Recenzja The Last of Us 2 – gry, która podpali świat
Wszyscy recenzenci mówią o dorosłej, ciekawej i poważnej historii, a z kolei skill-up mówi, że jest ona prosta, przypominająca kino klasy B, pełna dziur fabularnych i fatalnie poprowadzonych postaci, gdzie główny motor napędowy stanowi chęć zamsty za zemstę za zemstę.
Dodatkowo nikt nie wspomina ani słowem o drugiej połowie gry
spoiler start
gdzie gramy tą napakowaną kobitą, która odrąbała łęb Joelowi i na końcu walczymy z Ellie jako właśnie ona
spoiler stop
bo embargo, Sony będzie krzyczeć itp. A dla mnie to dość istotny element, o którym trzeba powiedzieć, bo kompletnie zmienia kontekst całej gry.
Mam wrażenie, że te oceny przedpremierowe to takie "jaka ta gra woke, trudne tematy, przemoc, wow, dam 10" a po premierze zawrze jak ludzie zobaczą fabułę, która odstaje od jedynki
spoiler start
i męczy przez połowę powtarzalnym gameplayem
spoiler stop
Wiedźmin 4
spoiler start
Główną postacią jest Ciri, chwilowo na urlopie z dworu w Nilfgaardzie
Gra wygląda jak mod do Dzikiego Gonu
W połowie fabuły Prządka morduje Geralta pogrzebaczem
Od tego momentu staje się główną postacią
Korzystając z mocy przemiany w powabną kobietę i magii klątw tropi Ciri
Zabija po drodze Lamberta i Triss
W finałowym pojedynku w płonącym Kaer Morhen ....
spoiler stop
Jak mi poszło?
Odcinanie kuponów , Pulp fiction, LGBT i moralność postaci
spoiler start
1 To że Ellie jest les było do przewidzenia[w końcu Ellen Page też jest ciepła ;] i nie mam z tym problemu.
2 Problemem jest zastąpienie Joela Diną - nie jest to postać tego samego formatu i jej związek z Ellie nie ma takiej chemii i kopa jak ten z jedynki. Środowisko Lgbt będzie happy, ale reszta raczj odczuje spadek jakości. (do tego dodam że jest to już 3 dziewczyna z którą kręci Ellie czyli razem znią mamy aż 4 lesbijki w tej historii - no lekka przesada)
3 Sama śmierć Joela była dość zaskakująca, ale jakoś nie wzruszyła specjalnie, świeczki w oczach nie stanęły jak w prologu jedynki (mały plusik za nawiązanie do Dextera, choć może przypadkowe).
No i sorry ale zachował się jak debil - nie jak Joel z jedynki. Wszedł ufnie, jeszcze zapraszał do miasta obcych po zaopatrzenie - siriously?
4 To że pozostawili przy życiu Ellie i Tommyego było głupotą.
5 Motyw z koniem i miną - wiadomo było że Dina uratuje Ellie - zero twistu, samo strzelanie przez brudną szybę w dachu i chodzenie po niej dość głupkowate
6 Skoro Ellie jest zainfekowana to jest nosicielem więc seks odpada bo zaraża przez pocałunek - dziura logiczna? Nie, specjalne olewactwo scenarzysty.
7 Pełno głupotek w stylu "po 25 latach benzyna nadaje się do agregatu"
8 Wulgarność na siłę tak jak w jedynce - f%cki sypią się jak na patostreamie
9 Retrospekcja z Joelem w muzeum - dobry zabieg dający trochę wytchnienia i odskoczni od mordowana. Identyczny motyw mieliśmy w niedawnym Shadow of Tomb Raider. Pokazuje to jednak jak zmieniono Ellie i jej charakter. Teraz to seremna, mrukliwa morderczyni bez humoru i dystansu. Twórcy sie zaorali w tym miejscu bo mała Ellie też przeżyła niezły shit, ale potrafiła wykrzesać w sobie optymizm
10 Dwie lesbijki będą miały razem dziecko, ale pojawia się tatuś więc trzeba go zabić - jak wygodnie!
11 Dodano diabelski młyn z Prypeci, pływanie motorówką i psy - twórcy wkońcu dogonili CoD4 ;P
12 Abby ma bary jak Pudzian - wtf?! Powinna się nazywać Abbyomination. Wiem, że pakowała itp ale są jakieś granice dobrego smaku. Agnieszka Rylik czy Iwona Guzowska to też umięśnione babki, ale naturalne i kobiece. I w ogóle co mnie obchodzi jej historia? Mamy jej kibicować? Lasce która zabiła ulubioną postać kijem do golfa?!!! Zabili Joela i wzamian dali takie coś?
13 Kolejny wątek lgbt - 13stka która czuje się chłopcem więc zostaje wygnana i ścigana z zamiarem uśmiercenia. Uargumentowane jes to tym, że to wbrew tradycji bo dziewczynki mają być "tylko żonami", a wojownikami mają być chłopcy. WTF?! Jaka qurva tradycja? po 20 latach od Outbreaku jest nowa religia z tradycją? Kto to wymyślił? W świecie post-apo gdzie latają zombie i mutanty i najważniejsze jest przeżycie ktoś zwraca uwagę na płęć? srlsy?
14 Lev wracający do matki - co za idiotyczne zachowanie, no leniwe scenopisarstwo że szok.
15 Starcie Abby i Ellie - znów wiedziałem, że Dina się wmiesza. No i oszczędzenie Ellie po tym co zrobiła... no mehhh, nie bardzo wiarygodna decyzja
16 Te notatki które zostawia Abby - równie dobrze mogła wprost pisać dokąd idzie
17 Cały Epilog jest zrobiony na siłę i chyba tylko po to żeby się przypodobać lgbt i pokazać Dinę Ellie i małego w domku na prerii. Ostatnie starcie na plaży można było rozegrać niemal identycznie w Seatle. Ogólnie czuć, że "misyjność" tej gry jest dla twórców bardzo ważna, ale IMO przedobrzyli. Co za dużo to niezdrowo.
18 Moralność postaci:
Ellie - robi to co robi z zemsty za zabicie Joela. Ostatecznie odpuszcza i uwalnia Abby, godzi się ze śmiercią Joela [piękne i symboliczne odłożenie gitary].
Abby - robi to co robi z zemsty za zabicie ojca. Odpuszcza przez Luv. Jest odpowiedzialna za całą rzeź.
