Nagrody D.I.C.E. przyznane – Fallout 4 grą roku i najlepszym RPG, Wiedźmin 3 z trzema statuetkami
Mogę zrozumieć grę roku. Od biedy mogę nawet zrozumieć że nudny jak flaki z olejem f4 podoba się komuś bardziej od w3 w kategorii crpg - w świecie gdzie badziew pokroju DA:Inkwizycja też zwycięża w tej kategorii to wiele tłumaczy.
Ale jakim za przeproszeniem tłukiem trzeba być, by sprawić aby w kategorii 'reżyseria' gra pełna scen o takich:
https://youtu.be/XBPBKSGb1Xw
przegrała z tym czymś:
https://youtu.be/EYui_gxFt-8?
Tego nie ogarniam...
Wybitne osiągnięcie w projekcie gry:Fallout 4 HHAHAHAHAHHAHAHAHAHHAHAHAHHAHAHAHAHHAHAHAHHAHAHAHAHHAHAHAHAHHAHAHHA
Ja przypominam tylko, że w tamtym roku tę nagrodę dostało DA:I.
To w sumie wystarczy za komentarz odnośnie tej wiadomosci.
A.l.e.X [34.2]
tylko zapomniałeś dopisać że W3 to gra fabularna liniowa
Ale że niby Fallout 4 (czy szerzej - gry Bethesdy) jest fabularnie nieliniowy?
O trollowanie cię nie posądzam, wobec czego obstawiam, że źle pojmujesz (nie)liniowość w grach. Bo akurat gry z serii The Elder Scrolls oraz The Elder Fallouts od Bethesdy są jednymi z najbardziej liniowych fabularnie RPGów.
Llordus [34.3]
Wali mnie za przeproszeniem, czy gra jest liniowa czy nie. cRPG ma mieć fabułę. Dobrze prowadzoną, wciągającą fabułę. Dobrze przedstawione, intrygujące postacie.
+1
Nie obchodzi mnie czas rozgrywki który jest nieskończony - ba, wolę gdy ten czas jest skończony i gdy gra pozostawia po sobie niedosyt.
+1
Mody też dla mnie nie mają obecnie większego znaczenia. (...)
+1
Mechanika jako taka w ogóle nie ma dla mnie znaczenia. To jest tylko narzędzie do tego, żeby wprowadzić mnie w świat gry, więc jedyne oczekiwanie względem mechaniki jakie mam, to żeby nie przeszkadzała mi w zabawie w danym uniwersum. Tylko tyle i aż tyle.
+1
Failout 4 jako gra roku i najlepszy RPG?? Ile Bethesda im zapłaciła?
Niektóre nagrody wyglądają bardzo zabawnie. Jakby jakieś trolle je przyznawały dla jaj.
ale wiecie miśki to nie chodzi o to, e W3 nie zostało grą roku D.I.C.E. ( i tak już "tą" grą roku była) to i tak tytuł dosyć ogólny i w zasadzie każda z tych nominowanych gier mogła dostać ten tytuł; jak to smuggler pisał "to że mi smakuje pomidorowa, nie oznacza że innym też będzie smakowała ta zupa" rozumiecie c' nie?
Generalnie to bardziej chodzi o te dwie inne nagrody, Fallout 4 jest grą bardzo dobrą, ale cRpg marnym i w zasadzie z dość kiepską reżyserią, o ile w ogóle i w żadnym wypadku wygranej F4 w tych kategoriach nie można skwitować inaczej niż soczystym WTF?! (koniecznie z brytyjskim akcentem)
Wyróżnienia te, przyznawane przez członków kapituły wchodzącej w skład organizacji AIAS (The Academy of Interactive Arts & Sciences – ang. Akademia Interaktywnej Sztuki i Nauki), pretendują do miana Oscarów rozrywki komputerowej.
Patrząc na to jak przeciętni aktorzy dostają Oscary to rzeczywiście te całe DICE to takie growe Oscary.
A Wiesiek to taki trochę Di Caprio :D
Ha. Ha. Ha.
Kolejna impreza, którą można wpisać na listę "imprezy niepoważne" tudzież "imprezy humorystyczne" lub "imprezy towarzystwa wzajemnej adoracji".
Nie będę polemizować z tytułem Gry Roku (każdy ma swój gust), ale... RPG Roku?! Reżyseria Roku?! Poważnie? Nojapier*olę... Brak słów.
I co to jest za kategoria "Przygodowa Gra Roku", gdzie do jednego wora wrzuca się przedstawicieli tak różnych gatunków, jak Life is Strange, Ori and the Blind Forest i Metal Gear Solid? Przy takich założeniach pojęcie przygody jest tak pojemne, że można to traktować jako kategorię "Gra Roku 2".
Żal.pl
Niektóre nagrody wyglądają bardzo zabawnie. Jakby jakieś trolle je przyznawały dla jaj.
Wiesiek i tak już się nachapał, więc jedna nagroda w te, czy wewte różnicy nie robi. Zresztą niech się ten cyrk z tymi nic nieznaczącymi nagrodami skończy, bo ludzie tylko mają ból tyłka.
To teraz po popcorn i czekamy.
Failout 4 jako gra roku i najlepszy RPG?? Ile Bethesda im zapłaciła?
Wyróżnienia te, przyznawane przez członków kapituły wchodzącej w skład organizacji AIAS (The Academy of Interactive Arts & Sciences – ang. Akademia Interaktywnej Sztuki i Nauki), pretendują do miana Oscarów rozrywki komputerowej.
