Ja się nie wypowiadam o więziennictwie czy choćby instytucjonalnej kulturze. A pedagogika jest taką ciekawą konstrukcją naszego życia w ramach państwa, że każdy przez nią przeszedł, przechodzi, albo przejdzie z pełnym wglądem za kulisy. I tu kochani pedagodzy macie przechlapane, albowiem wykonujecie swoją pracę niemal jak fachowcy w programie "Usterka" i to szanującemu się klientowi podobać nie może się. Wy oczywiście protestować nie będziecie, bo to tak jakby fryzjer wyszedł na ulicę w proteście, że mu ciągle nożyczki źle w ręku leżą. System nie został wytworzony przez zootechników. A od sosu bogoojczyźnianego może warto zacząć, wiadomo nie od dzisiaj że największe lewaki posyłają dzieciątka do szkół katolickich.
Ja wrócę do swojego postu nr.158 ;)
Właśnie dzisiaj senatorowie amerykańscy, co na pewno czytują "NYT" - mają rozmawiać z Dudą ;) On jest na świeżo, po wzmocnionej papryce -
oni po wielickiej soli ;)
Co z tych rozmów w ogóle dojdzie do wiadomości publicznej, zapewne będzie się różnić - w zależności od źródeł, które je będą podawać..
A różnić będą się na pewno, skoro nawet prawicowa dziennikarka z "Salonu24" - straciła cierpliwość:
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,19792070,zasluzona-dziennikarka-o-zmianach-w-polskim-radiu-zwolennicy.html#
Bukary, podziwiam Twoją cierpliwość tłumaczenia ewidentnych spraw, "rasowemu aparatczykowi" dla którego tego typu rozważania, nie mają absolutnie żadnego znaczenia.. Taki model nie jest w stanie, ogarniać inne punkty widzenia. Dla niego to tylko punkt zaczepienia, pod ćwiczoną "mowę - trawę" oraz prezentacja świeżych haseł partyjnych ;)
ale przynajmniej okazuje się, że kolka pianissimy, czy jak jej tam, to wina prezesa, ale kolka klaczy tej żony sławnego muzyka - to normalna rzecz często zdarzająca sie w hodowli
Myślicie, że PiS planuje wypełnić zobowiązanie by do 2020r. Polska miała 15% energii z odnawialnych źródeł? Ja jestem pesymistą.
"Dobra" zmiana w radiu, przeciw której protestuje Jankowska, wygląda tak samo właściwie we wszystkich dziedzinach. PiS usuwa ludzi kompetentnych, zasłużonych, często byłych działaczy antykomunistycznych, a na ich miejsce wprowadza swoich miernych, biernych, ale wiernych nieuków. A gdzie prawa pracownicze? Gdzie polityka nakierowana na dobro obywateli? Gdzie zdrowy rozsądek?
Ta banda szkodników napsuje tyle przez 4 lata, że Polska naprawdę będzie w ruinie. Skoro klapki zaczynają opadać z oczu największych zwolenników Prezesa, źle się dzieje w państwie duńskim.
cholera, trzeba się było zapisywać do PiS-u... jakaś posadka w urzędzie wojewódzkim zawsze by mogła wpaść :(
Ta banda szkodników napsuje tyle przez 4 lata, że Polska naprawdę będzie w ruinie.
Dlatego niezależność władzy sądowniczej, która sama ma swoje problemy i patologie, jest teraz taka ważna. Sędziowie Trybunału Konstytucyjnego nie powinni ustępować ani na krok, zaś sędziowie sądów powszechnych powinni stosować się do orzeczeń i wykładni Trybunału Konstytucyjnego.
To co robi PiS to nawet nie tyle zamach stanu, ile akt jakiejś zdrady. Działania jakby sabotażowe, mające podkopać fundamenty państwa polskiego gdziekolwiek się da. Widzimy wyraźnie, że łamane są nie tylko standardy, normy i prawo, ale także atakowane są najróżniejsze dziedziny związane z funkcjonowaniem państwa polskiego, na wszystkich możliwych płaszczyznach.
Gdybym nie znał głupoty i prymitywizmu pisowców, to bym pomyślał, że oni w sposób świadomy realizują interesy wrogów Polski, dla których słaba Polska, pogrążona w konflikcie i chaosie prawnym, skłócona ze swoimi sojusznikami, jest opcją najlepszą z możliwych, przyczyniającą się do dalszego osłabiania UE.
Jednocześnie za zdradę Polski i za uporczywe łamanie konstytucji ci ludzie powinni zostać w przyszłości przykładnie ukarani, ku przestrodze, by ich mentalni i ideowi następcy nigdy nie wpadli na pomysł by w podobny sposób dokonywać w Polsce rewolucji ustrojowej.
Byłem za łagodnym potraktowaniem Ziobry. Myślałem, że skompromitowany PiS nigdy nie wróci do władzy. Myliłem się, zbagatelizowałem moc tradycyjnie słabej pamięci sporej części społeczeństwa polskiego i podatności na populizm.
Teraz sam się zradykalizowałem, widząc jakie są konsekwencje grzechu zaniechania. Jestem za radykalnym rozprawieniem się ze zdrajcami i za maksymalnie wysokimi karami bezwzględnego pozbawienia wolności dla ludzi, którzy łamią konstytucję, w sytuacji gdy ciąży na nich odpowiedzialność konstytucyjna.
Szkoda tylko, że herszt tej przestępczej organizacji w świetle prawa może pozostać bezkarny.
Polacy już raz odepchnęli bolszewików na wschód. Może znowu się uda? Natomiast jeśli ustąpimy, jeśli przejdziemy nad łamaniem konstytucji do porządku dziennego, to straty w przyszłości mogą być trudne do oszacowania, a zarazem nasza bierność zachęci PiS do dalszego bezprawia.
PiS w jakiś sposób boi się masowych demonstracji KOD. Kaczyński nie może znieść, że jego próba zawłaszczenia polskich symboli narodowych okazała się nieudana. Próbuje się dyskredytować KOD-owców i opisywać tradycyjnymi pisowskimi epitetami. A jednocześnie zaszufladkować, etykietować, stygmatyzować. Tymczasem KOD-owcy to bardzo zróżnicowane towarzystwo, to ludzie wywodzący się z najróżniejszych środowisk, o najróżniejszych poglądach politycznych, przeróżnym światopoglądzie. Łączy ich szacunek do kwestii elementarnych i niechęć do bolszewickich rewolucji.
Jeśli Polacy znowu zjednoczą się przeciwko wspólnemu wrogowi, tak jak to bywało w przeszłości, to może uda się bolszewicką rewolucję powstrzymać. A potem wrócimy do naszych codziennych swarów głupich, do naszych różnic politycznych i światopoglądowych, wrócimy do jakiejś normalności.
Póki co, Ahaswer - zajmijmy się porypaną "normalnością" t.zw. "prawicy", której "teorie spiskowe", podkręcane przez Macierewicza, zupełnie przewracają we łbie:
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,19797212,prawicowa-blogerka-sugeruje-ze-kodziarze-mogli-otruc-prezydenta.html#
Nie daj Bóg aby Duda czy jakiś inny pisowski prominent, choćby dostał sraczki ;)
Katarynie i innym "prawicowym" blogerom, własny jad odebrał by natychmiast, resztki rozumu..
Wystarczy przeczytac posta pani Kukiely zeby nabrac watpliwosci w pelnie wladz umyslowych. Jasna sprawa, ze wyborcza tego juz nie opublikuje.
W koncu
"Tymczasem KOD-owcy to bardzo zróżnicowane towarzystwo, to ludzie wywodzący się z najróżniejszych środowisk, o najróżniejszych poglądach politycznych, przeróżnym światopoglądzie. Łączy ich szacunek do kwestii elementarnych i niechęć do bolszewickich rewolucji."
Szkoda tylko, ze tylu tam idiotow.
Szanowny panie Lutz ;) Pani Kukieła, nie tylko jako "działaczka" KOD-u, (o ile nią jest) mogła poczuć się urażona, oficjalnymi wypowiedziami Dudy o "gorszym sorcie" Polaków, "oderwanym od koryta".
I dała temu wyraz, w swoim poście, akcentując swój stosunek do tych wypowiedzi.
Jej "wystąpienie" zresztą zostało natychmiast "złagodzone" przez dyrekcję Wenzla, której zrobiło się nieco "kwaśno" w gębie i słusznie ;)
W końcu, dobrej restauracji jest obojętne czy karmi miłośników ośmiorniczek, czy miłośników schabowego z papryką i knedliczkami.
Jeżeli w tym wszystkim, znalazł się "idiotyzm" - to w wypowiedziach Kataryny, panie Lutz.. ;)
W rzeczy samej "wataha" - robiąca z Kukieły "aferzystkę" ;)
bo:
" Pani Katarzyna Kukieła jest zaangażowana w działalność po lewej stronie od jakiegoś czasu, najwyraźniej jednym z jej współpracowników jest poszukiwany listem gończym Adam Ładocha a dzisiaj, ni stąd ni zowąd atakuje Prezydenta Andrzeja Dudę za to... że odbył spotkanie w jej hotelu ."
Skoro według "watahy", Kukieła "pluje na prezydenta", to można "pluć" na Kukiełę - a jakże, bo jakiś jej współpracownik ma kłopoty z prawem.
Szczucie i opluwanie na podstawie plotek czy poszlak, to jak widać "chleb powszedni" tej, pożałowania godnej, "watahy" - ulubionego "źródełka prawdy" Lutza. Pij z tego "źródełka" na zdrowie, Lutz i bulgocz ;)
trafiony zatopiony
^^ Rzeczywiście. Pełna zgoda. (P)rezydent sam się trafił - w Otwocku, po czym dał się zatopić - w Krakowie :).
Na drugi raz niech trafniej dobiera słowa i (tutaj sugestia dla jego doradców, bo nie liczę, że Maliniak sam na to wpadnie) stara się nie obrażać milionów Polaków. Wybory wygrał "rzutem na taśmę", miażdżącej przewagi nie było, więc trochę pokory by mu się przydało.
"Kto sieje wiatr, ten zbiera burzę" - warto o tym pamiętać :)
Skoro ta kobieta robi cos niezgodnego z prawem to czemu jeszcze nie zglosiliscie tego do prokuratury?
Coz, jako tuba Pisowska ten profil sluzy jedynie oczernianiu i odwracania kota ogonem:
Zastanówmy się o co tak naprawdę walczy KOD? O podzielenie narodu, o wywołanie instynktów najgorszych, o szczucie i plucie. Waszą gniewną reakcją ta pani odnosi ogromny sukces i robi coś okropnego dla Polski - niszczy biznes.
Pisowcy pewnie licza na to ze klamstwo tysiackrotnie powtorzone stanie sie prawda.
Zreszta wystarczy poczytac komantarze tam, lepszy sort psia jego mac :)
Kukieła "opluwa" (p)rezydenta przytaczając jego własne słowa, natomiast gdy sam (p)rezydent dzieli ludzi nazywając swoich wyborców "lepszym sortem" (w domyśle reszta to ci gorsi) to już wszystko ok. Ot, pisiorska logika. :D
Ale w czym problem Lutz? Przecież twój prezydent i jego "władca" uważa część Polaków (a może wszystkich?) za zwierzęta, świnie które kwiczą oderwane od koryt. Więc jeśli Andrzej przyjeżdża do takiej "świni" to ta ma prawo zapytać czy mu smakuje jedzenie z koryta.
Na takie reakcje powinni być przygotowani Ci, którzy dzielą i obrażają swój własny naród. Pis od kilkunastu lat szczuje jednych Polaków na drugich - a jak mówi dobra księga: "kto sieje wiatr, ten zbiera burzę".
Mamy prezydenta?! Wczoraj kładłem się spać to był kłamca Namiestnik z namaszczeniem żoliborsko-jasnogórskim.
On zabierze się do jakiejś normalnej pracy, zaczynając od początku, od dotrzymania obietnicy ze swojego półminutowego orędzia dotyczącej rady naprawy Konstytucji, wyjścia z kryzysu konstytucyjnego czy co tam wyczytał z kartki prezesa swojej partii?
Polskie społeczeństwo wybrało prezydenta, ale nie sprawuje on swojej funkcji, nie wypełnia swoich obowiązków, nie stoi na straży konstytucji. Co więc robi? Jeździ na nartach, rozbija się samochodami i obraża Polaków.
Do pewnych rzeczy musimy się niestety przyzwyczaić. Dwulicowi, obłudni funkcjonariusze pisowscy będą obrzucać błotem KAŻDEGO kto choćby delikatnie skrytykuje (p)rezydenta, ministra z rządu, pisowskiego posła lub sympatyka. Więcej - będą 24h na dobę wylewać szambo na każdego, kto nie popiera PIS.
Pani Kukieła, która przecież nie zrobiła kompletnie nic złego, bo przecież (to fakt nie opinia) tylko bardzo celnie pokazała obłudę PADa i "odpłaciła pięknym za nadobne" będzie teraz długo na celowniku pisowskich "dziennikarzy":
^^ Kłamstwo poszło w eter rzec by się chciało. Ścieki na panią Kukiełę funkcjonariusz pisowski Gmyz wylewał szerokim strumieniem, ale stwierdzenie "błędu" jest już dużo krótsze :). Przeprosin oczywiście brak, ale czy ktokolwiek z Nas jest z tego powodu zaskoczony? Zdziwiony? Żeby przeprosić, żeby pokajać się za kłamstwo, za "fałszywe świadectwo przeciw bliźniemu swemu" trzeba jednak mieć kręgosłup moralny i poczucie przyzwoitości. No ale jak już się je ma to przeważnie jednak nie jest się pisowskim funkcjonariuszem ;-).