Joel - zrobił co zrobił z miłości do Ellie i jak sam mówi "gdyby cofnąć czas zrobiłby to samo"
19. Pulp Fiction: czyli średnia historia opowiedziana w sprytny sposób - gdyby nie sprytny "montaż", cięcia i retrospekcje odbiór byłby inny. Na pewno nasz stosunek do Abby byłby inny gdyby opowiedzieć historię chronologicznie. Bardziej byśmy jej współczuli i kibicowali. Padł by jednak wtedy efekt powolnego odkrywania kart (choć wiele rzeczy można się było samemu domyśleć), ale zniknąłby problem z graniem drugiej połowy gry postacią Abby, której myślę, że większość graczy życzyła szybkiej i bolesnej śmierci.
No i przez to skakanie w czasie fabuła nie jest tak zwarta i konkretna jak w jedynce.
20. Odcinanie kuponów - TLoU2 obnaża swoją słabość w ostatniej scence-retrospekcji rozmową Joela z Ellie. To oni są sercem tej opowieści i ich chemia dostarcza emocji. Część druga nie potrafiła tak wykreować nowych bohaterów. Dina Luv czy Abby to nie są postacie, które byłyby w stanie zastąpić godnie Joela, a chyba jest taki pomysł wnioskując po zakończeniu.
spoiler stop
przecież tu za chwilę będzie piekło! 10/10 od niemal każdego!
Nie chce mi się znowu kupować ps4. Bankowo będzie na ps5 to kupię od razu
PS5 ma w końcu oferować wsteczną kompatybilność z PS4, więc najpewniej nawet nie będziesz musiał czekać na jakiś remaster :D
Wow, tego się nie spodziewałem... Niby Naughty Dog, ale mimo wszystko, tak wysokiej noty się nie spodziewałem. Brawo, Naughty Dog!
Już 50 minusów. hahaha. Przeczytali tylko że CP2077 będzie miał ciężko i nie wytrzymali.
Na ps4
Z drugiej strony czytam recenzje IGN, które dało (uwaga) 7.5 i trochę ochłonąłem.
IGN w minusach wskazuje źle poprowadzony wątek fabularny i niesatysfakcjonujące zakończenie a biorąc pod uwagę, że pan Krystian Smoszna też daje 10/10 to zaczynam czuć w brzuszku lekki niepokój że jednak nie jest tak różowo.
Polskie IGN dało 7.5
https:/ / pl.ign.com/the-last-of-us-2/32067/review/the-last-of-us-2-recenzja
Kupię tak czy inaczej.
Już jest 27+ ocen 10/10
Zależy który, US dał 10, Italy 9.5 a Japan i Polski 7,5.
Ale to akurat nie robi, bo gra i tak zapowiada się wyśmienicie. Choć nie do końca mój styl rozgrywki, to i tak pewnie ogram jak skądś skołuję konsolę (podobnie TLOU wspominam miło, choć nie rozpływałem się z zachwytów, to ciesze się, że tą grę ograłem). Tutaj pewnie będzie podobnie, nie podzielę zachwytu sporej części osób, ale i tak bawić się będę świetnie.
Akurat IGN to bym się za bardzo nie sugerował. Bo to tak jakby się sugerować łapkami w górę i w dół na tej stronce.
Od wieków nie kupiłem gry na premierę, a ta jest już dawno zamówiona. Obym też mógł dać jej 10.
po co robić recenzje, która nie jest recenzją?
po co robić komentarz, który nie jest komentarzem?
nie zauważyłeś, że to jest komentarz do recenzji ? kłopoty z czytaniem ze zrozumieniem?
Ależ pupa niektórych boli. Btw co wam się aż tak nie podoba? Fakt, że to eks na ps czy co?
Kogo boli, bo nie widzę tu jednoznacznie negatywnych opinii, tylko praktycznie sam zachwyt? Próbujesz gównoburze wywołać czy coś cię ciśnie na fanboyostwo?
Czyli łapki w dół dla zasady?
A to. Jakiś dziwny golowy folklor, żeby dobrą grę minusować. Nie wiem skąd to się wzięło. Swoją drogą w internecie jest ciekawa (ale też i durna) zależność że jak ktoś widzi przewagę minusa nad plusem w artykule czy wypowiedzi, to często też daje taką ocenę, nawet tego nie czytając. Nie przywiązywałbym do tego wagi.
Dlatego pytam, czy łapki w dół są dlatego, że gra jest exem na ps czy jest jakiś inny powód. Jeszcze żadna gra od naughty dog mnie nie zawiodła. Więc myślę, że i ta będzie rewelacyjna.
To chyba ta sama osoba recenzowała, co wystawiła laurkę w tym materiale o wrażeniach. Nawet nie czytam bo już wtedy się cukrzycy nabawiłem.
Ciekawe, co gracze stwierdzą?
Bo ten cały preview był na bazie kodu recenzenckiego? Tak trudno to zrozumieć? A od graczy dostaniesz same 0 albo same 10/10 bez uzasadnień. Zagraj, oceń. Na razie zapowiada się gra roku.
Niektórzy dadzą 0, bo nie ma pc a inni dadzą 0 bo LGBT ci którym gra się spodoba 10. Oczywiście normalni ludzie mają gdzieś meta
Nie no, jeżeli gra z oklepanymi, sztampowymi motywami dostaje 10/10 (rozumiem 9 lub 9,5) nie traktuje tego na poważnie (jedyne co kreatywne jest w tlou to te "zombie-grzyby")... FAP COMPETITION CZAS ZACZĄĆ
?
Guntor czekasz, więc napiszę tylko że oceny powinny zniknąć (bo nie ma czegoś takiego jak gra 0/10 i 10/10)
Zobaczcie jakie ta gra ma recenzje na meta. Same 10, jedynie IGN Japan dał 7 Woooow
Gry jeszcze nie mialy premiery ale juz wiadomo ze Cyberpunkowi bedzie ciezko:D
Spodziewalem sie ze dwojka bedzie swietna ale ze fabularnie na poziomie jedynki to bardzo dobra wiadomosc. Jeszcze tydzien i bedzie sie dzialo. Dla mnie premiera spozni sie o dzien bo musze wrocic z urlopu.
Ale to nie można, przecież wirus jest
SkillUpowi gra się nie za bardzo podbała w kontekście historii. Jestem ciekawy jak to wypadnie w mojej opinii.
Dla mnie to jednak trochę dziwne że pozwolono na recenzje tydzień przed faktyczna premierą
to nie jest recenzja, tylko się tak nazywa.
Wiedźmin 3 miał to samo. God of War, Horizon, pierwsze The Last of Us. Kopie recenzenckie są już dostępne od końca maja.
No i wyjaśnione. Recenzje w końcu posprzątaly bałagan po tych "przeciekach".