Patrząc na to jak przeciętni aktorzy dostają Oscary to rzeczywiście te całe DICE to takie growe Oscary.
A Wiesiek to taki trochę Di Caprio :D
Wybitne osiągnięcie w projekcie gry:Fallout 4 HHAHAHAHAHHAHAHAHAHHAHAHAHHAHAHAHAHHAHAHAHHAHAHAHAHHAHAHAHAHHAHAHHA
Szkoda, że Wiedźmin 3 przegrał walkę o tytuł gry roku. Owszem, Fallout 4 może jest bardzo dobrą grą, ale jurorzy z mojego punktu widzenia troszkę przesadzili, honorując F4 tytułem GOTY2015. Wyobrażam sobie, ile hejtu zbiera się na taką wieść, zwłaszcza że to ponoć growe oskary, skoro te nagrody rozdawała akademia. Aczkolwiek jestem dumny z tego, że Wiedźmin nie wyszedł z pustymi rękami. Może Cyberpunkowi uda się za jakieś 3-4 lata? Żeby ta gra była zbliżona jakościowo do W3.
PS: oglądałem tą ceremonię na żywo, na youtubie.
gamasutra -->> Strategy/simulation game of the year -> Hearthstone: Heroes of Warcraft - Blizzard
GOL -->> Kategorie Strategiczna/symulacyjna gra roku Heroes of the Storm
#ROTFL
kategori RPG/MMORPG i wygranej Fallout 4 szkoda nawet komentowac :P
Fallout 4 grą roku i najlepszym RPG - hahaha tragedia. Śmieszne jak złota piłka od paru lat. Do tego żadna nagroda dla The Order: 1886. Świetną grą nie jest, ale technicznie na wysokim poziomie.
Czemu złota piłka cię śmieszy?
Bo nie ważne kto jak zagra, pierwsze miejsce będzie miał Messi. Nawet, jak na ławce cały sezon przesiedzi.
Fallout 4 tak naprawdę w roku 2015 miał tylko konkurencje po stronie Wiedźmina III i Pillars of Eternity, jeśli chodzi o swobodę grania i przedstawiony świat to na pewno był liderem, jeśli chodzi o fabułę to wygrał PoE, jeśli chodzi o całkowity przekaz to W3 był bez konkurencji. W sumie ciężko byłoby mi się zdecydować która gra jest najlepsza, ale chyba także byłby skłonny spojrzeć w kierunku F4.
Widzę fanbojstwo dało się we znaki w minusach. A to chyba jedyna sensowna wypowiedź.
Żałosna prowokacja.
Alex rekordy bijesz w minusach. Całą wypowiedź poprę, po za tym, że w ostatecznym rozrachunku wygrywa według mnie Wiesiek. Sanbox totalny to Skyrim, gdzie można wybudować dom, mieć żone, dzieci itd. Wiesiek nie pozwalał wybudować domu, F4 już tak. Lubie tower defens. Ale bugi i ten krap graficzny bardzo na minus.
No wygląda to zabawnie, nie powiem xD Nie pisnąłbym słówka, gdyby takie Bloodborne zamiast Wiedźmina tu wygrało. Life is Strange, Pillars of Eternity... Nawet bym z przymrużeniem oka MGS czy Arkham Knight zaakceptował. Ale Fallout, to jest kpina. Nie jest to gra fatalna, ale biorąc pod uwagę, ile się od Bethesdy tu (słusznie) oczekiwało, to wygląda to jak kiepski żart. Ale co poradzić, można tylko pogratulować zwycięzcy... :P
Ha. Ha. Ha.
Kolejna impreza, którą można wpisać na listę "imprezy niepoważne" tudzież "imprezy humorystyczne" lub "imprezy towarzystwa wzajemnej adoracji".
Nie będę polemizować z tytułem Gry Roku (każdy ma swój gust), ale... RPG Roku?! Reżyseria Roku?! Poważnie? Nojapier*olę... Brak słów.
I co to jest za kategoria "Przygodowa Gra Roku", gdzie do jednego wora wrzuca się przedstawicieli tak różnych gatunków, jak Life is Strange, Ori and the Blind Forest i Metal Gear Solid? Przy takich założeniach pojęcie przygody jest tak pojemne, że można to traktować jako kategorię "Gra Roku 2".
Żal.pl
Już wiadomo czemu Beth podniosła cene sison passa :P
A tak na poważnie, nie wiem co powiedzieć, zatkało mnie...
Huehehe :D. Przynajmniej mi humor poprawili dobrym żartem jeśli chodzi o grę roku. I nie, nie chodzi o to że MUSI wygrać nasz produkt ( choć moim zdaniem wygrywa ) ale o to że F4 wygrał będąc produkcją w żadnym razie nie słabą - ale koszmarnie średnią. I nie chodzi tu o jakieś gusta tylko o samą warstwę techniczną.
Przynajmniej jest kolejny dowód aby lać na te wszystkie nagrody.
P.S. Po namyśle trochę mnie to smuci - to pokazuje że można wydawać koszmarnie zacofane produkcje - i to nie tylko w jednym aspekcie, bez żadnych konsekwencji.
