Recenzja gry Assassin’s Creed Odyssey – zamach na tron Wiedźmina 3
Ta gra jest słabsza od Origins i nie dlatego, że czerpie sporo z poprzednika, ale dlatego, że kilka istotnych rzeczy zostało w niej po prostu skopanych.
Bayek był lepszym bohaterem, jego motywacje były sensowne, a wątek główny, choć rozwleczony, trzymał się kupy. W Odyssey mam głęboko gdzieś zarówno Kassandrę, jak i jej rodzinę, nie obchodzi mnie praktycznie nic co ma z nimi związek, przyjmuję te dyrdymały jak leci i wykonuję zadania. Gdy dowiedziałem się, kto jest moim ojcem, to po prostu śmiechłem.
Bolą mnie te widoczne, jak nigdy wcześniej, odjazdy od faktów historycznych. Idealnym przykładem jest
spoiler start
olimpiada, w której Kassandra, jak gdyby nigdy nic, bierze udział. Boli mnie to, że po olimpiadzie przyjmuję quest o kobiecie stojącej przed widmem śmierci, bo weszła na teren igrzysk (w Helladzie było to surowo zabronione), podczas gdy chwilę wcześniej na widowni moje wyczyny oklaskiwało mnóstwo kobiet.
spoiler stop
Ta gra sama sobie przeczy i drażni mnie, że nie widać poszanowania dla ówczesnej rzeczywistości.
Bolą mnie iluzoryczne wybory, wyłącznie kosmetyczne zmiany wynikające z płci bohatera (jakież tutaj było pole do popisu, ale gdzie tam), niedopracowane nowe pomysły i wykastrowane rzeczy, które z powodzeniem działały wcześniej (najemnicy/łowcy).
> Gra wymaga sporo grindu, i oferuje mikrotranzakcje w postaci booster packów do doświadczenia i złota.
Co to, mobilne f2p? No i w końcu wiadomo czemu Ubi zmieniło formułę AC na pseudo-rpg z lvlami i lootem.
Dobrze wiedzieć. Palcem tego nie tknę, nawet za darmo.
Ogromna gra, ogromna recenzja. Czytajcie :D
Jak dobrze, że nie łysy recenzował.
Nie przesadzaj, UV jak na fana serii, jest bardzo obiektywny. I chwała mu za to.
Tak, tak. Jest chyba odwrotnie obiektywny. Te lepsze gry ocenia gorzej a z tych gorszych zawsze robi najlepsze odsłony serii.
,,Jest chyba odwrotnie obiektywny,,
Nie da się być odwrotnie obiektywny lub obiektywny przy ocenie gier. Oceny są zawsze subiektywne.
,,Te lepsze gry ocenia gorzej a z tych gorszych zawsze robi najlepsze odsłony serii.,,
Nie ma czegoś takiego jak lepsze gry z serii i gorsze stricte. Oddysey i Origins zbierają dużo lepsze oceny od praktycznie każdego niż uwielbiany przez ciebie Syndykat. Więc sorry, ale to z tobą i twoją argumentacją jest coś nie tak, nie z zdaniem innych :v
^
Sttarki, co musi się stać żebyś przestał się tu udzielać?
Mnie Origins zachwycił uważam że Odyseja zrobi to samo albo rzuci na kolana - gra wygląda przepięknie!
Ogromna gra, ogromna recenzja. Czytajcie :D
Odyseja to w zasadzie 10 lat, więc i tak poszło błyskawicznie ;)
Na pewno zagram ale za pare miesięcy: po pierwsze rdr2, zajmie mi nawet wiecej czasu niz ac; po drugie będzie juz tańszy i połatany :)
Czy wy nie możecie powstrzymać się od tych clicjbaitowych tytułów z W3?
Już widze tytuł recenzji rdr2 "Rockstar wreszcie zastrzelił Geralta"...
Jeśli RDR 2 będzie bardzo podobne do Wiedźmina, ale lepsze, to ten tytuł będzie jak znalazł;-)
Sorry, nie moja wina, że Ubisoft faktycznie stworzył Assassin's Creed Odyssey jako konkurencję dla Wiedźmina 3. To widać w każdym aspekcie gry i żadne inne porównanie tutaj nie pasuje ;)
Skoro Ubi ze swoimi Asasynami tak bardzo chce być podobny do Wiedźmina 3 to gdzie tu clickbait?
Ale tytuł na recke RDR2 wyśmienity, masz plusa :D
Wiem, że RDR1 było dawno temu,
ale fabuła była tak płaska i niewymagająca,
że RDR2 musiałoby wskoczyć kilka poziomów wyżej
- czego szczerze życzę..
Wiem, że RDR1 było dawno temu,
ale fabuła była tak płaska i niewymagająca,
Dzwine bo wlasnie miedzy innymi dzieki fabule, RDR jest wymieniane w gronie najlepszych gier ever
jeśli boostery do expa i golda rodem z darmowych gier mmo w grze singleplayer nie są wyraźnie wymienione w minusach to nie wiem co musi ubisoft odwalic by dostać w recenzjach po tyłku... do tego jeszcze te naiwne przypuszczenia, że dużo grindu to niewinny błąd, a nie perfidnie wyliczone przez analityków zagranie przy projektowaniu gry. dawno się tak nie uśmiałem.
recenzja kiepska, taka laurka z nieśmiałymi uwagami co się troszkę nie podobało.
Co do grindu jako błędu, my musimy Was ostrzec, że gra wygląda w ten sposób. Nie możemy jednak z góry zakładać, że Ubisoft miał jakieś konkretne intencje - możemy się ich jedynie domyślać;-) Z drugiej strony, nie ma ostatecznie znaczenia dla wrażeń z rozgrywki, dlaczego gra zmusza nas do grindu.
Gdyby gra zasłużyła na zjechanie z góry na dół, to bym ją zjechał. Nie zasłużyła - to dopracowany i bardzo grywalny tytuł, mimo że ma pewne poważne bolączki.
to ja jeszcze dopisze ze bonus +50% expa i +50% drahm to 1500 helixów (jakieś 15 dolarów)
osobno 1000 helixów za expa i 1000 helixów za drahmy.
aż dziwne, że takie super deal 2w1 nie znalazł się w plusach recenzji...
PS: zakupy tych rzeczy są na "konto z grą", obejmuja wszystkie savy obecne i pozniejsze.
Sam wyekspić i zarobić kasy nie potrafisz, że tak bardzo podnieca Cię sklep, o którego istnieniu możesz w ogóle zapomnieć?
Akurat braku drachm w ogóle nie odczuwałem, więc jeden tysiąc zostaje w kieszeni. Drugi tysiąc - to zależy, czy jesteś w stanie czerpać z przyjemność z powtarzalnych zadań pobocznych i innych aktywności dodatkowych, a nie próbujesz bez ustanku gnać za fabułą. Jeśli tak, to mikropłatności nie są Ci do niczego potrzebne.
@Draugnimir
a skillpointsy dalej sprzedają w sklepiku? akurat tych nie brakowało w origins, ale tutaj może balans przesunięto na niekorzyść gracza (mniej punktów co poziom? droższe skille?)
i jeszcze odnośnie gameplayu: czy ciągle jak wyczyścimy lokacje z wyprzedzeniem, ale 5 minut później dostaniemy na jej ternie zadanie (poboczne) to wszyscy przeciwnicy zostaną wskrzeszeni? w origins to bardzo zniechęcało do zwiedzania/czyszczenia lokacji na własną rękę bo się robiło te same lokacje dwa razy.
@U.V. Impaler
wybacz, że mam czelność oczekiwać sensownej analizy microtransakcji i tego jak wpływają na balans gry singleplayer. w przyszłości obiecuje że będę bardziej jak pan redaktor i będę wcinał korpo bełkotu bez popity, zaciskał zęby podczas przesadzonego grindu, a niewygodne tematy będę pomijał - ku chwale ubisoftu!!!
a tak serio: skąd mam wiedzieć jak gra jeszcze nie jest dostępna dla zwykłego gracza? może kasy brakuje i żal wydawać na podniesienie poziomu ulubionego przedmiotu, albo kupno nowego u npca? może zabawa w grawerowanie jest tak droga, że wymaga dodatkowego grindu, może pozyskiwanie surowców jest dużo bardziej uciążliwe/czasochłonne niż w origins? może przeskoki wymaganego poziomu pomiędzy misjami głównego wątku są absurdalnie duże? (skillup mówi np o 7 poziomach, przy origins to rzeczywiście kosmos). czy wbicie maxymalnego poziomu jest możliwe bez farmienia wypranych z fabuły i powtarzających się zadań codziennych? co jak co ale 50% różnicy w pozyskiwanym expie po zostosowaniu płatnego dopalacza to w grze na kilkadziesiąt godzin duża różnica. a może ten booster taki przesadzony, że w połowie gry już wbijemy maxymalny poziom? gdyby takie rzeczy były opisane tekście to gwarantuje, że nikt by się sklepikiem nie "podniecał".
Nie jestem pewien na 100%, ale chyba nie ma paczek punktów umiejętności. Rozwój postaci wydaje mi się dość dobrze wyważony i nie miałem problemów z niedoborem punktów (umiejętności jest mniej niż w AC Origins).
