O, to może wnuczka przekona Cię byś gry wcale nie kasował. Skoro ona gra to i Ty też możesz ;) Zapewne ma dar przekonywania. Relacje wnuczka - dziadek to trochę jak ojciec - córka. Moja córunia ma na mnie przekonujące oddziaływanie. Z obserwacji u swoich znajomych i kumpli którzy mają wnuczki /córki wiem, że niełatwo się przeciwstawić ;)
Flyby, byłeś kiedyś w lokacji Urząd Stanu Massechusets? Nigdy tam nie wchodziłem. Teraz na 8 smym poziomie podejmując próbę dotarcia do kościoła Trasy postanowiłem tam wejść... Bo po drodze... To był błąd :) Dobrze, że zawsze mam kilka saveów, bo od pewnego miejsca w tej lokacji to była rzeź i walka o każdy metr terenu :) Musiałem wczytać wcześniejszy save i nie branąć tam głębiej. Wrócę za jakiś czas :)
Byłem tam, byłem. Tyle że nie Alicją. To fajna lokacja co i mnie zaskoczyła. Nie jestem pewny czy to nie w tej lokacji jest ukryty "pokoik dziecinny" z własną historią. Tak czy owak, jest to przede wszystkim wielka pochwała "kłopotów kanalizacyjnych", jakie ma każdy szanujący się urząd miasta - palcem nie wskazując ;)
To jeszcze o moim bugu w Concorde - to bardzo stary i częsty bug, tak wynikło z mojego przeglądu w necie. Zatem spróbuję jeszcze raz i gdyby się powtórzył, użyję polecenia konsoli, kończącego akcję w Concord.
Ufff. Mądra i przebiegła "alternatywka" przekonała Flyby'a do gry ;)
Jeśli to stary bug wynikający z błędu gry a nie z kombinacji z modami, i jeśli można go usunąć z pomocą konsoli to trzeba z tego korzystać. To nie nasza wina, że Bethesda spartaczyła robotę. Ja tak robiłem z bugiem na uciekajacego Dance'a :)
No i pięknie. To gramy dalej :) Ja jutro spróbuję odkryć kościół trasy i być może zrobię to pierwsze zadanie z Deaconem. Na łażenie po ruinach i szukanie skrzynki PAM jeszcze za wcześnie :)
Już po raz kolejny z rzędu robiac zadanie Srebrny Fantom - dochodze do miejsca, w którym mam porozmawiać z Hancockiem i znów nie mam opcji dialogowej, zeby popchnąć zadanie do przodu. Jest tylko opcja przyłączenia Hancocka do teamu. Próbowałem go nawet na chwilę przyłączyć ale nic się nie odblokowało...
Oczywiście mam założony kapelider srebrnego fantoma i taki sam garniturek. Obstawa Hancocka nawet zauważa, że mam założony strój Fantoma ale Hancock ma to w rzyci.. Do zleceniodawcy nie można też się dostać bo drzwi są już zablokowane na amen... Jakieś sugestie??
..oj, ciężko ..nie pomogę. Srebrnego Fantoma robiłem tylko raz i tylko raz miałem Hancocka w Sanktuarium. Co do Srebrnego Fantoma pamiętam że ważne było zachowanie jakiejś kolejności zadań i powroty do zleceniodawcy. Pewnie też miałem kłopoty, tyle że dobrze się skończyły.
Ja z kolei robiłem ten quest wiele razy. Do kolejności zadań nie przywiązywałem uwagi, robiłem też ten quest z przerwami.Nigdy błędu nie było :( Teraz też mam tak, że mam kostium już ale szukać złoczyńców jeszcze nie idę. Do tego u mnie Hancock teraz jest "prawie" kobietą ,więc różnie może być ;)
Może w internetach jest jakaś wzmianka o tym bugu birkut_k? Często bugi można pokonać dzięki konsoli. Wpisuje się zazwyczaj jakiś ciąg cyfr lub literek(lub i to i to)
O, tu jest chyba dyskusja na temat tego błędu. Aż tak biegły w angielskim nie jestem aby to wszystko przetłumaczyć. Może coś tu znajdziesz:
https://www.reddit.com/r/fo4/comments/3sie4j/silver_shroud_quest_bug/
Thx za podpowiedzi - też już kilka postów z opisem błędu tego questa przeczytałem - w tym akurat gracz ma problem już na samym początku linii zadań - z komunikatami z radia - akurat to u mnie działa ok.
No nic - poszukam jeszcze albo będę musiał z tym żyć hehe.