No właśnie to jest najgorsze. Ja po spotkaniu z F4 miałem tylko nadzieję, że ludzie natrą im uszu, i w efekcie TESVI nie będzie podobnym do tego plugastwem. Teraz mam już tylko nadzieję, bo logika podpowiada "po co robić dobrą grę, skoro można zrobić słabą a i tak na tym zarobić". Patrząc szerzej, to mamy masę odgrzewanych kotletów, niedoróbek, i badziewia które zarabia miliony, bo dobry marketing a i przeciętny gracz to chyba coraz większy tuman. I znowu okazuje się, że Kopernik miał racje pisząc "gorszy pieniądz (produkt) wypiera lepszy".
a to nie jest tak że Game Awards to są te najważniejsze "growe Oscary" ?
i co by tu o Falloucie nie mówić to jednak wygranie w tej kategorii - "Wybitne osiągnięcie w reżyserii" można skwitować tylko tym
https://www.youtube.com/watch?v=_gyebJbHqbM
Brawo! Oczywiście wasza badziewna redakcja nie pohamowała się musiała umieścić te wasze głupie filmiki o rzekomo zepsutym systemie rozwoju czy te idiotyzmy z dialogami, prawda? REDzi za dużo posmarowali, żebyście mogli sobie to tak po prostu przemilczeć. Oliwa wypłynęła jednak na wierzch, nieważne co mówią sfrustrowani hejterzy.
No oliwa wypłynęła jednak na wierzch, Wiedźmin 3 160 tytułów gry roku, Fallout 4 20.
Kęsik - wystarczy spojrzeć na poprzednie komentarze tego użytkownika, czysty fanboy F4. Dla mnie nie była to gra tragiczna, zagrywałem się przez 60 godzin, ale po około połowie robiłem już tylko wątek główny, byle szybciej skończyć grę...sorki ale z żadną inną częścią Fallouta tak nie miałem.
szczypior współczuje Ci jak cierpisz, kochasz F4, a miłość jest ślepa.... :)))))
Tak tak, CDP z Polski, lokalny wydawca i studio na dorobku, mający na koncie jedynie jedną markę rozpoznawalną poza Polską i to dosyć silnie zakorzenioną w kulturze wschodniej Europy, dysponujący budżetem na cały projekt na poziomie jednego telewizyjnego spotu reklamowego podczas SuperBowl w USA smarowało lepiej niż ZeniMax - właściciel firm: id Software, Bethesda, Arkane Studios, Machine Games, Tango, BattleCry i ZeniMax Online Studios, oraz marek takich jak: Doom, Quake, Wolfenstein, Rage, The Elder Scrolls, Fallout, Dark Messiah of MM, Dishonored... nie wiem z kim się na głowy pozamieniałeś, ale wolę nie zgadywać.
F4 i najlepszy RPG... "boshe" widzisz i nie grzmisz... do czego to doszło, żeby strzelankę nazywali rpgiem i to do tego roku...
Fallout 4 i "wybitne osiągnięcie w zakresie reżyserii". Haha, suchar roku się szykuje.
Fallout 4 z nagrodą "Wybitne osiągnięcie w reżyserii gry" - Boziu, jaki troll roku.
Hahahahahahahahahahaha xD No ja p.... Jak to mogło otrzymać jakąkolwiek nagrodę xD
Hahaaha. Niepełnosprytna strzelanka z elementami rpg troche bardziej rozbudowanymi niż dying light czy far cry, zostaje grą roku i RPG roku.
Mogę zrozumieć grę roku. Od biedy mogę nawet zrozumieć że nudny jak flaki z olejem f4 podoba się komuś bardziej od w3 w kategorii crpg - w świecie gdzie badziew pokroju DA:Inkwizycja też zwycięża w tej kategorii to wiele tłumaczy.
Ale jakim za przeproszeniem tłukiem trzeba być, by sprawić aby w kategorii 'reżyseria' gra pełna scen o takich:
https://youtu.be/XBPBKSGb1Xw
przegrała z tym czymś:
https://youtu.be/EYui_gxFt-8?
Tego nie ogarniam...
Spoko, mało kto z nas to ogarnia... ;)
Ale co się pośmialiśmy z tego, to nasze... :) W ten szary dzień, było mi potrzebne coś tak wesołego!
Normalnie? To tylko pokazuje jakie fanbojstwo jest w was silne, ta scena z ciri jest super zwyczajna.
Że co???? Fallout 4 gra roku??? za co???Za ile?
Niezła kasa na to poszła aby Wiedźmin nie wygrał i Fallout 4 został faworytem.
Lubie Fallout 4 are za całokształt to Wiedźmin bije na łeb i szyję .
Pamiętam jak mi kiedyś szczęka opadła, gdy Oskara dostał film...Zakochany Szekspir. Od tamtej pory traktuję nagrody przyznawane przez takie "akademie" jako ciekawostkę humorystyczną. Na filmowe Oskary załapiesz się jak zrobisz jakiś film filosemicki. Na to D.I.C.E - od dzisiaj wiem - nie zwracać uwagi w ogóle. Chyba nie do końca rozumieją o co chodzi w tym rynku i nawet klasyfikacje gier jakieś nietrafione. F4 skończyłem i Wieśka skończyłem. F4 nie jest taki zły, jak go malują - ale Wiesiek pozamiatał. Widzicie jak na dłoni jak silny jest lobbing w biznesie...
Interesiki, znajomości, przysługi, polityka...
Właśnie chciałem sobie pograć w F4 ale po tym newsie Fallout mi tak zbrzydł, że już wolę sobie pobiegać po Velen.
