[189]
Hahahahahahhahahahahahahahahahhahahhahahahahahahahahahahahahahhahahahahahahahhahahahahahahahahahahahahahahahhahahahahahahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahahahahahahhahahahaha!
Znajomi i znajomi znajomych w internetach wysyłają sobie ten cytat z Tomasza Manna ("Brat Hitlera"):
Ten człowiek to katastrofa; ale to jeszcze nie powód, żeby go nie uważać za interesujący charakter i los ludzki. To że tak się dzieje, iż jakaś niezgłębiona uraza, gdzieś głęboko ropiejąca żądza zemsty tego niewydarzonego, wielokrotnie zawiedzionego beztalencia, niesłychanie leniwego, niezdatnego do żadnej pracy, wiecznie poszukującego azylu włóczęgi i nieuznawanego ćwierć artysty, człowieka, któremu nic się nie udawało, zbiega się z (o wiele mniej uzasadnionym) kompleksem niższości pobitego narodu, który nie wie, co właściwie począć ze swoją klęską, i ciągle tylko coś knuje, żeby odzyskać „honor”; to, że tak się dzieje, iż on, który niczego się nie nauczył i z jakiejś niczym nie uzasadnionej, zawziętej pychy nigdy niczego nie chciał się nauczyć, który nie ma także żadnych umiejętności czysto technicznych ani nie potrafi wykazać się fizycznie, co mężczyźni na ogół potrafią, nie umie jeździć konno, ani prowadzić samochodu czy samolotu, ani nawet spłodzić dziecka, wyrabia w sobie tylko to jedno, co jest niezbędne, żeby mu się to wszystko zbiegało w jeden związek: tę niezmiernie poślednią, ale mającą taki wpływ na masy elokwencję, to trywialnie histeryczne i komedianckie narzędzie, którym ryje w ranie narodu, wzrusza go głoszeniem jego urażonej wielkości, tumani obietnicami i robi sobie z narodowego kompleksu wehikuł dla swojej wielkości, swego awansu na wprost bajeczne wyżyny, wehikuł, który go wiezie do nieograniczonej władzy, do niesamowitej satysfakcji i supersatysfakcji - do takiej chwały i takiej straszliwej świętości, że każdy, kto kiedyś wobec tego nic nie znaczącego, niepozornego, nieznanego człowieka zawinił, jest już dzieckiem śmierci, dzieckiem piekła (...).
Kundle miernoty Zero już wbijają się do domów.
-puk puk
-halo kto tam
-kolęda, synu
-ależ jest 6rano i mamy prawie Wielkan..
-JEB !!
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,19750175,gw-policja-o-6-rano-weszla-do-domu-bieglego-ekspert-badal.html#BoxNewsImgZ3
Dzisiaj przy porannej kawie słucham sobie Trójki a tam o 8 towarzysze Lisicki i Bilecki (doradca p.o prezydenta) przytakują i zgadzają się we wszystkim. Przypomniał mi się Karnowski i czasy Sobali. Kawa już tak nie smakowała jak zwykle w piątki.
O ile normalnie nie mam za bardzo czasu przysłuchiwać sie Salonowi Politycznemu, o tyle tym razem przez ciekawość "nowego" dałem sie przykuć do głośnika na bite 5 minut - żenujący spektakl.
....choc czuje, że następca p. Stolarek-Marat może zafundować słuchaczom Trójki jeszcze lepsze show.
Nic w tym dziwnego, linia obrony została obrana, rozkaz poszedł, a żołnierzom pozostało wykonać.
Swoją drogą to Kaczyńskiego w pewnym sensie należy podziwiać, rządzi krajem jak chce, robi co chce i na dodatek nie ponosi za to żadnej odpowiedzialności.
Dobrać sobie takich posłusznych ludzi bez instynktu samozachowawczego czy tam wyobraźni i tak nimi umiejętnie sterować to prawdziwa sztuka.
Smutno się robi jak poważne autorytety naukowe, jak prof. Grabowska czy też autorytet ale mniejszy prof. Łabno za wszelką cenę wymyślają argumentację do tezy której się nie da obronić.
Tak, ostatnio jestem smutnym człowiekiem jak patrzę na to co się dzieję, no i w pełni musze się zgodzić z wypowiedzią Flyby z posta 180.1
Tych opinii już jest kilka:
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/eksperci-ktorzy-podzielaja-zdanie-rzadu-ws-trybunalu,626234.html
Zawsze znajdą się ludzie, którzy dla kariery czy podkreślenia osobistych poglądów - będą występować jako "eksperci" - w dziedzinach, z którymi mało mieli do czynienia lub w ogóle.
Napiszę delikatnie - biorąc na przykład prof. Banaszaka, który już dawno marzył o karierze politycznej w PO ;) Musiał z niej zrezygnować, z racji oskarżenia o popełnianie w swoich pracach naukowych plagiatu a teraz znowu nadarza mu się okazja na zaistnienie polityczne,
Takich osobistych wtrętów, uprzedzeń, ambicjonalnych zagrywek - znalazło by się pewnie więcej, na "liście ekspertów Ziobry" - nie mam jednak zamiaru ich wszystkich opisywać.
Nie wiem natomiast jednego - na ile ci sami "eksperci", łącznie z panem Ziobro - zdają sobie sprawę z odpowiedzialności jaką ponoszą, biorąc udział w łamaniu Konstytucji.
Takich osobistych wtrętów, uprzedzeń, ambicjonalnych zagrywek - znalazło by się pewnie więcej, na "liście ekspertów Ziobry" - nie mam jednak zamiaru ich wszystkich opisywać.
Zbyszek jest wspaniałomyślny, zwłaszcza że jak sam mówił:
„Wady Jarosława Kaczyńskiego uniemożliwiają współprace. On dzieli ludzi”
Potrafił się wznieść, ponad tę niewielką niedoskonałość prezesa i obecnie spija mu z dziubka.
Pisowski sezon polowań politycznych został otwarty, o czym mówi post 198..
Pan Ziobro w poprzednim sezonie zaczynał od lekarzy - tym razem ma o wiele grubsze ryby na celowniku.
Tylko czekam kiedy agenci pana Ziobro, zaczną kipisze po domach sędziów Trybunału Konstytucyjnego, pod pozorami wyjaśniania
i zbierania dowodów (materiałów)
Jak w poprzednim sezonie polowań, tak i w tym będzie chodziło przede wszystkim o zastraszenie społeczeństwa..
Zmiana? Jaka zmiana? To wszystko już było (od 0:00; od 2:45; od 5:55).
https://www.youtube.com/watch?v=nQc9o_MmIE8
Na lżejszą nutę - jakże aktualną:
Pisowskie zniwa trwaja, dzis pod kose poszlo NFZ i Przewozy Regionalne. O ile to pierwsze to zawsze problematyczny temat to akurat Przewozy Regionalne, wyaratowane od zatopienia stracily sternikow, pisowskiej logiki ciag dalszy.
Ale to moze wybnikac z tej niestrawnosci jaka pisowcow trawi po wystepi Stuhra mlodszego :)
Już przed kamerami oliwienia pały o nadchodzącym werdykcie-
myśleliśmy
nie chcieliśmy
komisja jest przewrażliwiona
jest pole do ustaleń i pracy
komisja powtórzyła prawie zdanie w zdanie opinię jednej strony *
Debile nie są w stanie pojąć że jest jedna racja i ktoś ją musi mieć.
Zresztą co to za różnica- Wenecja srenecja.
Nie od dziś wiadomo że doża Donaldo Tuskazzo steruje wszystkim i ich opinia nie jest warta funta kłaków.
Doktor rehabilitowany i as prawniczy Ast rozjedzie raport z Wenecji przed głównym wydaniem Wiadomości.
Kolejna "dobra zmiana" dla tych, którzy wiernie służyli PiSowi:
^^ Przy okazji reaktywacja programu "rodzina na swoim". Wrzucam, bo małżonek tej pani również wierny PiSowi został nagrodzony niezgorszą posadką w Polskim Radio (dyrektor w PR I - jacyś złośliwcy z gorszego sortu wypominają, że nie spełnia wymogów formalnych - nie ma wyższego wykształcenia i tzw. "karty mikrofonowej", ale to na pewno kłamstwa ;-)).
Jako ciekawostkę dodam tylko, że za poprzedniej koalicji małżonek tejże pani w prawicowej prasie krytykował "zatrudnianie rodziny i znajomych na rządowych posadkach".
Jak jednak wiemy - punkt widzenia zależy od punktu siedzenia :). Ponadto klasyk pisał, że "wszystkie zwierzęta są równe, ale niektóre są równiejsze", więc nie sądzę, żeby dziś Pereira się oburzał i protestował ;-)
ps. Powyższe dla rozluźnienia :) Bo z faktu, że dzięki pisiorkom będziemy mieli w Polsce już za momencik dwie alternatywne rzeczywistości prawne naprawdę nie potrafię się śmiać :(
Blogerka od urody (przecietna zreszta) dostaje ciepla posadke a nasze forumowe PiSmaki nadal bez gratyfikacji.
Chyba za slabo sie staraja....
Ps, jakis zarcik gdziesz widzialem:
- Prezydent Duda moze sie na 500+ zlapac.
- oo, a czemu?
- bo mu guma pekla.
Jakby co, jest już trailer najważniejszego filmu dokumentalnego nowej ery:
https://youtu.be/LgSl0VAn76M
Premiera 15 kwietnia
Hmm, to by było przeżycie ;)
To może - skoro same pytanie może mi zafundować taką rozrywkę - po prostu nie będę tego filmu oglądał? ;) Tylko czy wtedy, nieoglądanie nie zostanie uznane, za akt antypatriotyczny?
Po emisji, na stronach TVP ukaże się pełna lista gospodarstw domowych, które nie oglądały filmu.
Nie martw się. Dostaniesz dofinansowanie na zakup odbiornika, w ramach rządowego projektu "Telewizja Narodowa TVP w każdym domu"
To w kinach będzie panowie, superprodukcja państwa Krauze nie może mieć zwyczajnej oprawy. Brak telewizora nie jest usprawiedliwieniem!
Komisja Wenecka wydaje niepomyślną dla rządu opinię, no kto by się spodziewał, a to ci dopiero niespodzianka.
Ciekawe czy całkowicie oleją tę opinię, czy jednak tak jak zapowiedział Szymański jej rekomendacje będą przedmiotem prac. Jakoś im tak nie wierzę, jakoś nie ufam.
Mam wrażenie, że tylko tak gada, żeby zrobić dobre wrażenie za granicą.
W ogóle jak tak słucham polityków PISu to wydaje mi się, że oni sądzą, że można na zewnątrz kraju mówić jedno, a w środku robić drugie i ta głupia UE się nie zorientuje.
Już przecież pisowcy zaczęli kampanię "antywenecką" ;) Na zewnątrz wystarczą pozory.
