni guzik przed wydaniem gry.
Niby trzy zakończenia ale brakuje tego gdzie rzucalibyśmy wszystko w diabły poszli z Wilhelmem na piwo :] U mnie było o dziwo to złe - zagryzłem głównego bossa. Było drugie złe (dołączenie do niego) czy dobre ale nie spełniałem jakichś warunków, z tego co kojarzę moje Humanity było na poziomie 60-80%.
Gra dość liniowa a na koniec taki psikus...
Mam przy tym dwa pytania.
Pierwsze - grałem w demo Redemption wiele lat temu, z płyty dołączonej do Cd Action. Czy nie rozgrywało się ono w lochach krzyżackich (Teutonic)?
Drugie - czy ludzie mieli obawy przy zapowiedzi VtM Bloodlines gdy dowiedzieli się, że akcja będzie umiejscowiona w czasach współczesnych?
Druga polowa gry jest zdecydowanie slabsza. Pamietam, ze konczylem ja dla zasady, troche na sile.
W demo faktycznie zawarty byl poziom z ucieczka z lochow, dobrze pamietasz. Tez w nie gralem i zmotywowalo mnie to do kupna pelnej wersji.
Za dwa miesiące, 9 listopada wychodzi pudełkowe wydanie Disco Elysium Director's Cut na PS4/PS5. Będzie też wersja polska. Wygadał się, nieoficjalnie, pracownik polskiego oddziału Koch Media.
Myślę, że to ZNAKOMITA wiadomość :)
Ciekawe co z PC. Pewnie na jakiś patch z językiem nie ma co liczyć i język polski będzie dostępny tylko na konsolach. Przejrzałem też ich stronę na FB i od ostatniej mojej wizyty tam trochę informacji się pojawiło. Liczę, że te wszystkie gry wydane pudełkowo będą miały polskie napisy. Byłoby super. Publikują też materiały z Encased, więc może faktycznie będzie język polski i jakieś wydanie pudełkowe...To by oznaczało, że aspirują do bycia wydawcą nr 1 na rynku. Tylko czy gracze odpowiedzą na to swoimi portfelami?
Ciekawe co z PC. Pewnie na jakiś patch z językiem nie ma co liczyć i język polski będzie dostępny tylko na konsolach.
^^Nie chce spekulować, nie wiem. Natomiast logiczne wydaje mi się, że cyfrówki na PS4,PS5 i PC (na tym ostatnim "pudełka" chyba, w ogóle nie było?) dostaną po prostu patch z językiem polskim i tyle.
Właśnie nie wiem jak to wygląda na konsolach, ale na PC niejednokrotnie zdarzało się, że gra wydana w Polsce w pudełku (nawet jeśli był to tylko kod Steam) miała język polski, ale ten sam tytuł kupiony w Steam lub w jakimś sklepie cyfrowym już tego języka nie miał. Oby tutaj tego nie było.
Czyli Koch przejmuje pałeczkę po starych wydawcach którzy nie przetrwali przejścia z płyt na cyfrę?
Co pomoże przy bardziej znanych tytułach ale przy bardziej niszowych (jak UnderRail) nadal trzeba posiłkować się słownikiem...
drenz
" na PC niejednokrotnie zdarzało się, że gra wydana w Polsce w pudełku (nawet jeśli był to tylko kod Steam) miała język polski, ale ten sam tytuł kupiony w Steam lub w jakimś sklepie cyfrowym już tego języka nie miał. "
Ale w ok 3/4 przypadków samemu szło przenieść spolszczenie do wersji cyfrowej. Nie musisz martwić się. Będzie na konsolach PL to na Pc też na 100% będziesz miał PL.
21 godzin spędzonych w nowym pathfinderze a tutaj nadal początek pierwszego rozdziału. Jak narazie gra pod prawie każdym względem lepsza od kingmakera.
Ale lepsza pod jakim, fabuły, walki, klimatu? Bo grafika wydaje się bez wiekszych zmian.
O fabule i towarzyszach nie mogę się jeszcze wypowiadać. Klimat to również kwestia gustu. Natomiast grafika jest znacznie poprawiona, doszły również nowe animacje jak i utwory muzyczne. Sporo nowych klas (w tym prestiżowych), ras, czarów, atutów, archetypów. Walki moim zdaniem są teraz dużo ciekawsze (mnóstwo nowych przeciwników) i nieraz trzeba się sporo nakombinować aby ubić niektórych przeciwników. Zatrzęsienie nowego sprzętu. Duża część opcji dialogowych zależy od naszych umiejętności, stworzonej postaci, lub ma wpływ na zmianę charakter. Doszła alchemia jak i możliwość zapisywania zwojów, otwierania skrzyń za pomocą siły lub narzędzi złodziejskich. Kamerę można teraz swobodnie obracać. Pojawiły się kołczany... Mógłbym jeszcze długo pisać o zmianach (chociażby o innym w rozbrajaniu pułapek), a przecież nie widziałem jeszcze wszystkiego. Skok jakościowy jest mniej więcej taki jak pomiędzy kolejnymi częściami PoE lub BG. Gra raczej się dobrze sprzedaje, więc aż się boje kolejnej części. ;)
Ostatnio był news dotyczący krucjaty, gdzie gracze muszą stanąć na czele zbrojnej wyprawy przeciwko demonicznym hordom i niektóre starcia trwają ponad 800 tur :)
"1200 piechurów walczy z 20 ghoulami, ale ogłuszają cię przez 700 tur pod rząd, zanim jakimś cudem unikniesz sparaliżowania"
Wielu omija krucjatę lub ściąga mod, by szło automatycznie wygrywać walkę. Twórcy ponoć chcą przygotować patch, który mocno zmieni balans.
Pewnie z 2 lata będą ulepszać grę jak w przypadku Kingmaker.
O armiach nie mogę nic napisać, bo jeszcze nie dotarłem tak daleko. Gra w każdym razie nie wydaje się tak zabugowana jak poprzednia część.
Gra jest znakomita. Nie zastanawiajcie się, jeśli szukacie świetnego RPGa, łapcie ten tytuł. Na razie (kilkanaście godzin) dał mi dużo więcej starej dobrej frajdy rodem od Black Isle, niż trzeci Baldur. Błędów nie stwierdziłem żadnych.
Jak z czasówkami tj. zadaniami na czas? Podobno nadal są ale nie jest ich aż tyle jak w Kingmakerze. Z tego co mi się przewinęło podczas przeglądania wrażeń innych to chyba w pierwszym rozdziale była jakaś większa misja na czas.
W pierwszym rozdziale jest sporo zadań które trzeba skończyć w czasie jego trwania, ale trudno nazwać to czasówką . Misja o której wspominasz to pewne wydarzenie fabularne które następuje po paru dniach od naszego przybycia, ale po nim rozdział jest nadal kontynuowany. Nadal nie doszedłem do tego fragmentu gry, więc trudno napisać coś więcej.
Są czasówki ale tym razem jest podział na czasówki:
1. "logiczne" - na zasadzie jak rozpoczynasz podbój miasta, to logiczne że im szybciej podbijesz miasto tym lepiej (ale też nie jest wymagane gnanie przed siebie, z kilkoma przerwami na "sen" można zdobyć najlepsze zakończenie), jak Ci porwą towarzysza podróży to lepiej szybko go odbić, jak ktoś wyraźnie zaznaczy że chce żeby coś szybko zrobić albo zrobi to sam (tak żeby uniknąć spoilerów)
2. Aktowe - czyli zadania muszą być zakończone przed zakończeniem danego aktu - są one też sygnalizowane w dzienniku, że nie będzie możliwe ich ukończenie po przejściu do następnego aktu, więc nie ma ryzyka że jakiś quest się ominie
Nie ma za to czasówek z Kingmakera, na zasadzie albo zrobisz questa w 3 tygodnie albo koniec gry. Można spędzić teoretycznie rok/półtora w świecie gry, później już niestety zaczynają się schody z nastawieniem/morale krucjaty - gdyż każde podbicie fortu daje 30 dni spokoju (kumulowanego), a jak się podbije wszystkie forty, upłynie czas z baneru krucjaty zaczynają spadać morale, nie wiem jeszcze co się stanie jak spadną do zera.
Jakby co, to Solasta ma 35% obniżkę na Steam.
https://store.steampowered.com/app/1096530/Solasta_Crown_of_the_Magister/
Niedawno zapowiedziano rpg akcji pt.: Asterigos:
https://www.rpgsite.net/news/11730-asterigos-an-action-rpg-is-coming-to-ps4-and-pc-in-spring-2022
https://www.youtube.com/watch?v=2Kp-m1RqwYc
Ostatnio też taki karciany erpeg miał niedawno premierę:
https://store.steampowered.com/app/1580800/Erannorth_Chronicles/
A także gwoli odnotowania:
Avalom: Ancestral Heroes
https://store.steampowered.com/app/1448230/Avalom_Ancestral_Heroes/
Tails of Iron
https://store.steampowered.com/app/1283410/Tails_of_Iron/
Asterigos wygląda nieźle, po średnim Darksiders3 z pewnością się mu bliżej przyjrzę bo takie gry są niezłe.
Aż chyba odpalę Blades of Time...
https://steamdb.info/app/238750/history/
chyba Ubikacja dotrzyma słowa i coś zmieni w kwestii M&M X - Legacy
Niech lepiej dadzą go w końcu na GOGa.
Jakby ktoś się zastanawiał nad Tails of Iron to wrzucam tutaj prezentację › https://youtu.be/PQWcZzwkuzI
Ogólnie fajna gierka, z ciekawym pomysłem na uniwersum i zdecydowanie bardziej przystępna niż Hollow Knight czy Salt and Sanctuary.