F4 wygrywa z W3 i LiS w wybitnej reżyserii gry gdzie nie ma praktycznie cutscenek ani emocji na twarzach jak i w głosie. No ale Fallout jest Amerykański! Myślę, że dlatego (+ jeśli nie wiadomo o co chodzi...) zajął taką pozycje
Niby śmiechu chichu ale te wyniki widzą deweloprzy. A F4 w USA zajął chyba 2gie miejsce w sprzedaży gdzie W3 nie był nawet w 10 a miał poł roku więcej czasu, więc prawo popytu i sprzadaży mówi, żeby robić gry na krój takiego archaicznego fallouta. Kogo z twórców obchodzą oceny na np metacritic gdzie Wiedzmin bije na łeb Fallouta, skoro się tak nie sprzedaje.
"oraz wybitnego osiągnięcia w zakresie reżyserii" buahahahahahahahahaha :)))))) padłem buahahahahahahaha
Chyba nie graliście w tę gre (fallout4) skoro takie bzdety wypisujecie. To jest sandbox totalny. W Wiesku nie chce się podróżować do pytajników bo wiadomo co tam będzie, a tu korci cie żeby zerknąć co jest w kolejnym budynku, co czeka za rogiem. Fallout 4 zaczyna się dennie, a potem mocno uzależnia.
Lol.
W3 - 373 godzin przegranych wg gog
F4 - 117 godzin wg steam.
W3 - czekam na kolejny dodatek. Przy czym może skończyć się na tym, że przy okazji dodatku przejdę grę po raz trzeci, co praktycznie przy innych tytułach mi się nie zdarza (w ostatnich latach tylko grom serii Mass Effect poświęcałem kilka przejść, ale są one też krótsze niż W3 jeśli idzie o czas gry).
F4 - nie dałem rady dobrnąć do końca. Miernota fabularna na każdym kroku (za wyjątkiem może krypt czy pojedynczych zadań typu USS constitution) odpychała mnie, tak że w końcu odpuściłem - bo ile można chodzić i tłuc w koło te same 4-5 typów mobków? :(
--->Llordus - tylko zapomniałeś dopisać że W3 to gra fabularna liniowa, kolejny raz grasz i robisz dokładnie to samo, możesz trochę zmienić wygląd świata i to tyle, kończąc grę tak naprawdę dowiadujesz się że wyborów kończących jego wygląd było mniej niż 10. Grając w F4 masz cały świat dostępny dzięki modom masz praktycznie nielimitowany czas rozgrywki, a nawet bez nich masz roboty na sporo powyżej 100 godzin, myślę, że nawet przy 200 nie zrobi się wszystkiego. Teraz kwestia nudy, W3 to gra fabularna z naciskiem na fabułę ma to swoje zalety i wady: zalety świetna przygoda po raz pierwszy, wad : gra na raz, chyba że ktoś ma bardzo dużą chęć zagrania w to samo. Jednak np. w zestawieniu z PoE przegrywa na poziomie fabuły i na poziomie mechaniki (więc ja osobiście wolę robić to samo w PoE - zawsze mogę zagrać inną klasą postaci) Więc w czym jest W3 lepszy od F4 jeśli to są gry nastawione na zupełnie inny przekaz dla odbiorcy ? F4 to świat i sandbox w którym możesz robić dokładnie to co chcesz, W3 to gra od questa do questa.
AleX -->
Wali mnie za przeproszeniem, czy gra jest liniowa czy nie. cRPG ma mieć fabułę. Dobrze prowadzoną, wciągającą fabułę. Dobrze przedstawione, intrygujące postacie. Widzę to w W3. Widzę to we wspomnianym przez Ciebie PoE (które całościowo jednak oceniam niżej niż W3, ale niedużo; za to obie gry są o lata świetlne w przód względem barachła typu F4 czy DA:I).
PoE w sumie ograłem dobre 2 razy (196 godzin wg steam) i teraz kończę sobie najnowszy dodatek z białą marchią :) W3 jak dotąd też 2 razy. F4 nie zmęczyłem nawet raz od początku do końca.
Nie obchodzi mnie czas rozgrywki który jest nieskończony - ba, wolę gdy ten czas jest skończony i gdy gra pozostawia po sobie niedosyt.
Mody też dla mnie nie mają obecnie większego znaczenia. Te które modyfikują grafikę mnie zupełnie nie obchodzą, te które ingerują w mechanikę też niezbyt bo z reguły albo podnoszą poprzeczkę poza racjonalny (dla mnie) próg, albo wręcz przeciwnie. A modów z naprawdę dobrym prowadzeniem historii i zadań (do tego zrobionych tak, żeby nie odróżniać się od poziomu oferowanego przez podstawową wersję gry) po prostu nie ma.
Mechanika jako taka w ogóle nie ma dla mnie znaczenia. To jest tylko narzędzie do tego, żeby wprowadzić mnie w świat gry, więc jedyne oczekiwanie względem mechaniki jakie mam, to żeby nie przeszkadzała mi w zabawie w danym uniwersum. Tylko tyle i aż tyle.
Btw - mówisz, że F4 to gra w której mogę robić dokładnie to co chcę? Obawiam się że nie masz racji. Pierwszym NPC którego chciałem posłać do piachu był ten durny buc Preston. Niestety - z jakiegoś powodu ten dureń jest nieśmiertelny i nic nie mogę mu zrobić. Tyle tematem wolności. Poza tym cała gra to było właśnie bieganie od questu do questu (z czego 80% to jakieś generyczne idiotyczne fedexy).
W3 sprzedał mi świat, postaci i uniwersum w intrygujący sposób, w F4 czułem się jak w Borderlands, tylko z inną grafiką. Ot, taka durna strzelanka dla zabicia czasu ...