Jezu jeszcze 6 dni :o
Corona srona więc się nie nastawilem nawet na wczesną kopię. Robotę ogarnąłem tak żeby mieć wolne piatek-niedziela i od północy grać w digitala i w piątek/sobota dostanę kolekcjonerke.
Uncharted 4 miałem 10 dni przed premierą. Last of Us 7 dni przed a teraz bida.
Platynke już wbijałeś? Do zgarnięcia pucharka nie trzeba podobno przechodzić na Przetrwaniu. Prawda?
"ZASTRZEŻENIE
Egzemplarz gry do recenzji otrzymaliśmy bezpłatnie od polskiego oddziału firmy Sony."
Czytamy, proszę odjąć minimum dwa oczka.
Ja serio nie widzę w czym ta gra jest tak wyjątkowa żeby się wszyscy nią podniecali.
Wiem że w poprzedniej części też każdy sikał na wspomnienie The Last of Us, po czym gdy w końcu dorwałem konsolę i miałem okazję zagrać, z gry powyłaziły różne mankamenty.
spoiler start
Po mocarnym początku ze śmiercią córki Joela
spoiler stop
, przeszliśmy do monotonnego wybijania obozów, wpadania do bliźniaczych kanałów z klikaczami i godzinnego pchania Ellie na tratwie.
Najlepsze były elementy skradankowe w ciągu czasu mojej rozgrywki, wiem że to nie przez ograniczenie sprzętowe a po prostu nieudolność kreatorów odwalały się tam brzydkie rzeczy. AI naszych kompanów zachowywało się nielogicznie, wyłazili depcząc wrogom po paznokciach, nieprzyjaciel nic sobie z tego nie robił i mieliśmy scenki niczym z Monty Pythona i niszczenie immersji. Szkoda że nie ponagrywałem filmów z tego co tam się działo.
Grę koniec końców sprzedałem, na zimowym etapie, wyszło coś innego, gra leżała odłogiem i nie chciałem już raczej wracać to poszła w tango, może ktoś inny będzie się bardziej cieszył.
Na dwójkę już nawet nie patrze, mimo że pewnie wiele rzeczy się tam zmieniło, to z gameplayów wygląda jak każda inna gra, a historia Ellie i jej miłości raczej mnie nie interesuje. To samo w kwestii gameplayu, ostatnio chyba pod TLoU2 zahaczyłem temat detali którymi się tutaj tak wszyscy zachwycają i dlaczego RDR2 robi te rzeczy lepiej.
A teraz czekam na komentarze mówiące o tym że moje krytyczne podejście jest hejtem.
Każdy ma prawo do własnej opinii. Wiele osób (w tym ja) polubiłem TLOU za fabułę, która mi się spodobała i myślę, że większość osób tak miała, ale to kwestia gustu.
No nie podobało Ci się spoko, ja jedynkę uwielbiam, dwa razy kończyłem. Ukryj jednak ten spoiler z początku, bo nie każdy grał. Bądź człowiekiem, nie psuj innym zabawy.
Pewnie, spoko, ale chodzi tylko o jakiś niezdrowy szum i kult którym są opatrzone niektóre studia. Ja się akurat nadziałem, dlatego o tym piszę.
Ukryłem, chociaż ta gra ma już kupę lat... kto nie grał a wchodzi w recenzję drugiej części musi się liczyć ze spoilerami dotyczącymi jedynki.
Niektóre studia po prostu robią rewelacyjne gry. From Software, ND, Rockstar, Valve, Nintendo. Każdy ma swoje zdanie ;) Ja już nie mogę się doczekać. Part 1 to top 3 moich ulubionych gier
Prawie same 10/10 i napisy graficzmie z HDR TLOU2 niszczy ps4 pro. Natomiast IGN wystawia 7.5 i pisze że gra ma słabą fabułę i zachwycać może się ją przysłowiowy dzban ??? Dodatkowo dodają że fabuła w tlou1 była super a w tlou2 to nieporozumienie i że tak słabej fabuły nie miała żadna gra ND. Troche mnie to zmartwiło i mimo że te recenzje wszystkie traktuje jako ciekawostkę to jednak trochę się zdziwiłem.
To się nazywa opinia. I 7 dało IGN Japan. Jest wiele odziałów IGN na całym świecie. Neil mówił że fabuła będzie kontrowersyjna.
Problem wynika z faktu istnienia pewnego zabiegu narracyjnego, który nie wszystkim musi przypaść do gustu. No ale nie można o tym mówić.
Pewnie jakieś retrospekcje ;)
Natomiast IGN wystawia 7.5 i pisze że gra ma słabą fabułę i zachwycać może się ją przysłowiowy dzban
Gamespot dał 8, a tam recenzje są zwykle utrzymane względem jakiejś tam wewnętrznej skali... co prawda recki jeszcze nie czytałem, ale może i coś w tym jest...
Gamespot narzeka na zbyt duza przemoc i to, ze nie ma wyborów.
Ogolnie historia im się podobała
Ciekawe czy będzie News pod tytułem " Recenzja Cyberpunk 2077, TLOU 2 leży na ringu i kwiczy"
Serio jak gra czysto Liniowa ma być kandydatem do walki o grę roku z grą Action/cRPG nie ta liga nie ten zawodnik to jakby pisać Gothic VS GTA.
Racja gra czysto liniowa na najwyzszym poziomie zazwyczaj jest lepsza od tej z otwartym swiatem :P
Jakosc doswiadczenia mozna jak najbardziej porównywac, ide o zaklad ze Cyberpunk 2077 bedzie swietny, ale wylozy się w paru kwestiach
To dla Redów pierwsza gra tego typu
GTA takie dobre czy Gothic taki zły bo nie rozumiem porównania. Są ludzie ,którzy ubóstwiają Gothica.
Czy tylko ja uważam że tak wysokie oceny dla korytarzykowego samograja to trochę za wysoko?!
Korytarzowe samograje są lepsze niż te rozwleczone otwarte światy. Tempo jest świetne, coś się dzieje, fabuła (przeważnie) angażuje gracza. Ile gustów, tyle opinii.
Często przejście takiej "korytarzowej" gry z dobrą i zapadającą w pamięć fabułą daje więcej frajdy. Kwestia gustu.
Włącz najwyzszy poziom trudnosci to odpadniesz, taki 'samograj'.
Daj im poczuć że są jakąś "elytą", co z tego że dla ciebie to sztampa, "gra Roku 10/10"
Niektóre gry open world mają dobrą fabułę i nieźle wykonaną "symulację żyjącego świata", ale nieważne, bo tlou2 goty 10/10...
A o którego samograja chodzi? Może ci gry się pomyliły, bo my tu rozmawiamy o TLOU 2.
