Recenzja gry Cyberpunk 2077 - samuraju, masz świetne RPG do ogrania
Może zainwestujcie w lepsze serwery, bo wam ta strona chodzi przy większym ruchu, jakby to był komp w piwnicy u wujka władka nakryty gumofilcem.
Odjęte punkty za stan techniczny.. A to nie było tak, że w takiej FIFie 21 wstrzymaliście się z oceną, póki gry nie zpatchują? Bo jeśli tak, to powinniśmy być konsekwentni i takie przywileje dawać każdej grze. (tym bardziej, że recenzenci nawet nie grają na wersji premierowej)
Po recenzjach TLoU 2 przestałem patrzeć na recenzje jak przedtem. Teraz czytam je, żeby poznać zdanie innych na temat danej gry (tak jak opinie ludzi na forach, komentarzach, itp) i traktuje je z przymrużeniem oka. Recenzenci nigdy nie będą grać tak samo jak ja czy inni gracze. Śpieszą się z przejściem aby zdążyć z terminem. Co według mnie przy wielu tytułach jest krzywdzące. Również dla Cyberpunka, który po materiałach promocyjnych i opinii ludzi, którzy już grali widać, że tytuł zyskuje z czasem. Jest grą którą trzeba się delektować i przechodzić na spokojnie (nawet recenzent napisał, że z początku nudne hakowanie). Też odnoszę wrażenie, że niektóre minusy to zwykłe czepialstwo, aby się czepiać. Ja np lubię tak zwane ,,wypychacze" i robię je w prawie każdej grze, tak samo seksualizacja świata zupełnie mi nie przeszkadza. Przypominam też, że glicze można naprawić, złej gry już nie. My będziemy mieć wersję z day one patch, także niektóre bolączki mogą zostać usunięte. Tak samo jak długość wątku głównego, mój czas rzadko kiedy pokrywa się z sugerowanym, to, że ktoś przeszedł grę w tyle nie oznacza, że tobie również zajmie to taką samą ilość czasu. To są tylko moje przemyślenia i zdaję sobie sprawę, że możecie mieć inne zdanie. Swoje oczekiwania zestawię z pierwszymi wrażeniami już w czwartek, także zobaczę, w których aspektach maiłem racje, a w których się myliłem. :)
Tylko 9/10.
E tam idę pograć w coś innego.
Przecież to największa zaleta gry, której można byłoby się obawiać
W przypadku gry rpg? nie, ale wiadomo że psycho fani redów powiedzą że to zaleta.
Chyba każdy się tego spodziewał gra super z problemami technicznymi, połatają będzie 10/10.
Panie, Pan se zobaczy wideło z gry, jak murzyn gra. Tak mu rynce latają że łon pada trzymać nie może. Może stopami gro. Kto jego tam znam. Ta gra wygląda jakby łona była hybrydą Farkraj5 z workiem szczuruf.
9/10 przy tych bugach czyli ARCYDZIEŁO ! a recenzował największy fanboy :) dziękujemy :)
Skoro GOL dał 9/10 to gra na spokojnie jest rewelacyjna i zasługuje na 10/10 :D
No i też, te wszystkie wycieki które przerażały były po prostu bez patcha. Czekanko
9.0 od gola? Fiu, fiu
No akurat jak skończę Valhallę to już wstępnie połatają Cymbergaja - będzie grane na początku przyszłego roku :)
pcgamer - 78/100
gamespot - 7/10
"Some nice characters and stories nested in an astounding open world, undercut by jarring bugs at every turn."
"The main story doesn't cohere with the rest of the game, with an urgency that's at odds with everything else
Technical issues, from visual bugs to full-on crashes, are so pervasive that it's impossible to ignore"
Szału nie ma... dodać do tego info, że można skończyć w 20h i wychodzi mocny średniak ...
Oba te serwisy wystawiły Watch Dogs Legion oraz Madden 20 (Gra która miała w sobie omyłkowo logo Madden '19 na stadionach udowadniając tym samym, że ma bezczelnie kopiowane assety) 8/10.
Nie ma co ich brać na poważnie.
PC gamer dał średniej i zbugowanej valhalli 92/100 jak brać ten serwis na powaznie
Jak to ludzie potrafią sobie pod własne teorie wszystko podpasować. Spośród +40 recenzji opublikowanych na metacritic od serwisów branżowych tylko 3 serwisy dały ocenę ~7/10.
Ty wybrałeś akurat je aby móc ze swiętym spokojem napisać że szału nie ma. Gardzę takimi ludźmi którzy na swoje potrzeby zaginają rzeczywistość.
Szkoda że nie wspomniałeś o tym że prawie połowa ocen to pomiędzy 95-100/100. Screen w załączniku z tylko części z nich.
Jeśli można skończyć grę w 20 godzin, to jest to tylko super zaleta. Ja najbardziej się obawiałem tego, że będzie zbyt długa i nie będę miał na nią czasu. Tymczasem po raz kolejny zostaje udowodniony fakt, że będzie to gra typowo dla mnie :D
Krótki wątek to nie jest zaleta. Kupuję grę, żeby starczała na jak najwięcej czasu, Wiedźmin 3 pokazał że można to zrobić nie nudząc przy tym gracza. Dużo recenzji wspomina, że wątek główny jest krótki. Odtrąciło mnie to od zakupu, ponieważ jest to dla mnie duży downgrade względem Wiedźmina 3.
Akurat Wiedźmin 3 pokazał, że wątek główny był nieco zbyt długi. Redzi o wiele lepiej wypadli przy skondensowanych historiach w Sercach z Kamienia i Krwi i Winie. Zakładam, że tutaj poziom będzie podobny, a w wątku głównym zabraknie typowych zapychaczy, których było pełno w wątku głównym Wiedźmina 3.
Nie należy zapominać, że wątki poboczne mają wpływ na wątek główny i jest ich niemało. Więc jak ktoś chce wycisnąć z gry dużo to ma taką możliwość.
Wiedźmin 3 pokazał że można to zrobić nie nudząc przy tym gracza.
Raczej nie pokazał, bo wątek główny był nudny jak cholera
Fajnie, że są rozbudowane wątki poboczne ale ja tutaj komentuje wątek główny.
Jeśli główna fabuła ma długość zbliżoną do dodatków do W3, to jaką długość będą miały dodatki do Cyberpunka? 6 godzin jak kamapnia Call of Duty? Jest to downgrade i nie ma co tutaj usprawiedliwiać nikogo.
Lepiej dostać 20 godzin wysmienitej rozrywki niż pomyje na 80 godzin. Jeśli masz stuletnie wino za grube tysiące, nie rozcieńczasz go wodą, żeby było więcej.
Przy Wiedźminie zrobili, co chcieli i tak się złożyło, że wyszło im około 50h głównego wątku. Nie cisnęli treści z jakimś kalkulatorem godzin w ręku.
Tu jest różnica pomiędzy twórcami z pasją a łasymi na kasę gońcami trendów.
Ci pierwsi zadają sobie pytanie "Co CHCĘ umieścić w grze, żeby była ciekawsza?"
Co drudzy - "Co MOGĘ umieścić w grze, żeby była dłuższa?"
"Jest to downgrade i nie ma co tutaj usprawiedliwiać nikogo."
Niekoniecznie downgrade, ja bym to określił rozwojem. Tak jak napisał
Dodatki wcale nie muszą być taki krótkie, spokojnie mogą mieć nawet do 15 godzin. Wszystko zależy jaki pomysł na nie mają.
Bierz pod uwagę że recenzenci nie grają tak jak zwykli gracze, oni pushują główny wątek, żeby jak najszybciej go ukończyć i napisać recenzję na konkretny deadline. Myślę że na 50 godzin spokojnie gry starczy do tego można grę przejść kilka razy na różne sposoby z różnymi zakończeniami.
Krótki wątek to hiper zaleta. Dlugie gry są dla ludzi, którzy mają w życiu za dużo czasu, nie pracują, slbo są dzieciakami na garnuszku starych ;)
"Dlugie gry są dla ludzi, którzy mają w życiu za dużo czasu, nie pracują, slbo są dzieciakami na garnuszku starych ;)"
Długo jeszcze będziesz powtarzał wszędzie te bzdury?
Kiedy premiera twojego odejścia z forum?
Dlugie gry są dla ludzi, którzy mają w życiu za dużo czasu, nie pracują, slbo są dzieciakami na garnuszku starych ;)
Albo dla ludzi, którzy nie chcą marnować kasy na grę, którą ukończą w max parę dni, rzucą w kąt i nigdy do niej nie wrócą.
Ja będę grał na Xbox one s i jestem świadomy tego że tam nie będzie to wyglądało bardzo dobrze obchodzi mnie tylko płynność, oby po day one patchu zlikwidowano spadki płynności i doczytywanie się tekstur.
Ale wiem że już że nie mam czego się obawiać o jakość gry.
