Dal tych co pomineli przed i weekendowe newsy; tytul nawiazuje do najnowszej wypowiedzi zbawiciela Polski, ktory obecny, przez siebie wlasnorecznie namaszczony rzad, nazwal ekperymentem. Wedle kaczki, jago pionki sa dosc niemrawe we wprowadzaniu dobrych zmian i dal jasno do zrozumienia ze oczekuje wiecej i szybciej a jak sie nie da to zmiana, na jeszcze lepsza. Wiecie moze czy Szydlo juz z wojazy wrocila, moze lepiej jakby w juesej o azyl wystapila.
Ale skoro obecna zmiana jest eksperymentalna to co dalej, kolejna bedzie ekstremalna?
Aby pociagnac watek z poprzedniej czesci:
Panstwo jest zadluzane co nie jest jakas nowoscia, poprzednie ekipy rozbily to samo. Zadziwiac moze tylko skala i tempo rosnacego dlugu. Choc z drugiej strony, jesli przyjzymy sie karierze broszki, to w gminie gdzie zdobywa szlify do rzadzenia panstwem, zadluzenie tez uroslo lawinowo (artykul do znalezienia w poprzedniej czesci).
Niestety kaczy elektorat to ciemna masa, kaczka zakwacze ze to poprzednia ekipa spowodowala dlug a biedne PiSmadlo nie moglo juz nic w tej sprawie zmienic a barany zaklaszcza uszami z radosci i zabecza o wiecej.
Z ciekawostek: nie jestem osamotniony w nazywaniu kaczki paranoikiem. N.Davies (znany historyk i polonofita) ostatnio trafil na liste persona non grata, nazywajac kaczke paranoikiem i bolszewikiem. Kacze trolle daly popis wylewania pomyj wzorowy, przy czym nazwanie ND komuszym zydem to tylko jedno z tych najdelikatniejszych :)
Poprzednia czesc
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=14003504&N=1
Dla największych patriotów zadłużenie nie ma znaczenia- ani oni ani ich dzieci tu podatków płacić nie będą.
A nawiązując- Wiecie moze czy Szydlo juz z wojazy wrocila, moze lepiej jakby w juesej o azyl wystapila.
No nie wiem, lepsza była by Argentyna. Polonusy amerykańskie (najwięksi patrioci) na jedno mrugnięcie Antka by ją rozszarpały.
Ewentualnie Wenezuela. Dobre pole do sprawdzonej, dobrej zmiany. Jeszcze będą dziękować.
A opluwanie Daviesa, człowieka który zrobił więcej dla promocji dobrego imienia Polski niż cały obecny i poprzedni rząd?
Przecież to prymitywny motłoch- już pisałem, rzucili by się by wydłubać papieżowi oczy. Szkoda pisać, nie zmieni to niczego...
http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103454,19972630,atakuja-gronkiewicz-waltz-za-wezwanie-do-potepienia-rasizmu.html#Czolka3Img
Kwiat Chrystusowej Miłości.
Drackul nie bądź żyd i komuch tylko rzuć linkiem do gównoburzy z ND. Chciałbym poczytać, bo nie wiem czy kupować na gwałt jego brakujące w mojej kolekcji książki nim zostaną wpisane na czarną listę i przestaną być dostępne w naszym pięknym kraju.
^^ Zdaje się, że o to chodzi. Nie wiem jak przyjęli to "chłopcy-pisowcy", ale obstawiam, że niezbyt dobrze ;-). Jak ktoś rzuci linkiem, to zerknę, sam nie szukam - przed wejściem na "prawicowe" fora musiałbym założyć gumofilce, żeby się nie ubabrać w nadmiarze ;-).
Swoją drogą - Muzeum kampanii wrześniowej i Westerplatte? Ot, prawica w swojej krasie - martyrologia i rozpamiętywanie klęsk. Wręcz napawanie się tym co się nie udało. Szkoda, bo wcześniejsza koncepcja Muzeum II WŚ wydawała się o wiele lepsza. No, ale grunt to zemsta. Polityczna
@Drackula,
Kurcze, to jeszcze mogą nadejść czasy, że wszyscy zatęsknimy za "Beatą z Albatrosa" i będziemy z rozrzewieniem wspominać początki IV RP w wersji turbo... ;-)
Oto 59 największych porażek Chyżego Rója.
'1. Reformy Tuska wprowadziły nas w nędzę - w rankingu najwyższego wzrostu zarobków w latach 2008-2013 roku Polska zajęła karygodne,
pierwsze miejsce.
'2. Tusk skazał nas na bezrobocie i brak perspektyw: W 2015 w Polsce było najwięcej zatrudnionych w historii.
'3. Tusk ograniczał wolność gospodarczą: w roku 2007 byliśmy na 86. miejscu w indeksie wolności ekonomicznej, a w tym roku na 39.
'4. Tusk gardzi biednymi Polakami, dlatego bardzo ograniczył płacę minimalną: z 936 zł w 2007r do 680 zł w 2014 roku. Żałosny, dwukrotny wzrost.
'5. Tusk przeszkadzał ci zakładać fabrykę paróweczek: w roku 2008 w rankingu Ease od Doing Business zajmowaliśmy 74. miejsce, a w tym roku 25.
'6. Tusk skorumpował politykę: w roku 2007 zajmowaliśmy 61. miejsce w Corruption Perception Index, a rok temu 35.
'7. Tusk zniszczył system edukacji: w badaniu PISA w roku 2006 zajęliśmy 9. miejsce w czytaniu i interpretacji, 25 w matematyce i 23 w rozumowaniu w naukach przyrodniczych, a w 2012 kolejno: 10, 13 i 9.
'8. Tusk zaniechał informatyzacji urzędów, dlatego w roku 2007 dostępność usług e-governance online wynosiła 21 %, a w roku 2010 już 79 %. Z tego samego źródła możemy się dowiedzieć, że w roku 2007 czas egzekucji sądowych wynosił 830 dni, a w roku 2012 już 685. Według Banku Światowego znacznie poprawiły się u nas wskaźnik efektywności rządzenia i jakość stanowionego prawa;
'9. Tusk zamordował przemysł – w roku 2007 jego udział w tworzeniu PKB wynosił 32.8 %, a w rok 2013 już tylko 33.2 %. Zważywszy na tak drastyczny spadek nie powinno dziwić, że pod względem udziału przemysłu w PKB zajmujemy paskudne trzecie miejsce w UE, a średnią unijną przewyższamy o 8.1 % punktu procentowego. Andrzej Duda, polityk stroniący od populizmu, słusznie więc głosi potrzebę reindustrializacji Polski;
'10. Tusk zanihilował infrastrukturę kolejową: w roku 2007 długość linii kolejowych dostosowanych do prędkości 160 km/h i więcej wynosiła 1307 km, a w roku 2012 1956;
'11. Tusk na dodatek zagmatwał system podatkowy, przez co w roku 2008 przeznaczaliśmy na czynności podatkowe 418 godzin, a w 2013 już 286 godzin;
'12. Tusk ograniczał nie tylko wolność gospodarczą, ale również wolność wypowiedzi. W rankingu wolności prasy, opracowanym przez Reporterów bez Granic, w roku 2007 zajmowaliśmy 56. pozycję, a w roku 2014 już 19;
'13. Tusk uszczuplał wolności obywatelskie, przez co w roku 2006 zajmowaliśmy 46. pozycję we wskaźniku demokracji, a rok temu 40;
'14. Jeszcze gorzej wypadamy w globalnym indeksie pokoju, obejmującym takie zmienne, jak: polityczna niestabilność, zagrożenie terroryzmem, terror polityczny, poziom przestępczości i wiele innych. W roku 2007 byliśmy na pozycji 33, rok temu na 22;
'15. Tusk utrudniał życie przedsiębiorcom jak mógł. W 2008 roku w rankingu Ease of Doing Business zajmowaliśmy 74. miejsce, a w 2015 roku 32.
'16. Tusk gardził polskimi rodzinami: wprowadził takie utrudnienia jak wydłużenie urlopu macierzyńskiego do roku, urlop "tacierzyński".
'17. Tusk rozdzielił urząd Ministra Sprawiedliwości i Prokuratora Generalnego. Głupi lewak ubzdurał sobie, że prokuratura powinna być apolityczna!
'18. Tusk podniósł podatki do poziomów zgoła socjalistycznych: w roku 2012 relacja dochody/PKB wynosiła u nas 38.3 %, więc na 28 krajów UE tyko siedem miało mniej rozbuchany fiskalizm. W przypadku relacji wydatki/PKB lepszych było tylko sześć.
'19. Tusk nie znosił dzieci, dlatego za jego rządów weszła ustawa wprowadzająca całkowity zakaz ich bicia.
'20. Tusk gardził wielodzietnymi: takie rzeczy jak karta dużej rodziny czy bezpłatny podręcznik, odciążający biednych rodziców, udowadniają bestialską pogardę Donalda dla niefortunnych rodaków
'21. Tusk miał gdzieś najmłodsze dzieci. Dlatego prawie potroił liczbę miejsc w żłobkach
'22. Tusk nienawidził emerytów. Dlatego jako premier podniósł im je realnie prawie o 1/3
'23. Tusk to piesek Merkel, nie to co Kaczyński. Według WikiLeaks, Tusk lepiej bronił polskich interesów niż Kaczyński. Wbrew propagandzie kreowanej przez media powiązane finansowo i towarzysko z Prawem i Sprawiedliwością, to premier Donald Tusk był skuteczniejszy od premiera Jarosława Kaczyńskiego w walce o polskie interesy. Tak przynajmniej uważają pracownicy niemieckiej ambasady cytowani w depeszy ujawnionej przez portal WikiLeaks.
'24. Tusk był fatalnym negocjatorem i unijnym lizodupem. Na lata 2014-2020 wynegocjował dla nas żałosne 500 mld euro, co czyni z nas największego beneficjenta funduszy europejskich.
'25. Tusk kiedy mówi “Precz z komuną”, nie tylko mówi, ale i robi. W 2008r, za rządów Donalda, Sejm obniżył emerytury SBków i członków Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego.
********GOSPODARKA*************
'26. Tusk doprowadził Polskę do ruiny. Twarde dane nie pozostawiają żadnych wątpliwości: Polska z wynikiem 20,1% znajduje się bezapelacyjnie na pierwszym miejscu w UE pod względem wielkości skumulowanego PKB w latach 2008-2013.
Jak wszyscy wiemy, wzrost ten był okupiony monstrualnym długiem, wystarczy spojrzeć:
27. Na 28 krajów UE tylko cztery zadłużały się wolniej od nas. Przy czym jeden z nich - Malta - miał populację mniejszą niż Poznań, a drugi - Estonia - mniejszą niż Warszawa.
'28. Jak wszyscy wiemy, liberalne poglądy Tuskowi były potrzebne jedynie do wygrania wyborów, zaraz potem wylądowały tam, gdzie światło nie dochodzi.
Dlatego Tusk wprowadził trzy ważne pakiety deregulacji zawodów.Zderegulował takie zawody jak adwokat, taksówkarz, ochroniarz, przewodnik turystyczny, architekt, inżynier budowlany, urbanista, doradca podatkowy czy pośrednik nieruchomościami.
Autorzy ustawy twierdzą, że tylko dzięki pierwszej transzy deregulacji powstanie sto tysięcy miejsc pracy.
Źródło
Oj tam, statystyki i cyferki. Liczy się byt przeciętnego człowieka, a nie jakieś lewackie tabelki.
Wszyscy wiemy, jak bardzo za rządów Tuska ucierpiały nasze portfele:
'29. Według "The Economist", za Tuska Polska zajęła skandaliczne, pierwsze miejsce wśród krajów OECD jeżeli chodzi o zmianę dochodów rozporządzalnych gospodarstw domowych.
'30. Każdy wie, że bogatym się polepszyło, a biednym pogorszyło, dlatego w Polsce jako jednym z niewielu krajów, wzrost dochodów biedaków był większy niż wzrost u bogaczy, a nierówności dochodowe mierzone współczynnikiem Giniego spadły z 0,332 do 0,309 (Eurostat). Apokalipsę potwierdza także analiza wskaźnika spożycia indywidualnego skorygowanego (AIC), czyli po prostu konsumpcji na głowę, wygładzonej parytetem siły nabywczej, który to miernik Eurostat nazwał lepiej odzwierciedlającym poziom życia gospodarstw domowych niż PKB per capita. W roku 2010 AIC Polski wynosiło 68 % średniej unijnej, a w roku 2013 już 74 %, co oznacza, że konsumowaliśmy więcej od Słowaków i Czechów. Wzrastający udział oszczędności w dochodach rozporządzalnych – z 12.1 % w roku 2007 do 18.3 % w roku 2013 - tylko dopełnia obrazu hekatomby.
'31. Donald to niewątpliwie socjalista, a co robią socjaliści? Podcinają skrzydła zwłaszcza najzaradniejszym, dlatego Ministerstwo Finansów szacuje, że za rok liczba osób wpadających w górną stawkę podatku dochodowego podwoi się względem roku 2010, kiedy było ich pół miliona. Obecnie plasujemy się na piętnastym miejscu na świecie pod względem liczby dolarowych milionerów, a według raportu Credit Suisse w ciągu najbliższych pięciu lat liczba milionerów wzrośnie u nas o 79 %, co będzie najszybszym procentowym przyrostem zaraz po Chinach. Ale to na pewno sami krewni i znajomi królika, w Polsce nie można się uczciwie dorobić. Ech, gdybyż był jakiś ranking, który mierzy zależność sukcesu biznesowego od dobrych układów z władzą, na pewno Polska wypadłaby tragicznie. O kruca, jest: indeks kolesiowskiego kapitalizmu autorstwa „The Economist”. Wypadliśmy w nim lepiej (czyli niżej) od Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych, co tylko potwierdza czarne przypuszczenia. Jednak czy warto ufać szmatławcowi, który rok temu stwierdził, że Polska osiągnęła największy od kilkuset lat sukces i żyjemy obecnie w „Drugim wieku Jagiellonów”? Oni chyba nawet Wykopu nie czytają.
Na szczęście udało się wygnać tego rudego impertynenta z kraju.