Jakie to pisowskie, obrzucić kogoś błotem, wywlekać jakieś niestworzone historie, a na koniec powiedzieć ze to jednak pomyłka. Iście katolicka postawa.
Ale trzeba czuwać, dobra zmiana jeszcze się nie zakorzeniła, a różnorakie chwasty tylko czyhają, aby zawłaszczyć obsadzone koryto.
Kodziarze potrafia przepraszac.
Gmyz to wyjątkowe ścierwo, jak zresztą całe "Od Rzeczy" i reszta pisiorskich propagandówek.
EnX=> a co było z 'Bolkiem'? Wyciekły jakieś akta od babki która zaraz po przekazaniu uznała że jest głupia i nie wie po co to zrobiła.
A argumentacja? 'Opinia publiczna musi wiedzieć!'. To SZCZYT braku profesjonalizmu. To redakcja Faktu czy IPN? A czy 'opinia publiczna' jest tu stroną, należy pomijać zdrowy rozsądek, badania ekspertów, zdanie LW i po prostu zrobić konferencję i wszystko nawrzucać? Obrzydliwe zachowanie.
@EnX
Przecież pisiory mają w dupie prawdę czy jakąkolwiek moralność. Pisiorom zależy jedynie na dzieleniu społeczeństwa i niszczeniu wszystkiego na swojej drodze, bo budować nic nie potrafią.
No i co to niby pokazałeś, Lutzu? Hipokryzję pisowców?
Najpierw, uhahany i śliniący się z satysfakcji ("trafiony zatopiony"), wklejasz link do informacji o "brawurowym" śledztwie na temat jakiejś zwolenniczki KOD-u. I cóż wielkiego to "śledztwo" ujawniło?
Potem okazuje się, że środowisko pisowskie urządziło sobie nagonkę na ową zwolenniczkę KOD-u. Gmyz pisze o niej, że ma związki z mafią, więc jest "zesrana" (BTW, piękna polszczyzna dziennikarska). Co więcej, dla niego to dowód na to, że KOD i PO są w komitywie z kryminalistami. Nagle wychodzi na jaw, że to wszystko jedna wielka bzdura. Ale mleko się już rozlało.
Następnie wklejasz link do komentarzy zwolenników szkalowanej kobiety jako (w ironicznym domyśle) "dowód" na to, że "kodziarze" to banda chamów, którzy zieją nienawiścią. Uderzyłeś (razem z innymi zwolennikami pisiorów) w stół, a teraz zgrywasz świętoszka, który jest oburzony, że nożyce się odezwały.
Nie czujesz smrodu? Nie czujesz, że taplasz się w ekstramentach?
Może wklej teraz komentarze zwolenników PAD-a związane z tą sprawą, np.:
Glupia wredna malpa powinna dostac dobry wycisk zeby wnuki pamietaly
To gnida parszywa,wyszlo wszystko na jaw kim ona jest i z kim się zadaje.
trzeba Kukle dolozyc zgodnie z Konstytucja
"pani" Kasiu-"pani " polecam LEWATYWĘ.
(Wszystkie komentarze ze strony, której lekturę Lutz zaleca. W sieci można znaleźć wiele innych, znacznie mniej łagodnych).
+9000.
Ja się przyznaje że w większości nawet nie chce mi się odkrywać jego komentarzy. Żadnej realnej treści.
Bo to Bukary, są paszkwilanci a nie "dziennikarze", co niejaki Gmyz, swoim pisaniem udowodnił:
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,19798802,katarzyna-kukiela-zwiazana-z-malpa-cezary-gmyz-chcial-zdemaskowac.html
Anonimowi czytelnicy tych stron natomiast, wyładowują przy takich okazjach w komentarzach - zapasy własnego chamstwa, prymitywizmu czy niewiedzy - co, miejmy nadzieję, przynosi im choć chwilową ulgę w nadwerężonej psychice ;)
"pani" Kasiu-"pani " polecam LEWATYWĘ.
Ktoś ze zwolenników PAD cytuje Bronka Komorowskiego?
Jestem oburzony.
Wy tu o pomawianiu działaczki KODu czy "Bolku", podczas gdy prawdziwe oblicze PiS, co do którego już nie można było mieć żadnych wątpliwości ujawniło się wraz z "dziadkiem z Wehrmachtu" - to był pierwszy prawdziwy egzamin dla tej partii, którego PiS, oczywiście, nie zdał (przypominam, że na fali oburzenia medialnego po tych słowach Wielki Człowiek odsunął w kampanii wyborczej 2005 r. Kurskiego; jednak tylko po to, żeby - tydzień po wygranych wyborach - go przywrócić; dwulicowość, obłuda, hipokryzja, zakłamanie, zakładanie masek w pełnej krasie - i tak w PiSie jest do dziś).
A teraz "odkrywca dziadka z Wehrmachtu", człowiek, który własny elektorat ma za "ciemny lud, który to kupi", człowiek, który w tradycyjny polski dziadowski sposób na zasadzie "jakoś to będzie" złamał przepisy podłączając się do kolumny pojazdów uprzywilejowanych, po czym w bezczelny sposób próbował się tłumaczyć tym, że "no bo dobrze się jechało", jest szefem TVP.
Bezpodstawne opluwanie, oczernianie, mieszanie z błotem, pomawianie*, na które nie ma dowodów, a jedyną przesłanką jest PiSiorskie widzimisię to podstawa działania tej partii i - szerzej - całego tego środowiska.
Po PiSie należy spodziewać się wszystkiego, co najgorsze. Jeżeli jest możliwe, że coś zostanie zrobione źle lub w złej wierze, można być niemal pewnym, że PiS prędzej czy później to zrobi (dlatego uważam, że - wbrew temu, co twierdzi wielu publicystów - PiS to obecnie najbardziej przewidywalna partia w Polsce).
*No, obok innych nieetycznych, niechrześcijańskich, niekatolickich zachowań i sposobów działania tej partii i tego środowiska jest też oczywiście wrabianie innych ludzi, w tym własnych koalicjantów.
I m.in. dlatego nie chcę w ogóle słyszeć o żadnych, absolutnie żadnych kompromisach z PiSem, a w szczególności o jakiejkolwiek, choćby najmniejszej zmianie (w) Konstytucji, gdy PiS jest u władzy.
Podpisuję się pod tym w całości.
1. PiS od początku swojego istnienia uskuteczniał festiwal hipokryzji i zakłamania;
2. Pisowcy to ludzie niemoralni, bez godności i honoru;
3. Pisowcy generują nieustannie rozmaite konflikty, obrażają pojedynczych ludzi i całe środowiska;
4. Jeśli zmienili się od czasu swoich poprzednich rządów, to na gorsze;
5. Nie można im ufać za grosz ani iść z nimi na jakiekolwiek kompromisy dotyczące spraw podstawowych, takich jak choćby przestrzeganie prawa i konstytucji;
6. Po pisowcach należy spodziewać się najgorszego - jeśli im odpuścimy, całkowicie zawłaszczą ten kraj i naprawdę doprowadzą go do ruiny. Ponadto, spodziewając się po nich wszystkiego najgorszego, musimy być przygotowani na to, że jeżeli okoliczności pozwolą im popełniać zbrodnie, to je będą popełniać. W innych czasach ludzie o tej mentalności budowali dyktaturę, sięgali po terror i czystki.
To ze pis stosuje podwójne standardy moralne to nic nowego, nowością nie jest także dzielenie polaków, ba! "normalnością" jest także fakt że wielki człowiek odmawia polskości tej części społeczeństwa, która go krytykuje czy chociażby ma odmienne zdanie.
Problem pojawił się w chwili kiedy P.O prezydenta objęło urząd, a wielki człowiek zdobył większość w sejmie. Wcześniej to było tylko gęganie człowieka i jego świty, takie rzeczy się zdążają, jednakże teraz takie słowa padają z ust ekhm... prezydenta, premier, czy ministrów. Takie zachowanie może być początkiem końca, tylko jedna cholera wie czego końca? pisu czy państwa?
Jawne podważanie całego systemu prawnego, prędzej czy później doprowadzi do krachu, i to do takiego po którym możemy się już nie pozbierać.
Wystarczy ze klepną ustawę, która da ziobrze uprawnienia do odwoływania sędziów, kto ich powstrzyma? Kod? Może, ale jak pójdzie na ostro, to antek czy blaszczak nie zawachaja się użyć siły, a nie po to mundurowi otrzymali niedawno podwyżki....
Tymczasem Sammy Pereira kolejnym z beneficjentów dobrej zmiany. Kilka dni wcześniej rządowa posadę dostała jego małżonka. Cóż za utalentowana rodzina!
To robienie z siebie idioty przez 8 lat to dla wielu osób była jednak starannie ulokowana inwestycja. Ciekawe czy Belert i Lutz tak za darmo...
Tak z ciekawości, jak myslicie, ilu z tych wszystkich klakierów PiS tak naprawdę ma te wszystkie poglądy głęboko i robi to wszystko z wyrachowania właśnie na takie okazje? 20%? 50%?
Samuel w TVPis Info - ja pier...
Jak będzie zapraszał na wywiady pisowców, to koniecznie trzeba zamykać okna w studio, bo inaczej wazelina mogłaby wypłynąć i zalać sąsiadujące z Woronicza ulice... ;-)
Bramkarzu, Lutzu, ja naprawdę nie rozumiem, czemu my w ogóle wchodzimy w spór...
Myślę, że większość z nas się zgodzi, że rządy PO pełne były mniejszych lub większych afer, że PO znaczących reform właściwie nie przeprowadziło, że zapewniło tylko względną stabilizację, że "ukradło" naszą kasę "emerytalną", że wiele napsuło w różnych dziedzinach (zwłaszcza w drugiej "kadencji") etc. Z drugiej strony pewne próby reform (np. "odbiurokratyzowanie" dziedziny, którą się zajmuję, czyli edukacji) zasługują, w moim przekonaniu, na pochwałę, chociaż w ogólnym rozrachunku "minusy" przeważają być może nad "plusami". Nie mam też poważnych zarzutów do polityki zagranicznej PO i nie uważam, żebyśmy musieli "wstawać z kolan". I wreszcie: uważam, że PO jako partia zasługuje już na odejście w zapomnienie, ponieważ - pisząc w wielkim uproszczeniu - nie wykorzystała swojej szansy i pogrążyła się za bardzo w samozadowoleniu, zapominając o wyborcach. Nigdy na PO w obecnym kształcie zagłosować nie zamierzam, choć cenię niektórych ludzi z tej formacji. Nie czuję również mięty do Nowoczesnej i do Petru żadnego zaufania nie mam.
W skrócie: PO dało ciała. Może przejdziemy już nad tym do porządku dziennego?
I w związku z tym mam szczere pytanie: wybraliście po prostu "mniejsze zło" (w waszym przekonaniu) czy naprawdę wierzycie w dobre intencje PiS-u? Naprawdę i szczerze przyklaskujecie wprowadzanym przez PiS zmianom? Popieracie działania i wypowiedzi Ziobry, Macierewicza, Waszczykowskiego? Popieracie fatalnie przygotowane pod względem prawnym ustawy? Popieracie to, co się dzieje w państwowych spółkach? W publicznych mediach? W polityce zagranicznej? Popieracie nepotyzm przekraczający granice zdrowego rozsądku? Popieracie dystrybucję państwowych pieniędzy w takiej formie, jaką proponuje PiS? Popieracie np. działalność Tadeusza Rydzyka? Popieracie niszczenie politycznych przeciwników za pomocą pomówień, insynuacji, kłamstw, oskarżeń o zdradę? Mówiąc krótko, naprawdę uważacie, że PiS wprowadza zmiany na lepsze?
Ja nie za bardzo rozumiem, dlaczego PiS zasługuje na wasz głos. Nie za bardzo rozumiem, dlaczego legitymizujecie działania żywcem wyjęte z "Folwarku Zwierzęcego" Orwella.
Zebrało mi się na szczerość. A to dlatego, że nie uważam większości ludzi piszących w tym wątku (w obronie PiS-u) za idiotów. :P
a mi się podobają wszystkie działania pisu na chwilę obecną największy problem z nimi mają sympatycy PO, zwykłym ludziom lotto kto tam jest u sterów. Wy przeżywacie ten PIS jakby wam wprowadził zakaz współżycia i od września musicie lecieć na ręcznym :)
Ale podobają ci się, bo...? Z czystej przekory?
Większość osób z mojego otoczenia to właśnie "zwykli" ludzie, którzy nie byli i nie są zwolennikami PO. Żadnej z tych osób nie podoba się to, co robi PiS.
Retoryka 13-latka.
Wszystko dobrze robią, kto ma problem- z PO, a jak ktoś ma problem to w sumie waga sprawy na równi z masturbacją.
Z czym tu dyskutować? Czy nie ma chociaż jednej normalnej osoby która w rzeczowy sposób przedstawi rację?
nie ma, za pis nie przemawiają żadne racjonalne argumenty
mogly przemawiac w dniu wyborow parlamentarnych z racji degeneracji PO (wola zmiany ekipy rzadzacej), ale dzis nie ma juz ani jednego argumentu za pis
Przecież nie znasz, Bukary "podwórka" na jakim misuu wyrósł i po jakim sobie biega ;) Może tak być że dopóki misuu będzie sobie mógł po tym podwórku, swobodnie biegać, papusiać, spijać, chędożyć (na boku pogrywając w gry ulubione) - cała polityka PiS jest dla niego w swoim kształcie, absolutnie wystarczająca ;)
nie wiem co napisać, ale w sumie się z nim zgadzam, minął za krótki okres czasu aby wystawić ocenę dla nowej władzy, a na pewno już dla mnie też nie ma znaczenia kto prowadzi ten statek.