Byle do czwartku
GOL chwali polski dubbing (dla mnie wybór naturalny) - tutaj się mocno zdziwiłem. Byle do 10-go.
No teraz to dał mi do myślenia z polską wersją. Może za drugim podejściem spróbuje polskiej wersji.
A Warning About ‘Cyberpunk 2077’ Reviews
2020 to świetny rok dla gier i kończy się petardą pod tytułem Cyberpunk 2077.
Ori & the Will of the Wisps
Half-Life Alyx
Final Fantasy 7 Remake
Doom Eternal
The Last of Us Part 2
Ghost of Tsushima
Demon's Souls
Spider-Man Miles Morales
Crash 4
Mafia Remake
Wasteland 3
Desperados 3
MS Flight Simulator
Hades
Assassin's Creed Valhalla
Watch Dogs Legion
Animal Crosing
Resident Evil 3
Naprawdę przepiękny rok gdzie każdy w grach znalazł coś do siebie.
Byle do czwartku i pochłania mnie Night City! :)
Ori & The Blind Forest
spoiler start
Coś tu jest nie tak :)
spoiler stop
Ups, mały powrót do przeszłości :D
Fix'd
Naprawdę przepiękny rok gdzie każdy w grach znalazł coś do siebie.
Zaraz i tak zjawi się golowa hipsteriada i objawi, że w tym roku nie było niczego do grania po czym wróci do swoich indie-erpegów, które obchodzą 3 osoby.
Ori & The Blind Forest
Ale przynajmniej intencje były dobre :)
Zamiast Watch Dogs (sredniak max) dałbym Cold War - bardzo dobry COD
Watch Dogs jest na prawdę dobra gra. Dla tych co lubią takie klimaty. Cold War też jest dobra gra, ale jak na sam Single Player to jest to Max 6 godzin gry.
Ogólnie świetny rok <3
Oj zgadzam się bardzo <3 Pod względem gier AAA i indyczków to był naprawdę dobry rok :D Zaskakująco na każdej platformie było w co grać, więc tylko się cieszyć i liczyć by przyszły rok był równie świetny lub nawet lepszy :)
Do listy natomiast dopisałbym jeszcze parę tytułów, ale tak można w nieskończoność :D
Ja akurat uwielbiam hakerskie klimaty, wiec WD mógłby mi siaść, ale niestety nie siada
Marzy mi się taki Mr Robot (moj ulubiony serial) wsród gier, a w WD polozyli scenariusz i misje, ale swiat jest przepiekny to fakt
Poza tym podstawowe mechaniki jak jazda autem, strzelanie tez tam wołają o pomste do nieba
Dla mnie takie 6/10 i to tylko dlatego, ze pod koniec zrobilo sie ciekawiej (zostalo mi jeszcze 10 misji)
COD jest krótki to jest jego spora wada, ale jak ktos lubi tez multi to ma gre na setki godzin, ja kupilem na PS wiec sprzedam i strace ze 30 zl na tym, wiec mi tam pasi
Może zainwestujcie w lepsze serwery, bo wam ta strona chodzi przy większym ruchu, jakby to był komp w piwnicy u wujka władka nakryty gumofilcem.
serwery gog'a też umierają, maja zawieche co 5 min, jakby tam mieli serwery na ziemniakach
Siedzę na Golu od 10 lat i w życiu bym nie powiedział, że serwis ma problem z serwerami. Takie wydarzenia jak dziś zdarzają się niezwykle rzadko i nikt o zdrowym rozsądku nie będzie inwestował w lepsze serwery serwisu który na co dzień chodzi bez żadnych zająknięć, tylko po to żeby ogarnąć zwiększony przez pół godziny ruch związany z premierą Cyberpunka. Wiem, że to straszne nie móc wbić na stronkę przez parę minut ale czasami zastanówcie się ludzie co piszecie.
Dołożyli kilka chomików, ze 2 ziemniaki i serwer zaczął o wiele lepiej działać.
I poprawić coś żeby się sekcja komentarzy wyświetlała na starszych wersjach chroma mobilnego
Serwery, serwerami ale możliwości odpowiadania na pierwszy komentarz to się chyba nigdy nie doczekamy
> I poprawić coś żeby się sekcja komentarzy wyświetlała na starszych wersjach chroma mobilnego
I jeszcze może na Internet Explorerze 8? :facepalm:
No i petarda. O takiego cyberpunka nic nie robiłem.
Będzie się działo, nie będzie mi mało. Nie czytałem recki ale 3 postaci do ogrania i ciekawe czy są z tego jakieś wymierne korzyści? Jeśli tak to będę grał do końca roku a jak nie to wymaksuję jedną postacią. Idę w rozpierduchę czyli będę szczelał
Nie mam pojęcia jak oni to chcieli w kwietniu wydać przy takiej ilości bugow. Ale ogólnie jest bardzo dobrze ale daleko temu do tego co media nakręciły i nahajpowaly.
Ogram jak skończę inne gry, może do tego czasu CDP ogarnie chociaż połowę błędów.
Jakoś mnie ta recenzja nie zachęciła, autor pisał o grze bez pasji, a to jest dobry autor, więc dziwi mnie, że się męczył nad tekstem.
Zagram na pewno ale nie teraz. Trzeba było przełożyć premierę o te kilka miesięcy i wydać bardziej dopracowany produkt.
No wiadomo, zagrasz jak będzie za 30 zł.
Przeczytałem parę recenzji i wygląda na to, że gra spełni moje oczekiwania. Redzi znów wysoko postawili poprzeczkę i będzie to gra, która będzie wzorem dla konkurencji, podobnie jak Wiedźmin 3 wpłynął na branżę, a konkurencja "pożyczyła" sprawdzone rozwiązania. Powiedzmy sobie szczerze, na kim teraz zrobi wrażenia "immersja" i otwarty świat w takim nowym The Elder Scrolls? Myślę, że pod względem konstrukcji świata żadna gra nie zbliżyła się do tego co osiągnął Cyberpunk.
Wiedźmin 3 to arcydzieło i nie ma się co dziwić, że tyle ludzi zapożycza od nich. Mam nadzieję, że z CP2077 będzie tak samo ;)
A Becia niestety przy Starfield i nowych Scrollsach musi się baaaardzo postarać. Już nie wspomnę o Falloucie :/
Redzi znów wysoko postawili poprzeczkę i będzie to gra, która będzie wzorem dla konkurencji,
Chyba niedokładnie czytałeś recenzję
„Redom” brakuje jeszcze trochę, by osiągnąć poziom Rockstara w odpicowywaniu wszystkiego, co się w grze znajduje. Wiem, nie każdemu podeszło Red Dead Redemption II, ale dla mnie Rockstar pokazał tą produkcją, dlaczego po dziś dzień pozostaje na szczycie, jeśli chodzi o tworzeniu gier z otwartym światem, i wciąż jeszcze może dawać lekcje tym, którzy swoimi dziełami próbują po ten tytuł sięgnąć.
Czytałem, w tym fragmencie chodzi o doszlifowanie gry i ja się z tym zgadzam, ja miałem co innego na myśli.
Czytałem, w tym fragmencie chodzi o doszlifowanie gry i ja się z tym zgadzam, ja miałem co innego na myśli.
To dotyczyło fragmentu o wypełnienie otwartego świata, który Redzi muszą doszlifować i mogą się douczyć z gier Rockstara. W samej recenzji nie znalazłem absolutnie nic innowacyjnego, czego inne studia mogłyby się uczyć. Co więcej, są przytaczane przykłady, co w CB mogliby dać z innych tytułów zamiast tego co jest obecni (chociażby ekwipunek na wzór owych AC).
Gamespot:
Cyberpunk: 7/10.
Valhalla: 8/10.
Hmmm...
Mam nadzieję, że to jednak nie będzie ocena, z którą się zgodzę po ograniu "Cyberpunka".
Akurat recenzja Gamespota, na szybko przeleciałem, to jakiś bełkot. W komentarzach jest istny rage.
Główne wady gry według autorki to rasizm, obrazobórczośc, kiczowate decyzje artystyczne, gra jest zbyt krzykliwa i kolorowa, ma aktywności i misje poboczne oraz przemoc itd.
Gamespot wystawił Watch Dogs Legion oraz Madden 20 (Gra która miała w sobie omyłkowo logo Madden '19 na stadionach udowadniając tym samym, że kopiują assety) 8/10.
Tych gości nie można traktować na poważnie.
Bo Valhalla to bardzo dobra gra i ogromny krok w przód względem Orygins i Odysei?
Główne wady gry według autorki to rasizm, obrazobórczośc, kiczowate decyzje artystyczne, gra jest zbyt krzykliwa i kolorowa, ma aktywności i misje poboczne oraz przemoc itd.
czyli esencja cyberpunka, nie tylko wszczepy ale przede wszystkim brud. No ale że dzisiejsi „wykształceni" mądrością i obyciem nie grzeszą to czego się spodziewać.
