Forum: Dobra zmiana - Ida nowe "lepsze" standardy...

to po co biora cwoki jak im się nie podoba ? narzekanie i branie to takie polskie nie ?

Przecież każdy na tym forum wie, że ta seria wątków to legowisko politycznych januszy, którzy w wolnym czasie nie robią niczego oprócz wylewania jadu. Sam wysyłam czasem znajomym link do tych wątków, bo niektóre komentarze i głupota wylewająca się zwyczajnie bawi ;) I co tym bardziej ciekawe, wielu moich znajomych sami przyznają, że głosowało na PO uważając pis za rzekome większe zło. Ale czytając w internecie oburzenie opozycji można dojść do wniosku, że to ludzie pełni zawiści i jadu. Ten wątek jest idealnym na to przykładem. Za rządów PO nigdzie nie można było przeczytać tak wielu nienawistnych treści oraz właściwie czynnych ataków na ludzi, którym obecne rządy nie przeszkadzają. I piszę to, jako osoba która nie głosowała na PiS, PO/Nowoczesną.

To, co się obecnie dzieje jest straszne. Ale zarówno komentarze typu pojawiających się w tym wątku, czy też chociażby marsze 50 tys ludzi ku "obronie demokracji" pokazują, jaki sort ludzi obecnie jest tą opozycją :D I nie lubię kaczyńskiego i nie lubie uogólniać, ale czasem uważam że nazwanie tegoż "gorszym sortem", w niektórych wypadkach całkowitym uchybieniem od prawdy nie jest.

Nie odniosę się się do zarzutów odnośnie PO, bo mają one swoje uzasadnienie i nie ma co wołać, że to deszcz pada. Sportsuje tylko temat kradzieży z OFE, bo tam na kasę chciały się rzucić wszystkie partie od prawa do lewa. Także te, które potem krytykowały za to PO w czasie kampanii wyborczej.

Natomiast odnośnie innych punktów wydaje się, że strasznie optymistycznie podchodzisz do tego co widzisz, tak może się odniosę .

narzucenie potajemnie dla ludzi projektu ACTA,
Niestety teraz nasi rządzący przytakują na projekt TTiP, która wygląda na jeszcze szersze ACTA. UE tak utajniło to umowę przed obywatelami, że wyciek jej treści i założeń stał się sensacją. Tak jak pisałem niestety nasz rząd to popiera i co więcej dużej debaty wokół tego tematu nie ma.


i tak brane jest 20 lat pracy przy wyliczaniu emerytury tyle że można zdecydować czy mają lecieć byle jakie lata czy te w których najlepiej zarabiano

A nie jest tak, że liczą podstawę (suma kasy na subkoncie ZUS) i dzielą według tego ile jeszcze według nich pożyjesz na emeryturze?

że PiS niszczy biznesy w Polsce nakładając podatki na markety, sklepiki(które swoją drogą będą wolne bodajże od podatków chyba że są to z zagranicznym kapitałem) itp otóż to nie jest tak jak każdy sobie myśli, dzięki takim podatkom sieci sklepów więcej pieniędzy zostawią u nas w kraju niż wywiozą za granicę gdzie do tej pory u nas zostawał ułamek a 75% brały zagraniczne firmy które Polaków za białych murzynów miały

Jest trochę inaczej. Pochodzenie kapitału nie może mieć znaczenia w przypadku opodatkowania ze względu na problemy z prawem Europejskim, o czym przekonały się Węgry i wprowadziły podatek obrotowy dla WSZYSTKICH sklepów.
Poprzednia wersja przepisów uderzała najbardziej w Polskie sieci franczyzowe. Ostatnio czytałem, że została poprawiona, ale niestety w taki sposób, że Media Markt podatku płacić nie będzie, a np polski CCC już tak. Na szczęście w nowej wersji ktoś poszedł po rozum do głowy i przestał się wygłupiać z opodatkowaniem sklepów internetowych, bo skończyłoby się to tragedią (np. genialny plan, żeby firmy kurierskie się bawiły w pośredników podatkowych)

Odniose się również do TK o który trwa bój, nie dziwi mnie to gdyż by spełnić postulaty przedwyborcze PiS musi mieć władzę w TK bo póki PO jest u władzy będą one blokowane a potem będzie rzucane tekstami "Pis obiecał a nie
spełnił

Jest karygodne gdy instytucje państwa, które mają gwarantować bezpieczeństwo obywatela są niszczone w imię doraźnych celów realizacji wyborczych obietnic partii, które nie dostały mandatu by zmieniać wspomniane instytucje.
Ponadto TK orzekł, że kwota wolna od podatku powinna być podniesiona. Podobny postulat jest w programie PiS, kto przeszkadza w ulżeniu WSZYSTKIM pracującym legalnie Polakom? TK na usługach PO?