******************INFRASTRUKTURA I INWESTYCJE****************
'32. Herr Tusk dążył do zniszczenia Polski, a za jego kadencji wybudowano prawie prawie 900 km autostrad, ponad 1110 km dróg ekspresowych, a także 952 km obwodnic i zmodernizowanych dróg krajowych. Dzięki jego ciągłym staraniom w utrudnianiu życia zwykłym Polakom, lokalni mieszkaćy moga podróżować ponad 8000 km wybudowanymi lub zmodernizowanymi drogami krajowymi.
'33. Niestety, jego negatywny wpływ odbił się także na kolei. W latach 2008 - 2012 zmodernizowano ponad 3 tys. km linii kolejowych, a w samym 2014 około 1400km. Jednocześnie utrudzeni Tuskiem Oolacy mają możliwość podróżowania nowocześnymi składami (Pendolino, Flirty, Darty), a po wyjściu z pociągu witają ich współczesne i zmodernizowane dworce.
******************ARMIA****************
'34. Tusk miał w głębokim poważaniu bezpieczeństwo kraju kwitnącej cebuli. W 2009r zniósł pobór do wojska zastępując go profesjonalną armią zawodową.
'35. Wiedząc, że nawet najlepsi żołnierze nie znaczą wiele bez dobrego wyposażenia, zwiększył nakłady finansowe na armię (w 2013 r. ok. 5,913 mld zł, w porównaniu do 3,898 mld zł w 2006 roku).
***************TRUDNE REFORMY****************
'36. Ten przebrzydły koniunkturalista, bojący się opinii publicznej postanowił zniszczyć system emerytalny poprzez podniesienie wieku emerytalnego i zrównanie go dla obu płci, dzięki czemu ZUS się nie zawali, a kobiety nie dostaną głodowych emerytur.
'37. Do tego ukrócił szkodliwy system, w którym część pieniędzy z ZUS transferowanych było do OFE, za co pobierały one prowizję, następnie kupowały obligacje Skarbu Państwa, a te obligacje pokrywały dług, który w sporej części powodowany był dopłatami do ZUS.
'38. Wysłał sześciolatki do szkoły, przez co nie mogły się bawić w przedszkolach, bo dla jaśnie pana Tuska liczyło się ich wykształcenie i przyszły rynek pracy, a nie opinia Elbanowskich.
*********PRZYSZŁOŚĆ**********
Jak wszyscy wiemy,celem Donalda Tuska było wyłącznie dorwanie się do koryta, a po nim choćby potop.
'39. Udowadnia to raport PWC. PWC twierdzi, że do roku 2050 Polska będzie najszybciej rozwijającą się gospodarką Europy. Agencja Stratfor, nazywana cieniem CIA, przewiduje, że w najbliższej dekadzie Polska się stanie geopolityczną potęgą. Na szczęscie objęcie władzy przez prawdziwych Polaków pozwoli na zaniechanie dalszej progresji Polski na arenie międzynarodowej.
********SŁUŻBA ZDROWIA***********
'40. Każdy jest świadom katastrofalnego regresu jakiego zaznała nasza służba zdrowia pod rządami Tuska:
'41. Zacznijmy od drastycznego obcięcia wydatków na NFZ: z 36 mld w 2006r do zaledwie 63,6 mld w 2014.
'42. Liczba zadłużonych szpitali za rządów Tuska eksplodowała: w 2007r było ich 515, a w 2014 aż 311.
'43. Donald Tusk ograniczył leczenie onkologiczne, dlatego w 2014 roku wydatki na onkologię były prawie dwukrotnie wyższe niż w 2006.
********POLITYKA HISTORYCZNA i PROMOCJA POLSKI***********
'44. W 2011 roku Sejm, razem z komunistyczną Platformą, przegłosował ustanowienie 1 marca Dniem Pamięci Żołnierzy Wyklętych.
'45. Ten przebrzydły antypolak zmusił nas do organizacji Euro 2012, jednego z najważniejszych wydarzeń sportowych. Setki tysięcy niepotrzebnych turystów do nas przyjechało!
********SPORT I REKRACJA***********
'46. W zdrowym ciele zdrowy duch. Dlatego też w ramach promocji zdrowia rozpoczęto program Orliki 2012 dzieki któremu przez pięć lat powstało około 2600, przy początkowym założeniu 2012 obiektów. Z boisk może korzystać każdy, są organizowane turnieje w piłkę nożną.
********SPPRAWY MNIEJ WAŻNE, ACZ ZNACZĄCE ********
'47. Pomimo tak dyktatorskiej opinii Donald Tusk ma dystans do siebie. Potrafi śmiać się z samego siebie i otwarcie przyjmować krytykę na klatę. Idzie też z duchem czasu i potrafi śmieszkować gdy cała Polska go ogląda. Nie umie śpiewać, mimo to w ramach kampani promocyjenj 10-lecie w UE zdobył sie na odwagę i zaśpiewał słynny utwór Beatles'ów. Dzięki takiemu podejściu można odnieść wrażenie, że jest on bardziej człowieczy, że jest "swój".
**** NAGRODY I ODZNACZENIA ****
JE Donald Tusk jest nie tylko szanowany przez rodaków. O jego wspaniałomyślności świadczą liczne nagrody i wyróznienia zagraniczne :
'48. Krzyż Wielki Orderu Słońca Peru – Peru, 2008 – najwyższe peruwiańskie odznaczenie cywilne i wojskowe przyznawane za zasługi na rzecz Peru. Jest to najstarszy order w Ameryce Południowej.
'49. Krzyż Wielki Orderu Zasługi – Norwegia, 2012 - wysokie odznaczenie (order) Królestwa Norwegii za zasługi dla Norwegii.
'50. Order Krzyża Ziemi Maryjnej I Klasy – Estonia, 2014 - odznaczenie Republiki Estonii nadawane wyłącznie cudzoziemcom.
Nie zapominajmy, że w Polsce również niejednokrotnie zdobył wysokie zasługi :
'51. Nagroda Kisiela 2002 - Spośród polityków wyróżniono wicemarszałka Sejmu Donalda Tuska, bo "potrafił wprowadzić liberalny porządek".
'52. Tytuł Człowieka Roku 2005 od Federacji Regionalnych Związków Gmin i Powiatów RP za przebudowanie polskiej sceny politycznej w roku 2005, uzyskanie dla Platformy Obywatelskiej poparcia prawie 25 proc. wyborców oraz ponad 7 milionów głosów Polaków w wyborach na Prezydenta RP.
'53. Honorowy obywatel Łęczycy
'54. Wiktor 2007, 2011, 2014 w kategorii Najpopularniejszy polityk
'55. Człowiek Roku 2008 i 2011 według tygodnika „Wprost”
'56. Nagroda Karola Wielkiego (2010)
'57. Nagroda im. Vaszka i Anny Marii Polak (2010)
'58. Nagroda Złotej Wiktorii jako Europejczyk Roku 2011
'59. Nagroda im. Walthera Rathenaua (2012)
sraty pierdaty, a przypomnij nam kto za to zapłaci? przypomnij nam w jakim tempie tusk nas zadłużył?(czterokrotnie szybciej niż poprzednicy - kto za to płaci?) przypomnij o skoku na kasę z funduszy, przypomnij nam o gigantycznej emigracji, przypomnij nam jak będą wyglądać emerytury (jedna czwarta obecnych zarobków) po tych reformach, przypomnij nam o służbie zdrowia, przypomnij nam jak wygląda mediana zarobków - kolego to jest fasada, a za nią trzeba już płacić, a w przyszłości może nas to wykończyć.
a przypomnij nam kto za to zapłaci? przypomnij nam w jakim tempie tusk nas zadłużył?(czterokrotnie szybciej niż poprzednicy - kto za to płaci?) przypomnij o skoku na kasę z funduszy, przypomnij nam o gigantycznej emigracji, przypomnij nam jak będą wyglądać emerytury (jedna czwarta obecnych zarobków) po tych reformach, przypomnij nam o służbie zdrowia, przypomnij nam jak wygląda mediana zarobków - kolego to jest fasada, a za nią trzeba już płacić, a w przyszłości może nas to wykończyć.
-sraty pierdaty
ktoś dzisiaj jedzie bez tabletek.
ktoś dzisiaj jedzie bez tabletek.
Mówisz o sobie?
Wysil się na coś oryginalnego swoją droga. Zaklepałem farmaceutyki i twarde narkotyki w stosunku do Belerta.
Zero merytorycznego odniesienia do napisanego tekstu, tylko wariacja karykaturalnego 'ajfon srajfon'. Oczekujesz normalnej odpowiedzi serwując takie coś?
I co w ogóle wypisujesz? Zarobki, a jak one się zmieniły od tego czasu?
Zadłużenie? To jakiś żart w stosunku do tego co robi obecny rząd?
Służba zdrowia? Co się poprawiło, poza zaprzestaniem finansowania invitro?
Serio to pisałeś?
To jest zabawne, że się chłopaczyna oburza, że Graś coś tam majstrował przy Fakcie, jeden redaktorek wygrzebany po 3 latach z dupy, A JEDNOCZEŚNIE kompletnie nie przeszkadza mu, że PiS wywalił na zbity ryj kilkudziesięciu dziennikarzy z telewizji i radia zastępując ich swoimi marionetkami :D
Co do zadłużania Państwa, nie cieszy mnie to, ale może się powtórzę:
Po zaledwie dwóch miesiącach tego roku zadłużenie Skarbu Państwa powiększyło się aż o 23,45 mld zł. Okazuje się, że kwota ta stanowi 43 proc. całorocznego wzrostu długu w 2015 r. (54,6 mld zł). Czy rząd Beaty Szydło chce pobić niechlubny rekord ustanowiony jeszcze przez ekipę Donalda Tuska?
Ja się tylko zastanawiam jaki ma sens powoływanie się na poprzednie rządy przez PiS? Pomijam już kłamstwa, przekłamania i złą wolę, ale jaki to ma przynieść efekt?
Uzasadnienie obecnej niekompetencji? Proste odwrócenie uwagi? Usprawiedliwienie burdelu?
Przy następnych wyborach też będzie ten sam schemat? Wtedy Polska będzie w prawdziwej społecznej ruinie więc hasła nabiorą trochę aktualności. Niemniej nie zmienia to faktu że z władzą absolutną to obecny rząd odpowiada za wszystko co robi. Nie są w koalicji, nie są rządem tymczasowym.
mohenjodaro - nie pisz do mnie już więcej jełopie.
Davis zabierał głos w sprawie Muzeum II wś? To jest ta afera?
Kojarzę, że jest afera, gdzie dobra zmiana zmienia Muzeum II wś, jeden z flagowych projektów polityki historycznej poprzedniej ekipy, w muzeum podległe muzeum Westerplatte i ogranicza jego charakter do muzeum wojny obronnej. Co nie podoba się części historyków.
EDIT: A no tak, dokładnie o ta sprawę chodzi.
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/norman-davies-kaczynski-zachowuje-sie-jak-bolszewik-i-paranoik/zvyb4n
a jak tam chłopaki po dzisiejszych informacjach, gdzie graś załatwiał u kulczyka i merkelowej usunięcie redaktora faktu? i to skutecznie! teraz chyba rozumiecie jakie ma znaczenie w czyich rękach jest prasa i jak można sobie nią sterować?
Cieszę się, że dołączyłeś do grona krytyków PiS-u i zacząłeś dostrzegać destruktywność "dobrej zmiany".
Skoro machlojki Grasia wywołują twoje oburzenie, to pewnie plujesz pianą na samą myśl o tym, co teraz robi w mediach PiS.
Jeszcze trochę i przejdziesz na dobrą stronę mocy...
zaraz, a czy to nie są czasem media państwowe? rozumiem, że jak w mediach były różne kraśki, kwiatkowski i inne partyjne przydupasy sld albo peło to były media prularistyczne?
a co zrobiono z gazetą do rzeczy albo z rzeczpospolitą? (pamiętne spotkania grasia pod śmietnikiem z hajdarowiczem)
Czekam na informacje od zwolnionego, żeby mieć pełen obraz. Na pewno wychodzi na to, że rząd Niemiec odmówił interwencji w Axel Springer. Dojście biznesowe miał Kulczyk.
Jan Kulczyk: A Merkelowa nic tam nie może?
Paweł Graś: Myśmy gadali z nimi. I tak, i siak. Oni z jednej strony mówią, ci Niemcy, że oni patrzą wyłącznie biznesowo i że się nie wtrącają, nie wpływają i tak dalej. Taka kurde gazeta, która zajmuje się wyłącznie hejtem i nieustannym atakowaniem rządu i premiera, to jest kurde mać obłęd.
Ogólnie Graś wyraźnie przekroczył granice i miał tego świadomość. Potraktował naczelnego faktu, jak polityka opozycji.
Jan Kulczyk: Ale czy coś może być na rzeczy, coś się stało?
Paweł Graś: Nie. To jest psychologiczna mentalność. PiS-iorem jest naczelny. To na pewno. Naczelny "Faktu" - Jankowski. To jest, ja z nim gadałem parę razy. To jest raz, to jest jeden powód taki, wiesz... mega na tym poziomie najwyższym. On po prostu ma takie przekonanie. I generalnie jest po ich stronie. Po drugie, oczywiście, gazeta musi atakować rząd, bo taka jest jej rola, bo inaczej by się nam w głowie poprzewracało, gdyby nas nie atakowali. OK, można, można oczywiście, ale...
Jan Kulczyk: Nie można tak, że za wszystko.
Paweł Graś: Za wszystko, no za wszystko.
Jan Kulczyk: Oni uderzają takie, wiesz w córkę, to jest chamstwo.
Paweł Graś: To już jest takie chamstwo. A na końcu, córka, podejrzewam, że to to jest zemsta za wygrane procesy Michała, czyli syna Donalda.
Czy prokurator będzie miał coś do robienia tu? Nie sądzę, bo skandal jest raczej z tych obyczajowych, no chyba, że w końcu ktoś sie jednak zainteresuje, jak to jest, że polityków partii rządzącej nagrywano wszędzie (to nie jest z Sowy, tylko z Pałacu Sobańskich).
EDIT: W PiS nie będzie takich problemów, bo posłowie/senatorowie partii są w zarządach przychylnych im mediów i nie trzeba wpływać i szukać dojść w razie czego.
Czy prokurator będzie miał coś do robienia tu?
Nie można wykluczyć, ekshumacji Kulczyka, celem przesłuchania na okoliczność.