Ja tu widzę przykład z nowych szat cesarza- Baker, Druckman zachwalają i mówią że trzeba mieć "otwarty umysł" i już fani połykają haczyk, spławik i całą wędkę (bo nie chcą być brani za gorszych). Jak jest ból dupy to i muszą być lizodupy (akcja-reakcja)
Tak. Bo według Twojego rozumowania taka gra nigdy 10/10 nie dostanie....
Jak tam hejterzy, przeciez przecieki mowily o gniocie stulecia xDDDDDDDDDD
Czyli znowu Tlou grą generacji, super :)
Na pewno TLOU2 zawiesi wysoko poprzeczkę. Gameplay trailer wyglądał świetnie, a co dopiero samemu zagrać.
Ocena raczej do przewidzenia i niczym mnie specjalnie nie zaskakuje. To że to będzie "Must Have" w tym roku to wiedziałem od początku ogłoszenia premiery. "Jedynka" była świetna i znając dzieła ND raczej się nie zawiodę.
Jeśli przeskoczyli jedynkę, to chylę czoła. Więcej już nic nie czytam i unikam spoilerów, za tydzień sam sprawdzę, gra już dawno zamówiona.
ps. Oceny cieszą, super, że Naughty Dog dowiozło :).
Będzie grubo! Starcie między CP2077 a Part 2 to będzie coś niesamowitego. A teraz, po prostu nacieszmy się chwilą. Zostało 6 dni ;)
96 sie szczerze nie spodziewalem :o
Na meta predict stawialem 90-93 przez właśnie brutalność i fakt że gra będzie kontrowersyjna.
A tu proszę, mistrzostwo <3
Ja tak samo, myslalem ze bedzie z 92, bo gra kontrowersyjna.
Swoją drogą mam nadzieje, ze coraz wiecej devów, bedzie korzystac z pomocy scenarzystów od seriali/filmów
Na pewno spory udział w sukcesie tej gry miala Haley Gross
Jedno jest pewne. The Last of Us II to absolutnie "muszę mieć"!
Recenzja spoko ale warto obejrzeć/poczytać inne zwłaszcza z odmienna opinia, cóż gra ewidentnie podzieli graczy zwłaszcza ten zabieg narracyjny o którym wszyscy wiedzą ale nikt nie może o nim pisać, sam jestem ciekaw reakcji samych graczy na temat gry oraz jakie mieli odczucia po jej przejściu
https://www.youtube.com/watch?v=GB20A8CitRU&feature=emb_title
Też jestem ciekawy. Zobaczymy jak to będzie
,,Recenzja spoko ale warto obejrzeć/poczytać inne zwłaszcza z odmienna opinia,,,
No jak widać średnio podzieliła, patrząc na recenzje :v
Te odmienne opinie to i tak minimalnie 7/10. Czyli dobra gra. 96/100 nie zdaża sie często, wręcz raz na kilka lat.
Od początku mówili, że gra podzieli fanów. Zależy też jak ktoś podchodzi do tej gry. Jeśli recenzent ma od razu negatywne nastawienie to ciężko mu się będzie przekonać. Zobaczymy. Zagramy. Ocenimy.
"i nawet Cyberpunkowi 2077 będzie ciężko przebić nowe dzieło Naughty Dog"
Jak na zawodową recenzję to zdanie to jakieś kuriozum.
A Wiedźmin 4 będzie lepszy?
Może mi redaktor podać numery najbliższego totka?
Obie to najbardziej oczekiwane gry tego roku. Pod koniec roku o GOTY walczyć będą praktycznie tylko part 2 i cp2077.
W sumie też mnie to zdanie zdziwiło, dlaczego ta gra jest porównywana do gry CD Projektu, przecież to dwa zupełnie inne tytuły. Przebić ma w czym, w ocenach?
Gry co prawda prezentują dwa odmienne style i gatunki, ale mają pewne elementy wspólne, które można porównywać. Niech przykładem będzie scenariusz, klimat, postacie, przekaz emocjonalny itp. Chociaż fakt faktem, że narracyjnie CP2077 będzie uderzał w wyraźnie inne tony.
A gre roku to jak niby ludzie wybieraja? Tylko w obrębie gatunku? xDD
Ja tam bym się cieszył jeśli się potwierdzi to, że TLOU2 to mistrzostwo. Jeśli CP2077 dorówna hypowi i otoczce jaką prezentuje CDP, to będzie ciekawa walka o goty
To zdanie to kuriozum rowniez dlatego ze zadna gra nie moze juz przebic oceny 10/10 kazda nastepna w tym Cyberpunk moze tylko wyrownac ten wynik. Tylko po co o tym pisac juz teraz w recenzji, przed premierami obydwu gier? Moze tylko dla zasady ze kazdy artykul ma byc prowokujacy.
Może po prostu recenzenci GOLA mają już napisane recenzje Cyberpunka. Stąd takie zdanie.
Inne wyjaśnienie nie przychodzi mi do głowy.
Mam wrażenie, że pomimo wychwalających grę recenzji branżowych, oceny graczy będą dość spolaryzowane. Tak czy siak, zapowiada się naprawdę dobry tytuł, którego posiadaczom Playstation 4 można (a nawet wypadałoby) zazdrościć.
Jeśli redakcje oceniają gry wysoko, to nigdy się nie bierze niskich ocen internautów na poważnie :)
Zdążyliśmy na spokojnie przejść całość i odpocząć od tej pozycji kilka dni
Procedura powinna obejmowac rowniez powtorzenie jedynki. Jesli ktos tego nie zrobil to ma jeszcze kilka dni.
Dokładnie. Ja w środę przeszedłem jedynkę i teraz gram w DLC :)
Kupuję w ciemno, bo wiem że ND nigdy nie zawodzi.
Są ludzie, którzy po jej premierze poświęcą setki godzin, by pokazać światu, jak bardzo zostali wkurzeni. W swoich niezliczonych postach będą udowadniać Wam, że nabraliście się na politykę, że kupiła Was ideologia oraz jak bardzo boli ich fakt, że w ogóle powstało coś takiego.
Źródło: https://www.gry-online.pl/recenzje/recenzja-the-last-of-us-2-gry-ktora-podpali-swiat/z4369b
Mowa o ludziach, którzy atakowali CDPR za Wiedźmina 3 a później nie podobał się im kreator postaci w C2077 i wymusili zmianę?
Bo wygląda na to że jedni mają przyzwolenie na narzekanie i krytykę twórców gier a inni (gracze) już nie ;/
Poczekam na opinię graczy, sony które nielegalnie zdejmowało filmy i komentarze z opiniami nie budzi mojego zaufania, trzeba poczekać na opinię i wrażenia przeciętnego gracza. Wątpię żeby liniowa gra w dzisiejszych czasach wzbudziła aż tak pozytywne emocje.
