wysiak to chyba był jeden z przedstawicieli forumowej konserwy co Atylli przytakiwał
Wysiak akurat był jednym z tych, którzy mieli własne zdanie, więc nie musiał nikomu przytakiwać.
Wysiu/a/ak był sam sobie sterem, żeglarzem i okrętem i bardzo spoko typem. Z Atyllą to się chyba nigdy nie zgodził, tak swoją drogą. Zresztą, nikt poza Atyllą nie zgadzał się z Atyllą, pomijając krótkie oczarowanie administracji jego osobą, przez pewien okres Malleus Maleficarum był tu świętszy od papieża i miał praktycznie immunitet, co by nie napisał.
Iselor to nie Kruk, bez jaj. Ten drugi jeszcze raz na ruski rok się tu wpisuje pod swoim alter kontem Splinter the Rat.
Z niewymienionych osobników mi w pamięci utkwił niejaki gacek, który brylował w pamiętnej kategorii "+18" wrzucając porąbane linki z jakiejś ruskiej strony.
Skoro wspominacie forumowych bad boyów i pijusów to ciekawe co u Zenedona - lokalnego moczymordy i miłośnika muzyki country. Ja go zawsze widziałem jako takiego Dębczaka-intelektualistę :D
Dobry był też Orlando aka jutubot.
Jak już hcttko wstawił swoje archiwum to może niech ktoś odkopie Adamka22 żeby upublicznił swój fapfolder ze zdjęciami z wątku Jak wyglądacie. Na pewno go cały czas przechowuje.
A tak w ogóle to siema req (czy tam nowy134 jak wolisz).
Możliwe, choć ciężko mi go umiejscowić poglądowo, to było coś pomiędzy UPR, Unią Wolności i Polską Partią przyjaciół Piwa, zależnie od wątku, w którym się wypowiadał.
A czasem Zenedon nie miał flagi konfederatów w avatarze? Chyba, że go z kimś pomyliłem...
Gacek wrzucał linki do fishki.net z prawilnym kontentem
Zenedon dobre wstawki muzyczne miał.
co za historie, które w sumie i tak bledną przy spotkaniach osobistych. i to największa wartość tego forum. poznane osoby
pierwsze poznańskie spotkanie, gdzie w chacie chyba mi ze 20 osób spało :)
To w 2002 roku był żywiec? I czemu tu na fotce pisany od tyłu ;)
Ale ciuszki to wtedy były śmiszne ;)
Nie byłem wtedy na forum , a widać , że bawiliście się świetnie. Pogratulować :)
Ah, te błyszczące oczy na fotkach :) Wtedy nikt się tym nie przejmował. W swoich arciwach mam masę zdjęc z tym "efektem" i też w zasadzie się nie przejmuję :) Powrót do przeszłości w pełnym wykonaniu....:) Na kolejne Gryofline jadę, nie ma bata :) Ranking mi wzrośnie , bo teraz czuje się maluśki taki..mini mini...I mam nadzieję, że moje umiłowanie do whisky z colą i z limonką nie spowoduje usunięcia konta przeze mnie, bo nie chce mi się zaczynać od początku :)
Bardzo możliwe, szczególnie że z tej imprezy to tak za dużo nie pamiętam :)
Dobre czasy były, jeszcze sie miało zdrowie do alko :)
A ja do dziś w moich dokumentach mam takie coś, nie mam pojęcia skąd.
Miło się to czyta po latach, "czas świetności forum 2005-2009 - Stanson" :) Haha :)
Trochę się u mnie zmieniło od tego czasu :)
Nie sądziłem, że ktoś mnie jeszcze pamięta ;)
Na forum zarejestrowałem się w 2001 roku, była fajna ekipa, z którą można było normalnie pogadać, pośmiać się ze wszystkiego. Internet był wtedy inny, nie tak przesycony jadem i wrogością. Sporo czasu tu spędziłem w zasadzie codziennie przez jakieś 10 lat. Dobrze wspominam ten czas.
No ale, 40-tka na karku, gry już nie bawią, odszedłem od kompa na rzecz uprawiania różnych sportów w tym ekstremalnych - trochę późno, ale lepiej teraz niż nigdy... A alko rzuciłem kilka lat temu i nie pamiętam nawet jak piwo smakuje. Czas podbojów minął zatem bezpowrotnie ;)
Patrząc z perspektywy czasu, żałuję, że tak na grubo przebalowałem najlepsze młode lata. To była przesada. Aż cud, że dobrze się wszystko dla mnie to skończyło :P
Aż cud, że dobrze się wszystko dla mnie to skończyło :P
W zasadzie to forum uratowało ci życie, inaczej byś wypił te 20 litrów wody na raz.
oj juz nie rob z siebie takiego dziada, biorac pod uwage jak niektore z tych dziewczat sie prezentowaly to mozna powiedziec, ze juz wtedy uprawiales sporty ekstremalne
Mnie tam się podobaly.