Chociaż ten kawałek jest niezły.
When "suiting up" for a BD, especially with Judy, V will be given a headset that is meant to onset the instance. The headset fits over both eyes and features a rapid onslaught of white and red blinking LEDs, much like the actual device neurologists use in real life to trigger a seizure when they need to trigger one for diagnosis purposes. If not modeled off of the IRL design, it's a very spot-on coincidence, and because of that this is one aspect that I would personally advise you to avoid altogether. When you notice the headset come into play, look away completely or close your eyes. This is a pattern of lights designed to trigger an epileptic episode and it very much did that in my own personal playthrough.
Cyberpunk: 7/10.
Valhalla: 8/10.
To i tak nie zbliża się poziomem do porównań typu 8/10 dla jakieś każualowej wypłuczyny vs. 5/10 dla gry, która była ostatecznie hitem.
TLOU dostał 10/10 chociaż nie zaslugiwał na 7/10. CP 2077 9/10... No ale nie wymagajmy zbyt wiele od obecnego GOLa.
Wedlug kogo nie zaslugiwal?
Zaś będziemy to przerabiać?
A Skyrim na 10 zasługiwał? A Dragon Age Inkwizycja zasługiwała?
Get a life.
Get a life.
Tak to można każdy temat zakończyć, po co rozmawiać i dyskutować jak wystarczy rzucić ten tekst i będzie nadal tak jak jest.
No i oczywiście błyskawiczna reakcja trzynastki, jak na zawołanie...
Z ciekawości : ten zarzut o sporej ilości błędów (pojawia się w każdej recenzji) to już po tym first day patchu, czy nie?
"Pierwszej wersji, którą dostaliśmy niecały tydzień temu, oberwałoby się mocniej i byłem gotów zabrać cały punkt z oceny za to, ile rzeczy jeszcze tam się sypało. W piątek otrzymaliśmy jednak łatkę, która nie jest jeszcze pełnym patchem Day 1, ale likwiduje już część problemów."
Z tymi bugami to tak przeczuwałem. W tych czasach, gra tego typu i o takim rozmachu... nie ma bata.
Jak już pisałem- zagrać za rok jak wszystko będzie upatchowane i wyszlifowane. Było opóźnić do maja 2021.
Filmik na głównej- świeże wrażenia https://www.twitch.tv/giantbomb Glitche to tylko część.
Czyli co ot taka gierczyna zapchajdziura na koniec roku ....na co poszły te setki milionow zł to nie wiem tzn wiem ale nie powiem.
ZGADZA SIĘ! To taka zapchajdziura na 9/10 czy 91/100, tak zgadza się.
Ale jest i dobra wiadomość...
Być może Aleks już zaczął sprzedawać akcje CDPR, więc częstotliwość występowania słowa "arcydzieło" drastycznie zmniejszy się na forum GOL-a.
No, dupka mu się ładnie zapaliła w niedzielę jak zaczęły wyciekać gameplaye z pokazem glitchy i niedoróbek.
Biedaczek nie mógł się doczekać poniedziałku żeby sprzedać akcje, to przynajmniej wykonał manewr pozytywnego PRu na golu i zapewne innych stronkach.
No, dupka mu się ładnie zapaliła w niedzielę jak zaczęły wyciekać gameplaye z pokazem glitchy i niedoróbek.
Biedaczek nie mógł się doczekać poniedziałku żeby sprzedać akcje, to przynajmniej wykonał manewr pozytywnego PRu na golu i zapewne innych stronkach.
Idealnie wyjaśniony. Myślał, że sama ciemnota na tych forach siedzi a jego nikt tu na poważnie nie bierze tak jak i hydro.
Chyba jednak warto poczekać na wszystkie patche. Ja będę musiał pewnie dodatkowo czekać aż do wyjścia wszystkich DLC, bo nie chcę kaleczyć mojego wzroku grając na low(RX570 here).
Wygląda na to, że gra będzie warta upgrade'u sprzętu :D
Teraz weź tu omijaj wszystkie informacje i spoilery - łączę się w bólu ze wszystkimi, których to czeka :)
[Pytanie do Recenzenta]
Czy to prawda, że w Cyberpunku 2077 NPC są ręcznie poustawiane i nie ma jakiś super zaawansowanych mądrych algorytmów, które by tymi NPCami zarządzały?
Chodzi o losowe ustawienie, tworzenie im jakiś rutyn, dynamiczne reagowanie na świat i postać gracza ogólnie taka iskierka życia.
recenzje są bez day one patcha ... Ten co jest do sciągnięcia 43gb nim nie jest
Mega gra, mega projekt i mega frymuśny GOL w swoich ocenach. Skali by im zabrakło, gdyby gra nie miała glitchy. Gra kupionana na steam. Konto uszczuplone o 199 zy ły. Happy New Year 2077.
W sumie lepsza ocena niż się spodziewałem, a i na metacriticu nie jest najgorsza ta średnia. Szczerze, to i tak nie sugeruję się tymi ocenami, ponieważ sam będę mógł już się przekonać na własnej skórze jak to wszystko wygląda. Osobiście nie czuję hajpu, ani też nie mam żadnych oczekiwań, ponieważ klimaty cyberpunku oraz sci-fi nie specjalnie mi leżą, jednak skoro seria Mass Effect mi się bardzo spodobała, więc i tutaj może się zaskoczę.
Wejść na Gola nie mogłem i od razu wiedziałem, że pojawiła się recenzja CP2077.
[Pytanie do Michała]
Może mieliście kontakt z konsolowym portem? Jak wypada port pod XOneX? Głównie chodzi o gęstość zaludnienia, LOD, jakość tekstur itp. Chcę ograć na XsX ale nie jestem przekonany czy bez dedykowanego patch pod nową generację ruszać ten tytuł.
Wow Zalogowało mnie po 10 minutach ;D
No,czyli tak jak pisałem.Najniższa ocena to 7/10. Ale większość osób 8-9.5 Czyli hit. Którego ogram za jakieś x lat.Naprawionego, z dodatkami :) 20 godzin na wątek główny w RPG,trochę za krótko.Ale też nie super krótko.Nie kupuję gry RPG,żeby tylko przelecieć wątek główny.Mija się to z celem poznawania świata. A że będę grał trzema klasami, to i tak za pierwszym razem,gra mi zajmie z 70 godzin? Żeby zrobić wszystko. A potem jeszcze dwa razy po 30-40, gdzie będę głównie robił główną fabułę, i parę ważniejszych pobocznych :) Czyli i tak lekko 150 godzin. Co do minusów. Czepianie się znaczników ciąg dalszy.Mnie to jakoś nie przeszkadza. Przynajmniej pamiętam,żeby gdzieś się kiedyś wrócić. Nachalna seksualizacja? Serio?:D Nie no, a w świecie realnym to wcale jej nie ma. Chyba najgłupszy minus w historii.
Po recenzjach TLoU 2 przestałem patrzeć na recenzje jak przedtem. Teraz czytam je, żeby poznać zdanie innych na temat danej gry (tak jak opinie ludzi na forach, komentarzach, itp) i traktuje je z przymrużeniem oka. Recenzenci nigdy nie będą grać tak samo jak ja czy inni gracze. Śpieszą się z przejściem aby zdążyć z terminem. Co według mnie przy wielu tytułach jest krzywdzące. Również dla Cyberpunka, który po materiałach promocyjnych i opinii ludzi, którzy już grali widać, że tytuł zyskuje z czasem. Jest grą którą trzeba się delektować i przechodzić na spokojnie (nawet recenzent napisał, że z początku nudne hakowanie). Też odnoszę wrażenie, że niektóre minusy to zwykłe czepialstwo, aby się czepiać. Ja np lubię tak zwane ,,wypychacze" i robię je w prawie każdej grze, tak samo seksualizacja świata zupełnie mi nie przeszkadza. Przypominam też, że glicze można naprawić, złej gry już nie. My będziemy mieć wersję z day one patch, także niektóre bolączki mogą zostać usunięte. Tak samo jak długość wątku głównego, mój czas rzadko kiedy pokrywa się z sugerowanym, to, że ktoś przeszedł grę w tyle nie oznacza, że tobie również zajmie to taką samą ilość czasu. To są tylko moje przemyślenia i zdaję sobie sprawę, że możecie mieć inne zdanie. Swoje oczekiwania zestawię z pierwszymi wrażeniami już w czwartek, także zobaczę, w których aspektach maiłem racje, a w których się myliłem. :)
A jak z tymi NPC na ulicach w wersji na PC. Rzeczywiście są takie pustki?
I czy jest suwak w ustawieniach odpowiedzialny za to?
I czy w ustawieniach jest benchmark?
