Recenzja gry Elex – Gothic odrodził się w nowych szatach
Te minusy są trochę niepokojące. Bo co to za plus, że główny bohater ma imię, no c'mon. Jak gra nudzi, kiepsko się walczy i ma bugi w zadaniach, to te 7,5/10 brzmi ja błąd na stronie. O Elexa martwiłem sie najbardziej i chyba miałem rację. zobaczymy jakie będą inne recenzje. Zgaduje że na zachodzie będzie zgarniał 5/10, może 6. Podobnie było z Risenem.
Po takich wypunktowanych minusach (dość istotne minusy) spodziewałem się mniej niż 7.5
Ktoś coś słyszał na temat nowego filmu z serii Trzystu? Bo mam wrażenie że niektórzy GOLowicze już szykują się do castingu... na chwilę obecną niczym w tamtych filmach, garstka wybrańców walczy ze złymi "hejterami", na wszystkie możliwe sposoby, w obronie kolejnego Niemieckiego objawienia tysiąclecia, posługując się żelaznymi argumentami...
Recenzent niewiarygodny, bo nie fan Gotyka...
Andromeda! Andromeda i Fallout cztery!
A inne światy mają też roboty!
Gupie hejtery nieumiom docenić gry dla mondrych i wymagajoncych graczy!
Wonzie i inne jutubery sie nie znajo, to masowa krytyka, która zabiła też Andromede.
PB to małe studio... PB nie chce się rozwijać... to nie ich wina że nie mają budrzetu... PB nie chce się rozwijać, bo im się dobrze tak pracuje... oni są mali!!!!! PB NIE CHCE SIĘ ROZWIJAĆ!
A Horyzont tesz ma roboty i tam masz uk i z nimi tym ukiem walczysz!
Grafika się nieliczy! Walka tesz! Tylko klymat!
Tego można dowiedzieć się czytając powyższe posty, co ciekawe, niektórzy wręcz kopiują jakąś opinię i wrzucają ją po kilka razy, pod jakimkolwiek "hejterskim" komentarzem...
A teraz na temat samej gry, po przeczytaniu recenzji i obejrzeniu streamów widzę grę która furorę zrobiłaby może jakieś dziesięć lat temu, z totalnie skopanym dubbingiem (tak, tak, to nie wina PB!!!1111oneoneone), drętwymi dialogami, animacjami Pinokia (ANDROMEDA TO GUFNO... tam tylko animacje stały o klasę wyżej), skopaną w wielu elementach gameplayu jak choćby walka (Andromeda to GUFNO... tam tylko system walki był świetny), grafiką sprzed wielu lat (ANDROMEDA TO GUFNO...) , niezachwycającą fabułą, czy budową świata... i całą masą innych elementów, wśród których znajdzie się czasem coś zrobionego dobrze,
czyli jak przewidywałem, w najlepszym razie średniak, którego broni chyba tylko nazwa studia, które go wydało.
Śmianie się z Bethesdy, w tym wątku jest urocze, bo co by nie mówić o ich grach, nadal są one większe i lepiej dopracowane, lub na podobnym poziomie co ELEX... śmianie się z Ubisoftu w tym wątku ociera się już o kompletną głupotę, bo ich gry w przypadku dopracowania, grafiki itp. stoją co najmniej o półkę wyżej (tak, tak, tak Unity, hehehe), nawet mimo wszystkich niedociągnięć i głupot, jakie te gry oferują... nawet jeśli nie jest to najwyższa, czy jedna z najwyższych półek (na moje mieszczą się na półce z dopiskiem wyżej niż przeciętne) w branży, to wciąż wyróżniają się one solidnie zrobionymi elementami.
Ot, nie ma co się oszukiwać, gdy studio chcę zrobić grę, sam pomysł nie wystarczy, potrzebne są środki, potrzebne jest przemyślenie poszczególnych rzeczy, itd. gdy ktoś rzuca się na projekt który tego nie ma i dodatkowo go przerasta, wychodzi taki ELEX...
Ja tylko utwierdzam się w przekonaniu, że Elex jest nie dla mnie i nie mam zamiaru go sprawdzać osobiście.
Jestem fanem pierwszych Gothiców, pierwszy Risen to ostatnia gra tego studia którą ukończyłem, i jest to w miarę przyjemną gierką, na raz, góra dwa,
jednak pod koniec, też lekko mnie męczyła (ocena maks 6,5/10).
Co mnie odrzuca od Elexa? Przede wszystkim spartaczony klimat, fantasy + średniowiecze, w praktyce wygląda tak samo bzdurnie, i drętwo jak i w zapowiedziach. A klimat to było to co coś pięknego w pierwszych Gothic-ach. Do tego te różne archaizmy, błędy, ogólne wrażenie toporności, jak widzę te grupowe starcia z np. mechem to wygląda, to tak jak przeszło 15 lat temu się ściągnęło trolla do miasta...
Te różne niedoskonałości nie skreślają dla mnie całkowicie tej gry, ale jak dodać do tego klimatu do kitu, to co ma mnie przekonać do tej gry..
Entuzjaści piszą, to małe studio, więc wybaczmy im niedoskonałości. Pytam więc, to po co pchają się w wielki świat, do tego w takim settingu, który wszystko komplikuje? Nie lepiej zrobić coś mniejszego, ale bardziej dopracowanego, coś co ma ręce i nogi, i jest sensownie przemyślane?
Póki co..czekam dalej na Dzieje Khorinis :D
Kolesiowi który wymyślił ten cały "setting" świata w Elexie urwał bym cohones. Istny Kogiel mogiel...Fantasy, postapo plus SF masakra. Zamiast zrobić porządny świat Dark fantasy, to oni zrobili to coś. Elex swoją mechaniką również odstrasza. Gra iście z poprzedniej epoki ale to bym jeszcze PB wybaczył, reszty już nie.
Grunt,że optymalizacja jest dobra :D reszta na pewno mi się spodoba,jeszcze wyjdą jakieś patche i będzie cacy ;D
Tutaj Mass effect andromeda dostaje 9/10, więc wiesz jak to wygląda. Zobaczymy na resztę serwisów.
Grałem. Nie powiem, że pierwsze wrażenia były bardzo pozytywne. Odkrywanie światów itp. Tamtej grze według siebie dałbym 8/10, ale na pewno nie 9/10.
@laki to już wiesz czemu dostała 9/10? Ocena subiektywna. Sam sobie odpowiedziałeś i dalej nie ogarniasz.
Po takich wypunktowanych minusach (dość istotne minusy) spodziewałem się mniej niż 7.5
W dzisiejszych czasach, gdzie lecą same 8-9... taka ocena jak 7,5/10 to porażka. Także kolejny zawód tego roku. Do tego Original Sin 2 bez spolszczenia. Oby Assassin's Creed w końcu wypalił.
Z szybkiej podróży wcale nie trzeba korzystać,więc ja wiem czy to taki minus ? ;D
Gothic 1 też dostawał oceny 7/10 a dla mnie jest Arcydziełem :)
Przyznaję, że nie zaliczam się do najbardziej zagorzałych fanów gier studia Piranha Bytes,
- dla mnie recenzant jest już skreślony!
- dla mnie recenzant jest już skreślony!
To znaczy, że masz strasznie wąski sposób myślenia.
- dla mnie recenzant jest już skreślony!
Ale przecież to lepiej, kiedy gry nie recenzuje zaślepiony maniak.
I dlatego na GOLu Skyrim, Breath of the Wild, Unity czy Andromeda mają totalnie niezasłużoną ocenę? Bo nie oceniał ich maniak?
Strzelanie już od pierwszej prezentacji wyglądało jako najgorszy element gry, może w Elexie 2 to jakoś dopracują.
Jednak jestem pewnym, że Elex jest najlepszym RPG-iem z widokiem TPP od czasów Wiedźmina 3.
Czekam jeszcze na komentarze pokolenia Minecrafta, Skyrima i Youtube zawsze można się pośmiać z ich komentarzy,
Jeszcze czekam jak za tydzień kupa zwana Assasynem dostanie przynajmniej 8 punktów, nie grałem i nie zagram ale z zamkniętymi oczami dałbym najwyżej 3.0.
Wolę być fanem Gothica niż gier Ubisoftu, przynajmniej mam świadomość ze z roku na rok nie jestem oszukiwany.