Czy nie ma chociaż jednej normalnej osoby która w rzeczowy sposób przedstawi rację?
No właśnie. To bardzo znamienne, że po stronie pisowskiej strasznie trudno znaleźć dyskutantów zdolnych do jakiegokolwiek racjonalnego przekazu.
Nowy użytkownik o nicku misuu i randze 1 ma okazję by poprawić nieco te proporcje ;)
Przecież cały ten wątek to szczekarnia ludzi popierających PO lub Nowoczesną. Ludziom się zwyczajnie nie chce czytywać tych wypocin i już zwyczajnie nawet nie wchodzą do tego wątku... Także miłej zabawy, panowie ;)
Zabawne, nie popieram ani PO ani Nowoczesnej. Czyli o kant dupy potłuc, Twój występ w wątku którego nikt nie czyta. Miłej zabawy przy czytaniu wypocin kłamczuszku ;)
PO dalo ciala i teraz PiS ma cztery lata na sprobowanie.
Jezeli sie nie uda, na pewno nie PO i nie Nowoczesna beda beneficjentami ich upadku i to mnie cieszy najbardziej. Mam nadzieje ze nie uda sie jakas kolejna smieszna transformacja/unia czy inne polityczne gowno w jakim wprawione sa popluczyny UW.
Licze na to, ze w koncu kukiz, jakies partie niepodleglosciowe, moze cos z lewej strony bardziej ideolo niz powiazane z dotychczasowym PZPR/SLD owskim korytem. Beda mialy wiece j do powiedzenia, scena polityczna sie odrobine przewietrzy.
polityczne trupy typu PO skazane sa na niebyt na cale szczescie niewazne jak flyby i inni funkcjonariusze beda zaklinali rzeczywistosc. no i mam nadzieje ze pare osob ktore naprawde zasluguja beda siedzialy w pierdlu, nie tak jak z szytym na zamowienie procesem Kaminskiego.
No dobrze, ale nie uważasz, że PiS rządziłby znacznie lepiej, gdyby ludzie twojego pokroju jednak wyrażali swoje niezadowolenie z pewnych oczywistych "przekrętów"? Bo nie wierzę, że wszystko, co robią przyboczni Jarosława, budzi twój zachwyt. Przyklaskiwanie każdej zmianie (na zasadzie "niech teraz PiS się nachapie") tylko pogłębia patologie.
Dopóki, szanowny panie Lutz - będziesz nazywał ludzi którzy mają inne przekonania polityczne "funkcjonariuszami" - dopóty sam będziesz "kukiełką nienawiści", na uproszczonych do bólu "sznureczkach" - czemu zresztą raz za razem, dajesz wyraz. ;)
Nawet w swoim widzeniu przyszłości politycznej, widzisz te swoje "sznurki", zamienione w "sznury", na których powinna dyndać reszta społeczeństwa. Dyndać i dbać zarazem o to, żeby "sznur", nie przybrał kształtu "pętli"..
PO dalo ciala i teraz PiS ma cztery lata na sprobowanie.
To fakt z którym ciężko dyskutować.
zwykłym ludziom lotto kto tam jest u sterów
Smutna prawda jest taka, że połowie faktycznie to lotto. Fakty są nieubłagane.
Większość narodu to bezrefleksyjna masa. Najeść się, coś kupić, obejrzeć serial. Tak dziś jak 10 czy 100 lat temu. No, może poza serialem.
Nie znaczy że reszta ma się nie przejmować, w takim scenariuszu jedyną drogą rozwoju jest droga w dół.
Nie oznacza to również, przyzwalanie czy brak zainteresowania jakąś sprawą sprawia, że jest ona dobra/ zasadna/ rozsądna itp itd.
A osobnicy pokroju [192] wychodzą z takiego założenia, dokładając swoje przekłamania, uproszczenia i bzdury.
Bez przesady Jj, misuu to jeszcze kajtek bez praw wyborczych a nie żaden osobnik. No chyba, że to jakieś alter konto secreta albo belerta...
Mityczna reszta oczywiście powinna się przejmować, tylko to daje nadzieję, że nie zostaniemy znowu przy następnych wyborach zakładnikami zwykłych ludzi. Choć wiara we mnie słaba jest. Bo niestety większość narodu to bezrefleksyjna masa. Najeść się, coś kupić, obejrzeć serial.
chodzi ci że nie chodzą na wybory ? hm, ja chodzę, ale rozumiem że można nie chcieć iść jak się nie ma na kogo głosować, przecież nikt nikogo nie zmusi aby głosował na kogoś kogo nie chce. Jeśli chodzi o wasze rozważania, to czemu sami nie zostaniecie politykami, posłami ? wtedy realnie moglibyście coś zmienić jeśli wam coś przeszkadza. Ja np. w swoich sprawach zawsze lobbowałem u władzy.
Zainteresowałeś mnie, możesz rozwinąć tę frazę:
Ja np. w swoich sprawach zawsze lobbowałem u władzy.
Marsz poparcia PiS 10.04.2016:
- darmowy przejazd autokarem
- poczenstunek i obiad na miejscu
- zwrot kosztów
Nieźle. Dorzuciliby jakiś gadżet, pendrive, powerbank może i sam bym poszedł ;)
A ten "poczenstunek" i zwrot kosztów to z czyjej kieszeni? Tak pytam z ciekawości.
eee, honoru zwrocic nie moge, bo srodowiska pisowskie go nie posiadaja, ale jednak fejk
http://www.naszraciborz.pl/site/art/1-aktualnosci/0-/44773-raciborski-pis-liczy-na-przyjazd-beaty-szydlo.html
Fejk nie fejk, ale powrotu tego "ducha" można się spodziewać:
https://www.youtube.com/watch?v=pwQTHsMSDF8
Pol zartem, pol serio.
Dla fanow osmiorniczek:
http://www.fakt.pl/politycy/adam-hofman-na-urodzinach-prezesa-tauronu,artykuly,619432.html
Czy sledczy od osmiorniczek sa w stanie ospowiedziec na dwa proste pytania?
- kto za to placil? No bo jak wiemy Tauron tak calkowicie prywatny nie jest.
- czy byly osmiorniczki?
EDYCJA - fejk
pisowiec: ty swinio
antypisowiec: sam jesteś swinia
pisowiec: popatrzcie jakim jezykiem nienawiści oni się posluguja, nazwal mnie swinia.
niz powiazane z dotychczasowym PZPR/SLD owskim korytem
W PiS jest najwieksza ilość aparatczykow z PRL. Było tak za ich poprzednich rzadow, jest tak teraz. Wiec rzeczywiście, gdy wreszcie uda się oderwać PiS od koryta i ta partia się rozpadnie to, jeśli jej "farbowani" politycy nie "przetransferują" się ponownie gdzies indziej, jest nadzieja na oderwanie postkomunistów od władzy.
PiS calkiem słusznie wierzy w potege używania odpowiednich nazw. Nazwali się prawica wiec sa prawica dla ciemnego ludu zwącego siebie samym swiadomymi, niezmanipulowanymi. PiS chodzi do kościoła i oplaca Rydzyka wiec jest partia katolicka dla ciemnego ludu.
Ci postkomuniści pluja na wszystkich wokół a ciemny lud to lyka bez popitki. Wladcy PRL popełnili trochę bledow. Aczkolwiek z reguly nie z własnej winy lecz z konieczności podporzadkowania się oficjalnej doktrynie komunizmu.
PiS nie ma z tym problemu. Bedac partia w założeniach komunistyczna może z powodzeniem wykorzystywać relligie i "patriotyzm". Gdyby PZPR miał takie możliwości to dalej mielibysmy PRL. Do czego najwyraźniej pisowskie aparatczyki usilnie daza.
Jak latwo manipulować tymi swiadomymi, niezmanipulowanymi PiS wie bardzo dobrze. A teraz ma jeszcze do dyspozycji potezna machine propagandowa, której chce zwiekszyc wielokrotnie fundusze, i oczywiście wszystkie "niczyje" państwowe pieniądze które może wydawac na kupowanie wyborców.
PiS oskarża swoich przeciwników politycznych o postawy, cechy i zachowania, które są jego udziałem. Oskarża o posługiwanie się językiem nienawiści, o brak kompetencji, o bolszewizm, o nepotyzm, o współpracę z reżimem peerelowskim, o zdradę itd.
W PiS jest najwieksza ilość aparatczykow z PRL
Nie wiem czy największa, ale jest jasne, że jedynym kryterium jest poparcie dla Kaczyńskiego. Mogłeś być nawet wysokim funkcjonariuszem w PZPR, to będzie przeszkadzać pisowcom dopiero wtedy gdy się od nich odwrócisz.
Żeby nie być gołosłownym garść przykładów:
Andrzej Kryże - Wiceminister Sprawiedliwości IV RP- członek PZPR do jej końca. Skazywał działaczy opozycji w stanie wojennym.
Wojciech Jasiński - Minister Skarbu IV RP, członek PZPR w latach 1976-1981, szef Wydziału Spraw Wewnętrznych w Płockim Urzędzie Miasta, przybudówki SB. Zasłynął umorzeniem milionowych długów PC, byłej partii Jarosława Kaczyńskiego.
Karol Karski (PiS) -Aparatczyk władz centralnych socjalistycznego ZSP na Wydziale Prawa i Administracji UW. Pod koniec lat 80 startował z poparcia PRON (organizacji utworzonej przez PZPR w stanie wojennym) w wyreżyserowanych i sfałszowanych przez komunistów wyborach do rad narodowych
Andrzej Aumiller - Minister Budownictwa IV RP, zasłużony komunista, wieloletni członek PZPR.
Anna Kalata - Minister Pracy i Polityki Społecznej IV RP. Członek PZPR jak i SLD, a dalej w Samoobronie.
Zbigniew Graczyk - Wiceminister Gospodarki Morskiej IV RP - przez 20 lat należał do PZPR będąc między innymi członkiem jej Komitetu Wojewódzkiego w Szczecinie. Był również w kierownictwie nomenklaturowej spółki Interster, która była folwarkiem partyjnych dygnitarzy, m. in. Sekuły i Rakowskiego.
Marek Grabowski - Wiceminister Zdrowia IV RP (członek PZPR i SLD) dzięki rekomendacji SLD był zastępcą głównego inspektora sanitarnego w rządach Leszka Millera i Marka Belki.
Ewa Sowińska - Rzecznik Praw Dziecka IV RP. W latach 1977-1980 należała do PZPR.
Krzysztof Zaręba - Wiceminister Środowiska IV RP, były członek PZPR, od 2005 roku w Samoobronie.
Bogdan Socha - Wiceminister Pracy i Polityki Społecznej IV RP - był do samego końca członkiem PZPR.
Romuald Poliński - kolejny Wiceminister Pracy i Polityki Społecznej IV RP. Przez wiele lat członek PZPR, a w rządach SLD doradca ministra Kołodki
Maciej Łopiński - Rzecznik Prezydenta IV RP; w okresie 1975 - grudzień 1981 należał do PZPR
Ryszard Siewierski - Zastępca Komendanta Głównego Policji IV RP - członek PZPR do końca (1990).
Stanisław Kostrzewski - od 25.02.2006 skarbnik i finansista PiS - był aktywnym członkiem PZPR do końca jej działalności.
Henryk Biegalski - nominowany na szefa Centralnego Zarządu Służby Więziennej IV RP, był członkiem PZPR od 1969 r. do końca lat 80.
Jerzy Bahr - 19.05.2006 mianowany ambasadorem RP w Moskwie. W latach 1976 - 1980 w randze I sekretarza pracował w Ambasadzie PRL w Bukareszcie. Do stanu wojennego był członkiem PZPR.
Krzysztof Czabański - mianowany 01.07.2006 na prezesa Polskiego Radia S.A. - były dziennikarz m.in. 'Sztandaru Młodych' i 'Zarzewia'. W latach 1967-1980 należał do PZPR.
Stanisław Podlewski - mianowany 17.07.2006 dyrektorem departamentu rybołówstwa w ministerstwie rolnictwa - należał do PZPR do końca jej istnienia.
Marcin Wolski - 21.07.2006 mianowany został dyrektorem I programu PR - od 1975 roku do końca był w PZPR, będąc m.in. sekretarzem POP w PR.
Jan Sulmicki - kandydat na prezesa Narodowego Banku Polskiego, zgłoszony 11.12.2006przez Kaczyńskiego - były aktywista PZPR w SGPiS (obecnie SGH), także w stanie wojennym.
Janusz Kaczmarek - szef MSWiA, prokurator krajowy z ramienia PiS - Członek PZPR od 1986 r.
Piotr Cybulski - poseł PiS. Były członek ZSMP i PZPR
Aleksander Chłopek - poseł z Gliwic. Członek PZPR od roku 1978. W latach 80. był członkiem egzekutywy Komitetu Miejskiego PZPR.
Halina Molka - posłanka na Sejm RP V kadencji. Były członek PZPR. Od 23 sierpnia 2007 posłanka PiS
Stanisław Piotrowicz na deser.
Lista dotyczy głównie rządów PiS z lat 2005-07. Polacy zapomnieli, a PiS, wykorzystując to, znowu tropi komunistów. Śmieszne?