Rojo w swojej recenzji powiedzial, ze nie ma pustek, a nawet mieszkancy potrafia wchodzic na siebie (glitche)
Bardzo dobra recenzja.
Najbardziej boli mnie to że redzi nie wyciągneli zadnych wniosków jeśli chodzi o eksploracje swiata i puste pytajniki.
Juz nawet ubi z valhalla zrobił te aktywnosci bardzo dobrze szczególnie w porównaniu do wiedzmina 3.
Na szczęscie redzi dowieźli w tym czym zawsze dowoźili czyli historią postaciami.
I to mnie cieszy.
Normalnie bym się do tego nie przyczepił ale muszę po tym jak wyglądała recenzja TLOU2. Co do wad typu glicze itp. się zgadzam, że przez to nie dostanie gra 10, ale minusem uznawanie nachalna seksualizacja świata po tym jak w TLOU2 nachalne wciskanie zachowań typowo homo i scena seksu były uznane za OK, tak to stwierdzenie przy tej grze, gdzie jest to niemal nieodzownym elementem cyberpunku brzmi jak hipokryzja...
Gdzie ty miales nachalne wciskanie zachowan homo? Czym wedlug ciebie, rozni sie pokazanie historii postaci hetero od niehetero? Tym, ze ci drudzy sa wg ciebie obrzydliwi? Wedlug ciebie jakikolwiek watek, zwiazany z inna orientacja jest nachalny?
Nachalne wciskanie zachować homo? Gdzie przepraszam? Myślę, że samo ich tam umieszczenie po prostu podpieka niektórym (a w sumie i wielu) cztery litery, a nie kontekst. Bo prawda jest taka, że ugryźli właśnie temat ekstra, w tak możliwie nienachalny sposób, jak to tylko możliwe.
Także nie próbuj racjonalizować swoich uprzedzeń, bo kiepsko Ci to wychodzi.
Ale to przeciez nie ta sama osoba pisala recenzje do tych gier. Po prostu jedni sa odpowiednio dojrzali zeby pisac o grach dla doroslych a inni powinni recenzowac gry max 16 lat gdzie im ta nachalnosc nie grozi. Poza tym nie mam nic przeciwko pokazaniu realcji homo w TLoU2 bo takie w przyrodzie tez wystepuja. Autor uznaje ze relacje sa nachalne w CP a Ty ze w TLoU2 mozecie sobie przybic piatke.
Kto ten komentarz w ogóle plusuje?
spoiler start
Ludzie którzy nie grali w TLoU2 w ogóle czy Ci którzy widzieli jak Joel umiera?
spoiler stop
W tej grze NIE MA NIC wrzuconego na siłę, NIE MA nic nachalnego. A że oglądasz filmiki 5 minutowe z gry skupione tylko na PARU tych rzeczach to dla Ciebie cała gra taka jest?
Porażka do kwadratu z tymi hejterami :/
Rozumiem mieć grze za złe przez decyzje fabularne i przez to TLoU2 może być dla kogoś rozczarowaniem, ale przez takie durne kłamstwa i przez wciskanie czegoś na siłę? Propagandę?
Dajcie już sobie spokój bo aż żal was czytać :/
Dajcie spokoj dzisiaj w internetach czytalem jak jakas babka cisnela Abby, ze jest brzydkim babochłopem i nie lubi kims takim grac, a co najlepsze klientka sama uroda nie grzeszyła
Do dzisiaj nie potrafie zrozumiec, czemu ta postac uwazana jest za brzydka, wyglada jak masa przecietnych kobiet, ktore mozna spotkac na ulicy.. Tyle, ze ma miesnie, no bo kobiety przeciez sportu nie uprawiaja wcale ;O
Kurcze, stary, dobrze, że ta nachalna seksualizacja w TLOU2 nie wyszła z ekranu i cię nie przeleciała.
(...) wyglada jak masa przecietnych kobiet, ktore mozna spotkac na ulicy.
No i właśnie sobie odpowiedziałeś :)
Gratuluje mózgu Esiu. Żeby wciskać spojlery z tlou2 do recenzji CP77 to trzeba być wyjątkowo myślącym.
No nieźle... zebrali się aktywiści lgbt i najechali na gościa bo miał własne zdanie.. dupka zapiekła, że ktoś śmie nie lubić lesbiskich romansów i kobiet(?) bardziej męskich niż Schwarzenegger xD Brawa dla tej śmietanki dojrzałych i progresywnych ludzi proszę xD
Pojawienie się pary homo, to wciskanie homoseksualności na siłę? Co ja czytam
-=Esiu=-
Według mnie wątek Diny, zgrabnie im wyszedł. Natomiast to z Lev było koślawie upchnięte i zbędne.
Rozumiem że pokazywanie tego "ze smakiem" = praktycznie wgl nie pokazywanie, bo tak naprawdę delikatnie tylko w dlc o temat zahaczyli. Postać dorosła, naturalnym jest że ten aspekt życia staje się wtedy ważniejszy, niż za dzieciaka. Ale tu chyba nie ma co tłumaczyć, bo wiadomo, że nie o kontekst chodzi.
Widzę że komentarz już odpięty, teraz czekać aż magicznie „zniknie"...
GOL, never change...
spoiler start
a taki dobry wabik by to był na jakieś lepsze komentarze niż kolejne wypociny katarynek typu trzynastka czy alex...
spoiler stop
Wiadomo każdy portal ma posmarowane i mimo tego po tylu latach prod i takim hype ani jednej 10 to wstyd .....gierka musi być naprawdę średnia .
Ani jednej 10? Obecnie naliczyłem dwie albo trzy.
91/100 na meta.... no naprawdę średnia gościu.
IGN Japan 100/100
The Gamer 100/100
M3 100/100
Windows central 100/100
VG247 100/100
VGC 100/100
GameSpew 100/100
GamesRadar+ 100/100
no faktycznie
To jeden z tych co wieszczyli porażkę, jeszcze dzisiaj rano przepowiadam, że recenzje będą słabe.
Widać wyparcie w nim jest silne. Według wszelkich informacji i źródeł mamy do czynienia z produkcją albo bardzo dobrą albo wybitną.
20h, troche krótko, no dobra poboczne i DLC trzeba doliczyć. I tak poczekam na jakieś przeceny kompletnej edycji, nie śpieszy mi sie. Mam sporo innych gierek do ogrania
bez rewelacji te recenzje, mozna sie bylo tego spodziewac po tym ze zaczal sie za duzy szum kolo tej gry i za duzo informacji reklam podejrzane to bylo od razu
Jak z optymalizacją bo dalej niż pierwsza strona nie byłem? ;)
Na GOLU jeszcze nie widziałem - druga strona mi się ładuje ale z innych recenzji wynika że RTX 2080 Super wystarcza na 1440p 60-80 FPS Ultra bez RT.
ma stronie 4 mówią o optymalizacji. Jedyny problem jaki tutaj widzę, to że gol gra ma bestii.
Tutaj benchmark z tomshardware, ciężko powiedzieć czy w jakikolwiek sposób jest rzetelny ze względu na źródło, natomiast opinia gola i jeden z recenzentów - yongyea wydaje się te wykresy potwierdzać. (Przy obecnym zmuleniu gola obrazek ładuje się długo).
No i wersje recenzenckie działają z denuvo, więc może jeszcze kilka klatek się wyciągnie.
Coz, moze Ty zainwestuj w PC i lepszy internet, bo u mnie problem nie wsytepuje, strona wczytuje sie szybko
Wyciągnęli wnioski z W3. Tam rozdział z Krwawym Baronem był doskonały, potem gra równała w dół i dół. Koniec to był koszmar. Wole krótszy wątek ale dopracowany.
Właśnie dzisiaj skończyłem W3 i według mnie właśnie 2 połowa gry to ta lepsza, początek był strasznie nudny, wątek z baronem w sumie też jakiś świetny nie był (nie mam zielonego pojęci dlaczego ludzie tak bardzo go chwalą), dużo bardziej przypadł mi do gustu wątek Dikstry, zadania z Keirą czy nawet wybór nowego władcy Skellige.
Poza tym gra nie była za długa - była tak w sam raz. Zrobienie wątku głównego, wszystkich zadań pobocznych, zleceń i większości (tak z 70%) zajęło mi 72h na najwyższym poziomie trudności. Jakbym zszedł na normalny i pominąłbym poboczną zawartość to wyszłoby z 30h.
nachalna seksualizacja świata.
W TLOU2 to był plus, ktoś ma jeszcze wątpliwości, że EXY Sony to najbardziej przecenione i przereklamowane gry?
Nie mam wątpliwości odkąd w ostatniej generacji kupiłem PS4 - znalazłem tylko jedną grę którą skończyłem bez zmuszania się.
Profil czytelnika GRY-Online.pl założony dnia 19 listopada 2020
Czy ktoś ma jeszcze wątpliwości, że to kolejny profil agencji PR MS?