Bo jako fan Gothica od 20 lat nie dostałeś porządnej gry, więc nie było za bardzo możliwości oszustwa.
Teraz już dostał. I to naprawdę jednego z najlepszych erpegów ostatnich lat. Fabularnie bije się ostro o pierwsze miejsce z Wiedźminem 3.
Gothic dzisiaj już niegrywalny. Ale nadal większość graczy, tak jak ja, ma do niego sentyment, bo graliśmy w ten tytuł, jak większość gówniaków tutaj nawet nie istniała :)
Wygląda jak gra z poprzedniej generacji.
Na dodatek zawodzi fabularnie.
Chyba jak z późnej ery PS2. Red Dead Redemption, Skyrim, Wiedźmin 2 wyglądają o niebo lepiej od tego czegoś.
toporna walka wręcz, drewniane strzelanie;
błędy w zadaniach, dialogach, umiejętnościach, SI etc.;
sztucznie rozciągnięta i niezbyt porywająca fabuła;
kiczowata próba połączenia nurtów fantasy, science fiction i postapo;
Czyli w zasadzie większość rzeczy leży, ale ocena asekuracyjnie 7,5... tu już nawet nie da się powołać na ten mistyczny gameplay... a sądząc po plusach, jedynie eksploracja coś tam ratuje.
Ale co ja się tu dziwie, skoro wystarczy spojrzeć na oceny takich Andromed, Unity, czy innych Skyrimów...
sądząc po plusach, jedynie eksploracja coś tam ratuje
Sądząc po jednym plusie, chciałeś rzec. Jest jeszcze sześć innych na liście ;)
Plus, plusowi nierówny, przynajmniej na moje fabuła i gameplay to dwa główne elementy gry, w momencie gdy kuleje jeden z nich, ten drugi może w jakimś stopniu w połączeniu z innymi plusami wybronić grę, w momencie gdy oba kuleją... cóż, powiedzmy że reszta plusów ma za mały kaliber.
Przecież główny wątek nigdy nie był w grach PB wyrafinowany. Zniszcz barierę, zabij smoki. Ale zadania frakcyjne czy poboczne zawsze miały własną historię, postacie miały charaktery i relacje. I z recenzji wynika, że tutaj jest podobnie. Zadania są ciekawe, wielowątkowe i nieliniowe, a że widniejący w oddali cel jest taki se? Meh, liczy się podróż. Wydaje mi się, że samo to dodaje kilka oczek w górę do oceny gry i niweluje z 2-3 minusy. Do tego jak wynika z recenzji, pod pewnym względami masakruje on Andromedę z ogromnym budżetem i dwa razy dłuższym czasem produkcji. Po za tym minus o treści ,,niedzisiejsza grafika" nie musi oznaczać od razu pójścia na całość czyli ,,ch*jowa grafika" a może być po prostu małym minusikiem. Przynajmniej ja tak to odbieram.
"toporna walka wręcz, drewniane strzelanie;
błędy w zadaniach, dialogach, umiejętnościach, SI etc.;
sztucznie rozciągnięta i niezbyt porywająca fabuła;
kiczowata próba połączenia nurtów fantasy, science fiction i postapo"
Za takie minusy ocena powinna być max. 4/10... no ale boicie się "fanboyów" Gothica :D
No i fajnie. Oczekiwania miałem zbliżone do finalnej oceny Drauga, więc jest ok. Solidny action RPG, choć pewnie gracze, którzy lubią styl PB mogą dodać pół punkcika do oceny. Martwi trochę miałka fabuła, choć tego się spodziewałem. Bjorn Pankratz wraz z żoną tworzy trochę infantylne fabuły, którym daleko do tej z pierwszego Gothica. Chociaż takie gnomy z R2 i R3 wyszły im pierwszorzędnie. Jednak główne wątki w Risen 2 oraz 3 nie do końca wciągały i miały nijakie zakończenia. Wszystkie Riseny miały podobnie, także bardziej niż do Gothica ELEX powinien być porównywany do Risenów, zwłaszcza dwóch ostatnich. I właśnie produkcji na podobnym poziomie się spodziewałem. Zapewne zagram za kilka miesięcy, ale cieszy to, że Piraniom wyszły te elementy, które wychodzą im najlepiej i za które fani cenią ich produkcje. Dobrze, że główny bohater jest w porządku, bo nie ma chyba nic gorszego, niż granie postacią, która irytuje. Zaskoczeniem dla mnie było, gdy usłyszałem, że nie kto inny, ale Bjorn Pankratz tworzy muzykę do ELEXa. Już podczas publikowanych przed premierą gameplayów muzyczka plumkająca w grze była bardzo przyjemna. Może to nie jest takie monumentalne dzieło jak soundtrack do Gothica 3, ale cieszy, że muzyka buduje klimat.
Na szczęście Elex nie idzie tropem Wiedźmina 3 czy Assassin’s Creed Origins i nie dzieli przeciwników na poziomy.
Brawo! Nie ma nic durniejszego niż poziomowanie wszystkiego, co de facto zamyka świat.
Z przyjemnością donoszę, że nie natrafiłem na otoczone złą sławą „fedexy” rodem z Gothica 3, sprowadzające się np. do ganiania po lesie za 10 wilczymi skórami.
To dobrze, bo tego się obawiałem jak zapowiedzieli, że świat będzie 1,5 raza większy od G3.
Oczywiście nie każde zlecenie to wielka, niezapomniana przygoda, ale i tak pod względem jakości misji pobocznych Elex robi duży krok naprzód względem Risenów, a wspomnianego Mass Effecta: Andromedę połyka bez popitki.
Heh, bye bye BioWare!
Lubię Gothica, cenię sobie bardzo jego wkład w rpg itp. Jednak studio nigdy nie powtórzy tego fenomenu. Piranha nie jest w stanie stworzyć nic nowego, co tak naprawdę nie będzie Gothiciem 2.0, 2.1, 2.2 itp. Studio mocno stoi w miejscu od lat i tak naprawdę nie ma pomysłu na siebie. To co urzekało kiedyś w grach, powinno jednak być poprawione i zmienione w 2017. Toporność, błędy, drewniane animacje, kiepska fabuła -> ile jeszcze razy z rzędu wyplują produkcji o tych samych wadach i ile razy będzie to usprawiedliwiane jako "oryginalny gothic też taki był". Ps. Świetnie napisana recenzja.
Cieszy mnie że recenzja wspomina o ręcznie umiejscowionym loocie - w grach z otwartym światem, zawsze jest tu wielki plus.
Nieresponsywnść i nieprecyzyjność sterowania dotyczy zarówno pada jak i klawiatury?
Wielka szkoda że twórcy, według recenzenta, nie zdecydowali się na jakieś ciekawsze zderzenie technologii. Bo samo połączenie nurtów fantasy, science fiction i postapo nie jest czymś co skreśla realizm świata, ale bardzo utrudnia jego przedstawienie. Po cichu liczyłem, że każda z frakcji będzie miała swoje słabe i silne strony, a według recenzji, są one po prostu wepchnięte razem.
Mocno niepokoi mnie też akapit o fabule - mam nadzieje że chociaż ciekawy bohater nieco to nadrobi.
Cóż, wiąże pewne nadzieje z tą grą, i zapewne zagram, ale liczyłem że pewne elementy zostaną lepiej wykonane. Trochę szkoda...
Pytanie do recenzenta..świat rzeczywiście jest większy od tego z Gothic 3 ?
Uwielbiam to jak bardzo wypaczone są oceny na serwisach, 5/10 powinno oznaczać poprawny produkt, warty ogrania z jakiegoś powodu.
Elex dostaje 7,5/10 "hur dur jakie gówno", moim zdaniem jest to rozsądna ocena, niestety nie w zestawieniu z 8 i 9 rozdawanymi na prawo i lewo.
Powinniście poprawić system ocen, obecnie nie ma najmniejszego autorytetu i odzwierciedlenia w rzeczywistości.
Tak na koniec, ciekaw jestem ilu czytelników patrzy na te 7,5/10 myśląc, że to gówniana ocena i słaba gra, jednocześnie pisząc matury na te 70-75% i nie uważają się za jeb**e zera, bo liczy się tylko 90%+ :d
IGN 10/10 - "It works after installation".