Ech....Dawno temu kiedy grałem w pierwszego Baldura usypiał mnie on po kilku godzinach gry....Teraz, kiedy dałem szansę Enhanced Edition grało mi się przyjemniej (Neera - naprawdę fajna postać) i wytrwałem dłużej.....Jednak im dalej w las tym większe znużenie mnie brało....Doszedłem do Wrót baldura, coś tam porobiłem i....znów usypiam. Chyba nigdy pierwszego Baldura nie skończę w życiu xD A przecież "dwójkę" skończyłem kilka razy......No szkoda. Pierwszy Baldur to nie jest zła gra, jeśli ktoś nie grał za wiele w gatunek czy w serię to mu się spodoba, ja jednak po "dwójce" i ograniu hordy podobnych tytułów.....No nie daje rady.
Jak doszedłeś do wrót baldura to już kończysz :d
IMO najciekawsza część gry to właśnie w mieście, aczkolwiek te latanie po lasach faktycznie potrafi wynudzić
Teraz mam wejść do jakichś kanałów, coś sprawdzić....Niby we wschodniej dzielnicy jakiejś ale nigdzie na wschodzie nie widzę kanałów......Już nawet włączyłem tryb opowieści byle tylko "zaliczyć" ale usypiam......Dziennik jest tak kurewsko nieintuicyjny w tej grze.....
Pamiętam że próbowałem w to grać ładnych 10 lat temu czy coś w ten deseń....Z jakiegoś powodu się jednak odbiłem, chyba ze względu na tragiczny interfejs....Wczoraj próbowałem zainstalować to to na windows 10 ale nie dało rady. Uznałem to za znak by nie dawać grze kolejnej szansy na starym laptopie :P A może jednak? Ktoś grał w to dłużej ? Dać szansę? Bo póki co jedyna zaleta tej gry jest taka że mam big boxa i jak każdy big box, ładnie się prezentuje na półce.....
Ale żeś mnie Iselor nabrał... Nie dodałeś do poprzedniego wątku, cz. 241 linku do tego, i ja tak od dwóch miesięcy zaglądam tam i patrzę że coś zamarło. Po pierwszym miesiącu zacząłem się poważnie martwić. Dziś postanowiłem wyściubić nos i poszukać czy aby nie stało się to, co się jednak stało. Całe szczęście wątek żyje, wszyscy w komplecie ;).
Przepraszam, moje gapiostwo, nie zauważyłem.....
M&M X - Legacy okazał się kolejnym przykładem na to, że wymóg połączenia sieciowego w grze dla pojedynczego gracza jest durnym konceptem który niestety znajduje swoich zwolenników i obrońców, nie tylko na tym forum...
Gra nie jest dostępna w sprzedaży a to co mamy na koncie to wybrakowany produkt.
Mając grę na koncie Uplay mieliśmy dostęp do dodatkowej zawartości - artefakty za punkty Uplay, jakiś koci loch i dostęp do dodatku The Falcon & The Unicorn.
Przede wszystkim jednak nie ma (oficjalnie) możliwości dalszego grania po skończeniu pierwszego aktu.
Są co prawda obejścia jak tutaj:
https://steamcommunity.com/app/238750/discussions/0/3115908865100513179/
Niemniej nadal mamy wybrakowany produkt za który zapłaciliśmy.
Ubikacja podobno tam coś przy nim robi i jakieś obietnice złożyła ale wiemy jak to jest z obietnicami dużych wydawców...
Sam dodatek podobno wadliwy, niezbalansowany i zabugowany ale nie miałem okazji sprawdzić. Samą grę przeszedłem i wywaliłem klienta Uplay.
Dobrze, że tą grę już dawno przeszedłem. W każdym razie jest to kpina z klientów, że po 1 akcie w Might and Magic X nie da się kontynuować.
I tak o wiele lepsze są Might and Magic 6 i 7, które przechodziłem wiele razy, bo mają to coś.
Do tego mają o wiele lepsze sterowanie od Might and Magic X po ustawieniu sobie klawiszy na WASD i dodaniu przez mod myszki. W szóstce zmiana klawiszy też możliwa po dograniu moda.
https://web.archive.org/web/20070527014218/a href=http://czechgames.badl.org/adventury/brany_skeldalu.php target=_blank>http://czechgames.badl.org/adventury/brany_skeldalu.php
https://web.archive.org/web/20070527014218/
http://czechgames.badl.org/adventury/brany_skeldalu.php
znalazłem poradnik do Brany Skeldalu jakby ktoś szukał
usuńcie dwie spacje między linkami i powinno pójść, niestety link się tutaj psuje
Długo hledałeś, a wszystko, co potrzebne, od lat jest np. tam - http://skeldal.vyletnici.net/main.php
Pytanko - Czy te wszystkie patche poprawiające rozgrywkę w Might And Magic 7 będą działać na wersji GOG? Gdzieś przeczytałem że jest coś co scala dosłownie część 6 i 7, dodaje mouselook itp, więc się podjarałem.
Ja do wersji GOG Might And Magic 6 i 7 dogrywałem mody i spolszczenia. Bez problemu dało się przejść całość z wygodnym sterowaniem. W którymś z poprzednich tematów tego wątku dokładnie napisałem krok po kroku dla drenza jakie mody do szóstki i siódemki.
To SpecShadow napisał, że scalił sobie na silniku ósemki razem trzy części jako całość (szóstkę, siódemkę, ósemkę)
https://store.steampowered.com/app/238750/Might__Magic_X__Legacy/
Dziesiąta i finałowa część sagi znowu dostępna w sprzedaży i znowu działa.
Znalazłem też coś ciekawego - ktoś zrobił moda do Myth 2 w świecie M&M
https://youtu.be/oiobw_zbXFo
może kiedyś dam tej grze szansę - Myth ominęło mnie niestety lata temu a z czasem człowiek się skaził każualizacją mocno i część gier coraz trudniej się ogrywa, zarówno jako powrót po latach czy coś nowego-starego...
Myth jest swietny i rzeczywiscie warto dac szanse tej grze. Ma niestety jedna wade - bardzo brzydko sie zestarzal. Jesli ktos jest w stanie to przebolec, to doskonala zabawa gwarantowana.
Solasta: Crown of the Magister w promocji na GOG za 72.49 (-50%).
https://www.gog.com/game/solasta_crown_of_the_magister
Kilka informacji:
Na Steamie pojawiła się karta polskiego RPGa akcji pt.: Gimle: Archlikvake Saga
https://store.steampowered.com/app/1765920/Gimle_Archlikvake_Saga/
https://www.youtube.com/watch?v=-YvRrU-sc4g
16 listopada pojawi się we wczesnym dostępie StarCrawlers Chimera
https://store.steampowered.com/app/1487560/StarCrawlers_Chimera/
a wyjdzie z niego 18 listopada Stoneshard
https://store.steampowered.com/app/625960/Stoneshard/
Właśnie przeszedłem: The Legacy: Realm of Terror
Dziwna to gra - solo dungeon crawler + survival horror z akcją osadzoną w czasach współczesnych w Nowej Anglii i z broniami palnymi (m.in.). Kiedyś musiała robić wrażenie samą oryginalnością, choć w sumie nadal robi, bo nic podobnego dotąd raczej nie zrobiono (a przynajmniej ja nie kojarzę). Ograłem wersję z GoGa i przejście zajęło mi 40 godzin, ale że jestem strasznie wolnym graczem i tłumaczyłem wszystko na bieżąco, to myślę, że spokojnie da się ją ukończyć w 30h [i mniej].
[link]
Zaciekawiłeś mnie tą produkcją The Legacy: Realm of Terror 1993 .
Czy ta gra jest podobna do tej wielkiej znanej trójki, gdzie jest mix przygodówki survival horror z RPG dungeon crawler ?
Elvira: Mistress of the Dark 1990, Elvira II: The Jaws of Cerberus 1991, Waxworks 1992.
Znam te gry, ale w żadną z nich nie grałem; jednak z tego co piszesz to... tak. Jest miksem wszystkich tych rzeczy, jednak dość ograniczonym np. nie ma ciężkich zagadek wymagających myślenia tożsamych z dungeon crawlerami i przygodówkami, a ten aspekt sprowadza się w większości przypadków do użycia danego przedmiotu w danym miejscu, jeśli chodzi o aspekt RPG-owy to nie ma np. klas i postać nie leveluje, survival horror sprowadza się do całej otoczki gry i narracji przez znajdowanie porozrzucanych tu i ówdzie notatek.
Sprawdziłem na Youtube i widzę, że ma ta gra znacznie mniej przedmiotów niż w tych trzech wymienionych.
Elvira 1 ma cięższe walki, a Elvira 2 więcej zabawy z przedmiotami, gdzie jest ich sporo. Oba horrory. Jedynka dzieje się w zamku, a dwójka na planie filmowym. Te gry niedawno na GOG wylądowały. Waxworks to duchowy kontynuator Elviry.
Tu na Video masz więcej o kulcie gier Elvira 1 i 2.
https://www.youtube.com/watch?v=2m41rlW66HY
O tym spolszczeniu nie wiedziałem do Waxworks.
Dla mnie Waxworks było słabsze od Elvira 1 i 2.
Elvira 1 i 2 przechodziłem na C-64, Amidze i pc, a Waxworks tylko raz na Amidze. Ale ma tu też znaczenie być może, że one pierwsze mnie oczarowały tym klimatem horroru, mają lepsze lokacje i postać Elviry jako bonusik.
Wersja GOG Elvira 2 bazująca na tej Pc-DOS ma gorszą muzykę niż wersja Amigowa. Takie czasy to były, że wersje Amigowe często były tymi lepszymi. W razie czego na company są wersje z Amigi odpalające bez emulatora i ładujące automatycznie wszystkie dyskietki. Widziałem, że Waxworks jest tam w pakiecie.