Pamiętam, że jak kiedyś miałem problem z córką Cabotów (nie było jej w zamkniętym pomieszczeniu kaznodziei) to posiłkując sie radami z forum załatwiłem to wpisem do konsoli i było ok, ale wtedy miałem kilka modów wgranych i myślałem, że to jakiś konflikt. Tutaj (jak na razie) nie mam wgranego żadnego moda tylko 2 oryginalne dodatki, więc nie ma na co zgonić. W każdym razie dzięki za pomoc - eksploruję teren dalej - gra jest zajebista :)
O, w przypadku Emogene Cabot to Fly jest wteranem tego buga ;)
Eugenia Cabot to dopiero wiekowa puszczalska, co znika rodzinie żeby sobie użyć!
Tak jej te znikanie weszło w zwyczaj że i graczom znika..
Szkoda że jej wątek taki krótki, zasłużyła na więcej.
Niedopieszczona i niedoceniona, tak jak piosenkarka z Dobrego Sąsiedztwa ;)
Z tej na odmianę zrobiłbym śpiewającego NPC-ca, co umilałby moim postaciom wieczory i ranki, nie stroniąc od gorzały i awantury.. ;)
nie stroniąc od gorzały i awantury.. ;)
apage satanas..
kilka lat treningu boksu, boksu tajskiego oraz w mniejszym stopniu kickboxingu sprawiają, że czasem aż zęby swędzą ;)
Miejscówka jak z horroru :)
To jest Urząd Stanu Massachusetts. Lokacja w której dostałe sromotny łomot i musiałem zrezygnować :)
Te bugi to info od graczy. Jest o tym artykuł tu na Golu. Pewnie je naprawią... Dodając nowe ;) W F4 są bugi, ale to F4. Gramy sigle i mam wtwalone na wszystko. W F76 mechaniki gry są inne i np. byg który sprawia, że broń niszczy się po 10 strzałach przeszkadza i to bardzo.
Wróciłem w niedzielę zdewastowany niemożebnie, sił na nic, ale byłem przewidujący i wziąłem wolne w poniedziałek z myślą, że się regenerując połupię w F4 biegając Chuchrem tu i tam realizując plany podboju całego świata postapo, a tu zonk. Nie dałem rady, wczoraj też i dzisiaj pewnie także. Ot, fuckin sks. :/
Samego weekendu zdecydowanie pozazdrościć, oj tak! ;))
Ale już poweekendu nie bardzo. :D
Zatem Alicja śle Chuchro wyrazy otuchy.. Niestety opcja zobaczenia współzawodniczki w świecie postapo, czynna jest tylko w F76 ;)
Chuchro zapewne szczerze by podziękowało, gdyby właśnie była taka opcja, no ale bardzo niestety.
Nic straconego Lechu. Kup F76 i spotkamy się we trzech w grze . Koniecznie na to spotkanie weźmy mikstury które zrobią nam podobne efekty jakie miałeś w weekend ;)
Spotkanie się w jednym obozie to prosta sprawa Lechiander. Rozpalimy ognisko, będzie stolik trzy krzesełka, radyjko. I będę Ja z dwiema kobietami ... Ona podobno gra na mandolinie pięknie ;)
Co mi przypomniało że wypada zajrzeć do Fly, która siedzi w F76 i się nudzi..
Akurat witała Mikołaja. Niestety na razie przyniósł jej tylko nawóz bramina ;(
Bez kitu chłopy, ostrzegam...Bo wrócę do F76 wcześniej niż pojawią się NPC :)
No przecież nie zostawię f4 ;)
Jaki kit, o Johnie Doe? Czas zafundować robota Mikołaja swojej postaci w F76 ;)
NPC-ów jeszcze nie ma a Mikołaj gada bez polskich napisów, lecz jemu akurat wolno..
"Ho, Hoo Johnie, Ho Hoo - dlaczego wypiłeś całe zapasy bimbru ? Mikolaja suszy.."
dlaczego wypiłeś całe zapasy bimbru ? Mikolaja suszy.." To nieprawda, nie wypiłem..Mam go jeszcze sporo, zapraszam Mikołaju ;)
A tak bardziej poważnie. W F76 po aktualizacji jest nowy bug niszczący efekty w pancerzach wspomaganych, niszczący broń w zastraszającym tempie i wprowadzający kilka innych błędów. No cóż, nie mam jednak mowy o powrocie do gry w F76 :)
W F76 po aktualizacji jest nowy bug niszczący efekty w pancerzach wspomaganych, niszczący broń w zastraszającym tempie..