Akurat 5/10 teoretycznie powinno oznaczać grę średnią, gdzie wady i zalety się równoważą.
Niestety, zawyżenie skali ocen gier dotyczy praktycznie wszystkich serwisów z recenzjami.
Problemem są wady tej gry. 7,5/10 to powiedział bym że to wysoka ocena. Treść recenzji nie wskazuje na tak dobrą grę.
Te oceny nie powinny was skłaniać do kupna czy zagrania bo każdy ma inny gust i jesli cos innemu nie odpowiada dla innego moze byc zaleta i na odwrót...A tutaj mamy ocene jednego człowieka....
Wiec ocena społeczności po pół roku chyba najwiecej mówi o tej grze chociaż też nie zawsze bo wiele gier jest po prostu hejtowanych wiec najlepiej samemu zagrac i ocenić
Niby masz racje, jednak oceny są dość ważne, nie stać mnie na zakup pięciu gier AAA w miesiącu, nie licząc mniejszych gier po 15/30$. Oceny w takiej sytuacji są pomocne. Ostatnio kupiłem D:OS2, pewnym zakupem jest w tej chwili SP, więc od dobrej oceny Elexa zależy, czy twórcy otrzymają ode mnie wsparcie pełnej ceny w pierwszym tygodniu premiery, czy kupię jednak coś innego, a Elex zostanie na jakieś humble bundle.
W sumie trochę mnie recenzja uspokoiła. Bugi poprawią. sztywną walkę przeżyje (jakiem mamy gry aRPG z otwartym światem z nie sztywną walka poza W3?), fabułą gry pirahni tez nigdy nie stały.
Dla mnie najważniejsza jest u nich eksploracja, a ta jak widać nie zawodzi, do tego odpowiednie wyzwanie, co też jest zachowane i jakoś sobie pogram za jakiś czas. dodatkowym bonusem jest wspomniana nieliniowość zadań, bo z tym w Risnie było słabo.
Tak więc, rewaluacji się nie spodziewałem, ale obawy o to, by gra nie zatraciła tego co w grach od PB najlepsze zostały rozwiane.
Moje oczekiwania wobec Elexa wahały się między 6.5 a 8.5. Niestety po recenzji widzę, że przystanę na to 6.5.
Liczyłem na coś więcej, a tym czasem Elex wygląda dla mnie niczym lekko podrasowany Risen 3, który przy okazji zaliczył drobny regres. Setting wygląda na ciekawy, ale przepaść technologiczna między frakcjami wygląda wręcz komicznie podczas starć, czyli dokładnie tak jak przypuszczałem. W sumie to większość minusów pokrywa się z moimi przedpremierowymi obawami na temat gry.
Elexa pewnie sobie zakupię, jak każdą inną grę od PB, ale dopiero gdy cena zejdzie do akceptowalnego dla mnie za taką produkcję poziomu.
Gra RPG
Z kiepską fabułą
Dialogami rodem z filmu klasy D
Z drewnianą walką
Ze światem który nie trzyma się kupy.
7.5 to i tak wysoka ocena.
Skyrim? Według Ciebie świat w Skyrim nie trzymał się kupy?
Walka może nie była super płynna ale nie przypominała koreańskiego MMO.
Dialogi... no kiepskie były, ale daleko im do tych pseudofilozoficznych rozmów o niczym z Elexa (twierdzę po kilku kwiatkach które znalazłem na yt).
Skyrim to dla mnie właśnie takie solidne 7.5-8
Świat miał tak zaburzone proporcje, że ciężko powiedzieć by trzymał się kupy, tam absurd gonił absurd. Największym była wojna domowa, której nie dało się zauważyć pod żadnym względem.
A walka? Spamuj na zmianę lewym lub lewym i prawym przyciskiem myszy i wejdź do ekwipunku by się wyleczyć jedząc 40 marchwi. I już jesteś w stanie pokonać praktycznie każdego wroga. Chyba, że walczy na dystans to o tego musisz go gonić.
Już wole ta z PB o ile nie będzie durnego rozwiązania z instant heal jak w Risenie 3.
No, niewidoczna wojna domowa i co dalej? Wulkan obok lodowego biomu? Nie. Pustynia tuż obok bagien? Nie. W Elexie masz wszystkie biomy na kilometrze kwadratowym.
Ło jesu ,a ten to nie zrozumiał minusów i porównuje nie wiadomo co
Obszerna recenzja. No cóż, według mnie zrobiona dobrze. Elex wydaje się być przyzwoitą grą. Ba, taką jest. Trzeba docenić to małe studio które każdy ceni przede wszystkim za Gothica. PB próbuje z nową marką. I dobrze. W Elexie jest potencjał, tak wynika z recenzji, ale fakt że trochę rzeczy jest zrobiona słabo. Najbardziej się zawiódłem jak zobaczyłem te kilka lokacji, zupełnie nie pasujące. Ale jest ich chyba mało i kto na nie zwróci uwagę w trakcie rozgrywki ? Nikt. Dobrze, że PB postawiło na coś nowego, Elex wydaje się być przyzwoity, jak już pisałem. O grafice nie mówię, bo dla mnie w grach się mało liczy, ważna jest opowieść i fajna przygoda. Zwiedzanie lokacji będzie satysfakcjonujące. Fajne będzie zdobywanie nowych informacji o frakcjach, pnienie się po szczeblach danej frakcji. To uwielbiam, po Gothicu oczywiście :)
Po recenzji wydaje się być dobrze (od PB aż tak wiele nie powinno się wymagać, zwłaszcza że jest to małe studio które się po prostu stara się zaspokoić graczy po ich wcześniejszych grach), resztę się zobaczy już po premierze.
Zabawne jest to, że spora część zastrzeżeń, ujętych w recenzji, dotyczyła również Skyrima, który posiadał jeszcze więcej niedociągnięć niż Elex, może poza sztywnym połączeniem fantasy i sci-fi, a mimo to recenzenci opływali w ochy i achy, jaka to wybitna gra, a poza światem i dwoma ciekawymi questami pobocznymi nie miała nic innego do zaoferowania. Prawda jest taka, że za tłumaczenie nie odpowiada PB, tylko CDP, więc jeden minus można wywalić, szybka podróż była w postaci kamieni teleportacyjnych i kto chce może z niej zrezygnować, nie nazwałbym tego minusem. Więc mamy dwa minusy, masę plusów i znak zapytania czy finalna wersja gry rzeczywiście będzie miała zbugowane umiejętności. Ciągle wiążę spore nadzieje z Elexem, tak jak z AC i SP TFBH.
Skyrim wyszedł w 2011 roku. 6 lat temu. To całkiem sporo w rozwoju gatunku gier. Elex stoi w miejscu w którym Skyrim stanął 6 lat temu. Innymi słowy- jest zacofany.
@CyberTron Skyrim jest tak ponadczasową grą, że jest już wydawany po raz dziesiąty na milion różnych platform
Skyrima, który posiadał jeszcze więcej niedociągnięć niż Elex, może poza sztywnym połączeniem fantasy i sci-fi, a mimo to recenzenci opływali w ochy i achy, jaka to wybitna gra, a poza światem i dwoma ciekawymi questami pobocznymi nie miała nic innego do zaoferowania.
Widzisz, Skyrim wpłynął na cały rynek erpegów, w swoim czasie był przełomowy i recenzenci to zauważyli. Słusznie zresztą. O tym, że się nie pomylili świadczy coś więcej niż tylko świat (wspaniale ukazany w 2011 roku) i dwa poboczne questy.
@g40st Skyrim w żadnym aspekcie nie był przełomowy ani rewolucyjny. Jeżeli mamy mówić o prekursorach rpg to można wspomnieć o morrowindzie, kotorach, wiedźminie 3 lub starych izometrycznych crpg, bo Skyrim żadnej nieosiągalnej bariery nie przełamał. Popularność Skyrima jest wynikiem dobrze przeprowadzonej kampanii reklamowej i mocno zawyżonych recenzji. Spora część graczy od początku stwierdzała, że Skyrim to żaden rpg tylko dobry sandbox i tyle.
Skyrim:
-brak ciekawych postaci
-99% questów to fetch
-lokacje to po prostu siedliska respawnujących się przeciwników
-masa bugów
No ale to Bugthesda, duży (nudny i monotonny) świat i REWOLUCYJNY rozwój postaci.