Tam miales taka seksualizacje, ze w calej grze była jedna scena seksu + jedna w której dziewczyny sie calowały, no i delikatnie i subtelnie pokazany watek odrzucenia Lwa
Podczas, gdy w C2077 na kazdym kroku masz gole dupy itp
Faktycznie trafiles w sedno, ale czego się spodziewac po trollu
Czytałeś ten tekst w ogóle? W recenzji jest wspomniane o wielkim kutasie Panie Twardeuszu który służy do okładania nim wrogów, nie przypominam sobie podobnych rzeczy w TLOU2 :P
Nie, nie są przereklamowane.
Dobra, czekam na swoj egzemplarz, ale zadam pytanko. Czy istnieje możliwość gry z dwoma pistoletami w stylu Lara Croft? W grze jest w końcu dual wielding czy nie? Skoro to rpg to czy w grze wystepuje system poziomów przedmiotów w stylu szary, zielony, pomaranczowy, fioletowy?
Czy jest jakis perk czy skill ktory odpowiada za slow motion przy strzelaniu?
Czy są misje z eskortowaniem npca, czy npc biegnie w tempie gracza czy trzeba na niego wiecznie czekac?
Jakiś problem? Grzecznie czekam na gre - tytuł, wolumen, obiekt, rzecz, element, przedmiot. Wybierz sobie jak cię tak boli słowo którego użyłem.
Czy jest jakis perk czy skill ktory odpowiada za slow motion przy strzelaniu?
Na gameplayu z 2018 był taki.
Czy są misje z eskortowaniem npca, czy npc biegnie w tempie gracza czy trzeba na niego wiecznie czekac?
Pewnie są, jednak system "biegu NPC" mieli już w Wiedźminie3 (biegli tak samo szybko jak ty).
9/10 To naprawdę duża ocena i redzi znowu pokazali że potrafią zrobić gry na poziomie światowym! Gdyby nie te bugi to 10/10 by była.
Gra się u mnie pobiera i naprawdę świetnie jest zobaczyć ikonę gry bo wiesz, że już zaraz zagrasz.
Ciekawe też jak tam biedny A.l.e.X
Wychodzi wreszcie jakas normalna gra dla doroslych a tu w minusach: Nachalna seksualizacja świata.
I zaraz potem : rozwaliłem niejedną głowę, zhakowałem masę urządzeń
Autor marnuje swoj talent mogl napisac recenzje do WD Legion albo innej gry od Ubi gdzie w tej kwestii panuje cenzura.
Czytałem kilka recenzji i ogólnie wrażenia z gry są bardzo dobre, a największa skaza tej gry, to wszechobecne błędy (które jednak zostały już trochę wyeliminowane przez update).
Ogólnie jest tak:
- Fabuła, postacie, świat, klimat stoją tutaj na najwyższym możliwym poziome.
- Chwali się również rozwój postaci, który jest tutaj o wiele bardziej rozbudowany od tego co mieliśmy w Wiedźminie i ma więcej sensu.
- Często podkreśla się także, że strzelanie daje sporo frajdy i nie jest tak źle jak się mogło wcześniej wydawać.
- Niestety ponoć nie można tego samego powiedzieć o walce wręcz, która pozostawia sporo do życzenia, bo animacje machania mieczem i reakcje wrogów na nasze ataki są raczej kiepskie.
- FPP, które było przez wiele osób atakowane okazało się strzałem w 10, bo widok ten dodaje sporo immersji do gry i działa tutaj bardzo dobrze.
- Mówi się, że fabuła gówna starczy na 30 godzin, a zadania poboczne dodają mniej więcej kolejne 30 godzin zabawy. Jak doda się do tego inne aktywności poboczne to zakładam, że przejście gry w normalnym tempie zajmie około 80 godzin (jak dla mnie spoko).
- Z wrogów wypada sporo lootu co mnie nie bardzo cieszy, bo wolę rozwiązania gdzie gracz ma co prawda trochę wyboru co do ekwipunku, ale nie jest nim zarzucany z każdej strony, bo wtedy ekwipunek traci sporo na wartości i nie czuć satysfakcji z jego zdobycia.
Ogólnie wygląda na to, że Cyberpunk, to podrasowany Wiedźmin 3, więc spokojnie mogę kupować tę grę i szykować się na mniej więcej 2 tygodnie zabawy. Cyberpunk niestety powtarza pewne błędy i niedociągnięcia gameplayowe Wiedźmina, ale nie ma tragedii.
A widzisz, ja znowu czytałem, że walka wręcz daje masę radochy a strzelanie jest zrobione bardzo słabo. Cóż, niedługo się przekonamy. I oby strzelanie było ok, bo tylko to mnie interesuje (dość mam gier na dysku, gdzie gra się melee) a od The Outer World odbiłem się tylko przez g... system strzelania.
Krótki wątek to hiper zaleta. Dlugie gry są dla ludzi, którzy mają w życiu za dużo czasu, nie pracują, slbo są dzieciakami na garnuszku starych ;) Zatem jest lepiej niż oczekiwałem.
Grog musieć jeszcze wtedy czytać i rozumieć zamiast robić pif paf jak gra być długa.
Przekleję z innego komentarza
"Dlugie gry są dla ludzi, którzy mają w życiu za dużo czasu, nie pracują, slbo są dzieciakami na garnuszku starych ;)"
Długo jeszcze będziesz powtarzał wszędzie te bzdury?
Kiedy premiera twojego odejścia z forum?
Za 3 dni ma go chyba nie być, ale jak to Hydro zawsze się jakoś wykręci. Taki śliski typek tak ma ;)
Czyli co? Całe gatunki, jak RPG, Strategie, RTSy itd. idą do kosza, bo są za długie?
"Każdy szanujący się gracz powie, że lepiej jest grać w grę na 10H , ale treściwa i pełna akcji, że ciągle coś się dzieje, niz 100H nudy"
Zacznijmy od tego, że ciebie nie można nazywać szanującym się graczem, ponieważ niejednokrotnie pokazywałeś na tym forum swoją stronę pirata.
Wszystko zależy od wykonania, gra na 10h i mniej może być nudna oraz beznadziejnie wykonana (XIII Remake, Agony, Serious Sam 4), a dłuższe potrafią mieć ciekawsze historie, mechaniki i dawać więcej frajdy (seria Yakuza, NieR Automata, seria Persona). To, że ty nie lubisz długich gier wcale nie sprawia, że te stają się nudne.
"wymień mi proszę choć jedną strategię, która jest na więcej niz 30h. Oczywiście mowie tylko k glownej kampanii, a nie maksowaniu jej na siłę, choć i z tym będziesz miał problem."
Wymienię za
Heroes of Might and Magic II-V, Age of Empires II: Definitive Edition, Crusader Kings II-III, Total War: Warhammer I-II
"Gdyby to było 6, ooo to chociaż ta cyfra ma w sobie jakąś moc, ale trójka?"
To tak na marginesie, ale trójka jest uważana za część szatańskiej liczby. Niektórzy uważają, że o godzinie 3:33 dochodzi do największej ilości opętań, bo jak każdą z tych liczb pomnożysz przez 3 wychodzi ci 999, a jak odwrócisz te liczbę to masz 666 ;)
No ja najwięcej grałem chyba w Cywilizację 5, ponad 250h... ale skoro nie chodzi o kampanię, to chyba nie pasuje (i "wymaksować na siłę" to cóż... 18% osiągnieć, nawet nie ukończyłem jej wszystkimi państwami). Może taka niezbyt znana seria Cultures? Część 3 i 4 (kampania) zajęła mi ponad 30h w każdej, Xcom'a 2 skończyłem w 35h. Jeszcze grałem sporo w kampanię z Heroes 5, ale tę grę już wymieniono.
Generalnie, nie grałem w zbyt dużo strategii, więc może źle w te gry gram, ale zawsze wydawało mi się, że w gry z tego gatunku można grać naprawdę dużo (dlatego choćby moi znajomi w Total Warach czy Europie Universalist mają po kilkaset czy kilka tysięcy godzin). Ale co ja wiem.
Ja juz kupiłem, skoro wszyscy się tak zachwycaja fabula to cos musi byc na rzeczy
Chyba to bedzie druga najlepsza gra tego roku
No i spoko. Zagram, gdy wyjdą wszystkie dodatki i trafi się jakaś dobra promocja.
Ciekawe, jak będzie się miała sprawa z modami.
Fajne te komentarze na tym forum, takie niezbyt przemyślane.
nachalna seksualizacja świata.
Ale dlaczego ten plus jest na minus? Przecież to idealnie pasuje do takiego świata. I w końcu dobrze, że gra podchodzi do tego tak jak jest w prawdziwym świecie, a nie śmieszna cenzura na siłę.
jak jest w prawdziwym świecie
Jeżeli co kilka kroków w prawdziwym świecie potykasz się o dildo z kolcami... To pozostaje mi tylko pogratulować życia w bardzo rozrywkowej okolicy :)
Powiedźmy sobie szczerze Cyberpank a raczej Cybermem 2077 to największe rozczarowanie tego roku a może i dekady. Gra na 5/10.