Fakt powinni przejąć, zamknąć, budynki zburzyć a ludzi rozpędzić. To jest jeden wielki syf, wstyd że nadal funkcjonuje. A rynek zbytu nie jest żadną okolicznością łagodzącą.
ale tu nie chodzi o to czego dotyczy interwencja grasia - tylko u kogo! a mianowicie kolesie z platformy dogadywali się z merkelową i kulczykiem, a poprzez nich na niemiecki koncern by wywalić naczelnego faktu - co 6 tygodni później miało miejsce - nic wam to nie mówi o stanie mediów ? i o naszej kochanej władzy która nie dawno straciła koryto?
I?
I co z tego? Nobilituje to obecnie rządzących i tworzenie ich koryta? Jeszcze większego i szczelniejszego? Jakie to ma znaczenie w perspektywie najbliższych lat?
Był syf, to może być jeszcze większy syf?
Co się zmieniło na lepsze w kontekście przejrzystości mediów? Totalne podporządkowanie ich dużą ustawą medialną politykom pomoże?
Wytocz im proces. Bo rozumiem że nadal rządzą i niszczą Polskę.
Nie zgodzę się z twierdzeniem, że cokolwiek było dogadywane z rządem Niemiec. Z tego co mówi Graś w podsłuchu, zwrócili się do władz Niemiec o jakąś nieoficjalną interwencję (i to zapewne nie do urzędu kanclerskiego, ale np do kolegów z partii rządzącej zasiadających w europarlamencie), a ci powiedzieli dyplomatyczne "spadać". Kulczyk oczywiście zachował się jak lobbysta.
Ale tak jak mówiłem cała sprawa jest na poziomie całości naszej polityki, gdzie w zarządach mediów uważających się za niezależne zasadzając politycy określonych partii.
A wiadomo już kto gra tymi podsłuchami? Bo widzę, że wyciekają w zależności od potrzeb.
Hihi, typowy przedstawiciel elektoratu dobrej zmiany, dostał w twarz 2 cyferki na krzyż i się zawiesił :))
Ale co tam, czy się stoi czy się leży, 500+ na dziecko się należy :))
Po zaledwie dwóch miesiącach tego roku zadłużenie Skarbu Państwa powiększyło się aż o 23,45 mld zł. Okazuje się, że kwota ta stanowi 43 proc. całorocznego wzrostu długu w 2015 r. (54,6 mld zł). Czy rząd Beaty Szydło chce pobić niechlubny rekord ustanowiony jeszcze przez ekipę Donalda Tuska?
Przecież rekordu Donalda Tuska nie mają szans pobić:
Deficyt budżetu państwa po lutym 2013 roku wyniósł 21 mld 684,551 mln zł wobec deficytu planowanego na 2013 rok na poziomie 35 mld 565,5 mln zł.
No tak, ale przecież PiS krytkował PO za zadłużanie, wszyscy w tym wątku głosowaliśmy na PiS z tego powodu, a teraz robi to samo? Jak to tak?
Przecież rekordu Donalda Tuska nie mają szans pobić
Nie wiem co słodsze, problemy z matematyką czy naiwność.
ale tu nie chodzi o to czego dotyczy interwencja grasia - tylko u kogo! a mianowicie kolesie z platformy dogadywali się z merkelową
^^ Szok, niedowierzanie i przerażenie! W pisowskiej prasie non-stop, 24h na dobę czytałem jak to "pełowcy" klęczą przed Merkelową albo "liżą jej dupę", a tu Manolito daje jakąś wrzutkę, że oni tą Merkelową ustawiali po kątach, ba próbowali wymóc na niej zwolnienie redaktora naczelnego tabloidu!
Skandal skandalem, ale gdzie ta "Polska na kolanach" za czasów platformersów? Tusk wydzwaniał do Camerona, żeby go "zjebać" albo "opierdolić" (to też cytat z Grasia), z żelazną kanclerz rozmawiano jak "równy z równym"... - nawet Manolito w duchu przyznaje, że Polska była potęgą ;-)
Tymczasem Beatka w USA może sobie co najwyżej pogadać z Karskim..., takim odlanym z brązu :P
"PiS jest najbardziej mściwym gangiem w Europie"
Zgadza się.
http://www.tvn24.pl/pis-najbardziej-msciwym-gangiem-w-europie-guardian,638531,s.html
Trudno nie zgodzić się z Normanem Daviesem. Dość dobrze przeanalizował historię bolszewizmu i na pewno nie używa tego określenia na wyrost.
A co do polityki PiS-u. Eksperymentalna, ekstremalna czy ekskrementalna - po prostu dziadowska, bolszewicka, paranoiczna. Myślę, że zestaw takich trzech słów też dobrze to opisuje.
Mam nadzieję że Słuszna Prasa nie zacznie robić nagonki na niego i jego żonę. To by było wyjątkowo obrzydliwe.
Będzie "nagonka", .:Jj:. ;)
.."obrzydliwe" nagonki, to specjalność Słusznej Prasy
Janicki to popełnił - facet od dawna będący chodzącą tubą Jedynie Słusznej Partii
To poprawmy te "piękne" rozważania Słusznej Prasy, obrazkiem z zachowań pisowskiej "society", nadającej ton "dobrym zmianom" w naszej kulturze:
Jest wszystko ;)
hehe nic sie nei zmienilo .Tasma gdzie Gras z sp. Kulczykiem spiskuja zeby usunac niewygodnego redaktora naczelnego niemieckiej gazety , bo chlopina krytykowal rzad.
I jaki komenatrz naczelnych i wiernych do konca platfusow ?
od kogo te nagrania.
dlatego moi drodzy przegraliscie te wybory
I dalej nic nie rozumiecie :)
Masz całkowitą rację w dalszym ciągu nie rozumiem kto tych ludzi nagrywał. Za to doskonale rozumiem, że taśmy te mają zaktywizować zwolenników dobrej zmiany - ch***o jest ale co tam są taśmy jest afera.
@DanuelX
Ale Ty dalej nie rozumiesz.
Zamiast się skupić na taśmach i na tym co na nich jest, to skupiasz się na tym kto ich nagrywał - czy to jest aż tak istotne? To sprawa drugorzędna (pewnie jacyś kelnerzy za kasę jak w innych przypadkach). Ważne jest jakie przewały robiła ta "porządna i poważna" strona polityczna.
Żałosne.
PiS i PO są siebie warci. Jak dla mnie 0 różnicy. Jak dla kogoś te metody które są na tych i innych taśmach są ok to znaczy, że jest po prostu zaślepiony i tyle.
Niech imperator-prokurator się nimi zajmie.
Czemu się nie zajmuje?
Za mało władzy? Czy też jest w układzie? Niech zrobi SKOK na to towarzystwo i stanie się Sprawiedliwość.
Żałosne są te miłośniki wszelakich "podsłuchów" - choćby zza grobu, podsłuchów, co mają przysłonić spieprzoną pisowską rzeczywistość, podlaną fałszem własnych racji.
I do kogo te apele, Belercie "i dalej nic nie rozumiecie"?
To Ty nie ogarniałeś i nie ogarniasz rzeczywistości a na dokładkę teraz z emfazą, poczytujesz to sobie za cnotę ;) Wielce mnie to bawi, wraz z Twoimi wstawkami o ośmiorniczkach i innych "grzechach" - "grzechach", które tylko dlatego są "grzechami" że nie miałeś żadnych szans aby je popełnić ;)
@Flyby
Problem jest w tym, że mi podsłuchy nic nie przysłaniają - za to jak widzę Tobie w niczym one nie przeszkadzają.
Przeraża mnie to, że mimo iż tyle wyciekło nadal tyle ludzi popiera tych polityków - a więc powrót do tych chorych sytuacji gdzie redaktora prywatnej jakby nie było gazety wyrzuca się za pomocą 'kolegów' z Niemiec tylko dlatego, że jest 'niewygodny'.
Powiedz mi teraz czym to się różni od metod PiSu? PiS zawłaszczył sobie media publiczne - tak było po KAŻDEJ zmianie rządu. Co innego to robienie takich manewrów wśród mediów prywatnych.
Czemu dostrzegasz drzazgę w oku brata a belki w swoim nie widzisz?
@JJ
Przyczyn dla których prokuratura się tym nie zajmuje może być wiele - mogą się bać/przy rozdrapywaniu tej sprawy może wyjść więcej niewygodnych rzeczy nie tylko na polityków byłego rządu i spółki/("Imperator Ziobro") - nie pomoże to w niczym obecnej władzy.
Co do ostatniego punktu - obecne partie PiS i PO (razem ze spółką z 'Platformą bis' aka N.) robią typową politykę dziel i rządź - jedna partia bez drugiej nie istnieje. PO i reszta ściąga przeciwników PiSu, a ten drugi na odwrót. Kastracja polityczna PO może doprowadzić, że PiS też przestanie istnieć bo nie będzie miał kim straszyć rządami żydów/masonerii/złodziei itp (i vice versa). W ten sposób obie partie co jakiś czas przejmują władze... I obie rządzą nie dopuszczając reszty do głosu.
Dla obu wygodnie jest mieć siebie. Po co więc niszczyć kogoś, za pomocą którego można objąć stołki? No właśnie...
Inną sprawą jest też to, że PO zaraz jakoś po aferze taśmowej całkowicie przypadkowo podpisali zalegającą ustawę o zakazie używania dowodów pochodzących z nielegalnego źródła (czy tam po prostu sędzia nie może takich dowodów przyjąć)...
Ręka rękę myje. A my Polacy jesteśmy robieni w balona przez obie partie w perfekcyjny sposób. Bo dzielą ludzi idealnie - większość nie zauważa, że miedzy tymi partiami i sposobami w jakie one robią politykę, nie ma większej różnicy. Ot PO robiła większość rzeczy bardziej po cichu. Jedyna różnica.
"Problem jest w tym", Orzołku, że Ty i Tobie podobni, nadajecie wyolbrzymione i fałszywe znaczenie, nie tylko wszelakim "podsłuchom" - ale też wyciągnięte z nich treści - już osądzacie za wszelkie prokuratury i sądy. Mało tego, niemal na zasadach społecznego linczu, usiłujecie swoje sądy i osądy, przerobić w prawo silniejszego. Jakimkolwiek świętym oburzeniem byś tutaj się nie osłaniał, nie usprawiedliwi to swoistego samosądu i potępiania wszystkich polityków byłej partii rządzącej.
"Czemu dostrzegasz drzazgę w oku brata a belki w swoim nie widzisz?"
Coś mi się wydaje, bracie Orzołku że nie mógłbyś pracować jako okulista - gdybym wszedł do takiego okulisty celem usunięcia owej belki z oka, wyszedłbym ślepy ;))
Dobrze że po przejęciu całych mediów publicznych nikogo pod naciskami nie zwolniono kto krytykował Kaczyńskiego i partię PiS.
Bezmyślność widzę nową cnotą.
jak poprzednia władza wywaliła Wildsteina i pisowców z tvp (np. program Ziemkiewicza), to też tak to przeżywałeś? takie jest wilcze prawo władzy która trzyma łape na państwowych mediach - zmienicie władze, władza zmieni władze tvp - proste?
natomiast w tym przypadku gdzie graś dogaduje się z kulczykiem, gościem który robił geszefty i z lewicą i peło - i jego cały majątek wzrósł na interesach z "państwem" i prosi go o interwencję u "axela" i to skuteczną, właściwie w 100% wyjaśnia rolę niemieckich mediów w polsce jak i wpływu poprzedniej władzy na ich treść
Nie udzielam się ale czytam regularnie i namiętnie :-)
Jestem ciekaw kiedy Belert się nawróci ;-)
Szybko to nie będzie bo znowu dostał dawkę paliwa do teorii spiskowej :-P
O ile dobrze zrozumiałem te podsłuchy to Kulczyk się zgadza interweniować bo "fak" atakuje dzieci Tuska. Też bym się wkurzyl gdyby chodziło o moje dzieci...
Ciekawe co by Belert pisał gdyby GW wyżywała się na córce PAD za łamanie konstytucji?
Tylko, ze Gras u Kulczyka to nie byl odosobniony przypadek. Chociazby taki Gawlowski (wice minister srodowiska), ktory tez mial swoja "misje", zostal tez nagrany jak gadal szyfrem przy kotlecie, i co ? I nic. Uczciwy czlowiek :D
PiS nie musi naciskac na redakcje, PiS ma burka naganiacza zioberke i wszelakie gazeciny co wiekszych plecow nie maja boja sie pisnac slowem przeciw pislamistom.
TVP w bardzo kluczowym miejscu nie zostało przejęte przez Pis takze fakt że mogą prezentować co chcą jak chociażby TVN to wasze niedoinformowanie. Owszem nie ma juz takiej nagonki na Pis w TVP ale tylko tyle. Otóż główną osobą nadzorująca kontrole nad treścią w TVP jest członkini PO. Juz zostały wytoczone sprawy ze TVP w jednym wydaniu wiadomości procentowo za dużo negatywnie wypowiadało sie o Niemcach.
Inna sprawa , widzę że są osoby uważające ze skoro ktoś zabierze mi 10 tysięcy a później kupi mi za to prezent za tysiąc złotych to mam mu za to dziękować.
W sumie niezbyt interesuje mnie, że ktoś z PO spotkał się z Kulczykiem i (domniemanie) wywalili z prywatnego brukowca Jankowskiego. Nie interesują mnie zbytnio motywy ani skutki bo nie ma to żadnego wpływu na życie przeciętnego Polaka.
Za to inwigilacja każdego i o każdej porze może dotyczyć Kowalskiego z Wólki Górnej, który powiedzmy ma fajną działeczkę nad jeziorkiem. Nagle senator z partii przewodniej stwierdzi, że wybuduje tam sobie daczę. I nagle znajdzie się coś na obywatela, PiSowska gadzinówka doniesie szeryf Ziobro szepnie co nieco podległej prokuraturze a trolle internetowe osądzą.
"Ja się nie boję, niech nagrywają bo nie mam nic do ukrycia" - czyżby? „Dajcie mi człowieka, a paragraf się znajdzie” - tak działają totalitaryzmy.