--->Llordus - dlatego właśnie te gry są inne i dla innego odbiorcy. Poza tym twoim zdaniem fabuła W3 jest lepsza od PoE, co na przykład dla mnie jest nieporozumieniem. Fabuła w W3 jest co najwyżej poprawna i do tego od połowy gry jest męcząca. Dodatek do W3 jest o wiele lepszy fabularnie , ale też nie widzę powodu oglądać tych samych scenek drugi raz. Wkurzający jest jednak brak modów przez to grając na najwyższym poziomie bijemy jednego moba przez 10 minut (tak mam te aczki z W3 skończenia gry na najwyższym poziomie), aczkolwiek można przynajmniej zmienić tekstury, czy wyłączyć, zmienić HUD. Rozwój postaci także nie jest ciekawy, więc zostaje aspekt fabuły ale jak napisałem wyżej w zderzeniu z PoE to dla mnie W3 wygląda jak pieszy których wchodzi na tory i chce zatrzymać ciałem rozpędzony pociąg. Kto co lubi, każdy może mieć swoje zdanie. Ja piszę z mojego punktu widzenia tak jak ty ze swojego: w F4 mogę grać bez końca i dla relaksu, w W3 zagrałem raz skończyłem i raczej nie planuje powtórki. Cyberpunk zapewne będzie w końcu grą która nawiąże realną walkę z sandboxowymi grami od Bethesdy.
tomzkat----> No właśnie graliśmy. Fallout 4 sandbox totalny? Żartujesz prawda? Mała mapa na której na 150 lokacji ciekawych jest z 10. I nie ma na niej co robić. Korci cię, żeby zerkać co jest w każdym kolejnym budynku? Ja ci chętnie odpowiem co tam będzie, nic. Tam nigdy niczego nie ma. Po prostu pustka i tak wygląda cała mapa. A ta pustka w W3 jest wypełniona zawartością.
A.l.e.X----> To twoje gadanie, że Wiedźmin 3 to jest gra na raz jest wnerwiające. W3 ma dużo większy potencjał do ponownego przechodzenia niż Fallout 4. F4 jest grą na raz, to jest dopiero liniowa gra. Grasz, przechodzisz i wyrzucasz grę do kosza bo już wszystko widziałeś i nie ma sensu grać drugi raz. Ta gra jest po prostu słaba jako RPG i słaba jako sandbox.
Tylko, że grając po raz pierwszy w Fallout 4 jakiś czas mam wrażenie, że gram po raz któryś bo robi się ciągle to samo w dodatku nudne 'to samo' a ty tu mówisz, że fajnie jest w to grać nawet drugi raz.
Lokacji jest 310 i część jest interesująca. A W3 świat jest wypełniony niczym. Oprócz większych miast, w których i tak nic nie można zrobić, nie ma zupełnie nic.
Kęsik -->F4 jest słabe właśnie przez to, że jest sandboxem. Jedynymi grami typu "sandbox" które faktycznie miały coś wartościowego do zaoferowania są F:NW i W3. Próbowały skupić się na tym co istotne w crpg, jednocześnie dając jakąś namiastkę otwartości. I wyszło im to w całkiem sensowny sposób.
F4 to po prostu drętwy fedex wypełniony mobkami do tłuczenia w przerwie od robienia fedexów (albo co gorsza, w ramach fedexów).
AleX -->
dlatego właśnie te gry są inne i dla innego odbiorcy I dlatego właśnie z uporem maniaka są klasyfikowane i oceniane w tej samej kategorii? :)
Mam wręcz odmienne odczucia, przeszedłem raz i nie mam po co wracać, a Wiedźmina 3 będę pamiętał zawsze, jak Fallouta, System Shock 2 i Deus EX.
Placki ziemniaczane to jedzenie totalne, bo możesz usmażyć placka w jakim chcesz kształcie i albo go przypalić, albo nie przypalić. Za każdym razem ciągnie mnie żeby sprawdzić czy placek wyjdzie dobry, czy zjebany jak wcześniejszy. Taki placek możesz zjeść ze śmietaną, albo bez śmietany, na talerzu albo z ziemi, a w takiej restauracji same nudy tylko od trufli do kawioru i tak w kółko, a jak nawpierdalasz się placków to dopiero zrozumiesz.
@tomzkat - Tak traktuje twój komentarz.
Podoba ci się F4? Zagraj w Skyrim, a potem napisz czemu ludzie mówią że F4 to badziew.
10 minusów jeszcze nie miałem :), niektórzy nie wiedzą po co one chyba są, mam dwóch fanów na golu którzy zawsze dają po minusie w każdej mojej wypowiedzi nawet jej nie czytając, ich życie musi być strasznie ciężkie, frustracji. Podpowiem minusy daje się nie za brak podzielenia zdania (po to są komentarze), tylko za wartościową, lub nie wypowiedź. Za bardzo nie rozumiem czemu to co napisałem ktoś porównuje do prowokacji (smutne) Wiedźmin III to bardzo, bardzo dobra gra ale to nie znaczy że nie było gier równie dobrych, lub lepszych na innych płaszczyznach w 2015 roku. Jeśli chodzi o kreacje świata to F4 wygrał ze wszystkim (podpowiem : moim zdaniem)
Jak solu wprowadził ocenianie komentarzy byłem prawie pewny że ta opcja przerośnie umysłowo co drugiego użytkowników tego portalu ;) Ale cóż może ludzie dorosną i zmądrzeją, a jak nie to najniższa krajowa czeka ;)
W jednym jesteś niezawodny - jeśli polecasz jakąś grę to wiem, że to będzie graficznie bombastyczna wydmuszka na którą szkoda czasu.