Z resztą sondaże jasno pokazują ze Polacy chwalą sobie obecną władzę, i nie są to "łze- sondaże" jak to ktoś napisał w tym watku, bo póki co w każdym jednym PiS ma przewagę.

Poparcie dla PiS utrzymuje się na takim samym poziomie (+-4%) gdzieś tak od roku dwóch. Kluczem jest podział PO. Zresztą to widać, w pytaniach "na kogo byś głosował" PiS ma olbrzymią przewagę. W pytaniu czy popierasz rząd, jest już inaczej.

lecz także akceptujesz "jad pisowski",

Pokaż mi ten jad pisu, bo z tego co wiem to cała afera w okół TK to znów dzieło Nowoczesnej razem z Petru który nic nie wniósł do sejmu, żadnego pomysłu ustawy ani nic tylko fala błazenady i jadu wylewanego przez niego oraz bezczelne wmawianie że to PiS jest wszystkiemu winien, dobrze że takich jeleni wierzących w te brednie jest co raz mniej.

Poparcie dla PiS utrzymuje się na takim samym poziomie (+-4%) gdzieś tak od roku dwóch. Kluczem jest podział PO. Zresztą to widać, w pytaniach "na kogo byś głosował" PiS ma olbrzymią przewagę. W pytaniu czy popierasz rząd, jest już inaczej.

Z tego co widziałem na początku stycznia BR było to 35% bodajże teraz jest 39% gdzie Nowoczesna to 11% PO 17%, ja wiem zę nie wszystkie ustawy PiSu są dobre ale i tak więcej zrobili dla Polski niż PO przez 8 lat, gdzie PO działało tylko tak by było dobrze Putinowi i Merkelowej. W zeszłym roku różnica ze stanem obecnym wynosiła chyba jeszcze mniej.

Niestety teraz nasi rządzący przytakują na projekt TTiP, która wygląda na jeszcze szersze ACTA. UE tak utajniło to umowę przed obywatelami, że wyciek jej treści i założeń stał się sensacją. Tak jak pisałem niestety nasz rząd to popiera i co więcej dużej debaty wokół tego tematu nie ma.
Kolejna ustawa próbująca zrobić z ludzi zombie, lecz nie tym razem Polacy jak w przypadku ACTA wyjdą na ulicę a za nami inne kraje tak jak w wyżej wymienionym acta. A i mógłbyś podać źródło potwierdzajace że obecny rząd popiera TTiP? Bo chyba cos przespałem ;p.

Ile ty w sumie masz lat? Chyba nie do końca zdajesz sobie sprawę, że nie żyjemy jeszcze w despotyzmie ale demokracji.

Odpowiadajac na pytanie mam 25 lat, żyjemy w demokracji? O kurde a przez ostatnie 8 lat myślałem że w komunie, i nie nie jest to żart skoro słowo obywatela nie liczyło się dla ówcześnie rządzących a sami robili co chcieli plując za każdym razem obywatelom w twarz majac ich sprzeciw za gówno warty zlepek liter i słów.

A no i nie chce wyjść za jakiegoś fanboya PiS'u tyle że po prostu mam oczy i umiem porównać przeszłość z teraźniejszością, co do podwyższenia podatków to nie będę się wypowiadał danuelX bo każdy potwierdzi ze dwukrotnie podniesiono nam podatki za rządów PO, ah czasy kiedy było to 21%.