Doprawdy? Nie zauważyłem. Powtarzają to ci którzy aktualnie nie grają w F76 - jak zwykle. Jeżeli nawet jest to bug usuną - też jak zwykle ;)
Bugi w F4 są dotąd i co? Masz tak mało z tego powodu przyjemności w grze że grać nie będziesz? Nie fukaj jak przepity jeż ;)
Odpowiedz przez pomyłkę wpisałem pod poprzednim postem wyżej :)
5.35 ...No co? Pisałem w drodze do pracy :)
Zaraz nam się strona zmieni o będzie ładnie.
Nie wytrzymam, mówię szczerze
Cały czas na śmiech mnie bierze
Chłopy tu z poezją pojechały
Więc będzie nowy wątek wspaniały ;)
Peggy i Alicja, dwie przyjaciółki
szły przez postapo grajdółki
aż zeżarły je szczękoczułki
ale najpierw ograbiło :D
Straszne..
Pójdźcie o dziatki, pójdźcie wszystkie razem
Za Sanktuarium, na wzgórek
I tam za: Peggy, Alicję i.. Chuchro (niech ma)
czuły zmówcie paciórek.
Ku..... A, znowu wyżej odpisałem. Flyby, przeklej me słowa we właściwe miejsce bo z telefonu nie dam rady :)
Udało się wkleić.
----------
Nie wytrzymam, mówię szczerze
Cały czas na śmiech mnie bierze
Chłopy tu z poezją pojechały
Więc będzie nowy wątek wspaniały ;)
To niczym nie skrępowania twórczość, nie narzekaj :)
Tymczasem ..Alicja odwiedziła F76.. jako Alicja ;) W F76 na odmianę jest blondynką
W krótkiej wycieczce do Flatwoods od razu zarobiła 6 poziomów..
Skromna, przyjacielska, lubi kretoszczury (jeść)
Wróciłeś na dobre do F76 Fly?????
Tak trochę..
Do 16 - tego trzeba się trochę pokrzątać ze względu na premie. Czyli wypadało ruszyć nową postacią - będą teraz trzy postacie. Wszystko baby, zgodnie z trendami ;)
Biorąc pod uwagę że wszystkie trzy mają w tej chwili na koncie 60 "atomów" - ciężko będzie. Nie mam zamiaru kupować atomów i korzystać z innych płatnych dodatkowo propozycji. Pobawić się można i bez kasy. ;)
Alicja F76 nie ma swojego biwaku i sypia póki na biwaku nadzorczyni - niby najbezpieczniej bo wszędzie gdzie indziej, na posłaniu - choróbsko można złapać ;)
Chorowanie, w połączeniu z restrykcyjną radioaktywnością oraz potrzebami jedzenia i picia - potrafi gracza kosić lepiej niż wrogowie.
John już to wie - ja sobie przypominam ;)
John kilkukrotnie złapał jakieś robaki śpiąc gdzie popadnie. Zajrzę dziś do F76. Dojdę do obozu nadzorczyni. W F76 gram chłopem. Nie chce oglądać śliniących się samców pokazujących mi serduszka ;)
Odnośnie tych bugów. jestem na facebok w grupie F76 Poland. Nikt ze stałych graczy niczego nie doświadczył, a ludzie grają tam non stop. Po prostu świetnie się bawią :)
Ja też nie lubię Face'a. Jestem tam ze względu na osiedlową grupę mieszkańców by wiedzieć co się dzieje, a dzieje się sporo :) Więc pomyślałem, że skoro już mam konto to poszukam czegoś o F76. Grupa fajna i normalni dojrzali gracze :)
Ja dziś trochę pogram Ryokosha. Fly już gra. Nie śledziłem zbytnio tego co wprowadzały aktualizacje od kwietnia :) Wydaje mi się,że oprócz jakiś kosmetycznych poprawek i nowych trybów gry, doszło tez trochę questów i wydarzeń codziennych. Jedno jest pewne, trzęsienia ziemi w contencie nie uświadczymy, ale na pewno niektóre rzeczy nas zaskoczą :)
Na tej grupie facebookowej o której wspominałem wyżej ludzie często pokazują broń którą mają na sprzedaż w swoich sklepach. powiem Wam,że w F76 jest takie zatrzęsienie sprzętu ,że szok. Jakie cuda tam widziałem to moje. Powiedzcie mi. Orientujecie się, czy wszystkie cechy do broni są przydzielane do broni w grze losowo? Czy są to stałe gwiazdkowe przedmioty legendarne? Jeśli losowo to praktycznie ilość kombinacji jest nieograniczona. jeśli są stałe to i tak ilość jaką wymyślili do gry jest imponująca :)
