Recenzja gry Assassin’s Creed Odyssey – zamach na tron Wiedźmina 3
Chłopie trzeba trzeba Ci chyba z dużych liter napisać:
NPC TEZ DAJA QUESTY KTORE SA ZWYKLYMI FETCHQESTAMI. NIE SA ONE TYLKO NA TABLICY.
TAK SAMO TE QUESTY MOZNA ZNALEZC PRZESZUKUJAC SKRZYNIE CZY CIALA. czaisz już?
Może na 40 się questow które widziałem że 3 pamiętam.
Postaci tutaj są tak płaskie i niewyraziste że się po prostu zlewają. Duzo maja z tym wspolnwgo slabe modele postaci
Mogę co najwyżej powiedzieć abyś zwrócił uwagę na animacje postaci i modele w scenach na silniku gry, oraz ilość elementów z których budowana jest scena.
God of War w tym roku przebija to na wylot.
I tam nie ma ani jednego loadingu. Nie ma nawet cięć i wszystko przechodzi z gameplayu do cutscenki i spowrotem. Tam samo modele, detale, czy Voice acting, reżyseria scen zamiata Odyseje.
Dlatego GOW jest najlepiej oceniana gra tego roku A AC nie.
Origin to bardzo ładna gra ale nie ma żadnego startu do Odyssey.
Obie wyglądają tak samo poza wiadomym różnicami w assetach. Powstawały w tym samym czasie na te same sprzęty i na tych samych silnikach. Obie mają dupna mimike czy modele postaci. Animacje nie zmieniająca się w dużej mierze od AC3. Ba wspinaczka ma mniej ruchów i animacji od Unity/Syndicate.
Tak, grałem i na pececie i na PS4 pro.
To jest bardzo ładna gra, ale ładniejsze w tym roku były chociażby God of War, Tomb Raider czy Spiderman i Far Cry 5. To co jest tutaj to jest to samo co w Origins tylko gorzej pod wieloma względami gameplayowymi.
Ba wspinaczka ma mniej ruchów i animacji od Unity/Syndicate.
Unity/Syndicate za to miały mniejszy zakres ruchów we wspinaczce niż AC II / AC Brotherhood :)
Tam miałeś trzy dodatkowe ruchy, które poznawaliśmy dopiero wraz z postępem kampanii w AC II. W AC Brotherhood dwa z trzech ruchów było zachowane. Bez nich nie dało się w AC II wspiąć na wszystkie wieże i odkryć wszystkich grobowców/katakumb asasynów. W Brotherhood natomiast przydały sie przy grobowcach (legowiskach Romulusa) oraz końcówce misji pobocznej z Leonardem, która też była w grobowcu. Ta misja była dodana w DLC więc późniejszej wersji gry jako dodatkowe wspomnienie.
@Ogame_fan
A ty jakiś ociężały jesteś? Zadania z tablic, z klepsydrą oraz z dwoma strzałkami to zadania losowe i często czasowe, generowane losowo i jest ich nieskończoność. Zadania z złotym wykrzyknikiem to normalne zadania poboczne.
@Ogame_fan W GOW'ie są loadingi, tylko są sprytnie maskowane. Pomyśl chociażby jaki proces następuje w czasie zmiany świata z jednego na drugi w Midgardzie, podpowiem dość długa animacja. I tak nie trzeba być geniuszem żeby się domyślić czemu to tyle trwa. Pomijając ten fakt AC ma o wiele większy świat od tego z God of War'a dlatego porównanie grafiki z obu gier nie jest zbyt trafne.
czytalam i sie zastanawialam czy na pewno gramy w te sama gre... grind? nie robie wielu pobocznych misji a levele wbijam tak szybko az nie nadazam z upgrejdem sprzętu..
Artefakty to chyba jedna z najciekawszych misji a tu autor mowi o niej jak o czyms beznadziejnym?? o jezu bo musi grindowac, no porażka.
Artefakty to chyba jedna z najciekawszych misji a tu autor mowi o niej jak o czyms beznadziejnym??
Znajdź zdanie, w którym coś takiego mówię, bo nie mogę go sobie przypomnieć ;)
Owszem, misje bezpośrednio związane z artefaktami Pierwszej Cywilizacji to jedna z najlepszych rzeczy w tej grze. Jestem zdania, że takiej walki z Minotaurem nie powstydziłby się nawet nowy God of War. Ale żeby dobrać się do tych misji (czyt. osiągnąć odpowiednio wysoki poziom), przedtem trzeba przebrnąć przez dużo aktywności, które nie są nawet w połowie tak ciekawe. To właśnie nazywam grindem.