W Evil's Doom nigdy nie grałem.
Gra jest świetna, a przynajmniej była 25 lat temu jak w nią grałem, ale chętnie ja sobie przypomnę :)
Parę informacji.
Premiera The Waylanders została przeniesiona na 2 luty 2022 rok. https://store.steampowered.com/app/957710/The_Waylanders/
Premierę wczoraj miał Balrog, czyli totalnie oldskulowe połączenie RPGa i gry przygodowej. Wg mnie za duża cena jak tego typu produkcję, która wygląda jakby premierę miała w latach 90-tych (co minusem może nie jest). https://store.steampowered.com/app/1326290/BALROG/
Dziś z kolei we wczesnym dostępie debiutuje MMO Myth of Empires https://store.steampowered.com/app/1371580/Myth_of_Empires/ a także gra, która określana jest przez twórcę jako biopunk rpg pt.: Wrought Flesh https://store.steampowered.com/app/1762010/Wrought_Flesh/ aczkolwiek mi się wydaje, że to po prostu będzie FPS z zadaniami, bo samo wkładanie sobie wnętrzności pokonanych wrogów i zwiększanie siły nie robi z gry od razu RPGa :P Niemniej informuję o grze, bo może kogoś ten tytuł zaciekawi.
Miałem też wkleić przy okazji poprzedniego posta mapę krainy z gry Alaloth, ale zapomniałem, więc wrzucam teraz --->
Hej, wypowiadalem sie tutaj kiedys pod innym nickiem, ktory sie zagubil podczas awarii kompa (autologowanie meh i brak backupu danych :(). Pisalem np o karciankach rpgowo-roguelike, moze ktos bedzie pamietal. Ale to nie wazne.
Chcialem polecic ten oto remaster Diablo 2 LoD. Wspaniala robota. Gram od ponad miesiaca i nie puszcza. Sa elementy i decyzje designerskie ktore sa moim zdaniem troche frustrujace, ale ogolnie bawie sie swietnie
spoiler start
Median XL mega-mod do Diablo 2 LoD
spoiler stop
Jak się ma poziom trudności ToEE w porównaniu do tego znanego z ID oraz ID2? Gra jest trudniejsza czy łatwiejsza od tych pozycji?
Z tego co pamiętam w ToEE poziom trudności dało sie ustawić.
Na domyślnym jest o wiele trudniejsza ze względu na turowy system walki. W ID i Baldurach mogłeś biegać po całym obszarze, ustawić sobie wcześniej summony itd. Tu tego nie ma, jak pójdziesz na "pałę" to dostaniesz bęcki.
Najgorzej jest na starcie - postacie pierwszopoziomowe mają przegwizdane. Robienie zadań z Hommlet nie polecam, można się szybko zniechęcić. Lepiej spać w mniej bezpiecznych miejscach i tym sposobem wbić drugi poziom i zacząć przygodę.
Trzeba mieć się na baczności, stosować taktyczne zagrania.
Ale tak pod koniec (jak postacie mają 7+ poziom doświadczenia i wyposażenie z craftingu) poziom trudności się obniża. Jedynie starcia z bossami mogą dopiec (Balor spamujący strach, ) oraz większe bitwy (meadow i olbrzym, wieża z kultystami, opcjonalne oczyszczenie świątyni pierwotnego Zła).
I jak, coś ciekawego na Black Friday wyłapaliście xd ? Ja na GOGu żadnego erpega....jakoś nic mnie nie zachwyciło. Ale za paręnaście złociszy wziąłem pakiet Witchaven I+II.
W 2022 roku wyjdzie z early access Stoneshard. Jest nawet polska lokalizacja.
Tak prezentowała się wersja beta sprzed roku.
https://www.youtube.com/watch?v=4Nw3QLyIZ9I
Ladny ten Stoneshard, taki super estetyczny. Az sie milo patrzy na te ikonki przedmiotow. Ciekawe co z tego bedzie.
Ja zas napisze ze z Early Access wyszedl SIRALIM ULTIMATE.
Czym jest Siralim Ultimate? Ano to sa takie Pokemony (monster-catcher RPG) tylko po cracku, amfie, i siedemnastu kawach naraz i one night standzie z Diabolo. Gra jest skomplikowana, OGROMNA i naprawde calkiem fajna.
[link] store.steampowered.com/app/1289810/Siralim_Ultimate/
Jesli ktos by chcial cos podobnego ale z mniejsza iloscia pobudzenia to jest tez bardzo dobre Monster Sanctuary, ktore do rpg'owo-breedingowego miksu dodaje metroidvanie.
[link] store.steampowered.com/app/814370/Monster_Sanctuary/
Obie gry zdecydowanie polecam.
[link] www.youtube.com/watch?v=pDBTKwGrKo4
Heh a wracajac do Mediana to okazalo sie ze po dobiciu lvl 130 (max to 150... chyba) uzyskalem dostaep do systemu mapek ala Path Of Exile.
Cos niesamowitego ile pracy zostalo w to wlozone i do czego jest zdolny starenki engine Diablo 2 LoD.
Do tego tworcy moda organizuja "sezony", najnowszy wraz z patchem 2.1 dodajacym chyba (narazie tylko teasery byly) 6 nowych bossow i nowy endgame quest zaczyna sie 10 Grudnia. Do tego wprowadzaja jewelcrafting.
Chapeau Bas. Chyba najlepszy mod w jaki gralem w zyciu, zaraz obok Black Mesy do HalfLajfa jedynki.
Chyba wspominałem o nadchodzącej nowej/starej ale odświeżonej grze z serii Wizardry na Steama.
Gra jest już do kupienia... ale bez angielskiej wersji.
https://store.steampowered.com/app/1308700/Wizardry_The_Five_Ordeals/
Podobno jest taki bajzel z prawami do marki, że poza trylogią Wiz6-7-8 inne gry są w wielkim bagnie i niemal nie do wyciągnięcia.
Japończycy nie tylko czerpią z marki inspirację do wielu starych i nowych RPGów ale też trzymają ją w garści jak jakiegoś Graala...
trzymają ją w garści jak jakiegoś Graala
Tylko czy aby na pewno, czy te prawa na PAL do poszczególnych gier też są ich? Nie wiem, czy czasem dystrybutor na Stany tych praw nie miał i on chyba je komuś sprzedał, a potem ta firma splajtowała i prawa są w jakimś prawniczym limbo. Komercyjnie szkoda to ruszać Japończykom, skoro mają prawa do samej marki.
Wesołych świąt i dobrych gier RPG
jak ktos nie śledzi darmowych gier to jeszcze dzisiaj do 17 mozna dodac do konta w epic
Pathfinder: Kingmaker – Enhanced Plus Edition
https://www.epicgames.com/store/pl/p/pathfinder-kingmaker
+ 2 male dlc, ale one chyba caly czas sa darmowe
(większe dlc sa płatne, moze się skonczyc na tym, że zestaw gra+dlc kupi się na innym portalu :P )
(nie wiem czy gra wymaga otwartego programu epica do grania czy tylko do pobrania plikow.)
Kiedys pewnie w to zagram, bo jak byl "darmowy dostep na weekend" na steamie to nie mialem czasu tego pobierać.
A jeszcze przez kupon rabatowy (-40 dla kazdej gry gdy cena wieksza od 60) to sobie chyba(a moze nie?) kupie kilka gier rpg lub udajacych rpg, ale z drugiej strony kiedy w nie zagram ? (dylemat z serii kupno nowej gry a posiadanie gry w trakcie rozgrywki) np. Disco Elysium jest za 22 przez ten kupon.(gra ma już polskie napisy)
Uważam, że nazewnictwo/klasyfikacja gier nie nadaje sie do obecnych czasow(szczegolnie jak sie patrzy tylko na gry AAA czy AA czy to co jest reklamowane ) gdzie litery RPG są wciskane gdzie się da (w sumie to chyba przez marketing i potem sa actionRPG, rts RPG, a widząc te wielkie litery -powinny być jeszcze pozłacane ;) - to nieznający tematu uzna, że ta gra jest typowym przedstawicielem RPG,
(jeszcze chwila a RPG bedzie synonimem słowa gra, bo powiesz rpg a i tak trzeba pisać czy grasz 1 postacią, drużyną jaki widok z kamer (plecy/ z góry) czy tury/bez tur/ukryte tury-
więc kto jest winny, nabywca/konsument czy marketing/portale growe/recenzenci, że nie jest pilnowane nazewnictwo?
wg. mnie powinno powstać nowe słowo określający gatunek (w sumie to hybrydy?) ale nie mam pojecia jakie ani zreszta kto to bedzie pilnował?
Bo jak dla mnie to wyglada tak, ze dla gracza RPG gra musi miec spełnione kilka warunków, a marketing/sprzedawca stwierdził sobie, że "o mam współczyniki, dialogi i nawet WYBORY w dialogach, które coś zmieniaja w grze- zreszta wystarczą współczyniki to musi byc RPG i kropka ze tylko jeden warunek jest i mamy RPG
A patrzac na moje granie to wieksze znaczenie dla gry jest czy znajde/kupie bron/pancerz, która pomoze w walce, niezaleznie jaką frakcję wybiore np. straznikow czy zlodziei.