Flyby
Ahh te "Rzetelne" informacje TVN'u wcale nie kupione przez opozycję sorry ale kto tu kogo na poważnie nie ma brać. Co do zdania o trzymaniu palca w tyłku Niemcom i Ruskim to jest to prawda, cały świat nie chce imigrantów u siebie w kraju ale żę Merkelowa powiedziała TAK to Bruksela z paluszkiem prostym niczym rurka metalowa przytakuje jej, już nie wspomnę że to PO robiło wszystko by Rosjanie nie oddali dokumentacji dotyczącej Smoleńska, za to PiS na nich to próbuje wymusić gdyż w przeciwieństwie do opozycji nie będzie tańczył tak jak Putin zagra. Ale widzę że tylko marnuje czas próbując przemówić do osoby która nie przyjmuje do wiadomości tego żę rządy PiS'u mogą być lepsze od rządów Tuska (nawet nie skomentuje obszerniej jego rządów bo padły by niecenzuralne słowa) potem Kopacz i Komorowskiego (tego to nie wiem kto na prezydenta wybrał Andrzej Duda go miażdży pod każdym względem) P.S. Drugi link który podałeś mówi tylko jakim jadem sadzą Nowoczesna i PO skoro musieli do Wenezueli się poskarżyć i nakablować na własny kraj, dobrze że takich obywatele Polski nie lubią i nie będą tolerować.

DanuelX
Służę, bo widocznie przespałeś kawał historii politycznej Polski
http://www.bankier.pl/wiadomosc/Druga-strona-medalu-7-lat-rzadow-Tuska-7217929.html
http://natemat.pl/90331,w-2014-rzad-tuska-bedzie-cie-kosztowal-600-zl-wiecej-nowe-podatki
http://podatki.gazetaprawna.pl/artykuly/734499,rok-2014-podwyzka-podatkow.html

Nie kłam również, kolego
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,15086266,Sejm_uchwalil_zmiany_w_systemie_emerytalnym__KTO_JAK.html
http://www.pb.pl/3463988,25282,sejm-uchwalil-zmiany-w-systemie-emerytalnym

Co do różnych afer, dziwactw i niejasnych spraw, jest tego multum w necie
http://markd.pl/afery-po-0-748-i-kadencja-rzadow/

Trzeba tylko zrobić prostą czynność intelektualną - przestać wierzyć, że rządy PO były najlepszym co mogło spotkać RP, a rządy PiS najgorszym :)

Przecież to nie przypadek, głupota, kac czy za mało agitacji sprawiło, że władza PiS jest większościowa, ma swojego Prezydenta.
PiS jest skutkiem, nie przyczyną.

Grubo. A na mnie coś masz prawiczkowy kucu?

Tak już kulawo jest w naszym prawie, że oświadczenie majątkowe składa pani Zosia podpisująca decyzje w sprawie podatku, a jej bezpośredni szef już nie zawsze. I tak samo już dziwacznie jest, że taki naczelnik/dyrektor w Warszawie zarządzający nieruchomościami wartymi setki milionów, jest teoretycznie równy stopniem z kimś kto w małej gmince zajmuje odpowiednik jego stanowiska.

Wiesz, to jedno, ale druga kwestia, że strona przeciwna powoli zaczyna bawić się tą samą retoryką. Czyli rząd ogłasza alarmy, łapie anarchistów z bombami, żeby uzasadnić wprowadzenie ustawy antyterrorystycznej. Takie rzeczy wcześniej czy później wychodzą, szczególnie w naszym kraju, gdzie wszyscy wręcz gonią do prasy jako anonimowe źródła, które są "porażone" tym co się dowiedziały.

Cóż. To jakoś nie zaskakuje, że mają Polaków za tego rodzaju matołów. Pamiętam, że jednym z ogólniejszych zarzutów stawianych PO było ich mentalne oderwanie od rzeczywistości, realiów życia Polaków. Nadawali jakby z innego świata. Ich świata. Pytanie, ile w tym szczerego poglądu, a ile partyjnej wytycznej "na dziś", wzdłuż jakiej retoryki walić w PiS. W każdym razie bez zaskoczenia, nie wyszło.

Odnośnie sondaży - za rządów PO, pamiętam również, po mojej, opozycyjnej wówczas stronie istniało święte przeświadczenie, iż sondaże są sterowane przez rząd a tylko ciemny lud to kupuje (choć, autentycznie były takie przypadki, ciemny lud był i wówczas zajęty raczej obwinianiem za wszystko Kaczyńskiego (sic!) - fenomen, jak skutecznie udało się Polakom wmówić zakulisowe władztwo, nawet z opozycji, złowrogiego Jarkacza). Dziś, jak czytam, identyczne przeświadczenie o sondażach kształtuje się po stronie aktualnie opozycyjnej. Choć może popularniejszym sportem obecnie po każdej stronie jest liczenie demonstracji, jakby z tego miało coś wyniknąć.