Respawnowania się przeciwników nie odnotowałem - ale też nie miałem nigdy potrzeby wracania do już wyczyszczonej lokacji, więc tego też nie jestem całkowicie pewien. Spróbuję zwrócić na to uwagę w dalszej rozgrywce ;)
Jeez... To może przeczytaj recenzję, gdzie Draug jasno wytłumaczył czym ta gra jest, a czym nie jest. Jak ciśniesz tylko fabułę, to tak, masz problem, bo od Origins nie da się jej zrobić za jednym zamachem. Grind nie jest wymuszony jeśli akceptujesz całą tę drobnicę i to w zasadzie wyczerpuje temat. Zdobywasz forty, bawisz się pobocznymi aktywnościami, wykonujesz misje dodatkowe i levelowanie nie jest problemem. Nie robisz tego? Jest problemem. Sam sobie odpowiedz na pytanie czy Ci się chce.
To nawet zabawne, że mikrotransakcjami tłumaczy się całkiem sensowne zmiany w ogólnej mechanice. Upgrade przedmiotów w Origins był żałośnie prosty, więc teraz pociśnięto trochę z surowcami i kasą, czyt. trzeba trochę nastukać jednego i drugiego, żebyś mógł być mocniejszy. Gdyby nie było mikrotransakcji, to doceniłbyś, że jest to po prostu bardziej wymagające i nic nie przychodzi łatwo (zmiana na plus). To samo dotyczy levelowania w górę, które sprawia, że nigdy nie jesteś OP. Ale że mikrotransakcje w grze są, to dowiadujesz się o "korpo bełkocie", "niewygodnych tematach". Że co? Masz na tacy wytłumaczone jak to działa, to zamiast produkować te farmazony, po prostu oceń czy jest to gra dla Ciebie, czy nie. Sklep to ja mam gdzieś. Nawet przez moment nie pomyślałem, że mógłbym z niego skorzystać. Ciągle słyszy się narzekania, że gry stają się prostsze, a jak fafnaście lat temu trzeba było biegać za kilkoma pierdołami w Gothicu 2 NK po całej mapie, bo dostawałeś baty na każdym kroku, to była to gra dekady. Rozwala mnie, że w ogóle ktoś rozkminia opcję płatnego boostera do expa. Wystarczy jedno. Chcieć w to grać. Tak po prostu.
Dla tych, którym się chce, ta gra ma nawet endgame - jest spora liczba aktywności dostępnych po zakończeniu fabuły, ale trzeba levelować postać, żeby jej dotknąć. To też pewnie rozwiązanie do dupy, bo sam fakt, że istnieje sklep jest przecież argumentem nie do obalenia. Mikrotransakcje w Assassin's Creed - może tego nie wiesz, to się dowiesz teraz - są od Black Flaga, czyli od lat pięciu. Nigdy nie było tak, że kupowanie czegokolwiek za gruby hajs było konieczne i nie jest tak również tym razem. Gdyby było, znalazłbyś informację o tym w tekście.
Tej gry nie da się przejść na spidzie. Ale tak samo było w Origins, więc nie jest to żadna nowość. To, że wypełniacze są takiej, a nie innej jakości (marnej), to już temat na zupełnie inną opowieść.
U.V. Impaler
ja piszę o tym czego w tekscie nie ma a ten odsyła mnie do tekstu... zadałem konkretne pytania, odpowiedzi zero. to jest właśnie korpo bełkot ;) no to kończę gromkim: ku chwale ubisoftu!!! bo więcej się od redaktora U.V. Impaler nie dowiem.
Zwykły user za napisanie "pupa" przez D już miałby notkę i ranking w dół :)
@mireks
Lepiej uważaj bo za zwrócenie na to uwagi też lecą posty i ranking, w ostateczności konto jak nie przypadniesz do gustu którejś z redaktorzyn.
W końcu GOL oprócz bycia polskim monopolistą w dziedzinie growej słynie również z całkowitej cenzury na forum i poprawności politycznej pilnowanej przez redaktorów i moderację kasujących konta i posty według własnego widzimisię (bez podawania powodu/niezgodności z regulaminem) w myśl zasady "i co pan nam zrobisz?".
Dlatego lepiej nie cwaniakuj z takimi kąśliwymi uwagami bo możesz polecieć :)
To ja mam takie pytanie do recenzentów/ogólnie osób, które już miały z grą do czynienia. Czy nie odczuwa się, jakoby kobieca postać (mimo, że kanoniczna) jakoś nie pasowała do historii, czy nie czuć jakiejś nienaturalności? Z jednej strony kobiety w Sparcie potrafiły się obyć z bronią, ale nie było mowy o męskim szkoleniu. Jak to wygląda? Planowałem grać Kassandrą, ale jakoś mi to "nie wygląda". W kwestii samego roleplay'u zastanawia mnie też, czy wszystkie postacie z którymi można romansować są biseksualne?
Nie czuć. W tej grze płeć nie ma żadnego znaczenia, bo znaczenia nie ma, że jesteś ze Sparty. Przez długi czas gra w ogóle nie dotyka tego tematu, konflikt dzieje się gdzieś tam w tle i tyle - jak chcesz to możesz brać w nim udział, ale nie musisz. Potem - zdaje się, bo tak daleko nie doszedłem - dokonujesz jakiegoś wyboru z tym związanego. W przeważającej części gry jest to nieistotna kwestia. Możesz wyzwolić region spod władzy Spartan, potem zrobić to samo z Ateńczykami i tyle. Nie zapisuje się to w rejestrach, wojna toczy się swoim torem. Kassandra i Alexios to niechciane dzieci Sparty, na początku nie mają żadnego powiązania z rodziną i słynnym regionem, z którego się wywodzą. To jest kompletnie bez znaczenia. Bohaterowie są najemnikami i robią to samo, co w każdej grze do tej pory, czyli zabijają. Koniec pieśni.
A tak w ogóle to Kassandra to w tej grze bardzo silna postać. Pewna siebie, ale nie arogancka. Gram właśnie nią i nie żałuję. Co do szkolenia - żadnego wielkiego szkolenia nie przechodziła, poznajesz ją jako dorosłą osobę i wiesz, że sporo potrafi. Musisz to zaakceptować i tyle.
Możesz iść do łóżka z każdym, kto ma przewidzianą taką opcję (nie ma uwodzenia, dochodzenia do sytuacji, pracy nad delikwentem/delikwentką - jak pojawia się serduszko w dialogu, to jedziesz z koksem i albo wyjdzie, albo nie), niezależnie od płci Twojej i potencjalnej ofiary. Romanse w ACOD to w ogóle parodia romansów z Wiedźmina 3, więc nie nastawiaj się na nie wiadomo co. Nawet kobiecego sutka nie zobaczysz. Jest grzecznie tak, żeby nikt przypadkiem się nie zgorszył. Istnieją porneiony, czyli greckie burdele, ale też nic z tego dla rolplejowania nie wynika.
Świetna recenzja :) Jest tylko mała niekonsekwencja: Odyssey jest sporo lepszy od Origin które dostało rok temu 9/10. Więc raczej dziwne by było żeby lepsza gra dostała 8-8.5/10 ? Wojna pomiędzy Spartą a Atenami (wygrana przez Spartę) to fenomenalnie historyczny okres : mam nadzieję że nie spłycili tego do granic możliwości.
Myślę, że grając w 4k można śmiało dodać do oceny +1 :) Nie mogę się doczekać choć nie skończyłem AC Origins jeszcze...
myślę że dla HDR bo zapewne poziom HDR będzie taki jak już w dodatkach z Origin czyli widać że wykonany od początku do końca / a nie dodany na siłę ;)
Pozwolę sobie zacytować swoją ramkę z ostatniej strony :)
Assassin’s Creed Origins również oceniłem na 8.0, zachwycając się światem, ale psiocząc na rozwleczoną i niezbyt angażującą fabułę czy niedostatki mechaniki. Odyseja początkowo jawiła mi się jako znacznie lepsza gra – przez pierwsze kilkanaście godzin nie wykluczałem nawet oceny rzędu 9.0 – ale z czasem zacząłem coraz wyraźniej dostrzegać poważne niedociągnięcia w jej projekcie. Ostateczne wyszło na to, że obie ostatnie odsłony serii prezentują podobny poziom.
A.l.e.X
Piszesz o tej recenzji, że jest świetna, a mam wrażenie jakbyś jej nie czytał.
Dla mnie z tego opisu wyłania się gra, która robi sporo nowych, fajnych rzeczy, ale również sporo elementów wypada gorzej, chociażby te questy poboczne czy grind.
Rozumowanie redaktorów, jeśli chodzi o ocenę wydaje się zatem logiczne.
domino310 - opisali szczegółowo największe wady w grze, co akurat lubię w recenzjach GOLa, bo zazwyczaj skupiają się na wadach. Level lock był takim sam już w Origin gdzie +3 poziomowy przeciwnik był trudny do zabicia, a +5 poziomów wyżej niemożliwy. Grind w celu levelowania to normalna domena gier sandboxowych. Zawartość w grze questów i aktywności pozwala bez żadnego problemu wbijać kolejne poziomy (szczególnie jest to łatwe dla osób które tak jak ja czyszczą mapy na 100%), problemem może być najwyżej to dla osób które chcą wykonać tylko główne questy i nic więcej. W recenzji nie znalazłem niczego co byłoby wskazaniem że w Origins miał coś lepiej wykonane, za to znalazłem wiele informacji że poprawili to co było już i tak dobre.