Kyahn
(...) kto by się spodziewał (...)
Waszczykowski.
czy jednak tak jak zapowiedział Szymański
Szymański może sobie gadać, co chce (to znaczy nie może, ale wiadomo, o co chodzi). On nie jest żadnym "zakonnikiem" ani "najtwardszym z najtwardszych" czy tam "najwierniejszym z najwierniejszych" (zwał, jak zwał). On jest mniej więcej w tej samej lidze, co Szałamacha - rano nie było kasy, a po południu kasa już była.
Przecież Komisja Wenecka odnosi się do aspektu prawnego, a nie politycznego. Pisowska nowelizacja ustawy o TK w sposób ewidentny narusza konstytucję i w sposób ewidentny miała na celu sparaliżowanie prac Trybunału Konstytucyjnego. To nie jest ocena polityczna, takie są po prostu fakty. Natomiast od samego początku było jasne, że Komisja Wenecka będzie stała na straży niezależności sądu konstytucyjnego i przestrzegania zasady trójpodziału władzy. Choćby nie wiem jakie wygibasy erystyczne wyczyniali pisowcy, rzeczywistości nie zafałszują przed ekspertami Komisji Weneckiej, którzy na prawie konstytucyjnym i standardach prawnych obowiązujących w świecie demokratycznym znają się na pewno lepiej niż Zbigniew Ziobro.
Nie wiem, po co to w ogóle tłumaczysz. Świadomość tego mają nawet członkowie PiS; tylko rżną głupa przed własnym - jak swego czasu w TOKfm powiedział Jacek Kurski, który teraz rządzi polską telewizją publiczną - "ciemnym ludem, który to kupi".
Najgorsze, że dzięki tej skrajnie niekompetentnej władzy będziemy za chwile w Polsce mieli paradoksy prawne :(.
Ja biorę przykład z premier Beaty Sz.- tak jak ona zdecydowała że decyzje TK są polityczne i nie będzie ich respektować, tak jak uznaję że decyzje rządu są polityczne i również nie zamierzam ich respektować.
https://twitter.com/SamPereira_/status/708176314008637443?lang=pl
^^ Jako suplement - twitt Stefana Skrupulatnego ;-). Dokumentacja podwójnych standardów :).
.:Jj:. [212]
uznaję że decyzje rządu są polityczne i również nie zamierzam ich respektować
Dokładnie. I tu jest ogromne zagrożenie dla państwa, społeczeństwa, bezpieczeństwa, gospodarki, czegokolwiek! Bo skoro prawa jawnie nie przestrzegają i - co więcej - nie chcą przestrzegać ludzie, którzy publicznie przysięgali na Konstytucję, że będą to prawo respektować, to z jakiej racji mają jakiekolwiek prawo (albo przynajmniej coś, co w mniemaniu rządzących jest prawem) przestrzegać zwykli, przeciętni obywatele, którzy publicznie do niczego takiego się nie zobowiązywali?
Tymczasem z tego wątku niemal już całkiem wyparowali miłośnicy PiS-u. Jakoś nie chce im się wyrażać własnych opinii, ale na pewno niektórzy jeszcze czytają ;)
No, podejrzewam, że minusują nie ci, którzy się wypowiadali w tym wątku od rana...
spoiler start
W którymś poście miałeś minusa, ale dla równowagi dałem ci plusa. :P Podobnie w przypadku, którejś wypowiedzi Flybyego.
spoiler stop
Jako przeciwnik partii PiS - z uzasadnieniami na sprzeciw, od momentu jej powstania - kwalifikuję się na minusy stałe, niezależnie od treści swoich wypowiedzi. Minusowanie może być poszerzone, w ramach pisowskiej "sprawiedliwości" społecznej zamykania przeciwnikom ust - na wszelkie moje opinie ;)
Czekamy: ;) http://polska.newsweek.pl/pis-chce-poprawic-wizerunek-w-polsce-i-na-zachodzie-manifestacja-w-warszawie,artykuly,381604,1.html
Muszę taką wiadomość uczcić:
https://www.youtube.com/watch?v=mQGiKYm75n8
W związku z niedoborem elementu lepszego sortu, zgłaszam się na ochotnika na zastępstwo.
I rozpoczyna się bolszewicka interpretacja opinii KW:
"Przede wszystkim przewodniczący Komisji Weneckiej mówił, że kryzys konstytucyjny ma swoje korzenie w poprzedniej kadencji Parlamentu" - Jan Maria Jackowski, senator PiS
To teraz o pieniążkach dla Skarbu Państwa ;)
Oj, będą pilnowane przez specjalny Urząd i nie tylko ;)
"Dobra zmiana"?
http://tvn24bis.pl/z-kraju,74/rzad-szykuje-klauzule-ktora-ma-przeciwdzialac-unikaniu-opodatkowania,626624.html
A jak pieniążków mimo to zabraknie?
Dla mnie też, jak jeszcze w piaskownicy się bawiłem i do mamy na skargę chodziłem, to zawsze kluczowe było kto zaczął.
Tak samo, jak procedury w BOR w kamieniu wykute prawdy objawione. Wiemy kto zaczął, wiemy kto źle napisał. Ciekawe czy jakby w procedurze napisali, że kluczowych polityków za autem na sznurku się ciągnie dla bezpieczeństwa, to oni by ciągnęli.
W szybkim tempie wracamy do pisowskiego państwa policyjnego:
Niedługo, na wspólnych konferencjach - Kamiński wraz z Ziobro, będą przedstawiać sukcesy zamordyzmu..
W TVNie pani Gosiewska vs poseł Halicki i redaktor Morozowski. Oni jej czytają opinię Komisji Weneckiej, że trzeba opublikować wyrok trybunału z 9 marca, że TK działał zgodnie z prawem a ona na to, że to nie wyrok i TK stawia się ponad prawem. Już dawno tak intensywnie nie pukałem się w czoło do monitora.
"Najgorsze, że dzięki tej skrajnie niekompetentnej władzy będziemy za chwile w Polsce mieli paradoksy prawne :(. "
Oj tam, oj tam. Nie przyjęliśmy jeszcze żadnych uchodźców z Bliskiego Wschodu, a już niedługo nastąpi "islamizacja" polskiego systemu prawnego :)
PISuary to są jednak bystrzaki!
twostupiddogs [222]
już niedługo nastąpi "islamizacja" polskiego systemu prawnego
Raczej "pislamizacja".
spoiler start
Jak nazywa się religia panująca w Polsce? Pislam. Ha, ha, ha.
spoiler stop
No i przy okazji dziś do Senatu poleciała zmiana kodeksu postępowania karnego.
http://www.rp.pl/Prawo-karne/303119920-Sejm-uchwalil-odwrot-od-kontradyktoryjnej-reformy-procesu.html
Pal licho, gdyby to było tylko odwrócenie reformy, ale dodano nowe, naprawdę ciekawe kwiatki, szczególnie związane z odpowiedzialnością świadków i biegłych, przesłankami tymczasowego aresztowania i zakazami dowodowymi.
Teraz prokuratorzy mogą spać spokojnie, będą mieli bardzo dużo luzu, ale wiadomo, filozofia PiSu wynika z tego, że skoro ktoś jest oskarżony i trafia do sądu, to trzeba dokręcić śrubę, bo przecież niewinnego by nie oskarżali.
Vacatio legis przy tak dużej zmianie też nie jest specjalnie długie...
A najbardziej smuci mnie tu osoba nowego wiceministra sprawiedliwości, który jeszcze lekko ponad pół roku temu o nowelizacji KPK pisał tak:
"Ataki na przeprowadzoną reformę są zapewne wyrazem niezrozumienia istoty dokonanych zmian. Polska od ponad ćwierć wieku należy do nowoczesnych demokratycznych państw Europy. Tymczasem proces karny do 30 czerwca 2015 r. stanowił relikt prawniczego myślenia najbardziej mrocznego okresu komunizmu lat 1949–1950. Wreszcie z takim sposobem myślenia zerwano i odwołano się do nowoczesnej myśli prawniczej państw europejskich."
A obecnie mówi tak:
"Stoję na stanowisku, że prawda materialna lepsza jest do osiągnięcia w klasycznym modelu postępowania karnego. Sąd nie może być biernym arbitrem, który siedzi z założonymi rękami. Prawda materialna jest bowiem podstawową zasadą procesu karnego, do dążenia do niej powołani są zarówno prokurator, jak i sąd."
Bardzo smutne to, gdy słucha się w radio człowieka, który jeszcze kilka lat temu mówił o konieczności przestrzegania zasad procesu karnego dla urzeczywistnienia zasad demokracji, był asystentem RPO i szefem zespołu prawa karnego tamże, a obecnie prawi o potrzebie odpowiedzialności osobistej sędziów za wydawane wyroki. Nie ma to jak sprzedać skórę i reputację surowego, ale bardzo przyzwoitego akademika za marną teczuszkę.
Podobnym przykładem jest inny doktor, tym razem od prawa cywilnego – specjalista wysokiej próby, bez dwóch zdań i mówią to zupełnie uczciwie. Ten sam, który na początku sporu o TK wysmarował opinię, jakoby spójnik „oraz” nakładał obowiązek zgłaszania kandydatów na sędziów TK przez Prezydium Sejmu wespół z grupą 50 posłów. Na pierwszym roku jest egzamin z prawoznawstwa. Za taką odpowiedź wyleciałoby się na mordę z dwóją jak stąd do Krakowa. W każdym razie – artykuł poszedł do Rzepy, a pan kolega dwa tygodnie później został dyrektorem Biura Analiz Sejmowych.
A wydawało mi się zawsze, że akademicy młodszego pokolenia są odporni na takie pokusy, mając nierzadko nad sobą profesorski beton, w którym kolesiostwo i cwaniactwo jest częstsze niż rzadsze, że to są ludzie, w których można upatrywać pierwszych obrońców przyzwoitości i praworządności w trudnych sytuacjach. Ech, ech.
Otóż to. Właściwie nie chciałem w to wchodzić tak personalnie, bo w czasie studiów miałem okazję poznać obu panów i każdy z nich był niesamowitym prawnikiem i naukowcem. O silnych poglądach i wyrazistych osobowościach, którzy dużo mówili o pewnych zasadach i, jak sam piszesz, specjaliści bez dwóch zdań.
A teraz czytam ich medialne wypowiedzi i mam wrażenie, że obserwuję jakąś inwazję porywaczy ciał, bo trudno mi uwierzyć, że to ci sami ludzie.
Choć właściwie w tym wszystkim najzabawniejsze było, jak wiceminister obecny zarzucił wiceministrowi poprzedniemu, znanemu z dość prawicowych poglądów, że jego reforma jest wyrazem lewicowej zachodnio-liberalnej myśli.
Pewnie Królikowski by się uśmiał, gdyby to nie było tak przykre.