Dlaczego Cainoor, mam się sycić cytatami z ludzi z których jeden nie żyje a drugi nie ma nic wspólnego z rządzącymi? Bo ma to pokazywać że ci co teraz rządzą i wywracają Polskę do góry nogami, są od nich lepsi? Na jakiej zasadzie lepsi? Bo jeszcze nikt nie nagrał rozmowy z PiS-u typu - wyrzućmy tego dziada z pracy, bo on w PO żarł ośmiorniczki z Grasiem? Jakieś kpiny z rozsądku..
Takie trzy grosze ode mnie.
Flyby - Ja Ci powiem dlaczego. Bo jeśli na to spojrzysz bez klapek na oczy, to jedyne co z tej rozmowy wywnioskujesz, to że Graś prosi Kulczyka o pomoc w zmniejszeniu fali hejtu jaka wg niego wylewała się z Faktu na rząd, ale co gorsza też na prywatną rodzinę Tuska. Obstawiam, że to sam Donald poprosił o tę interwencję. Próbowali wcześniej przez rząd Niemiec, ale ten im pokazał faka, że do mediów się nie miesza. Kulczyk przez swoje znajomości biznesowe prawdopodobnie spełnił prośbę. I teraz pytanie co tu jest nielegalnego? Albo jeśli nic, to co tu jest nagannego?
Tutaj typowy popis myśli Belertowej (za YT):
"POdsumujmy: Rzecznik rządu i wysłannik premiera zwraca się do oligarchy żeby ten interweniował u niemieckiego wydawcy polskojęzycznego szmatławca bo ten nie uprawia prorządowej propagandy. I ten sam rzecznik rządu mówi że interweniował u kanclerza Niemiec aby ta wpłynęła na to co drukuje polskojęzyczny szmatławiec należący do Niemców. Wniosek: Rząd (pseudo)demokratyczny chce kontrolować prywatną prasę. Wniosek końcowy: Tak wygląda ustrój co najmniej autorytarny.?"
Generalnie to co mi nie odpowiada w takim podejściu:
1. Nie chodzi o prorządową propagandę, ale o falę hejtu i wycieczki osobiste. Inne miejsce na skali.("gazeta musi atakować rząd, bo taka jest jej rola")
2. Nie ma jasno powiedzianego, że to rzecznik interweniował u Merkel ("myśmy gadali z nimi")
3. Pierwszy wniosek słuszny - Rząd chciałby mieć wpływ na prywatną prasę.
4. Wniosek końcowy z dupy - W ustroju autorytarnym nie ma mediów prywatnych, a media publiczne są całkowicie pod kontrolą rządu i brak jest pluralizmu, czysta propaganda - jak za PRL by daleko nie szukać.
btw. Jak się ma to utyskiwanie na tezy o wsparciu PO przez niemieckie media? PO chyba tego "wsparcia" miało aż po dziurki w nosie ;)
Próbowali wcześniej przez rząd Niemiec, ale ten im pokazał faka, że do mediów się nie miesza. Kulczyk przez swoje znajomości biznesowe prawdopodobnie spełnił prośbę. I teraz pytanie co tu jest nielegalnego? Albo jeśli nic, to co tu jest nagannego?
pewnie nic dlatego (ze tak zacytuje) Próbowali wcześniej przez rząd Niemiec, ale ten im pokazał faka, że do mediów się nie miesza
generalnie nazywa sie to chyba zapetlenie, ale to przypadlosc wiekszosci tutaj...
To jeszcze nie ma 2-0? Gdzie ta "dobra zmiana"... :(
Sąd najwyższy będzie respektował wyroki TK. Nawet nieopublikowane. Oficjalnie oświadczył.
Obowiązują bez publikacji, tak przynajmniej trąbią od dawna, więc bez zaskoczenia.
Dla normalnych jest to oczywista oczywistość.
Ale dobrze się dzieje, że w tym temacie nie ma niedomówień, a stanowisko instytucji sądowniczych jest jednoznaczne.
To jeszcze raz odniesienie się do tego o czym mówiono już od zeszłego roku. VAT zostaje "raczej" na poziomie 23%.
http://biznes.onet.pl/podatki/wiadomosci/stawki-vat-bez-zmian/6vxnfb
Zaskoczenie? Może jedynie wśród wyborców PiS, bo tak to reklamował obecny rząd swój program:
"Ewidentnym błędem koalicji PO-PSL było przekonanie, że podwyższenie stawek VAT do 23%, 15% i 8% spowoduje dodatkowe wpływy do budżetu i pomoże w zmniejszeniu dziury budżetowej (będącej zresztą skutkiem błędnej polityki fi nansowej ekipy rządzącej po 2007 roku). Podwyżka stawek VAT przyniosła odwrotny skutek – dochody zaczęły dramatycznie spadać, co wymusiło nowelizację budżetu państwa na rok 2013. Aby zapewnić wzrost dochodów budżetowych, trzeba powrócić do niższych stawek VAT. Posunięcie to z jednej strony zmniejszy obciążenia podatkowe obywateli, szczególnie osób uzyskujących przeciętne dochody, a z drugiej strony przyczyni się do uczciwego rejestrowania obrotów."
http://pis.org.pl/document/archive/download/128
Teraz niestety mówi już trochę inaczej...
Tutaj jeszcze wypowiedź Petru z dawnego okresu. Ciekawe co powie obecnie:
"Zdaniem głównego ekonomisty BRE Banku Ryszarda Petru, podwyżka VAT o 1 proc. oznacza oszczędności dla budżetu rzędu ok. 4 mld zł. - To trochę mało. Problemów deficytu taka skala podwyżki nie rozwiąże. (...)To nie odpowiada skali wyzwań - powiedział. Dodał też, że dużo lepszym rozwiązaniem dla finansów publicznych niż podwyższanie podatków byłoby obniżanie wydatków. - Jest to równie niepopularne, a lepsze dla gospodarki - podkreślił. Dodał też, że VAT jest najbardziej "neutralnym podatkiem, bo nie podwyższa kosztów pracy w Polsce". - Podwyżki podatków są złym rozwiązaniem, ale lepszym, niż zbyt wysoki deficyt - podsumował."
http://biznes.newsweek.pl/ekonomisci--podwyzka-vat-lepsza-niz-wzrost-cit--pit-czy-skladki-rentowej,62580,1,1.html
Podoba mi się wniosek Frondy wobec takiego zachowania władzy ;-)
"Wniosek, jaki z tego płynie jest prosty. Tę władzę TRZEBA ZMIENIĆ!"
http://www.fronda.pl/a/platforma-wysoki-vat-bedzie-juz-zawsze,51345.html
Eee tam. W pół minuty wymyśliłem coś co pislam zaraz powie: "Pomimo podniesienia VATu przez poprzedni rząd, to budżet pozostawili w takiej ruinie, że nawet my nie możemy teraz obniżyć tego podatku. Chociaż bardzo byśmy oczywiście chcieli. Więc w sumie to wina poprzedniego rządu, że tego nie robimy".
Czy to oznacza, że posłowie PiS-u przeszli na stronę zdrajców i targowiczan?
A wg pani Mazurek Sąd Najwyższy to "grupa kolesi". Rzeczywiście, jak to powtarza Ahaswer, PiS jest taaaaaaki przewidywalny...
Rzeczniczka rządu nazwała sędziów Sądu Najwyższego "grupką kolesi". Nie wiem, w którym praworządnym kraju reprezentanci władzy wykonawczej w tak pogardliwy sposób wypowiadają się o przedstawicielach najważniejszych organów władzy sądowniczej.
Cieszmy się wolnym internetem, tak szybko odchodzi http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/blokowanie-stron-ustawa-antyterrorystyczna,18,0,2068242.html
A tak już zupełnie serio. Czy ci ludzie mają jakieś poważne zboczenie w kierunku absolutnej kontroli wszystkiego??
Tak właśnie mają. Tak mieli podczas poprzedniej dobrej zmiany i tak będą mieli.
Bolszewizm i tyle, mokre marzenia impotentów zwykle przybierają formę absolutnej dominacji.
Zwierzęca potrzeba całkowitej przewagi i niezaspokojona żądza kontroli uzewnętrznia się koniecznością podglądania i podsłuchiwania. Zbieranie danych wszelkiego rodzaju a szczególnie danych intymnych i wrażliwych jest charakterystyczne dla szkoły bolszewickiej. Ludzie tego pokroju czują się dobrze wyłącznie gdy pracują na materiałach obciążających, jakieś kompromitujące zdjęcia, filmy, nagrania rozmów. Jeżeli takich nie ma to organizuje się prowokację, szybko, brudno i skutecznie, dodatkowo wzmacnia się oddziaływanie poprzez pozbawianie ofiar możliwości obrony.
Absolutna kontrola wszystkiego to niedościgniony wzorzec do którego należy dążyć za wszelką cenę.
Wielki Samiec Super Alfa ma wspomnienia erekcji gdy przegląda super tajne materiały ze śledztwa pokazujące jak jego ofiary wiją się liżąc buty śledczych.
Jestem pełen obaw że wchodzimy na ścieżkę bez powrotu, nie można tego przerwać tak ot sobie.
Tak, to czysty bolszewizm, jeszcze w dość nieudolnym wydaniu - lecz wzorce wpajane ludowi za czasów komuny, zostały. M.in. wzorce "sprawiedliwości ludowej", którą PiS właśnie przerabia na użytek swojej partii. Piszę o sądownictwie i jego roli w społeczeństwie - bo nadchodzi czas na jego sanację, w wykonaniu Zbigniewa Ziobry.
Wzorce są, jak kto ciekaw, to zaraz podam.
http://www.sbc.org.pl/Content/151328/Stawarska-Rippel.pdf
Interesujące fragmenty:
Nadzór sądowy był instytucją totalitarnego państwa, konsekwencją definitywnego odrzucenia doktryny trójpodziału władzy. W komunistycznej rzeczywistości sądy nie mogły
być niezależne a sędziowie niezawiśli"
"Sąd jest organem państwa, a organ państwa nie może być niezależny od podmiotu, do którego należy"
"Minister Sprawiedliwości wydawał zarządzenia (prikazy) dotyczące oceny pracy sądów. W tych zarządzeniach, opierając się na materiałach lustracyjnych, Minister oceniał działalność sądownictwa danego okręgu i dawał wytyczne co do poprawy jakości pracy."
Ahaswer - Miałeś taką długą listę instytucji wypowiadających się o tym, czy wyrok TK był orzeczeniem i jest obowiązujący, czy nie. Mógłbyś podesłać linka?
To była lista organizacji i instytucji, które wyrażały zaniepokojenie, krytykę, oburzenie polityką pisowską, w różnych tematach, nie tylko w kwestii TK. I nie mam linka, listę uzupełniałem sam, na podstawie doniesień prasowych.
Jakiś czas temu przestałem to robić, bo ocena polityki pisowskiej stała się oczywista dla wszystkich normalnych ludzi, z kraju i zagranicy.
Rzecznik Praw Obywatelskich
Prokurator Generalny (gdy był instytucją oddzielną od Ministerstwa Sprawiedliwości)
Prezes Rady Radców Prawnych
Krajowa Rada Radców Prawnych
Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego
Krajowa Rada Sądownictwa
Naczelna Rada Adwokacka
Krajowa Rada Prokuratury
Rada Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego
Rada Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego
Senat Uniwersytetu Warszawskiego
Rada Wydziału Prawa, Administracji i Ekonomii Uniwersytetu Wrocławskiego
Komitet Nauk Prawnych PAN
Pracownicy naukowi Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego
Rada Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego
Rada Wydziału Filologicznego Uniwersytetu Gdańskiego
Rada Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu
Oświadczenie byłych prezydentów, premierów i marszałków
Biuro Analiz Sejmowych
Biuro Legislacyjne Senatu
Stowarzyszenie Sędziów Polskich "Iustitia"
Byli prezesi Trybunału Konstytucyjnego
INPRIS - Instytut Prawa i Społeczeństwa
Centrum Edukacji Obywatelskiej
Instytut Spraw Publicznych
Fundacja Panoptykon
Fundacja im. Stefana Batorego
Forum Obywatelskiego Rozwoju
Sieć Obywatelska Watchdog Polska
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji
Prezes Polskiego Radia
Stowarzyszenie Dziennikarzy Rzeczypospolitej Polskiej
Były Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego
Dziennikarze Programu Pierwszego Polskiego Radia
Towarzystwo Dziennikarskie
Klub Jagielloński
Gildia Reżyserów Polskich
Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych
Przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej
Helsińska Fundacja Praw Człowieka
Sędzia Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej
Wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej
Minister Spraw Zagranicznych Luksemburga
Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy
Przewodnicząca Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy
Sekretarz Generalny Rady Europy
Komisarz Praw Człowieka Rady Europy
Prezydent Austrii
Przewodniczący Parlamentu Europejskiego
Europejskie Regionalne Biuro ONZ ds. Praw Człowieka
Przewodniczący Komisji Weneckiej
Ministerstwo Obrony Narodowej Słowacji
Europejska Federacja Dziennikarzy
Międzynarodowa Federacja Dziennikarzy
Europejska Unia Nadawców
Stowarzyszenie Dziennikarzy Europejskich
Komitet Ochrony Dziennikarzy
Reporterzy bez Granic
Przedstawiciel OBWE ds. wolności mediów
Komisarz Komisji Europejskiej do spraw gospodarki cyfrowej i społeczeństwa
Francuska Wyższa Rada ds. Audiowizualnych
Międzynarodowy Instytut Prasy
Premier Włoch
Australijski Związkek Zawodowy, reprezentujący dziennikarzy i aktorów
Komisja Europejska
Standard & Poor's, agencja ratingowa
Freedom House
Amnesty International
Europejskie Centrum Wolności Mediów i Prasy
Europejska Akademia Filmowa
grupa senatorów USA
ECAHO - międzynarodowa organizacja hodowców konia arabskiego
Ciekawe też jest, do jakich to polskich tradycji partyjnych w ogóle, nawiązuje PiS, majtająca chorągiewkami prawa i sprawiedliwości -
pod przywództwem Jedynego. Do jakiej partii "zasłużonej" jej najbliżej.
Być może, ludu pracującego kupionego za dotacje socjalne, specjalnie to nie obchodzi w tej chwili, dopóki może ciamkać z pełnej miski.