Czy to jest obłuda, hipokryzja? Trudno o coś bardziej oczywistego.
PiS nie tropi członków PZPR. Do PZPR należały miliony Polaków. PZPR tworzyło kolejne rządy w Polsce. Wielu członków zapisało się całkiem poprawnie w swojej działalności, w trudnych realiach systemowych jakie zostały Polsce narzucone, odbudowywano i modernizowano kraj. Wielu członków wystąpiło z PZPR w 1980 roku. Nie zarzucam ci manipulacji, ty po prostu nie masz na ten temat żadnej świadomości historycznej.
Jeśli chodzi o funkcjonariuszy służby bezpieczeństwa, aparat sprawiedliwości rzecz jest zupełnie inna. Obecność takich osób jak Andrzej Kryże w rządzie pisowskim było błędem, absurdem, głupotą i przyczynkiem do klęski wyborczej w 2007 roku. Ale generalnie takie osoby to dla was wybitna i zasłużona śmietanka demokracji i III RP. Szczypta pisowskiej obłudy i hipokryzji oczywiście jest zauważalna, tylko gdy przyrównać ją do waszych moralnych miar życiorysów okazuje się, że pis jest świętszy od papieża w porównaniu z waszymi środowiskami.
Dobra zmiana, hej! Odc. 9467.
– Tam gdzie następuje zmiana stanowisk, przychodzą fachowcy, którzy się znają. To PSL brylował i zatrudniał faktycznie z linii politycznej albo po linii rodzinnej. U nas są to tylko pojedyncze osoby, bo gdzieś muszą pracować. Trzeba wykorzystywać zdolnych ludzi i dobrych fachowców. Żona ministra Ziobry jest fachowcem, ona jest dziennikarzem i będzie zajmowała się promocją, jest bardzo kompetentna. To nie jest nepotyzm – komentował te doniesienia dziś w TVN24 marszałek Senatu Stanisław Karczewski.
Ogłaszam konkurs, co by mówili politycy PiS - z Beatą Kempą i Krystyną Pawłowicz na czele - gdyby za rządów tych partii tak powiedział marszałek z PO albo SLD. I pytanie dodatkowe - jak szybko PiS złożyłby wniosek o odwołanie takiego marszałka?
Do wygrania uścisk Świętej Dłoni Wielkiego Człowieka - po nagrodę można zgłaszać się na ul. Nowogrodzką w Warszawie.
Odpowiedź na zarzuty opozycji o nepotyzm odpierała dziś także premier Beata Szydło. – Politycy PO i PSL to ostatnie osoby, które powinny mówić o nepotyzmie, bo jeżeli sięgniemy do czasów, kiedy oni zarządzali, to jasno było widać, jaki był przyjęty klucz nominacji w państwowych instytucjach – ripostowała.
Inaczej mówiąc - oni robili źle, to my też będziemy! Dobra zmiana.
Pani premier udaje, że o nepotyźmie mówią tylko członkowie PSL i PO? Znam zwykłych ludzi, którym się tez to nie podoba. Może im warto odpowiedzieć?
bo nie rozumiecie, tu chodzi o to aby tych koni nie sprzedawac.
antek szykuje obrone terytorialna wiec skad ma wziasc konie dla tych licznych ulanow, jesli wszystkie arabom wyprzedamy?
Do wszystko dla dobra Polski przeciez.
bo gdzieś muszą pracować
czy się stoi czy się leży posada dyrektorska rodzinie się należy.
Słuszną linię ma nasza władza.
Świetlana przyszłość przed nimi.
@mohenjodaro [196]
Wszyscy wszystkich w konia robią.
Edit:
Eh, nie rozwinąłem odpowiedzi ;-)
szykuje nam sie kolejna cudowna prorodzinna ustawa
Tym razem o calkowitym zakazie aborcji!
Hura! aby sie zylo lepiej, szczegolnie tym zgwalconym i zagrozonym smiercia w przypadku kontynuacji ciazy.
Jak widać TK jest mało istotny dla zwykłych obywateli.
Na tę chwilę PIS jest niezagrożony.
http://www.tvn24.pl/sondaz-cbos-kukiz-dogania-po-korwin-w-parlamencie,629132,s.html
coz , jak sie nei myle to o tym pisalem Waszym Wysokosciom.
przykre ale jak sie nei ma co do gara wlozyc to malo kto sie interesuje konfliktem w sprawie trybunalu Konstytucyjnego ktory jest postrzegany przez ludzi jako polityyczna przybudowka PO.
Zainteresowana torpedowaniem ustaw ktore maja pomoc tym co nie maja co wlozyc do gara.
A ze tych w ciagu tylu lat reform ktore pamietaly o bankach , o zagranicznych inwestorach za to maily w d.... tych co do garka itd ...zebralo sie sporo stad jest tak jak jest.
I zaklinanie rzeczywistosci ktore robia wierne PO media plus redaktor Lis g... daje .
Krotko mowiac te media nadaja na dlugosciach fal wlasciwych wyksztalconym lemingom a nie tyych ktorzy niemaja co do gara itd.
i ci co nei maja co do itd maja te media w d....
Do czasu jak te media nie zaczna walczyc z PiSem odwolujac sie do tych co niemaja co do gara itd .... to bedzie jak bedzie.
Pozdrowienia
Zainteresowana torpedowaniem ustaw ktore maja pomoc tym co nie maja co wlozyc do gara.
Przecież Ty sam nie wierzysz w to co piszesz.
Pozdrowienia.
Generalnie Belert masz dużo racji. Tak naprawdę sondaże prawdopodobnie wyglądałyby inaczej, gdyby udało się zmotywować elektorat do pójścia na wybory (tym różnią się sondaże typu czy opublikować wyrok, od poparcia partii)
Natomiast
ktory jest postrzegany przez ludzi jako polityyczna przybudowka PO.
To musi być dla ludzi o których piszesz trauma. Oni nie wiedzieli wybierając dwa razy z rzędu PO, że tak to będzie wyglądać. Nikt ich nie ostrzegał.
Jak się nie interesują trybunałem bo nie mają co do gara włożyć, a takie rzeczy opowiadają, to znaczy, że ktoś im coś takiego wmówił w imię doraźnych interesów, bo przecież sami się nie interesowali tym. Zemści się to w przyszłości. Tak samo zresztą, jak wszelkie podkopywania autorytetów instytucji państwa czy to w wykonaniu KOD, czy PiS.
Jeśli ktoś nie wie, to może sobie zobaczyć co się stało z katastrofą smoleńską. Najpierw trauma, smutek na ulicach. Śledztwa, teorie, czyli niby wszystko normalnie. A potem wyskoczył pan Macierewicz i jego wybuchające puszki, parówki i eksperci zdobywający doświadczenie latając samolotem jako pasażerowie.
Efekt, zabito powagę wydarzenia. Niektórzy ludzie zaczęli żartować z wydarzeń wokół tego. Z innych tragedii wcale się tak nie śmiejemy, a tu zarżnięto powagę, ośmieszając ją totalnie przez pseudo poważne działania ochotniczych komisji.
To samo będzie z TK i ogólnie sądownictwem, tak samo będzie z TVP (które zaczął zarzynać Tusk swoimi abonamentami, a dumnie dzieło kończy Kurski robiąc z niej RadioMaryjno-TVRepublikańską agitkę).
Pociesza mnie tylko jedno w grudniu kadencję skończy Rzepliński, to wtedy PiS z twarzą będzie mógł zakończyć cały ten konflikt, wskazując jego głównego winnego i otrąbiając zwycięstwo na trupem trybunału.
Ogólnie jest jeszcze jeden problem na dłuższą metę. To nie ludzie, którzy nie mają co do gara włożyć budują gospodarkę i płacą podatki. Bogactwo narodu budują pogardzani przez Napoleona "narody sklepikarzy", jeśli wkrótce rząd nie zacznie robić coś dla przedstawicieli klasy średniej, wówczas może nie przegra wyborów, ale przegra naszą przyszłość, sprowadzając wszystkich na poziom ludzi uzależnionych od ustaw, które mają pomóc tym co nie mają włożyć do gara.
Masz rację, ale będąc obiektywnym, można śmiało powiedzieć, że PO przez 8 lat zrobiło dla klasy średniej dokładnie tyle samo co PIS, czyli totalnie nic. To właśnie był główny powód dlaczego tym razem dla nich nie głosowałem.
Tak, tak ..tez staram się zrozumieć pisowców - "dbających aby biedni ludzie mieli co włożyć do gara"
Tylko nie wiem, co "biedni ludzie", będą mieli z tego typu polityki:
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/zona-ziobry-w-panstwowej-spolce-sasin-najwazniejsze-sa-kompetencje,629207.html
Pewne jest że zastępowanie "układów", swoimi niezbyt kompetentnymi "układami" (bliskimi w ten sposób "biednym ludziom" ;)) - na jeszcze jakiś czas, samopoczucie "biednym ludziom" poprawi.
Na razie "sypie się" tylko polityka zagraniczna - gospodarka, jak to gospodarka - jedzie rytmem własnym, na plusach i minusach.. Oby tak dalej?
.. mam nadzieję że elektorat pisowski jeszcze pamięta, za co atakował w bezwzględny sposób rządy PO ..Obecnie popiera na masową skalę, wszelkie "nieprawości układowe", jakie fundują sobie rządzący. Dlaczego? Bo to "swoi" - im wolno? Czyli jakie świadectwo sobie wystawia, w ramach osobliwego festiwalu hipokryzji i fałszu?
A tymczasem u sąsiadów parlamentarzyści dwoją się i troją.
https://www.youtube.com/watch?v=B7sH4zLPBb8
Rządów PiS w sumie się nie boję. Spierdolą co się da w administracji, ale gospodarki nie ruszą. Problemem jest coś innego, na co wskazuje Balcerowicz: jeśli wybory można wygrać rozdawnictwem pieniędzy, co obiecają partie w kolejnych wyborach?
To prosta droga do wariantu argentyńskiego, gdzie populiści doprowadzają kraj do bakructwa, potem nowy rząd próbuje prowadzić politykę liberalną i ledwo-ledwo gospodarka zaczyna się podnosić, wybory wygrywają znowu populiści pod hasłami rozdawnictwa - no bo przecież: "jest już lepiej i wskaźniki rosną - a biedni ludzie nie mają co do garka włożyć".
Raz wypuszczonego z butelki dżina rozdawnictwa nie sposób zatrzymać. Mam wrażenie, że teraz kolej na bolszewików - czyli partię Razem.
Gospodarki nie ruszą? Chyba żartujesz, spierdolą co tylko zdążą. PiS to taka sama zaraza jak PO a w niektórych przypadkach (Ziobro, Macierewicz) nawet gorsza.
Jaka 'teraz kolej'. Oglądasz wiadomości?
Przywiązanie chłopów do ziemi, zapomogi na szeroką skalę, szukanie i niszczenie antypolskich elementów społecznych, wietrzenie imperialistycznych spisków ze strony UE i US, walka klasowa z wykształciuchami, wegetarianami i gorszym sortem (wystarczy retusz plakatów o reakcji AKowskiej),
Nie boisz się? Zazdroszczę odwagi? Nie ruszą gospodarki? SEEEEERIO to piszesz? :>
Kiedyś pisałem że nie ma ławki tylko taboret, zajęty już przez prezesa. Teraz jestem pewien że tam z łapanki biorą, ew. za talony na wódkę
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,19803469,w-zespole-smolenskim-ziobry-prokurator-z-prawomocnym-wyrokiem.html#BoxNewsImg
Skala szkód może być duża, również w kwestiach gospodarczych, ale zależy to także od tzw. czynników międzynarodowych. PiS ani nie rozumie demokracji, ani nie rozumie świata zachodniego, ani nie rozumie gospodarki i prawideł nią rządzących. PiS w swym zacięciu pseudopatriotycznym i w pogoni za peerelowskim rozdawnictwem gotowy jest wypchnąć z Polski kapitał zagraniczny albo zrazić do Polski potencjalnych inwestorów.
Pisowcy nie rozumieją, że dla gospodarki nawet drobne fluktuacje mogą być bolesne. Dla biznesmenów ważna jest wiarygodność partnera, a jaka jest wiarygodność ludzi, którzy łamią wszelkie zasady i normy? Reputacja Polski pod rządami PiS-u wyraźnie się pogarsza, a nikt mi nie wmówi, że to jest czynnik dla inwestorów nieistotny.
Mnie przeraża w tym kraju tylko jedno. bez względu na to kto akurat u koryta, czy po czy psl, czy pis czy sld. Służba zdrowia i wszystko co lewituje dookoła niej. Refundacja leków, Centrum Systemów Informacyjnych Ochrony Zdrowia i miliardy złotych frunące w kosmos bez żadnego widocznego efektu. To znaczy jest efekt, jest coraz gorzej... Z całą resztą damy sobie radę, nie takie rzeczy... Ale w tym czasie lepiej pozostawać zdrowym na ciele. To jedyny warunek przetrwania.
Za rok 2014 według Europejskiego Konsumenckiego Indeksu Zdrowia:
(...)Polska zajęła 31. miejsce na 37 możliwych i jako jeden z nielicznych krajów objętych EHCI miała w 2014 r. wynik gorszy niż rok wcześniej. W ogólnej ocenie Polska wyprzedziła jedynie Litwę, Serbię, Czarnogórę, Rumunię oraz Bośnię i Hercegowinę.