No jak dawno nie pobierałeś to tyle będzie :)
Ależ Lechu, nie martw się . Ja nie zostawiam F4 :) Pewnie popykam w F76 do 16 stego bo jest bonus na podwójny exp :)
Ależ nikt nie zamierza rezygnować z F4, Lechiander ..akurat ten weekend mi pasuje z F76, bo F4 będzie "obstawiony" ;)
Ryokosha - na szybko "co nowego" w F76, to bym powiedział to co John - wszystkiego zatrzęsienie. Zwiedziłem kilka sklepów graczy w pobliżu Krypty 76 (było ich ze cztery, w Flatwood trzy) i oczy mi wyszły jak zobaczyłem broń ;)
Po tygodniu odpaliłem i ... nie ogarniam. :D
Narobiłem sobie bałaganu i to na trzeźwo, a teraz muszę sprzątać. Nienawidzę sprzątać kurfać! :D
Chyba pójdę spać. XD
Narobiłem sobie bałaganu i to na trzeźwo, a teraz muszę sprzątać Uuu, pesel daje o sobie znać? ;) Ja bałagan robię nie na trzeźwo. Tak z miesiąc temu za hu...a nie pamiętam jak pokonałem nadszefa Coltera w Nuka World i jak znalazłem się w restauracji "Góra z Pianką". Jak rano grę odpaliłem to ogarnął mnie szok ;)
A żebyś wiedział, że spadam ... Ale na trening...Teraz będzie pusto :)
Traitory! Jeśli mam powiedzmy dwie osady połączone szlakiem handlowym z Sanktuarium, to czy będę miał dostęp do towarów w osadzie A z osady B przez owo Sanktuarium?
Tak jest. Po to są te "szlaki zaopatrzenia" aby Chuchro ustanawiając szlak z punktu A do punktu B, miała w punkcie B niemal natychmiast prawie to samo co w warsztacie punktu A.
Kiedy Chuchro spowije całą Wspólnotę siecią swoich karawan, ta sieć nie tylko będzie dzielić się z innymi osadami dobrem śmieci ale także walczyć z wszelkim plugastwem stającym na drodze sieci. I będą się sypać punkty dla Chuchro za unicestwionych wrogów ;)
OK, ale dla pewności, Flyby.
A i B nie są połączone bezpośrednio, tylko przez Sanktuarium. Taka sieć, gdzie centrum jest w S., które jest jakby pośrednikiem.
To, że bezpośrednie połączenie daje natychmiastowy dostęp, to już kumam. :)
Musi być zachowana "bezpośredniość" połączeń warsztatowych, czyli zawsze w "linie zaopatrzeń", musi być wpisany warsztat danej osady. Możesz tworzyć (tam gdzie więcej osadników) punkty węzłowe - karawan wychodzących jeżeli wcześniej doprowadziłeś skądinąd karawanę przychodzącą.z towarem.
Z czasem tworzy się interesująca mapka sieci - jest czym się zajmować i Chuchro może narzekać na głowę i luki w pamięci ;)
Dodatkowo możesz udać się do Obelisku, gdzie karawany kupieckie, spełnić kilka zadań i zafundować co większym osadom postoje tych karawan. Wtedy jest weselej i korzystnej - w zasadzie zawsze masz jakiegoś kupca pod ręką, ryczą braminy i rośnie zadowolenie osad.
Burmistrz pełną gębą - kontynuując rządy - dodaje bar, miejsce wieczornych spotkań, ze dwa różne sklepy, punkty medyczne a jak mu odbija gospodarczo to centralę handlową ;)
No wiedziałem. :/
A teraz z innej mańki.
Jeśli np: jakas spluwa ma tam jakiś noktowizor, tudzież lunetę i jeśli ją rozłożę/rozwalę na części, to te dodatki przepadają, tak?
Cz taki dodatek mam trzymać ze spluwą, do której jest przyspawany, żeby potem go użyć do innej spluwy?
Do każdej spluwy dodatki tworzysz za każdym razem od początku. Jedynym ograniczeniem tworzenia jest poziom perka "znawca spluw". Do każdej spluwy każda modyfikacje mógłbyś dać od początku gdybyś miał od razu znawce spluw na 4 tym poziomie. Nie ma czegoś takiego jak przechowywanie ulepszeń i władanie do innej broni. Modyfikacje wykonane w broniach masz w ekwipunku. Składaj je do jakieś osobnej skrzynki bo jak się uzbiera to ważą dużo :)
Modyfikacje wykonane w broniach masz w ekwipunku.