Złożyłem preorder na tą grę, i to w Złotej edycji...jest to mój pierwszy pre-order gry poza FIFami. Nawet nie muszę czytać tych recenzji, żeby być pewnym dobrze wydanych pieniędzy. ;) W końcu to Origins na sterydach...jak można chcieć czegoś więcej?!
Przeczytałem tak na szybko póki co..
Z recenzji wyjawia się obraz gry baaardzo podobnej do Origins (to nie jest zdziwienie).
Fabuła nadal nie porywa i wciąż trzeba nawalać nudne i powtarzalne aktywności poboczne.
To były największe minusy Origins i tutaj nadal są. Czyli w mojej ocenie znów pewnie 7/10
Na metacritic jest aż 88 co mnie MOCNO dziwi skoro poprzednik miał 82, a ta część to właściwie to samo..
Jak to było? Gra zbiera wysokie oceny, bo dawno nie było zachodniego, dużego tytułu, tylko same mikro gierki albo azjatyckie dziwadełka?
Czemu? Tylko dlatego, że wystawił ocenę z która się nie zgadasz nazywasz stronę szmatławcem? Lol xd.
Oho, to ja wychodzę. Ostatni pełnoprawny AC wyszedł w 2015 i powrotu nie widać, a te bieda podróbki Wiedźmina 3 wyglądające jak gry City Interactive mnie nie interesują.
Co trzeba mieć nie tak z głową, by taką grę porównać do tytułów CI?
Trzeba być naczelnym obrażaczem gola.
Ło kurła panie kiedyś to było teraz to nie ma, było i minęło a powinno być i trwać, panie kochanieńki :V
No i sa trolle. Jak robili ciagle to samo to zle. Jak zmienili gre i poszli w rpg to tez zle. Co za ludzie...
A może różni ludzie mają różne zdanie i niektórym się stara formuła bardziej podobała?
O Wiedźminie 3 pasuje już w ogóle zapomnieć. Tyle niesamowitych gier powychodziło od jego premiery, że W3 wydaje się już tylko dobrą grą. No, ale mniejsza o to. AC pozamiatało jak rok temu, więc pomyśleć co zrobi taki RDR2. Same hity dla prawdziwych wymagających graczy.
Panie, ja w Wiedźmina grałem dwa miechy temu, ta gra nadal wciąga te ubisoftowe wyroby nosem
Różnica polega na tym, że Wiedmin opiera się na narracji, fabule, a w grach Ubi to wymuszony dodatek.
Większość czasu spędza się na monotonnych misjach
Tak, tak. Lepszej gry RPG od czasów W3 nie było. Były może gry które miały coś lepiej zrobione niż W3 ale całościowo były gorsze.
Miałeś wyjść, więc szanuj dane wyżej słowo.
Samson1889
Mówisz, że fakty (oceny) potwierdzają wielkość AO, nazywasz grę kapitalną. Być może tak jest, sam przekonam się niedługo, ale o Wiedźminie z kolei prawisz, że jest tylko dobry, gdzie FAKTY jak to lubisz ostatnio pisać są zupełnie inne.
Zdecyduj się z tymi faktami, bo brzmisz śmiesznie ;)
W swoim czasie Widźmin 3 był faktycznie świetny, ale ja piszę o teraźniejszości i porównaniu z hitami, które wyszły od tego czasu. Jedyne czym w tym momencie broni się W3 fabuła i zadania poboczne. Jeszcze się broni.
Taj bo w ciągu trzech lat to się tyle w grach zmieniło, ze o jeju.
Wiedzmin 3 nie dość, ze graficznie moze smialo z Origins konkurowac, to cala resztą przewyzsza wszystko co do tej pory w tym gatunku wyszło
Nie, nie jestem fanem tej gry, srednio mnie kreca te klimaty, ale jezeli chodzi o wykonanie to nie ma sobie równych.
Nawet Horizon Zero Dawn (ma lepsza grafe i moze system walki) całosciwo byl grą nieco gorsza
Dla przykładu mimo tylu lat od premiery GTA V w kwestii sandboxów nadal jest nie przescignione, tak samo Tlou w kwestii liniowych gier akcji (choc U4 jest wlasciwie na rowni)
Naughty Dog, Rockstar Games, Sony Santa Monica i CD Projekt Red to studia, które tak wysoko stawiaja poprzeczke, ze moga przebic tylko sami siebie ;)
Ewentualnie jeszcze Rocksteady bym zaliczyl do grona 'wielkich'
,,Wiedzmin 3 nie dość, ze graficznie moze smialo z Origins konkurowac, to cala resztą przewyzsza wszystko co do tej pory w tym gatunku wyszło,,
No ba xd
Zwłaszcza kiepską jak na standardy fabułą, mnóstwem nielogiczności, źle rozwiązanym rozwojem postaci i drzewkiem umiejętności. Boże jak ja lubię takich fanbojów xd.
@hurricane18
Oj no nie przesadzaj z tą fabułą, wcale nie była taka kiepska w tym Origins :D
Ludzie po co wy dyskutujecie ze zbanowanym nastolatkiem który za genialną grę uważa Far Cry'a 3... Bez jaj ale nawet UV wiec z kim ma do czynienia.
W3 Fabularnie miażdży AC'ka któremu jedyne co się zmienia to ramy czasowe i bohaterowie plus kraina, graficznie W3 może ze spokojem konkurować z grami AC, sorry ale nawet po 3 latach od premiery W3 nie ma RPG'a który zrównałby się (sandoboxowego ofc) z nim pod względem fabuły, ilości questów pobocznych które nie są jedynie zapychaczami idź, podaj przynieś pozamiataj.
@Sttarki
Skoro w Wiedźminie jest mnóstwo nielogiczności to nie powinieneś mieć problemów z podaniem kilku przykładów.
Taka ciekawostka jak grę oceniły inne duże portale.
Gamesradar 10/10
https://www.gamesradar.com/assassins-creed-odyssey-review/
mmorpg - 9.6/10 Wersja PC
https://www.mmorpg.com/columns/assassins-creed-odyssey-review-ubisofts-wonder-woman-1000013069
PPE - 9.5/10
Wersja PS4 /Polska PSXE
IGN - 9.2/10
https://www.ign.com/articles/2018/10/01/assassins-creed-odyssey-review
Destructoid - 9/10
https://www.destructoid.com/review-assassin-s-creed-odyssey-524254.phtml
Gamestar 8.9/10 Wersja PC
https://www.gamestar.de/spiele/assassins-creed-odyssey,wertung,84,9326.html
Tak wiemy, ciebie już nic nie przekona, że jest gorzej niż w Origins.
to czy jest gorzej czy lepiej to jest tylko wypowiedź subiektywna osoby która skończyła obie gry. Origin skończyłem i bawiłem się świetnie, Odyssey dopiero uruchomiłem i rozpocząłem zabawę / w sumie Kassandrą / może jeszcze zmienię postać. Sam wypowiem się dopiero jak grę skończę czyli myślę że do piątku (50-60 godzin zapewne mi wystarczy) Na ten moment się nie wypowiadam co do mojej oceny. Z większości recenzji maluje się obraz gry o wiele lepszej.
@Yarpen z Morii
Ktoś się cieszy z gry i pasuje mu kierunek w którym seria idzie, a Ty chcesz od razu mu zepsuć dzień ;)
Wszystkie te recenzje są sponsorowane jeśli wiesz o co chodzi. Taki powtarzalny wymagajacy grinda produkt nie może dostać obiektywnie powyżej 8 punktów.
"Wszystkie te recenzje są sponsorowane jeśli wiesz o co chodzi. Taki powtarzalny wymagajacy grinda produkt nie może dostać obiektywnie powyżej 8 punktów."
Jak zawsze jakieś zarzuty o "sponsorowanie" bez pokrycia. Być może to ciężkie dla Ciebie ale innym może się to podobać i to, że w Twoim mniemaniu coś jest słabe nie znaczy iż takie musi być. Ludzie macie swoje opinie to super ale nie muszą być one wyznacznikiem jakości i światowego standardu.
^Dobrze powiedziane. Zawsze mnie dziwi, jak ludzie wierzą w tą "słuszną, obiektywną ocenę, która akurat pokrywa się z moją".
Erlan nie chodzi że podoba czy nie babci mojej podoba się fanatic i top one recenzja ma mieć ocenę odniesiona do jakości produktu. Produkt monotonny powtarzalny z dużą ilością grindu mikroplatnosciami z ocena powyżej 8 jest nieobiektywnie oceniony. Więc coś to spowodowało ja zaproponiwalem pomoc wydawcy celem podniesienia oceny. Może jest inny powód ważne że coś jest na rzeczy.
@futureman16
Właśnie to co piszesz jest nie obiektywne ponieważ według tego co podałeś jeden element sprawia, że gra nie może być dobra nawet gdyby reszta była świetna. Ocena to suma wszystkich elementów więc jeżeli jedna część mechaniki będzie słaba lub nudna, a reszta jak fabuła, muzyka czy też klimat będzie świetna to dalej możemy mówić o dobrej grze.