"Służba zdrowia i wszystko co lewituje dookoła niej. Refundacja leków, Centrum Systemów Informacyjnych Ochrony Zdrowia i miliardy złotych frunące w kosmos bez żadnego widocznego efektu."
Jedni mówią, Kanon że to wina państwa - inni że gospodarki i społecznych przełożeń zwrotnych, tejże Służby. Struktur, które jednym w społeczeństwie pasują, innym zaś nie - co daje piekielną mieszankę -
niemożności i sprzecznych interesów.
Bezsprzecznie jest najczulszą i najbardziej wymowną twarzą - społecznego prosperity - na dzień dzisiejszy, twarzą beznadziejną..
Dopóki służba zdrowia jest państwowa, to wina państwa i sprawujących mandat władzy rządzących, ponieważ państwo a co za tym idzie gospodarka, to system naczyń połączonych, wszystko co robią rządzący służy albo poprawie albo pogorszeniu zastanego stanu rzeczy. W tym konkretnym wypadku, tylko i wyłącznie pogorszeniu.
O inwestorów bym się raczej nie bał. Ustawi się taki rządek i przecież nie będą się patrzeć na siebie, w końcu któryś zainwestuje, w końcu tu chodzi o pieniądze, a nie reputację. A potem reszta zobaczy, że nic złego się nie dzieje i sami zaczną inwestować.
Ta sama sytuacja jak z kryzysem, niby jest a jakoś ludzie to mieli w anusie i mieliśmy kryzys na plusie.
Generalnie reputacja trochę odwlecze proces w czasie i tyle.
Trochę chopaki z pisu przesadzają, totalnie zero PR...
Kwestia smoleńska - kwestia czasu zanim ogłoszą zamach :) generalnie śmieszy mnie gadanie o rozewranych puszkach, że niby fizyka w różnych zamkniętych układach działa inaczej czy jak?? A może jak walniemy rurą, która powinna się złamać w pół, może się złamie w poprzek?
Kwestia KODu - zwykłe narzędzie oderwanych od koryta, które pewnie zostanie pozostawione przez byłych korytników jak zobaczą, że to nie pomaga. Koleżanka się w to bawi na naszym podwórku i podobno są spięcia z ośrodkiem o nazwie centrala, bo jednym i drugim chodzi o coś innego, przy czym jej o społeczeństwo obywatelskie.
Jedno raczyłbyś wytłumaczyć, Milka - co rozumiesz przez "swoje" określenie "byłych korytników" ..Ludzi pozbawianych pracy po prostu dlatego że ich sympatie polityczne, były i są dalekie od przyjęcia partii PiS jako dobra powszechnego, czy też działaczy partii PO - którzy w ten czy w inny sposób, mają swoje stanowiska, zajęte niezgodnie z prawem.
Na jakiej zasadzie zostały wprowadzone "wilcze prawo" czystek społecznych, aktualnie prowadzonych przez partię PiS..
Czy to "wilcze prawo", ma obowiązywać szerzej w pisowskiej administracji nie tylko państwowej? On nie "swój" więc jego "won"?
Kupowanie ludzi już nie tylko obietnicami ale także strachem o byt codzienny? Czy Ty w ogóle zdajesz sobie sprawę człowieku, co właśnie
tutaj wypisujesz i akceptujesz? Kim stanie się pisowski "zamiennik przy korycie" -- aniołem na wiarę? Orędownikiem społecznej sprawiedliwości? Czy też zestrachanym człowieczkiem zza biurka, bez kwalifikacji, próbującym udowodnić na wszelkie sposoby - sobie i innym, jaki z niego zbawca ojczyzny..
Trzeba przyznać że mnie ta wiadomość z Rumunii, Kanon - trochę zaskoczyła.. W mojej świadomości warunki gospodarcze tego kraju ..hmm, na ogół nie wyglądały dobrze.. Tyle że wskaźnik konsumpcji to trochę mało abym uwierzył w Rumunię "miodem i mlekiem" płynącą..
Ale z pewnością nie było dla Ciebie zaskoczeniem Flyby, że obniżka VAT sprawiła, że Rumuni z siatkami ruszyli masowo na zakupy.
Flyby - nasz stereotypowy pogląd o Rumunii jest już mocno nieaktualny. Akurat zdarza mi się bywać w Rumunii czasem i ostatnie moje wizyty pokazały, że to kraj, który mocno się rozwija. Porównując Warszawę do Sofii, jak pisałem już wcześniej, są trochę za nami (5-10 lat), jednak rozwijają się w dobrym tempie. Tak jak Polska do niedawna. Zobaczymy, czy to tempo rozwoju ich i nasze zostanie utrzymane.
"Zobaczymy, czy to tempo rozwoju ich i nasze zostanie utrzymane."
Nie wiem, Cainoor, jak to będzie wyglądało - zwłaszcza że Rumunia nie jest pozbawiona swoich napięć społecznych - przybierających nieraz bardzo drastyczne formy ;)
Życzę im jak najlepiej ;)
Flajbaj zluzuj poslady.
Korytnicy - ci którzy idą z kodem.
I weź se jaj nie rób. W po robili to samo, obsadzali stołki swoimi, ale rozumiem że masz mentalność Kalego.
Milka, zajmij się swoimi "posladami", bo masz pisowską biegunkę (laksujesz) ;)
Brudzisz dookoła.
"W po robili to samo, obsadzali stołki swoimi"
Wielokrotnie tłumaczone i przez takich jak ty, "na biegunce"(laksowaniu) - po prostu nie przyjmowane do wiadomości. Niewłaściwe postępowanie PO nie jest usprawiedliwieniem dla pisowskich poczynań - szybko przekraczających granice, przyjęte w cywilizowanych państwach demokracji.
..jeszcze dodam, ta naklejka "Korytnicy - ci którzy idą z kodem" - też śmierdzi biegunką masowego naznaczania "wrogów" - jeżeli grasz, powinieneś pamiętać z gier, podobne praktyki stosowane na domach przyszłych ofiar. To śmierdzi, Milka - paskudnie.
Nie wysilaj się, Lutz - na swoje "on tak ma" - Ty masz znacznie gorzej, tylko jeszcze nie zdajesz sobie z tego sprawy. ;)
Przecież Flyby ma rację, to że PO robiło źle, to nie oznacza ze pis może robić jeszcze gorzej. Chyba nie na tym ma polegać dobra zmiana?
Nikt mi nie powie że, wymiana kolesi na kolesi, tylko dlatego ze tamci to "oni" a ci to "nasi" to dobre działanie, a wymiatanie wszystkich, od sprzątaczek po prezesów jest działaniem w interesie państwa.
"koleś" secretservice, wyjątkowy przykład aparatczyka bez skrupułów - niech raczy przyjąć do wiadomości że chociaż PiS właśnie zaczyna się bez obciachu, wzorować na strukturach i metodach, jedynej partii PZPR w celu utrzymania władzy - to rządy tej partii też miały swój, niezbyt wesoły koniec.
Pisowskie polityka zaczyna robić ze społeczeństwa węża, który zaczyna pożerać własny ogon.
Zdradź Flyby, aparatczykiem której partii jesteś ty i skąd tak dobrze znasz struktury i metody PZPR? Miały koniec, ale zaraz zaczynał się dobry początek, komuchy władzuchny wychuchały sobie SLD, a komuchy opozycji same arcydemokratyczne kongresy liberalne i łunię panie wolności, więc musiałeś przechodzić huśtawkę nastrojów i dylematy wyboru.
Ja, secretservice - ofiaro propagandy, żyłem bez należenia do jakiejkolwiek partii i ulegania jakimkolwiek ideom, mniej lub bardziej fałszywym ;)
Spokojnie to mogę oświadczyć takim jak ty.
Czasami wystarczy być niezastąpionym w spijaniu pieniążków budżetowych mozolnie pobieranych przez aparat kochanego państwa i chociaż człowiekowi wydaje się, że taki bardzo niezależny to jakoś tak samo przez się pod dupą się gotuje i nabiera określonych światopoglądów politycznych, szczególnie gdy dzióbki wyżej nagle przestają podawać życiodajny nektar mamony. Ale trzeba by do tego golowej lustracji who is who, bo tak to sobie możemy świergotać jako wszyscy święci.
[223.6] Zupełnie jakby Lech Roch Pawlak wyżywał się na forum, via wątek o dobrej zmianie.
Czy Ty kiedykolwiek secretservice myślałeś o tym, czym jest bycie wolnym człowiekiem?
Czy dochodzą do Ciebie chociaż szczątkowo - wartości takie, jak satysfakcje z posiadania własnego zdania, niezdawanie się na łaskę i opinie innych? Ponieważ nie ma niczego "za darmo" i nad takim podejściem do świata trzeba popracować - zbierać wiadomości (wiedzę) i stworzyć własny, niezbędny aparat analizy z uwzględnianiem różnych wartości.
Być może nie będziesz miał z tego "kokosów" partyjnych czy innych - ale (również być może) odkryjesz sens własnego istnienia..Bez zbiorowych hejtów, marszów, pomników, parad czy śpiewów z pochodniami..
Żaden premier nie służył w Wermachcie, ale co najwyżej Cesarsko Królewskiej Armii, jeśli już.
Wyjątkowy przykład otumanienia fałszami propagandy Kurskiego, teraz powielany na masową skalę ;) Masz już legitymację partyjną secretservice?
Ale tradycje rodzinne zachowane, zaciąg i służba na niemieckim żołdzie. Dziadek być może musiał, wnusio nie musiał, ale poszedł na pasek Makreli. Zabrakło aparatczykowego papieru Flyby, oddaj swoje na makulaturę to mi wtedy wydrukują.
Enx- wiem że nie można tego usprawiedliwiać i tego nie robię. Generalnie mam to w anusie co i jak sobie robią, tak jak większość społeczeństwa.
Powinniście się wstydzić i jechać po PO tak samo wtedy jak po pisie teraz. Podwójne standardy... normalka...
Generalnie mam to w anusie co i jak sobie robią.
Powinieneś się wstydzić.
Coś mi się zdaje Milka że w obecnej chwili - obowiązuje jeden "standard" - bezkompromisowy "standard" partii rządzącej ;)
Zatem gadki o "standardach" podwójnych - możemy sobie darować..
Powinniście się wstydzić i jechać po PO tak samo wtedy jak po pisie teraz. Podwójne standardy... normalka...
Tworzysz tezę, nie czekasz na odpowiedź, przyznajesz jej rację i na jej podstawie oceniasz i potępiasz ludzi. Normalka
Dobrze?
Ja osobiście x lat temu miałem gdzieś politykę na tyle, że prawie w ogóle nie pisałem na tym forum niczego na ten temat. Masz dowody że ludzie popierali złodziei, cwaniaków i oszustów z PO? Czy tylko chcesz by tak było?
Choć wydaje mi się że nie raz pisałem że bym większość skompromitowanego PO porozwieszał wzdłuż Gierkówki.
A nawet JEŚLI, jakie to ma znaczenie w świetle tego co się dzieje? Bo kiedyś ktoś czegoś nie pisał na GOLu (forum i moderacja też się zmienia...) to teraz nie może, mimo że ma rację?
I na tej podstawie można go osądzić że ma podwójne standardy? Serio?
Przeciez taki Flyby przez cale lata robill za naczelna tube promocyjna Tuska i ferajny.
Tak jak pisałem, nie wchodziłem regularnie do tej kategorii. Nie wiem. Może tak, może nie. Może miał ku temu powód.
Wchodząc czy nie, nie kojarzę wizyt Komisji Weneckiej, wezwań administracji Stanów Zjednoczonych i próśb Europarlamentu o opamiętanie się. Ale to tylko moja skrzywiona perspektywa.
Kojarzę za to że poświęcał grze w Skyrima więcej czasu niż ma doba, więc nie miałby chyba na to czasu.
Oho, wysiak - następny kadrowiec z pisowskiego "chowu wsobnego"..
To co dobre w "Tusku i ferajnie", SLD, Petru czy innych partiach politycznych - wysiaku, będę wspierał nadal - tak jak potrafię.
Wiesz dlaczego? Po to aby w tym kraju życie znowu nie zaczęło przypominać rządów jedynej partii - partii podporządkowującej sobie obywateli za pomocą wszystkich dostępnych środków - prawa, administracji i cenzurowanej kultury, krytej propagandą..
Oho, wysiak - następny kadrowiec z pisowskiego "chowu wsobnego"..
... i niewazne, ze nigdy na PIS nie glosowal (ani tym bardziej nie nalezal) - wazne, ze osmiela sie krytykowac swiete PO, a jak wiadomo "kto nie jest z nami, ten jest przeciwko nam".
Wszak jak powiedział towarzysz Stalin, a może Lenin: kadry decydują o wszystkim. Co sparafrazował gefreiter Tusk jako "ja decyduje o kadrach", wyciął w pień wszystkich Olechowskich, Płażyńskich, nawet dona Schetino wysłał do jakiejś piwnicy w katakumbach sejmowych, skąd donosiła smutnie Kolenda - Zaleska czy może inna funkcjonariuszka WSI24 - po czym zamurował wyborowymi swojakami każdy fotel w Polsce, dzieląc się trochę z wiernymi chłopami - i tak wyglądał dekadę polski pluralizm stanowiskowy czyli dyktatura chłopo-liberalsów pod czujnym okiem brązowych butów i samca alfa Donaldinho. Ale Flyby był wtedy na grzybach, albo u wód to mu wybaczamy naiwność przemieszaną z ignorancją, oby to nie było nic poważniejszego...