Jeszcze odnośnie żonci pana Samuela – trafiłem gdzieś w necie doskonały komentarz:
"Nie matura lecz chęć szczeira, gdy nazywasz się Pereira."
"Z gówna bicza nie ukręcisz" mawia staropolskie porzekadło ;-). "Dobra zmiana" dosięgła TVP INFO - propisowskiego Michała Rachonia zastąpił Wildstein junior.... Kurski ma chyba problem z kadrami, nikt przyzwoity nie chce już w TVPiS pracować, bez zbijania luster w domu. Desperacja musi być ogromna...
Pal licho już nepotyzm, poglądy tego pana i wazelinę jaką obficie obdarza obecną "waadzęę" ;) Najbardziej jednak przeraża, że szefem publicystyki zostaje zwykły cham i prostak, który nie potrafi poprawnie sklecić zdania po polsku. Jak ktoś nie wierzy niech zerknie na reżimowy salon24 - ten pan czasem tam pisuje: nawet na największym "prawackim" ścieku nie widziałem nigdy tak knajackiego języka jakim posługuje się młody Wildstein. O starym Wildsteine mógłbym powiedzieć wiele złego, ale nie odmówię mu jednego - to był i jest dziennikarz i nie pisze tego z przekąsem. Junior natomiast to kompletne beztalencie, które nie ma pojęcia o dziennikarskim warsztacie, dział publicystyki w TVP Info uważam od dziś za kompletnie stracony. Nawet miłośnikom "dobrej zmiany" (tym bardziej ogarniętym) ciężko może być przeżyć takiego kiepa, na takim stanowisku ;)
Mi właśnie TVP Info szkoda- jak jeszcze czasem zaglądałem do TVP, to tylko tam (pomijam 1z10, Makłowicza czy programy z BBC).
po kolejnej zmianie u steru bedziemy mieli na rynku wysyp beztalencia wiec posredniaki beda mialy nawal roboty aby temu dziadostwu zasilki przepisywac :)
A gorszy sort wtedy sie spyta; i jak tam prawdziwi Polacy sie wiedzie? :)
Radzę uważnie to przeczytać - pan Żakowski nieraz przesadza w swoich rozważaniach politycznych ;) Nie tym razem ;)
To jest krótki i bardzo logiczny wywód - zwłaszcza dla kogoś, kto choć trochę orientuje się w stosunkach międzynarodowych:
"Dodał, że "ubodły" go słowa szefa MSZ Witolda Waszczykowskiego, który porównał go w jednym z wywiadów do irańskiego ajatollaha. Zaproponował, że jeśli już ktoś chce mu przypinać kolejną łatkę, to powinien nazywać go "najwyższym ajatollahem".
http://www.tvn24.pl/prof-andrzej-rzeplinski-w-piaskiem-po-oczach-tvn24,626729,s.html
To jest jednak gość z jajami. Nawet jeśli obecna sytuacja się jakimś cudem uspokoi, to może być naprawdę słabo jak z końcem roku przestanie być prezesem TK. Tam nie wszystkim się tak chce.
Żakowski czasami przesadza? Stary komuch piszacy dla antypolskiej gazety wyborczej
Napisz więcej, "prawdziwy" Polaku ;) Jak tam ci przy korycie dzisiejszej władzy? Starczyło miejsca? ;)
Mnie osobiście żyje się dobrze zarówno za kadencji po jak i pisu, bez niczyjej pomocy. Patrzę na sytuację z nieco odleglejszej perspektywy i nie szukam w rządzie pomocy dla siebie. W pisie są różni ludzie ale jako całość to partia wyzszej kultury niż PO i w moich oczach godnie reprezentują teraz interesy Polski co dodatkowo potwierdza nienawiść do pisu ze strony zachodu i ludzi dla niego pracujacych. Za PO miałem sprzedaż 'Polski' a za PiSu jest jej umacnianie jako niezaleznego od Unii kraju i mogę się spodziewać wszelkich repolonizacji czy odpodatkowania zagranicznych supermarketów, których mam 6 na osiedlu. W telewizji mam kanał, który po raz pierwszy jak żyję nadaje wiadomości na innych falach niż cała reszta propagandowych mediów oraz wiem, że będzie w stanie poświęcić czas antenowy na utrwalanie pamięci o ważnych wydarzeniach historycznych. Z innej beczki zapowiedziano powrot programu naukowego 'sonda' w dogodnych godzinach co również jest dla mnie krokiem do przodu. Sprawa TK to śmiech na sali i cyrk mający nakręcać do manifestów. PO miało TK w garści i chciało taki stan utrzymać po swojej porażce. Nie udało się i teraz kwiczą o braku demokracji bo nie mogą odrzucać ustaw pisu jak im się podoba. Będą kolejne wybory i wygra ktoś inny, a całe to pieprzenie okaże się bez sensu. Może do kolejnych wyborów przynajmniej uda się niektórym oczy otworzyć kto jakie interesy reprezentuje i, że po raz pierwszy od zmiany ustroju demokracja nie była zagrożona tylko wręcz przeciwnie.
OoO znalazł się zwolennik systemu. Jak tam towarzyszu podoba ci się nasza piękna władzuchna? Wszystkie nadzieje spełnione? Polska rozkwita od Tatr do Bałtyku?
Tylko ten zgniły, kapitalistyczny zachód podkłada ciągle nogę tysiącletniej ojczyźnie.
Pan P. - nie miałem pojęcia, że ten pamflet napisał dr hab. z UW...
Nie ma niestety emotki zszokowanego hitlerka... może ten sie nada.
"Pal licho, gdyby to było tylko odwrócenie reformy, ale dodano nowe, naprawdę ciekawe kwiatki, szczególnie związane z odpowiedzialnością świadków i biegłych, przesłankami tymczasowego aresztowania i zakazami dowodowymi."
Zakazy to chyba kojarzę, odpowiedzialność też, ale co dokładnie z aresztowaniem? W karnym to ja nie siedzę ani trochę... :)
Niemniej popieram w 100% nowego Gowina w tym, co mówi o zasadzie prawy materialnej. Kontradyktoryjność w procesie karnym to chory pomysł, co pokazuje wspaniałe prawo amerykańskie.
Wcześniej przesłankami stosowania tymczasowego aresztu było zagrożenie matactwem i potrzeba zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania, szczególnie w kontekście zagrożenia surową karą (górna granica - 8 lat pozbawienia wolności).
Teraz zagrożenie wysoką karą może być jedyną i wystarczającą przesłanką zastosowania TA. Trochę ostatnimi czasy w Polsce się zmieniało i w Polsce zaczęto areszt stosować z głową (choć do ideału daleko), a po takiej zmianie obawiam się powrotu aresztów wydobywczych w wersji lux (siedzisz tak długo, aż nam nie powiesz tego, co chcemy wiedzieć, niezależnie, czy to prawda).
Dodam do tego, że w kodeksie karnym zaszła zmiana w zagrożeniu karą za fałszywe zeznania świadka lub biegłego - teraz górna granica to odpowiednio 8 i 10 lat. Może nawet dojść do sytuacji, w której upychamy do aresztu świadka lub biegłego - a może nawet i osobę podejrzaną, jeśli sędziowie dadzą ciała. Ok, nie mówisz nam tego, co chcemy? No to wysuwamy akt oskarżenia o składanie fałszywych zeznań i na podstawie zagrożenia karą siup do aresztu. Powiesz to, co chcemy, to wyjdziesz.
A wszyscy wiemy, jak pan Ziobro lubi bawić się świadkami i biegłymi.
Po raz pierwszy od czasu wprowadzenia "dobrej zmiany" w mediach publicznych słucham "Trójki" i słysząc to, co mówi Sadurska oraz Sellin mam wrażenie, że PiS albo nie rozumie, o co w całej tej sytuacji z Trybunałem Konstytucyjnym chodzi, albo nie chce zrozumieć. Zarówno jedno, jak i drugie byłoby niebezpieczne dla Polski i Polaków, bo pierwsze oznaczałoby, że naszym krajem obecnie rządzą ludzie głupi, a drugie - że naszym krajem obecnie rządzą ludzie złej woli.
(A Sellin po tym wszystkim ma jeszcze tupet gadać o "przyszłych i wyższych dopłatach z UE dla polskich rolników"... :D Nic się nie stało, hej Jarek, nic się nie stało!)
Ale cicho, podobno na 10:00 jest szykowane stanowisko polskiego rządu w sprawie opinii Komisji Weneckiej - może się zreflektował*.
*
spoiler start
Ha, ha, ha, ha, ha!
spoiler stop
Po dzisiejszym salonie w 3jce naszła mnie smutna myśl - brakuje mi Palikota w sejmie. Kogoś kto prosto z mostu powie, że prezes jest nagi. Czemu nikt z opozycji nie powiedział prosto, że prawo jest prawem i musi być przestrzegane? Kukizowcy jak zwykle - ukryty sojusznik PiSu (bez zaskoczenia).
"OoO znalazł się zwolennik systemu. Jak tam towarzyszu podoba ci się nasza piękna władzuchna? Wszystkie nadzieje spełnione? Polska rozkwita od Tatr do Bałtyku?"
Kolega nie na bieżąco. Jakie Tatry, jaki Bałtyk - przecież tutaj o Międzymorze chodzi!
Irek22
Niestety podejrzewam, że teraz mamy już do czynienia z syndromem oblężonej twierdzy, kłamstwo wielokrotnie powtarzane staje się prawdą i oni naprawdę tak myślą.
Kukiz widzi, że część Polaków nie bardzo myśli i wie, że skompromitowanie partii równe jest kompromitacji myśli, którą prezentuje, a upadek PiS może silnie wpłynąć na liczbę jego wyborców, którzy wówczas albo nie wyjdą z domu, albo nagle im się objawi Marks i Engels na koniu wiodący ku świetlistej przyszłości.
Jeśli spojrzymy na świeższe przypadki, ludzie dziwią się dlaczego ktoś może głosować na Nowoczesną skoro przecież oni mają poglądy jak PO. Nie dociera do nich wiadomość, że nie zmienię swojego poglądu na świat, gospodarkę tylko dlatego, że jeden Misiek z drugim kradli i okazali się oszustami jeśli chodzi o obietnice wyborcze. Przestanę głosować na ich partię ale nagle nie zostanę socjalistą gospodarczym (uwaga wiem doskonale, że PO/Nowoczesnej to też nie do końca liberalna gospodarka).
Kolejny przypadek to upadek SLD. Jeśli spojrzeć na skład parlamentu w Polsce w ciągu ostatnich 14 lat umarli prawie wszyscy zwolennicy lewicy. A przecież w 2001 SLD miało 41% (btw. i tak nie starczyło to do samodzielnego rządzenia). Upadek tej frakcji nagle spowodował, że ludzie przestali być lewicowcami (lewakami?), a zostali konserwatystami głosującymi na przemian na PiS i PO.