Dodatkowo to o czym pisałem wcześniej coś co dla Ciebie jest słabe dla innych może być dobre np. grind, styl graficzny czy też klimat.
Czy czuć, że gramy jeszcze w Assassin's Creed? Są jakiekolwiek powiązania, smaczki dla fanów?
"na dłuższą metę brakuje różnorodności w zadaniach i lokacjach"
Aha, czyli już mnie tu nie ma.
Może i ta gra będzie lepsza od Origina, ale to i tak nie jest to na co liczyłem. Gra może i jest ładna i animacje nie są najgorsze (chociaż mogło być lepiej), ale ja chce gry z dobrą fabułą i z ciekawymi questami pobocznymi, a nie z powtarzalnymi misjami pobocznymi i grindem od tego są gry MMO. To, że idą w kierunku RPG jest ok, ale nauczyli by się najpierw jak się takie gry w ogóle robi, w końcu co z tego, że w grze są wybory skoro nie mają one żadnego znaczenia (albo znikome znaczenie)? I Jeszcze ten system lvl strasznie tego nie lubię. Nasz bohater może zdobywać kolejne poziomy doświadczenia bo to jest normalne, ale nasi przeciwnicy powinni mieć po prostu określoną siłę jak w serii Gothic. Więc sory, ale Wiedźmin 3 chociaż też idealny nie był, to na pewno był o wiele lepszą grą od Odyssey.
Wiem stąd, że ta gra to praktycznie klon Origina tylko z kilkoma usprawnieniami. Po prostu usprawnili kilka rzeczy jak np. walkę dodali także walkę na morzu oraz bitwy, a także te "wybory" w dialogach. Prawda jeszcze nie grałem, ale po przeczytaniu recenzji, to mogę powiedzieć tylko tyle, że to nie jest to czego chciałem od tej serii. Nawet jeśli fabuła okaże się ciekawa, w co wątpię skoro recenzent porównał tę grę do Skyrim, to i tak pewnie się znudzę w połowie, bo ten grind i powtarzalność mnie po prostu odrzucą. Więc dla mnie ta gra będzie co najwyżej średnia. W najlepszym przypadku dam jej 7.0
Czyli nie grałeś i opinia nic nie jest warta.
No własnie, pytanie ?
Jak ma się recenzja do Wersji na PC ?
Czytałem na niemieckich mediach, ze na PS4 są długie ładowanie podczas szybkiej podroży, narzekali tez na doładowywanie tekstur na PS4 i XBOX1.
Szkoda, ze recenzja nie odnosi się do PC.
Czyli wniosek z tego taki, ze gra w pierwszej połowie trochę zachwyca, a później trochę zaczyna nudzić i chcemy już to szybko skończyć ?
To znaczy, jak autor ocenił AC: Origins na 8, wiec można spodziewać się podobnej jakości gry.
I jeszcze pytanie, czy przeciwnicy zaczynają atakować bohatera, tylko dlatego ze go widzą, chodzi mi oczywiście o niestrzeżone miejsca ?
Chciałem recenzować wersję PC, ale niestety do testów dostępna była tylko edycja PS4.
Faktycznie, czas wczytywania jest dość długi, natomiast doczytywanie tekstur nie rzuciło mi się w oczy.
Tak, przez pierwsze godziny gra budzi zachwyt, ale z czasem jej poziom spada. Wtedy nie tyle chce się ją jak najszybciej skończyć, co trzeba zacząć ją sobie oszczędniej porcjować - w ten sposób można przechodzić AC Odyssey tygodniami lub nawet miesiącami, wciąż czerpiąc mniejszą lub większą przyjemność z zabawy.
W niestrzeżonych miejscach bohater nie jest atakowany - chyba że akurat polują na niego najemnicy.
Rozumie, ze na recenzje PC nie ma co liczyć ?
Podobno pod względem systemu walki, Odyseja to zdecydowanie najlepszy Assassin, prawda ?
A ja jestem ciekaw, dlaczego Gold Edition na PC nie ma nigdzie w sklepach w PL? Tzn dobra, są, ale tylko na oficjalnym sklepie ubi plus paru jakiś mniej znanych i tylko w wersjach cyfrowych. Wszędzie jest wręcz promowana jako ta właściwa wersja na PS4.
Mam wrażenie, że to kwestie optymalizacyjne. Na PS4 potrafią zrobić to super, a na PC niekoniecznie (ponoć, bo ja z Origins nie miałem najmniejszych problemów w dniu premiery).
Na szczęście średnia ocen spada i teraz wynosi już 85, ale to i tak moim zdaniem za dużo na grę w której nie ma dobrej fabuły i robimy nudne poboczne aktywności..
Ghost2P nie uważasz, że to czy fabuła jest dobra to kwestia bardzo subiektywna? W Origins wielu mówiło to samo, a ja uważam, że choć nie była najlepsza to daleko też jej do najgorszej. To samo z kreacją Bayeka, któremu zarzuca się bylejakość, a był bardzo wyrazistym bohaterem.
A.l.e.X
Najwięcej recenzji jest na PS4, więc chyba bardziej obiektywna średnia.
Wiecie jak nakłonić Ghost2P, żeby wystawił grze Ubisoftu 10/10? Wystarczy wypuścić ją jako exclusive na PS4 ;].
Taki Cień Mordoru miał też 85 czy cos kolo tego i mnie to wkurzało xD bo ja nie wiem jak takie guano moglo dostac tak dobre noty.
Co najlepsze o tej grze po dwóch miesiącach nikt nie pamietal, a jak ktos wspominal to w kategorii rozczarowania
To samo bylo tez z Origins, mam troche znajomych którzy bardzo lubili do pewnego momentu AC, a Origins uwazaja za sredniaka.
Dla mnie to jest max 7/10, ale najwidoczniej reklama zrobiła swoje
MajorQ - przecież ty jestes najwiekszym trollem na tym forum :] nie przez przypadek hejtujesz gry na PS4
Ja w AC moge spokojnie zagrac czy to na PS4 czy na PC, ale nie predko to zrobię skoro to takie same nudy jak Origins - pograc z braku laku mozna, ale tyłka nie urywa
W Origins wielu mówiło to samo, a ja uważam, że choć nie była najlepsza to daleko też jej do najgorszej. To samo z kreacją Bayeka, któremu zarzuca się bylejakość, a był bardzo wyrazistym bohaterem.
Ja się do tych wielu zaliczam, fabuły to tam w ogóle nie było wlasciwie, nic z tej gry nie pamietam
W ogóle gra Ubisoftu i dobra fabuła to abstrakcja, ostatnio nawet sobie Brotherhooda odswiezyłem, tam niestety tez dialogi byly suche i nudne, a sam glowny watek byl strasznie rozciagniety na sile.
Najlepsza fabułę miała seria POP, jezeli chodzi o ich gry.
To z reszta najlepsza ich seria, ale chyba do niej nie wroca
Wiecie jak nakłonić Ghost2P, żeby wystawił grze Ubisoftu 10/10?
Wiecie jak nakłonić Persecute, zeby wystawił grze Ubisoftu 9/10?
Wystarczy brak porzadnych gier AAA na PC.
Bo poza Tomb Raiderem, Far Cry'em, Monster Hunter czyli wlasciwie samymi tasiemcami (poza tym ostatnim) nic innego nie ma.
@Ghost2P
No faktycznie, na PC zupełnie nie ma w co grać, za to na konsolach jest tego tyle, że głowa mała :D.
A co do 9/10 dla Odyssey, to są to jedynie moje OCZEKIWANIA, nie ocena. Czy gra im sprosta? Pewnie nie, chociaż nigdy nie wiadomo. Od Origins też oczekiwałem "gry na 9.0" ale ostatecznie wystawiłem mu 8.5, moim zdaniem adekwatnie do tego do dostałem.
@MajorQ
Ta, czterojajowy :). Nie wiem czy są spokrewnieni, ale to na pewno naczelni fanboje PS4 na GOLowym forum ;d.
Chyba tylko dla kogoś kto marnuje czas grając całe życie w gry TPP.
Za to PC jest dla tych co marnuja zycie w strategiach i platformowkach
Od kiedy to widok postaci definiuje gry? Takie tam twoje typowe trololo
No faktycznie, na PC zupełnie nie ma w co grać, za to na konsolach jest tego tyle, że głowa mała :D.
Głowa mała, w ciagu roku ogrywam z 10-11 gier, a w tym roku 5 z nich jest na najwyższych miejscach.
No, ale pewnie malo
Punkt widzenia zalezy od miejsca siedzenia, jak ktos jest ograniczony i gra na jednej platformie to bedzie sobie wmawiał, ze to, ze sramto
Ta, czterojajowy :). Nie wiem czy są spokrewnieni, ale to na pewno naczelni fanboje PS4 na GOLowym forum ;d.
Padłem
Za to ty jestes naczelnym fanbojem PC Master
"Punkt widzenia zalezy od miejsca siedzenia, jak ktos jest ograniczony i gra na jednej platformie to bedzie sobie wmawiał, ze to, ze sramto"
Właśnie tym zdaniem wyszedłeś na hipokrytę, bo jak sam twierdzić PC jest do niczego i tylko konsole coś znaczą :)
I fakt, nie da się zaprzeczyć, że według twojej skali gry na wyłączność na PS4 otrzymują sporo ulg względem gier multiplatformowych i/lub tylko na PC.