Swojego czasu, lud został kupiony za t.zw. "reformę rolną". Można było wyrzucać z dworów tych obżartych. Można było w ogóle wyrugować "układowe tałatajstwo" z ich fabryk i posiadania.
Fajnie było, ludu pisowski, no nie?
No kto by pomyślał.
Jeden prokurator dostał przeniesienie, drugi zrezygnował na szczęście znalazł się trzeci.
Jj 3ci sie znalazl aby oswiadczyc ze nie bedzie sprawy. Raczej premia go czeka niz zawal;)
Nie no myślałem o głupim i nieaktualnym już pojęciu sumienia. Zakładając że dopadło by go tak, jak tego pedofila Wesołowskiego- też mu 'bozia' zesłała 'atak serca' za złe uczynki.
Z drugiej strony patrząc na całą klasę polityczną w PL- złego diabli ZDECYDOWANIE nie biorą.
Linia partyjna jest wyrazna i powiedział odpowiednie kwestie skierowane do ciemnego ludu zwanego swiadomymi, niezmanipulowanymi dla podniesienia "dumy".
No ale na tak wyraźnie "podpuszczajace" pytanie już nie mogl odpowiedziec zgodnie z linia Partii. Nawet dla takiego pozbawionego minimum moralności indywiduum zbyt wyraźnie było widać, ze redaktor zna odpowiedz na swoje pytanie i jeśli sklamie to mu to wytknie. I choć pocil się, kawke nerwowo popijal to musial wymienić imc Kaczynskiego.
Ale btw i tak dostanie bure pewnie od Wodza za bezczeszczenie Swietej Pamieci.
Andrzej Jaworski: Jeżeli ktoś się zna, zna się od wielu lat i tego nie ukrywa, prowadzi razem życie towarzyskie, no to oczywiście, że jest to grupa kolesiów. Grupy kolesiów to nie jest określenie pejoratywne.
Monika Olejnik: Czyli rozumiem, że PiS to jest grupa kolesiów, która nie respektuje orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego, tak?
Andrzej Jaworski: PiS rządzi w Polsce…
Miałkość intelektualna, zniewolenie umysłów i propagandowe odurzenie tych ludzi jest niewiarygodne. Jakbyśmy się przenieśli w czasy PRL-u.
Wszyscy poplecznicy "dobrej zmiany" powinni się ze wstydu schować do mysiej dziury.
odjebiecię się w końcu od mojego wodza i jego kaczogrodu
Ciekawe czy jeszcze ktos ma watpliwosci (oprocz tempych pisiorskich naganiaczy) ze za tymi tzw afereami tasmowymi stoi sam pis lub ludzie z pisem blisko zwiazani? Taki zioberko przeciez ma kupe doswiadczenia w tej materii, juz na studiach kolegow podpi....al nagraniami.
Teraz tasmami atakuja Kukiza po mu sie drogi z Pisem rozeszly.
http://www.tvn24.pl/nsa-zabiera-glos-ws-kolesi-staje-po-stronie-tk,639312,s.html
Ludzie PiS którzy mówią o Sądzie Najwyższym "kolesie"" - są dla mnie niczym. Od pierwszego do ostatniego przedstawiciela tej partii.
Najnowsze wyniki ubodły Jacka Kurskiego i spółkę na tyle, że wystosowano oświadczenie, które odczytano na koniec "Wiadomości" i przekazano do mediów. Czytamy w nim, że raporty firmy Nielsen Media Research "budzą wątpliwości". W związku z tym Telewizja Polska zwróciła się do firmy o "udostępnienie kodów pocztowych uczestników tzw. panelu badawczego".
"Dane te, respektując wymóg ochrony danych osobowych, w łatwy i czytelny sposób potwierdziłyby geograficzną reprezentatywność doboru grupy badanych telewidzów" - podano.
https://www.youtube.com/watch?v=pVY1-v97Mic
Kurski niewątpliwie jest przekonany o tym, że jest świetnym prezesem, a TV pod jego panowaniem spełnia najwyższe światowe standardy :) Nie jest więc możliwe, żeby AŻ TAK spadła oglądalność - prawdziwy Polak i Patriota ma włączoną TVPiS nawet jak śpi;-).
Oburzenie pana Jacka jest więc słuszne - jedynie gorszy sort i element animalny może nazwać obecną TV publiczną tubą propagandową PiS, w dodatku kiepską tubą, niskiej jakości ;-). Apel prezesa Kurskiego jest ciekawy, ale ja zamiast udostępniać kody pocztowe podszedłbym do sprawy nieco inaczej - urządzenia telemetryczne należy instalować:
a) raczej w "pipidówach" niż dużych miastach
b) raczej w Polsce wschodniej niż zachodniej
c) raczej wśród badanych posiadających wykształcenie podstawowe
d) raczej wśród ludzi starszych
e) koniecznie wśród badanych deklarujących poparcie dla PiS
Owszem, niewiele by wtedy zostało z rzetelności badań, ale "słupki oglądalności" powinny skoczyć, co niewątpliwie wywołałoby uśmiech na twarzy pana Jacka :). A o uśmiech i samozadowolenie przecież chodzi :D
Ta władza to debilokracja siły.
Co było z tym konserwatorem zabytków czy architektem miasta czy kto tam im robił problemy z pomnikiem?
ZERO dyskusji i polemiki- siłowo zmienić, zwolnić, zastąpić swoim!
Ludzie źle wypowiadają się w badaniu?
Nie zamkniemy firmy, że prywatna?! Rozstrzelać ludzi!
Pewnie dzwonili tylko do KODowców!!!! Wyniki badań tych kolesiów budzą wątpliwości.
Nie to co rzetelna reżimówka Kurskiego- kloaka dziennikarstwa, na równi z różnymi Do Rzeczy itd.
Czemu oni się przejmują tym, skoro są tacy dobrzy?
Klękajcie kantony Szwajcarii! Nadchodzi rewolucja- od dziś każdy życiowy przegrany i prostak bohaterem!
To jest dysonans wewnętrzny naszej tzw. prawicy. Oni lubią poczucie siły, takąż retorykę i symbolikę. Problem w tym, że siłę widzą w sposób prymitywny - niemal plemienny - jako kontrolę i sprawczość, a więc definiują ją w odniesieniu do słabszych od siebie, oraz przeszkód, które należy pokonać. Zdolność do kompromisu, uwzględnienia cudzych, acz uzasadnionych racji, umiejętność przyznania się do błędu są w tym rozumowaniu wyrazem słabości, a nie cnotą. A że ich przeciwnicy stawiają im opór w sposób, z którym nie potrafią sobie mentalnie poradzić (m.in argumentami merytorycznymi i prawnymi, satyrą, pokojowymi demonstracjami) to reagują tak jak umieją. Czyli agresją. Okazując swoją wąsko rozumianą siłę łamią opór, jednocześnie dając coraz więcej argumentów swoim przeciwnikom. A przecież oni nie mogą się mylić. Mylą się słabi. Doprowadza to do sytuacji, w której nie mogą się już ugiąć, bo byłoby to ostateczne przyznanie się do błędu, co z kolei zaprzecza własnemu poczuciu siły. Tak naprawdę motorem ich działań jest strach przed kompromitacją, bo ci trochę inteligentniejsi widzą, że to się kupy nie trzyma. Błędne koło.
Dość ciekawe spojrzenie na siłę poszczególnych Państw w UE. Oczywiście jak zawsze wszystko jest sprawą kryteriów, natomiast Polska zebrała dość średnie oceny, w przeciwieństwie do Węgier. Co raczej ponownie sugeruje, że to Orban rozgrywa Wielkiego Stratega, a nie na odwrót.
Społeczeństwo niemiecki określiło się co do pomocy Polsce w razie zbrojnej napaści jakiegoś mocarstwa. I określiło się na NIE.
A wy dalej - bądźmy europejscy, bo nam pomogą (tiaaaaa).
Szkoda, że tego nie rozumiecie, że kierunek europa to nie jest dobry kierunek.
2. Serio was tak ciągnie do muslimskiej europy?
Jeżeli nie Rosja i nie UE, to w takim razie co?
Chyba nie czechia czy inna Słowacja.
Zresztą pisowi bardziej po drodze z Putinem niż z zachodnią demokracją, wiec kto ich tam wie, czy nie odstawią wolty i ogłaszą kierunek wschód.
Tyle, że na wojnę nie idzie się po głosowaniu i nikt nie będzie Hansa z Hamburga pytał czy NATO ma na atak reagować, czy nie.
A zamiast patrzeć na propagandę partii rządzącej może poczytaj trochę analiz sytuacji międzynarodowej. Dowiesz się na przykład, że Rosja bardzo lubi negocjować z poszczególnymi państwami UE bilateralnie, bo łatwiej jest je naciskać niż Brukselę, za którą stoi druga największa gospodarka świata. Dodaj do tego wpływ, jaki Polska ma teraz na decyzje zapadające w UE, a potem się
z podobnymi mądrościami tu zgłaszaj. PiS to najlepsze co Putina spotkało w Warszawie od bardzo dawna.
Zauważyłeś, że temat zwrotu wraku prezydenckiego tu-154 w ogóle nie istnieje? A przecież rządzą ci, co mieli go od ręki ściągnąć. A tu mija pół roku, a nawet o jednej próbie jego odzyskania nie było słychać.
2. Serio. Wolimy OTWARTĄ 500-milionową Europę z całym milionem muzułmanów (ja cię - toż to całe 2 promile). Od calkowicie samowystarczalnej i niezależnej Polski, w której nie kupimy iphone, nie zjemy oliwek, na wakacje będziemy jeździć tylko nad kapryśny Bałtyk, a za gaz zapłacimy Rosji 1/3 budżetu, który nie mając eksportu chyba sobie wyczarujemy.
jestes pierwszy ktory znow muslimow tutaj miesza.
Jesli uwazasz ze kierunek europa jest kierunkiem zlym to gdzie powinnismy tych sojuszy szukac? A moze bierzemy szabelke w reke i na moskali? Poki co Pis wybral kierunek konfrontacji ze wszystkimi oprocz kolego Orbana. Orban jak przyjdzie co do czego to kaczke oleje i splucze w kiblu a w efekcie bedziemy mieli potezne imperium lechitow w srodku europy na ktore kazdy bedzie patrzyl z politowaniem, bo respektem i partnerstwem to bedzie sobie mozna kibel wytapetowac.
Matysiak - chodza sluchy ze PiS ma agenta w posrod cieci pilnujacych zlomowiska z tupolewem i Wania codziennie, srobke po srobce wynosi.
Szkoda, że tego nie rozumiecie, że kierunek europa to nie jest dobry kierunek.
To może zamiast wytykać ludziom że nie rozumieją, to napisz jaki kierunek i dlaczego jest dobry, co?
2. Serio was tak ciągnie do muslimskiej europy?
Muslimskiej Europy?
Ile trzeba pić by wpaść na taki pomysł?
Jak zwykle- przyjść, powiedzieć że wszyscy źle myślą i nie mają racji. Ale dlaczego nie mają i jaki i z jakiego powodu inny światopogląd jest dobry- to już niestety nie.
Muzułmańskie sugestie pominę z szacunku.
Byłby to pierwszy naród w demokratycznym państwie, który z radością ruszałby na wojnę w obronie kogoś (od I wś już chyba takie rzeczy się nie zdarzają). Natomiast warto zauważyć, że zobowiązania Niemiec do obrony Polski nie wynikają z przynależności do UE, a raczej NATO.
Natomiast chętnie zobaczyłbym wyniki sondażu jak Polacy widzą wyruszenie na wojnę w obronie Turcji, Albanii, Rumunii, albo choćby Państw Bałtyckich.
Znalazłem tylko informacje z 2015, gdzie ogólnie 48% Polaków zgadza się na użycie siły w przypadku ataku Rosji na sąsiada z NATO.
Ostatnio widziałem analizy prowadzone przez jakąś agencję amerykańskiego DoD, a dotyczącej ataku Rosji na Państwa Bałtyckie. Podstawowym założeniem tej analizy było to, że Polska nie wyśle ani jednego żołnierza na pomoc państwom bałtyckim, udostępniając jedynie bazy lotnicze dla sił powietrznych innych państw NATO.
Milka -> PiSowi jest w ogóle z kimś po drodze? Ja wiem, ze Polska może być na arenie międzynarodowej sama sobie sterem, żeglarzem i okrętem, gaz wydobędziemy sobie sami, węgla mamy ponoć nadmiar, a importować nic nie musimy ani ze wschodu, ani z zachodu, bo kraj mamy mlekiem i miodem płynący, ale chociaż podstawowa przyzwoitość nakazywałaby, aby żyć w zgodzie z innymi.
Dodatkowo nie wiem, czemu za pomoc uznaje się tylko ewentualną interwencję militarną, natomiast ignorowane jest wciąż to, że nie mogę postawić kroku, by nie nadepnąć na jakąś europejską inwestycję, nie potknąć się o europejską dotację i nie obić sobie zębów o nowy kombajn Jurka z Chrubieszowa, bo nie miał już gdzie parkować szóstego z kolei sprzęcicha do orki. Ale okej, nie bądźmy proeuropejscy, bo przecież nam Niemcy bundeswhery nie chcą wysłać w razie konfliktu. Z kim ten konflikt - nie wiadomo. Po co? Też nie. Zaskakujące natomiast jest to, jak bardzo zwolennicy kompletnej niezależności Polski od jakichkolwiek europejskich wpływów, a zwłaszcza niemieckich, chcieliby widzieć niemiecki mundur na piastowskiej ziemi.
I amerykańskie antyrakiety. Też mnie to fascynuje, że wyrazem naszej siły militarnej mają być obce wojska na naszym terytorium.
Już spieszę z wyjaśnieniem: Rosja zaatakowała Ukrainę, to w odwecie dostali sankcjami, celowo obniżyli cenę ropy naftowej, Putin przez to zarobi mniej, ba nawet do OPECu przyłączyli kraje wcześniej wyłączone, jakieś Iraki albo Irany albo jakichś takich psubratów. Gdzieś tam szacowali, że w takim tempie Putin wytrzyma rok albo 2, w każdym bądź to już niedługo. Dodajmy do tego wizję Putina, którą zaszczepia swoim ziomkom - mianowicie wizję imperialistycznej Rosji, która idzie i podbija wszystko co ma ochotę. Więc jak mu się skończą fundusze wojenne, to po prostu zrobi rozpie*l dookoła. Ma też możliwość zagłodzenia własnych ludzi, ale nie wydaje mi się by z niej skorzystał. Na ukrainę nikt nie zareagował, obok ma tam jakieś bałkany, mam nadzieję, że po Polskę łap nie wyciągnie, ale bym się nie zdziwił.