A zreszta jak mam czynic "role playing" wczuwać sie w role, skoro gra(sztuczny mistrz gry) tego nie sprawdza. (a jako gracz sam wpływam na gre, bo rzadko uzywam mikstur czy kupionego sprzetu od handlarzy, bo mają za drogi towar lub najgorzej źle rozdam punkty u postaci )
Icewind Dale miało małe zdanie, gdzie jeśli gadał paladyn to miecz z questa oddawał NPC, (no bez zartów, a takie BG2 czegos nie mialo, a nawet klasa paladyna miało dziwne zadanie, pilnuj swiadka przed złymi ludźmi, a decyzje podejmuj dialogiem, nie można nawet było czaru wykryj zło wykorzystac)
---edit
Zreszta nazewnictwo AAA czy AA też jest popsute, bo jak dla mnie AAA oznacza "firma duzo kasy wydała i chce DDDużo kAAAsy z powrotem", że nie ma nic wspólnego z jakością/dążeniem do arcydzieła/przekroczenie kroku milowego rozwoju/
a gada się czasami jakby litery AAA miała oznaczać super-extra-towar. (a to się okazuje jest przereklamowany towar, skorojony pod publikę, obecną modę,)
Gry AAA w erze klasycznej najczęściej przekraczały nowe granice wprowadzając co rusz rzeczy przełomowe. Taka była reguła, że produkt, który wyróżni się może był długowieczny, bo do takich gier wraca się, które oferują coś czego nie znajdziemy w innych.
Gry AAA w erze casualowej to bardziej growy odpowiednik letnich blockbusterów kinowych pod najmniej wymagających konsumentów. Generyczne produkty z taśmy. Kopiuj/wklej.
Obecne gry AAA i większość AA poza skrajnymi wyjątkami nie wprowadza już niczego nowego. Brakuje w nich zróżnicowania mechanik i sterowania. Oferują zbyt przeciętną grywalność. Całe wyzwanie dotyczy walk, a nie mechaniki, logistyki, zagadek. Nie wyróżniają się niczym więc szybko nudzą się. Jedynie segment A to taki bastion, gdzie eksperymentuje się częściej oraz stosuje rozwiązania oldschoolowe na modłę klasyków. Szkoda, że kasa nie idzie w parze z jakością, że najładniejsze gry nie są tymi najciekawszymi opierającymi się na kreatywności. Liczę, że kiedyś to pęknie i gry AAA nie będą miały za główny atut jak teraz grafiki i rozmachu, a będą przyciągać znów unikalnością. Czymś nowym czego nie było i jest niepowtarzalne.
Niestety w takim kierunku poszła branża, że teraz „czyste" gry bez elementów RPG (tj. wypełnianie pasków postępu dających złudzenie wzrostu mocy - przeciwnicy automatycznie będą się skalować do nas) się nie sprzedają wg obecnych twórców gier i działu marketingu/wydawcy siedzącego im na karkach.
https://store.steampowered.com/app/1174510/Call_of_Saregnar/
Niedawno pojawiło się demo tego inspirowanego Betrayal at Krondor/Antara tytułu.
Jak ktoś chce to może się potem podzielić wrażeniami, ja na razie raduję się wydaniem łaty optymalizującej do ATOM Trudograd.
Mógłby ktoś doradzić kto grał w two worlds, grać mieczem, magią czy łukiem pierwszy raz?
https://www.gry-online.pl/gry/two-worlds/za40f
Ja grałem bronią jednoręczną i w pewnym momencie korzystałem z dwóch jednocześnie. Robiłem młynek, który był zabójczy dla wrogów. Ogólnie balans gry leżał z tego co pamiętam. Na początku było ciężko, potem banalnie, choć pojedynczy wrogowie potrafili zmieść moją postać jednym lub dwoma uderzeniami. Niemniej w pewnym momencie gra zrobiła się monotonna. Może granie magią będzie ciekawsze? Pamiętam, że trochę zaklęć było, ale też nie wszystkie były udostępnione przez twórców gry. Na pewno warto rozwinąć jak najszybciej alchemię.
Magia albo miecz, oba sobie radzą dobrze.
Z magią robisz kombinację czarów jaką chcesz - jakiś skuteczny leczące, inny na pojedyncze cele i jakiś do zmiatania hord przeciwników.
Nie pamiętam czy była tam jakaś umiejętność związana z łączeniem czy rozkładaniem przedmiotów na części ale warto ją mieć jako wojownik bo gratów w grze do znalezienia będzie sporo.
W obu przypadkach warto uczyć się alchemii dzięki czemu ciosy zadadzą więcej obrażeń a magia spopieli przeciwników zanim do nas podejdą.
Podpieram przedmówców - broń biała jest źle zbalansowana, buildy z łukiem/magią są podobno mocne. Alchemia to mus, a jakbyś jednak brał walkę wręcz, to pamiętaj, że część przeciwników jest wrażliwa tylko na obrażenia obuchowe.
Jak panowie w tym roku wyglądały wasze przygody w światach gier video RPG? Ile przeszliście gier? W co aktualnie gracie?
U mnie w tym roku słabiutko w gatunku. Na około 60 tytułów, które przeszedłem/zagrałem tylko 6 było rpg lub połączeniem rpg z innym gatunkiem:
GreedFall 6,5/10
Pathway 6,5/10
The Ascent 6/10
Earthlock 4/10
Darkest Dungeon 7/10
Tainted Grail: Conquest 8,5/10
Zaczęte mam: Siege of Avalon, Dragonview i Kroniki Myrtany, w które teraz głównie gram.
W tym roku udało mi się przejść VtM Redemption i ludzie mieli rację - druga połówka gry w czasach współczesnych jest słaba. Broń też do kitu - palna zadaje mizerne obrażenia a wybuchowa rani naszych.
Kroniki Myrtany jeszcze nie ograne, czekam na wydanie większej aktualizacji.
Przyjrzałem się modowi Revision, po wyboistej premierze (w nieciekawej atmosferze) nie chciałem go ruszać ale uwagę moją przykuło zintegrowanie modów Shifter i Biomod, które nie udało mi się ukończyć z powodu wylotu. Ciekawe czy teraz mi się uda?
Przymierzam się do zagrania w kolosa zwanego Dragon Age Origins ale nadal nie wiem jaką klasą grać - mag bojowy, jakiś kosiarz z bronią w obu rękach czy jeszcze coś innego. A to ma wpływ na to kogo przyjąć do (aktywnej) drużyny...
Do tego niedawno pojawiła się aktualizacja Trudogradu dzięki której gra działa lepiej. Co w przypadku silnika Unity ma znaczenie.
Tymczasem o wydaniu ukończonego (i przetestowanego) spolszczenia Olympus 2207 Fixed Ediiton - cisza.
Podobnie z tłumaczeniem Fallout Sonora. No nie za ciekawie...
W Dragon Age Origins polecam na początek klasę Łotrzyka walczącego na dwie bronie. Bardzo przyjemna i widowiskowa klasa, a z kompanów łotrzyków masz Zevrana (też dwie bronie) i Leliane, która włada głównie łukiem, ale można zmienić ją też na dwie bronie. Polecam również na pierwsze przejście zostawić w drużynie Morrigan (mag) - świetna postać :)
Po pierwszym nieudanym podejściu dałem drugą szansę Operencia the Stolen Sun i tym razem gra totalnie mnie wciągnęła. Ma parę mechanik irytujących, kilka świetnych, ale jest fantastycznie grywalna i takich gier należy życzyć sobie w nowym roku. Szczególnie podoba mi się, że można w dowolnym momencie tj. przy ognisku zresetować postać i od nowa rozdzielić punkty i wypróbować inne rozgałęzienia drzewek umiejętności. Do tego kilka postaci na ławce rezerwowych - można w zależności od lokacji wykorzystywać inne zdolności bojowe. Na minus system sekretów - w pierwszym podejściu nie da się odkryć wszystkich, bo się czegoś nie umie albo nie posiada. Ma to ten skutek, że po przejściu całej lokacji bez sięgnięcia do netu nie wiadomo czy się jakiś sekretów nie znalazło czy nie są jeszcze dostępne. Na minus też sterowanie (w wersji na Switcha) i momentami kiepska widoczność. Nawet grając na TV łatwo coś przeoczyć.
Ten rok u mnie pod znakiem Zeld. Szczególnie polecam Link's Awakening - tak naprawdę jeden wielki, dopracowany i przemyślany dungeon crawler.
U mnie tak sobie. Udało mi się skończyć 37 gier. W tym 31 było RPGami według mojej definicji. Najgorsze jest to, że w trakcie ogrywania najnowszego pathfindera wypaliłem się i średnio chce mi się grać w gry z tego gatunku. Chociaż ostatnio odpaliłem gloomhaven i bawię się świetnie. Po nowym roku planuje kupić wersje planszową :)
No to ja w 2021 roku z eRPeGie zaliczyłem:
- Coldfire Keep
- Heroes of the Monkey Tavern (w zasadzie skończyłem ją dziś, no ale podciągam ją pod ubiegły bo prawe całą przechodziłem w ostatnich tygodniach).
I to by było na tyle. Poziom obu pozycji jak dla mnie taki sam, w zasadzie oba zamykają ranking nowożytnich dungeon crawlerów które ograłem.
Oprócz nich zaliczyłem "jeszcze" dodatek Deathkings of the Dark Citadel do pierwszego Hexena; jeśli zaliczyć go jako samodzielną pozycję, to przeszedłem w ub. roku trzy gry. O całe trzy więcej niż w 2020.
Może poprawię się w bieżącym (dojdę do sześciu? ;).
31 rpg to bardzo dużo na przestrzeni roku, szczególnie gdy są to molochy pokroju Pathfindera. Jestem ciekaw jakie jest te pozostałe 30 tytułów:)
Ile zajęło Ci przejście The Fall of Dungeon Guardians i na jakim poziomie grałeś?
No właśnie najnowszego Pathfindera nie skończyłem. Gra jest świetna, ale w pewnym momencie miałem dość. Dlatego sporo fajnych tytułów z tamtego roku cierpliwie czeka na swoją kolei.