Nic, jak widzę, nie dociera do ofiary bezkompromisowej propagandy pisowskiej, jaką jesteś, secretservice ;)
Karmienie się "bojowymi" nonsensami, spiskowe teorie rozdęte jak..hmm, oszczędźmy sobie jaskrawych porównań.
Głupota spleciona z niewiedzą jako cnota, z dodatkiem partyjnych spoufaleń "to my mu wybaczamy, ignorancję przemieszaną z naiwnością".
Zdajesz sobie sprawę że Twoje pisanie jest najlepszą ilustracją "ignorancji i naiwności', wręcz programowej?
I ja mam taki "program" podzielać i podziwiać bo secretservice wierzy w niego bezkrytycznie?
Śmieszny jesteś ;)
wysiak..zdaje się że przeoczyłeś znaczenie terminu "chów wsobny". Sprawdź.
Nie stosowałem i nie stosuję formuły "kto nie z nami, ten przeciwko nam". Obecnie taką formułę, wdraża w życie PiS.
Wiem czym jest chow wsobny, nie wiem tylko w jaki sposob ma sie on odnosic do mnie. Wytlumaczysz?
Wytłumaczę wysiak ;)
Znamy swoje posty nie od dzisiaj - wszystkie Twoje posty w tematach quasi politycznych, oraz argumenty, jakie w nich stosowałeś, przepojone były propisowskimi sympatiami ;) Stąd "chów wsobny" PiS.
Na ile w rzeczywistości Twoje sympatie polityczne odchodzą od pisowskich norm, skoro nie byłeś łaskaw ich uzewnętrzniać w postach - nie obchodzi mnie.
Argument "kadrowy" jaki wobec mnie ostatnio użyłeś - to też "szkoła pisowskiej argumentacji", wyjątkowo zgodna z postami secretservice ;)
Nie zauważyłem zresztą (w Twoich postach) abyś miał coś przeciwko wyjątkowo nachalnej propagandzie PiS, także w TVP..
Znamy swoje posty nie od dzisiaj - wszystkie Twoje posty w tematach quasi politycznych, oraz argumenty, jakie w nich stosowałeś, przepojone były propisowskimi sympatiami ;)
Jest to zwykle klamstwo, wielokrotnie pisalem, ze nie popieram PISu, bo uwazam ich za zwyklych socjalistow pod wzgledem ekonomii i gospodarki - takich samych, jak PO, tylko o innym swiatopogladzie. A swoje sympatie polityczne wielokrotnie i jasno "uzewnetrznialem".
Nie zauważyłem zresztą (w Twoich postach) abyś miał coś przeciwko wyjątkowo nachalnej propagandzie PiS, także w TVP..
Ciezko zebym sie wypowiadal o polskiej telewizji, skoro jej nie ogladam.
Swoją drogą, jak duże struktury ma Nowoczesna?
Tyle osób w nią rzuca błotem, jednocześnie mówiąc o układach, korytach itd. To nie o to chodzi, by kogoś wprowadzić kogoś nowego bez politycznych powiązań z siatką interesów w całym kraju?
Wiadomo że coś za coś i jeśli chce rządzić to musi mieć struktury krajowe, ale co innego je tworzyć od nowa a co innego jechać na zmurszałym betonie mającym 15lat.
Każda bez wyjątku formacja polityczna, każde bez wyjątku środowisko, każda lokalna społeczność, każda grupa zawodowa, która ośmieli się skrytykować Wodza Rewolucji, zostanie przykładnie obrzucona błotem, kłamstwami, pomówieniami i insynuacjami.
Czyżbyśmy się do tego jeszcze nie przyzwyczaili?
Dla pisowców świat jest czarno-biały, nie ma w nim żadnych odcieni szarości. Kto nie z PiS-em ten wróg. Wszyscy wrogowie wrzucani są do wspólnego worka.
PiS w sposób bolszewicki odwraca znaczenia pojęć, ale także w sposób bolszewicki wszystkich swoich przeciwników w swojej retoryce zlewa w jedno. Pisowiec jednym tchem wyrzuca z siebie całą masę epitetów, od "zomowca" począwszy, a na "cykliście" skończywszy. Wszyscy stoją tam gdzie ZOMO, wszyscy jeżdżą rowerami, wszyscy są lewakami, genderowcami i pełowcami.
Zatem z takiej logiki jasno wynika, że Nowoczesna to PO. W zasadzie wszystko co jest proeuropejskie to PO. A jednocześnie wszystko co jest PO to ZOMO. Świat dla pisowca jest taki rozczulająco nieskomplikowany.
Wniosek z tego taki, że w IV RP nie ma miejsca na system wielopartyjny. Albo głosujesz na jedynie słuszną partię, albo jesteś zdrajcą, agentem i kolaborantem kondominium.
A co się robi ze zdrajcami? Co PiS, gdy już całkiem zawłaszczy państwo i przejmie wszystkie struktury siłowe, prokuratury a w przyszłości także sądy, będzie robił ze "zdrajcami"? Na wschodzie ma wzór do naśladowania, ale może też czerpać inspiracje z historii...
Najgorszy i przełomowy moment nastąpi wtedy gdy uwierzycie, że PiS nie jest taki straszny jak go malują. Nie dlatego, że Wasza czujność zostanie uśpiona, ale dlatego, że się przyzwyczaicie, oswoicie z nową rzeczywistością i zaczniecie się przekonywać, że choć władza PiS jest jakby "nieestetyczna", to gospodarce chyba aż tak bardzo nie zaszkodzi. Nie zaszkodzi?
Ale my właśnie znamy już doskonale te bolszewickie maskirowki. Człowiek demokratycznie głosuje na Trockiego, a potem w gułagu ogląda portret Stalina. Głosuje na Płażyńskiego i utra - demokratyczną, liberalną, wolnościową, srututututu partię, a potem okazało się że wystrzelali wczoraj wszystkich Nagantem i ostał się jeno Tusk. Człowieka zaczyna od razu podejrzliwie pod wątrobą szczypać, kiedy widzi i słyszy takiego tytana intelektu jak Petru, krótko mówiąc facet jest za mądry żeby sfrajerować kredyt we frankach i nie radzić ludziom odwrotnie, a za głupi żeby wymyślić, stworzyć, wprowadzić do sejmu partię, która jakoby nie ma związku z PO - każdy wyborca (PO) dałby się nabrać.
Przeciez maja struktury, jest mnostwo oddzialow bankow, nawet w zapadlych dziurach.
"bolszewickie maskirowki" czyli pisowskie "zaklinanie rzeczywistości" - to właśnie Ty stosujesz, secretservice, w ramach równie nieudolnej propagandy. Od dyktatu prawnego (stosowanego na początku powstawania partii zwanej PZPR) poprzez przejmowanie mediów, spółek państwowych - do dyktatu społecznego - "kto nie z nami, ten wróg";) Poczytaj jeszcze raz historię powojennej Polski, jak partia jedyna PPR sprowadzała do politycznego niebytu inne partie, na początku wciąż obecne w życiu politycznym kraju ;) Jak "jednoczyła się" z partiami pozornie bliskimi ideowo i jak niszczyła "prawem i lewem", inne partie., zostawiając z nich dla pozoru, kikuty zasiadające w Sejmie, a jakże ;) Te wszystkie Twoje Leniny i Staliny, czerwone agenty i tym podobne, mają zasłonić to, co w rzeczywistości PiS szykuje społeczeństwu - "autorytarne" rządy ze szczątkową demokracją na pokaz. Dokładnie tak jak było w czasach rządów PZPR.
Płażyński odszedł z PO w 2003. Jak PO wygrywała wybory Płażyńskiego już tam od dawna nie było.
Trochę liznąłem historii Flyby, wystarczy zmienić w PR jedną literkę i otrzymamy PO. Walki frakcyjne, wycinanie przeciwników politycznych - zapomniałem o Rokicie, Gilowskiej, nawet towarzysz Wiesław co to lubił wizyty na wschód jak nie przymierzając Bronisław Maria Komorowski, nie miał takich zdolności do czystek, nawet Stalinowi więcej czasu zajęło dojście do jedynowładztwa w mateczniku partyjnym niż wielkiemu prezydentowi Europy z łaski pańskiej niemieckiej, taki niepozorny - a jednak zuch mołodiec!
nastepnym razem jak wezmiesz do reki ksiazke to ja przeczytaj zamiast lizac, od lizania literek rozumu nie przybywa.
PAD tradycyjnie padł ofiarą, swojego tweeta sprzed lat zaledwie kilku.
TAMTEMU rządowi. TAMTEMU!
PS. Czy można żubry podciągnąć pod "leśne ruchadło"?
A u nas w kraju polowanie na "terrorystów" trwa....
Zaczynają się szykany i prześladowania. A jeszcze całkiem niedawno za tych mrocznych czasów Platformy i "peeseelu", gdzie wg.Lutza i przeróżnych "sikretserwisów" żyliśmy w państwie policyjnym, Macierewicz sobie spokojnie latał do Stanów kapować na polski rząd i przekonywać środowiska polonijne o zamachu, a w kraju sklecił swój alternatywny zespół "ekspertów" smoleńskich :). Pracowali sobie oni spokojnie, choć w opozycji do rzeczywistości ;-). Zapraszano ich nawet do TV, także publicznej. Nikt ich nie niepokoił, służby nie robiły im o 6.00 rano "wjazdów na chatę". Nie konfiskowano żadnych dowodów - policja nie zabierała laptopów, nie przeszukiwała lodówek w poszukiwaniu parówek, nie grzebano w śmietnikach żeby dołączyć do materiału dowodowego zużyte puszki po piwie. Taki to był zamordyzm za Tuska i Komora :)
Jak to porównać do tego co wyczyniają ziobrystowskie służby? A przecież to dopiero początek - na razie to jedynie "delikatne" pobudki o szóstej rano i konfiskata mienia. Kiedy zaczną się "porządne" przesłuchania i PiS powróci do praktyk "aresztów wydobywczych" to niejeden ekspert zwyczajnie się złamie (to są w końcu tylko ludzie) i zamiast głosu Błasika rozpozna na taśmach samego herr Tuska mówiącego do nieznanej osoby "ja podłożę bombę w kokpicie, a ty Wołodia przespaceruj się po skrzydle i tam zainstaluj co trzeba, niech to wygląda na wypadek".
Czyżby stopień technologicznego skomplikowania dzieła, przekroczył horyzont zdarzeń ?
“Ze względu na dobro filmu zmuszeni jesteśmy przesunąć datę premiery. Z uwagi na trudności przy realizacji filmu i stopień technologicznego skomplikowania, dodatkowy czas jest niezbędny, by przedstawić widzom w pełni ukończone dzieło” – brzmi oświadczenie Macieja Pawlickiego, producenta ‘Smoleńska”.
Z uwagi na trudności przy realizacji filmu i stopień technologicznego skomplikowania
Oni tam robią remake trylogii Władcy Pierścieni? Avatara 2?
Czy czekają na zstąpienie ducha błogosławionego Lecha, pomordowanego na ziemi smoleńskiej, jako główny element promocyjny przy kampanii marketingowej filmu?
Może mi wytłumaczycie, czemu tak rżycie jak Pianissima z kolką? Do kręcenia beki z gumowego smoka w Wiedźminie to pierwsi, ale jak inny film przesunięty, to oburzeni.
Taki jeden z drugim mądry, to zróbcie epicką scenę katastrofy, wybuchy, rozpadający się w powietrzu samolot, a dodatkowo sztuczną mgłę rozpylaną nad lotniskiem i lasery ucinające końcówki skrzydeł - w kilka dni, na domowym Pececie (pewnie tylko laptopy macie)...
Na dobranoc z cyklu... w zasadzie nie wiem z jakiego cyklu.
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,19808739,wipler-po-zamachach-pozuje-z-bronia-jesli-chcesz-pokoju.html#Czolka3Img
http://biznes.onet.pl/praca/zarobki/rzad-podwyzki-dla-urzednikow-administracji-publicznej/y4qshe
dobrej nocy, niech sie wam podwyzki przysnia bo na dobra zmiane raczej nie liczcie :)
A tu odpowiedz na negatywne komentarze:
Nie wiem kiedy wam wreszcie ktoś dogodzi nic nikomu nie pasuje tylko narzekać potraficie . A czego masz się spodziewać jak przez ostatnie 27 lat zniszczono nam przemysł przez tych żydoskich kolaborantów i złodziei. To nie PIS okradał ludzi i niszczył Polske.
Widac takich secretservisow troche wiecej po internetach buszuje :)
W drodze wyjątku raz ci odpowiem. Tam skąd pochodzę polska pseudo-demokracja niczego nie zbudowała. Było całkowicie na odwrót. Ta zbawienna demokracja zniszczyła wypracowaną za komuny całą mikro-gospodarkę w wymiarze gminy, miasta, powiatu i województwa. Do gołej ziemi. razem z jednym pokoleniem. Do dzisiaj niewiele odrodziło się z popiołów. Kto ssie budżetowego cyca ten złapał pana boga za nogi. Największe zakłady pracy to katakumby lokalnej władzy z załogą po 300 osób. Więc twoje cwaniaczkowanie studenciku z cieplarnianego domku wielkiego miasta koło dupy mi lata.