No przykro mi smerfie marudo , wracaj do ubi$oft albo ea niech nakarmią cię dlc'kami
Wszędzie piszesz 50/10 a czemu nie 40/100.Czemu akurat tak :O? Uzasadnij co źle zrobili
Obojętnie jaka by nie była ta gra, ma w sobie infinity/10 więcej wartości niż Twoje komentarze. Widoczne od razu jest też, że kręcą Cię łapki w dół. No to łapaj kolejną do swojej kolekcji :)
No i wyszła w końcu, do tego porządna gra, jak wyjdzie kilka patchy i te dodatki to podskoczy do wyśmienitej.
Tylko trochę hype a przez to oczekiwania na nią poszedły za wysoko, jednym z powodów legendarnego statusu Wiedzmina 3 było to że nikt się nie spodziewał że nowa część stosunkowo mało znanej marki będzie aż tak dobra
Następna gra nie wiedźmińska będzie na pewno jeszcze lepsza bo mają już narzędzia do tworzenia otwartego świata w innej konwencji niż fantasy czego wcześniej nie było
Przeczytane!
Jeśli chodzi o minus "nachalna seksualizacja świata" to moim zdaniem jest to bardziej plus. Nie dlatego, że "segz, cyzgi" itp tylko MOIM zdaniem jest to część pojęcia cyberpunk, tego całego lore. Oczywiście mogę się mylić, ale ja tak między innymi spostrzegam świat CP.
Minus "niepotrzebne generyczne aktywności wypełniające świat gry, a w efekcie mapa zaśmiecona znacznikami" to dla mnie akurat plus, MOIM zdaniem. Jestem osobą, która w cRPG "liże ściany", wszędzie zaglądam, i lubię po prostu nawet najmniejsze aktywności, i znajdzki, zwłaszcza jak świat gry wygląda świetnie i jest klimatyczny. Będę czyścił każdy znacznik z uśmiechem na twarzy. ( Skellige jednak w W3 mnie pokonało :P ale to dlatego, że nie chciało mi się pływać )
Cieszy mnie to, że optymalizacja jest bardzo dobra, oby mój komputer dał radę wycisnąć chociaż wysokie ustawienia.
Nie mogę się doczekać :)
EDIT Dodam jeszcze, że recenzja GameSpot, to niezły absurd, i nie chodzi mi o ocene 7, tylko o niektóre argumenty za tymi ocenami.
Recenzje sa mieszane, glosy rozne. Niby dobra, ale niedopracowana. Niby gleboka i rozbudowana, ale krotka i skondensowana. Iloscia bugow moznaby wypelnic kilka innych gier i sie ich za to czepiac. Fabula to kwestia indywidualna, wiec ciezko to ocenic.
Dla mnie to co przeczytalem w recenzjach wystarczy zeby nie pakowac sie w zakup tej gry bez patchy, dodatkow i porzadnej przeceny. Tak wiec: Idź Spać Samuraju, Do Pracy Jeszcze Dwie Godzinki, podziękował i kupił inną grę na przerwę świąteczną :D
Bede powtarzał do znudzenia. Jakim prawem oceniacie bugi i obnizacie za to ocene skoro przy fifie 21 wstrzymaliscie sie od werdyktu bo czekaliscie az połatają ? Gdzie logika ? Jakies podwójne standardy ?
Co do reszty to zaniepokoiłem się tymi 20h głównego wątku ale to faktycznie moze byc ciekawe, jezeli content poboczny jest na wysokim poziomie (a z tego słyną) to licze na te 100h i wszyscy beda szczesliwi.
Pytanie do recenzenta. Przy skradankoeym przechodzeniu gry mozliwe jest załatwiać przeciwników po cichu bronią dystansową ? Np z tłumikiem w łepek ?
Dla mnie duży plus to dubbing. Lubię czasem gry posłuchać niż tylko czytać. Ostatnio jak pykałem w HZD to fajnie było się rozluźnić i posłuchać. Teraz i tak ogrywam RDR 2, a na CP2077 przyjdą obniżki to i może jakieś 10 patchy.
Solidny artykuł, kunszt dziennikarstwa wręcz - ale co bym zrobił gdybym się nie przyczepił - no tyle że do nie tego artykułu - mianowicie w kwestii seksualizacji teraz to przesada, zaś jak było tlou2 to "PAJE HOMOFOB JESTEŚ CO SOBIE MYŚLISZ WE PAN PRZESTAŃ". Pokazuje to, że Michał w dalszym ciągu ma swoją opinię - więc to świadczy o rozumie i godności człowieka tego recenzenta. Patrzcie i uczcie się!
Swoją drogą fajnie byłoby nie mieć wypadku samochodowego do czwartku ??
A w kwestii seksualizacji - my już żyjemy w zbyt przeseksualizowanych mediach, być może cyberpunk to po prostu satyra na to.
Pragne tylko przypomniec, ze 43gb w patchu mają naprawić wszystkie normalne minusy (a nie seksualizacja, co jest kolejnym hiper plusem i bez którego bym gry kijem nie dotknął), dlatego recki bez niego to hiper bezsens, ho potem wchodzi banda dzbanów i narzeka, że to średniak. To samo z tą długością. Przykro mi, to tylko plus, deal with it or not.
Pragnę tylko przypomnieć, że recenzenci już dostali te 43GB o czym wspominało kilka recenzji. To tak zwany "day 0 patch", "day 1" ma skupić się głównie na poprawie wydajności i stabilności.
No i jak tam testy RTXa, dogoniłeś 3070 w Time Spy tak jak obiecywałeś? Temperaturki w normie? :)
Wydaje mi się, ze dogonilem. 11212 ogólna punktacja i jakoś 12500 (mam zapisane w notatniku) w gpu score. A co do wykresów, chodzi Ci o te podsumowanie poniżej, czy mogą być wykresy z afterburnera?
Aa -max stable to u mnie 1835 (boost core)/2000 (memki)
Wystarczy link do wyników w Time Spy. Po skończeniu testy masz opcję "Compare results online". Zresztą na koniec testu w Time Spy masz ekran końcowy z bardzo ładnym wykresem zegarów/temperatur na dole. Dwa screeny z niego i wszystkie informacje masz w pigułce :)
12500 to niestety przynajmniej jakiś 1000 mniej niż wynik 3070 FE (+/-13500). Czyli 8% wydajności. Zdradzę, że ja mam ciut więcej ;)
Nie wierzę w żadne recenzje od czasu TLOU2.
Miała być to gra, która "podpali świat" według waszej opinii, tymczasem był to średni średniak i mokry kapiszon.
Recenzja jest subiektywna, kazdy ma swoje zdanie, to ze 93% ludzi uwaza cos za wybitna produkcje nie oznacza tego, ze ty bedziesz w tych 93%
Akurat większości recenzji TLOU2 sie sam przyczepię. Nie samej oceny, trochę nie moje gusta, ale rozumiem czemu ta gra dostała wysokie noty (na niskie na pewno nie zasłużyła), co ich tresci i pomijania wad gry. Tutaj nawet przy ocenach 10 na 10 recenzenci zwracają uwagę na to co im nie pasowało, przy TLOU2 unikano tego jak ognia, a jak ktoś się wyłamywał to był rzekomo zastraszany przez Sony (choć w to watpię). Przez co mnie trochę ta gra zawiodła bo kilka drobiazgów mnie zirytowało a pewnie mniej by mnie zirytowaly gdybym wiedzial o nich z recenzji i się na to nastawił.
Ale tutaj tez sie glownie pisze o bugach, Tlou nie mialo zadnych bugów, wiec nie bylo o czym pisac
Przy Cyberpunku niektorzy narzekaja na jakies mechaniki, ze nie do konca im odpowiadaja i tutaj znowu TLOU ma perfekcyjnie zrobione mechaniki, ciezko sie przyczepic do skradania czy strzelania, a ze schematy sie powtarzaja? W kazdej grze tak jest, ale akurat w TLOU jak lubisz mieszac style to nigdy sie nie znudzisz
"TLOU ma perfekcyjnie zrobione mechaniki, ciezko sie przyczepic do skradania czy strzelania, a ze schematy sie powtarzaja? W kazdej grze tak jest, ale akurat w TLOU jak lubisz mieszac style to nigdy sie nie znudzisz"
No i ponownie próbujesz z tej gry zrobić idealnego mesjasza gejmingu, oczywiście, że do tych elementów można się przyczepić, ale ty tego nie widzisz.