DanuelX -> Pillars of Eternity graficznie bombastyczna wydmuszką, na którą szkoda czasu? Really?
Hiperbola.
Perełka z dzisiaj:
"Binary Domain to bardzo dobra pozycja, szczególnie jak ktoś lubi japońskie SF. "
--->DanuelX - hm, bardzo to ciekawe co napisałeś biorąc pod uwagę że zawsze jest to subiektywna ocena gracza. Rozumiem że ty grasz tylko w te gry które mają co najmniej 85/100 na metacritic ;) BD to bardzo dobra gra szczególnie jak ktoś lubi japońskie SF, ale rozumiem że zdania nie podzielasz :]
Więcej się udzielaj z durnymi postami nt. Fallout4>Wiedźmin3 to będzies nadal pobijał rekordy.
Alex ma prawo mieć swoje zdanie. Też się z nim nie zgadzam. Nie trzeba go od razu obrażać. Kultury Panowie.
Oczywiście, że W3 to gra świetna fabularnie, ale średni to sandbox. Nie chce się łazić tak jak np. w Skyrimie czy w Falloucie po bokach tylko leci się od questa do questa Nie ma takiej radości z odkrywania. Tych pytajników typu potwór, skarb strzeżony itp. nie powinno w ogóle być -może wtedy byłoby ciekawiej... Przeszedłem całą gre a w wiekszosci mapy nie byłem! bo też po co? wszystko to samo. Dodatkowo Wiedzmin nie kradnie, nie skrada się-( a w Falloucie to jest dopiero zabawa...
--->tomzkat - można wszystko wyłączyć, tak właśnie grałem, niestety wszystko co znajdujesz w skrzynkach poza fajnymi dziennikami sprowadza się do tony sprzętu którego nigdy nie użyjesz bo masz lepsze sety Wiedźmińskie. W3 ma po prostu za duży świat do zawartości która jest ostatecznie zdejmując questy fabularne bardzo słabej jakości.
AleX -->
niestety wszystko co znajdujesz w skrzynkach poza fajnymi dziennikami sprowadza się do tony sprzętu którego nigdy nie użyjesz bo masz lepsze
ma po prostu za duży świat do zawartości która jest ostatecznie zdejmując questy fabularne bardzo słabej jakości
Jak byś pisał o mojej "przygodzie" z F4 :P Biorąc pod uwagę, że tej fabularnej zawartości w W3 jest jakieś 10 razy więcej niż w F4 .... to zwycięzca może być tylko jeden - W3 :P
Alex -->
"...niestety wszystko co znajdujesz w skrzynkach poza fajnymi dziennikami sprowadza się do tony sprzętu którego nigdy nie użyjesz bo masz lepsze sety Wiedźmińskie. ..."
tak szczerze Alex - grałeś w TW3 czy tylko przeleciałeś po łebkach i głównej fabule, zrobiłeś kilka screenów i przetestowałeś trochę modów oraz ustawień graficznych? Widzisz zupełnie w błędzie jesteś i myślę nikt kto grał w TW3 by takiego nonsensu nie napisał - gram 1184h w TW3 i dopiero jakiś miesiąc temu stworzyłem pierwsze buty wg schematów wiedźmińskich, do tej pory korzystałem i na bieżąco korzystam z tego co właśnie znajdę w świecie, tak samo każdy jeden odwar czy petarda czy ogólnie pojęty wspomagacz / elixyr ma swoje niezbędne zastosowanie gdy grasz na maxymalnym poziomie trudności a przecież składniki znajdujesz w swiecie gry ...
Twój opis pasuje 1:1 wlasnie do F4, poza tym nie rozumiem co to za porównania z TW3, który wygral jakies 150+ nagrod, F4 chyba z 20 - wiec komentować nie ma co - w szczególności MMORPG roku -) lol naprawdę zamiast grac w F4 to już wolę akwarium w tym czasie wyczyścić -)
EDIT:
"... W3 ma po prostu za duży świat do zawartości która jest ostatecznie zdejmując questy fabularne bardzo słabej jakości...", dobra, miałem to skomentować ale zrobię się nieprzyjemny więc sobie daruję -)
--->strelnikov - przecież ja zaliczyłem W3 na 100%, oczywiście na najtrudniejszym poziomie aby mieć też ten aczek, do tego w grze spędziłem ok. 300 godzin i znam ją doskonale od A do Z. Co więcej uzupełniałem questy o wyboru w poradnikach nawet na GOLu napisałem że są niedociągnięcia do poradnika do podstawki, pomijam już udzielanie się na forum CDPR oraz na forach angielskojęzycznych. Ja po prostu tę grę znam, pokochałem, zmodowałem za co w niejednym poradniku modyfikacji są podziękowania dla mnie. Co oczywiście nie zmienia faktu w żaden sposób że gra ma pewne niedociągnięcia. Generalnie jest doskonała, absolutnie fantastyczna i jeszcze można dopisać kilka różnych przymiotników jej jakości, jednak w zestawieniu z kreacją świata wolę ja (osobiście) F4. I nie chce pisać na 10 stron argumentów czemu, po prostu świat F4 daje mi poczucie immersji uczestniczenia i przede wszystkim odkrywania, że zaraz spotkam coś ciekawego, mały detal, a cieszy, w W3 także najbardziej lubiłem czytać znalezione opowieści i listy ze skrzynek, jednak sam świat nie wywarł na mnie takiego wrażenia jak gry Bethesdy. Abyś mnie źle nie zrozumiał W3 to gra przy której spędziłem wiele czasu poza samą grą, także, bo po prostu na to zasługiwała. CDPRed dokonał tego co wydawało się niemożliwe, stworzył arcydzieło, ale nawet ono ma pewne braki. Ja uwielbiam mieć świat w którym mogę robić co chce, w Wiedźminie III miałem świat który tylko iluzorycznie mi na to pozwalał jednak i tak był najbliżej jakości Bethesdowego świata ze wszystkich gier innych wydawców. Zapewne Cyberpunk wejdzie już na ten poziom. Pozdrawiam.