Taką wizję mam mniej więcej PiS. U sąsiadów będziemy mogli sobie co najwyżej schronienia poszukać.
No i teraz Maciorewicz kombinuje - zrobi ludność, wymyśla jakieś brygady ochotników złożonych z ludzi, chce zwiększać wydatki na wojsko, po to by w razie W się jakoś bronić, bo lepiej się bronić niż później próbować odzyskać te nasze ziemie.
Niestety to jest czarny scenariusz, na prawdę nie chciałbym, aby się spełnił, ale niestety niemcy kręcą lody z ruskimi, więc sory nie napawa mnie to optymizmem.
Jakiś tam wojskowy powiedział raz, że w historii Polski najdłuższy okres bez wojny to 75 lat. Potem dodał, że mamy jeszcze z 5 lat, a to było z rok temu.
Ukraina nie jest członkiem UE i NATO, a sankcje wobec Rosji już spowodowały tam największy kryzys ekonomiczny po 1989 roku. Ceny w obwodzie Kaliningradzkim skoczyły o 40%, a Rosjanie na Krymie już płaczą, że za Ukrainców było im lepiej.
A Macierewicz unieważnia przetargi na zakup lepszego uzbrojenia, przebąkuje o odzawodowieniu armii, a do tego wywala z roboty dowódców, którzy mają resztki doświadczenia, a awansuje nowych. Myślisz, że wzmacnia naszą obronność? Naszej armii przydałaby się reforma, ale polegająca na unowocześnieniu i uproszczeniu strukturu dowodzenia, a nie umasowieniu, które postuluje naczelny Inkwizytor Smoleński.
Putin nie jest głupi. Na Ukrainie moze sobie biegać ile wlezie, podobnie po Bałkanach, bo tego pierdolnika nikt nie lubi i nikogo on w gruncie rzeczy nie obchodzi - nic tam tak naprawdę nie ma poza odwiecznym stepem, po którym hasają Dothraki. Gdyby Ukraina należała do jakichś poważniejszych struktur, może i do czegoś by doszło (zamiast regularnej hałastry posłałoby się tam jakoweś PMC z misją stabilizacyjną, tak jak ruscy wysłali tam swoich zielonych ludków, by udawać, że mają czyste rączki). A tak - można dowalić łysemu sankcjami, bo nikt nie będzie umierał za parę wiosek na wschodzie Ukrainy i parę plaż na Krymie. Mimo wszystko Polska jest na tyle związana różnorakimi strukturami tak wojskowymi, jak i gospodarczymi z resztą świata, że póki co czujemy się bezpiecznie. Dopóki komuś nie przyjdzie do głowy wyjśc z NATO "bo nikt nam nie będzie mówił, co robić" i nasrać na pulpit podczas zgromadzenia ONZ, bo akurat rzucił coś o zaniepokojeniu sytuacją wewnętrzną w Polsce. Dopiero wtedy mogę zacząc się martwić kwestiami militarnymi, bo...
No i teraz Maciorewicz kombinuje - zrobi ludność, wymyśla jakieś brygady ochotników złożonych z ludzi, chce zwiększać wydatki na wojsko, po to by w razie W się jakoś bronić, bo lepiej się bronić niż później próbować odzyskać te nasze ziemie.
...nikt nie prowadzi wojen pospolitym ruszeniem, poza Koreą Północną i dzikusami z Kongo. Wyszkolenie paru łysych z ONR nie zwiększy obronności kraju w żaden sposób, bo wojny wygrywają armie zawodowe za pomocą dronów, ostrzału zza horyzontu, nalotów i tomahawków wysłanych z drugiego końca świata, a nie paru pożal się boże NSRów ukrywających się w lepiance gdzieś w Kampinosie. Natomiast wojnę z Polską ewentualny agresor może wygrać bardzo prosto nawet i bez angażowania większych sił zbrojnych - wystarczy, że w styczniu zakręci nam kurek z gazem i się obesramy, bo rezerw własnych mamy na tydzień.
Z tym gazem sprawa jest nieco bardziej skomplikowana. Po pierwsze, jako członek UE (niestety?) jesteśmy stroną porozumienia, na podstawie którego w podobnej sytuacji koledzy nam odsprzedadzą. A że drożej? Coś za coś. Zaś Rosja sama ma małe magazyny gazu. To znaczy, jeśli gwałtownie spada jej popyt, to w ciągu miesiąca, dwóch im się zapełniają (o ile są puste) więc też są uzależnieni od swoich kontrahentów. Zatrzymanie i ponowne uruchomienie rafinerii to nie jest robota na 2 godziny. A gospodarka Rosyjska jest napędzana petrodolarami. Znamienne, że nawet Ukrainie, z którą nie walczyli :) nie zakręciki kurka, a tylko tym straszyli.
Przykład bolszewika - to jest to o czym pisałem w poście 32,1
"Ludowa sprawiedliwość" dąży do zniszczenia niezależnego sądownictwa..
z innej beczki; po tym jak SN postawil sie okoniem Pisowi, momentalnie zrobila sie nagonka na Małgorzatę Gersdorf.
Pytanie Piaseckiego o to kto namascil ta pania na glowe SN o malo nie spowodowalo ze glupek(ni)Jaki prawie sie kawa zakrztusil bo musial wyjeczec ze to Lech Kaczynski byl :)
Lepsze niz kabaret, radze zachowac ostroznosc jesli ktos to czyta pijac kawe/herbate.
http://www.rmf24.pl/tylko-w-rmf24/wywiady/kontrwywiad/news-patryk-jaki-to-bunt-salonu-prawniczego-przeciwko-rzadowi-zac,nId,2192538
Właśnie wyżej o tym piszę Drackula - ten facet nawet nie zdaje sobie sprawy do jakich wzorców bolszewickiej sprawiedliwości nawiązuje ;)
Pieprzy o "salonach prawniczych" bo sam jest z "bolszewickiej komórki", której powaby odkrywa na nowo ;)
Kapitalne:) A jak zgrabnie chciał zasłonić wypowiedź filiżanką kawy:)
Przednie. Na łamanie prawa do wolności, zwolennicy "dobrej zmiany" straszą. Straszą albo to dżihadem, terrorystami, Putinem, ukraińskimi nacjonalistami, masonami, żydowskimi banksterami, genderowymi feministkami, homoseksualnymi cyklistami . Brakuje tylko najeźdźców z galaktyki gama, przedwiecznych bóstw z głębin i terror-kraba.
Jakże smutne i straszne jest życie prawiczka, w wiecznym strachu i nienawiści.
Żadne domniemane zagrożenia nie usprawiedliwiają rozbioru demokracji.
Znalezione w necie, podpisuje się pod tym oburącz:
"Funkcjonowanie prawa opiera sie na hierarchii. Instancyjność z definicji zakłada, że sędzia sądu rejonowego jest mniej ważny od sędziego sądu okręgowego i tak dalej aż do SN czy TK. Opinie profesora prawa są ważniejsze niż adiunkta, o prostym magistrze czy aplikancie nie mówiąc I ta hierarchia jest nie tylko w Polsce, ale jest powszechna w całym świecie euroatlantyckim. PiS już na poczatku sporu o TK zadarł z uniwersyteckimi prawnikami konstytucyjnymi, a teraz idzie na wojne z najwyższymi organami sądowymi. Bezsensowna taktyka. Gra nie warta świeczki.
A do tego ta wtrącająca się zagranica. Niezrozumienie działań PiS za granicą wynika z tego, że tam rozumuje się w kategoriach instytucji, a nie poszczególnych ludzi. Skoro ktoś stoi na czele TK, SN czy NSA to reprezentuje sobą autorytet tej instytucji, a nie siebie samego. I naprawdę przy mentalności Zachodu trudno zrozumieć polityka, który wdaje się w ostry konflikt z trzecią władzą. Wpływ polityki na sądy to raczej specjalność byłego ZSRR czy obecnej Rosji. I tak to jest postrzegane."
Ciekawe, czy faktycznie kamera została zdjęta, żeby nie było podobnych scenek jak przy głosowaniu na sędziego TK
http://natemat.pl/178419,pis-pzobywa-sie-kamer-w-sejmie-ale-tylko-nad-swoimi-dla-bezpieczenstwa
no coz, tamtych nagran nadal nie pokazali ale wyciagneli wnioski. Teraz nie bedzie juz zadnych nagran, chyba ze opozycja bedzie komorkami filmowala :)
Suweren zrobił swoje, suweren może spadać. Nie będzie patrzył reprezentantom na ręce jak koleżance Morawieckiego seniora.
Zanim Platforma powoła komisję smoleńską:
"Kamera numer 5 jest kluczowa przy realizacji transmisji z posiedzeń Sejmu, bo pokazuje rząd i partię rządzącą. Dlatego natychmiast po jej zdemontowaniu została w tym miejscu zainstalowana głowica z kamery numer 6" - dodaje Kancelaria. To kamera nr 6 znajduje się nad ławami PiS. Pokazuje miejsca m.in. prezesów NIK, NBP i NSA. I to brak tej kamery - według Kancelarii - zauważył poseł PO. "Kamery na Sali Obrad pokazują obraz po przekątnej, a nie miejsca pod kamerą" - podkreśla kancelaria.
Z wywiadu z Maleńczukiem wyłuskałem dwa fragmenty:
Boję się prawicy jako takiej, dlatego że jak się prawicy kończą argumenty, a kończą jej się szybko, bo to nie są zbyt lotni ludzie, to sięga wtedy po pałkę.
oraz
Gratuluję społeczeństwu skrajnej nieodpowiedzialności wyborczej.
Mnie najbardziej interesują opinię nie tych, którzy głosowali podobnie jak ja w decydującej turze wyborów prezydenckich, ale tych, którzy wybrali Dudę. Próbuję od tych nieco bardziej komunikatywnych uzyskać odpowiedzi i argumenty. Pytałem tutaj Minasa Morgula "dlaczego?", ale, mimo że publikuje obszerne posty, do dziś racjonalnie swojego stanowiska nie wyjaśnił. A Maleńczuk dodaje:
Trzeba było, k***a, głosować inaczej. Teraz wszystko to, co robi Jarosław, i to wszystko, co robi PiS, to jest dokładnie co oni zamierzali - mówili o tym. Wiadomo było, co nas czeka
A chyba zgodzicie się ze mną, że kluczowym momentem w tym łańcuchu przyczynowo-skutkowym była II tura wyborów prezydenckich. Chyba zgodzicie się, że gdyby teraz prezydentem był Komorowski, to uniknęlibyśmy wielu z obecnych problemów.
O wiele bardziej zrozumiałbym głosujących na Dudę niż głosujących na PiS w parlamentarnych.
Duda mógłby być utarciem nosa dla PO, ostrzeżeniem, wyraźną żółtą kartą. Myślę że sporo z tych osób nie spodziewało jak miałkim, pustym człowiekiem bez honoru jest ten 'polityk' i jak daje się sterować komuś innemu i de facto oddaje władzę osobie niewybranej w wyborach powszechnych- przerażające.
Ale głosowania na PiS nie pojmuję, zwłaszcza jeśli ktoś pamięta ich harce z Samoobroną i LPR. Zwłaszcza po wypadku w Smoleńsku- to jak oddawanie skalpela niepoczytalnej osobie.
Teraz mamy- Asty, Jakie i inne kuce polityczne bez krzty rozsądku.
Wielka szkoda zmarnowanego czasu dla Polski.
Ale przecież można się było domyślać, że zwycięstwo Dudy znacząco "podkręci" wynik wyborczy PiS-u w wyborach parlamentarnych i że w konsekwencji ta partia prawdopodobnie, przy ówczesnych trendach, wybory wygra.
Dlatego cały czas się upieram: kluczowym momentem w tym łańcuchu przyczynowo-skutkowym była II tura wyborów prezydenckich i jej rozstrzygnięcie.
Nic też nie wskazywało na to, że Andrzej Duda, polityk wyciągnięty przez Kaczyńskiego z trzeciego szeregu partyjnego, będzie politykiem "niezależnym". Jego wcześniejsze publiczne wypowiedzi i polityczne postawy wskazywały na to, że jest to klasyczny pisowiec, ze wszystkimi tego konsekwencjami.
Gdyby to był chociaż ktoś pokroju Ujazdowskiego, kto zdolny jest do formułowania własnego zdania... Ale nie, to był tylko Andrzej Duda...
No to też inna kwestia- ile mogło zmienić PO po wyborach prezydenckich. W sumie patrząc teraz, ofc, niewiele pewnie. Niemniej po wynikach był krótko, ale jednak, temat kiepskiej kampanii Komorowskiego- była mało wyraźna i kiepska jeśli chodzi o przebicie.
Przy Dudzie i wygranej PO by to inaczej wyglądało.
Przy Dudzie i wygranej PO by to inaczej wyglądało.
Ale właśnie o to chodzi, że przy tamtych trendach wygrana PO była coraz mniej prawdopodobna, zaś zwycięstwo Dudy w znacznym stopniu PiS wzmocniło i ich wynik dodatkowo "podkręciło".
W rezultacie daliśmy skrajnie populistycznej formacji pełnię władzy wykonawczej i ustawodawczej, co jest naprawdę karygodne.
Gdyby teraz był układ: rząd PiS i prezydent Komorowski, sytuacja nasza byłaby bez porównania bezpieczniejsza.
Inteligenci przegrali z burakami i zdziwieni.
Ktoś obiecał że weźmie za mordę to wygrał, lud lubi branie za mordę, zwłaszcza jak dopierdalają tym "onym".
A wygrał i teraz bierze za mordę to jego popularność rośnie.
Rośnie albowiem, Państwo demokraci, lud ma was w dupie i te wasze "wolności" też. Ma je gdzieś pomiędzy gruszkami na wierzbie a miejscowym wójtem, panem i plebanem.
Na zadupiach i tak wszyscy wiedzą wszystko więc inwigilacja to temat miejski, zaglądanie pod spódnice i do łóżka to z kolei sport narodowy nisko wykształconej części społeczeństwa czyli zrozumiały całkowicie dla wyborcy Dobrej Zmiany.