Dlatego gry to nie tylko rozrywka ,ale gaming uczy tez własnego myslenia UV i pewne rzeczy sie nie podobaja , ja sie nie bede wypowiadal bo moze ze 20 h pogralem w ACO. Jednak po AC2 zabralem moja kobiete do Florencji btw dobrze ze tylko 20h ACO do Gizy drogie bilety
Witam:)
Jestem po kilku godzinach grania i widzę bardzo wielkie podobieństwo do poprzedniej części.Dla mnie to kopia Assassin's Creed Origins.Z tym ,ze w innym świecie i z inną fabułą.Mimo wszystko jako fan za każdym razem czekam na kolejną część.I tym razem się nie rozczarowałem jak zawsze.Graficznie kosmos.Jednak co mi się najbardziej podoba to fabuła.Świetne dialogi.Historia niczym z filmu.Spartanie ,leonidas ,Grecja pełną gębą.Grając mam wrażenie jak bym był w jakimś filmie he.
Jednak żeby nie było za idealnie.Gra wg mnie ma strasznie skopaną optymalizacje.Spadki gier sa widoczne na każdym kroku.Dopiero znaczne zmiejszenie detali na średnie uciąga 30 fps max.Dla mnie zrozumiałe.Jest tyle rzeczy które gra oferuje .Potężny świat detale w hd.Niestety takie czasy ,ze trzeba mieć dobry sprzęt.Choć nie powiem Origins miało mimo podobieństwo lepszą optymalizacje.Ale pamiętacie jak pisali ludzie że nawet na konsolach ledwo 30 fps wyciągano.
Po paru operacjach w ustawieniach grafiki zjechałem do stabilnych fps i gram w miarę fajnie.Może jakieś łatki zrobią.Teraz tak myślę jaki musiał bym mieć sprzęt żeby grać w 4k na ultra.
Ważniejsze wydatki mam po za tym już stary jestem he i odwykam powoli od gier.Choć takie perełki nie odpuszczam!
Najdziwniejsze jest to,że można zrobić grę z rewelacyjną grafiką i grać na wysokich ustawieniach.Przykładem jest Tomb raider.Gra rewelacyjna i idealnie stabilna,bez zacięć i błędów.
Co do wymagań graficznych te minimalne co podali to jakaś kpina.Nie wierze ,że na tak słabej konfiguracji co podali można grać komfortowo.Mimo wszystko gra rewelacyjna graficznie fabularnie lecz żle zoptymalizowana.Ale przy odpowiednich ustawieniach idzie grać
Czemu tutaj tak wszyscy narzekają, a jak czytam recenzje (polskie) na steamie to wszyscy są zachwyceni :D ?
Bo tutaj większość to są PRO gracze, którym nie przystoi robienie jakichś durnych questów, gdzie trzeba zabić grupkę żołnierzy w obozowisku. Oni muszą ratować cały świat od razu! Zmieniać bieg historii i takie tam. xD
Gra jest bardzo dobra choć daleko jej do poziomu mistrzowskiego.
No i jest trudna na wysokim i bardzo wysokim poziomie trudności z wyłączonym hudem. Dawno tak nie miałem, że kląłem na głos podczas grania w jakąś grę. :D
Wczoraj natomiast trafiłem na tak perfidnego najemnika, że nie mogłem go 1vs1 pokonać. Udało się dopiero za 7 razem...
38h za mną, końca nie widać, a grać się chce dalej. Polecam!
Bo na Steamie mogą recenzować tylko Ci, którzy grę kupili i zagrali. A tutaj większość negatywnych komentarzy pochodzi od osób, które tylko sobie co najwyżej obrazki pooglądały :V
Jak dla mnie gra super niebawiłem się tak dobrze od czasu Wiedźmina 3 i Skirym ta gra łączy te gry razem. Jest troche niedociągnięć np niektóre questy z Kasandrą które historycznie było by nie do pomyślenia. Ale grafika i fabuła wymiatają ciągle jakieś zwroty akcji.
IMO poziom nizej od Origins mimo że to tak na dobra sprawę reskin.