Kto wybrzydza ten nie rucha :)
Szkoda że dla potomnych nic nie zostało z tamtych fotek
Stanson mógłbyś wrzucić zdjęcia tych lasek co wtedy wyrwałeś? Wiele osób o nie tutaj pytało i każdy by chciał jeszcze raz zobaczyć tamte dziewczyny.
Coy2K to też legenda :)
To jest autentyczna fotka obecna jednej z nich z fb, wtedy tak nie wyglądała :P Reszty to nie pamiętam imion :)
Oryginalnych fotek już nie mam dawno :)
Jakiej pornografii, z tego co ja pamiętam to były zdjęcia tego typu, że leżał Stanson z gołą klatą i jakaś laska u której było widać trochę ciała. Generalnie wszystko odbywało się w łóżku pod kołderką i z pełną kulturą.
Części niesforne też się trafiły, aczkolwiek szybko wylatywały, pamiętam jedną fotę (robioną ziemniakiem w nocy) pani w negliżu z nogami za głową.
Poza tym nie sądzę, by Stanson przechowywał takie starocie dla potomnych, prędzej szukałbym ich w jakimś folderze ze sterownikami od drukarki u któregoś z innych użytkowników, bo na pewno znalazł się ktoś, kto je zapisał, żeby sobie potem strzelić pamięciówę.
Nie wyobrażam sobie, żeby Stanson wrzucił tutaj zdjęcie dziewczyny bez majtek. Yoghurt pamiętasz może czy było takie zdjęcie, że dwie laski Stanson przeleciał w łóżku? Dobrze kojarze?
Wiesz w obecnych czasach kiedy mamy swobodny dostęp do zdjęć gołych lasek, naprawdę Twój komentarz jest nie na miejscu :)
A pamiętacie jeszcze chat? Niestety czasy jego świetności przypadały na modem, przynajmniej w moim przypadku, i nigdy nie mogłem tam spędzać tyle czasu, ile bym chciał.
O ile dobrze pamiętam to prym wiodła tam Satoru z Requiem. ;)
Ładnie tutaj ktoś napisał wyżej, Internet się zmienił przez te kilkanaście lat...
7 września, użytkownik nowy 134:
Czy ktoś kiedykolwiek myślał, żeby prowadzić historię tego co się dzieje na forum?
250 postów później można już drugą część podręcznika pisać
[77]
Czy tam w pierwszym rzędzie to młody uśmiechnięty Pijus? :D
Na szybko widzę Mysze, Tygrysa, Azziego, Khe, Miszę razem żoną (chyba).
Ten rozdziawiony trochę młodego Kiowasa przypomina, ale to strzał w ciemno :>
Jeszcze Snake po lewej, ciekawe czy żyje, pamietam że wtedy miał klopoty....
Dużo wspomnień ... Na forum napiszę może kilka postów na miesiąc, a na liczniku nadal średnia 6,85/dzień :o
To forum to naprawdę kupa fajnych ludzi, z którymi godzinami pisałem o różnych porach dnia i nocy (pozdrawiam ludzi z karczmy Bezsenności). Zapoznałem się osobiście z nie jedną osobą, zwłaszcza na piknikach (udało mi się załapać na dwa pikniki jeszcze w starym kasynie, by później spędzić kilka w nowej lokalizacji).
Kiedyś faktycznie internet był inny, bardziej kameralny i ufność do ludzi (przynajmniej w moim odczuciu) była większa. Znając się tylko przez forum jak dziś pamiętam jak kupowałem Coy2Kowi Bioshocka w Warszawie na X360, żeby miał szybciej. Co do wspomnianego stansona to też okazał się w porządku - sprzedawałem mu do rąk własnych kilka gier również na X360 (PS. faktycznie wyglądał jak Azjata z Rambo 4 :D i chyba lata porno dawno minęły). Yoghurta do dziś pamiętam (na pewno Paulina ma zdjęcie) jak po pikniku chyba 2008 lub 2009 latał z kultowymi rękawiczkami Spidermana. Była to też era GG, gdzie oprócz forum w taki sposób się poznawało ludzi. Z niektórymi wymieniało się numerami telefonów tak po prostu. Fajne czasy.
Szukałem trochę tych słynnych zdjęć stansona, ale faktycznie forum już ich nie posiada, zdjęcia wygasły.
stanson ---> alko rzuciłem kilka lat temu i nie pamiętam nawet jak piwo smakuje.