Hierarchia jest taka. Pierwszy w telewizji jest prezes Kurski, druga najważniejsza osoba to kuzyn, który nawet zajął gabinet po byłym wiceprezesie. Tomaszewski zachowuje się jakby sam był tu prezesem. Gwiżdże na kierowców, budzi popłoch na korytarzach, pokrzykuje kogo zwolnią, a kogo zdegradują. Jak wchodzi do Kaprysu, to inni wychodzą. Ludzie się go boją - czytamy w tygodniku.
http://www.plotek.pl/plotek/1,78649,19809292,pis-juz-wie-kto-dostanie-orla-2017.html#Czolka3Img
Wiadomo- Newsweek to szmatławiec i wyssane z palca. Na pewno ten janusz im wytoczy proces za zniesławienie :)
JMT człowiek renesansu, który wyleciał onegdaj w warszawskich wodociągów, bo nikt nie wiedział za co właściwie mu płacą. Jestem pewien, że na co dzień jego największą troską jest, że biedni krajanie nie mają co do garnka włożyć. Ten gość to naprawdę kozak.
W TVP też kiedyś pracował...
Państwowa Inspekcja Pracy ustaliła, że Tomaszewski dostał umowę na czas nieokreślony tuż przed odwołaniem Urbańskiego. Nie miał wyznaczonych obowiązków i prawdopodobnie w ogóle nie pojawiał się w pracy - tak wynika z dokumentów PIP.
Dzisiaj rano w 3jce rozmowa redaktora politycznego Lisickiego z Ziobroo - w którym to nasz minister oskarżył (sic!) o zamachy w Brukseli... Trybunał Konstytucyjny. Na pytanie jak zapobiegać takim tragediom - stwierdził, że należy przedłużyć okres podsłuchu w Polsce.
Tak jak się obawiałem - odpowiedziom na zamachy na świecie będzie ograniczenie wolności osobistej w naszym kraju.
Oczywiście jest to Hiperbola - nie powiedział tego wprost:
pierwsze 2 min.
Ci durnie dostali niestety do ręki pretekst, żeby zaostrzyć prawo i oczywiście przy okazji "wylać dziecko z kąpielą". Dziś w RMF u Piaseckiego Błaszczak prawie, że otwartym tekstem to potwierdził. Nie omieszkał przy okazji nawrzucać opozycji, która (to raczej pewne) będzie protestować.
Polska jest krajem peryferyjnym, problem emigrantów u nas de facto nie istnieje, terrorystów islamskich również raczej nie powinniśmy się obawiać. Nowe przepisy teoretycznie skierowane przeciwko podejrzanym o terroryzm IMO przede wszystkim posłużą do inwigilacji opozycji, dziennikarzy i generalnie wszystkich obywateli, którym z PiSem nie po drodze. Tak to się skończy.
Owszem Polska powinna być przygotowana - o ile PIS nie nabroi jeszcze bardziej, to mamy w tym roku dwie ważne imprezy masowe - szczyt NATO i Światowe Dni Młodzieży.
Jako, że Polską rządzą ludzie skrajnie niekompetentni, którzy polegli nawet w takiej kwestii jak "opona w prezydenckim aucie", to mam poważne obawy jak te imprezy będą zabezpieczone :/ Pozostaje mi tylko modlić się, żeby nic się nie stało, bo to byłby młyn na wodę tych gamoni - stan wyjątkowy mielibyśmy w Polsce na mur beton ;/
"Pozostaje mi tylko modlić się, żeby nic się nie stało, bo to byłby młyn na wodę tych gamoni - stan wyjątkowy mielibyśmy w Polsce na mur beton ;/"
Jak to się mówi, lordpilot - "czujesz pismo nosem" ;)
Nie da się ukryć że sytuacja - terror i uchodźcy muzułmańscy - jest "wespół-zespół" ;) - fatalna.
W dodatku nie ma takiej możliwości - żeby służby mogły kontrolować w sposób wystarczający - od miliona do dwóch milionów, przyjezdnych (piszę o światowych Dniach Młodzieży - Natowski Szczyt upilnować łatwiej) Dla terrorystów - to wręcz łatwa okazja i daje gwarancje na rozgłos światowy..
A propos Trójki, dziennikarze tacy jak Wojciech Mann, Anna Burzyńska, Marek Niedźwiecki, Marcin Kydryński, Jan Chojnacki, Ewa Lipowicz, Artur Andrus, Wojtek Waglewski, Piotr Baron, Michał Olszański, Robert Kantereit (i wielu innych) poprosili pisowców grzecznie by ci się od Trójki odp...
W dzisiejszej "Polityce" bardzo ciekawa analiza działalnoci Dżej Kej autorstwa Roberta Krasowskiego (bardzo lubię go czytać. Przenikliwe obserwacje i interesujące wnioski). Uważa on, że błędem jest postrzeganie działań PiS przez pryzmat dalekosiężnych planów wobec państwa. Jego zdaniem najważniejsza dla Jarosława jest partia, a wszystkie inne ruchy są podporządkowane jej umacnianiu, oczywiście pod kierownictwem JK. Kaczyńskiego nie interesuje tak naprawdę nic więcej. Patrząc na to, co się dzieje, jestem skłonny się z tym zgodzić. Nepotyzm, kompletny brak dyscypliny budżetowej, czystki kadrowe wszędzie gdzie się da, populistyczne obietnice, potępianie wszystkich spoza swojego układu - wszystko to rzeczywiście wygląda, jak zapewnianie swoim ludziom konfiturek gwarantujących lojalność.
Od dawna wiadomo, że PiS nie ma żadnego spójnego programu politycznego. To nie jest partia ideologiczna, to bardziej sekta orbitująca wokół doktryny wojennej, posługująca się skrajnym populizmem. Owszem, jest tam pewna przewaga nacjonalistów, socjalistów, ksenofobów czy eurosceptyków, ale gdy się zeskrobie tę wierzchnią warstwę, to okazuje się, że nic się nie trzyma kupy.
PiS to nawet nie jest socjaldemokracja, bo odrzuca zasady demokracji liberalnej. W stylu działania i retoryce PiS wprost odwołuje się do tradycji partii komunistycznych z Bloku Wschodniego. Brakuje zapisu o przewodniej roli partii, ale na razie w konstytucji się on nie znajdzie, bo po co, skoro i tak konstytucja jest ignorowana.
PiS nie ma żadnej wizji państwa, poza sloganami i komunistycznymi frazesami w rodzaju "by żyło się lepiej". Z braku zaplecza eksperckiego ci ludzie mogą tylko nieustannie błądzić i improwizować, oraz zawłaszczać co się da. Żywią się konfliktem i jestem pewien, że dołożą wszelkich starań by go podsycać. Nie wiem po jakie metody jeszcze sięgną.
Tego rodzaju rewolucyjni politycy potrzebują katalizatora.
Putin, by zjednoczyć społeczeństwo radziecko-rosyjskie wokół silnej władzy nie wahał się popełniać zbrodni na własnym narodzie. Pamiętamy to też z historii Niemiec i ZSRR lat 30. XX wieku. Wystarczy byle pretekst.
Przepraszam za szczerość, ale zamach terrorystyczny w Polsce byłby władzy pisowskiej bardzo na rękę. Widzimy jakie emocje, nastroje i postawy zamachy terrorystyczne wzmacniają.
Im PiS dalej się zapędzi w swych przestępstwach stanu, tym trudniej będzie w sposób pokojowy władzę PiS-owi odebrać. Mówił też o tym dzisiaj Cimoszewicz.
Ktoś może stwierdzić, że pisowcy nie są aż tak fanatyczni i szaleni. Gdy patrzę na ministra Macierewicza, to wcale nie jestem tego taki pewien.
Cainoor - przeciez Pis juz w przeszosci oskarzal o sfalszowanie wyborow. A wedle pisowskiej logiki, skoro "oni" falszowali to my mozemy falszowac tym bardziej, dla dobra narodu oczywiscie.
Tak z rozpedu moglbym napisac, ze im się to nie uda. Ale patrząc co robia w sprawie "zamachu" to już nie bylbym taki pewien. Kogo nie przekupią tego zastrasza.
Maja do dyspozycji aparat represji (coraz ciężej będzie nazywać to wszystko organami prawa) i już wprowadzone bądź opracowywane ustawy dające mu calkowita bezkarnośc w działaniu.
W stanie wojennym byłem dzieckiem i chociaż pamiętam BRDM zatrzymujący nas na rogatce to jednak w sumie nie pamiętam strachu. A teraz coraz bardziej się boje...
gdyby PiS byl w polowie taK przerazajacy jak piszecie to juz byscie siedzieli w wiezieniu.
Czy moze sfalszowac wybory?
Jak kazda partia przy zlobie .
Tylko po co ?
Jak zaczniel wyplacac 500 + to moga zrobic powtorne wybory zeby osiagnac wiekszosc konstytucyjna.
A Swetru z swoim mamrotaniem ze Grzesiem beda mogli ich cmoknac ...no nie napisze w co :))
Panowie zrozumcie PiS doszedl do wladzy dlatego ze PO i PSl narobila takiego dziadostwa ze ludzie woleli zaglosowac na PiS byleby miec nadzieje ze nei beda musieli ogladac tych...... milych ludzi z Peło.I to niezaleznie od przekonan.
MOzecie miec nadzieje ze Pelo z swoja przybudowka od Balcerowicza czyli nowoczesna niedlugo dojdzie do wqladzy.
Ale radzilbym jednak wyluzowac poslady i poczekac z 4 lata.
Czy PIS moze posunac sie do sfałszowania wyborów?
PiS może robić dużo gorsze rzeczy, wzorując się na dziedzictwie totalitaryzmu, dyktatury, autorytaryzmu....
Zbieranie kwitów, preparowanie dowodów, inwigilacja, szantaż, sfingowane procesy, prowokacje, cenzura, więźniowie polityczni, terror, wodzowski model sprawowania władzy itd. Wszystko to co znamy z historii.
PiS nie ma sprzyjających okoliczności, bo konstytucja, bo UE, bo NATO, bo uwarunkowania zewnętrzne, ale te siły można zneutralizować. Trzeba stopniowo ulepiać społeczeństwo, dbać o to by podniesiony był poziom emocji i by nastroje się powoli radykalizowały.
Jak mówiłem, przydałby się jakiś katalizator. Pożar Reichstagu, sprawa Siergieja Kirowa, zamachy bombowe na bloki mieszkalne w Moskwie i Wołgodońsku. Coś w ten deseń. W obecnych warunkach to mógłby być zamach terrorystyczny w Polsce, z dużą liczbą ofiar. Przy czym jeszcze nie w roku 2016. Trzeba głębiej zakorzenić w strukturach państwa ludzi reżimu i usunąć tych, którzy w przyszłości mogliby stanąć na drodze do stworzenia w kraju silnej władzy autorytarnej. Przede wszystkim, podobnie jak w Niemczech i ZSRR oraz później w Federacji Rosyjskiej, konieczne jest zmarginalizowanie roli sądu konstytucyjnego. To podstawa. Istotne jest przejęcie kontroli nad władzą sądowniczą. To reżim ma decydować o tym jakie będą zapadać wyroki w procesach politycznych, a nie niezależne sądy i niezawiśli sędziowie. Od niezależności sądów i niezawisłości sędziów trzeba definitywnie odejść.
Ja nie odwołuję się do tego co PiS już w przeszłości wyczyniał. Ja mówię o pewnej kulturze, mentalności i moralności, którą pisowcy reprezentują. Są "braćmi Hitlera", że też posłużę się określeniem Tomasza Manna. Ludzie o tej kulturze, mentalności i moralności jak najbardziej są gotowi iść utartymi koleinami totalitaryzmu, jeśli tylko im się na to pozwoli. Nie mam co do tego wątpliwości, znając historię oraz procesy i mechanizmy powstawania tego rodzaju reżimów.
My pozwalamy. Radośnie, entuzjastycznie i beztrosko całą władzę wykonawczą i ustawodawczą skupiliśmy w jednych rękach. W rękach skrajnych populistów, ludzi żądnych zemsty, rozliczeń, konfliktu, wojny, rewolucji oraz władzy. My i tylko my jesteśmy odpowiedzialni za ten stan rzeczy i tylko my możemy spróbować własne błędy naprawić. Ale najpierw musimy ponieść surowe konsekwencje, bo głupota powinna boleć.
gdyby PiS byl w polowie taK przerazajacy jak piszecie to juz byscie siedzieli w wiezieniu.
Chyba nie rozumiesz co ludzie piszą.
Jak ma się przykłąd nieudolności w zarządzaniu administracją, fatalna decyzja kadrowa itp itd. udokumentowana i znana z mediów, do nazywania tej partii... 'przerażającą'?
Przerążający? Haha.
Przerażający to byli Czerwoni Khmerzy.
PiS jest populistycznym, bezideowym, fałszywym, bylejakim tworem o strukturze kultu wodzowskiego, bez programu, zaplecza intelektualnego czy moralnego oraz bez realnego pomysłu na długofalowe rządzenie krajem. Tylko utrzymywanie się na powierzchni.
Przerażający jest obraz burdelu i układu który tworzą, bez jakiejkolwiek troski o kraj. Pracę skończyli na ostatnim posiedzeniu robionym o 03:00.
Szkoda że to była praca dla ich partii.
Ale radzilbym jednak wyluzowac poslady i poczekac z 4 lata.
Jesteś na emigracji? Jak tak to rozumiem komentarz z Twojej perspektywy, ale życzliwie radzę sobie go schować w miejsce o którym piszesz, już wystarczająco osób w kraju ma 'w dupie' co się dzieje i 'zobaczymy za 4 lata'. Mi szkoda tych zmarnowanych 4 lat, to że komuś innemu nie- przykro.