Niestety polecieli po bandzie.
Nie opublikujemy wyroku, przenosimy się z dyskusją do sejmu, na dodatek wyszedł sobie rzecznik rządu, a nie premier. Miała być konferencja, wyszło oświadczenie czytane z kartki, żeby broń boże nie pomylić choćby jednego słowa naczelnika.
Generalnie grają na przeciąganie w czasie, będą non stop obarczać winą opozycję i wmawiać ciemnemu ludowi jak to PO/Nowoczesna nie chcą iść na kompromis.
Wydaje mi się, że bez zdecydowanych kroków ze strony UE/NATO, czyli zakręcenia kurka z pieniędzmi, pozbawienia głosu itp itd niczego nie zrobią.
Jaka wiocha. Pani premier Broszka bała się wystąpić to wysłała "rzecznika" rządu. Jak wstyd. Z tą władzą nie da się dogadać, bo kompromis według nich to zalegalizowanie ich nielegalnych działań.
Mazurek skrytykowała również KOD, nazywając go "Komitetem Obrony Demagogii".
Beata Mazurek, rzecznik PiS, atakuje PO podczas briefingu w Sejmie. Mazurek wymieniła listę przewinień, których dopuścił się poprzedni rząd, wśród nich aferę hazardową, taśmową, informatyczną, stoczniową i inwigilację dziennikarzy.
Jezu, a oni dalej brną w bagno. Co ma wspólnego afera hazardowa PO z zamachem PiSu na TK? Jakie to jest żałosne.
Niektórym to się wydaje, że w jakiś zawodach uczestniczą, jakąś bitwę toczą. Polacy, za to że PO uczestniczyło wam w aferach, rozpieprzymy wam ład prawny, obsadzimy stanowiska do ostatniego weterynarza ludźmi lojalnymi. Mianujemy naszych dziennikarzy, awansujemy naszych krewnych i znajomych, ale wiedzcie, że to wszystko wina PO.
Sorry, ale tak się to powoli zaczyna kojarzyć z akcją odwetową na Polakach, za to, że ośmielili się dwa razy w wyborach nie głosować na PiS
Sam Kaczyński wielokrotnie na wiecach mówił, że walka toczy się o 8 lat.
Myślicie, że oni robią jakieś badania/sondaże, z których wychodzi, że opłaca im się iść na wojnę totalną
z TK, że opłaca się dalej brnąć w to bagno kosztem dobrych relacji w UE i NATO?
Naprawdę w naszym kraju jest aż tak wielu ludzi, dla których taka postawa rządu jest miodem na ich zranione dusze?
Kreujesz TK jako co najmniej gwiezdny niszczyciel z imperatorem na pokładzie. A to ledwie kiepski i lekceważony od dawna, upolityczniony sąd, fikcyjnie czuwający nad przestrzeganiem kiepskiej konstytucji, od dawna deptanej w ułomnej demokracji. Weźmie się na przeczekanie, kilku ajatollachom skończy się kadencja i znowu będzie jak dawniej - przyklepie wszystko co uchwali prawodawcza władza, znowu wszystko będzie się zgadzać z książeczką.
Co prawda PR Polski nieco bardziej ucierpi, będą pisać na kształt tego jak w Polsce piszę się o Białorusi, ale katolicki kraj stawiący jeszcze odpór liberalno - zachodniej degrengoladzie prowadzącej Europę wprost do upadku, zakładający tamę na drenaż forsy zagranicę, do tego mający majątkowo na pieńku z Żydami i tak nie ma szans by o nim dobrze pisano.
Nie rozumiesz istoty problemu.
Problemem nie jest TK, problemem jest to w jaki sposób PIS zawłaszcza kraj. Przecież TK można zmienić, nie ma problemu, bo prawo dopuszcza taką możliwość tylko do tego potrzeba 2/3 głosów, których PIS nie ma.
A dlaczego nie ma? Ano dlatego bo społeczeństwo nie obdarzyło go aż tak wielkim zaufaniem.
O daleko idących konsekwencjach wynikających z kiepskich relacji z EU/USA jakie mogą nas czekać i które przeciętny Kowalski odczuje na własnej dupie nie chce mi się nawet pisać, bo powiesz, że demonizuję.
Choćby Kaczyński narobił jak pies na godło, choćby mianował prezesem Orlenu swego kota, choćby zrobił nie wiem co, poparcie PISu będzie wysokie. Ta partia nie ma wyborców, tylko ślepych wyznawców. Zdziwie się jak nie wygrają następnych wyborów. Zwłaszcza, że scena polityczna wyglada dla większości rodaków jak biało-czarna plansza: PIS i skompromitowana platformo-kodo-nowczesna. Nam nie zagrażają na szczęście obce kultury, na nieszczęście zagrażamy sobie sami. Ale głupi Ci Polacy.
ślepych wyznawców
czy używane w kontekście polskiej polityki słowo "leming" tutaj pasuje?
scena polityczna wyglada dla większości rodaków jak biało-czarna plansza
Tak wygląda scena polityczna dla pisowców. Kto nie z PiS-em ten wróg, wrzucany do jednego worka ze wszystkimi innymi wrogami PiS-u. Dla PiS-u PO, Nowoczesna, KOD, SLD, Partia Razem czy nawet PSL to jedna cholera. A do tego cała masa krajowych i zagranicznych organizacji i instytucji.
Nam nie zagrażają na szczęście obce kultury, na nieszczęście zagrażamy sobie sami.
Wybory prezydenckie i parlamentarne z roku 2015 niestety to potwierdziły. Polacy uznali, że za błędy i zaniedbania PO ukarana musi być cała Polska. No i Polacy po 8 latach nudnej stabilizacji domagali się jakiegoś rock&rollowego ożywienia. Jest więc wesoło, tak jak chcieli niepozbawieni specyficznego poczucia humoru Polacy. Przecież nikt z zewnątrz nam rządów PiS-u nie narzucił. Nie pozwolilibyśmy na to. To jest PiS na miarę naszych możliwości. My tym PiS-em otwieramy oczy niedowiarkom! Mówimy: to jest nasz PiS, przez nas wybrany, i to nie jest nasze ostatnie słowo!
Premier Beata Szydło wysyłając - w tak istotnej i fundamentalnej sprawie - rzecznika rządu dała powód nie tylko do tego, by sądzić, że jest jedynie marionetką w rękach Wielkiego Człowieka (o tym wiedzieliśmy już wcześniej), lecz także do tego, że nie ma ni krzty godności i honoru.
Jeden frustrat przynajmniej wrócił na weekend :)
Tutaj wiele osób źle postrzega sytuację- dla miernot z PiSu to świetna rzecz. Jak wszystko pieprznie, a pieprznie na pewno, to będzie solidny argument czemu:
-bo Unia
-bo Tusk (czemu nie?)
-bo Komisja Wenecka
-bo Trybunał
-bo KOD
-bo kursy walut
-bo 'myśleliśmy'
Na pewno beton wyborczy łyknie to jak pelikany.
Ten "pisowski frustrat" [240,1], opinią o TK :
" A to ledwie kiepski i lekceważony od dawna, upolityczniony sąd, fikcyjnie czuwający nad przestrzeganiem kiepskiej konstytucji, od dawna deptanej w ułomnej demokracji"
chce pokazać, że tacy jak on będą nam bezprawiem, fundować "prawdziwą demokrację" ;)
Para mu wali z przegrzanego hasłami łba:
"ale katolicki kraj stawiący jeszcze odpór liberalno - zachodniej degrengoladzie prowadzącej Europę wprost do upadku"
powoduje ślinotok:
"zakładający tamę na drenaż forsy zagranicę" ;)
Nie zdaje sobie sprawy że bezprawie i jawny zamordyzm i tak doprowadzi do kryzysu gospodarczego i izolacji Polski.
Nie będzie czego "drenować" ;)
A tak wygląda "drenaż" w chwili obecnej:
http://wyborcza.biz/biznes/1,148285,19754324,setki-milionow-euro-z-norwegii-do-polski-na-ochrone-srodowiska.html#
Dzięki PiS i takim "secretservice" - może się zakończyć, oczywiście ;)
.:Jj:. [244]
Na pewno beton wyborczy łyknie to jak pelikany.
Dlatego betonem wyborczym nie ma co się przejmować. Trzeba "tylko" uświadamiać niezdecydowanych (w tym tych, którzy nie poszli na ostatnie wybory, bo siłą rzeczy tacy ludzie PiSowskim betonem nie są) oraz tych, którzy zbłądzili (np. Legierski i część jego środowiska). No i nie można zapominać, że są jeszcze ludzie, którzy dotychczas twardo stali za PiS, lecz teraz albo otwarcie go krytykują (np. Staniszkis, Bugaj) albo w ich opiniach pobrzmiewa wątpliwość w to, co robi PiS (np. Szułdrzyński, Jankowska).
Nie ma możliwości, aby ktoś, kto dotychczas nie głosował na PiS po tym wszystkim nagle zaczął chcieć głosować na tę partię. PiS nic już nie zyska (ja wiadomo partie radykalne i populistyczne mają najbardziej zmobilizowany elektorat, więc cały PiSowski beton już zagłosował), może jedynie stracić.
tyle waszego pitu pitu a pis dalej zyskuje http://wiadomosci.onet.pl/kraj/sondaz-rosnie-poparcie-dla-pis-ale-partii-grozi-pulapka/s0w4b3 ps dawid Wildstein nie zastąpił michała rachonia a jana szula stanowisko rachonia jest wolne trudno was traktować na serio jak nawet tego nie sprawdziliście
Raport prezentuje wyniki badania przeprowadzonego w dniach 4-7 marca 2016 roku
To jest jeszcze sprzed intensyfikacji całego zamieszania, ja chciałbym zobaczyć badania przeprowadzone za 1-2tyg.
Na dodatek jest i pozytywny sygnał
Badani sondażu Ariadna są za wypełnieniem rekomendacji Komisji Weneckiej (56 proc. - za, 28 proc. - przeciw)
"tyle waszego pitu pitu"
Jest go więcej niż "waszego pitu pitu" ;)
Masz kłopoty z traktowaniem "nas na serio"?
A ja mam kłopoty z traktowaniem "na serio" kogoś - kto pisze o protestach społecznych - "niczego nie zmieni, jeszcze jedna kodowska manifestacja" ;)
intensyfikacja nastąpiła w grudniu każdy wyrobił już sobie zdanie od tego czasu wiec raport komisji weneckiej (która wzywa właściwie tylko do porozumienia) czy kolejna manifestacja kodowska nie zrobi na nikim wrażenia każdy kogo ta sprawa interesuje ma swoje zdanie które właściwie pokrywa się ze zdaniem partii na którą głosuje niezależnie czy pis czy opozycja i nawet procentowo ten spór pokrywa się z sondażami partyjnymi większość ma już tego po prostu dość i chce żeby ten konflikt się po prostu skończył niezależnie d wyniku
Każdy? A mi się wydaje, że właśnie nie każdy, bo w grudniu niektórzy mieli jeszcze nadzieję, że PIS się opamięta, obecnie już raczej nikt takowej nie ma.