Nie zdejmowali filmów o opiniach. Zdjemowali filmy w którym po prostu ludzie spoilerowami przez 20 minut.
"Wątpię żeby liniowa gra w dzisiejszych czasach wzbudziła aż tak pozytywne emocje." hahahah
Jeśli na filmach czy w komentarzach nie było screenów lub materiałów video z przecieku to zdejmowali bezprawnie, informacja stała się publiczna i można o tym mówić i pisać ile się chce.
Nie zdejmowali filmów o opiniach. Zdjemowali filmy w którym po prostu ludzie spoilerowami przez 20 minut.
Ta, jasne, dlatego AJ i kilku innych dużych youtuberów, którzy nie boją się Sony, mówiło o tej krucjacie i grozeniu małym twórcom za to że mówili o tym że im się zamysł fabularny nie podoba...
Projekt nad którym pracujesz od 5 lat, wycieka. Masa prawdziwych i masa nieprawdziwych info. Każdy by chciał jak najbardziej ograniczyć wyciek i żeby ludzie nie rozprzestrzeniali tego. Nie jest to totalnie w porządku, ale cóż, stało się.
Huh, przeczytałem recenzje i kilka spostrzeżeń... po pierwsze cała pierwsza strona... Miałem wrażenie że ktoś się tutaj tłumaczy, że taka a nie inną ocena, że gra to w zasadzie jedynka na sterydach, itd. Więc nie każdemu się spodoba... Po co? Nie mam pojęcia...
Dalej, wolałbym jednak recenzje od kogoś innego, bo do cholery zamiast czytać o czymś ważnym, czytam o komputerach z przeszkoloną obudową... No i na koniec mam dziwne wrażenie że przy tych wzmiankach o Lgbt ktoś przysłał niezłe wytyczne, bo serio brzmi to mega dziwnie w kontekście całego tekstu... ale może po prostu redakcja stała się niezwykle tolerancyjna. Dziwna ta recenzja, taka strasznie naokoło, ale jeszcze tydzień.
Nic dziwnego że Sony pozwoliło tylko na pokazanie rozgrywki z samego początku gry i zabroniło wspominać o wydarzeniach w grze czy omawiać postacie. Jeśli ktoś przeglądał spoilery które wyciekły to bardzo szybko staje się jasne dlaczego.
Świat zapłonie? Jak ktoś musi wydać 280zł to jest raczej na to większa szansa niż gdyby ograł to coś za darmo, szczególnie kiedy zaraz wychodzi nowa generacja i głupio byłoby skrytykować exa od Japończyków.
Najsmutniejsze jest chyba to, że autor tak bardzo usilnie próbuje przedstawić ludzi którym gra się spodoba jako wrażliwych i empatycznych, a tych którym nie przypadnie do gustu jaki złych i wkurzonych bo nie potrafią docenić jej "piękna".
Przy Death Stranding nie można było mówić o NICZYM poza aktem 2. Zawsze jest jakieś NDA na temat fabuły, wątków.
Mógłbyś rozwinąć? Bo z tego co wiem to nie zawsze i biorąc pod uwagę jaki przykład podajesz to częściej w przypadku przehypowanych gier, które mogą tak bardzo podzielić graczy.
Nie wiem, jak trzeba być naiwnym, by wierzyć w te spoilery i jakim trzeba być ignorantem by oceniać na 4 grę, w która się nie grało, a której każdy recenzent daje dyszkę. Nie nadajesz się na gracza.
Recenzent może dać swoją opinię na temat gry, ale ZAWSZE dostaje pewną listę rzeczy (spoilerów, mechanik) o których nie może mówić. Przy każdej dużej grze jest coś takiego. To samo jest z filmami.
Sorki, mój błąd, mogłem przecież ocenić grę w którą nie grałem na 10 żebym nadawał się na gracza w twoich oczach.
Mogłeś po prostu wstrzymać się z oceną gry, w którą nie grałeś.
To są oczekiwania, nie wchodzą do oceny gry jak już wyjdzie.
Prawdę mówiąc miałem dylemat, czy dacie 10 czy 9,5 i wcale się nie dziwie tej pierwszej. Tylko bóldupowcy będą zaniżać ocenę i tylko dlatego, ze nie mogą pograć. Ja mam na tyle fajnie, ze przedwczoraj skończyłem podstawkę jedynki i obecnie gram w dlc, wiec będę świeżo przed dwójeczką. Zakończenie jedynki było z przytupem i po latach rozumiem już, czemu niektórzy z Was się kłócili ze mną odnośnie faktu, czy zakończenie jedynki było dobre, czy złe. Gra pozamiatała. Jeśli dwójka jest na dyszkę, to nawet nie chce sobie wyobrażać, jaka musi być dobra :)
Przy Mafia: The City of Lost Heaven też się kłócisz więc może na emeryturze też zrozumiesz. W każdym razie po Twoim poście jest mała nadzieja.
Wlasnie Hydro, jak ty lubisz optymistyczne gry to TLOU2 nie jest dla ciebie
Poczekamy, zobaczymy. Ja jedynkę remastered oceniam na 9.5 (jedynkę na PS3 na 9) i dla mnie mimo tego, co tam zobaczyłem trudno jest stwierdzić poziom optymizmu czy pesymizmu i .... to jest piękne, bo gra chwyta za serce i nie tylko końcówka, ale większość scen. Czuje, ze dwójka zrobi ze mnie mikrorobala.
Jedynce dał bym 10, gdyby nie 3 drobiazgi:
1) nie przypadł mi do gustu system osłon
2) spore problemy odnośnie kamery przy korzystaniu z drabiny
3) dużo błędów w polskiej lokalizacji (np zwracanie się do jednej postaci w liczbie mnogiej, błędy w samym tłumaczeniu, sporadyczna niezgodność tekstu tłumaczonego z napisami), a także (odnośnie tego samego minusa) sporadyczna rozmowa Joela z ... samym sobą (jeśli pójdziemy inaczej niż zaplanowali to twórcy, a Ellie tudzież inny kompan nagle zaginie, a potem pojawia się jak Plotka w Wieśku), czy konieczność włączenia napisów by usłyszeć „dalsze teksty”, a z kolei kiedy nagle włączymy napisy w opcjach, te załapują dopiero od kolejnej scenki (gra zupdatowana do najnowszej wersji). Przyczepiłb się jeszcze do quick savów. Nie dość, ze nie są takie „quick”, bo czas operacji potrzebnej na zapis to ok 10s, to jeszcze nie ma w nich sensu, bo save nie robi się tak, jak w starszych grach dokładnie w tym punkcie, co zasejwujemy, tylko po jego wczytaniu i tak lądujemy w miejscu checkpointa, wiec jaki jest ich sens? Do tego zdecydowanie za mało slotów. To wszystko to jednak mega drobnostki, ale sami widzicie, jest tego za dużo i mimo tego, ze bardzo bym chciał, nie mogę ocenić jedynki na 10, ale mimo tych drobnostek oceniam remaster wyżej od wersji na PS3 i daje aż 9.5.