@Ghost2P
Za to ty jestes naczelnym fanbojem PC Master
Tak? A z czego niby moje "fanbystwo PCMR" wynika? W jaki sposób się objawia? :).
Punkt widzenia zalezy od miejsca siedzenia, jak ktos jest ograniczony i gra na jednej platformie to bedzie sobie wmawiał, ze to, ze sramto
Możesz jaśniej? Bo nie rozumiem. Niby co sobie wmawiam?
,,Taki Cień Mordoru miał też 85 czy cos kolo tego i mnie to wkurzało xD bo ja nie wiem jak takie guano moglo dostac tak dobre noty,,
Bo to bardzo dobra gra, proste.
Jak sobie fajnie dopowiadacie coś czego nie napisalem :d
Gdzie niby napisałem, że pc jest do niczego?
Ten rok jest biedny na tej platformie ale przyszły może być już lepszy.
Jakie niby ulgi otrzymują ode mnie gry na wyłączność? I dlaczego miałyby je mieć?
Killzone shadowfall mi się nie podobał, infamous ss także, gdzie te ulgi?
Akurat ostatnie gry od Sony są rewelacyjne i trudno znaleźć lepsze, skoro reszta wydawców idzie na łatwy skok na kasę
Wisi mi to czy gra jest exem czy nie, ale fakt jest taki że exy od Sony w większości są bardziej dopracowane itd. God of War powstawał 5 lat, znajdź mi grę Ubi czy EA która tyle powstaje
Gdzieś tam Ubi tworzy Beyond nowe, ale robią je tak jakby chcieli a nie mogli.
I tak szacun, że mają jakis ambitniejszy projekt
Ankieta wyraźnie pokazuje: dwa lata po premierze Odyssey, przeważający procent chce zagrać w to samo tylko w szatach starożytnego Rzymu... Aż tak wam się spodobał parkour po podobnych do siebie kolumnach? Rozumiem Ubi: użyją assetów i animacji tych samych (więcej na marketing i do kieszeni zostanie) ale fanbase... to chyba znalazłem tych 13-latków o których mowa, a potem narzekania na brak innowacji- sami dajecie im argumenty aby zmiany były tylko kosmetyczne...
To widać jeszcze trochę brakuje by przebić Wiedźmina ;)
W AC Origins grało się fajnie, ale oprócz ładnego świata to gra więcej nie oferowała bo wątek główny był słaby, a misje poboczne jeszcze gorsze. To już polowania na bestie w W3 były lepsze niż cały wątek fabularny w Origins. W Odyssey pogram chętnie ale w przyszłym roku, jak stanieje do stówki. Teraz tylko czekać na RDR2 który zmiecie wszystko ;)
Brawo, nic dodac nic ujac.
Wątek główny w Origins był bardzo dobry i poprowadzony w ciekawy sposób, wiec twój zarzut jest bez pokrycia.
,, To już polowania na bestie w W3 były lepsze niż cały wątek fabularny w Origins,,
XD
Fanbojstwa ciąg dalszy xd.
Przeczytałem recenzje w której gra jest dość dokładnie opisana. Tutaj plus.
I nietsety jest to słabsza gra od poprzednika i cierpi na typowe ubisoftowe problemy i to jeszcze w dużo większym stopniu. Trzeba grindowac albo grać na PC z trainerem. Tutaj już poszli w przesade i gra dla przeciętnego gracza będzie nie do przejścia.
I tutaj Ubisof ma asa w rękawie mikroplatnosci.
Niestety Ubisoft wciąż produkuje pseudogry nastawione na grind i powtarzalność. Tutaj jest to spotegowane.
Tyle wyczytałem z recenzji.
Ja już od AC:O nie oczekuje żadnej wybitnej fabuły, tak naprawdę jedyne co mnie w tej grze zachęca to eksploracja. Ubisoft potrafi tworzyć ładne otwarte światy i nieraz to udowodnił więc mam nadzieję że i tym razem się nie zawiodę i to będzie piękna podróż po starożytnej Grecji
Wybitnej fabuły? U tego producenta? Ostatnia niezła fabuła udała im się za sprawą Vaasa w Far Cry 3. Kolejna część była toczka w toczkę, tylko Pagan Min już nie ten. Piątka to pustostan, z tymi samymi zadaniami pobocznymi i kompletnie rozczarowującą fabułą. Zabijasz braci i siostrę tego głównego złego (nawet nie wiem jak się nazywał, niech zostanie Ojciec) i nagle... kuniec. Origins - gonisz jakichś ludzi, bo ci syna zabili. Pamiętasz z ręką na sercu kogokolwiek kogo zabiłeś? Ja pamiętam, że się nazywali jakoś tak: krokodyl, skarabeusz, ale nic poza tym. Wiem, że ich było duuużo. Wybitności w Ubi nie oczekuj, co najwyżej przeciętniactwa i nudy. Mógłbym coś o Watch Dogsach dodać, ale czy potrzeba?
czy w Odyssey jest więcej takich scen i takich momentów / akurat ta naprawdę była świetnie wykonana (choć fajnych scen w Origin było wiele)
https://www.youtube.com/watch?v=hY1RXWuTl1Y
Mimo że to RDR2 jest GOTY w tym roku, to i tak miło widać że AC Odyssey wyszło tak świetnie.
Ja już grę zainstalowałem i wieczorem zaczynam.
Moje PS4 nie ma chwili oddechu od jakiegoś czasu <3
Czyli dostanę to czego się spodziewałem,szkoda że liche konsekwencję wyborów.Tak czy siak gra zamówiona :)
Spokojnie, ja poczekam tym razem z zakupem.Niech potanieje.
Egipt kusił, ale do Grecji na pewno zajrzę.
Fajnie że część się udała, bo umiejscowienie historyczne dla mnie idealne.
Teraz tylko dylemat - czy brać na Prosiaka czy Scorpio... na Prosiaku żona przyblokuje mi Destiny, na Scorpio Horizona 3... a jeszcze RDR w drodze :D :D
Mi więcej tego samego pasuje - jestem więc idealnym trzynastolatkiem dla Ubi :D
Ależ Ubisoft musiał posmarować za te 9,10 w recenzjach.A potem wychodzi brzydka kupa jak z Origins czyli pusta gra o niczym.Przeczytałem minusy tej gry nawet w tej recenzjii i tam diabeł tkwi w szczególach,to ze jest piekna mapka to za mało.
Nowy Wiedzmin 3 haha, najlepszy Asasyn deja vu przed premiery Origins,powtarzacie sie panowie...prawdziwa gra mogaca pokonać Wieśka dopiero 26 .10 /,a z serią Asasyn ta gra i tak nie ma nic wspólnego.
,,Ależ Ubisoft musiał posmarować za te 9,10 w recenzjach,,
Ależ kłamstwa musisz sobie dopowiadać by dowartościować swoją nie potwierdzoną niczym opinie. Żałosne.
A co to się stało, że U.V nie recenzował? Po za tym recka bardzo fajna, ale to Draug więc poziom musi być ;) Już się nie mogę doczekać, aż sam będę grał w tym tygodniu (mam nadzieję, że kurier się wyrobi).
Z wymienionych w recenzji minusów wyłania się smutny obraz typowej Ubigry i powtórzone wszystkie wady Origins oraz innych gier Ubisoftu.
- grindowanie nudnych i powtarzalnych aktywności, żeby dobić level po to by móc ruszyć fabułę do przodu.
- ponownie dialogi i cała warstwa scenariuszowa bez krzty polotu. Ubisoft nadal nie ma ludzi od pisania.
- nudne i nie angażujące questy
- tępa jak but SI
Co z tego, że gra będzie znów prześlicznie wyglądać, skoro będzie miałka jak zawsze.
No własnie za to wymuszanie grindowania to powinni kogos za jaja powiesić
Dlaczego nie moze byc tak jak w Spider-Manie czy starszych Ubigrach?
Chce zrobić misje glowna to ja robie, chce sie zajac misjami pobocznymi to sie nimi zajmuje
Watek główny był słaby w Origins, a przez te misje poboczne stał się rzadki jak nie powiem co.
Grind, levelowanie to jest najgorsza rzecz jaka trafiła w ogole kiedykolwiek do gier.
Chodzi o zarabianie na mikroplatnosciach. Warto nie kupować żeby pokazać że nie chcemy grindowania.
Chyba dla Ciebie. Ja polowy gier nie ruszylbym, gdyby nie levele itp.(,np. Tomb Raidery). Che widziec progress. Dla fabuly to sie gra w rpgi, ew. idzie do kina
kolafon
Tylko zapomniałeś dodać, że jesteś zgorzkniały i masz smutne życie, a większość twoich wypowiedzi to narzekanie niemalże na wszystko poza CDPR. Bo tak trudno zaakceptować, że nie wszystko jest wiedźminem i gry od Ubisoftu mają też swoje grono fanów.
To, że dla ciebie jest to nudne i bez polotu to znaczy, że idealnie nadawałbyś się na bibliotekarza jak autor recenzji, bo gry widocznie nie są dla ciebie.