10/10
No błagam...
Ale wiesz ze to gra z 2011 ktora w tamtym czasie byla rewolucyjna i nakreslila rozwoj nie tylko erpegow, ale i innych gier z otwartym swiatem na wiele lat? A Elex to kolejny klon Gothika. Z czym do ludzi.
Ja uwielbiam gry PB. Po prostu kocham :). Nawet ze wszystkimi jej wadami. Co z tego, że gra ma glicze itp Trudno Gothic 1 i 2 też miały ale wciągały jak trąba powietrzna ;). Gothic 1 był oceniany swego czasu na 7-8/10 a ja osobiście dałem jej 10/10! Tak jak jeszcze lepszej drugiej odsłonie.
Z Elex może być podobnie. Jedni pokochają produkty PB, drudzy nie. I tak to jest. Te produkcje nie są dla każdego. Wielu graczy woli produkty obrane w przepiękną oprawę graficzną ALE z pustym światem jak HORIZON. Ja natomiast cenię sobie ilość contentu i możliwości przy eksploracji świata utworzonego przez PB. Risen 1 również mi się podobał (2-3 juz gorzej).
Dziwi mnie, że te minusy i błędy były również WYTYKANE przy recenzji SKYRIM, A oceniliście go na 10/10! Gdzie tu sprawiedliwość? :)
Cóż, ja oceniłem Skyrima tylko na 8.5. Zapytaj UV-a, jak oceniłby Elexa, może też na 10/10? ;)
Mnie osobiście Skryim się bardzo podobał i też dałbym mu notę 8 lub 8.5. Natomiast 10/10 osobiście dałem tylko Gothic 1,2, Mass Effect 1,2 i Dragon Age Origins ;). (nie licząc The Settlers 1 i Civilization 1 na Amidze).
M UV nie odpisze tu:). Mógłyś sie zapytać go jak ocenia Elexa? Także mnie ciekawi jak pozostali z redakcji oceniają tę grę?
Czyli fabuła i tak lepsza niż w grach Bethesdy i Andromedzie, bugów mniej niż w grach Bethesdy i Andromedzie. Niezbyt dzisiejsza grafa i animacje chyba żadnego fana PB nie obchodzą, walka mi wisi, bo dla mnie w każdej grze jest tylko przykrym obowiązkiem przerywającym eksplorację i dialogi. Smucą błędy w dialogach i tłumaczeniu, ale to na pewno załatwią jeszcze w Day One Patchu. Dźwięk zawsze u PB był pierwszorzędny, nieliniowość i dowolność w zadaniach cieszy. Typowa gra PB, dokładnie to na co czekałem, byle szybko połatali bugi. Cóż, pre-order zamówiony tylko czekać na przygodę.
Zgadzam się prawie ze wszystkim za wyjątkiem walki. Walki są sztywne ale czy są złe? Mnie się tam podobały :). Z początku irytowały ale chya na padzie będzie jeszcze lepiej :).
Te minusy są trochę niepokojące. Bo co to za plus, że główny bohater ma imię, no c'mon. Jak gra nudzi, kiepsko się walczy i ma bugi w zadaniach, to te 7,5/10 brzmi ja błąd na stronie. O Elexa martwiłem sie najbardziej i chyba miałem rację. zobaczymy jakie będą inne recenzje. Zgaduje że na zachodzie będzie zgarniał 5/10, może 6. Podobnie było z Risenem.
Risen oceniłeś niżej od Andromedy? Pozostawię to bez komentarza :) To nie dziwię ci się że masz gdzieś Elexa. Jak wolisz puste światy andromedy kosztem bogactwa w produkcjach PB.
Bo co to za plus, że główny bohater ma imię - plusem jest oczywiście nie imię samo w sobie, a szeroko pojęta pogłębiona tożsamość bohatera, jak również skupienie opowieści na jego przeszłości, która jest odkrywana z rozdziału na rozdział.
Jak gra nudzi - nie przypominam sobie, bym napisał coś takiego. A to dlatego, że właśnie mimo wszystkich jego wad (i mimo katowania go w dzień w dzień, po parę godzin na dobę), Elex mnie prawie w ogóle nie nudził. Zawsze jest jakaś kolejna lokacja do zwiedzenia i kolejny ciekawy quest do wykonania - trudno tu narzekać na monotonię ;)
To taki plus, że nie tworzymy randomowego typka, który jest odzwierciedleniem gracza, a nie postaci, jej historii, przeżyć i odczuć. Tutaj poprzez narzucenie imienia i przeszłości, możemy chociaż spróbować wczuć się w inną rolę, spojrzeć na wszystko z innej strony.
Tego można było się spodziewać. Nie mniej jednak każdy zagra a ponad połowę graczy ukończy grę . Gry pirani mają w sobie to coś ze chce się grac .
kiczowata próba połączenia nurtów fantasy, science fiction i postapo;
Musiałem... niestety musiałem to napisać. A tak się obawiałem właśnie tego elementu :(
Do tego dochodzi jeszcze obowiązkowa w grach PB toporność, błędy i fabuła...
PS. Co do oceny... GOL i wszystko jasne.
Lol. 7,5. A Risen 2 miał 8,5. Już czuję w kościach, że dla mnie to będzie 9,8. Wszystkie najważniejsze rzeczy w grze PB są na swoich miejscach. Już nie mogę się doczekać.
Już Risen 3 nie zaliczał się do łatwych gier, a Elex mocno go pod tym względem przewyższa (czyt. jest jeszcze trudniejszy).
Risen 3 to była najłatwiejsza gra PB! Na hardzie przez 40h grania zginąłem 2 razy. Jeżeli Elex jest znacząco trudniejszy to to jest duży plus.
Wszystkie najważniejsze rzeczy w grze PB: sztywna walka, słaba fabuła, tragiczna grafika, słabo napisane postacie, błędy na każdym kroku? Tak, PB wraca do formy.
Słaba fabuła? Słabo napisane postacie? Ktoś tu chyba pomylił Piranha Bytes z Bethesdą.
Nie czaję ludzi którzy nie zamierzają w tą grę zagrać.. BA ! nawet ich ona nie interesuję,a ją hejtują i się wypowiadają o niej jak to ona jest zła xD na co to potrzebne ? przykro mi z Waszego powodu,bo hejtować grę która kogoś nie interesuję zbytnio normalne nie jest ;D
Może po prostu nie zamierzają ponieważ wolą w tym roku zabijać Hipopotamy w Asasynie i biegać za czarnoskórymi w najnowszym Call Of Duty?
A może nie hejtują gry, tylko komentują recenzje i to co recenzent w niej zawarł? Who knows?
Nie wiem czy odnosisz się swoim komentarze do mnie :D Ale mogę powiedzieć, że nie hejtuję gry bez wcześniejszej jej ogrania (nawet nigdy nie hejtuje tylko co najwyżej krytykuje i to z uzasadnieniem ;)), a w swoim poście skomentowałem minus w recenzji, który wytykałem tej grze po samych zapowiedziach już pół roku temu... Oraz inne minusy, które zawsze towarzyszą grą (grom?) PB (i nie są dużym problemem).
Tak więc to nie hejt :)
Ja na te wszystkie gry czekam.
Jeszcze mam parę zastrzeżeń do autora recenzji, mianowicie. Do wad zaliczyłeś ortodoksyjnym fanom Gothica nie spodobają się uproszczenia (np. szybka podróż). Dlaczego to uznałeś za minus? Nawet jeśli to jest w grze to fani serii nie muszą z tego korzystać w trakcie eksploracji! To nie jest obowiazkowe.
Według mnie ocena recenzji powinna być na 8/10 byłoby sprawiedliwie., bowiem:
Risen 1 oceniliście na 8.5/10, Risen 2 oceniliście na 8.5/10 (gdzie gra zasługuje na 5-6 max), A Risen 3 na 8.0. Skąd taka rozbierzność? Tu się nic nie trzyma kupy. Podsumowując. Piszecie, że Elex - to gothic w nowych szatach. Czyli poniekąd dorównuje Gothicom.. A oceniacie go gorzej niż Riseny?? które są DUUUŻO gorsze od Gothiców??? Chyba muszę się napić ;) może wtedy to zrozumiem.