Gdyby jednak przyjąć, że sondaże jakoś zgrubnie oddają prawdę, należy je chyba objaśniać łącząc te "na kogo byś głosował" z "jak oceniasz pracę rządu". PiS króluje w tych pierwszych, a raczej obrywa w drugich. Co to znaczy? Może tylko tyle, że choć sporej grupie ludzi niekoniecznie podoba się to, co robi PiS, to i tak głosowaliby na tę partię, bo najlepsza z dostępnych. Nawiasem ciekawe jest drugie miejsce partii-wydmuszki Petru. Według mnie to prosty odgromnik, schronienie tych, którzy nie umieją głosować za, a jedynie przeciw, których, pardon, antypisizm jest na tyle irracjonalny i zaawansowany, że są gotowi obrać nad sobą Petru na władcę, każdego, byleby nie PiS. A że PO już skompromitowane, .N staje się nad wyraz po(d)ręcznym wyborem... Tak, nie bardzo widzę, jak ktoś mógłby autentycznie uznać .N za poważną partię zdolną poważnie rządzić Polską. Są tacy? Co N reprezentuje sobą wartego głosu poza tym, że nie jest PiS?

Gdyby jednak przyjąć, że sondaże jakoś zgrubnie oddają prawdę, należy je chyba objaśniać łącząc te "na kogo byś głosował" z "jak oceniasz pracę rządu". PiS króluje w tych pierwszych, a raczej obrywa w drugich. Co to znaczy? Może tylko tyle, że choć sporej grupie ludzi niekoniecznie podoba się to, co robi PiS, to i tak głosowaliby na tę partię, bo najlepsza z dostępnych

Ja raczej obstawiam, że PiS ma stałych wyborców, te sondaże nie różnią się od sondaży kiedy PiS wyskoczył ponad 30% jakieś 2 lata temu (chyba przy okazji eurowyborów).

To co się zmieniło to podział wśród centro-liberalnych wyborców na PO i Nowoczesną oraz to co mówisz, że część wyborców nie ma na kogo głosować (popularność partii oceniana jest na podstawie ludzi, którzy twierdzą, że pójdą do wyborów, w pytaniu czy podoba ci się rząd biora pod uwagę również głosy tych, którzy na wybory nie pójdą).

Również warto zauważyć, że jak się ma nawet 40% poparcia, to jednak 60% jest teoretycznie przeciw, albo neutralna. O ile lewicowy elektorat (jeśli taki jeszcze istnieje, bo jest w wyraźnym odwrocie) na pewno PiS nie popiera, to już nie jest to tak jednoznaczne w przypadku niewielkiego, ale bardzo aktywnego elektoratu partii narodowych. W przypadku zwolenników partii Pawła Kukiza, ciężko ocenić. Sama partia widać popiera część inicjatyw Jarosława Kaczyńskiego, ale również jawnie protestuje przeciwko części flagowych projektów. Zwolennicy partii Korwin również chyba nie są wprost za, lub przeciw. Z jednej strony zgadzają się w zakresie konserwatywnego światopoglądu, to jednak, ich spojrzenie na gospodarkę jest w radykalnej opozycji do PiS, który swój pogląd na gospodarkę między innymi opiera na walce z liberalizmem gospodarczym, w którym upatruje zło wszelkie.

A że PO już skompromitowane, .N staje się nad wyraz po(d)ręcznym wyborem... Tak, nie bardzo widzę, jak ktoś mógłby autentycznie uznać .N za poważną partię zdolną poważnie rządzić Polską. Są tacy? Co N reprezentuje sobą wartego głosu poza tym, że nie jest PiS?

Już kilka razy pisałem o tym. To, że nastąpiła kompromitacja PO, nie oznacza, że nagle wszyscy ludzie popierający program np ekonomiczny PO (olany przez tą partię, ale bardziej liberalny), nagle zaczną popierać PiS i jego centralizację, nacjonalizację i socjalizm. Nowoczesna stałą się ucieczką, bo oferuje podobny program do PO, ale już z inną etykietką i na tą chwilę z innymi ludźmi w pierwszym szeregu (ciekawe na jak długo). Zwróć uwagę, że SLD również straciła znaczną część wyborców. Nie sądzę, żeby SLD-owcy uciekli do PiS (no chyba, że znów podobne programy gospodarcze mogły część wyborców SLD przyciągnąć do PiS), więc jeśli nie chcieli głosować na skompromitowany znaczek, to przeszli do N.