Zresztą sondaże, sondażami, wybory są za 4 lata, a patrząc na tempo przeprowadzania zmian to jeszcze wiele się do tego czasu zmieni.
Mogę się zgodzić, że dla przeciętnego wyborcy jego preferencje się nie zmienią dopóki zmiany nie dotkną go personalnie. Żadne Komisje Weneckie czy naciski z UE czy USA nie będą miały znaczenia, dopóki nie przełożą się
negatywnie na poziom jego życia.
"intensyfikacja nastąpiła w grudniu każdy wyrobił już sobie zdanie od tego czasu."
I w tym wypadku mylisz sie Battlefield - pisząc o "intensyfikacji w grudniu" ;)
"Intensyfikacja" poglądów, na rządy PiS łamiące Konstytucję oraz wszystkie skutki jakie za tym idą - także dla przeciętnego wyborcy - dopiero będzie miała miejsce.
Większość wyborców (zwłaszcza PiS) dotąd nie zdaje sobie sprawy z konsekwencji, jakie niesie za sobą jawne łamanie Konstytucji i demokracji, wraz z podstępną zmianą ustroju państwa.
Flyby : jestesmy tym zalamani.Ale wiesz pewien polityk powiedzial o cieplej wodzie w kranie.
My tez chcemy tej cieplej wody dla tych co do tej pory zap... zeby rozne KOD-y PO Nowoczesne mogly miec te ciepla wode .My mielismy z tego g...
I teraz chcemy my miec ciepla wode i zeby oni mieli g...
Proste.
A co bedzie dalej?
PO i PSL sie tym nie przejmowaly zadluzajac kraj na miliardy.
Czemu ci co przez te 8 lat ze zgietym do ziemi grzebitem zap.... o na te ich osmiorczniki ( specjalnie dla moich ulubiencow ) chca werszcie miec tyle zeby pod koniec miesiaca na chleb nie brakowalo.
A prawa konstytucyjne opozycji mamy ...no nie napisze gdzie mamy przez przyzwoitosc.
I mam nadzieje ze PiS nie zwola kontrdemonstracji na KOD-owska bo wszystkie Lisy i tu pomine jak sie sami nazywaja zostana rozgonione na 4 wiatry sama masa.
Pozdrawiam
Ale wiesz, że ośmiorniczki to już sprzedają w Biedronce? Musisz sobie znaleźć nowy symbol luksusu, bo ten wyraźnie się zdewaluował. Dał ci już PIS na ten chleb czy dalej przymierasz głodem?
Właściwie Belercie, pisząc:
"A prawa konstytucyjne opozycji mamy ...no nie napisze gdzie mamy przez przyzwoitosc" - nie zasługujesz na żadną odpowiedź, wraz ze swoim " przez te 8 lat ze zgietym do ziemi grzebitem" oraz "brakiem chleba pod koniec miesiąca" a już zwłaszcza po swoich wycieczkach zagranicznych o których sam w swoim czasie, tutaj pisałeś ;) "Bez te 8 lat" brakowało Ci chleba pod koniec miesiąca? ;) PiS Ci fundował te wycieczki?
Jeżeli przybierasz pozę "wojującego pisiora" - grożąc kontrmanifestacjami "rozganiającymi na 4 wiatry", to ogarnij wojowniczym móżdżkiem, wszystkie następstwa jakie taka sytuacja przyniesie, także wyborcom takim jak Ty. ;)
Jako że lubisz "sensacyje" - uwielbiasz "taśmy prawdy", to co byś powiedział jakby przyszedł czas na "taśmy prawdy" z nowego "wstrzemięźliwego" pisowskiego kumpelstwa i wzajemnych świadczeń? Jakieś radosne echa "nocnych narad" trójcy Kaczyński, Duda, Szydło i tym podobne? Łyknąłbyś to czy byś się "zerzygał"?
Odbyła się dzisiaj bodaj największa demonstracja polityczna w historii III RP.
PiS ma naprawdę wyjątkowy dar do mobilizowania społeczeństwa przeciwko sobie. I jednoczenia wokół wspólnej sprawy ludzi o bardzo różnych poglądach.
--------------------------------------------------------------------------------------------------
Co może zrobić PiS? Sugerowałbym wzięcie na celownik kilku liderów KOD-u i opozycji oraz części autorytetów prawniczych, nie pozostawiających na działaniach pisowców suchej nitki.
Wzięcie na cel polegałoby na inwigilacji, wykorzystywaniu materiałów kompromitujących poszczególne osoby, ewentualnie na fabrykowaniu dowodów, co już wcześniej przez ludzi z formacji Kaczyńskiego było testowane.
PiS musi zacząć reagować, bo obecna sytuacja w dłuższej perspektywie działa na ich niekorzyść. Dlatego przydałyby się jakieś nocne lub poranne naloty, przeszukania mieszkań i biur, wezwania do prokuratury oraz aresztowania, drobiazgowo komentowane w TVP, najlepiej z odpowiednią oprawą wizualno-muzyczną.
Niektóre odkrywane afery muszą działać na wyobraźnię społeczeństwa. Jestem pewien, że przy odpowiednio sformułowanym i skonstruowanym przekazie ludzi da się właściwie do tematu nastawić.
Można byłoby też zastanowić się nad ustawą znoszącą immunitet sędziego Trybunału Konstytucyjnego, co by ułatwiło podjęcie czynności procesowych w kwestii przestępstw tym sędziom udowadnianych, w rodzaju gwałt na nieletniej, kradzież samochodu, tudzież korespondencja z attache ambasady nigeryjskiej w Warszawie, zawierająca załączniki z dokumentami państwowymi opatrzonymi klauzulą tajności.
Niejaka kreatywność funkcjonariuszy w tej materii byłaby mile widziana.
"Niejaka kreatywność funkcjonariuszy w tej materii byłaby mile widziana"
Inkryminowany swojego czasu, twórca CBA, pan Kamiński - właśnie zaciekle pracuje na tym odcinku, oczerniając z pełnym poświęceniem wszelkie działania CBA w czasie rządów PO i zapominając przy okazji, że sam (także za PO) nim dowodził. Czyści archiwa i już ustala smakowite cele. Nikt nie jest w stanie, w tej chwili skontrolować jego działań, biorąc pod uwagę podwójny "parasol ochronny" jaki rozpościera nad nim pan Ziobro ;) Tak więc wkrótce doczekamy się ich wspólnych konferencji, niszczących "wrogów systemu". ;)
W tym watku ostali sie wylacznie wojownicy, nikt normalny nie bedzie sie produkowal, wystarczy poczytac posty etatowcow typu flyby zeby wiedziec ze nie ma sensu.
Niech maja chlopaki piaskownice do bicia piany, zycie sobie, oni sobie.
Poczucie bycia niepotrzebnym prowadzi do nieuniknionej frustracji, tutaj moga sobie podniesc troche ego.
Niech maja chlopaki piaskownice do bicia piany, zycie sobie, oni sobie.
Taa. Komisja Wenecka i TK sobie, PiS sobie. Świat sobie, a PiS szuka własnej drogi, w oderwaniu od świata. Takie zabawne zaklinanie rzeczywistości mówiące, że to cały cywilizowany świat się myli, tylko PiS ma rację.
Poczucie bycia niepotrzebnym prowadzi do nieuniknionej frustracji, tutaj moga sobie podniesc troche ego.
60 wybitnych prawników z Komisji Weneckiej właśnie podniosło sobie ego. Musiało się w końcu dowartościować kosztem magistra Ziobry. Dobrze rozumuję?
daruj sobie, na mnie naprawde srednio dziala stawianie "swiatlej Europy i ostatnich strzepow demokracji ktore gwarantowal nam TK" naprzeciw "zasciankowej, chlopskiej Polski".
W sumie teraz dopiero sie zorientowalem ze nie mam cie na liscie ignorowanych, ale to wszystko szybko da sie naprawic.
Wazne ze ustawa 1066 byc moze juz niedlugo bedzie historia... To sa rzeczy ktore bardziej mnie interesuje niz to co sobie pomysli jakis zagraniczny polityk.
Caly swiat ma w dupie czy w Polsce jest demokracja czy dyktatura, wazne zeby miec z tego korzysc. Wolnosc slowa niemieckich mediow jest trzymana zelazna reka, wychodza tylko rzeczy ktore nie moga zaszkodzic aktualnym rzadom, i ja mam akceptowac taki stan rzeczy a co wiecej, ma miec dla mnie znaczenie co powie taki FAZ czy inny Suddeutsche Zeitung? bez jaj.
O ile dobrze pamietam w Komisji Weneckiej zadekowala sie pani Hanna ArtB Suchocka...
Powiadają że "czym za młodu skorupka nasiąknie, tym na starość trąci"
Doskonale pamiętam Lutz, z naszych pierwszych dyskusji tutaj na forum - Twoje spiskowe spojrzenia na świat, wraz z całym pseudo prawicowym asortymentem ;) Piszesz:
"Cały swiat ma w dupie czy w Polsce jest demokracja czy dyktatura"
zapominając że w stosunkach międzynarodowych, obowiązują relacje zwrotne ;) Tak dzieje się tylko wtedy, Lutz - kiedy polskie rządy "mają w dupie cały świat". Taki właśnie model myślenia o reszcie świata, prezentowali i prezentują politycy PiS ;)
Wszędzie tam gdzie są w Europie Polacy, usiłujący dla dobra kraju (w różnych barwach politycznych) pracować dla dobra Polski, Ty widzisz "dekowników"? Dlaczego? Czy dlatego że sam jesteś najlepszym przykładem, użytecznego tylko dla siebie, zagranicznego "dekownika"?
..jak tam Twoje ego? mam nadzieję że nie ucierpiało? ;)
O ile dobrze pamietam w Komisji Weneckiej zadekowala sie pani Hanna ArtB Suchocka...
Już to chyba 21 czy 28 rok będzie, jak tam jest wiceprzewodniczącą... Żeby podkreślić jej liberalno-lewacki charakter warto podkreślić, że papież powołał ją do swojej komisji kościelnej ds nieletnich.
A jeśli już kogoś wiążą z Art-B czy FOZZ to raczej przedstawicieli obecnej władzy. Kiedyś Jarosław Kaczyński się na to skarżył. Miał szczęście, że sędzia Kryże nie uznał za wiarygodne zeznań wiążących ludzi z PC z aferami.
Flyby : nie czepiaj sie prosze moich wycieczek zagranicznych.
Mam bogata zone.