Polacy będą wracać z emigracji, bo praca tu będzie się opłacać
Kto to powiedział i jak dawno temu? W znaczeniu "ile lat zmarnowano"?
Dobre wieści. Polska nie przyjmie imigrantów.
Możecie miusować ;).
Do kogo piszesz?
Osób które ich nie chcą i minusują wszystko CZY do osób które ich nie chcą ale nie minusują?
Pytam tylko z ciekawości :) Może chcesz minusy od obu hehe.
Raz piszą, że nie przyjmiemy, potem, że przyjmiemy, ale niewielką kwotę, więc radzę się wstrzymać z entuzjazmem. :)
W umowach międzynarodowych niestety trudniej ściemniać niż w lokalnej polityce. Może być trudno wycofać się z obietnic.
Podobno GW dotarło do projektu ustawy antyterrorystycznej.
Zapowiada się miodnie - areszt za podejrzenie, zakaz zgromadzeń...
hehe, juz wczesniej wspominalem ze Pis "pracuje " na ustawa ktora pozwolila by im zabronic demonstracji anty-rzadowych:)
Ale ciemna masa lyknie gladko pisowskie plumaczenie ze to z uwagin a terroryzm i jeszcze temu przyklasnie.
Choc jak na to spojrzec z innejs trony to zgromadzenia takich KOdowcow dla pisu sa tym samym co terroryzm.
Brzydki kłamczuszek z tego pana Zbyszka.
http://www.tvn24.pl/kto-przygotowywal-ekspertyzy-dla-ministerstwa-sprawiedliwosci-ws-tk,629831,s.html
Wśród nich jest prof. Lech Garlicki, który nie kryje zdziwienia, że znalazł się w tym gronie. Podobnie inna z ekspertek, która twierdzi, że nie przesyłała do ministerstwa swojej opinii. Swoje ekspertyzy przygotowali za to wykładowcy zajmujący się prawem gospodarczym i bezpieczeństwem.
Ciekawostką jest, że ZZ jest pierwszym ministrem sprawiedliwości, któremu udowodniono kłamstwo w sądzie, zapadł w tej sprawie prawomocny wyrok. Nie jeden zresztą. Obecnie czarodziejskim sposobem, będzie można co najwyżej ZZ pogrozić palcem.
Zaraz pisolubni oznajmią, że PO kłamała bardziej. :D
http://tvn24bis.pl/ze-swiata,75/financial-times-polski-rzad-chce-poprawic-wizerunek,629844.html
Ratuj się kto może i jak może..
Proponuję zachodnim dziennikarzom i politykom przyznać prawa do 500+.
Przy okazji dobry dowód na wiarę i czynne wspieranie w krajowych specjalistów.
Mają ekspertów od wypadków lotniczych a nie mają od PR?
A ten spec od Namiestnika, co przyjmuje zaproszenia od Leśnych Ruchadeł? On nie może się zająć?
I mam nadzieję, że do tego dojdzie, jako nauczka dla wszystkich polityków na przyszłość:
http://wiadomosci.dziennik.pl/opinie/artykuly/516342,wlodzimierz-cimoszewicz-andrzej-duda-jaroslaw-kaczynski-trybunal-konstytucyjny-pis.html
Podpisuje sie obiema rekami.
Lewandowski, Wasacz, Tusk, Kwasniewski, mnostwo pomniejszych baronow. Wszyscy powinni czekac cierpliwie w kolejce
Jeśli ktoś ma dostęp do "Tygodnika Powszechnego", polecam artykuł Tadeusza Sławka, który w ciekawy i mądry sposób pokazuje, dlaczego PiS to ZUO:
https://www.tygodnikpowszechny.pl/comment/7166
My tu gadu gadu a w międzyczasie Trybunał Konstytucyjny stał się zbędny:
Przecież co drugi as prawniczy w tego chorego środowiska w wywiadach trzyma się linii Partii. TK jest:
- nieefektywny
- łamie prawo
- szkodliwy dla Polski
- szkodliwy dla Narodu
- torpeduje zmiany w Polsce
- działał na usługach jednej partii
Formalnie od momentu zwycięstwa pis TK nie działa i działać nie będzie. Przecież obecna władza nie zamierza uszanować żadnego wyroku. Sparaliżowała go w pełni, choć też nie wiem po co, biorąc pod uwagę to co robią teraz. Żeby zbierać mniej batów od środowiska?
Mohejandro : i tak sa mili , ja bym obcial finansowane TK i patrzyl jak prezes Rzepinski pracuje w pocie czola bez pieniedzy :)
Cimoszewicz grozi : paradne :)
Bukary : po co czytasz Tygodnik Powszechny - rownie dobrze mozesz czytac Gazete Wyborcza.Na jedno wychodzi i to i to ateisci.
Niestety nie wszystkie instytucje pod rządami PiS utrzymują tempo, zaangażowanie i gorliwość dobrej zmiany. W wielu obszarach wkrada się bylejakość, pozorność i dryfowanie donikąd.
Będziemy postulować Antoniego Macierewicza na przyszłego premiera RP.
Będziemy postulować Antoniego Macierewicza na przyszłego premiera RP.
ty i twój kolega z donerkebab ?
Nie prowadźmy ostrych walk politycznych przynajmniej do końca pielgrzymki papieża, nie wynośmy też sporów na zewnątrz – zaapelował do liderów innych partii prezes PiS Jarosław Kaczyński.
Złodziej mówi do policjantów: "Panowie, apeluję: nie kradniemy w Święta!".
Wilk do owcy: "Nie bądźmy agresywni". Nauczyciel do ucznia: "Nie stawiajmy jedynek". Lew do antylopy: "Nie urządzajmy wyścigów". Putin do Poroszenki: "Nie strzelajmy Bukami". Itd.
Piękna wisienka na torcie zakłamania tego całego środowiska.
Bogobojne urwysyny. Jak są kamery.
Belercie, to Boniecki i Tischner są/byli ateistami? Chyba w rzeczywistości pisowskiej nowomowy, która dobro nazywa złem.
"Paradne".
Mam też informację, która może dokonać w twoim mózgu przewrotu kopernikańskiego: nie wszyscy duchowni i nie wszyscy wierni popierają PiS. Rozumiem, że otrzymałeś jednak wytyczne z góry: od dziś osoby wierzące, które nie uznają wielkości Wodza i Ojca Tadeusza, należy określać mianem "zaplutych karłów ateizmu".
należy określać mianem "zaplutych karłów ateizmu
W tym Jana Pawła II, w końcu przyjaźnił się z tym środowiskiem. I Franciszka, który promuje wartości pisowcom całkowicie obce.
Czytając polskie fora przyzwyczaiłem się już do takich "klimatów", do tego bijącego od dołu szamba, tego totalnego braku zasad moralnych i braku poczucia elementarnej przyzwoitości.
U tych forumowiczów musi to siedzieć gdzieś głębiej, skoro taki przekaz ciągle, bez zażenowania, powielają. Wychowanie, kultura, zanik kręgosłupa moralnego, brak godności i honoru. Nie dziwne, że osoby tego pokroju popierają ludzi podobnych sobie.
"Wódz oczy wzniósł ku niebu
Wzywając je na świadka
Pokoju chcąc nad życie
Przysięgał na krew matki
Posyłając jednocześnie
Pancernych dwieście dywizji
Ale przodem oficera
Bez żadnej amunicji "
^^ KULT "Idź przodem"
Mnie po "apelu" Kaczyńskiego do opozycji po prostu zatkało... To trzeba mieć tupet.... "Diabeł się przebrał w ornat i ogonem na mszę dzwoni". Gdzie jakieś elementarne poczucie wstydu*? Człowiek odpowiedzialny za całe to szambo, za ten koszmarny podział, za nastroje takie, że Polak Polakowi jest gotów skoczyć do gardła... "apeluje" o "pokój", ale TYLKO do czasu aż papież wyjedzie... Ja pier... niech jeszcze trawę pomalują na zielono. Brak mi słów na tą obłudę.
*Chwilowo założyłem, że nawet pisowcy, a przynajmniej jakaś część tego środowiska... mogłaby takowe posiadać...
Bukary [259]
nie wszyscy duchowni i nie wszyscy wierni popierają PiS
Przecież to bardzo proste: >>Ci, którzy nie popierają PiS "próbują być duchownymi, próbują być wiernymi". Dlaczego mówię, że "próbują"? Bo tak naprawdę oni nie są prawdziwymi duchownymi ani nie są prawdziwymi wiernymi<< - ot, PiSiorskie rozumowanie ma wytłumaczenie na wszystko. Ba, jeśli będzie trzeba, to się ogłosi, że Franciszek tak naprawdę nie jest prawdziwym papieżem - ciemny lud to kupi.
Natomiast co do apelu Wielkiego Człowieka mam tylko jeden komentarz: Zabawny Człowiek.
Żadnych układów z PiS.
Żadnych kompromisów z PiS.
Żadnych porozumień z PiS.
Żadnych negocjacji z PiS.
Żadnych zmian (w) Konstytucji pod rządami z PiS.
To ja mam tutaj jeszcze coś, od "ateistów" w GW, dla Belerta:
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,19823369,papiez-umyl-stopy-imigrantow-wierni-zbezczescil-wielki-czwartek.html
No to długo nie było trzeba czekac by "wyklęli" papieza. Dla polskich Prawdziwych Katolikow wyznacznikiem jest Rydzyk który wierzy tylko w bozka mamony. Bo on, i jemu podobni przedstawiciele kleru, im daje to czego oczekują.
Od dawna jestem przekonany, że Jezus był pierwszym i największym socjalistą w historii. Zastanawiam się, kiedy zaczęło się to zawłaszczanie chrześcijaństwa przez ultra-prawicowców i narodowców - przecież miłość do różnych narodowości, zadawanie się z prostytutką i szemranym towarzystwem, niechęć do "rządzącej" religii i nawoływanie do równości to wyznaczniki przebrzydłych "lewaków".
Heh, gdy w poście [261] pisałem: Ba, jeśli będzie trzeba, to się ogłosi, że Franciszek tak naprawdę nie jest prawdziwym papieżem - ciemny lud to kupi, nawet nie słyszałem o tym, co wkleił Flyby.
No, to pretekst już jest. Teraz wystarczy tylko słowo Zabawnego Człowieka i wreszcie formalnie będziemy mieć w Polsce własny, prawdziwy, polski Kościół z papieżem Tadziem na czele...
Nie no żartuję, farciarz, że też trafiło na niego ale zbieg okoliczności...
Flyby : prosze Cie nie dobijaj mnie .Pisalem juz nie raz .Nie patrz na swiat oczami GW .
Czytanie o sprawach wierzacych na portalu gazeta.pl lub w GW to tak jakbys chcial sie cos dowiedziec o mordzie Polakow na Wolyniu i poszedl porozmawiac z wnukiem Bandery.
Tez ma chlop jakies spojrzenie na ten problem.
GW jest skrajnie wroga Kościołowi i katolikom.
Zabawne jest czytanie w tym kontekscie textow : odchodze z Koscioła.
Zeby od czegos odejsc to trzeba najpierw w nim byc.Kościół to nie sa biskupi i księża a wierni.To wspólnota ludzi wierzących.
Jak mniemam, to wszystko komentarze żydowskich komandosów-spadochroniarzy z "Gazety wyborczej" chcących zdyskredytować wspaniałych Polaków-katolików.
Ale czy ty w ogóle zrozumiałeś, o co chodzi w tym tekście z Wyborczej? Przeczytałeś go w ogóle?
"Czytanie o sprawach wierzacych na portalu gazeta.pl lub w GW to tak jakbys chcial sie cos dowiedziec o mordzie Polakow na Wolyniu i poszedl porozmawiac z wnukiem Bandery."
Ty tak na serio ? Zamroczyło Cię na amen, Belercie ;)
"GW jest skrajnie wroga Kościołowi i katolikom"
Na jakiej podstawie wypisujesz takie bzdury i nonsensy, mianując "skrajnych wrogów Kościoła i katolików"?
Owe "odchodzę z Kościoła" - to była reakcja jednego z wierzących, komentujących "obmywanie nóg uchodźcom" przez papieża Franciszka. Tego typu hejtów było tam więcej a były inspirowane nienawiścią do "brudasów". Umiesz jeszcze czytać ze zrozumieniem czy też czepianie się i nienawiść do GW - stała się i Twoją drugą naturą?
No i Beata ma u mnie mały plusik, chociaż dalej ona i reszta PiS-u na minus.
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/premier-szydlo-rzuca-wyzwanie-kanclerz-merkel/kedwvf
- Panie Prezesie! Panie Prezesie!
- Czego?
- Jest problem...
- Jaki problem?
- 10 kwietnia, w szóstą rocznicę zamachu nie uda nam się zgromadzić miliona ludzi...
- Nie ma problemu, osiemset tysięcy też wystarczy. A w "Wiadomościach" i "Panoramie" ciemnemu ludowi wmówimy, że były trzy miliony.
- Tylko...
- Tylko co?
- Tylko, że ośmiuset tysięcy też nam się nie uda zgromadzić...
- Dobra, niech już będzie te pięćset tysięcy, a Kurski wyda rozkaz kręcenia tego tak, żeby wyglądało na siedem milionów.
- Ale...
- ...
- Ale... Ale... Nie uda nam się zgromadzić nawet stu tysięcy... Nie wiem czy w ogóle będzie więcej niż na demonstracjach KODu... Może być mniej...
- ...
- Panie Prezesie, co robimy?
- ...
- ...
- Apelujemy o rozejm, w tym brak jakichkolwiek marszów.