Odnośnie Mafii 1, to wydam ponowny werdykt po ograniu remake’u :)
Piszecie o podpalaniu świata i właśnie "gram" pe-el na to zwraca uwagę:
"Pewne elementy politpoprawnościowe wydają się wciśnięte nieco na siłę"
Wygląda jak kolejne typowe filmowe doświadczenie od sony, z sony TPP makera, pass. Za to zajarany jestem po wczorajszym GT7 i nowym R&C, sony nareszcie wraca z gierkami za które je pokochałem i wciąż mam podłączone ps3 do tv. Za Klony uncharted, robione na jedno kopyto, podziękuję.
A ja się w ogóle nie napalam, do jedynki podchodziłem parę razy i nie rozumiem tych zachwytów, także do dwójki podejdę z duuuużym dystansem.
Przeszedłem jedynkę, bardzo mi się podobała. Na niej seria się skończyła. W dwójkę nie zagram, po co robić sobie niesmak.
Hahaha. Najlepszy post w tym wątku XD
XD
Dlaczego? Bo wyraziłem swoją opinię? Bo nie oceniłem gry "GOWNO!111!!!!111 LGBTQ ATAKUJO"? Nie grałem, ale po zapoznaniu się z "recenzjami" i "przeciekami" stwierdzam że to nie gra dla mnie. Z czym masz problem? Z odmiennymi poglądami?
Pewnie, że możesz mieć inne zdanie i nie chcieć w dwójkę zagrać, ale ludzie nie śmieją tutaj z Twoich poglądów a z Twojej argumentacji (która sprowadza się do przeczytania spoilerów, które po części nie są prawdziwe). Mamy wrażenie, że nawet jakby tych spoilerów nie było to i tak byś nie chciał zagrać :P.
Jedynka mi się podobała, głównie historia. Gameplay...cóż odkrywczy nie był. Przyjemny w miarę ale nic nowego. Przeczytałem parę recenzji, pare spojlerów (nie wiem skąd masz informacje że prawdziwe nie są skoro...recenzje i same słowa autorów zdają sie je potwierdzać). Na tej podstawie stwierdziłem że nie chce mi się w to grać. Nie chce mi się grać Ellie, wole Joela. Nie chce mi się przechodzić grę w której mała dziewczynka z palcem w tyłku zabija tabuny dorosłych ludzi. Z tego co się dowiedziałem historia jest nudna i bez polotu (o nie, zemsta!) a gameplay dostał tylko usprawnienia i polega na dokładnie tym samym w ładniejszej osłonie. Nie chce mi się dla grafiki robić pas startowy w moim pokoju (hałas PS4).
Ot cała sytuacja - popytałem, poczytałem, stwierdziłem że produkt nie dla mnie.
Ok, w takim razie musisz mi wybaczyć, zbyt pochopnie oceniłem to co jak myślałem masz na myśli. Teraz jak bardziej rozwinąłeś swoje odczucia ma to jak najbardziej sens, chociaż nie do końca zgadzam się z ocenianiem historii i nazywaniem jej nudną/interesującą po samych recenzjach (które same w sobie mają pod tym względem spore obostrzenia) i spoilerach, ale też rozumiem, że nie masz powodu do ryzykowania kupna gry na premierę jeśli masz też inne zastrzeżenia. Tak czy inaczej sorki za poprzedni post, po prostu zabrakło mi chyba większego kontekstu ;). Miłego dnia i udanego długiego weekendu.
Wkleję to jeszcze tutaj, bo muszę :
Jedynce dał bym 10, gdyby nie Lilka drobiazgôw
1) nie przypadł mi do gustu system osłon (a dokładnie brak przyklejeń do muru i zamiana pozycji celowania [lewa/prawa], długo musiałem się do tego przyzwyczajać)
2) spore problemy odnośnie kamery przy korzystaniu z drabiny
3) dużo błędów w polskiej lokalizacji (np zwracanie się do jednej postaci w liczbie mnogiej, błędy w samym tłumaczeniu, sporadyczna niezgodność tekstu tłumaczonego z napisami), a także (odnośnie tego samego minusa) sporadyczna rozmowa Joela z ... samym sobą (jeśli pójdziemy inaczej niż zaplanowali to twórcy, a Ellie tudzież inny kompan nagle zaginie, a potem pojawia się jak Plotka w Wieśku), czy konieczność włączenia napisów by usłyszeć „dalsze teksty”, a z kolei kiedy nagle włączymy napisy w opcjach, te załapują dopiero od kolejnej scenki (gra zupdatowana do najnowszej wersji). Przyczepiłbym się jeszcze do quick savów. Nie dość, ze nie są takie „quick”, bo czas operacji potrzebnej na zapis to ok 10s, to jeszcze nie ma w nich sensu, bo save nie robi się tak, jak w starszych grach dokładnie w tym punkcie, co zasejwujemy, tylko po jego wczytaniu i tak lądujemy w miejscu checkpointa, wiec jaki jest ich sens? Do tego zdecydowanie za mało slotów. To wszystko to jednak mega drobnostki, ale sami widzicie, jest tego za dużo i mimo tego, ze bardzo bym chciał, nie mogę ocenić jedynki na 10, ale mimo tych drobnostek oceniam remaster wyżej od wersji na PS3 i daje aż 9.5.
O plusach nie pisze, bo bym zapisał tu pół tematu. :P
W takie gry nie gra się z dubbingiem. Tracisz o połowę klimat.. Dlatego dla mnie to 10/10. A grając z dubbingiem oceniłbym dużo niżej..
Oho, czyli szykuje się olbrzymi ból tyłka u graczy xd
Nie mogę się doczekać aż gra stanie się jednym z najlepszych i najpopularniejszych hitów tego roku.
Jeszcze tylko tydzien i odcinam sie od swiata, cała sobota i cała niedziela z The Last of Us II. Juz sie nie moge doczekac
Jeszcze sobie konia zwal w trakcie i pitce zamow. No i kotek na kolankach musi być.