Mam nadzieje ze to nic zlego .
Czepiam się czy stwierdzam fakt, który tutaj w swoim czasie podawałeś? Mam nadzieję że kontrolujesz to co piszesz?
Odpowiadasz chyba za zdanie ""A prawa konstytucyjne opozycji mamy ...no nie napisze gdzie mamy przez przyzwoitosc"
Może te wszystkie wrzutki (powtarzane do znudzenia) nie są Twojego autorstwa i chcesz tym samym dać do zrozumienia, żeby zwolnić Cię z odpowiedzialności za własne słowa?
Mam bogata zone.
Mam nadzieje ze to nic zlego .
Za to akurat należą Ci się gratulacje!
nie, odpowiadam za swoje slowa.
Bez te 8 lat" brakowało Ci chleba pod koniec miesiąca? chleba nie ale dopiecie miesiaca graniczylo z cudem.
Jako że lubisz "sensacyje" - uwielbiasz "taśmy prawdy", to co byś powiedział jakby przyszedł czas na "taśmy prawdy" z nowego "wstrzemięźliwego" pisowskiego kumpelstwa i wzajemnych świadczeń? Jakieś radosne echa "nocnych narad" trójcy Kaczyński, Duda, Szydło i tym podobne
z mila checia Flyby ogladne takie tasmy .Mam nadzieje ze skoro o nich piszesz to masz do nich dostep.Inaczej to marna manipulacja.I proba zdyskredytowania mnie wyssanymi z palca bzdurami :)
Martwi mnie Twoje stanowisko wobec mnie Flyby.
Wiec pqre slow.
Nie nie jestem wielbicielem ani symaptykiem pisu.
Jestem ich wyborca z 2015r.
Zrobilem to w jednym celu - w nadzieji pozbawienia wladzy PO i PSL ktore zrobily z tego kraju wlasny folwark.
i cel zostal osiagniety.
Czy jestem zadowolony ?
Pewnie ze tak.
Warto bylo.
W zasadzie, Belert, nie powinienem ciągnąć z Tobą dyskusji bo zbyt wiele w niej już personalnych odwołań ;) To także moja wina lecz niektóre Twoje posty, wręcz sprowokowały mnie do tego. Być może użyłeś złej stylistyki - zbytnio wczułeś się w rolę, osobiście "pokrzywdzonego" ;)
"Jestem ich wyborca z 2015r.
Zrobilem to w jednym celu - w nadzieji pozbawienia wladzy PO i PSL ktore zrobily z tego kraju wlasny folwark" ;)
Zatem mam nadzieję że jesteś w stanie zrozumieć że robienie na odmianę przez PiS z Polski -"prawem i lewem" - "folwarku własnego", w niczym nie polepszy sytuacji, która tak Cię "zabolała".. W dodatku - za krzywdy urojone i faktyczne, PO zawsze można rozliczać.
Jakie są gwarancje (w momencie łamania Konstytucji i zmiany ustroju) rozliczenia PiS, za ewentualne nadużycia mniejsze i większe? Łaska boska i pisowska?! Zastanów się nad tym.
"Terroryzm jest narzędziem w realizacji rozstrzygnięcia w konfliktach zbrojnych państw zmierzających do zmian w Europie. Jesteśmy po to w NATO, aby móc się temu przeciwstawić. Trzeba odbudować armię, która musi być głównym ośrodkiem narodowego bezpieczeństwa. Warto pamiętać, że byliśmy pierwszą ofiarą w 39 r. Po katastrofie smoleńskiej byliśmy pierwszą ofiarą terroryzmu współcześnie."
Antoni M. zwany także Ministrem Obrony Narodowej podczas kongresu na toruńskiej uczelni.... This is wrong on so many levels....
Ten facet, w ramach tworzonej przez pisiorów, oficjalnej "religii" państwowej - podepnie się pod wszystko. Właśnie podlewa teorie spiskowe o katastrofie smoleńskiej, terroryzmem. Brak faktów? Tym gorzej dla faktów. Dorobi się fakty propagandą. ;)
Kogoś to jeszcze dziwi? Nie takie "operacje na rozumie" i wciskanie kitu, już na nas czekają ;)
Przed chwilą w TOKfm Machałek powiedziała, żeby z opinii Komisji Weneckiej "nie wybierać tylko tych stwierdzeń, które uderzają w PiS" - absolutne, kompletne, totalne nie zrozumienie problemu.
Kto jest wierzący, niech się modli o nasz, polski kraj i nasz, polski naród.
Lutz, dzięki za ten wywiad.
Gdyby mnie kiedyś ręka świerzbiała, żeby w jakikolwiek sposób poprzeć interlokutorkę, przypomnę sobie tę rozmowę.
ale zobaczcie jak się czasy zmieniły, jeszcze w 2007 roku wszystkie komentarze pod artykułami były anty pisowskie 10 lat później jest dokładnie na odwrót, wystarczy, że onet albo inna interia opublikuje jakiś artykulik z niemieckiej gazety, gdzie np. z dzisiaj chcą nas ukarać przeniesieniem szczytu nato i pis nic nie musi robić i już mu rośnie - zresztą wystarczy porównać aktywność użytkowników - teraz kilku "miłośników" pisu jak trael czy flyby coś tam od czasu do czasu napisze, a reszta ma na to wyje...........e
"ale zobaczcie jak się czasy zmieniły" ;)
Widzimy, Manolito. Gdybym był pisiorem - zatrąbiłbym - oto Polska po raz wtóry wybija się na niepodległość ;)
W nowym "garniturze", połatanym na chybcika, dobrze znanymi "łatami" ;)
Co poniektórych, nowych "oswobodzicieli" - co prawda, "garnitur", wyraźnie pije pod pachami i nogawki dyndają na wysokości łydek, ale co tam - wszak do poloneza stają..
Hańbą dla nich, opinie UE (oprócz pieniędzy) a nawet jak trzeba będzie i NATO niepotrzebne ;)
Dobrze piszę?
MANOLITO [262]
Sytuacja się zmieniła, owszem. Ale wnioski wypływają z tego zupełnie inne niż te, które wypisałeś.
W 2007 r. PiS rządził już 2 lata. Teraz rządzi zaledwie 4 miesiące, a już co tydzień, w zimie ma na ulicach dziesiątki tysięcy ludzi niezadowolonych z jego (nie)rządów. A trzeba pamiętać, że to są ludzie, którzy - w przeciwieństwie do np. górników, rolników czy pielęgniarek - nie protestują tylko w jednej, konkretnej sprawie ani swoim konkretnym interesie (czyt. pieniędzy).
Kiedy zacznie topnieć kasa (co jest nieuchronne, a z czego zdaje sobie sprawę sam PiS), kiedy "dzięki" pomysłom PiS koszty życia zaczną rosnąć (co jest nieuchronne, a z czego z kolei PiS sprawy sobie nie zdaje, a przynajmniej nie cały lub nie do końca), kiedy UE w tej czy innej sprawie pokaże środkowy palec, to wtedy na ulice wyjdą także rolnicy, górnicy, pielęgniarki, nauczyciele i kilka innych grup społecznych. Będą protestować wyłącznie w swoim, konkretnym interesie. Ale będą. Przy czym ani rolnicy ani górnicy ani inni stoczniowcy nie ograniczą się do zabawnych i sarkastycznych transparentów...
(Nie mierz zainteresowania tym, co się dzieje, tym, co się pisze w internecie, na forum GOL; patrz na "ulicę")
BTW
SLD było wczoraj na demonstracji lub chociaż protestuje wspólnie z Razem? Czy już ostatecznie, pod rządami Mille... eee, Czarzastego ta partia się rozleciała?
Flyby, sory ale ja zupełnie nie rozumiem co ty piszesz, dla mnie to jakiś bełkot z pseudo metaforami - czyli jak zwykle wiele formy, mało treści
Irek22 - gdyby tak było jak piszesz, to by pisiakom spadło poparcie, a jest wręcz przeciwnie, nie dość że utrzymuje się bardzo wysoko, to jeszcze im rośnie (nie wspominając o tym, że po poparcie dla pisu jest zwykle nie do szacowane)
a co do ulicy, KOD nie reprezentuje opinii całego narodu, ani nawet większości, efekt jest taki, że oni sobie wychodzą, ale nie są wstanie pociągnąć reszty społeczeństwa - tym bardziej jeśli na tych marszach pojawia się sld, PO, różnej maści lewaki i osoby kojarzone z "dawnym" establishmentem jak żakowski, Blumsztajn czy takie tuzy jak Konrad z różnych komitetów poparcia (np Komorowskiego)
czyli psy szczekają karawana jedzie dalej - np. w pracy mam sporo zadeklarowanych przeciwników pisu, ale im też się nie podoba kod, albo bieganie na skargę do UE, pouczania Niemców a całe zamieszanie o TK traktują tylko jak roszady we władzy, a nie zamach na demokrację - "wcześniej obsadzili stołki platfusy, teraz chce to zrobić pis"
Dobra zmiana, hej!
Oczywiście wszyscy poniżej mają odpowiednie kwalifikacje, kompetencje i doświadczenie. Oczywiście. Wszyscy. Bez wyjątku.
Piotr Święczkowski – pracownik biura bezpieczeństwa i audytu PKP Cargo, brat Bogdana Święczkowskiego, prokuratora krajowego i byłego szefa ABW
Bartosz Czarnecki - doradca w Polskiej Grupie Zbrojeniowej, syn europosła PiS Ryszarda Czarneckiego
Zbigniew Lasek - szef ds. bezpieczeństwa w PKN Orlen, były ochroniarz Jarosława Kaczyńskiego, Andrzeja Dudy i Beaty Szydło opłacany przez PiS
Andrzej Grządziel – szef biura ARiMR w Opatowie, działacz PiS, ojciec makijażystki Jarosława Kaczyńskiego, która od kilku miesięcy pracuje jako doradca Beaty Szydło
Zdzisław Filip - prezes spółki z grupy Tauron, sejmikowy radny PiS, kolega Beaty Szydło z podstawówki
Radosław Włoszek - członek rady nadzorczej TVP, członek zarządu Międzynarodowego Portu Lotniczego Kraków-Balice, były asystent Beaty Szydło
Tomasz Waszczykowski - pełniący obowiązki szefa Urzędu Kontroli Skarbowej w Łodzi, brat ministra spraw zagranicznych Witolda Waszczykowskiego
Jan Maria Tomaszewski - doradca prezesa TVP, kuzyn Jarosława Kaczyńskiego
ppłk Tomasz Kędzierski - wiceszef BOR, były kierowca mamy prezesa PiS Jadwigi Kaczyńskiej
kpt. Rafał Niwiński - wiceszef transportu w Biurze Ochrony Rządu, były kierowca prezydentowej Marii Kaczyńskiej
Janusz Kowalski - wiceprezes PGNiG, współautor książki "Lech Kaczyński. Biografia polityczna", której współwydawcą była kontrolowana przez prezesa PiS spółka Srebrna
Misiewicz - zatrudniona w Polskiej Grupie Zbrojeniowej, siostra szefa gabinetu politycznego Antoniego Macierewicza Bartłomieja Misiewicza (odmówił podania jej imienia)
Grzegorz Postek - pracownik biura bezpieczeństwa i audytu PKP Cargo, były funkcjonariusz CBA ułaskawiony przez prezydenta Andrzeja Dudę
Jacek Chwalenia - członek rady nadzorczej Polskiego Holdingu Nieruchomości, fizjoterapeuta-rehabilitant, radny PiS
Jan Stachowicz – szef biura ARiMR w Ostrowcu Świętokrzyskim, pełnomocnik PiS w Ćmielowie, z zawodu nauczyciel w-f
Jawny, polityczny Nepotyzm i kupowanie wyborców - czyli sztandarowy sukces partii PiS ;)
To słowo "nepotyzm" - zresztą wśród wyborców i członków partii PiS znaczenia nie ma - dla nich to normalna kolej rzeczy, pod warunkiem że to oni z niego korzystają ;)
Czym go zasłonią? Listkiem figowym o nazwie "PO" oraz "ośmiorniczkami"? Nad schabowym z kapustą? ;)
To co tutaj wsadziłeś NoBraiN to lista miejsc do wzięcia dla PiS-owców? A uaktualniałeś ją? Są jeszcze jakieś wolne miejsca dla zasłużonych chęciami pisiorów?