Czyli one same jakby się składają w eq?
Fakt, jakąś tam zakładkę od tego chyba mam. Wrzucam i tak potem do warsztatu wszystko.
Tak, wszelkie modyfikacje odkładają się w ekwipunku obciążając postać. Nie ma sensu ich w ekwipunku nosić. Ja nie wrzucam do warsztatu. Mam w głównej osadzie zawsze osobne skrzynki na : broń, pancerze, stroje, jedzenie oraz medykamenty i właśnie na modyfikacje :) Tam to sobie wszystko leży.
Co do linii zaopatrzeniowych. Nie widzę potrzeby robić linii zaopatrzeniowej np z Sanktuarium do Red Rocket , a z Red Rocket do Farmy Abernatych. Mam jeden punkt główny(Sanktuarium lub Wisielczy szlak). Wszystkie śmieci zbieram w warsztacie osady głównej i stąd wychodzą wszystkie linie zaopatrzeniowe. Wychodzi na to samo , ale bałaganu na mapie nie ma, i wiem gdzie w jeden punkt wrzucać śmieci :)
Planuję to samo zrobić, ale gram po raz pierwszy, więc niektórych rzeczy nie łapałem i część złomu mam porozrzucane po najbliższych osadach, jak trzeba było się wyczyścić.
A karawaniarzy najmujesz ze stolicy, czy z osad? Czy to obojętne?
Chodzi mi o to, że chciałbym spróbować zdobyć achievementa ze 100% zadowolenia.
Karawaniarze są ze stolicy. Tam tylko stoi nadajnik i wzywa osadników :) Każdy osadnik dla którego nie mam już zajęcia idzie w karawanę. Mocno pilnuję tego by nie zrekrutować zbyt wielu. Jeśli w stolicy wszystkie zajęcia są przydzielone i nie mam też osady do której potrzeba karawany to wyłączam nadajnik. Jeśli odkryje nową osadę to włączam do zrekrutowania jednej osoby i wysyłam ją do nowej osady z karawaną. Wszystkie moje osady są uzbrojone po zęby wieżyczkami. O ich zadowolenie nie chce mi się specjalnie dbać :) Mają jakieś automaty, jedzenie, wodę, łóżka i wspomniane wieżyczki . Zadowolenie duże mam w stolicy i w ewentualnie jeszcze jednej wybranej przeze mnie osadzie :)
Nigdy nie skończyłem F4 a jeśli się na to zdecyduję to nie mam w planach opowiadać się za Minutemanami, ale póki co porządek we wspólnocie być musi :)
Biorę się za porządkowanie modów...
Chuchro dotarło do Diamond w końcu i poznało już Piper. :))
Biorę się za porządkowanie modów... Uważaj jednak! To zazwyczaj pomaga i przynosi ulgę grze. W niektórych przypadkach może jednak przysporzyć nie lada problemów :)
----
Pijesz coś? ;)
Problemy już mam. :D
Przy ABP Paintings takie coś mi wywala --->
A Decay się zainstalował i nic. /
Ponadto zainstalowałem NMM i sie nie lubią chyba z Vortxem. W każdym razie ogrom pracy mnie czeka, jak chcę to przerzucić do NMM, więc nie wiem. :D
Jeszcze nie, później mam zamiar, ale delikatnie. :)
Edytka:
Z ABP już wiem, co nie halo.
Ale zastanawia mnie jak zrobić to, na czym poległem, pamiętasz Johdoe?
To z ciałami. Nie wiem nawet, czy warto ryzykować.
Z ciałami? Zawsze.. O to, to, to xD
Nie pamiętam na czym poległeś Lechu. Generalnie to na ciałach ciężko polec. CBBE to mod łatwy do instalacji i bezproblemowy. A dokładanie presetów ciałek to czyta przyjemność..... cielesna ;)
Na tym:
Dla Lechiandera. Instrukcja "używania" ciała :
1. Pobieramy Bodyslide and outfit studio i uruchamiamy w nexus Mod Manager.
2. Pobieramy ciało Cleavage i uruchamiamy w Nexus Mod Manager.
3. W Nexus Mod Manager klikamy w ikonkę żółtego folderu z śrubokrętem i kluczem (Supported Tools). Nie mam pojęcia jak jest w Vortex.