Tutaj, na na forum GOL-a, głosowałem na "Fallouta 4", jako na grę roku..
Cieszę się że moje zdanie jest podzielane także za oceanem ;)
A teraz - więksi i mniejsi panowie gracze - walić mi minusiki. W ten sposób przyznacie mi rację co do mojego wyboru i oceny "Fallouta 4" ;) Wio..
Na zachodzie, czy tylko na jednej z gal, z której w chwili obecnej śmieją się całe internety?
http://gotypicks.blogspot.com/?m=1
To pośmiej się razem z tymi "internetami", Gerr ;) A ja pośmieję się z ciebie i twoich "internetów" ;)
Jak zwykle wymijająca odpowiedź, cóż tak bywa jak nie ma możliwości odpowiedniego skontrowania...
Super. Moim zdaniem Wiedźmin 3 to ok gra, ale nie warta nagród gier roku. Próbowałem w to pograć z 5 godzin i gra jest po prostu nudna. Za to Fallout 4 wciąga jak bagno, jeden z najlepszych rpgów ostatnich lat, choć zgadzam się iż gorszy niż New Vegas to i tak nie było lepszej gry. Polecam.
No cóż, twoje zdanie. Dla mnie było dokładnie odwrotnie.
Fallout 4? - jestem fanem tego uniwersum, ale otrzymanie tylu nagród przez tę grę to jakiś żart. Jest to tytuł skrajnie płytki i niedopracowany, a przede wszystkim po jego przejściu nie czuć żadnych emocji. Jak dla mnie najgorsza część serii.
A.l.e.X [34.2]
tylko zapomniałeś dopisać że W3 to gra fabularna liniowa
Ale że niby Fallout 4 (czy szerzej - gry Bethesdy) jest fabularnie nieliniowy?
O trollowanie cię nie posądzam, wobec czego obstawiam, że źle pojmujesz (nie)liniowość w grach. Bo akurat gry z serii The Elder Scrolls oraz The Elder Fallouts od Bethesdy są jednymi z najbardziej liniowych fabularnie RPGów.
Llordus [34.3]
Wali mnie za przeproszeniem, czy gra jest liniowa czy nie. cRPG ma mieć fabułę. Dobrze prowadzoną, wciągającą fabułę. Dobrze przedstawione, intrygujące postacie.
+1
Nie obchodzi mnie czas rozgrywki który jest nieskończony - ba, wolę gdy ten czas jest skończony i gdy gra pozostawia po sobie niedosyt.
+1
Mody też dla mnie nie mają obecnie większego znaczenia. (...)
+1
Mechanika jako taka w ogóle nie ma dla mnie znaczenia. To jest tylko narzędzie do tego, żeby wprowadzić mnie w świat gry, więc jedyne oczekiwanie względem mechaniki jakie mam, to żeby nie przeszkadzała mi w zabawie w danym uniwersum. Tylko tyle i aż tyle.
+1
Oj tam oj tam po co tyle negatywnych emocji, w życiu do niektórych sytuacji trzeba podchodzić z przymrużeniem oka bo inaczej człowiek wykończył by się nerwowo. D.I.C.E. to jedna z ostatnich tak prestiżowych imprez no to trzeba było się zlitowac nad biednym Falloutem 4 który do dnia dzisiejszego przegrał z Wiedzminem 3 wszystko co można było przegrać, więc dla zasady nie można było dopuścić by jedna z najbardziej przehypowanych gier w historii elektronicznej rozrywki została z pustymi rękoma. A że Fallout 4 wygrał w takich kategoriach no to nic dziwnego skoro w innych nie był nominowany wiec panowie głosujący w plebiscycie nie mieli innego wyboru. I tak oto kończy się ta kuriozalna historyjka o tym jak Fallout 4 został grą roku.
Game Awards to to nie jest ;) Więc niech sobie nawet największemu krapowi nagrody przyznają. Wiesiek 3 i tak zgarnął wszystko co najważniejsze.
W3 nie ma monopolu na zgarnianie wszystkich mozliwych tytulów Gry Roku. To cudowna, wzruszajaca i dobrze zrobiona gra ale Bethesda tez się napracowala przy Fallout 4 który daje więcej frajdy z czystego Gameplay'a. Swiat jest ogromny i jest co robic i pomimo ze dużo misji pobocznych ma podobna charakterystykę to w W3 'pytajniki' to zawsze tylko skarb, sukinkoty do ubicia albo znak mocy. Po co było ich az tyle robic skoro się nie rózna wiele od siebie. W F4 można budowac i modyfikować bron i zbroje i budowac osady, może ameryanie wola taki rodzaj elektronicznej rozrywki. Ja lubie obie gry i generalnie obe sa jak dla mnie Grami Roku 2015 a Dying Light jest na pewno Najwiekszym Zaskoczeniem 2015!
Za co?!