Ot i cała pisiurska polityka oraz ich sympatyków - publikować listy miejsc do wzięcia ;)
A może masz już NoBraiN, jakieś upatrzone miejsce?
Twój trud powinien zostać doceniony ;)
ppłk Tomasz Kędzierski - wiceszef BOR, były kierowca mamy prezesa PiS Jadwigi Kaczyńskiej
To jest tak żenujące że zakończę już posta.
NoBraiN
To są dwie różne jakościowo listy. Zastrzeżenia do nazwisk PiS tyczą się nie przynależności partyjnej - bo tak robiły wszystkie poprzednie rządzące partie, ale KOMPETENCJI. Na podanej przez Ciebie liście brak na ten temat jakichkolwiek informacji natomiast kompetencje osób z listy Newsweeka budzą wątpliwości - łagodnie mówiąc.
Dobra zmiana powinna polegać, jak już wielokrotnie pisałem zastępowaniem polityków bez kompetencji ludźmi mającymi pojęcie o tym co robią, a tymczasem w imię dobrej zmiany zastępuje się jednych takimi samymi, tylko z innym genem politycznym.
To nie jest "dobra zmiana", tylko właśnie "dobra, zmiana".
Jak długo poszczególne rządy będą usprawiedliwiać swoje łajdactwo, łajdactwem poprzedników? Jak długo jeszcze zwycięstwo w wyborach oznaczać będzie, że zwycięska opcja zostaje władzą okupacyjną, która za wszelkie przejawy innego myślenia będzie prowadziła działania odwetowe na wszystkich Polakach, wmawiając im jeszcze, że to dla ich bezpieczeństwa- dobra.
Jak na moje bezpieczeństwo będzie wpływało wywalenie powiatowego lekarza weterynarii i zastąpienie go innym lekarzem, tylko, że radnym odpowiedniej partii?
Jakiż to pozytywny wpływ będzie miał ten sławny mąż aptekarki na bezpieczeństwo Polski, jeśli będzie zasiadał w Radzie Nadzorczej koncernu zbrojeniowego?
Moim zdaniem powinno nazwać się po imieniu to całe show z służba cywilną, wymianami ludzi. To jest nic innego jak podział łupów.
Najsmutniejsze jest to, że ci co przyjdą po PiS, zaczną od tego samego, a znając Polskie partyjniactwo zobaczymy kolejne "dobra, zmiana".
A tak już bez żalu. Robiąc takie listy warto byłoby sprawdzić, co było najpierw praca czy zapisanie się do partii (kiedyś taki pracownik służby cywilnej do partii należeć nie mógł, ale teraz to zlikwidowano). Niektóre synekury trochę śmiesznie wyglądają, typu informatyk, pracownik PKS, podinspektor...
Mnie bardzo ciekawi, czy PIS i opozycja będą potrafili się dogadać odnośnie TK.
Wypadałoby może wreszcie zrobić coś dla kraju, tak razem, ponad podziałami partyjnymi.
Mocno w to jednak wątpię.
W "dogadywaniu się", Kyahn, jest (bo musi być ze względów politycznych) "pat". ;)
Dopóki rząd nie opublikuje wyroku Trybunału Konstytucyjnego, nie ma mowy o "dogadywaniu się" "ponad podziałami partyjnymi".
Stawką jest istnienie demokracji w formie, która w ogóle nadaje sens istnieniom partii politycznych. W wypadku rezygnacji z obecnej formy, pozostanie jedna partia "autorytarna" (PiS) robiąca w najlepszym wypadku za pozory demokracji. ;) Ja rozumiem że większość wyborców nie zdaje sobie sprawy, o co w ogóle "idzie gra" i co jest "stawką". Stawką (między innymi) jest demokracja i wszelkie związane z nią wolności obywatelskie. Niestety ;(
..za jednym "zamachem", unicestwić lub wziąć "na służbę" PiS - wszystkie siły polityczne w kraju, to bez wątpienia ambitne zadanie jakie postawił sobie Kaczyński. Bez względu na konsekwencje, bo lata mu lecą. I to nie są już żarty.
A co bedzie dalej?
PO i PSL sie tym nie przejmowaly zadluzajac kraj na miliardy.
:D
Nie, to nie jest śmieszne. Tzn w sumie nic nowego - jak Kali...
mam bogatą żonę
Żona z wrogiego obozu, przez 8 lat dorabiająca się na twoim zgiętym do ziemi kręgosłupie? Aż taki z ciebie pantoflarz? Liczysz, że PiS cię od niej uwolni, czy co?
Tak, obydiwe listy są obrzydliwe, aczkolwiek w tej drugiej nie zawsze wiadomo, co było pierwsze. Przy byłym kierowcy - wiadomo. Ale przecież to dobra zmiana, ze dalej liczą się tylko znajomości. Ważne, że teraz nasze!
Pewnie co niektorych nawet panowie rozpoznacie.
https://youtu.be/IfNycaCz5DI?t=174
Generalnie synteza tego do czego trybunal zostal stworzony przez komuchow.
Niestety embeddowany player nie odtwarza wedlug czasu z linka - polecam przewinac do 2:55
Właśnie na tym polega problem twój i wielu innych.
Nie ma znaczenia jak, po co i dlaczego został stworzony TK.
Nie ma znaczenia kto w nim zasiada.
Ważne jest to, że w ramach prawa potrzeba 2/3 głosów, żeby go zmienić.
PIS tego nie ma, więc kombinuje jak się da, starając się obejść prawo w ramach jakiejś dziwnej "sprawiedliwości ludowej".
Dlaczego nie ma 2/3? Bo widocznie naród nie chciał mu aż tak zaufać, bo widocznie części Polaków taki TK się podoba.
Herr Pietrus: g ... cie obchodzi na czym sie dorobila moja zona.To swiadczy tylko o twojej malosci ze czepiasz sie akurat tego..Nie nie dorobila sie na mnie.
Flyby? specialnie dla Ciebie .
http://biznes.onet.pl/praca/zarobki/umowy-smieciowe-w-instytucjach-panstwowych/xqebw9
Milego czytania .Tego akurat nie widac z GW i z okien Twojego mieszkania .Ale tak ludzie zyja.
Dziwisz sie ze kopneli PO w d...?
Ja nie.
I po co mi taki patyk w oko wtykasz, Belercie? Myślisz że teraz dyrektorzy instytucji państwowych dostaną od PiS "prikaz" aby portierzy i sprzątaczki zarabiali tylko trochę mniej od nich? ;)
Spoważniej trochę ;)
A co widać z okien mojego mieszkania? ;) Z okien mojego mieszkania widać "rozpasaną konsumpcję" z dodatkami ;) Pól biedy "konsumpcja" najgorsze są te "dodatki" ;)
"Dziwisz sie ze kopneli PO w d...?" Czy widać po mnie zdziwienie?
Nie, mnie zajmuje PiS który robi z Polski własny folwark - w dodatku chce gwarancji na wieczne używanie tego folwarku ;)
Na długo Ci starczy tego: "PO to, PO tamto?"
Może zajmiesz się raczej reklamą spełnionych pisowskich obietnic, co?
Nikt się nie dziwi, że ludzie mieli dość PO (sam miałem ich dość), bo nie oszukujmy się, przez 8 lat rządów niewiele zrobili,
co prawda nie mogli rządzić samodzielnie, ale mimo wszystko zmarnowali daną im szansę.
Natomiast wielu się dziwi, że ludziom nie przeszkadzają metody działania PIS, że popierają je aż tak bezgranicznie.
Taki krótki artykuł na temat Węgier, z których tak bardzo Kaczyński chce brać przykład
http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/polska-idzie-na-rekord-swiata,142,0,2030478.html
Jeśli ktoś czegos nie rozumie Belert, to ty i tobie podobni.
PO, wraz z rakowata narosla w postaci PSL, "kopnal w dupe" nie roszczeniowy motłoch, inaczej zwany ciemnym ludem, tylko Flyby i reszta przeciwnikow PiS piszących w tym watku.
To ci normalni ludzie, zmanipulowani przez zydokoministyczne media wspierane przez Merkel oczywiście, głosowali na kogos innego lub nie poszli na wybory w ogole (niestety sam się do nich zaliczam). To ci normalni ludzie mieli dość PO-PSL i chcieli "dac im nauczke".
Jednak nikt się nie spodziewal tego co się stało chyba. PiS już co prawda doszedł do władzy wcześniej i wszyscy z grubsza wiedzieli jakich cyrkow się spodziewać. Każdy wiedział, ze co najmniej czeka nas na 4 lata zastoj gospodarczy i będzie trzeba to odrabiać.
Ale tego co wyrabia PiS teraz jednak ja osobiście nigdy się nie spodziewałem. I jestem przerażony, dosłownie przerażony. Już nie chodzi o to, ze banda niekompetentnych Wiernych się dorobi i zgarnie z koryta ile się da. Powiedzmy iz to norma w naszym do cna skorumpowanym kraju i niczego innego niż kolesiostwa sie po PiS nie spodziewalem.
Problem w tym, ze złodzieje z PO-PSL w jakims stopniu dbali o koryto. Kradli tyle by było w nim dość "żarcia" dla nastepcow, niechby ich potomkow którzy koryto przejma po nich. PiS wychodzi najwyraźniej z innego zalozenia. Dla nich nie jest istotne co będzie później, czy cos zostanie dla tych co będą kraść po nich. Oni chcą już i teraz wyszarpać z Polski maksimum. "Po nas choćby potop" to idea która im przyświeca i której się z zapalem poswiecaja.