@sticky_dude
Podałem konkretne argumenty dlaczego Ubisoft robi słabe gry, a ty w ramach kontry atakujesz mnie ad personam. Wobec tego zrewanżuję się tym samym. Rozumiem, nie znasz się i uważasz, że ubigry to mistrzostwo świata w projektowaniu gier mimo druzgocących wad na wielu polach. Przedkładasz grafikę i "grindowanie" mapy nad treść. Spoko, ale takie podejście powoduje, że gry miałkie i prosto z taśmy fabrycznej, są wysoko oceniane, a "bo ładna grafika, a bo piękne lokacje, a bo wciągające zbieranie". Szkoda tylko, że fabuła nie wciąga, dialogi infantylne, a bohaterów zapominasz od razu po skończeniu gry. I to w grze która chce uchodzić za aRPG xD
sticky_dude
Czyli co, twoim zdaniem można pisać tylko pozytywne opinie na temat nowego Assassina, a jeśli ktoś ma odmienne zdanie i gra się nie podoba to jest zgorzkniały i ma smutne życie??? Dorośnij.
Ale ty nic nowego nie piszesz już od bardzo dawna, a mimo to gry od Ubisoftu sprzedają się ostatnio lepiej niż kiedykolwiek zbierając przy tym świetne oceny. No ale jeśli jara cię to że dostaniesz 4 plusy na golu bo narzekanie na wszystko wokół jest fajne i tak świetnie rozumiane w smutnej Polsce.. to pozostaje mi tylko współczuć.
origin trochę mnie przyciągnął do tej gry na powrót ale ciągle wlecze się za tą grą powtarzalność i brak pomysłów na dobrą fabułę.... odyssey zagram ale jakoś mnie nie porywa za bardzo
Recenzje dobrze się czytało. Trafnie wypunktowane zalety i wady.
Od razu rzuca się w oczy, że to musi być kolejna gra Ubisoftu.
Trudno ocenić grę, gdzie mamy w plusach:
-konstrukcję świata
-oprawę graficzną (tu pewnie wersja Pc pokaże pazur)
-eksplorację świata
-rozwój postaci
-soundtrack
-ulepszony system walki względem poprzednika
-poprawiony system dialogów i bardziej wyraziste postacie w stosunku do AC Origins
A w wadach:
-mikropłatności
-schematyczne i powtarzalne misje poboczne jako obowiązkowe, bo inaczej nie ruszymy fabuły z powodu zbyt słabej postaci
-nierówną fabułę główną z zapchajdziurami, gdzie na jeden dobry quest przypadają dwa lub trzy słabsze i mniej ciekawe
-bardzo niskie SI wrogów
-level Scaling wrogów
-bitwy morskie dalekie od tych z AC IV i zapowiedzi przereklamowane w tej kwestii
Zatem po raz kolejny mamy grę zbliżoną poziomem do Origins
Takie 8/10 recenzenta wydaje się uczciwą oceną i nie krzywdzącą w żadną stronę
Nie mam zastrzeżeń do tego, że formuła się zmieniła i nie przypomina to pierwszych Asasynów z dużym naciskiem na skradanie, skrytobójstwo, sporo wspinaczki po dachach i bractwo Asasynów. Ale rozumiem tych, którzy uważają, że skoro to co raz mniej przypomina i bazuje na tym czym był od początku Asasyn powinien tytuł gry zmienić się na inny.
Przy takich wadach i zaletach to ta gra powinna być oceniona maksymalnie na 6-7/10. Znów się robi ocenianie każdej gry AAA na 8-9... Mimo, że jakością niczego specjalnego nie oferują.
Nie ty decydujesz jak ma być oceniana gra i co dla kogo jest najważniejsze w danym produkcie, jak widać niezbyt się na tym znasz :v
Nie ty decydujesz jak ma być oceniana gra i co dla kogo jest najważniejsze w danym produkcie, jak widać niezbyt się na tym znasz :v
Jestem graczem od co najmniej 18 lat. Faktycznie, na pewno mało się znam... I oczywiście 7 to musi być ocena zła...
Dla mnie gry oceniane na 8-9 to gry, które mają dopracowany każdy element gry, ale nie są zbyt bogate w zawartość. Powinny się czymś wyróżniać. Przy podanych przez Kaczmarka35 pierwsze 3 wady z automatu dyskwalifikują tą grę do ocen 8-9. AC: Origin też dostawał takie oceny, a nawet wyższe, a sama gra to cóż... Mogłaby być dużo bardziej dopracowana.
PS: Oceny, które sam wystawiłem grom bazowałem na ówczesnych kryteriach ogólno przyjętych. To tak jakbyś zaraz miał mi wytykać czemu grę X wystawiłem na tyle, a nie inaczej.
AC Origins dostał tu recenzje 9,0, ale zauważ proszę,
że średnia ocen ekspertów wynosi już tylko 8,0.
Zresztą recenzent AC Odyssey też ocenia AC Origins na 8,0 co zaznaczył w recenzji.
Średnia ocena graczy AC Origins na GOL wersji Pc wynosi 7,0 przy 1234 ocen.
Wielu przeszkadzało w AC Origins słabsza linia fabularna,
średnie dialogi, powtarzalne do bólu questy poboczne.
Nuda wkradająca się po 30 godzinach gry.
Z drugiej strony ostatnie dwie odsłony są o wiele dłuższe od poprzednich stąd ta monotonia się wkrada w nich znana z serii Far Cry. W takim AC II zarówno główna linia fabularna, questy poboczne i szereg rozwiązań robiły wrażenie, bo było to zróżnicowane i pomysłowe, ale pomógł w tym krótki czas gry 15-20 godzin, gdy AC Origins czy AC Odyssey starczą na 50-60 godzin bez dodatków, by całe wyeksplorować.
Ubisoft wiadomo od dawna nie ma zbyt uzdolnionych ludzi do tworzenia linii fabularnej więc jest to ich bolączka, gdy tworzą długie gry z tak dużym światem.
Ale ja szczerze mimo, że bardzo lubię i doceniam Wiedźmina 3 uważam, że też mógł być lepiej wypełniony.
Szkoda, że nie powstał dodatek, który lepiej zagospodarowałby miasto Novigrad, bo mieliśmy immersje z bardzo małą ilością NPC i była to dla mnie kopia Paryża z AC Unity jakby CD Project inspirował się nimi.
No tak, z czasem pojawiają się oceny rzetelne. AC: Origin był na premierę bombardowany ocenami rzędu 9 i 10, był robiony hype, a sama gra jest raczej nudnym sandboxem z wieloma kiepskimi misjami, sporym backtrackingiem, kiepską optymalizacją (Alexandria) i w sumie to broni się tylko oprawą audiowizualną i modelem walki.
Przede wszystkim muzyka była plusem Origins, największym
To samo z fc5.
Także Ubisoftowi najlepiej ost ostatnimi czasy wychodzi
AC Origins miał śliczną oprawę audiowizualną, ale innymi plusami tej gry są też:
- konstrukcja mapy świata i sam czas/miejsce gry (Ubisoft potrafi świetnie przenieść nas w dany czas i miejsce gry w tej serii) Zaryzykuję, że tylko Warhorse przy Kingdom Come z średniowiecznymi Czechami to jedyna konkurencja na tym polu dla Ubisoftu i ich serii AC , gdzie mieliśmy już średniowieczny bliski wschód,
Wochy z początku Renesansu, XVIII Paryż, XIX Londyn czy teraz starożytny Egipt i Grecję.
-eksploracja była o dziwo tak przyjemna jak w Gothic 1, Gothic 2, Gothic 3, Risen 1, TES_Skyrim, Wiedźmin 3, Kingdom Come:Deliveranace. Świat w AC Origins chciało się mi dokładnie przeszukiwać wzdłuż i wszerz
-soundtrack także był rzeczywiście świetny przytoczony przez Ghost2P
Te same atuty ma też Odyssey w recenzjach, ale gdy mamy to samo podane drugi raz nie robi to już takiego wrażenia..
8/10 to moze i powinno byc, gdyby Ubi wywalilo z tej gry caly ten nieszczesny grinding, dopracowało misje poboczne i napisało zjadliwa historię
Dopóki nie poprawią tych trzech bardzo waznych wad, moich pieniedzy nie zobacza
Tak juz lece po gre w której przez pierdyliard godzin bede robil to samo i jeszcze moze bede placil za to xD
Cos ich boli chyba
Oby sie ten chłam nie sprzedał, ale jak znam zycie ludzie poleca bo Aszaszyn, wiec kupmy w ciemno lol
Gram od 2 godzi i wogule nie czuje nowości. KOPIUJ WKLEJ ORIGINS. Ta gra to jakiś żart. Wielkie dlc do Origins i tyle. Żałuje ze dałem się nabrać
trzeba być prawdziwym batmanem aby zrobić dwa błędy w jednym wyrazie, " w ogóle" ;)
Dokąd chcesz, żeby zabrała nas następna część serii Assassin's Creed?
Do czasów potopu szwedzkiego, powstanie Chmielnickiego itd.
Optymalizacja na PC podobno jest bardzo udana.
Rzekomo działa lepiej niz Origins, niby 980Ti daje 60fps na 1080p
*DSOG
Szkoda, ze recenzja nie odnosi sie do wersji PC.