Co do powtarzających się schematów, to zgoda, występują we wszystkich gra, ale różnica jest w sposobie podania tej powtarzalności, bo przecież nikt się nie czepia, że w Call of Duty się tylko strzela, a w Mortal Kombat tylko walczy. Problem z powtarzalnością w Tlou2 jest ten sam jaki był w pierwszej części, czyli trochę eksploracji, arena, znowu eksploracja, arena, krótsza eksploracja, arena, i tak aż do końca gry. Okej, strzelanie, skradania, a nawet eksploracja jest naprawdę przyjemna, jednak gra jest za długa by w końcu nie wkradła się monotonia i po prostu znużenie.
Ponieważ recenzje spotkały się z czymś co w angielskim ma nazwę "overcorrection"
Wysypały się bezmyślne oceny 1/10 za niespełnione fanowskie fikcje, elementy LGBT albo umięśniona kobietę.
Recenzenci podświadomie dawali oceny względem opinii wyżej wspomnanych frustratów, a nie względem rzeczywistej jakości gry.
Faktycznie w porównaniu do komentarzy niektórych osób napisanych po wycieku ta gra jest na dyszkę. Ale bez takich komentarzy czy znajomości poprzedniej części, The Last of Us 2 jest grą poprawną, maksymalnie po prostu dobrą. Żaden z niego mesjasz elektronicznej rozrywki.
jednak gra jest za długa by w końcu nie wkradła się monotonia i po prostu znużenie.
To juz jest kwestia tego co kto lubi, poza tym mozna sobie zawsze zrobic pare dni przerwy i dopiero wtedy grac, znudzic sie mozna wszystkim, natomiast samo wykonanie gry jest perfecto i tutaj wg. mnie trudno o jakies sensowne argumenty przeciw
Wysypały się bezmyślne oceny 1/10
Tyle, ze te oceny wysypały się po opublikowani 10/10, a nie przed, wiec cos ta twoja teoria sie nie klei
Gra jest duzo lepsza od poprzedniczki, ktora byla zbyt grzeczna i kazdy element gameplayu został w kontynuacji poprawiony, dlatego jest 10/10
Za to moja teoria jest taka, ze po pewnym czasie zaczely sie pojawiac takie duzo bardziej krytyczne oceny (dlatego spadlo z 96 do 93), wlasnie ze wzgledu na ogolny hejt, recenzenci jakby chcieli sie przypodobac graczom, bo wiedzieli co ich czeka jak dadza za wysoka ocene
Żaden z niego mesjasz elektronicznej rozrywki.
Wg. ciebie nie, dla innych tak ;)
W TLoU 2 kontrowersje budzą nieco dziwaczne fabularne wygibasy jakie zaserwowali nam twórcy. Cała reszta wszystko ma na swoim miejscu. Ocena może trochę przesadzona, dla mnie to 8/10, ale też w życiu nie zrozumiem osób, które toczą wojny bo punktacja się nie pokrywa z ich własną o 2 oczka xd
Jakie to ma znaczenie, nie da się wystawić uniwersalnej oceny, która zadowoli wszystkich.
"To juz jest kwestia tego co kto lubi, poza tym mozna sobie zawsze zrobic pare dni przerwy i dopiero wtedy grac, znudzic sie mozna wszystkim, natomiast samo wykonanie gry jest perfecto i tutaj wg. mnie trudno o jakies sensowne argumenty przeciw"
Otóż to, dlatego tak robiłem i z tego też powodu tlou2 to dla mnie gra 8+/10, a nie niżej.
Mianem "perfecto" można określić tutaj grafikę, animację, projekt lokacji, a według mnie jeszcze ścieżkę dźwiękową oraz voice acting, chociaż to już kwestia subiektywna. Mechaniki rozgrywki posiadają swoje wpadki większe lub mniejsze.
"Za to moja teoria jest taka, ze po pewnym czasie zaczely sie pojawiac takie duzo bardziej krytyczne oceny (dlatego spadlo z 96 do 93), wlasnie ze wzgledu na ogolny hejt, recenzenci jakby chcieli sie przypodobac graczom, bo wiedzieli co ich czeka jak dadza za wysoka ocene"
Ta teoria tylko pokazuje, że nie umiesz się pogodzić z tym, że nie wszyscy uważają tlou2 za mesjasza gejmingu. Idąc tym tropem to według tej teorii takie gry jak Death Stranding, Bayonetta 2, Metro Exodus, Animal Crossing, czy Astral Chains, również mają zaniżone oceny przez hejt jaki się wylał na te tytuły.
Od strony technicznej kazda mechanika w TLOU jest zrobiona naprawdę swietnie, moze tak bardziej powinienem to ując
Cyberpunk ma pewne braki, ale to gra z otwartym swiatem i masa pierdoł do robienia, stad nie powinno to dziwic jakos specjalnie
Ta teoria tylko pokazuje, że nie umiesz się pogodzić z tym
Nie, ja chcialem tylko podkresilc, ze kazdy ma swoja teorie, on ma taka ze recenzenci dali taka a nie inna note, bo gracze hejtowali gre przed premiera, a ja mam odwrotna
Pewnie zadna z nich nie ma realnego pokrycia
nie wszyscy uważają tlou2 za mesjasza gejmingu
Nie ma gry, ktora dogodziłaby kazdemu
"Od strony technicznej kazda mechanika w TLOU jest zrobiona naprawdę swietnie, moze tak bardziej powinienem to ując"
O i z tym stwierdzeniem mogę się zgodzić. Pod względem technicznym jest naprawdę świetnie.
"Cyberpunk ma pewne braki, ale to gra z otwartym swiatem i masa pierdoł do robienia, stad nie powinno to dziwic jakos specjalnie"
Każda gra ma braki, najgorzej właśnie mają gry z otwartym światem, ponieważ z nich nie wyciśniesz wszystkiego, co świetnie pokazuje Days Gone, Ghost of Tsushima, czy Spider-Man.
"Pewnie zadna z nich nie ma realnego pokrycia"
Z tego też powodu tworzenie takich teorii jest bezsensu, ponieważ można ich stworzyć mnóstwo, które mogą być swoimi przeciwieństwami.
"Nie ma gry, ktora dogodziłaby kazdemu"
Otóż to i przez to właśnie nie rozumiem tych wszystkich wojenek w styli "X jest najlepszą grą generacji, a Y to może jej buty lizać".
Trzynaście; - juz po premierze wielu recenzentów (przed premiera nieliczni) zwróciło uwage jednak na dwie wady TLOU2, skopany pacing, bo ciężko go uznać za dobry oraz miejscami tanie i średnio spójne chwyty emeocjonalne, głównie w stosunku do Abby. Nie sa to wady, które jeżeli ktos lubi mechanike od ND (ja nie ale to calkowicie subiektywne) negowałyby wystawienie oceny 10/10, bo to dla połowy graczy niezauważalne, dla kolejnych 25% drobne niedogodności i może dla 1/4 juz zauwazalne problemy. Jednak wypadałoby wspomnieć o tym w recencjach, że kogoś może to zirytować.
Zresztą w krytyce konstruktywnej
spoiler start
(pomijam bezsensowny rage bo Joela zabili)
spoiler stop
są to jedne z głównycnh i bardzo czesto podnoszonych problemów.
Nie ma gier idealnych w czasach gdy są to produkty tak złożone, więc nie ma co się wad bać.
I właśnie o te dwa elementy chodzi. Tępo gry i fabuła+postacie. Jedno z tych rzeczy musi być wyśmienite, żeby móc obwieszczyć grę objawieniem.
Tępo gry leży, bo zbyt długo liżemy ściany, prowadzimy dialogi raz ciekawe a raz nie, potem znowu liżemy, otwieramy sejfy (do których kombinacja zazwyczaj jest na kartce obok sejfu) i wreszcie mamy spotkanie z wrogiem czy jakąś inna intensywniejszą scenę.
Przy drugim aspekcie mamy postacie poboczne, które dostały zbyt mało czasu antenowego, żeby je polubić zanim ich przydatność się wyczerpie i scenarzyści je odstrzelą. Fabuła z głównym przesłaniem jest dosyć płytka z tanimi chwytami. Teraz, co rozumiem poprzez "płytka". To nie jest super oryginalne założenie "zemsta i przemoc jest zła". To już chyba RDR2 lepiej pokazał bezsens zemsty przy kreacji Dutcha.
Sam pomysł konfliktu wewnętrznego gracza pewnie lepiej by zadziałał, gdybyśmy najpierw poznali Abby, a potem dostali powód do znienawidzenia jej. Gracze mogliby się czuć rozdarci. Kiedy najpierw kogoś lubisz, złe uczynki tej osoby mają mniejszą wagę. Dużo ciężej przesunąć szalę w drugą stronę. Dlatego jak gracze od razu znienawidzili Abby, twórcy chwytali się tanich sztuczek jak głaskanie piesków, ratowanie dzieci i zebry w celu wzbudzenia sympatii.