W takim tempie w ciągu roku roszczeniowy motłoch, nawet mimo oplat dla Rydzyka by trzymal go pod kontrola (a większość tego kacyka ma gdzies z roszczeniowcow), przestanie sluchac propagandy Kurskiego dla ciemnego ludu, przestanie się zachwycać igrzyskami smolenskimi i Bolkiem i zacznie zagladac do portfela. A te wszystko nakładane podatki, które Belerta i reszte kaczystow poki co nie obchodzą skoro sa igrzyska, w końcu się przeloza na zwykłych ludzi. Bo oczywiście ci "burzuje i obszarnicy wyzyskujący lud" którzy zostaną opodatkowani przezuca swoje obciążenia na klientów. To my Polacy, ci co Wodza wielbią tez, zaplacimy za populistyczne cyrki PiS. Niestety przez pewien czas również ja będą oplacal propagandowa maszynkie PiS i kupowal im wyborców. Ale w końcu nawet ci "najmądrzejsi" spośród ciemnego ludu Kurskiego zauwaza co się dzieje, gdy wzrost cen im zmniejszy wartość dochodow, i wyjda na ulice. Bo tak naprawdę roszczeniowy motłoch może być sterowany igrzyskami tylko do pewnego momentu. Gdy flaszka 500 i reszta przestanie starczać zacznie być zly
Rozumiem Sinic Twoje ponadpartyjne (skoro nie byłeś na wyborach) oburzenie. Ja swoich wyborów nie żałuję, bo zawsze patrzę na partie pod względem rozwoju gospodarczego - rozwoju który w pierwszym rzędzie, potrzebuje stabilności i rozsądku. I tak też było (w ogólnym rozrachunku - mimo zaniechań, błędów i ośmiorniczek). Że mnie nie było wśród "beneficjentów" owego rozwoju - to też pewne ;) Zatem nie broniłem wyborami, swoich interesów czy dobrobytu ;) Tyle że mam nad Wami taką przewagę (wadę) że dość długo żyję i systemy polityczne z komunizmem na czele, oraz ich efekty (nie tylko gospodarcze) po prostu znam. Stąd, kiedy pisałem "wszystko, tylko nie PiS", to wiem że miałem rację.. Będziecie to teraz sprawdzać na własnej skórze - swojej skóry nie liczę bo nie jest już wiele warta ;)
No więc tak:
" Proszę nie zadawać tego rodzaju pytań, bo one są prowokujące i trochę nie na miejscu. Zrobimy szkolenia dla dziennikarzy, żeby wiedzieli, jak zadawać pytania - mówił minister środowiska Jan Szyszko, indagowany przez dziennikarzy ws. przyszłości Puszczy Białowieskiej"
On jest jak z innej bajki, takiej trochę strasznej - dobrze że na razie wydaje tylko polecenia odstrzału dzików i szkoli dziennikarzy..
Pomyśleć że właśnie bierzemy udział w takiej bajce, jako statyści ;)
..swoją drogą dziennikarze powinni być zadowoleni że jeszcze w ogóle mogą zadawać pytania. Przecież to przeszkadza, w odpowiedzialnej pracy pana Szyszki..
Nie wiem jak z tymi przewagami Flyby ale ja komunizm pamiętam z autopsji, nawet jeślim młodym był. Pamietam wstawanie o 4-5 rano by chleb kupic, pamiętam wyprawy jak "rzucili" na sklep arbuza czy innego pomarancza, jak się czekolada pojawila, smak szynki wspanialy bo tak rzadki.
I mam taka "wade", ze pamiętam dobrze wszystko.
Pamietalem i pamiętam wciąż dobrze poprzednie rzady PiS, tak jak pamiętam jeszcze wcześniejsze rzady Kaczynskich i Tuska, zanim jako PiS i PO pojawili się po powrocie jako "nowi" w polityce na których można glosowac bo jakoby jeszcze nie skompromitowani.
Swoja "wine" widze bo nie przewidziałem do czego PiS się może posunąć, jak i calkiem liczna grupa Polakow zyjaca swoim życiem i zbytnio na skorumpowanych politykow uwagi nie zwracajaca. Wiec tak, nie poszedłem na wybory bo tak jak i licznej grupie mi podobnych wszystko jedno jak złodzieje przy zlobie się będą nazywać, PO czy PiS. Teraz oczywiście mogę stwierdzić, ze to był blad. Ale takie czasy wtedy były, PO skompromitowane na wielu płaszczyznach, alternatywy realnej nie było a PiS mimo iż nawywijal poprzednio to jednak trudno było przewidzieć, ze Kaczynski z zemsty na swiecie za smierc bliznaka będzie chciał ukarać cala Polske.
Wtedy się wydawalo, ze danie PiS 4 lat rzadow może ta partie zniszczyć ostatecznie, i wreszcie to populistyczne postkomunistyczne gowno wycierające sobie gebe patriotyzmem i wiara zniknie ze sceny otwierając być może miejsce dla jakiejś merytorycznej alternatywy dla PO. I akurat to się spelni bo wszystkie znaki wskazują, ze po tych 4 latach PiS przestanie istnieć a być może nawet da się ich "farbujących" się politykow usunąć całkowicie i gdzie indziej miejsca nie znajda.
Oczywiście nie przewidziałem, ze koszt pozbycia się PiS może być dla Polski zbyt duzy... i za to mogę się pokajać ;/
W sumie tez jeszcze a propos dlatego "zabawne" gdy tacy jak Belert uwazaja, ze to roszczeniowy motłoch wywalil PO gdy było dokładnie odwrotnie. Kaczysci głosowali na tych co zawsze, jako lud ciemny lecz swiadomy na tych których im wskazal odpowiedni Glos ;p, a PiS wygral bo reszta olała te wybory zmeczona politykami.
"Wtedy się wydawalo, ze danie PiS 4 lat rzadow może ta partie zniszczyć ostatecznie, i wreszcie to populistyczne postkomunistyczne gowno wycierające sobie gebe patriotyzmem i wiara zniknie ze sceny otwierając być może miejsce dla jakiejś merytorycznej alternatywy dla PO"
Wpuścić lisa do kurnika żeby pękł z przeżarcia? ;) Nie wiem jak tam "wierchuszka" PiS kalkulowała ale to że Kaczyński musiał wziąć pod uwagę możliwości o których piszesz, to więcej niż pewne. Teoretycznie miał sytuację lepszą niż przed wielu laty, lecz musiał zdawać sobie sprawę że aby rządzić efektywnie i długo - musi ubezwłasnowolnić opozycję. Taką gwarancję dają tylko możliwości manipulowania Konstytucją - mniej więcej tak, jak to się udało na Węgrzech ;)
Tylko że PiS w zasadzie nigdy nie miał zręcznych polityków a tych co miał, to stracił ;) I zaczął łomot o to coś więcej, niż pełne koryto, wyjątkowo niezręcznie ;)
..jak już przy Węgrach jesteśmy, to pytanie pomocnicze - czy zauważyłeś żeby rządy Orbana wspierały się na tak skrajnej nienawiści i budowaniu fałszów, na jakiej wspiera się polityka PiS?
populistyczne postkomunistyczne gowno wycierające sobie gebe patriotyzmem
A to nie bylo tak ze to ulubiency wsadzali w gowno polski patriotyzm?
Wtedy to nikomu nie przeszkadzalo ze powiatowy i banda rechotali wsadzajac flagi do kupy?
A propos poparcia dla działań pisu.
Dokąd nas rządy PiS-u zaprowadzą? Zupełnie na Wschód czy częściowo na Wschód?
Pytam, bo nie wiem jaka część polskiego społeczeństwa jest bardziej wschodnia, tzw. euroazjatycka. 30%? 40%? 50%?
Myślę, że pod względem kulturowym, mentalnym i cywilizacyjnym jest to absolutnie kluczowa kwestia. I tylko ona (a nie jakieś względy polityczne czy ideologiczne) decyduje o tym, w którą stronę zmierza PiS.
Patrząc w perspektywie ostatnich 10 lat czeska klasa polityczna ośmieszała się znacznie bardziej niż polska.
Wystarczy wymienić nazwiska takich tuzów dyplomacji jak Zeman, Topolanek czy obecny premier Bohuslav Sobotka. Czeska klasa polityczna jest ogólnie skompromitowana.
My mamy PiS, ale poza PiS-em mamy względnie normalne europejskie partie polityczne i względnie normalnych polityków. Czesi nie mogą tego samego powiedzieć o swoich ciągle się ośmieszających politykach, z lewa i prawa.
A wszystko zaczęło się w latach 90., gdy czeska klasa polityczna popadła w jakąś szwejkowską śmieszność. Nie poszła co prawda drogą słowacką i nie wkręciła się w mecziarowski autorytaryzm, ale została zdominowana przez pisopodobnych populistycznych idiotów. Prezydent Vaclav Havel doświadczył tego na własnej skórze. Elity intelektualne, kulturalne i naukowe Czech nazwane zostały łże-elitami.
Ogólnie rzecz biorąc, na tle krajów regionu, wypadamy najkorzystniej. Korzystniej niż Bułgarzy, Rumuni, Czesi, o Węgrach nie wspominając. Może tylko estońscy politycy sprawiają lepsze wrażenie, ale oni funkcjonują w innych realiach społecznych i politycznych, więc ciężko jest nas do nich porównywać.
Przecież tytan myśli niepodległościowej Morawiecki mówił tam nie tak dawno, że dobro i wola Narodu* powinny być ponad prawem.
Co w tej sytuacji?! Co teraz będzie argumentem za łamaniem prawa? 'Wola nieba'?
*
https://www.youtube.com/watch?v=_MHusGl9BeM
Morawiecki rozne rzeczy mowil, ostatnio tez cos o wyciaganiu kasy przez banki (z Polski), co nie przeszkodzilo przeciez jego synkowi w zrobieniu b. intratnej banksterskiej kariery. Punkt widzenia zalezy...
Ale w czym problem? Przecież w swej wypowiedzi KM wyraźnie podkreślił, że wówczas syn pracował dla banku, zatem dbał o jego interes, cóż z tego że sprzeczny z "dobrem narodu". Dzisiaj jednak jest wicepremierem, więc gra dla dobrej zmiany. Jutro być może znajdzie się na liście płac Putina i wówczas będzie reprezentował wpływy tegoż...
Dobra zmiana, hej!
(To już nawet nie trąci Rosją; to zaczyna śmierdzieć Koreą Północną)
Cyrk objezdny tym razem z przedstawieniem w Bialowiezy (czesc kolejna)
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=13977212&N=1