Lista chronologicznie:
1. Cyberpunk
2. Horizon zero dawn
3. Śródziemie: Cień Wojny plus DLC
4. Monster train
5. star renegades
6. Minecraft Dungeons ;)
7. Gear tactics
8. Xcom 2
9. Kotor 2 (ponowne przejście)
10. Solasta
11. Wasteland 3
12. Transistor
13. Iratus
14. Mass Effect: Andromeda (największa niespodzianka)
15. Fort Triumph (największy zawód)
16. Aarklash: Legacy
17. Slay the spire
18. Coldfire keep
19. Tainted Grail
20. Pathfinder: kingmaker
21. Warhammer chaosbane
22. Banners of ruin
23. The Dungeon Of Naheulbeuk: The Amulet Of Chaos
24. Darkness over daggerford
25. Expedition Viking
26. Titan Quest Anniversary Edition(ponowne przejście)
27. Hades
28. Wiedźmin 2 (ponowne przejście)
29: Mass Effect LE (ponowne przejście)
30: Mass Effect 2 LE (ponowne przejście)
31: Mass Effect 3 LE (ponowne przejście)
Tak, gry taktyczne to dla mnie gry cRPG. Tak, karciarki z rozwojem i ekwipunkiem to dla mnie cRPG. Tak, niektóre gry akcji to dla mnie cRPG.
Smalec - Dzięki. Kiedyś grę zacząłem, ale pograłem tylko kilka godzin, bo jakoś nie podeszła mi walka z pauzą i grę porzuciłem, choć od tego czasu mam ją zainstalowaną czekając na odpowiedni czas. Właśnie swego czasu na howlongtobeat widniało, że pełne przejście to 70h, co mnie zdziwiło i myślałem, że sobie jaja gracze robią :P
Bogas - fajne tytuły. Poza Darkness over daggerford wszystkie kojarzyłem, parę przeszedłem, ale w życiu w tyle bym nie zagrał w ciągu roku ;) Nie dziwię się, że się Tobie opatrzyły, choć są to w miarę zróżnicowane rozgrywką tytuły. W każdym razie lista robi wrażenie.
Zapomniałem dodać, że Darkness over daggerford to moduł/dlc do Neverwinter Night. Sporo tytułów z listy jest dość krótkich co za tym idzie tylko pozornie ta ilość wydaje się jakimś wyczynem. Myślę, że średnio 3-4 godzinny dziennie poświęciłem na granie w ubiegłym roku. Miewałem lepsze lata.
Pierwsze Diablo skończyło dziś 25 lat :)
Morrigan? Wolałem tą babkę co leczy, o wiele przydatniejsza w walce.
Czy ktoś wie w jakim stanie jest polska wersja ATOM? Poprawili coś? Da się w to w ogóle grać?
Minuta w google - https://steamcommunity.com/app/552620/discussions/1/1642039362996866319/?ctp=32
https://fallout-corner.pl/forum/temat/postep-tlumaczenia-atom-rpg/page/3/
Czyli maszynówka jest dalej.
Z tego co kojarzę to z kilku zespołów (których partactwo obarczono winą jeden, jedyny kompetentny) został się tylko jeden osobnik. I chyba on będzie musiał zająć się tłumaczeniem Trudogradu...
Bracia i Siostry eRPeGowcy! Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku ! Oby erpegów do zagrania wam nie brakło a sprzęt nigdy nie zawodził!
I oby wirus trzymał się od was z daleka !
Dzięki Iselor i wszystkiego najlepszego ode mnie dla wszystkich członków tego zacnego wątku.
Skończyłem wczoraj demo Call of Saregnar. Miłośnicy Krondora będą zachwyceni. Gra jest właściwie kopią Krondora, co nie jest zarzutem. Zatem mamy sporo czytania, walkę turową, skrzynki z zagadkami, brak zbieractwa, brak punktów doświadczenia. Jedyną różnicę jaką zarejestrowałem, to dodatkowe opcje czuwania/ukrywania podczas noclegu. Co do fabuły trudno o ocenę, bo demo jest za krótkie.
Grafika zdecydowanie zniechęci dzisiejszych graczy, ale to nie jest produkcja, w którą się gra dla grafiki. Co ciekawe warstwa muzyczna prezentuje się nadzwyczaj dobrze, a nie jest to zazwyczaj mocna strona indyków.
Nie mogę się doczekać pełnej wersji.
Iratus: Lord of the Dead za darmo na GOGu.
Z poprzedniego roku zrobiło na mnie wrażenie 5 gier RPG:
Solasta: Crown of the Magister
Pathfinder: Wrath of the Righteous
Tales of Arise
NieR Replicant Remaster
Kroniki Myrthany (Tak. To nie żart. Ta samodzielna modyfikacja 20-letniej gry miażdży system)
Czarnym koniem okazał sie Pathfinder: Wrath of the Righteous, bo po przeciętnym Pathfinder: Kingmaker nie spodziewałem się takiego progresu. Mod Kroniki Myrthany też niesamowity pod względem kreatywności.
Z RPG ostatnich pięciu lat najwyżej cenię Divinity: Original Sin II, Perona 5 Royal, Pillars of Eternity II, Kingdom Come, Disco Elysium, Pathfinder: Wrath of the Righteous. Przy nich najlepiej bawiłem się. Bardzo polecam, jeśli ktoś waha się. Są to RPG warte każdej złotówki. Podobnie jak Wiesław 3.
Liczę, że Baldur's Gate 3 to będzie ta gra, która przyćmi wszystkie nowe gry RPG wielowątkową, nieliniową fabułą, interakcją ze światem i możliwościami mechaniki, wyrazistymi bohaterami, wyborami oraz okaże się najlepszą grą roku :)
W sumie BG3 to chyba jedyna gra z 2022 roku (o ile Belgowie wyrobią się) na którą czekam z wypiekami na twarzy. A tak to chyba nic.
Tyle roboty by zrobić taką brzydką okładkę?
https://twitter.com/InterplayVibes/status/1482906945313189897
Wreszcie sprzęt pozwala mi grać w nowsze gry,i pierwszy raz ogrywam Bards tale 4. Nie dziwię się zachwytom,każda godzina lepsza.Godny następca wizardry 8. Jaka szkoda że takiej jakości gra wychodzi raz na 10 lat.
To jeszcze sprawdź sobie Operencia: The Stolen Sun. Wg mnie odrobinę gorsza gra od BT4, ale nadal dobra.
W Bards Tale 4 nie gralem, ale Operencia ma swietny klimat i fajne jest tez to ze kazdy "poziom" to wlasciwie duza, paroetapowa zagadka logiczna.
Bardzp dpbra gra.
Dzieki,zapisane ;) szkoda ze na golu ocena jest tak zmasakrowana,bo wyszła na epicu. Ludzie to jednak straszne dekle.
Kolejne parędziesiąt godzin w Solascie za mną. Postanowiłem sprawdzić przygody i kampanie zbudowane w edytorze i nie mogę się wprost oderwać. Dungeon Maker jest nadal w fazie beta a już teraz zapewnia dziesiątki godzin świetnej zabawy.
A ja się pochwalę, dwie może i krótkie pozycje, ale mam na koncie w tym roku. Skończyłem The Deep Paths: Labyrinth of Andokost. Poziom wg mnie taki jak Heroes of the Monkey Tavern, niektóre aspekty lepsze, inne gorsze. Generalnie dalej daleko za Grimrockami, mimo że się wciągnąłem nawet. Z podobnych gier, Coldfire Keep podobał mi się jednak bardziej.
Druga pozycja to Stories: The Path of Destinies. Przypadł mi do gustu bardzo sposób opowiedzenia historii. Walka nie była uciążliwa, z czasem nasz dzielny lis szedł jak przecinak, co dla mnie jest na plus, że nie musiałem się katować żmudnymi walkami jak np. w Bastion. Przypadły mi też do gustu humor tej pozycji. Ponadto przyjemna, kolorowa oprawa. Bardzo przyjemna pozycja. W pewnym momencie zaczęło mi doskwierać ciągłe powtarzanie fragmentów historii w poszukiwaniu ostatecznego końca, ale na szczęście w porę go odnalazłem.
Teraz przymierzam się do M&M9. Raczej nie będzie to jedna z tych szybkich gier, ale mam ochotę zamknąć sagę M&M, a pozostała mi już tylko 9 i 10 (chociaż nie powiem, 6 też bym sobie chętnie odświeżył - najdawniej przechodzona pozycja - ale na razie tego nie podejmę).
Gratulacje. Więcej czasu na granie? M&M9 nie jest jakoś przesadnie długi z tego co pamiętam, chociaż Tobie może trochę czasu zająć.
Też uważam, że Coldfire Keep jest lepszy od Andokosta, ale jedynie minimalnie, bo obie gry są praktycznie takie same. Inna sprawa: Po cholerę oni tam dodawali mechanikę łowienia wędką? Dla mnie to kompletnie zbędna mechanika.
M&M9?
Pamiętam... wreszcie dobre lochy, fajny rozwój postaci i zadania nawet niezłe.
Ale gra była okropnie brzydka, te tekstury na kanciastych postaciach do dzisiaj mi się śnią. Do tego polowanie na nauczycieli w mieście, którzy łażą po nim bez celu i nie potrafią usiedzieć w miejscu. No i końcówka...uhhhh.
Przeszedłem Świątynię Pierwotnego Zła. Wrażenia? Mocno średnia gra, praktycznie bez żadnych zalet. Gra jest bardzo krótka i podzielona na 2 mniej więcej równe czasowo części - Hommlet & Nulb oraz sama Świątynia. Te proporcje są dziwne, bo rzadko się zdarza, by przejście ostatniego etapu w jakiejś grze zajmowało tyle czasu co cała jej reszta. To, co mnie jeszcze bardziej zdziwiło to poziom trudności - wszędzie czytałem jaka ta gra jest niemożliwie trudna, a okazało się, że to praktycznie samograj na poziomie Gothicka.