Jeżeli, będzie duza różnica pomiędzy konsolami a PC, to powinni zrobić aktualizacje wersji PC.
Pod względem systemu walki, podobno zdecydowanie najlepszy Assassin!
A pamiętasz, że asasyni nie wchodzili w otwarty konflikt? Chodziło o to, aby pozostać w ukryciu, dziabnąć w strategiczne miejsce i się ulotnić. Nie przeszkadza ci, że legendarne ukryte ostrze w tej grze to... włócznia? Nie przeszkadza ci, że akurat w tej grze system walki powinien nie istnieć, a jest taki super? Wszyscy omyłkowo porównują to to z W3. Wyobrażasz sobie skradającego się Geralta, z ukrytym ostrzem? To taki sam paradoks. Szkoda słów...
Na moim PC Odyssey działa dużo lepiej niż Origins. Mam i5 4460 8gb ram r9 380 4gb i w rozdzielczości 1920x1080 na średnio-niskich ustawieniach jest grubo ponad 30 klatek, Origins w tej rozdzielczości nie wyrabiał bardzo zamulał. Pierwsze wrażenia w Odyssey bardzo pozytywne jak ktoś lubi RPG poczuje się jak w domu
@mago_81 "System walki powinien nie istnieć"... co? W dosłownie każdej odsłonie serii jest i powinien być, a to, że z założenia Asasyni nie powinni wchodzić w otwarty konflikt nie stoi na przeszkodzie, żeby urozmaicić rozgrywkę dla ludzi, którzy takich ram się nie trzymają. Co do ukrytego ostrza, to według lore powstało w okolicy tamtych czasów, gdy asasyn Darius zabił nim Xerxesa, więc to dość wiarygodne, że jeszcze się tak nie rozprzestrzeniło.
Shiropi idzie mi o to, że jak chcieli zrobić rpg z fajnym systemem walki, to powinni rozpocząć nową markę. Wydali ją jednak pod szyldem AC - wiadomo dla kasy. A ja zagorzałym fanem AC poprzednich jestem i podoba mi się skradankowe podejście, zgodne z regułami zakonu. A teraz od pierwszej dosłownie sekundy jestem pchany pod szyldem AC w otwarty konflikt (jeszcze jako Leonidas). To mi się kłóci i nie podoba. To jest tak jakby w Wiedźminie 4 Geralt miał się skradać... no nie tędy droga. A dodam jeszcze, że w poprzednich AC system walki był marginesem - czasami Ubi stawiało w sytuacji po zabójstwie kogoś, albo po zrobieniu czegoś złego, że cię kilku otoczyło - ale wtedy zawsze mogłeś uciekać i się schować, nigdy konieczność otwartego konfliktu.
Sonda powinna brzmieć: Ile lat przerwy powinna zrobić sobie seria Assassin's Creed.
A ktoś cię zmusza do grania? Możesz sobie zrobić tyle przerwy, ile sam zechcesz...
A ktoś cie zmusza do grania? Nie narzekaj tylko zrób lepsze. Zawsze te same argumenty. Jeśli na danej serii mi zależy to odczuwam dyskomfort widząc co się z nią dzieje. Lubisz Wiedźmina? Chciałbyś, żeby wydawali go co roku? Defekując na swój dorobek?
Wiedźmin co roku? Jeżeli będzie tak dobrze jak w W3 albo chociaż W2, to poproszę!
A twój punkt widzenia to czysty egoizm. Ty odczuwasz dyskomfort, więc chciałbyś odebrać grę wszystkim, nawet tym, którzy takiego dyskomfortu nie odczuwają i bawią się niezmiennie dobrze... A przecież najprostszym sposobem jest właśnie niekupowanie - ty masz przerwę od serii (której najwyraźniej potrzebujesz i oczekujesz), a inni nadal mają dobrą zabawę. Czemu chcesz "leczyć" AC kosztem wszystkich?
A tak poza tym, to ponoć AC w 2019 ma nie być, więc zobaczymy.
Pełna zgoda tylko, że
Ty odczuwasz dyskomfort, więc chciałbyś odebrać grę wszystkim, nawet tym, którzy takiego dyskomfortu nie odczuwają i bawią się niezmiennie dobrze... A przecież najprostszym sposobem jest właśnie niekupowanie - ty masz przerwę od serii (której najwyraźniej potrzebujesz i oczekujesz), a inni nadal mają dobrą zabawę. Czemu chcesz "leczyć" AC kosztem wszystkich?
No nie. Ja napisałem, że powinny się ukazywać rzadziej. To jest moje zdanie i nie mam władzy by cokolwiek zmieniać. Uważam też, że powinno się zlikwidować finansowanie kościoła, ale to się nie stanie, prawda?
Rzekomo w 2019 ma nie być kolejnej odsłony, bo skupią się na większej ilości dodatków do Odyssey niż to miało miejsce przy Origins. Gra ma mieć długo wsparcie.
Ale to samo mówili w sumie po wydaniu Origins, a zrobili bliźniaczo podobny sequel błyskawicznie w podobnej scenerii także w starożytności więc wyrobili się w niecały rok.
Więc nie ma co przesądzać.
Jedno jest pewne kolejna odsłona 2019 lub 2020 będzie na 100%.
@Up
Na prawdę jesteś jednym z tych, którzy wierzą, że taką grę można zrobić w rok?
Produkcja Odyssey wystartowała rok po rozpoczęciu prac nad Origins (która trwała 3 lata). Odyssey wychodzi rok po Origins, czyli również było produkowane 3 lata.
w oczy zaczyna kłuć powtarzalność – zarówno w odniesieniu do lokacji, jak i zadań.
Gorzej z zadaniami. gros wyzwań sprowadza się do zabijania wskazanych ludzi (względnie zatapiania wskazanych statków), wkradania się do strzeżonych placówek czy po prostu biegania na posyłki.
dyskusyjna pozostaje też wspinaczka
wpływ różnych wyborów na cokolwiek okazuje się znikomy
W gruncie rzeczy większość zadań jest zbudowana zupełnie liniowo
zadania nie sposób ani poprowadzić inną ścieżką, ani zepsuć
niewielkie zróżnicowanie zadań
zabawa cały czas sprowadza się do eliminowania kolejnych celów
z wypełnieniem tej zawartości ciekawą treścią bywa juz dużo gorzej.
Mógłbym postawić tezę, że na każde jedno wnoszące coś do tematu, interesujące zadanie w głównym wątku przypadają dwa lub nawet trzy takie, które nie są niczym więcej niż zapchajdziurami.
Dobrego wrażenia nie robią też znaczące fabularne wybory – bo jest ich tu jak na lekarstwo.
W Odysei prowadzimy nieustanny wyścig z poziomami zadań głównych.
generowany losowo chłam
walki są bardzo przyjemne... ale toczymy je trochę za często i ostatecznie po kilkudziesięciu godzinach zaczynają nużyć.
sztuczna inteligencja nadal jest mało rozgarnięta
Czytam tą recenzję i czytam i naprawdę nie mam pojęcia za co wy chcecie dać jej 8/10. Za ładną mapę? Grafikę? Wypunktowaliście te same wady które ja widziałem w Origins i twierdzicie że tutaj zaszła "radykalna zmiana" a Odyssey jest "kolejnym mocnym ciosem w uświęcone tradycje".
Ale tutaj macie rację:
Assassin’s Creed to gra od lat osiemnastu, która tworzona jest z myślą o trzynastolatkach.
Już zauważyłem że Ubi nie robi gier tylko zabawki dla dzieci.
,,Czytam tą recenzję i czytam i naprawdę nie mam pojęcia za co wy chcecie dać jej 8/10,,
Za to:
-monumentalna rekonstrukcja starożytnej Grecji – z pierwszorzędnym klimatem, -piękną oprawą i kapitalną muzyką;
-absorbująca eksploracja, w której różne elementy gry sprytnie się przenikają;
-przyjemna mechanika walki, znacznie usprawniona względem AC Origins;
-wciągające zbieranie, wymienianie i ulepszanie ekwipunku;
-główni bohaterowie, których trudno nie polubić;
-opowieść potrafi zaangażować i wzbudzić emocje (głównie dzięki porządnym cut-scenkom)...
Polecam następnym razem czytać uważniej :v
Coś złego się stało ze skalą ocen.
Może jestem inny ale u mnie ona nadal wygląda tak:
5 - średniak
6,7 - dobra
8,9 - bardzo dobra
10 - majstersztyk
Z powymienianych minusów Odyssey nie powinien dostać więcej jak 6, 7 oczek. Co nie znaczy, że to byłaby zła gra...
Problem polega na tym, że dla każdego co innego jest w grze najważniejsze. Fabuła nie jest najważniejsza w grach, tylko grywalność. a tej AC nigdy nie brakowało.
tylko grywalność. a tej AC nigdy nie brakowało.
No, tylko słabo jak rozgrywka przez 6 części wygląda tak samo.
@hurricane18
Tak, a zaraz potem piszą że "w oczy zaczyna kłuć powtarzalność – zarówno w odniesieniu do lokacji, jak i zadań", potem że jest sporo śmieciowych zadań z tablicy a walka po jakimś czasie zaczyna nudzić. Tak z porównania plusów i minusów wychodzi jakieś 4 no może 5/10. No ale to Ubi, dla nich skala zaczyna się od 7.