Ale zwróć uwagę,że Elexa nie recenzował fan gier od Piranha Bytes ;D Risen 2 widzę,że recenzował Krystian..czyli fan gier Gothic ;D dlatego to tak wygląda.
Draugnimir - nie chcę byś pomyślał, że ja krytykuje twoją recenzję - absolutnie :) (co do krytyki to jedynie nie spodobał mi się ten minus z teleportami :)). Głównie mam tu właśnie pretensje do samego portalu i tej rozbieżności w ocenach. Oki ja wiem, wtedy Riseny oceniały inne osoby . Mimo tego jest to dziwne :).
Draugnimir a jak oceniłbyś Gothic 1,2 i Riseny?
Ależ krytykuj, wszak konstruktywna krytyka nie jest żadnym negatywnym zjawiskiem ;)
W Gothiki grałem zbyt dawno temu, by móc ocenić je teraz obiektywnie, odcinając grubą warstwę sentymentu, która narosła przez te wszystkie lata. Z kolei żaden Risen nie spodobał mi się na tyle, bym był skłonny dociągnąć go do końca - i tym samym był w stanie rzetelnie go ocenić. Ale już to samo w sobie świadczy, że raczej nie dałbym żadnemu noty wyższej niż 8.0. Może "jedynce" przyznałbym taką ocenę, bo podobała mi się najbardziej ze wszystkich trzech (jeszcze miała w sobie ten gothicowy charakter, kolejne dwie odsłony mniej lub bardziej go zatraciły w moich oczach) ;)
Jako wielki fan dwóch pierwszych Gothiców, ale nie zaślepiony nimi i nie mający parcia na "lasowanie sobie mózgu zabijaniem pełzaczy w kopalni 20 raz", dodam coś od siebie.
Mamy rok 2017 i tłumaczenie gry za słabe animacje oraz średnią fabułę wielkością studia jest śmieszne. Ile lat mieli na dopracowanie tych aspektów, na jakikolwiek rozwój? To że naście lat temu zagrywałem się w Gothicki jak głupi i je kochałem, nawet nadal kocham, nie znaczy że teraz chcę dostać grę cierpiącą na te same błędy i być może będącą grą gorszą od poprzednich. Nie ma co być ślepym fanbojem żyjącym sentymentem tylko wraz z rozwojem technologii i możliwości wymagać czegoś więcej. Jak dla mnie na wymienione minusy ocena jest mocno zawyżona, no ale czego oczekiwać kiedy redakcja boi się krzyku fanbojstwa.
Zagrać zagram ale z pewnością dopiero za rok jeśli nawet nie za dwa. Obecnie mam w co grać, a ten czas może pozwoli na spokojne podejście do tytułu bez większych wymagań.
Piranio nie tędy droga!
A ! to czyli jak mi to nie przeszkadza to jest fanbojem tak ? no proszę Cię..mnie te animacje i grafika nie przeszkadzają,i nie uważam się jakiegoś fanboja jak to określiłeś !
Jakąś obsesje chyba masz,redakcja się bała ? jakby się redakcja bała to by Elexa zrecenzował Krystian i dałby Elexowi z 8.5 ;D a to,że mam logo Piranha Bytes to nie znaczy,że jestem debilnym fanbojem,po prostu mi się podoba i tyle ;D nie potrzebnie się uniosłem ;D przepraszam..
UrBan1212
Jak czytam twoje komentarze pod tą recenzją, to ciebie zaliczył bym wręcz do fanatyka tego studia. Bronisz tej gry jak swojej rodziny, a każdego kto choć trochę ją skrytykuję, wyzywasz od dzieciaków.
A czegoś Ty się spodziewał? Wiedźmina 4?
Mnie w ogóle te minusy nie przeszkadzają, ważne by tak jak w przypadku innych gier ze stajni Piranii można było wejść w wykreowany przez nich świat i rozkoszować się klimatem, przeżywając każde zadanie jakby się tam naprawdę było.
Krytykować to można jak się zagra...
,,Jak czytam twoje komentarze pod tą recenzją, to ciebie zaliczył bym wręcz do fanatyka tego studia. Bronisz tej gry jak swojej rodziny, a każdego kto choć trochę ją skrytykuję, wyzywasz od dzieciaków."
Czyli on jest fanatykiem, bo musi odpierać argumenty wszystkich, a wy to wygodnie dzielicie między siebie?
"Krytykować to można jak się zagra..."
Recenzje i gameplaye są od tego żeby wyrobić sobie jakiś pogląd i nie marnować pieniędzy i czasu na premierę. Gdybym kupował i grał w każdą grę której recenzja powstrzymała mnie od tego (zazwyczaj bardzo słusznie) to bym chyba zbankrutował i nie miał czasu na nic innego. To nie są czasy kiedy nie było powszechnego internetu, a jedyną opcją by czegoś się dowiedzieć o grze były słabe gazetki, opinia znajomych lub zagranie samemu. Więc nie masz racji, można krytykować nie grając bo obecnie mamy wiele środków aby wyrobić sobie opinię. Nie wracajmy do lat 90
Szkoda tylko, że to recka na podstawie gry bez dosyć sporego patcha. Równie dobrze można wziąć betę Wiedźmina 3 i wystawić 2/10
Czyli day one patch to wyjście gry z bety xD? Dali ludziom do recenzowania betę gry? Dobre sobie. Chyba sam nie wierzysz w co piszesz. Wonziu ładnie podsumował grę i akurat on jest bardzo wiarygodny bo nie podchodzi do gier z nastawieniem "oh ah! jakie to będzie cudowne doświadczenie" tylko z zimnym recenzenckim spojrzeniem.
A z resztą co ja się będę. Wystarczy mi to co dotychczas przeczytałem i zobaczyłem. Po premierze może jeszcze zerknę trochę ale wątpię żebym w przeciągu roku zagrał
BTW. Bronienie gry wytykaniem błędów innych gier nie sprawi od razu, że ta pierwsza stanie się lepsza ;). Typowa linia obrony kiedy nie ma już innej
Ponoć usuwa zdecydowaną większość bugów.
Zresztą
GOL 7.5
GamePro 8.3
GameStar 8.5
Meh... za to Wonziu, to jest wyrocznia. Przecież w tonie wyśmiewania wszystkiego można zjechać każdą grę czy to Wiedźmina czy to Skyrima. Zawsze trafisz na jakiegoś buga, złe kolizje. Większość to oleje, bo to standard w dużych grach, zwłaszcza RPGach, ale wystarczy to zauważyć i wyśmiać na głos, a cały tłum cię poprze. Tak to przecież zadziałało z animacjami twarzy w Andromedzie.
Dokładnie, jak budżet był spięty na takie technikalia, to było się zastanowić w siedzibie i zorganizować zbiórkę w sieci , na dopracowanie gry. Na pewno budżet by nieco wzrósł i nawet jakby nie wyglądało to specjalnie lepiej, to zawsze mieliby kontrargument, że jednak próbowali wyjść poza drewno, chcieli iść do przodu.
Zawsze trafisz na jakiegoś buga, złe kolizje. Większość to oleje, bo to standard w dużych grach standard? Jak można być tak głupim
To 7,5 to za "nienaganną optymalizację". Błędy w zadaniach (podstawa rpg- zadania),dialogach?sic.serio? Kiepski system walki. No błagam. Nie obchodzą mnie oceny, ale wg. mnie to jakieś 5.0.
Może mi ktoś wytłumaczyć co to jest "duch Gothica" straszy upiorną grafiką jak wspomniane dawno temu powstałe giereczki? I średnią fabułą. No jeszcze 1 dawała radę, ale 2 no bo już 3 to to na poziomie mody na sukces i Rysia z klanu.
Czyli jednak crap. Do kosza na śmieci i strata czasu.
Błędy w zadaniach (podstawa rpg- zadania),dialogach? - wiesz, błędy nie oznaczają, że zadania i dialogi są słabe. Wręcz przeciwnie, mogą się podobać (zwłaszcza zadania). "Błędy" odwołują się do technicznych aspektów gry, nie merytorycznych.
Draugnimir to może warto by poprawić to w minusach? Bo skoro te błędy w minusach są związane z technicznymi sprawami , a nie merytorycznymi.