Tabloidy w każdym telewizorze, Anny Marie, mydlane opery i podglądactwo w trzydziestu odmianach a wy tutaj o Trybunale i Sądzie Najwyższym. Sąd prawdziwy jest jeden Ostateczny, reszta to sądowanie gminno powiatowe, kto może więcej ten jest w prawie.
Kiedyś było jeszcze lepiej, Jagnę można było wypędzić.
"Inteligenci przegrali z burakami i zdziwieni"
Zdziwieni to na pewno nie są, przynajmniej nie wszyscy ;)
Rzecz w tym że w dzisiejszym świecie naczyń połączonych - aby buraki i cebula, zasysała bez przeszkód soki życiowe przemieszane z gorzałą i używkami - inteligencja jest niezbędna. ;)
Ćwierćinteligenci z awansu politycznego, to trochę za mało ;)
o widzę, że koledzy poza standardowym bólem tyłka już się pocieszają i nazywają "inteligencją", a resztę burakami, nie powiem przyjemnie się czyta te wasze posty pełne pychy i pogardy - a ja na to, psy szczekają , a karawana ...;)
Nie oczekuj tu czegokolwiek bardziej wartościowego - koło identycznych poglądów z drobnymi odchyleniami w lewo lub w prawo, każdy spoza tego obozu dawno już tu nie pisze, bo i po co, albo już dawno ma bana na to forum i na nim nie funkcjonuje.
Kanon -nie powiem, mam wielką przyjemność powtarzać tą frazę o karawanie, ileż to ja razy ją czytałem od podobnych wam gdy platforma doszła do władzy, od takich szczających na znicze, albo rechoczących z "zimnego lecha" - nie, wy nie jesteście inteligentni, gdybyście tacy byli, to odrzucilibyście pychę i pogardę - a tak właściwie niczym nie różnicie się od takiego palikota albo niesioła ;)
qla - dokładnie, z tą różnicą, że dla mnie to jest bardziej kółko wzajemnej adoracji
Pocieszają się Manolito? Niby po co? Wszak wiedzą że bez buraków i cebuli, stół powszedni inteligenta cierpiałby na brak rodzimych witamin. Raczej wyrażają troskę o to aby te poczciwe warzywa nie zdominowały im stołu, w wersji chorej i skarlałej.
..rozwijając nieco temat, z przykładami zatruć taką chorą wersją buraków i cebuli, mamy właśnie ..ee, przyjemność podyskutować. ;)
..o ile, uwzględniając post qLa, stan zatrucia nie jest beznadziejny. ;)
Aby oczekiwac czegos bardziej wartosciowego, nalezaloby samemu cos takiego zaprezentowac najpierw. Jakos pisowcy nie pala sie tutaj do podjecia wartosciowej dyskusji. Pisowcy jesli juz cos tutaj klepna to tylko jakos kalke tego co wypoci kaczor i spolka, zero refleksji, zero wlasnego zdania, ciagle tylko pelo to, tamto owamta, Kodowce i inne takie, pis i basta, reszta moze sobie szczekac.
A slyszac od pisowca ze jestem pelen pychy i pogardy to jak slyszac komplement bo wiem ze taka osoba nie ma nic do powiedzenia w jakimkolwiek temacie okolopolitycznym, tzn do wyrazenia wlasnego zdania.
Manolito piszesz to do jakiejś bezimiennej masy, która zrobiła Ci straszną krzywdę chyba. W żadnym akapicie, nie czuję się adresatem Twojego posta. A frazy o odrzucaniu pychy i pogardy w Twoim wykonaniu, to HH.
spoiler start
Himalaje Hipokryzji
spoiler stop
Flyby, powiedziała nadęta dynia do małego jabłka - ja jeszcze nie widziałem, żeby ktoś z "mojego" obozu pisał, że jesteście głupkami, albo, że my jesteśmy mądrzejsi od was - bo to jest tak infantylne, że nawet nie przyszło by mi używać podobnej "argumentacji" - to jest raczej jakaś taka psychologiczna projekcja waszego własnego postrzegania - gdzie dzielicie na tych którzy myślą tak samo jak w na tych zapewne mądrych, a reszta? a reszta wiadomo barany.
Drackula, no i proszę, już jestem pisowcem, a kto ci tak powiedział? akurat w ostatnich wyborach głosowałem na kukiza, więc spudłowałeś - i jaka może być tu dyskusja, jak w jednym poście koleś wypisuje mi listę uchybień pisu, ja mu odpisuję, że dodałbym do tej listy "i tu dałem przykład dawania 500zł na każdego niezależnie od dochodu" a facet mi odpisuje nie czytając mojego posta że jestem pisowcem i bronie pisu - tak to tutaj wygląda już mnie zaszufladkowali, więc nawet nie muszą czytać i rozumieć tego co napisałem.
Manolito niepokalany, pierwszy (PIERWSZY!) z brzegu cytat z Ciebie:
57 - takich pierdół już dawno nie czytałem, twoje pojmowanie rzeczywistości i naszych realiów jest na poziomie 14 latka
Kanon, z tego co pamiętam to było do tego Ashavera - do tego samego który pisze, że ludzie prawicy są mało inteligentni? - no sory, ale jak można inaczej odpowiedzieć na gościa któremu wydaje się, że jest pępkiem świata a reszta to barany?
a nie teraz znalazłem, to był jakiś post z przed czterech lat - lol dalej nie mogłeś poszukać?
" ja jeszcze nie widziałem, żeby ktoś z "mojego" obozu pisał, że jesteście głupkami, albo, że my jesteśmy mądrzejsi od was" ;)
Nie wiem o jakim "swoim" obozie piszesz, Manolito ;) Może o takim umyślnie niedoinformowanym na użytek własny, w ramach, khm, dyskusji. Bezlik epitetów wszelkiego rodzaju jaki spadał i spada, na wszelkiego rodzaju przeciwników PiS i - zarówno z ław rządowych, jak i prezydenta, na dołach partyjnych kończąc - jest wręcz zatrważający.
"Gorszy sort", "zdrajcy", "kolesie" i jeszcze gorsze, których po prostu nie wypada cytować - to tylko takie ozdóbki. Miło że usiłujesz sugerować że Tobie o tym nic nie wiadomo, ja pozwolę sobie, nie wierzyć Ci.
Na dokładkę nie mam pojęcia na którą to "karawanę" tak uparcie się powołujesz - może taką co dawno temu zaginęła w bolszewickich piaskach? Teraz wraca, zbolszewizowana do cna, udając apostołów z Samarkandy ;) I tak dalej..
ja jeszcze nie widziałem, żeby ktoś z "mojego" obozu pisał, że jesteście
MANOLITO, jesteś kolejnym pisowcem, miłośnikiem dobrej zmiany, który kreuje alternatywną rzeczywistość, w której to PiS rzekomo nie posługuje się językiem nienawiści, nie obraża swoich politycznych adwersarzy, jest otwarty na dialog, kompromis i rozsądek.
Ale prawdziwa rzeczywistość daje kłam twoim stwierdzeniom. Twoje stwierdzenia z rzeczywistością nie mają nic wspólnego. Albo ją świadomie zakłamujesz, albo jesteś totalnie zaślepiony.
Niemal każdego dnia Kaczyński, albo ktoś z jego obozu rzuca inwektywy pod adresem przeciwników politycznych. I nie chcę mi się ich tu po raz tysięczny przytaczać, bo chyba tylko ty ich nie dostrzegasz. W PiS-ie ponownie, tak jak w latach 2005-07, pojawił się syndrom oblężonej twierdzy. Jest PiS kontra reszta świata. PiS kontra opozycja, kontra stowarzyszenia obywatelskie, kontra władza sądownicza, kontra Unia Europejska, kontra USA, kontra cały świat zachodni z jego wartościami, zasadami, normami, standardami. Cały wolny świat mówi pisowcom, że są pijani i powinni iść się wyspać, ale pisowcy uważają, że wiedzą lepper.
Po tych wszystkich obelgach o ZOMO, gestapo, najgorszym sorcie, zdrajcach genetycznych itd. itp. przychodzi MANOLITO i w całkowitym oderwaniu od rzeczywistości oznajmia, że nie zna nikogo z "obozu pisowskiego" kto by kogokolwiek obrażał.
Dziwny człowieku, ja nie chcę używać mocnych słów, ale jeśli nie walisz tych tekstów w ferworze totalnego zakłamania, to znaczy, że ty po prostu rzeczywistość zupełnie inaczej odbierasz i interpretujesz. Rzeczywistość jaką ja widzę tobie umyka, straciłeś z nią kontakt. Albo może jakieś względy kulturowe sprawiają, że dla ciebie te wszystkie epitety to nie są epitety, jedynie jakieś pieszczotliwe określenia wyrażające sympatię i szacunek, codziennie w twojej wsi rzucane pod adresem sąsiada i nikogo tam nie oburzające. Tak głębokie różnice kulturowe mogłyby sprawić, że rzeczywiście komunikacja między naszymi "światami" byłaby bardzo utrudniona, jeśli nie niemożliwa.
Ashavera - do tego samego który pisze, że ludzie prawicy są mało inteligentni?
MANOLITO, człowieku wyraźnie zagubiony, cytowałem Maleńczuka. Ale zgoda, ja się pod tymi jego słowami podpisuję. ;) Co przyjdzie jakiś obrońca dobrej zmiany, to głupszy. To nie może być przypadek :D
o i proszę bardzo, jestem pisowcem, pierwszy akapit i już dalej nie czytam, nie ma sensu ;)
no tak ciężko czytać jak się jest tak zapatrzonym w swoją rację że poza czubkiem własnego nosa się nie dostrzega;)
Cóż Ahaswer - powinieneś założyć ze skoro Manolito głosował na Kukiza, to pisowcem nie jest, choć z PiS-em (także w ramach partii Kukiza) sympatyzuje najwyraźniej. Co prawda, jakieś dziwne sympatie ta partia "na rozdrożach", ostatnio zdradza, lecz dopóki ideowy ferment w partii Kukiza nie nabierze bardziej zdecydowanego oblicza,
możemy przyjąć że Manolito jest jej sympatykiem "w rozkroku" ;)
Czyli, jedną nogę ma na karawanie pisowskiej a drugą nogę.. hmm, na czym on wspiera drugą nogę?!
Tak, MANOLITO, jesteś mentalnie pisowcem. Czy głosowałeś na Kukiza, czy na Korwina, to nie ma tu w tej chwili znaczenia. Mentalnie, intelektualnie i moralnie jesteś pisowcem klasycznym, co potwierdza każdy twój kolejny wpis, potwierdza osobliwy, pisowski sposób rozumowania, pisowska optyka i percepcja, argumentacja, logika i retoryka :D
Rzeczywistość jaką tu kreujesz, rzeczywistość, w której - jak sam oświadczasz - jeszcze nie widziałeś, żeby ktoś z "twojego" obozu pisał, że jesteśmy tacy i owacy, jest pisowską rzeczywistością pisowca ;)
Jak zdefiniować na przykładzie twojego stwierdzenia pisowską rzeczywistość pisowca? To chyba proste - zakłamana i kłamliwa.
typowe, czyli każdy który nie jest tobą, jest pisowcem? w kwestii formalnej, mi się w pisie wiele nie podoba, skok na TK wzorem peło, nie podoba mi się dawanie 500zł na każdego niezależnie od dochodu, nie podoba mi się w jaki sposób przejęli spółki państwowe zmieniając rodziny peło na swoje rodziny, jest masa innych rzeczy które mi się w nich nie podoba - ale to nie znaczy, że jestem ich wrogiem albo zwolennikiem - od zawsze każdemu rządowi życzyłem jak najlepiej (pisałem o tym wielokrotnie) dla mnie jest za wcześnie, żeby waszym wzorem wpadać w histerię - obecnie pisiaki wilczym prawy wygranych przejmują państwo - zobaczymy za rok, dwa lata co z tym burdelem zrobili,. czy jest zamach na demokrację i dyktatura czy nie jest - zobaczymy.
qLa Nie oczekuj tu czegokolwiek bardziej wartościowego - koło identycznych poglądów z drobnymi odchyleniami w lewo lub w prawo, każdy spoza tego obozu dawno już tu nie pisze, bo i po co, albo już dawno ma bana na to forum i na nim nie funkcjonuje.
Smutny człowieku- takie zagrywki są dobre dla juniorów.
Czy ktoś Ci zabrania tu pisać? Masz coś do powiedzenia? Czy tak jak Manolito lub Belert szukasz okazji by naokoło tematu gdzieś wrzucić swoje 3grosze?
Ktoś ma Cię przepraszać, że myśli i pisze prawdę a nie:
a) hejtuje zgodnie z linią Partii
b) przymyka oczy na niekompetencję, nikczemność i bezprawie?
Jak jesteś taki mądry to napisz co sądzisz o temacie badań opinii publicznej, opłącie audio-wiz czy czymś innym.
Przyjść, pierdnąć głupotę i do widzenia- tyle pokazałeś.
Naprawdę nie stać Cię, z takim stażem na forum, na coś więcej?
Jest 1000 i 1 tematów a jak Ty lub inni koledzy z poza ukła... tj. kółka 'adoracji' pojawiacie się to rzucacie jakąś pierdołę nie wiadomo skąd i po co.
Co wniósł Twój post?
Masz rację bo powołałeś się na nie-wiaodmo-kogo kto dostał bana, albo na innego-nie-wiaodmo-kogo kto tu nie pisze? To jest legitymacja dla jednej i jedynej prawdy?
To jest żenada, chłopie.
Naprawdę nie możesz się zdobyć na normalną rozmowę? Aż tak CIę dupsko boli bo ktoś ma odmienne zdanie?
Tak ciężko sięzdobyć na krytykę kogoś, albo, nie daj Boże, siebie?
Głosowałem parę razy na PO.
Masa ludzi z tego środowiska to cwaniaki i złodzieje.
Można?
ed: na posty Manolito nie chce mi się odpisywać- większość to było by powtórzenie, a reszta to to samo co zawsze- miałkie nic, upust dla nudy, frustracji czy czego innego?