Specshadow wymienił przykłady trudniejszych bitew, tyle że jedynie Balor był trudny - olbrzymowi i niedźwiedziowi rzuciłem pod nogi pajęczynę i po około 20 rundach wybili ich moi łucznicy. Żmudne? Tak. Trudne? Nie.
Następna bitwa to ta w wieży. Po wejściu do niej mój czarodziej zawsze był na przedzie i obrywał tripem. Próbowałem coś majstrować przy formacji, żeby z przodu pojawił się wojownik, lecz bezskutecznie. Przypomniałem sobie o przesuwanie portretów i wtedy już poszło za pierwszym razem - z przodu dałem pajęczynę, z prawej uśpienie, a resztę zrobili moi łucznicy i barb z pierścieniem swobody ruchów.
Balor był trudniejszy, bo rzucał czary oparte na kontroli i strachu, które sprawiały, że postaci w zasięgu AoO wykonywały ruch przez co otrzymywały obrażenia, a skurczybyk walił mocno i celnie. Mimo wszystko pokonałem go 3 razy bez czarów rozproszenia [nie miałem przygotowanych, a nie chciało mi się wczytywać gry].
Najtrudniejsze potyczki to moim zdaniem ta z Balorem, Galeb Dhur i lokacja z Niszczuką.
To, co ToEE sprawia trudność, to próg wejścia, który jest stosunkowo wysoki - wielość opcji na menu kołowym może na początku mocno przytłoczyć, zasady działania AoO [czyli jak nie wejść pod miecz/topór/szpony] też wymagają nieco bolesnej praktyki. Samouczek? - tragedia. Pokrywa może 15% tego, co jest w samej grze i nie uczy praktycznie niczego przydatnego. Spokojnie można pominąć.
Sama gra ma olbrzymie trudności w sygnalizowaniu graczowi co powinien w następnej kolejności zrobić i dlaczego właściwie powinien to zrobić. Jak to się stało, że drużyna, która została wysłana do Hommlet po zaległy raport od druida w dalszej kolejności zajmuje się ratowaniem świata? Nie ma żadnego sensownego uzasadnienia dlaczego akurat my mamy się tym zająć, i czy czeka nas jakaś nagroda za nadstawianie karku. Zazwyczaj, gdy coś się robi, to stoi za tym jakaś pobudka/powód, niestety w tej grze tego zwyczajnie nie ma - Po oczyszczeniu "Twierdzy" i poinformowaniu o tym ziomka z wieży, ten mówi jedynie: Idź do Nulb. I tyle. Ta gra jest tak żałośnie i prymitywnie napisana, że wydaje się jakby była sabotowana od wewnątrz.
Ogólnie gra nie informuje praktycznie o niczym. Opis czaru to zazwyczaj jedno, max. 2 zdania, które nijak nie informują o czasie działania, zasięgu, i czy zaklęcie działa na dotyk, czy na odległość. Pewnie jest to w menu pomocy, ale komu by się chciało za każdym razem tego szukać, skoro ta informacja powinna być dostępna po najechaniu kursorem na dany czar?
Z opisem przedmiotów jest nieco lepiej - niektóre opis mają, niektóre nie. Brakowało mi, że nie ma podanego typu danej broni i jej wielkości, co prowadziło często do niejasności. Nie było też czegoś, co podobało mi się w ID i BG, czyli historia magicznych przedmiotów - tam każdy magicznych przedmiot miał jakąś historię, cel powstania i opis użytkownika [/ów], który z niego korzystał. Nie dość, że fajnie się to czytało, to jeszcze można było w tych opisach przemycać fragmenty lore, ale nie samej gry, lecz całego settingu.
To nie jedyne czego w ToEE nie ma. Interakcja ze światem jest praktycznie zerowa: Brakuje znaków zapytania, które odpowiadały za opis tego, na co aktualnie patrzymy, w domach nie ma żadnych skrzyń/szuflad/szaf, do których możemy zajrzeć - w całym dużym Hommlet są [jeśli dobrze liczę] tylko dwie skrzynie (u jubilera i druida). Nie ma też czegoś, co od czasu drugiego Icewinda uważam za standard, czyli maksymalne rzuty na punkty wytrzymałości przy awansie na nowy poziom.
Lokacje? - bieda z nędzą. Na początku dostępne są 3 lokacje - pierwsza to klaustrofobiczna polana z 3 pająkami, druga już jest obszerna, ale za to praktycznie nic na niej nie ma [więc można się poczuć jak w BG], trzecia to lokacja fabularna i ta już jest zrobiona poprawnie i wypełniona zawartością. Innymi przykładami lokacji są tzw. skróty. O co chodzi? Otóż na końcu rozleglejszych lokacji jest przejście do tzw. lokacji skrótowej, która prowadzi na zewnątrz, umożliwia szybką podróż i przez to pozwala oszczędzić czas, który trzeba by poświęcić wracając się na początek. Pierwszą z nich jest "Wyjście z Twierdzy na Bagnach", następna znajduje się na terenie Świątyni. Po co o tym piszę? Bo podobnie jak cała gra jest to zmarnowany potencjał - mimo, że sam zamysł takich lokacji pochwalam, to niestety są one kompletnie puste - żadnych skrzyń, przeciwników, czegokolwiek z czym można by wejść w interakcję.
Questy. Przynieś-Podaj-Pozamiataj, czyli standard, ale nie to jest tu ważne. ToEE to gra, w której za mniej więcej 2/3 wszystkich questów w grze nie dostajesz zapłaty [lub jakieś ochłapy], a co więcej musisz wręcz PŁACIĆ zleceniodawcy. Uwolniłem jakąś babkę w Świątyni, a ta pierwsze co mówi, to żebym jej zapłacił, bo chce wrócić do domu - to jest jakiś symulator przygłupiego wolontariusza, czy ki diabeł?
Walka jest uznawana za najmocniejszy punkt, ale nawet tutaj mam swoje uwagi. Na przykład akcje typu przygotowanie - x, jak dla mnie są zbędne. Nawet podejście, które uważam za najbardziej przydatne jest zbędne, bo nie pozwala korzystać z akcji całorundowej. Inna sprawa: Brak podświetlania przeciwników na tle elementów otoczenia - powodzenia w zaatakowaniu postaci, która stanęła obok drzwi/w wejściu. Poza tym sama walka jest za łatwa, a przez to nudna, ale to już w sumie pisałem.
Bugi. Nieodłączny element gier Troiki jest i tutaj widoczny. Przykładowym błędem jest nachodzenie na siebie czarów w menu tworzenia magicznej broni i pancerzy [możliwe, że błąd polskiej wersji językowej] i w tym samym menu niemożność ulepszania zbroi na wyższe poziomy, zamiast tego trzeba korzystać z buga, który pozwala ulepszać zbroje bez wydawania pieniędzy. Większość błędów w grze występuje po wczytaniu gry i jest ich cała masa, m.in. problem z fps-ami, niebieski filtr, cały czarny ekran, peleryna u postaci, które ją noszą zaczyna falować na wszystkie strony itp. Nie ma problemu z psującymi się zapisami, jak w Arcanum, więc jest progres.
Co mi się natomiast podobało? System walki mimo wszystko uznaję za zaletę, bo dzięki turom można przenieść więcej zasad dnd na ekran, poza tym podobał mi się klimat: 1. Hommlet - niby to wioska, ale jest większa i rozleglejsza niż circa 90% "wielkich miast" z gier crpg, a sama wioska atmosferą przypomina 4 rozdział pierwszego Wiedźmina, czyli takiej bezpiecznej przystani, do której zło z reguły nie zagląda, a problemy mieszkańców są mocno trywialne. 2. Świątyni - myślałem, że wszyscy będą do mnie wrogo nastawieni i już na wejściu będę musiał sobie wyrąbywać przejście [podobnie miałem w ID2 i "Odciętej Dłoni Seldarine"], a tu się okazało, że były jakieś questy, intrygi i knowania, w których można było wziąć udział i poczuć się jak główny bohater Yojimbo. Podobał mi się też bestiariusz - rodzajów potworów jest naprawdę sporo i różnią się czymś więcej niż tylko modelem.
Drużyna, którą grałem, i którą polecam:
1. Elf Łotr2/Łowca, Skillmonkey, Face - pierwszy członek mojej drużyny był jej "ustami", czyli przemawiał w jej imieniu i zaliczał wszystkie dialogowe skill checki. Poza tym skillmonkey, więc pompowałem mu umiejętności przydatne poza walką. Elf dlatego, że otrzymuje premię +2 Zr i biegłość w długim łuku, który stał się jego bronią. Na koniec gry miał Zr na poziomie 28, rzut ataku 24, więc praktycznie nie chybiał; dodatkowo inicjatywa +9. Jako wroga rasowego dałem człowieka, a później złego pozasferowca. Innym dobrym wyborem są olbrzymy. Na necie piszą, żeby brać goblinoida, ale nie polecam tego wyboru, bo goblinów nie ma wcale tak dużo i są jednymi z najsłabszych przeciwników w grze.
2. Krasnolud Wojownik, Tank - postać, którą zepsułem, bo niepotrzebnie ładowałem wszystko w kondycję, zamiast w zręczność. Na szczęście później dostałem Scathera i stał się maszyną do zabijania.
3. Półork Barb - półork to +2 do siły i duży bazowy zasięg, co pomaga przy ściąganiu oddalonych przeciwników. Na końcu gry miał 26 pkt. siły, ale znowu trochę zepsułem i niepotrzebnie dałem punkty w kondycję; barbarzyńca otrzymuję najwięcej KW, a branie kondycji pod długość szału też nie zdaje egzaminu. Chciałem mu dać Fragaracha, ale uznałem, że gra jest już dostatecznie łatwa.