Nie no, "błędy" to błędy, a "słabe dialogi" to słabe dialogi ;)
EDIT: Niemniej jednak... teraz na liście minusów stoją "błędy techniczne", może unikniemy trochę nieporozumień ;)
No widzisz dla mnie z kolei zadania nie są podstawą gry RPG. Właściwie to mają dla mnie niewielkie znaczenie.
Ludzie puknijcie się w głowę, nikt z was nie widział tej gry a ją krytykujecie.
Opinia recenzenta jest subiektywna i wcale nie musi się pokrywać z waszymi gustami.
Co zrobisz ? ktoś ma smutne życie i zły dzień,to musi się gdzieś wyżyć nie ? ;D
Cóż takie są zasady, jak się zobaczyło to po co krytykować, trzeba przed najlepiej na podstawie zdjęć niskiej jakości i filmików 144p to najważniejsze.
Rok po premierze po łatkach i po obniżkach albo w promocji na PS4 kupie na pewno.
Draugnimir --> a jeszcze jedno na jakiej wersji grałeś w ELEX? 1.01? Bo ponoć olbrzymi patch day-1 dawali dopiero teraz dla recenzantów. A wspomniałeś, że grałeś z 60h więc to raczej musiałeś zacząć już jakiś czas temu :).
1.01 to jest wersja z day-1 na PS4. więc na PC mogą się cyferki różnić.
No też mnie to ciekawi właśnie
Grałem w wersję bez tego patcha - stąd zastrzeżenie w recenzji, że w momencie premiery Elex może już nie zawierać części błędów, które opisałem.
@Caviez
a skąd info,że ma być ten patch olbrzymi ?
UrBan1212 dowiedziałem się, że jakoś w ostatnich dniach dodali patch day-1 ktory będzie dostępny dla każdego i wyeliminuje mnóstwo błędów. Wczoraj oglądałem stream niemiecki i juz go mieli. Nie zauważyli żadnych problemów technicznych itp.
No to poprawiłeś mi humor ;D dzięki za info :D
A ja spodziewałem się właśnie tego i jestem zadowolony. Jestem świadom wad gier robionych przez PB i je akceptuje, ocena wydaję się słuszna, nikt o zdrowych zmysłach nie oczekiwał wyższych , z twórcami włącznie.
Liczę na niezłą sprzedaż i jedziemy dalej :)
O AC jestem bardzo spokojny,o dziwo ;D
Ja pierdziele co za rok kiepski ..... Niech to ACO uratuję.
Że co proszę słucham?
Nowa Zelda, Persona 5, Cuphead, Divinty OS 2, Resident Evil 7, Prey, Dishonored: Śmierć Odmieńca, Injustice 2, Hellblade: SS, Horizon: Zero Dawn... a jestem pewien, że coś pominąłem.
Ten rok bije na łeb rok poprzedni, gdzie zawód gonił zawód. Po prostu tegoroczne produkcje to nie twoja bajka.
Ten rok jest świetny. Pewnie przejdzie do historii jako jeden z najlepszych.
Kiepski? Dla mnie to świetny rok. Wyszła masa bardzo dobrych gier, problem w tym że głównie na konsolach, a konkretnie to na PS4 i Switchu. Pierwsze pół roku grałem w same molochy po 50+ godzin.
No na pewno nie jeden z najlepszych ale w porównaniu z posuchą 2016 to faktycznie jest ok. Chociaż zawód Andromedą trochę psuje mi nastrój.
No a jeszcze teraz zawod Elexem. Chociaz zawod to za duzo slowo, chyba nikt poczytalny nie spodziewal sie cudow po PB. Wazne ze gra sie w ogole uruchamia, a reszte zalatwi milion patchy w nastepnych miesiacach :)
Ale jaja, gra jeszcze nie wyszła. Nikt (prawie) w nią nie grał. A już pojawiają się uwagi, że gra została za wysoko oceniona, bo redakcja lęka się fanboyów. Lub też za nisko oceniona bo recenzent nie jest fanem gier PB :)
No normalnie kino.
czyli tak jak myslalem, powtorka Technomancera. Takze niczym nie poprawili ani nie zanizyli moich oczekiwan.
wszystkie gry są równe, nie ma gorszych czy lepszych!
Rozmawiałem z dwoma Youtuberami co graja aktualnie w Elexa. Są zachwyceni. Bardzo sobie chwalą itp. Oczywiście też tam narzekają na różne elementy (głównie techniczne aspekty) ale to normalka w tego typu grach.
Na GamePro dali 83% http://www.gamepro.de/playstation/spiele/ps4/elex/wertung/52516.html :)
Grafika wygląda tragicznie, nie tego się oczekuję od gry AAA, a interfejs jakby był robiony przez studenta na zaliczenie. Szkoda, ogólna koncepcja mnie zaciekawiła ale za taką cenę się po prostu nie opłaca.
To nie jest gra AAA. To jest produkt tworzony przez ograniczony finansowo itp studio - oprócz tego mają max 30 ludzi..
Czemu grafika wyglada tragicznie jak na RPG jest bardzo dobra uważam i nawet nieco klimatyczna
Mam nadzieję że PB wkońcu zdechnie. Nie jest to gra AAA? To niech zmienią cenę z 160 zł na 100zł.
Przecież można było kupić za 100 zł, było na łowcach.
Za Elexa zdecydowanie za duzo. Tak z 6 razy.
Moim zdaniem większość z was bardzo przyjemnie się rozczaruje jakością ELEXa :)
Ja też nie przepadam za ,,Piraniami" ale Elex wydaje mi sie ciekawszy niz takie Original Sin 2 czy jak mu tam
@Vamike
Hm..no o gustach się nie dyskutuje, ale naprawdę polecam dać szansę Divinity, jest bardzo ciekawy i fajnie skontrowany, RPG, dużo bardziej zaawansowany, spójny niż Elex.
Vamike, cóż, jedni lubią don perignon inni sowietskoje igristoje. Dopóki smakuje jest ok.
Jak na kaliber wymienionych minusow i ilosc bugow, 7.5 to strasznie bezpieczna ocena. Ogladalem filimik Heda i ponad polowa jego dlugosci to wymienianie wad i pokazywanie glitchy, slabych dialogow itd.
Pewnie chciano dac dolne stany zielonej (pozytywnej) oceny, aby fanboje gothikow (ktorych w Polsce niestety wielu) nie plakali.
Jakby te gre zrobilo calkiem nieznane studio to by suchej nitki nie zostawiono na tej zenujacej produkcji, gra dostalaby baty i tyle.
Przecież to fanboj Beci jest. Można się było spodziewać, że z automatu wystawi taką, a nie inną ocenę. Merytorycznego wyjaśnienia od niego nie otrzymasz.
Typowy Mwa Haha Ha ha
Uwielbia ogromne, nudne i zabugowane gry pełne fetch questów i bezpłciowych postaci jak Andromeda, czy TESy i Fallouty Bethesdy, a jednocześnie fanatycznie i przy każdej możliwej okazji hejtuje gry z ciekawymi postaciami i zadaniami jak Wiedźmin, Gothic, Sleeping Dogs, Risen czy Fallout: New Vegas.
Przeczytaj to jeszcze raz... Gothic miał ciekawe questy? Litości, można Gothic chwalić za klimat ale za nic więcej. A już z pewnością za questy i dialogi...
@Gorn221 Nie zestawiaj Wiedzmina i Fallouta z Gothicem. Gothic to nie jest growy odpowiednik Blade Runnera, że niby nie doceniony w swoim czasie, a taki wielki. Nie. Narracja w grach Pirhani to nie ta półka co zestawione gry.
Gothic pod kątem narracyjnym nie może być pod żadnym kątem stawiany obok dzieła cedepów, bo zupełnie nie niósł takiego ładunku emocjonalnego jak wiesiek.