,,No, tylko słabo jak rozgrywka przez 6 części wygląda tak samo.,,
Pewnie tak, ale AC nigdy nie wyglądało tak samo, a juz na pewno nie przez 6 części xd.
,,Tak, a zaraz potem piszą że "w oczy zaczyna kłuć powtarzalność – zarówno w odniesieniu do lokacji, jak i zadań", potem że jest sporo śmieciowych zadań z tablicy a walka po jakimś czasie zaczyna nudzić.,,
Prawda, ale jedno nie przeczy drugiemu. Poza tym, powtarzalność jest spowodowana bardziej krótkim czasem na przygotowanie recenzji. AC to spokojnie gra na parę miesięcy, a jak grasz np. 2 godzinki dziennie to powtarzalność cię nie będzie bolała w sandboxie.
,, Tak z porównania plusów i minusów wychodzi jakieś 4 no może 5/10,,
Ale nie tak działają oceny xd.
@Sttarki
Oczywiście, że tak. "Większe" zmiany można było zaobserwować przy Black Flagu, Unity i Origins. Problem w tym, że w recenzjach do każdej z tych gier pojawiają się dokładnie te same minusy: "nuda i powtarzalność".
I mimo to gra zyskuje bardzo dobre oceny, co oznacza, że te dobre elementy gry są tak dobre, że przykrywają niewielkie minusy wynikające z ewentualnej nudy i powtarzalności.
No i w końcu nie udajesz, że nie widzisz tego, że Ubisoft jedzie na jednym (dla jedynch sprawdzonym, dla innych nie) schemacie. Co do ocen to się nie zgadzam, bo mało która (większa) gra dostaje noty poniżej 8, ale to temat na inną okazję.
,,No i w końcu nie udajesz, że nie widzisz tego, że Ubisoft jedzie na jednym schemacie,,
Nie jedzie na jednym schemacie.
,,Co do ocen to się nie zgadzam, bo mało która (większa) gra dostaje noty poniżej 8, ale to temat na inną okazję.,,
I RDR 2 będzie miało oceny poniżej 8 tez. Co wcale nie oznacza słabej gry. W ogóle posługiwanie się ocenami liczbowymi w 2018 to naprawdę nieśmieszny żart i dziecinada.
Ale jak już musisz to zważ, że większość to nadal 8 i 9tki.
RDR 2 będzie miało oceny poniżej 8 tez. Co wcale nie oznacza słabej gry
Nie, nie będzie miało.
W ogóle posługiwanie się ocenami liczbowymi w 2018 to naprawdę nieśmieszny żart i dziecinada.
Yhy, według ciebie ani nagrody nie świadczą o jakości gry, ani oceny tylko twoje zdanie jak rozumiem?
Ale jak już musisz to zważ, że większość to nadal 8 i 9tki.
Przeczytaj jeszcze z pięć razy co napisałem to może dotrze.
,,Nie, nie będzie miało.,,
Będzie miało, przekonasz się xd.
,,Yhy, według ciebie ani nagrody nie świadczą o jakości gry, ani oceny tylko twoje zdanie jak rozumiem?,,
Zacytuj proszę gdzie to napisałem xd.
,,Przeczytaj jeszcze z pięć razy co napisałem to może dotrze.,,
Przeczytałem raz, tyle wystarczy by stwierdzić, że masz problemy z pisaniem z zrozumieniem.
Zacytuj proszę gdzie to napisałem xd.
Po pierwsze to za często piszesz "xd" przez co wydajesz się nie za bardzo rozgarnięty ale wiem, wiem - trochę nie na temat, ot taka uwaga.
Cyt. "posługiwanie się ocenami liczbowymi w 2018 to naprawdę nieśmieszny żart i dziecinada."
Niżej pisałeś, że nagrody też o niczym nie świadczą ale Admin/Moderator już usunął tamtą szopkę i chwała mu za to.
Także ponownie zadam pytanie bo widać nie zauważyłeś znaku zapytania: Co według ciebie świadczy o jakości gry skoro nie zdanie innych ani opinie ekspertów?
Przeczytałem raz, tyle wystarczy by stwierdzić, że masz problemy z pisaniem z zrozumieniem.
Skoro przeczytałeś i nie rozumiesz to z tobą jest coś nie tak a nie ze mną.
,,Po pierwsze to za często piszesz "xd" przez co wydajesz się nie za bardzo rozgarnięty ale wiem, wiem - trochę nie na temat, ot taka uwaga.,,
Odpowiedz mi na pytanie, gdzie to napisałem i nie stosuj ad hominem?
,,Niżej pisałeś, że nagrody też o niczym nie świadczą ale Admin/Moderator już usunął tamtą szopkę i chwała mu za to.,,
I nadal miałem racje, bo są mniej wartę niż rzetelna opinia.
,,Co według ciebie świadczy o jakości gry skoro nie zdanie innych ani opinie ekspertów?,,
To jak została wykonana.
,,Skoro przeczytałeś i nie rozumiesz to z tobą jest coś nie tak a nie ze mną.,,
Nie masz żadnych dowodów na swoje słowa więc twoja opinia jest bezwartościowa :v
Eh, na prawdę liczyłem, że się trochę podszkoliłeś w trollingu. No nic, ja kończę moją karierę i dołączam do ludzi ignorujących. Jeszcze się zapewne spotkamy pod twoim nowym kontem.
Bywaj (-_ - )7
Far Cry 5 na początku też miał bardzo wysoką ocenę...każda premierowa gra ma ocenę zwykle przesadzoną, inaczej gracz by jej nie kupił, być może ktoś na tych ocenach zarabia, dlatego wysoką oceną gra zachęca do jej zakupu, jest to bardzo prosty sposób na reklamę. Jednak doświadczony gracz zna serie takiech gier jak Far Cry,Assasin, Tomb raider, itpi dobrze wie że nic nowego a zwłaszcza kontynuowanie serii nie będzie lepsze od pierwowzoru i na pewno nie powinien na taką ocenę zwracać uwagi.
,,Jednak doświadczony gracz zna serie takiech gier jak Far Cry,Assasin, Tomb raider, itpi dobrze wie że nic nowego a zwłaszcza kontynuowanie serii nie będzie lepsze od pierwowzoru i na pewno nie powinien na taką ocenę zwracać uwagi.,,
Doświadczony gracz to wie, że piszesz bzdury o rzeczach o których nic nie wiesz xd. AC się bardzo zmieniło od poprzedniej części i jeszcze bardziej od poprzednich, więc zmiany są na rzeczy. I Ani TR i AC nie tracili po premierze opinii i ocen.
@TataLeona
Dlatego mówię, że Recenzenci bez sensu wystawiają oceny bo mało kiedy jakaś duża gra AAA dostaje od nich mniej niż 8. Zawsze jakieś 8,9 i 10 a jak daliby taką 6 czy 7 to nie znaczy od razu, że gra jest zła.
hurricane18, te 18 przy Twoim nicku to chyba wiek co by potwierdzało to "xd" A wnioskuje dlatego, że nic nie zrozumiałeś.
Czy Ty w ogóle wiesz jak wyglądały pierwsze części Tomb Raidera ? Np. w takiej drugiej części trzeba było sie nieźle natrudzić by w ogóle wyjść z jaskini, a broni sie użyło
dopiero po kilkunastu minutach jak wyskoczył Ci tygrys...o ile oczywiście zdąrzyłeś, już nie mówię o Far Cry 3. Teraz dostaje zwykłą strzelankę w której zagadki rozwiązał by Maciek z Klanu.
"więc zmiany są na rzeczy" ? jeśli podnieca Cię grafika a nie całokształt jakości to zapewne dla Ciebie są bo jesteś właśnie tym jednym z mniej doświadczonych :-)
^
Nie wiem co napisał bo go zablokowałem (tobie polecam to samo) ale mu nie odpisuj bo to bez sensu.
,,hurricane18, te 18 przy Twoim nicku to chyba wiek co by potwierdzało to "xd" A wnioskuje dlatego, że nic nie zrozumiałeś.,,
Argumentum ad hominem. Miło zacząć dyskusje od błędu logicznego.
,,Czy Ty w ogóle wiesz jak wyglądały pierwsze części Tomb Raidera ? Np. w takiej drugiej części trzeba było sie nieźle natrudzić by w ogóle wyjść z jaskini, a broni sie użyło,,
Super, i co z tego? Sama gra była bliźniaczo podobna i miała tylko parę innowacji, tak samo jak AC i AC Oddysey.
,,"więc zmiany są na rzeczy" ? jeśli podnieca Cię grafika a nie całokształt jakości to zapewne dla Ciebie są bo jesteś właśnie tym jednym z mniej doświadczonych :-),,
Gdzie ja napisałem, że podnieca mnie grafika?
Co za bluznierczy tytul, ukamienowac autora!
Popieram, bo na śmiech mnie bierze jak mi to przelatuje podczas przeglądania forum.
Prędzej nietrafiony zamach ;)
"trzeba być prawdziwym batmanem aby zrobić dwa błędy w jednym wyrazie, " w ogóle" ;)"
Raczej baton manem. Albo dalej lamą.
Nieeee, po premierze Cyberpunka będzie to już tylko najlepsza gra Fantasy/RPG.