4. Półelf Czarodziej, Rzemieślnik - brałem mu czary obszarowe, bo zauważyłem, że są OP w tej grze. Poza tym brałem też czary pod tworzenie przedmiotów, tym niemniej lepszym wytwórcą takowych jest kapłan, aczkolwiek posiadanie 2 takich postaci uważam za mus, bo kapłan nie może wytwarzać niektórych przedmiotów, które może czarodziej, i na odwrót; a poza tym wytwarzanie przedmiotów kosztuje PD, więc warto zwyczajnie odciążyć jedną postać.
5. Człowiek Kapłan, Rzemieślnik - kapłance obowiązkowo trzeba wybrać bóstwo wojenne, bo dostaje wtedy za darmo biegłość w broni przypisanej do tego bóstwa [u mnie był to długi miecz], dlatego kapłanka walczyła u mnie wręcz używając mieczyka, który dostała od Filikena za małżeństwo z jego córką. Walcząc wręcz dobrze jest wziąć czary, które podbijają staty np. Boska Moc. Jeśli zaś chodzi o szkołę magii to wziąłem Poznanie, a wywaliłem Nekromancję [imho najgorsza szkoła].
Jeśli post jest za długi to z góry przepraszam.
Jakże różne mogą być opinie o jednym tytule! Świątynia zawsze jest tytułem, który wymieniam jednym tchem obok VtM: Bloodlines, Arcanum, Pillarsów, Might and Magic czy Morrowinda jako przykład wybitnego cRPG. Atmosfera gry jest bardzo specyficzna, wiem że nie każdemu pasuje, ale mi tak. Podobnie rzecz się ma z muzyką. Ogólnie często czułem się jak siedząc przy stole z kumplami.
Walki nie są łatwe, proszę nie kłamać. W zasadzie w całym gatunku trudniejsze są tylko w serii Wizardry. Wiadomo, są łatwiejsze gdy ma się idealnie zrobioną drużynę i giganta w ekipie, ale bez przesady.
Wiem że to dziwne ale bugów nie doświadczyłem.
Walki nie są łatwe, proszę nie kłamać. W zasadzie w całym gatunku trudniejsze są tylko w serii Wizardry.
Litości...
Gdzie były trudniejsze Bogas ?
Bugów nie ma po dograniu łatek. Próg wejścia ma konkretny, ale później nie jest wcale taka trudna. Wizardry są o wiele trudniejsze.
Dla mnie też Świątynia Pierwotnego Zła jest przereklamowana. Produkcja schematyczna bez finezji. Z początku ładnie się zapowiada, ale pózniej jest coraz gorzej. Fatalny balans rozgrywki. Fabularnie słabiutka. Miasto puste. Biedne lokacje. Bohaterowie nieciekawi. Tragiczne dialogi. Niewygodny handel. Małe urozmaicenie wrogów. Najsłabsza gra studia Troika. Wyróżniła się głównie nowoczesnym silnikiem oraz dobrą implementacją D&D. Ale całościowo gra jest dla mnie mało ciekawa. Szkoda, że BG 1 i 2 nie powstały na tym silniku gry.
Nie jest to moim zdaniem RPG godne być wymieniane w jednym rzędzie z takimi grami gatunku jak przykładowo Ultima 6 i 7, The Eye of The Beholder 1 i 2, Wizardry 7 i 8, Ultima Underworld, Beytayal at Krondor, System Shock 1 i 2, Chrono Trigger, Final Fantasy 4, 6, 7, Fallout 1 i 2, Might and Magic 6 i 7, Planescape Torment, Baldur's Gate 2, Deus Ex 1, Arcanum, Divine Divinity, TES-Morrowind, G2NK z modami R2.0+AB, KOTOR, VtM: Bloodlines, TES-Oblivion, DA-Origins, Mass Effect 1-3, Persona 4 i 5, TES-Skyrim z toną modów, Witcher 3, Pillarsami, Divinity: Original Sin II, NieR Automata, NieR Replicant remaster, Kingdom Come-Deliverance, Disco Elysium itd. One są o wiele ciekawsze dla mnie..
To już znacznie lepiej bawią mnie od Świątynia pierwotnego zła nawet BG1, Icewind Dale 1 i 2, Gothic 1 z modami, Neverwinter Nights 2 z Maską zdrajca, Witcher 1 i 2, Tyranny, Pathfinder: Wrath of the Righteous itd.
Ale co kto lubi. Każda nawet najlepsza gra ma jakieś wady jak przyczepić się na siłę.
Po pierwsze: poziom trudności to kwestia indywidualna. Jeden nie będzie miał problemów w danej pozycji, a drugi zatnie się na amen na samym początku.
Po drugie: walki w ToEE były łatwe (nie licząc pojedynczych sytuacji). Oczywiście jak pisałem u góry to kwestia indywidualna.
Po trzecie: pisanie że coś jest w najlepsze/najtrudniejsze w danym gatunku znając tylko jego mały wycinek jest niezmiernie zabawne. Za każdym razem.
Po czwarte: walki w serii wizardy również nie były trudne. Poziom trudności wynikał w tych grach z innych przyczyń Chociaż sporo zależy o których częściach mówimy.
Po trzecie: pisanie że coś jest w najlepsze/najtrudniejsze w danym gatunku znając tylko jego mały wycinek
Nie przesadzaj z tym małym wycinkiem.
Z tego co pamiętam to do tej pory skończyłeś ok 30 tytułów. Pewnie w 2-3 razy tyle grałeś. To kropla w morzu.
Interesują mnie tylko gry wydane na GOGu lub w polskiej dystrybucji.
Czego mi brakuje?
https://www.mobygames.com/user/sheet/view/havelist/userHaveListId,50070/userSheetId,240772/
Wybacz, ale nie chce mi się sprawdzać. Brakuje pewnie z paru tysięcy skończonych pozycji :P
W Polsce nie wyszło tyle gier cRPG. Dwa: nie interesuje mnie MMO ani jrpg. No i nie grywam w darmowe łajno czy rzeczy tylko na steamie.
Albo się na czymś znasz, albo nie. Wychodzi na to, że znasz się tylko na cRPGach które wyszły w Polsce w wersji pudełkowej/gogowej i to pewnie też nie na wszystkich. Kropla w morzu jak już pisałem.
No ok, a teraz powiedz: ile osób wśród graczy cRPG zna więcej? Ty, drenz ? Ludzie ograniczają się do tego co najlepsze, najnormalniej i nałatwiej dostępne, po polsku, co można kupić w sklepie. Ja śledzę JRK RPG i jeśli czegoś nie mam to albo jest to jRPG albo rogaliki albo MMO.
To tak jakby mówić że nie znam się na muzyce rockowej (ok, nie znam się, ale daję przykład) bo nie znam kapel rockowych z Afryki, Nepalu i Gujany Francuskiej.
No ale ok, obaj inaczej patrzymy na sprawę. Nie będę dalej kruszył kopii. Ja uważam że na tle ogółu graczy mam bardzo duże pojęcie o gatunku, ale wiem że są ludzie, którzy mają o wiele większe i przed którymi klęczę i wielce szanuję (drenz, SpecShadow, Annelotte,JRK, Rankin) i to są Mistrzowie.
Ograniczanie sie tylko do Gog to troche lipa będąc takim fanem rpg. Na gogu nie ma sporo gier jak chociażby South Parki czy Fable. Poza tym piszesz o najlepszych RPG a sam nie ograłeś chyba jeszcze Disco Elysium.
Nie, to tak jakby mówić, że nie znasz się na muzyce rockowej bo nie znasz klasyków i nie śledzisz tego co aktualnie się w niej pojawia i ma wpływ na rozwój tego gatunku. Co możesz mi powiedzieć o serii Pathfinder, Solascie albo Bard's Tale 4? Starej trylogii Bard's Tale? Może parę słów o pierwszych pięciu częściach M&M? Możesz bardzo lubić muzykę rockową, możesz się na niej znać bardziej niż przeciętny słuchasz radia, ale jak napiszesz że jakaś płyta jest najważniejsza dla tego gatunku muzycznego to będzie siara.
Bogas, z Iselorem nie ma co dyskutowac, jaki jest z niego "znawca" tematu kazdy tutaj i nie tylko tutaj wie.
A jezeli chodzi o Wizardry, to pewnie gral tylko w czesc 8 (o ile w ogole), bo tego co kojarze, to nie skonczyl ani jednego klasycznego, DOSowego CRPG'a.
Poza tym piszesz o najlepszych RPG a sam nie ograłeś chyba jeszcze Disco Elysium.
Wiem, czekam na jakąś fajną promke na GOGu :(
Pathfinder, Solascie albo Bard's Tale 4? Starej trylogii Bard's Tale? Może parę słów o pierwszych pięciu częściach M&M?
Czekają w kolejce :)
Do Bogasa i wielu innych osób udzielających się w tym temacie nie mam startu jeśli chodzi o ukończone erpegi. Znam ogrom gier cRPG, ale co z tego jak zagrałem w jakiś ułamek tego. Zresztą teraz z racji dziecka na tapecie są u mnie małe gry i RPGi poszły na bok.
Walki SĄ łatwe. Wybacz, ale to teraz wygląda tak, jakbyś mi próbował wmówić, że mojemu graniu towarzyszyło ustawiczne rwanie włosów z głowy i picie niezdrowych ilości melisy. Prawda jest natomiast taka, że to zwykły samograj, specjalnie sobie ułatwiałem nie biorąc drugiej sztuki najsilniejszej broni w grze, a poza tym zepsułem kilka postaci - gdyby gra była trudna, to by mi tego błędu nie wybaczyła i karała na każdym kroku. Widocznie grałem lepiej od Ciebie, ale jak chcesz, to możemy omówić te "trudne" walki, bo skoro już zabierasz głos w tym temacie i zarzucasz mi kłam, to na pewno niedawno przeszedłeś i podobnie jak ja wszystko doskonale pamiętasz.