Idiotyczne pomysły jak, system najemników który nie ma kompletnie sensu, kretynski system pomocy w przyjmowaniu w kółko tych samych fortów co sprowadza się do robienia tej samej aktywności po to żeby wbić kolejny lvl.
Fabuła w które bohater mówi z 15 razy że nie jest mordercą mimo to że przed chwilą wybilem 100+ ludzikow.
Wsadzenie do głównego questu zadań w których robimy w kółko to samo. (Zabijanie kultystow)
Gra roku... dobre sobie.
Do GOW, Spidermana, Pillarsow to Odyseja nie ma nawet startu. Nawet Far Cry 5 był o klase lepszy.
Odyssey to dla mnie najlepsza gra jaka wyszła w tym roku (do tego momentu). Gra posiada nie tylko gigantyczną zawartość i wiele różnych rewelacyjnie wykonanych elementów pobocznych, co jest dobrze poprowadzona od początku do końca. Oczywiście aby nie być gołosłownym policzyłem wszystkie gry jakie kupiłem i skończyłem w tym roku (48 skończonych): oczywiście w tym wszystkie głośne premiery z PS4 (bo często na GOLu padają stwierdzenia, że granie w ekskluzywne gry na PS4 to jak "skok do innego wymiaru" kiedy najwięcej przyjemności sprawiły mi w tym roku gry ekskluzywnie wydajne na PC, oraz crossplatformowe) Z grą spędziłem dokładnie 131 godzin / niemniej ogrywam niektóre savy wsteczne ponieważ na steam nie zliczyło mi wszystkich osiągnięć , a chce mieć tak jak w przypadku Origins komplet)
Gra jest zdecydowanie lepsza od Origins praktycznie na każdym polu, jedyne co bym poprawił to dodałbym fajne sceny filmowe przy zabijanych kultystach aby stali się bardziej indywidualni. Jak ktoś pisze o Odyssey że to klon (to mogę tylko życzyć sobie takich klonów jak najczęściej)
Oczywiście Odyssey nie jest grą pozbawioną wad, ale sumując wszystkie elementy wykonane dobrze i bardzo dobre wychodzi obraz gry prawie idealne. Grę oceniam na 9.8/10 (niewiele do ideału)
Straszne.
naprawdę przerażające...
Edit nie dziala.
Jeszcze opiszę taka sytuacje sprzed godziny dosłownie.
Bije sobie beztrosko kapitana w obozie który jest pośrodku niczego, koleś wysyła smsa do najemnika. Najemnik przyjeżdża szybciej niż policja na miejsce strzelaniny, więc bohemy się we trzech. Ale jako że najemnik widzi teraz to poziom poszukiwania rośnie i w momencie kolejny dostaje smsa. No to bijemy sie dalej. Z kazdym poziomem przychodzi coraz silniejszy najemnik i w 4 minuty że zwykłej walki z kapitanem mam rzeź z jednym kapitanem i trzema najemnikami. I tak jest w sumie co chwila. Więc wchodzisz i trzymasz ten trójkąt na mapie co jest tak kompletnie idiotyczne...
Przecież Origins pod tym względem było nieporównywalnie lepsze.
Tak samo pod względem idiotyzmu w projektowaniu inrozmieszczeniu questow - miałem lvl 20 I gra wysyła mnie na quest na lvl 19. Więc ok super. Tylko że quest dzieje się w rejonie gdzie rekomendowany lvl to 35. Więc dziki nas zabijają na 1 Hita. Ale masz quest na swoim poziomie lol.
To Alex serio wystawia tej grze 9,5? Chyba za bardzo się zakochał w swiecie tej gry, bo innej opcji nie widzę.
Spider-Man zjada tą grę na śniadanie, a co dopiero GOW czy mega klimatyczne Kolosy - no ale powiedzmy, ze remejki sie nie liczą, to powiem wiecej pewnie nowa Lara jest od tego 'cuda' lepsza.
Nawet Vampyr jest od tego lepszy, pewnie tez i Agony... Nie no tutaj to juz zartuje
Origins nawet najgorszemu wrogowi nie idzie polecić, a to jest nawet gorsze
Edit i jeszcze wkleja ze na PC jest metascore 90/100 xD jak tam jest całe 6 recenzji :DD
Ja już nawet nie próbuje. Gra która jest w głównej mierze reskinem Origins donktorego wrzucone idiotyczny pomysł z najemnikami którzy nawołują się przez smsy. Masa beznadziejnych questow i gorszym wątkiem głównym pełnym idiotyzmow jest gra roku lol.