Fabuła to typowe starcie dobra ze złem, za co gry nie krytykuję, bo ma klasyków o tym opowiada, ale brak ciekawych kreacji postaci, niuansów w tym wszystkim. Bezimienny w polskiej wersji głównie wypowiada jajcarskie teksty, i rozumiem, że poczucie humoru made in polski gothic dla wielu jest zaletą, ale brak też tam jakiegoś naprawdę mocnego akcentu emocjonalnego, czegoś/kogoś co dawało by bohaterowi powodów do tego, żeby to ratowanie obchodziło go aż tak . Paczka kumpli z kolonii karnej - która nawiasem wcale nie jest tak super zarysowana-to jest imo nieco za mało w takiej formie jakiej sprzedał to gothic. Rozumiem też, że wyróżniała w swoim czasie tą grę brutalniejsza, szorstka wizja świata, która do dziś jest na plus, ale dzisiejsza perspektywa pokazuje, że w zbliżonych do gothica latach esencja rpgowośći, która zasługuje na zestawienia z Wieśkiem leżała kompletnie gdzie indziej. KOTOR, to był porządna historia z ciekawą drużyną postaci, ubogacająca znacznie uniwersum ze względu na przepaść czasową między filmami a akcją gry, do tego zawierająca ekwiwalent klasycznej trylogii w postaci budowania przed graczem atmosfery autentycznej przygody . Do tego doczekała się świetnej kontynuacji, która nadawał star wars większej niejednoznaczności, szarzyzn. Gothic 3? Jade empire rok wcześniej pokazał porządną rpgpową szkołę. Gothic jest ok, ale w Polsce przeceniany kosztem rpgów, które naprawdę robiły w tamtych latach "robotę".
Tesy nie są fabularnie ciekawe, npce to w większości kukły, ale gry spełniały do tej pory swoje założenie. Dawanie graczowi piaskownicę, ogromny świat z setkami lokacji i ciekawym lore- vide książki. To im wychodziło co najmniej dobrze. Swoją rolę spełniły. Morrowind w swoim czasie czarował bardziej kreatywną wizją , aniżeli typowe high fantasy- tutaj powiedziałbym, że Skyrim to estetycznie wręcz krok wstecz względem tamtego popisu wyobraźni. Bethseda ma jednak o tyle problem, że ktoś pokazał, że da się łączyć przepastne, wielkie światy do zwiedzenia z fabułą, mowa oczywiście o cdp. Czy cokolwiek z tego wyciągną przekonamy się. F4 pokazuje faktycznie potrzebę jakiś innowacji w bethsedzie, wykonanie kroku do przodu. To samo jednak dotyczy pirhani. Nie mogą robić gier pokroju elexa i oczekiwać na zbieranie samych braw. Gothic pełnił pewną rolę w swojej niszy, miało to swój czas- chociaż tak jak pisałem wcześniej, nigdy nie była to korona rpgowości- ale dajcie w końcu temu odejść na rzecz pewnych zmian. Pirhania praktycznie się dziś cofa. Spójrz sobie na ewolucję cdpów od Wieśka 1 do trójczeki. Da się? Da.
Przecież główny wątek nigdy nie był w grach PB wyrafinowany. Zniszcz barierę, zabij smoki. Ale zadania frakcyjne czy poboczne zawsze miały własną historię, postacie miały charaktery i relacje. I z recenzji wynika, że tutaj jest podobnie. Zadania są ciekawe, wielowątkowe i nieliniowe, a że widniejący w oddali cel jest taki se? Meh, liczy się podróż. W Skyrimie za to ani podróż, pełna fetch questów, ani finał nie jest ciekawy.
@Gorn221 No fajnie, ale porównujesz dwie zupełnie inne gry XD Skyirm stawia nie na ciekawych towarzyszy a eksplorację a to jest w tej grze bardziej niż ok. Poza tym ciekawe postacie w Gothicu? Co to takiego? Planescape, Kotory i Wiedzmin polecają się na przyszłość.
Z recenzji wynika, że eksploracja w Elexie jest bardzo przyjemna. A do tego ta gra ma inne plusy, czyli już pobija gry Bethesdy xddd. Nie, serio, papierowe postaci, zero fabuły, po prostu można łazić i walczyć, to jest 10/10? Szczerze, wg mnie Gothic miał o wiele ciekawsze postacie. O wiele ciekawszymi postaciami wydają mi się Gorn, Diego, Hagen i Lee niż Bastila czy Carth. Co nie zmienia faktu, że Kotory i Wieśki to zaje*iste gry.
Juz wielkorotnie pisalem merytorycznie co mi sie w Gothikach nie podoba, wiec nie bede sie powtarzac. Obejrzyjcie recenzje Heda, on wszystkie wady ladnie wypunktowal.
A to cale 1.5 to oczekiwania (tak mi przynajmniej tu pokazuje na stronce), a nie ocena samej gry. Zreszta nie musze sie nikomu tlumaczyc ze swoich ocen i opinii. Dla mnie Pirania nic sie nie nauczyla i od 15 lat klepie te swoje drewniane bieda-gierki, rownie dobrze moglbym wystawic zero za brak jakiegokolwiek rozwoju i tez by pasowalo. Za Wiedzminem srednio przepadam, ale tu przynajmniej widac progres, od kiepskiej jedynki po calkiem niezla trojke. U Pirani brak jakichkolwiek prob wyjscia poza dretwy schemat. Zaorac.
Bethesda też od 15 lat stoi w miejscu. Każda ich gra po 2002 roku to kopia Morrowinda, z tą różnicą, że w tamtych grach jest działający dziennik zadań i normalny system dialogów. Rzeczywiście poczynili ogromny postęp :D
Rozmawiac z fanbojami Gothika to jak rozmawiac z ziemniakiem, z tym ze ziemniak czasem sie przydaje w zyciu. Ode mnie eot, to nie na moje sily.
@Mwa Haha Ha ha
Zarzucając Piranha Bytes brak rozwoju powinieneś mieć to na uwadze, że twoja ukochana Becia również go nie poczyniła. Argument o braku rozwoju w przypadku porównywania Bethesdy z Piranha Bytes jest idiotyczny, bo oba te studia tak samo stoją w miejscu.
Moze, ale przynajmniej te gry wygladaja jak wspolczesne produkcje i gra sie w nie plynnie.
Elex jest toporny, brzydki i wyglada jak gra z poprzedniej epoki.
Wilk, pierdzielony hipokryto, wlasnie patrzylem na inny temat
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=13752799&PAGE=2&N=1
ty, Gorn221, UrBan1212 wszyscy daliscie Elexowi 10/10.
O moja ocene sie czepiasz, a gdzie wasze uzasadnienie merytoryczne oceny 10?
I jeszcze kwiatek ktory napisacl Urban: Krytykować to można jak się zagra... Aha, ale dyche to mozna wystawic bez grania...
Banda psychofanow.
Ta Gra nadaje się do spiracenia, pośmiania się z niedoróbek i wywalenia z dysku.
Jakoś nie wierzyłem w ten tytuł. więc who cares?
Widziałem. To gra praktycznie dla dzieci. Powinna mieć "Pegi minus 14". Nikt powyżej gimnazjum nie powinien brać tego czegoś do ręki.
Cóż skoro oceniasz jeszcze nisko Prey czy Resident Evil 7, a przy tym bardzo wysoko oceniłeś MGS 5, czy Wildhands to krzyż ci na drogę.
Widać, że nie na ręke tobie "ambitne" gry gdzie trzeba troszeczkę pomyśleć. Cholerny Troll.
MGS5 to swietna gra, a RE7 troche przynudza, nie rozumiem czepialstwa.
I niestety po raz kolejny moje przypuszczenia się potwierdziły,kolejny co najwyżej średniak
tak jak pisalem TOTALNA SRAKA i tyle ogaldam teraz streamy na twitchu i nie wierze jakie oni wypuscili gowno ilosc bledow i wyglad gry jak 10 lat temu...
Z jednej strony bardzo chciałbym w to zagrać. Z drugiej, odpycha mnie sytuacja łączenia średniowiecznego fantasy z science-fiction. No po prostu nie mogę sobie tego wyobrazić, jak niby ma to działać.
Po co się doszukiwać logiki w grach, mają bawić. W Skyrimie też mamy jakieś roboty. W Warhammerze walczą na miecze. W Horizon: Zero Dawn to już w ogóle jest podobnie.
Tylko ze horizon ma zajebiscie dobrze polaczone te klimatu, ta gra az ocieka zajebistoscia na samym screenach, a elex ? no coz...