Ja bym chciałby wszyscy w tym wątku mieli nie mieli racji, mylili się. Ale wśród morza frustratów (większość wpada na jeden post typu 'złodzieje KOD z koryta *urwy) nie ma nikogo (ni-ko-go) kto okazał by łaskę i objawił Prawdę.
To jest ostatni mój post na temat tych dwóch panów, odpowiadanie na te zaczepki to tylko paliwo do ich shitpostowania.
Najbardziej przerażające jest to że nie da się uzgodnić kompromisu na różne tematy, ugody (też na nie wszystko da się, zwłaszcza w kwestiach światopoglądowych itd), ale nie da się nawet normalnie rozmawiać.
To jest naprawdę przerażające.
Zakrzyczeć, oskarżyć, wpompować złośliwości. Zero treści, zero wniosków, zero przemyśleń.
Walka. Obozy. My. Oni. Kółka. Kolesie.
Prze-ra-ża-ją-ce.
Potem rosną->
mi się w pisie wiele nie podoba, skok na TK wzorem peło, nie podoba mi się dawanie 500zł na każdego niezależnie od dochodu, nie podoba mi się w jaki sposób przejęli spółki państwowe zmieniając rodziny peło na swoje rodziny, jest masa innych rzeczy które mi się w nich nie podoba - ale to nie znaczy, że jestem ich wrogiem albo zwolennikiem - od zawsze każdemu rządowi życzyłem jak najlepiej
Ja państwu polskiemu życzę jak najlepiej, ale gdy przychodzą populistyczni rewolucjoniści i bezprawnie próbują zburzyć porządek prawny i ustrojowy Rzeczypospolitej, to mój do nich stosunek musi być jednoznaczny. Bo konsekwencje tego co robią pisowcy są i będą dla mojego kraju poważne.
zobaczymy za rok, dwa lata co z tym burdelem zrobili,. czy jest zamach na demokrację i dyktatura czy nie jest - zobaczymy.
MANOLITO, my już to widzimy, my nie musimy czekać, aż władza autorytarna się umocni a dla Polski będzie za późno. Właśnie teraz jest moment by coś robić, by mówić pochodowi ku autorytaryzmowi NIE. By mówić NIE pisowskiej podłości i zakłamaniu, pisowskiej niekompetencji i głupocie, pisowskiemu prymitywizmowi, mściwości, zapiekłości i nienawiści do wszystkiego wokół. Póki jest czas, póki pisowcy wszystkich swoich rewolucyjnych pomysłów nie wdrożyli.
Posłuchaj mądrzejszych od siebie, posłuchaj profesorów Łętowskiej, Stępnia, Zolla, Strzembosza, Safjana, posłuchaj prezes Sądu Najwyższego. Posłuchaj tego co mówią politycy i konstytucjonaliści europejscy i amerykańscy. Czy ci ludzie przesadzają gdy ostrzegają albo wręcz biją na alarm?
Tymczasem dobra zmiana w Trybunale:
http://www.tvp.info/25100080/mowil-ze-orzeczenia-tk-nie-zawsze-sa-wiazace-dostal-zakaz-wypowiedzi
Od dawna wiadomo, że nie ma pełnej zgody w środowisku prawników, co do aktualnego sposobu orzekania przez TK.
Za to niemal całe środowisko było zgodne, że ustawa "naprawcza" PiS była niezgodna z konstytucją.
Problem w tym, że "sprytnie" ją napisano w ten sposób, aby nie dało się jej konstytucyjności sprawdzić w normalnym trybie.
Jeśli chodzi o moją prywatna opinię, to sądzę, że metodą na warchoła PiS zablokował TK i ten nie powinien orzekać, tak jak to robi teraz. TK tymczasem ucząc się od kolesiów piszących na kolanie (jak się niedawno okazało J.Kaczyński planował to już kilka lat wcześniej, tylko czekał na pretekst) ustawy o TK, równie warcholsko podszedł do tematu i wydał wyrok. Problem w tym, że chyba nie ma ciała w Polsce, które może zgodnie z prawem orzec czy dany wyrok jest wyrokiem, czy też stwierdzeniem.
Ale on nie jest sedzia TK prawda? Rzecznikiem TK tez nie jest prawda? Tak wiec jego wypowiedzi na tema\t TK nie koniecznie byly w jakikolwiek sposob konsultowane z TK.
Byc moze ma racje, bo polska konstytuacja jest tak pokretna ze czytajac ja mozna skretu kiszek dostac. Upraszczajc maksymalnie iwec poprawcie mnie jesli sie myle. Jako organ trojpodzialu wladzy TK ma za zadanie stac na strazy aby ustawy powolywane przez sejm byly zgodne z taze konstytucja. Jesli zespol TK ozecze ze nie sa zdgone a pomimo tego rzad te ustwy zrealizuje to takie dzialania rzdu sa niekonstytucyjne, czyli jest lamana konstutucja.
Teraz ten pan probuje nam maluczkim wmowic ze nie jest to regula i rzad moze ignorowac orzeczenia TK i pomimo kwestionowania ustawy, wprowadzenie jej w zycie nie lamie konstytycji, toz to nawet ktos malolotny chyba pojmie ze cos jest nie halo, prawda?
W mojej opini ten koles poprostu wyczul klimat i liczy na jakis intratny stolek od PiSu, stad taki ton jego wypowiedzi, takze z jednej strony nie dziwie sie reakcji TK ze zakazal mu wypowiedzi bo byc moze koles podwaza legalnosc TK.
Pogląd, że orzeczenia TK nie są zawsze wiążące czy ostateczne pojawił się dopiero teraz bo tak pasuje pisowi. Nikt wcześniej nie podważał tych zasad. Pan dyrektor pieprznął kolosalną głupotę więc nie dziwię się, że dostał zakaz. Trudno żeby nie zwracać uwagi na podkopywanie autorytetu pracodawcy przez podwładnego.
Pan Zaradkiewicz to człowiek zaradny i już wcześniej próbował rozmieniać "na drobne", podstawy swojej wiedzy prawniczej, wyraźnie po linii politycznej, o czym zresztą pisaliśmy. Jeżeli w pełni sobie zdaje sprawę z tego co robi (a powinien) to konkluzje Drackuli na jego temat są w pełni uzasadnione. Już nie chce mi się zaznaczać z jakiego źródła pochodzi informacja. Powiedzmy że jest to źródło jak najbardziej "prorządowe", starające się za wszelką cenę, działania rządu PiS uwiarygodnić.
Czy Trybunał Konstytucyjny może orzekać w obecnej sytuacji, wyjaśnił prezes Trybunału, który stwierdził, że sędziowie TK podlegają bezpośrednio konstytucji.
Ich nadrzędnym zadaniem jest ocenianie aktów prawnych pod kątem ich zgodności z konstytucją i żadna ustawa nie może im tej funkcji ograniczyć. Obecna sytuacja być może jest precedensowa, po 1989 roku, ale w zgodnej opinii polskich elit prawniczych, najważniejszych polskich instytucji i organizacji sądowniczych i adwokackich, oraz w opinii Komisji Weneckiej, orzeczenie TK było orzeczeniem i jako takie musi być opublikowane.
Nie ma żadnego poważnego ciała prawniczego, które uważałoby inaczej.
Z ciekawostek PRL bis:
TVPis 2 nie wyemituje Nocy Kabaretowej; "wlodaze" dumy i skarbu narodowego, jakim jest bezsprzecznie telewizja "publiczna" obawiaja sie, ze noc kabaretowa moze byc smieszniejsza niz obecnie emitowany kabaret.
Smolenia mi żal, los go nie szczędził. Laskowik jeszcze niedawno mnie bawił, nawet lepiej niż kiedyś. ;)
..a skoro już o mediach, to warto od czasu do czasu zajrzeć do Sejmu, "na żywo"
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/14,114871,19992377,w-sejmie-debata-nad-ustawa-medialna-media-publiczne.html#
http://aszdziennik.pl/117113,twoj-nowy-dom-juz-otwarty
W związku, że dla wielu prawiczkowych golowiczów jestem "lewakiem", z chęcią się przeprowadzę.
"Resortowe Dzieci" oparte na "faktach i dowodach".... not
http://polska.newsweek.pl/resortowe-dzieci-media-zakowski-fronda-proces-,artykuly,384801,1.html
Wydawnictwo musi jasno przyznać, że tego rodzaju insynuacje były niezgodne z prawdą i nie mają uzasadnienia w poświęconych mu fragmentach „Resortowych dzieci”. Sąd zadecydował również o wycofaniu ze sprzedaży książki z podobizną Żakowskiego na okładce oraz o wycofaniu tego zdjęcia z materiałów promocyjnych wydawnictwa.
Do tej części wyroku pozwani nie mieli zastrzeżeń.
Czyt. "wiemy że kłamaliśmy". Ach te katolickie media...
Kto by sie spodziewal, prokuratorzy zajmujacy sie sprawa kaminskiego zdegradowani. Pis jest tak przewidywalny, banda zawistnych nieudacznikow :)
Pis w ramach akcji poprawy wizerunku Polski na swiecie, planuje wymienic 30 ambasadorow. Niestety wystapil pewien problem, brak wykwalifikowanych kadr :0. Moze to szansa dla naszych pisowskich forumowych trolli aby ciepla posadke zalapac, w koncu lawka sie robi coraz krotsza wiec moze pis bedzie szukal kadr wsrod tej grupy ludzi :)
Ach, zapomnial bym o najwazniejszym co czytalem tej nocy; PiS juz oficjalnie wycofuje sie z obietnic o wyzszej kwocie wolnej od podatku. Obecnie Pis pracuje nad nowa ustawa o podatkach, ktora ma zapewnic wieksza sciagalnosc tychze. Dzieki nowej ustawie, nie bedzie konieczne podnoszenie kwoty wolnej od podatku. Demagogii dla ciemnej masy ciag dalszy ;)
Swego czasu obnoszono przykład pana Kluski, podkreślano, jak rządowa administracja podatkowa niszczyła firmy, a tymczasem teraz dzieje się dokładnie to samo. Ciekawe ile teraz będzie "Optimusów".
Choć nie, teraz pan Kluska nie mógłby się poskarżyć. Gdyż nowa ustawa, zakwalifikowałaby jego działania, jako chęć uniknięcia płacenia podatków.
Szydło: zamiast wyższej kwoty wolnej "odważna i nowoczesna" zmiana podatkowa.
Dziś zamiast obiadu, brawurowy i innowacyjny posiłek.
wiecie moze czy moge zarejstrowac spolke cywilna (przeniesc) na cyprze kiedy aktywa spolki (ziemia rolna etc) i dzialnosc odbywa sie tylko w granicach Polski?
Zawistni nieudacznicy?
Tacy poeci, jaka jest publiczność!
Dla Patriotów wyzywających od szczekającego planktonu, tacy ludzie to sami swoi.
Wolna kwota mogła by być jedną z niewielu pozytywnych zmian, niestety- wyszło jak zwykle. Wina nieistniejącej opozycji i bocznego wiatru.
Wyższa wolna kwota? Może w 2050. Póki co nawet Toruńska Danina nie spłacona, a lud domaga się dyrdymał jak lżejszy system podatkowy.
Tu 15zł dodadzą do prądu, tam 20zł do ścieków. W końcu się może zbierze na zasypanie dziury z flaszkowego 700+?
Ile jeszcze tych mniej lub bardziej ukrytych podatków PiS wprowadzi? Ot, polityka mająca na celu dobro obywateli: większość dostanie w dupę, żeby pewna grupa na tym skorzystała.
Gdyby chociaż złodzieje wyglądali w miarę estetycznie i zachowywali się kulturalnie... Ale być orżniętym przez grupę imbecyli i troglodytów, którzy do teatru idą, żeby się nachlać w barze, a średnik w zdaniu po raz ostatni widzieli w szkolnym podręczniku... jakoś tak niemiło. ;)
Jak zrozumieć tę panią, która uważa że za nieudolne pisowskie rządzenie, nieumiejętność stwarzania klimatu politycznego zagranicą -
ponosi winę "opozycja" ? Dzisiaj "opozycja", jutro reszta świata ?
Wiecie za co wylecimy z UE? Za łamanie praw człowieka. Konkretnie niewolnictwo:
Ciekawe kiedy sobie przypomną o karze śmierci?
Nie żebym podpisywał się pod pomysłami tych kołków, ale pomijając wszystkie obiektywne racje, gdzieś w głębi serca uważam że wszystkich morderców, większość pedofilów i niektórych gwałcicielu powinni od razu rozstrzeliwać. Tak czy siak ktoś ich będzie musiał nadzorować, coś będą musieli jeść.
Więcej kasy pożerają niż dzieci w sierocińcach. Jak ktoś dostał dożywocie za podwójne morderstwo dla pieniędzy, albo za wydymanie 30 10-letnich chłopców, to powinien zapieprzać 12 godzin dziennie przy oczyszczaniu koryta Wisły. Czy choćby sprzątaniu lasów.
Jak mu się nie podoba- może się powiesić.
Potem wychodzą i na drugi dzień gwałcą albo pakują komuś siekierę w plecy.
Oczywiście nie ma w tym kraju i dłuuuugo nie będzie władzy, która była by na tyle mądra, rozważna i odpowiedzialna bo nadzorować taki system. Tym bardziej nie ma odpowiedniej kultury i poziomu prawniczego.
/głupie pomysły mode off.
Serce to pompa i nic więcej.
A prawo musi obowiązywać wszystkich, także przestępców, bo inaczej jest wuja warte. Dlatego rozumiem po ludzku podobne postulaty, ale tak samo jestem im i będę zawsze przeciwny. Pomijam, że morderców w więzieniach jest dużo mniej, niż kolesi przyłapanych z gramem maryśki w kieszeni. A patrząc już zupełnie w oderwaniu od aspektów etycznych - praca przymusowa ma znikomą wartość, bo motywacja pracującego jest marna, więc jakoś nie spodziewam się, żeby wielu przedsiębiorców się znalazło gotowych na wyposażenie tych hal i danie gwarancji trwałego płacenia więźniom.
niewolnictwo ? czyżby teraz łapali ludzi z ulicy i kazali im pracować za darmo ?
praca dla więźniów to bardzo dobry pomysł, ale jeśli źle do tego podejdą to nam to bokiem wyjdzie bo jak ucieknie paru morderców bo ktoś czegoś nie dopilnował