"kochasz gry, grasz w gry, uważasz się za gracza nie możesz przejść obok tlou2, po prostu nie możesz ta gra przy RDR2 to najlepsze co branża gier dostała przez ostatnie 10 lat inni moge się tylko wstydzić i spoglądać z zadumą"
No bez przesady. Parę grupek krzyczących w internecie, że "gender, lewactwo i koniec cywilizacji białego człowieka", to nie jest jeszcze podpalony świat.
Chociaż z drugiej strony, skoro autor popadł w takie egzaltowane rejony na koniec, to znaczy, że faktycznie dobra gra może być. Zagram na śmiesznej, białej konsoli.
Grałem w jedynkę i nie zrobiła na mnie dużego wrażenia, szczególnie zakończenie pozostawiało niedosyt. Korytarzowa, oskryptowana gra, pod względem mechaniki solidna co najwyżej, pod względem fabuły z momentami. Na uwagę zasługuje relacja bohaterów i pierwsza gra w historii, w której AI kompana nie irytuje kosztem absurdu, bo w sumie jest niewidzialne dla wroga cokolwiek robi póki to my nie popełnimy błędu. Na dwójkę nie czekałem wcale, po większej liczbie 10 może kiedyś...
Gierka do piwka, zupełnie jak kolejna Fifa
Odłóż to piwo, bo ci szkodzi
Wątpię. Palący raczej takie gry oceniają na plus
Ktoś mi wytłumaczy te patologiczne minusy, które są ostatnio na serwisie
Ludzie przeczytali spoilery i ostrożnie podchodzą do gry. Tym bardziej że podobno jest dość nachalna pod względem konkretnego przesłania (czego na golu nie przeczytasz, bo oni postępowo podeszli do sprawy XD), plus Sony sobie nagrabiło grożąc ludziom na yt...
Dobra rada - olej minusy czy plusy na tym forum. Możesz napisać w poście formulę leku na raka, a i tak ktoś ci da łapkę w dół, bo 23 lutego 2008 roku w jakimś temacie napisałeś ze jest głupi.Tak samo minusy niektórzy dają innym z automatu, bo np. nie zgadza się ich światopogląd polityczny z tą osobą. GOL to czasami dziwne miejsce :)
A że ktoś daje minusa wybitnej grze bo nie ma konsoli, to już nawet nie chcę komentować. Sam dałem plusa, mimo iż nie mam PS - no ale szanujmy się, za co miałaby dostać minusa?
Sam dałem plusa, mimo iż nie mam PS
Jak mogles? Za cos takiego grozi banicja z PCMR
Jak mogles? Za cos takiego grozi banicja z PCMR
Ojej... :)
Może minusy nie dotyczą samej gry, a recenzji? Wiadomo, że fani pierwszej odsłony kupią dwójkę bez wahania, ale jest sporo osób niezdecydowanych i tutaj recenzja GOLa niczego nie ułatwia.
Linkowana wyżej https://www.youtube.com/watch?v=GB20A8CitRU daje znacznie lepszy obraz gry. Mimo iż dość otwarcie krytykuje TLoU 2, to bardziej mnie przekonuje do zakupu gry niż bezkrytyczna recenzja GOLa.
W skrócie, grze obrywa się głównie za fabułę, ale to jest kwestia gustu. Chcąc nie chcąc przeczytałem ten spoiler co przez chwilę tutaj wisiał, ale tylko mnie to zaintrygowało. Dobre historie z reguły dzielą odbiorców, więc krytyka fabuły to na pewno jakiś plus!
Krytykowany jest też gameplay, który przynudza (co było powodem dla którego nie przeszedłem TLoU 1), ale jest mowa o tym, że tym razem lokacje są trochę większe. To już nie są liniowe korytarze, ale malutkie sandboxy jak w Crysis 1, którym Naughty Dog ponoć się inspirował w Uncharted 4, tworząc większe areny, gdzie można było strzelać, zabijać po cichu, czy omijać wrogów. Oni nazwali to chyba "wide linear gameplay".
TLoU 2 ma też bardzo dużo opcji zmiany poziomu trudności. Gdzie poza prostym wyborem kilku stopni, można dowolnie modyfikować różne aspekty poziomu trudności np. można mieć lepsze AI wroga, który wciąż będzie zadawał niskie obrażenia.
Szkoda, że gra nie ma wersji demo. Myślę, że to by grze pomogło. Fani wiadomo, grę kupią z miejsca, ale reszta mogłaby się przekonać czy warto.
Gra prędzej czy później trafi do PS+ czy PS Now, albo będzie przeceniona na 39-49 zł, więc kiedyś zagram. Nie widzę jednak większego sensu, by kupować ją w pełnej cenie.
Po gigantycznym zawodzie RDR 2, jak widzę 10/10 na GOLu to mam złe skojarzenia.
FYI ten spoiler co przeczytałeś to brednie zmyślone na 4chanie które zostały zdementowane kilka godzin po tym jak pojawiły się poważniejsze wycieki.
BTW. mnie też wynudził gameplay jedynki, i lepiej mi się oglądało fajnie sklejone podsumowanie fabuły (taki ponad dwugodzinny film-sklejka) na jutube niż samemu przechodziło TLOU.
O jakich więc "zdementowanych, zmyślonych bredniach" ty piszesz?
Jeśli RDR2 było zawodem to mam nadzieję że takim samym zawodem będzie cybergaj wręcz modlę się o to, najlepiej jakby chociaż jedna z 10 gier które ogrywam zblizała się do tego zawodu. Wielu graczy nie dorosło emocjonalnie do tego co zaserwował nam R* - z czasem dorosną :)
Musze powiedzieć, że ta recenzja daje trochę do myślenia zwłaszcza gdy słyszy się zdania takie jak "ta gra przypomina mi TLJ i 8 sezon gry o tron", "tutaj brakowało balansu i już nie moglem sie doczekać końca gry po 15 godzinach, gdy jeszcze mi zostało 10", "jeśli ktoś nie lubi tej gry, to prawdopodobnie przez druga połowe gry, a Sony nie chce, żebym mówił o tej części (może jednak ten leak jest prawdziwy, zwłaszcza biorąc pod uwagę to, ile leakow ostatnio były niemalże kropka w kropkę)", "nie jestem pewien, co skłoniło Naughty Dog do odejścia od prawie wszystkiego, co fani pokochali w pierwszej części"
Ale jak wrzuciłem jego recenzje God of War którego on uznaje za gre generacji to jakoś nie byłeś chętny uznać jego opinii. Teraz pasuje do Twojej agendy więc już jest rzetelna i super.
Ale jak wyszedł God of War to używałes innego rabina zeby sobie zrobic lepiej bo "oceny za wysokie"
Skill up jest jednym z rabinów.