Nie jest tak źle, błędy techniczne się załata za kilka miesięcy - nie musimy przecież kupować od razu na premierę - poczekajcie a może załapiecie się na jakąś zniżkę. Również nie zapominajmy, że autor tej recenzji w trakcie grania miał nastawienie krytyka czyli intencjonalnie szukał błędów lub był neutralny , zwykli gracze skupiają się tylko na pozytywnych aspektach bo chcą się świetni bawić. Bardzo często w recenzjach widzę minusy, które ja sam grając nawet nie zauważyłem. Więc np. "sztucznie rozciągnięta i niezbyt porywająca fabuła;" może nie być problemem dla większości graczy.
Nie żebym bronił Elexa(napisałem co o nim myślę wyżej), ale niektórzy grubo przesadzają i jadą po tej grze jak po łysej kobyle. Normalnie ręce opadają.
Z pewnością znów będzie nagonka na coś np na grafikę i twórcy przez to oberwą. Jakaś masakra. Straszna dzieciarna w tym internecie. Aż przypomina mi się Andromeda.
Najlepsze to jak niedawno przeczytałem pewny wpis w komentarzu na Twitchu - "Grę anuluje i mam nadzieje ze Steam zwróci pieniądze, nie sądziłem że w grze będziemy zabijać szczury" - cóż są ludzie i parapety. Nawet nie ma co wyjaśniać ;)
Banda hejterów już się zleciała bo przecież risen 2/3 nie wypalił to odrazu można srogo oceniać Elexa. Sam osobiście grałem i w gothica 1/2+noc kruka, skyrima i wiedzmina 3 i nie ma podstaw do oceniania innych gier z perspektywy wieśka bo najlepszy to on nie jest i nie bedzie choc każdy ma inny gust. Co do samego Elexa zbyt surowo go oceniacie, sam kochałem gothica i czekam bardzo na tą grę a dla tych którzy sądza ze gra nie warta jest 20 zł proszę powiadomić rodziców ze wypisujecie takie głupoty. ;)
Niby spadkobierca Gothic ale z pewnością nie 1 czy 2NK, to raczej nowszy Gothic 3 z lepszą optymalizacja a reszta jedynie średnia. Fabuła i mechanika do poprawy ale świat ciekawy do zwiedzania jest.
Mimika jest tak biedna, że dubbing PL totalnie nie pasuje, będę grał z głosami angielskimi.
Łysol, którym chodzimy do Bezia startu nie ma. Szkoda, że nie można tworzyć postaci, jak już nowe rozwiązania to na całego by poszli. Może jakiś edytor będzie potem albo mody. Postać pijąca piwko w materiale Heda wygląda spoko i takiego można by zrobić.
Scenki ze szkieletami to chyba ściąga z Fallout 4.
Jeżeli to max na co stać Piranie dzisiaj to jednak ich koniec jest bliski, szkoda.
Nie można tworzyć postaci? Jezuuu KATASTROFA!!!!!!! Oceń tę grę najniżej jak sie tylko da! Tylko pamiętaj abyś podobnie postąpił z Wiedźminem.
Taki koniec Piranii, że zaraz dwójkę będą robić. Jakby każde studio tak kończyło, to żadne by nie upadło :D
Poczytelem po internetach i mi sie nasuwa taka mysl: Ze niby to Andromeda byla kiepska? :p
Andromeda była technicznie niedopracowana, a sama gra zderzyła się z oczekiwaniami. Ja liczyłem na coś na poziomie przynajmniej pierwszego ME, wyszło gorzej choć bez tragedii. Fakt faktem, ze to najsłabsza odsłona z serii.
obie gry poległy na tych samych elementach: dialogi, postacie, fabuła i animacje. Przyzwoity gameplay nic nie da jeśli powyższe elementy są wykonane na niskim poziomie, zwłaszcza w produkcjach stawiających na historię.
Andromeda to jedna z najgorszych gier w jakie miałem nieprzyjemność grać i skończyć w życiu, a biorąc pod uwagę min. fakt że kończę ok. 100 gier rocznie od wielu, wielu lat, jest to wyczyn jak na BioWare zasługujący na dodatkowe uznanie, zrobić nie tylko najgorszą grę w obrębie swojego studia co jedną z najgorszych crpg w ogóle. Niemniej rozumiem osoby które grają w jedną grę rocznie i nie wiedzą że świat posuną się daleko do przodu i takie gry jak Andromeda mogą bawić jedynie osoby które dopiero co zapoznają się z elektroniczną rozrywką, oczywiście pomijam już fakt że trzeba mieć nieziemską wytrzymałość aby wytrzymać obcowanie z tak głupimi bohaterami którzy brną po kolana w tak głupiej fabule :)
Odpowiadając tak Andromeda była nie tyle kiepska, co bardzo kiepska.
Drackula - Mafia 3 była dobrą grą miała dobrze poprowadzoną fabułę, ciekawe postacie, i bardzo fajny gameplay (mimo że na początku z bugowany). Polecam zapoznać się z M3 samemu, a nie powtarzać hasła głoszone przez innych którzy też jedyne co z M3 mieli wspólnego to obejrzenie zika lub zaka na youtube. Polecam jednak samemu kończyć gry.
,,obie gry poległy na tych samych elementach: dialogi, postacie, fabuła i animacje."
Ekhm, jeśli chodzi o dialogi to autor recki mówił o zagwozdkach wyłącznie technicznych.
Co do fabuły to przecież główny wątek nigdy nie był w grach PB wyrafinowany. Zniszcz barierę, zabij smoki. Ale zadania frakcyjne czy poboczne zawsze miały własną historię, postacie miały charaktery i relacje. I z recenzji wynika, że tutaj jest podobnie. Zadania są ciekawe, wielowątkowe i nieliniowe, a że widniejący w oddali cel jest taki se? Meh, liczy się podróż.
Animacje to po prostu krzywe podnoszenie mieczyka, a nie karykaturalne miny. Choć tutaj Elex też pewnie nie błyszczy różnorodnością i finezją.
Postacie? Skąd żeś tę bzdurę wytrzasnął?
takie gry jak Andromeda mogą bawić jedynie osoby które dopiero co zapoznają się z elektroniczną rozrywką
Ty to chyba myślisz, że jesteś jakąś wyrocznią i możesz za innych ludzi decydować co jest dobre a co złe co? Takimi tekstami to mogą jacyś durnie i trolle tylko walić. Gram w około 70 gier rocznie od lat i Andromeda jak dla mnie jest bardzo dobrą grą. Ale nie zamierzam tej opinii nikomu nachalnie wciskać tak jak ty te swoje z dupy opinie wciskasz na tym forum ludziom jako ostateczne. Andromeda jest dla mnie dużo lepszą grą niż jakieś Skyimy czy inne Fallouty 4 które ty wychwalasz pod niebiosa. Mafia 3 co? I znowu pojazd na innych nie? Ja grę skończyłem, przeszedłem calusieńką, jest ona po prostu przeciętna. I nie, ja nie zapoznaję się dopiero z elektroniczną rozrywką, siedzę w tym już ponad 15 lat. Więc schowaj sobie takie durne teksty i nie obrażaj ludzi tylko dlatego, że mają czelność mieć inne zdanie od ciebie.
Ja się zgodzę, że Andromeda to lepsza gra niż Skyrimy czy Fallouty 4. Co wcale nie znaczy, że to dobra gra, trochę mnie wynudziła.
kęsik - to graj w dobrej gry nasuwa mi się tylko taka odpowiedź, albo zacznij czytać książki, bo od gier crpg obecnie oczekuje się przynajmniej przyzwoitej fabuły i dobrze nakreślonego świata. Dla ciebie lepszym rpg może być nawet fifa w trybie kariery, co nie zmienia faktu że w ramach gier crpg Andromeda to jedne wielkie nieporozumienie i wie to każdy, nawet wydawca, co oczywiście w niczym nie musi przeszkadzać aby dla ciebie była to gra twojego życia ;)
Tak jak się spodziewałem. Zabugowane, drewniane, z absolutnie durną konstrukcją świata i absolutnie beznadziejnymi dialogami. Good job, Pirania. Patrząc na ich gry, przenoszę się w czasie do 2001, roku w którym zatrzymało się to studio.
Kolejny, który nie potrafi czytać. Dialogi są dobre, tylko czasem źle ułożone przez błędy techniczne lub w tłumaczenia. Do bezmyślnego hejtu też się czasem warto najpierw przygotować.