Coś czuję, że oceny poniżej 8 to lekkie przegięcie, tym bardziej, że będzie day one patch. Powinno się na to brać poprawkę, gdyż był on zapowiadany już od dawna. Co innego, gdyby takich zapowiedzi nie było. Wtedy można recenzować taki produkt, jaki się dostało.
Ogame_fan – prawdopodobnie myśleli że wszystko jest okey ale że gra jest aż tak złożona to nie jeden patch będzie potrzebny jeszcze i po premierze, niemniej Arcydzieło :)
Bukary – Valhalla to świetna produkcja a że tobie się nie podoba bo wolisz Origin czy o boże Odyssey to cóż dziewczyny z krzywymi zębami też ktoś kocha :)
Velociraper – sprzedaż moich akcji ma czasem wpływ na to co się dzieje w danym dniu na danym indexie, naprawdę to jest bez znaczenia jakie były czy będą recenzje. Dla mnie ostatnim momentem na zarobek w tym roku na CDP był dzień dzisiejszy do południa :) i zarobiłem i jestem bardzo szczęśliwy :) Jako gracz mam w domu mały ołtarzyk dla Cyberpunka :) Osobiście mogę zawsze i publicznie napisać Kocham CDP jako gracz i jako inwestor :)
Lukjag1 – nie da się przy budżecie 1mld PLN dostarczyć słabej gry, pieniądze w tym wypadku załatwiają wszystko i dostęp do dużej ilości artystów i twórców jak i dostęp do największych i najlepszych technologii. W CP2077 wpompowano naprawdę gigantyczne pieniądze a teraz będzie zwrot i zarobek :)
Jaksinick – wydajność liczona jest dla średniej z loopa najczęściej w najbardziej wymagającym miejscu, patrzy się tak naprawdę na ten 1% min.fps i tutaj gra wypada naprawdę nieźle przy ustawieniach ultra. W normalnej grze możesz spokojnie do tych wyników dodać +10fps
Legion13 – GOL grał z RT ustawienia mieszane i DLSS czyli faktycznie było to 1080p podbite do 1440p. Nie wiadomo jaka jest implementacja DLSS ale jeśli 2.0 to raczej będzie bardzo dobrze jakościowo.
EvolvedForever – chyba ci się nicki pomyliły albo nie czytasz moich postów, albo jednego wyrazu od co najmniej dwóch tygodni. Cyberpunk = arcydzieło :)
Kto gry nie kupił powinien to jak najszybciej nadrobić :)
dziewczyny z krzywymi zębami też ktoś kocha :)
Dostałem to co oczekiwałem, ba nawet o wiele więcej po 33 godzinach z grą uważam że jest to absolutnie najlepsza gra jaka wyszła w tym roku (dla mnie), mimo b. dużej konkurencji God of War, Detroit become human, Spider-Man, Shadow of the Tomb Raider, Vampyr, Battletech, Pillars of Eternity II, Kingdomcome i wiele innych dobrych mniejszych gier, czy świetnych DLC jak Tomb Kings do Warhammera II. Gry jeszcze nie oceniam ostatecznie, bo jeszcze zostało dużo do końca, ale dla mnie na ten moment to 10/10.
wszystko się zmienia w czasie / nie wiem co w tym dziwnego w dniu premiery Odyssey był świetną grą ale czasy się zmieniają, w tym roku poprzeczka została zawieszona jeszcze wyżej bo z gier płaskich dostaliśmy Part II i świetną Valhallę która zmiotła Oysseyę w obrębie marki. Może wrzuć tutaj jeszcze np. betrayal at krondor której też dałem 10/10 i jestem wręcz pewny ze nowi gracze wyrzucili by tego crapa po 10 minutach do kosza :)
Valhalla jest świetną grą którą oceniam na 9.5/10
Cyberpunka 2077 - nie jestem w stanie ocenić ale moje oczekiwania to 10/10 / a z recenzji i ocen wynika że zostały spełnione z nawiązką :)
Różnica jest taka, że Betrayal at Krondor wyszło na początku lat 90-tych i to "troszkę" zmienia optykę.
A ty w 2018 piałeś o absolutnej grze roku i 10/10 które zamiata Pillarsami, Kratosami, Spider Manem i resztą Tomb Raiderowego tałatajstwa. W dwa lata zdążyły jej wyrosnąć krzywe zęby i włosy na plecach bo jej deweloperzy wydali bliźniaczo podobny tytuł na tym samym silniku. Zdążyłeś jak rozumiem wyjść też w końcu z jaskini i odkryć koło, bo zmiany w życiu iście rewolucyjne :)
Valhalla nie jest ani bliżniaczym ani podobnym tytułem, ale każdy może uważać jak chce, dla mnie progress Valhalli względem Odyssey czy Origins to przysłowiowa przepaść i wzorowanie się na najlepszych. Życie nie miało by sensu jakby wszystko było i stało w miejscu, każdy dzień przynosi coś nowego. W 2020 roku dostaliśmy tak dużo dobrych gier i kilka tak znaczących że kolejny rok czy lata przyniosą jeszcze lepsze tytuły bo poprzeczkę znowu zawieszono wyżej. Jak w sporcie przekracza się kolejne bariery i granice.
Mogłeś się pewnie domyślić po stylu, że mój komentarz ma charakter żartobliwy i miał humorystycznie wytknąć ci pewne podejście do oceniania :)
Sam ogrywam obecnie Valhallę w Uplay+ i uważam, że to bardzo dobra produkcja (znacznie lepsza od Origins, które znudzony totalnie wywaliłem z dysku po jakichś 10 godzinach). Tyle, że to nie kwestia żadnej rewolucji i nowej jakości wprowadzonej przez Valhallę (bo w 2020 pokazuje właściwie to co Wiedźmin w 2015, wreszcie na zbliżonym do niego poziomie). Tylko kwestia tego, że Origins/Oddysey nigdy nie były grami wybitnymi i teraz widać ile brakowało im poziomu najlepszych Sandboxów.
Sednem sprawy jest zaś, że gdybyś czasem rozszerzył skalę ocen poza standardowe 9-10/10 to twoje opinie wypadałaby nieco wiarygodniej i nie dochodziłoby do absurdów, że grę którą jeszcze nie tak dawno oceniałeś na 10/10 dziś porównujesz do dziewczyny z krzywymi zębami, a jej następcę (ocenionego na 9.5) uważasz za o niebo lepszego.
doskonale wiem że sobie pokpiwasz :) no cóż moja miłość do danej gry jest wielka ale niedługotrwała :)
"Betrayal at Krondor" pozostanie dla mnie już na zawsze najlepszą grą komputerową i żadna obecna lub przyszła gra tego nie zmieni. Trochę to smutne, a może nie. Zależy, jak na to spojrzeć.
Kwestia różnych czynników, ale Origins jest dla mnie lepszy niż Valhalla. To ostatni AC, w którego chciałem zagrać, i właśnie go przechodzę po raz pierwszy. 24 godziny za mną, postać na 22 poziomie, bawię się bardzo dobrze. Natomiast Valhallę oglądam u Sarge'a na YT i to mi wystarczy.
Father Nathan - ja takich gier które będę kochał do końca życia mogę wymienić więcej : Elivra I, II, Lands of Lore, Eye of Beholder I-III, Wing Commander, Duna, Baldurs Gate I-II, Betrayal at Krondor to w ogóle było dla mnie spotkanie z czymś niesamowicie wielkim i nie do zapomnienia. Na pewno jako stary dziad już (patrząc na graczy) zawsze będę też dobrze wspominał River Raid, czy Moon Patrol :)
Valhalla jest najbliższa do Wiedźmina III jeśli mówić o feelingu kampanii przez to jest najlepsza dla mnie, bo ma porządnie napisane i questy i dialogi i nawet postacie. Origins był b. dobry i w sumie jest m.in. dlatego mam calaka w nim ale od pewnego momentu (rzymskiego) stawał się już dość nudny. Niemniej ma swoje momenty jak quest z dzieckiem w wodzie.
A jak wychodzilo rdr2 na PC to czekali aż łatki wyjdą i nie dawali oceny xD
Szkoda, że świat nadal jest wypełniony śmieciowymi znacznikami. Cóż, z tego co słyszałem jest ich podobno mniej, ale to i tak znak pewnych czasów, gdzie bez znaczników nie obejdzie się żadna gra AAA, aż jakiś niespodziewany hit tego nie zmieni.
Od premiery Zeldy:BoTW trochę zaczyna to zmierzać w lepszym kierunku. Ot chociażby w nowych Assasin's Creed nie masz znaczników jako-tako, dopóki sam nie znajdziesz się w pobliżu jakiejś aktywności. O ile w odyssey działało to średnio, tak valhalla jest pod tym względem świetna i jak zazwyczaj sam omijam wszelkie zaznaczone aktywności, tak w valhalli już samo szukanie powoduje, że chce mi się je robić