Btw on nadal uważa gra za bardzo dobra.
Niestety to taka mentalnosc, widzi nazwe Sony, rozpaczliwie szuka najslabszej opinii w internatach i uznaje ja za jedyna sluszna.
Tacy ludzie to jedno wielkie xD po co ten wielki ból dupy? To gra
Ja słyszałem, ze temu kolesiowi nawet jedynka się jakos szczegolnie nie podobala, a tym czasem...
Tadam :
https://www.pcworld.pl/news/The-Last-of-Us-najlepsza-gra-minionej-dekady,417882.html
Tak gracze wybrali ta jedynke, ktora mu sie nie podobala na najlepsza gre dekady
Meh... a już myślałem, że nasz naczelny pseudo-specjalista od telewizorów i regularny hejter Playstation nie wróci po swojej kompromitacji w tym wątku.
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=15208434
Jeżeli rzeczywiście jak napisał autor recenzji w każdej cutscence widać dokrętki, to znaczy, że montaż jest tragiczny, chyba że autorowi o coś innego chodziło.
Nie rozumiem ich, straszne kompleksy maja Pecetowcy, wole sobie tłumaczyć ze to dzieciory i nie skumały ze konsola do grania jest do grania I zdecydowanie doń jest sensowaniejsza . Granie na PC poza grami myszkowymi to głupota i wyrzucanie hajsu w błoto.
"Granie na PC poza grami myszkowymi to głupota i wyrzucanie hajsu w błoto." Szukałem miedzi, znalazłem złoto :D
Wiadomo jak było z ocenami 10 na GOLu dotychczas, zawsze mocno naciągane, wady w recenzjach przemilczane albo jeżeli wymienione to z jakiegoś powodu na ocenę nagle nie wpływały.
emocje, przez które chce się wyć i przemyśleć własne życie;
No nie wiem, ile to już razy słyszeliśmy o EMOŁSZYNS w niektórych grach, także niegdysiejszych eksach Sony a potem się okazywało że to były jakieś głupoty.
No jasne, The Outer Worlds lepsze. :D
Sorry że tak pytam, ale jestem ciekawy czy grałeś, a jeżeli tak, to jaka jest twoja opinia na temat Part II
No jasne, The Outer Worlds lepsze. :D
Aaaa czyli śmieszkujemy. Lepsze od czego? Czy ja tu gdzieś porównuje TLoU do czegoś innego i wydaje werdykt co jest lepsze?
Greedfall 9/10, NFS Heat 9/10
Jezeli ktos ma dziwny gust to wlasnie Kesik
Greedfall 9/10, NFS Heat 9/10
No i jeszcze Outer Worlds 9,5/10. Olaboga kęsik jednak nie jest marudą i jednak są gry które mu się podobają.
spoiler start
Lepiej mieć dziwny ale otwarty i zróżnicowany gust niż być fanboyem jednego korpo
spoiler stop
Ej, uderzasz w bęben dziwnych ocen to się nie dziw, że będę Ci wypominał 9,5 dla tej obsidianowej wpadki :D
To działa w obie strony, wczuj się w redaktora, któremu wypomina się oceny gier nawet po latach :*
Aż przypomniała mi się recenzja Skyrima z fabułą i dialogami w minusach... ale oceną 10/10.
Niestety, ale nie powstanie gra, która każdemu podobała by się tak samo.
Lepiej mieć dziwny ale otwarty i zróżnicowany gust niż być fanboyem jednego korpo
A niby dlaczego lepiej? Wiesz co rzeczywiście jest "lepsze"? Posiadanie własnej, osobistej opinii, własnego gustu. Jeśli ktoś lubi wszystkie gry Ubisoftu, bez wyjątku, ale lubi je szczerze to niby w czym to jest gorsze od sympatii do niezależnych produkcji czy jakichkolwiek innych?
Mi się Skyrim tez nie podoba, ale rozumiem jego fenomen tzn. on jest fenomenem dla tych co lubia lazic w grach bez celu, eksplorowac itd.
Jakos Killzony czy Infamousy nie szczegolnie mi się podobaja, taki ze mnie 'fanboj' :D
To działa w obie strony, wczuj się w redaktora, któremu wypomina się oceny gier nawet po latach :*
Ale ja jestem biednym użytkownikiem a nie największym portalem o grach w Polsce :D Innym też tak będziesz wypominał ich oceny czy tylko mi? :*
E tam Obsidianowa wpadka, grałem po Outer Worlds w New Vegas i oczywiście ze NV lepsze ale bez przesady. Różnica w ocenie rzędu 9,5/10 a 9,8/10 :)
Aż przypomniała mi się recenzja Skyrima z fabułą i dialogami w minusach... ale oceną 10/10.
No dokładnie o to mi chodziło.
Posiadanie własnej, osobistej opinii, własnego gustu.
Oczywiście że to jest "lepsze", do tego zmierzam.
Jeśli ktoś lubi wszystkie gry Ubisoftu, bez wyjątku, ale lubi je szczerze to niby w czym to jest gorsze od sympatii do niezależnych produkcji czy jakichkolwiek innych?
To zależy czy po tym jak komuś innemu jego ulubione gry się nie spodobają to zaczyna ich wyzywać od hiptserów itd :)
Nie ma co się oszukiwać: ciężko będzie znaleźć dorosłego posiadacza PS4, który nie jest zainteresowany grą. Minusy są od nieposiadaczy i naiwniaków, którzy łyknęli fake spoilery z 4chana :)
Rzucam kamieniem, bo nie jestem zainteresowany od samego początku.
Od kiedy jesteś posiadaczem PS4 i jaki jest Twój wiek ? Aaa o kiedy grałeś w jedynkę i dokąd doszedłeś ?
Nie rozumiem co to ma do rzeczy, ale niech ci będzie: 30+, 2017, grałem w jedynkę
Podaj mi pi x drzwi miejsce ukończenia przygody z jedynka. Z tym 30 plus to szok, ale Ok wierze
Całej nie ukończyłem, skończyłem gdzieś w połowie gry w hotelu. Nie twierdzę, że to zła gra, ale za serce mnie nie chwyciła. Gdybym nie stracił zapisu gry to bym ją w końcu przeszedł, ale od początku jakoś mi się nie chce ;/
No i gitara. Taka odpowiedz mnie w pełni satysfakcjonuje :)
No pewnie że całej nie ukończyłeś bo to mocny średniak jest. Ale jak widać jarać potrafi ostro mózg jak płyn do zmywarek. Ta gra to tak naprawdę udaję bombę a tak naprawdę jest kapiszonem jak jedynka.