3. Z rozwiniętej listy wybieramy "Launch bodyslide".
4. Na górze w lewym rogu przy 'Outfit/Body' wybieramy CBBE body lub CBBE body physics (jak chcesz ruchome to i owo)
5. Tuż pod przy 'Preset' wybieramy jeden z presetów cleavage(popatrz na stronie który Ci najlepiej pasuje)
6. Na dole po lewej stronie mamy "Batch build" . Jak pojawią się pancerze klikamy "Build" a następnie klikamy i wybieramy to CBBE które wybrałeś, czyli CBBE body lub CBBE body physics i dajemy ok.
7. Pancerze przekonwertują się na ciało i gotowe.
8. Otwieramy whisky i polewamy dalej świętując helloween ;)
9. Koniec.
hmm.. Strasznie skomplikowana ta instrukcja ale jakże krzepiąca (przy słowie "polewamy" ;))
Ja mam w NMM te "Bodyslide and outfit" ale nie chce mi się tego używać ;)
Zainstalowałem ciało CBBE i jak jakiś mod strojny pasuje na niego, to go używam a jak nie to biorę inny ;) Potem "polewam" i gram ;)
A wracając do F76 to już zapomniałem jaka to droga przez mękę na początku ;(
Byle co Alicję grzebie na rozstajach i nawet większa ilość punktów oraz "Legendarni Spaleni", nadziani prezentami, nie cieszą ;(
Bo teren trzeba rozeznawać od początku i zawsze być gotowym na szybkie zejście..
Ech, to nie ta łatwizna F4.
Być może ..ja już nie pamiętam a co dopiero autor, co zajęty był polewaniem ;)
Nie wiem co mógłbym dodać do owej instrukcji Lechu. Rób krok po kroku a nie polegniesz. Tylko w Nexusie , nie w Vortexi'e :)
Flyby, też grałem dziś w F76. Totalnie inna mechanika. Tam cieszymy się na początku z byle questa , czy z byle jakiej broni. Rozłożenie na części daje nowe możliwości modyfikowania. Wszytko inaczej. Do tego głód, pragnienie i promieniowanie z żarcia. Faaaajnie :) A spaleni potrafią krwi napsuć.
Polałem dziś aż za dużo. Lepiej pójdę spać bo jeszcze o zgrozo, za politykę się wezmę ;)
za politykę się wezmę
Byle nie tu. ;)
Tylko w Nexusie , nie w Vortexi'e :)
Raczej jasna sprawa, tylko jak to zrobić, żeby mi się sejwy nie wysypały? Jak przenieść wszystko na Nexusa?
I to tak aby na 100% było pewne, bo jak siebie znam, nie zacznę od nowa, tylko po prostu zrezygnuję, bo mi się odechce. Wtedy nie wiadomo, kiedy wrócę. A chciałbym tego uniknąć.
Jak przenieść wszystko na Nexusa?
Tylko zauważę że ja wciąż praktycznie korzystam z dwóch programów instalujących mody: NMM (w dodatku starego) i Bethesdy. To są te same mody, wszystkie są z Neksusa ;)
za politykę się wezmę
Byle nie tu. ;) Oczywiście, że nie tu bym sie wziął ;) Ostatecznie odpuściłem :)
Flyby, nie ma problemu, jeśli jakiś mod instalujesz na np: NMM, a inny na Beth, a jeszcze inny na Vorcie. Tak myślę. :)
Ja chcę osiągnąć pewien cel, a do tego trzeba dwóch modów, które już są na Vorcie, w którym nie potrafię ich połączyć/zasymilować/zmusić do współpracy, więc sobie wymyśliłem, że obydwa mody przerzucę na NMM. I tego się boję. Nie wiem, jak to bezpiecznie zrobić.
BTW Daj ten mod do figurek. :))
Edytka:
Ta gra mnie rozwala. Zamiast grać, to się pierdołami zajmuję... Mam na myśli osady, osadników, karawany, linie zaopatrzeniowe, zbieranie złomu...
Ciągle w piecu mi gaśnie, bo jak coś chcę zrobić, to się okazuje, ze to nie jest na 15 min. :(
Przerzucić modów z Vortexa na nexusa to fizycznie się chyba nie da Lechiander. Tak mi się wydaje.
Musisz po prostu odinstalować je z Vortexa, a następnie pobrać przez NMM i w NMM uruchomić. Ot cała filozofia :) Będzie działać na pewno.
Nowa część :)
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=15094288&N=1