W roku w którym wyszły takie gry jak God of War, Pillarsy 2, czy człowiek-pająk. No ale dobra :D
na PS4 z 73 recenzji masz 83/100, ale jakie ma to znaczenie ? żadnego dla mnie świetna, dla innych może być słaba i co z tego
Ogame - o wiele więcej frajdy przyniosło mi skończenie Odyssey niż Spidera, GoD, Detroit, czy Kingdomcome, i co w związku z tym nic ? Niech każdy gra w to co lubi i tyle :)
Nawet jeśli brać pod uwagę Twoje różowe okulary to i tak kilka gier oceniłes lepiej/na równi z Odyseja.
Graj sobie w co chcesz możesz i pisać że to najlepsza gra świata. Tylko trzymajmy się faktów ;)
Na GOL na razie dla tych nowości jest mało ocen więc pewnie jeszcze spadną wraz z większą ilością głosów, ale już teraz jasno oceny pokazują co ludziom podoba się mniej, a co bardziej.
Wybieram wersje ocenianą z największą ilością głosów.
PoE II - 9,0 z 158 ocen (Pc wersja)
KCD - 8,4 z 706 ocen (Pc wersja)
God of war - 8,4 z 665 ocen (Ps4 wersja)
Spider-man - 8,3 z 537 ocen ((Ps4 wersja)
SoTR - 7,6 z 211 ocen (Pc wersja)
AC O - 7,1 z 193 ocen (Pc wersja)
RDR 2 pewnie oceny będzie miało bardzo wysokie w okolicach 8,7-9,0 z początku.
Te gry raczej nie będą należeć do tych w które ludzie grać będą przez następne 10-20 lat. Co najwyżej KCD ma tu potencjał, by nie odejść szybko w zapomnienie jak wypuszczą oficjalne narzędzia modderskie.
Oraz RDR 2, jeśli wydana zostanie wersja Pc, a później zacznie się upiększanie gry i poprawianie przez mody.
Origins czy Odyssey kręcą się oceny graczy w okolicach 7,0, gdy II, Brotherhood, IV w okolicach 8,8-9,0.
Sądzę, że jest tak z kilku powodów.
Po pierwsze nowe Asasyny to bardzo duży regres w stosunku do II i Brotherhood pod względem głównej postaci, fabuły, zadań, wspinaczki, skrytobójstwa i są zbyt banalne/schematyczne, powtarzalne.
Po drugie porównując z IV regres, jeśli chodzi o bitwy morskie, ulepszanie statku, podwodne szukanie skarbów.
W IV dopiero w połowie gry musieliśmy mieć dzwon podwodny, by w ogóle mieć z czego zaczerpnąć powietrza, skarby były lepiej poukrywane, a rekiny były bardzo agresywne.
Nowsze części są nastawione na walkę. Stały się jednowymiarowe. Eksploracja i duży otwarty świat super, ale od początku w tej serii eksploracja miast była na wysokim poziomie Florencja i Wenecja z AC II, Rzym z Brotherhood, Karaiby z IV, Paryż z Unity. W Origins/Odyssey dali więcej otwartego terenu, ale namiastkę tego mieliśmy już w IV.
Pytanie tylko co kogo obchodzą srednie ocen z gola.
Horizon tutaj ma ile? 5.8 od czytelników, a to dlatego ze jest tylko na PS4, a przypomne ze to czołówka najwyzej ocenianych gier zeszłego roku
Tak samo inne exy maja zanizane oceny.
God of War na metascore ma jedna z najwyzszych ocen ostatnich lat czyli 9.1, a tam tez pełno takich co nie grali i wlepili 0/10 bo nie ma na ich platformie, a skoro tam jest 9,1 a tutaj 8,4 to mowi samo za siebie..
Sorki Porownujesz Odyssey do Spidermana ktorego sie przechodzi w 3 dni???!!!Are You ok pal ?!Heheh
U.V. zmiażdzył ta gre porównójac ja do poprzedniego AC....W sumie Panie i Panowie to bardzo dobrze,że mamy rózne opinie...