EDIT: Pani Pitera, w moich oczach już od dawna przekreślona. Mam dziwne wrażenie, że niezbyt nadaje się do roli przedstawiciela narodu. Brakuje jej czegoś... Ale czego to może nie powiem, bo niedziela i nie chcę obrażać :)

@Runnersan

Sporo jest racji w tym, co piszesz. Jeden z możliwych wniosków: obecnie istnieje spora, "niezagospodarowana" część elektoratu, która wybiera "mniejsze zła" bo nikt na scenie politycznej nie proponuje tego, co ta grupa uznaje za optymalne. Teoretycznie dobra okazja dla nowych, nieukształtowanych jeszcze, tu głównie Kukiz i .N. Ale jest w tym też pewna pułapka. Pułapka błędu myślowego, że skoro istnieje taka grupa, to posiada ona poglądowy wyróżnialny "wspólny mianownik", tzn. że wszyscy oni są gotowi przystać na jedną i tę samą, nie istniejącą obecnie propozycję. Tymczasem i w ich zbiorze spodziewam się dużej atomizacji. Wiadomo - gdzie dwóch Polaków, tam trzy poglądy. Mimo to być może istnieje w teorii taki program polityczny, który większość z tej grupy skłonna byłaby przedłożyć ponad to, co obecnie proponowane. Przy tym sam program to nie wszystko. Bardzo istotne są kompetentne, doświadczone i odpowiednio liczne kadry.

I filozofia rządzenia. Problemem demokracji jest to, że promuje styl rządzenia polegający na spełnianiu zachcianek wyborców. Tymczasem przynajmniej ja oczekuję od rządzących czegoś więcej. Nie po to obiera się rządców, by następnie rządzili nimi obierający a po to, by to rządcy rządzili obierającymi. Myślę, że zachcianki elektoratu (kręcące się głównie wokół własnego portfela, domu i podwórka) rzadko współgrają z faktycznym dobrem kraju, zwłaszcza społeczeństwa. Bo mają charakter płytki oraz krótkowzroczny i w czasie i w przestrzeni. Tak zatem gdy partia naobiecuje ludziom rzeczy w stylu 500+ a potem faktycznie to realizuje pojawia się dylemat - chwalić za nietypową słowność czy biadać nad spodziewanymi konsekwencjami. Ponieważ to się już dzieje, jedyna nadzieja, że dziwnym trafem jednak coś dobrego dla kraju z tego wyjdzie, choć trudno powiedzieć, na jakiej zasadzie przekładanie pieniędzy ludziom z wielu kieszeni do niektórych kieszeni z potrąceniem na rzecz nieuchronnej biurokracji miałoby stanowić "koło zamachowe" gospodarki. Na jakiejś zasadzie irracjonalnej najprędzej, i to możliwe, bo zasady rządzące społeczeństwami wynikają z irracjonalnych często ludzkich zachowań. Niechby chociaż faktycznie ta demografia się poprawiła, tu mechanizm jest prosty i prawdopodobnie skuteczny.

Jak długo czynsze w tych mieszkaniach nie będą przekraczać, albo zbliżać się do wartości raty kredytu to mam nadzieję, że PiS-owi to się uda. To byłoby spełnienie obietnic 3mln mieszkań sprzed 8 lat.

Resort zapowiedział, że jeszcze w tym roku planowane jest opracowanie projektu ustawy, która ma zachęcić Polaków do systematycznego oszczędzania na mieszkanie.

Podniosą kwotę wolną od podatku? Od razu byłaby kasa na potencjalne oszczędności.

Jedno mnie zastanawia jak chcą to finansować, wiedząc, że nie podatek bankowy przynosi mniejsze dochody niż zakładano, podatku handlowego nie ma, no chyba że wejdą w partnerstwo jakieś z firmami, ale w przypadku autostrad skończyło się to tym koszmarkiem finansowym od Katowic do Krakowa.

Czyli wojsko wkroczyło do Poznania i wymusiło realizację działań niezgodnych z prawem (które wymaga, aby była zgoda Ratusza).

Gdyby całe to wydarzenie nie było absurdalnie głupie, to mógłbym się zacząć martwić, że jutro prezydent Poznania będzie miał proces o zdradę przed doraźnym sądem wojskowym:)