A jeśli chodzi o towarzyszy, to nie brałem żadnego, grałem podstawową piątką.
Z tym BG1 to jest ciekawa sprawa, bo po przejściu ToEE mam przemożną chęć dać drugą szansę pierwszemu Baldurowi. Ogólnie wszystko spoko, ale z tym "małym urozmaiceniem wrogów", to strzeliłeś samobója - rodzajów przeciwników jest multum, są nawet przeciwnicy unikatowi, jak np. Hydra, czy Pancerny Kolos.
Skończyłem o czym pisałem w tym wątku i nawet taki tekst do JRKa wysłałem:
https://www.jrkrpg.pl/gry/pc/templeoee/
Czyli jak rozumiem: Przechodzisz grę już któryś raz i nadal jej ogarniasz, a ja przechodzę pierwszy raz i nie mam żadnego problemu. Tak czy siak wynika to z Twojej nieporadności, bo gra jest prosta jak drut - w swoim poście wyjaśniłem swoją taktykę i wstawiłem drużynę, więc jak coś ci się nadal nie zgadza, to lepiej zapytać, zamiast uskuteczniać dziecinne zachowania [to już tak na przyszłość].
Widzę że ta gra wzbudziła spore emocje. Ja się od niej odbiłem już na starcie. Nawet już nie pamiętam dlaczego dokładnie, czyli z mojej perspektywy gra nie wyróżniała się specjalnie (inaczej by, pamiętał co się nie podobało).
W Greyhawk nie grałem, bo AD&D i rzut izometryczny to nie mój klimat, ale faktycznie uważacie, że walki w Wizardry były trudne? Według mnie były tylko koszmarnie uciążliwe ze względu na respawn przeciwników i powolne poruszenie się (co zdaje się jakiś patch poprawiał). Edit - z serii Wizardry grałem tylko w VII Gold, ale tam walki też jakieś przesadnie trudne nie były.
Baltazar --- Nie, nie uważamy tak. A w odniesieniu do nieslawnej czesci czwartej, tam trudnosc wynikala z szeregu czynnikow: trudnosci z mapowaniem poziomow, wielu pulapek, braku sensnownych wyjanien, co nalezy zrobic dalej. Dodatkowo, za pokonanych przeciwnikow nie dostaje sie doswiadczenia, a same walki sa niesprawiedliwe. Sa np. przeciwnicy, ktorzy potrafia zabic jednym trafieniem.
Ja w Wizardry grałem tylko w 8. Wg mnie walki były raczej uciążliwe niż trudne, chociaż niektóre stwory rzucały paskudne zaklęcia. Drużyna bez kombinacji wszystkich zaklęć wspomagających nie miała prawa przetrwać zbyt długo, zwłaszcza tych zwiększających obronę przed ciosami bronią, magią i pociskami.
Też tak nie uważam. Ogólnie trudno mi wskazać jakiegoś crpg który miałby bardzo trudne walki przez całą grę (rpgów akcji w tym wypadku nie liczę).
Edit: W ostatnich latach to chyba Dungeon Rats miał chyba najtrudniejsze walki.
Faktycznie łatwiej znaleźć te łatwe niż te trudne cRPGi, jeśli chodzi o walki. Czasem co najwyżej może być ciężko jeśli w jakiś region zapuścimy się "za wcześnie". No i dobry dobór drużyny i taktyki. Rzeczony ToEE nie dał mi w kość specjalnie, moją taktyką były wszelkiego typu czary kontroli przeciwników oraz tworzenia nieumarlaków - rzucałem taką masę naprzód i siekałem resztą z daleka, głównie czarami. Chyba tylko jedną osobę miałem typowo do walki wręcz. No może jeszcze złodzieja, w sumie też walczący w krótkim dystansie.
Dla mnie zmorą, przez którą rzuciłem w diabły grę, były walki w Dark Souls. Znajdzie się pewnie milion osób które powiedzą że walka tam to był pryszcz, ale ja się chwilę pomęczyłem i stwierdziłem że to nie dla mnie. Zaintrygowało mnie intro, chciałem poznać ten świat, ale męczyć się z walkami to ja już od co najmniej 15 lat nie lubię. Wolę w grach inne aspekty i wyzwania.
Verify -> nie no, w Wizardry IV wystarczyło samemu zabić ich wcześniej jednym strzałem :). Takie sztuczki jak piszesz potrafili na szczęście tylko kapłani i magowie od pewnego poziomu, sami byli na jeden dobry strzał. Z perspektywy czasu to nawet jest zabawne. Niezabawna była dla mnie za to kolejna część.
Bogas -> odpowiadając na Twoje wcześniejsze pytanie, czasu niby dalej na granie tyle co wcześniej, ale doszedłem do wniosku że coś od życia też trzeba mieć, te wszystkie posiadane gry same się nie przejdą, a latka lecą ;). Na razie w M&M9 stworzyłem drużynę. Tradycyjnie, większość to rzucający zaklęcia, skuteczne u mnie podejście od lat. Zobaczę czy i tu się sprawdzi.
Informacyjnie:
Dzisiaj premiera retro dungeon crawlera Devil Spire https://store.steampowered.com/app/1861290/Devil_Spire/
Ponadto kilka mniej znanych tytułów wychodzących w najbliższych dniach (rpg lub z elementami rpg):
10 luty - Sugar Story PL https://store.steampowered.com/app/1532300/Sugar_Story
10 luty - Ink and Paper: Wandering [early access] https://store.steampowered.com/app/1878660/Ink_and_Paper_Wandering
10 luty - Rise of the Third Power https://store.steampowered.com/app/698700/Rise_of_the_Third_Power
14 luty - Infernax https://store.steampowered.com/app/374190/Infernax
15 luty - Liberte [early access] https://store.steampowered.com/app/1590160/Liberte/
15 luty - Cascade Tactics https://store.steampowered.com/app/1732800/Cascade_Tactics
15 luty - Spelldrifter https://store.steampowered.com/app/1766750/Spelldrifter/
16 luty - Spellmaster: The Saga [early access] https://store.steampowered.com/app/1247100/SpellMaster_The_Saga/
22 luty - Covenanted https://store.steampowered.com/app/1597640/Covenanted/
1 marca - Mandeshire [early access] https://store.steampowered.com/app/1722740/Mandeshire/
1 marca - Sea Wolf: Tactics https://store.steampowered.com/app/1560830/Sea_Wolf_Tactics
4 marca - Soulash https://store.steampowered.com/app/1623210/Soulash/
15 marca - Earth's Shadow [early access] https://store.steampowered.com/app/1655940/Earths_Shadow
Bez konkretnej daty:
Paladin's Oath https://store.steampowered.com/app/1671590/Paladins_Oath/
Jack Move: I.C.E Breaker https://store.steampowered.com/app/1813150/Jack_Move_ICE_Breaker/
Fajna lista, dzieki. Wieczorkiem sobie przegladne. ;)
Książka "CRPG Book" wzbogaciła się o nowe tytuły i strony:https://crpgbook.wordpress.com/2022/02/07/update-29-the-expanded-edition-is-released/?fbclid=IwAR2uQpE5QNB7ZwPjJ8u5UE64vXbgqQE5jZ5J3LduINoP3PPOY3kY2CxK8OM
Jeden z niewielu pdf'ow, goszczacych niezmiennie, od lat na tablecie. Fajnie ze autorowi jeszcze sie chce. ;) Mam nadzieje ze zrobil na tym jakis sensowny pieniadz mimo przekazywania dochodow na cele charytatywne, bo mu sie nalezy.
Jakby ktos chcial, to ponizej wrzucam link do GDrive autora. Znajduja sie tam screenshoty z gier opisywanych w ksiazce.
https://drive.google.com/drive/folders/1UtHhYqoDEXu8c4wcObf3JJY5H1rCf5Fu?usp=sharing
Zaskakująco wcześnie. Nie śledziłem aktualizacji, bo sądziłem, że posiedzą we wczesnym dostępie do 2023 roku. Ciekaw jestem jak będzie wyglądała sytuacja z innymi językami w tym polskim - czy będą na premierę pełnej wersji jak obiecywali, czy znacznie później...
Wiem że to nie jest wątek handlowy, jednak skoro są tu erpegowcy, to może ktoś się skusi na boxa ode mnie:
https://allegro.pl/oferta/burntime-pc-big-box-polska-dystrybucja-11844637749
Pillars od Eternity 2.
Czy są w tej grze bronie które "zdobywają doświadczenie"?
W jedynce jakieś były i zdaje się że można było je dostosować do klasy postaci, tzn przerobić np. na berło.
Na razie znalazłem gadający miecz. Czy jest tego więcej, coś innego niż miecz?
Fajne promocje na GOGu, kupiłem po taniości Disco Elysium. Naczytałem i nasłuchałem się o tym tytule tylu pozytywów że ciekawy jestem....konfrontacji z tą grą a raczej oczekiwaniami.
Ktoś moze ogrywa Hero's Hour? W skrócie to taki HoMM tyle, że w pixel arcie.
Przyznam, że wciągła mnie niemiłosiernie. Gra jest piekielnie trudna nawet na normalu, udało mi się ukończyc mapy Zamkiem Magii, Ładu i Ostoi. Teraz próbuję rozgryźć mechaniki, które nie są tłumaczone przez grę.
Np. co dokładnie daje taktyka a w zwiazku z tym na jakiej zasadzie przywoływane są rezerwy, albo co daja flagi stawiane podczas bitwy. Do czego to służy? Itd.
Chętnie z kimś pogadam, kto ma już większe doświadczenia z tym tytułem.
EDIT.
Grę można kupić tu: https://www.gog.com/pl/game/heros_hour