No kupiłem dzisiaj za 139zł na ps4, zobaczę. Po premierze uważałem podobnie jak większość z Was czyli średniak na jakieś 6,5-7,5. Origins mnie wynudził a na transmisjach zobaczyłem kopiuj wklej, mimo wszystko tez spotkałem się z opiniami mega pozytywnymi, no zobaczę sam
W Porownaniu do niektorych czesci Gra Naprawde Dobra Ubisoft Zaczal w koncu sie rozwijac i wyszedl im kolejny Fajny RPG.Origins rowniez Dobra Poprawiony System Walki duzy Swiat.W Odyssey Dodane Romanse rowniez duzy plus chciaz niebtak dobre jak w Wiesku.Ale Dzieki ze mamy cos na lekkie zastepstwo Wieska.Niektorzy widze zbyt mocno pojechali te czesci ale to kwestia Gustu.Super ze nawiazali i wrocili do klimatu BlackbFlag Swietna Sprawa!!-.W Odyssey ciagle gram i wciaga i Super ze mozna zagrac inna postacia i ze sa Wybory a nie jednoliniowosc!!-Gra posiada pewne bledy ale jest Duza Poprawa i moze nastepna czesc w Feudalnej Japoni Samurajskiej Bedzie jeszcze lepsza i zblizy a moze i zrowna sie z Wiedzminem.Pozdro dla graczy i fanow!!
Szkoda ze nie powrocili do watku Specialnych Rekawic do wspinaczki ktore byky w starszej Czesci Assassyn Creed.Wspinaczka jest zbyt latwa a w rzeczywistosco katwa nie jest i na dodatek w pelnym ekwipunku!?-Wiem ze to gra ale mimo wszystko powinna dazyc w pewnych Kwestiach do Realnych Mozliwosci!!-Bo tak to jednym pierdnieciem pokonamy Hordy wrogow wirc sorki ale Padaka takie cos.
Ciekawe jakby wugladaly Konwersacje w Odyssey gdypy zapodali polski dubbing??-Bo to Greckie Klimaty wyczuwa sie akcent w angielskim jezyku uzywanym przez bohaterow grze!-Czasami jest to pozytywne a czasami lekko sztuczne.Osobiscie Bohaterka glosem bardziej mi przypadla do Gustu!!
Dla mnie ta gra jest perfekcyjna. Druga, po Wiedźminie 3, w której chce mi się śledzić fabułę. Świetne animacje twarzy, bardzo responsywne sterowanie i naprawdę ładny świat. Gra działa chyba trochę lepiej niż Origins a postać Kasandry miażdży Bayeka.
Jeśli ktoś nie musi aktualnie pracować przy koniu w RDR2, to szczerze polecam Odyssey.
Gra fajna polecam. Zabrakło niektórych rzeczy które były w Origins. Rzadko ale zdarzają mi się glitche i bugi. Gra super ale mam nadzieję że Ubisoft w kolejnych aktualizacjach coś doda oraz naprawi. Bardzo polecam tą grę wszystkim. Moja oceną 9/10
Na początku, to i może gra się przyjemnie w to zbieractwo, ale im dalej w las tym gorzej. Bezsensowne questy, nudny wątek główny - ba, nawet nie wiadomo kiedy jest koniec głównego wątku.
Po 10h ta gra, to nieustanny schemat zdobywania expa, aby móc ruszyć historię i nie dziubać przeciwników przez pół godziny żeby padli.
Bezsensowne skalowanie przeciwników i ciągły grind, żeby zmusić do przesiedzenia minimum tych 35-40h.
Powiem tak - już od dawna, odkąd zostałem ojcem, żadna gra nie sprawiła, żebym grał po nocy i żebym w jednej sesji spędził dłużej niż godzinę.
Po tym jak siedziałem do trzeciej nad ranem tej nocy i jedyne o czym marze to ponownie zanurzyć się w świecie gry, jestem pewienze trafiłem do niezwykłego świata.
Nie powiem, ze najładniejszego, bo RDR 2 jest ładniejszy (chyba najładniejszy z gier), ani ze najbardziej klimatyczny, bo W3 jest trochę bardziej, ale... grając w RDR2 nie chce jechać do Stanów a po Wiesku nie chce ość do lasu a tutaj chce znaleźć się w Grecji.
Fabuła jest prosta ale dobrze skonstruowana. Questy przyjemne. Co najważniejsze - bohater szybko biega :D