Ale rok 2008 jeszcze istnieje na GOLu i majóweczkę miałeś z pewnością udaną :D Tak w ramach zabawy wrzucam zdjęcie :)
Tyle tych majóweczek "takich samych" było, że kompletnie nie pamiętam tego zdjęcia ;)
Nadużywanie alko i imprezowanie w każdy weekend przez jakieś 10 lat do zgonu w moim przypadku skończyło się - najprawdopodobniej - alkoholizmem. Któregoś dnia jakieś 7 lat temu zauważyłem, że za dużo tego, nie w takich ilosciach jak kiedyś ale ciężko przestać i każdy następny browar napędza inny. Rzuciłem nagle z dnia na dzień. Ze 3 lata temu się raz napiłem przy jakiejś tam okazji, sam nie wiem czemu, raczej dla jaj - i obudziłem z kacem i myślą, żeby sięgnąć po klina - i to było potwierdzenie problemu. Wyeliminowałem więc alko zupełnie.
Fajne lata, jaranie, chlanie, imprezowanie, balety, ale cud, że skończyło się jak się skończyło. Z punktu widzenia obecnego - niestety to nie było nic fajnego.
P.S. Łyczek - pozdrawiam :)
Dobry wątek jeszcze był "Jaka jest wasza ulubiona piosenka Honoru" xD. Niejaki Halucyn89 czy jakoś tak nieironicznie pytał, pamiętam późniejsze jego wynurzenia jaki to on nie jest dumny z osiągnięć białej rasy.
a nie to?
http://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=8948997
zreszta debczak sie jeszcze czasem udziela, chociaz mi sie wydaje, ze go po prostu nie docenilismy gdy go ogladalismy w pelni chwaly </3
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=12117462
fiesta to tez byl dobry cylinder :D
http://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=6543941
Swoją drogą, naczelny naziol i przeor polskich skinheadów, Zenedon, żyje czy antifa go zbanowała?
Dobry był też bello86 i jego sebiksowa walka z Citi Bankiem.
http://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=8096862
obok Snake to Szaman i Ananke, kolejnych dwóch nie pamiętam, potem PELLAEON czy jakoś tak :), potem znowu nie pamiętam, potem Piotrek (ksywy nie pamiętam), Etka, Lechu, nie pamiętam, żona Miszy i Misza
to u góry :)
Jasne :) Poza tym, że latka lecą, pociechy dorastają, to wiele się nie zmieniło :)
Działo się tu dużo ciekawych rzeczy. Mr. Baggins, tygrysek, massca, wysiu, Piotrasq, azzie, stanson, Yoghurt, Gofer, cała ekipa z wątku Frontline - to tak na szybko przypominające mi się interesujące postaci z tego forum. Czasem tu wracam, nigdy nie byłem jakoś specjalnie aktywny, za to te kilka lat temu codziennie musiałem przejrzeć GOLa. Teraz nie mam drugiego miejsca w sieci, które zapewniło by mi tyle wspomnień na resztę życia co to forum.
Nostalgia mnie ogarnęła czytając te wszystkie piękne historie.
Do litanii wspomnień dorzucę epickie wymiany postów między Attylą a sys|yavorem, np. tutaj http://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=3569953
Nie było mnie wtedy na forum kurcze. Świetny wątek i skarbnica wiedzy. Miałem ochotę niedawno założyć wątek o podobnej tematyce :) Ale zrezygnowałem bo teraz to chyba się nie przyjmie. Ludziom już sie nie za bardzo chce takich ambitnych forumowych dyskusji :)
Tego było więcej, polecam sobie przejrzeć wątki zakładane przez sys|yavora w archiwum - było parę kobył, w których nie brakowało flame'u i ciekawostek popularnonaukowych.
http://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=3994891
http://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=3580261
czy też krótki powrót parę lat później pod ksywą "bożek":
http://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=10629695
Teraz ludziom nie chce się pisać dłuższych postów, chociaż posty w politycznych wątkach bywają wciąż całkiem obszerne.
Poczytam sobie )
A spoójrz teraz na główną stronę forum. Mało się dzieje. Same tematy z działów gry, hardware, wiadomości itp. Tylko wątek "Dobra zmiana" funkcjonuje regularnie. Ja czasem coś wrzucę na swoje Fallouty. Są jeszcze "Bezsennosc" i "Karczma pod poetyckim smokiem" , ale rzadko ktoś tam zagląda. Brakuje nwencji twórczej, brakuje inteligentnie głupich wątków. Trzeba coś wymyśleć Yakeem :)