Tą głupią i beznadziejną fabułe? Czy "rozbudowany" system dialogów? W tej grze nie było nic z rpga tak w ogóle. Dla mnie to były postapokaliptyczne simsy z fabułą pisaną na kolanie na doczepke.
Z grą mobilną jak najbardziej sie zgadzam. Shelter jest bardzo wciągający.
Zgadzam się, Fallout 4 również z mojej osobistej opinii jest lepszy niż Wiedźmin 3.
chciałem skomentować ale chyba sobie daruje gdyż tego kuriozum nie ma co komentować ...
Ja przypominam tylko, że w tamtym roku tę nagrodę dostało DA:I.
To w sumie wystarczy za komentarz odnośnie tej wiadomosci.
Ooooooooooo tak. I to mi się podoba. Wiedźmin dostał grubo po dupie... I co dzieciaczki? Opadły kopary? Sraliście bombami przez ostatnie miesiące że zostanie grą roku a tu... dupa, blada dupa. Od tej pewności siebie i chorego uwielbienia Wiedźmina teraz będą wam gówna we łbach chlapotać z rozczarowania. Nawet nie wiecie jak się cieszę. Ochy i achy normalnie... A teraz dzieciaczki kochane możecie pluć na mój wpis do woli, tak jak to robicie teraz widząc Fallouta 4 na pierwszym miejscu - gra roku. Buziaczki...
"...Ooooooooooo tak. I to mi się podoba. Wiedźmin dostał grubo po dupie... I co dzieciaczki? Opadły kopary?..." - 160 nagrod dla TW3, 20 dla F4, no dostał po dupie proszę pana, ta ...
Wyniki Game of the Year:
1. - Wiedźmin 3: Dziki Gon - 170 głosów
- 125 tytułów od redakcji
- 45 tytułów od graczy/czytelników
2. - Fallout 4 - 39 głosów
- 29 tytułów od redakcji
- 10 tytułów od graczy/czytelników
Woyciech--> Żyj dalej w swoim wyimaginowanym świecie.
Wiedźmin może mieć nawet i 800 nagród, ale tytuł gry roku jest tylko jeden jednością i przyznawany jest tylko jednej grze. Tępoki zaślepione, zawiedzione i nie mogące się z tym pogodzić, obudźcie się - cały czas jest mowa o GRZE ROKU a nie ilości nagród! Dociera to do was? Chyba nie... Pocieszajcie się nagrodami, wyróżnieniami, nominacjami... może nieco pomoże wam to otrzeć łezkę. Nie zapominajcie po prawej stronie moich wpisów kliknąć łapkę w dół - im więcej kliknięć, tym większe pocieszenie strapionych. Dziecinnych obelg w moją stronę i pocieszających was komentarzy negatywnych na temat Fallout 4 i pozytywnych na temat Wiedźmina nie żałujcie - chętnie poczytam. Nie wiem tylko co was dzieciaczki kochane tak burzy w moich wpisach, bo nigdzie ani jednego złego słowa na temat Wiedźmina 3 nie napisałem. Nigdzie. Tak samo jak nigdzie nie napisałem pozytywnego na temat Fallout 4. Napisałem tylko że cieszę się że Wiedźmin 3 nie został grą roku. Byliście tego tak pewni, że aż mi się bebechy przewracały. Nie interesuje mnie jaka gra otrzymała tytuł gry roku - mnie interesuje fakt że nie otrzymał jej Wiedźmin i cała wasza dziecinna pewność siebie, trąbienie dookoła że na 100% będzie grą roku - poszło w piździec.
"Nie wiem tylko co was dzieciaczki kochane tak burzy w moich wpisach"
Może to że próbujesz wszystkim wmówić coś co sobie uroiłeś?
@JaspeR90k - nagroda nagrodzie nierówna. Jedno to DICE, a drugie to jakiś plebiscyt najlepszych gier wg. Grażyny z monopolowego
Nie wiem po co wy te wojenki prowadzicie czy lepszy jest Wiedźmin 3 czy Fallout 4. Prawda jest taka że oba te tytuły są skierowane do innego odbiorcy - Wiedźmin do dojrzałej osoby dorosłej, znającej trochę historię i kulturę Polski (nawiązań do groma), oraz ceniącej sobie szczere podejście do rzeczywistości, w której nie zawsze to co dobre jest właściwe. Fallout jest skierowany na odbiorcę amerykańskiego, niedokształconego historycznie, którego głównym źródłem wiedzy jest internet i tv. Żyją sobie w świecie sennych marzeń, gdzie zawsze zwycięża dobro, pokój i miłość. Dlatego gimbusy i niedojrzałe osoby chwalą sobie Fallouta, a nie rozumieją Wiedźmina
Na początku nie wiedziałem jak to skomentować. Ale pomyślałem, poczytałem komentarze innych, napiłem się piwa i naszła mnie. A naszło mnie to, że wielu z was ma rację - przecież to amerykanie wybierali, do tego szczerze to po raz pierwszy słyszę i nagrodach D.I.C.E (studiu nudziło się w pomiędzy przerwami w robieniu BF i dla trollu coś wystawiło?). Sypnęli kasą, pogłaskali po główce i dostali nagrodę. A gracze i tak wiedzą lepiej, pośmieją się z tej nagrody, trochę pokłócą, a ostatecznie i tak większość wróci do grania w W3, a F4 będzie leżał gdzieś w kącie, głęboko zapomniany. I to gracze zapamiętają, kto tak naprawdę zrobił porządny tytuł, a kto wypuścił crap na fali miłych wspomnień. Dlatego też i ja pośmieję się z tej nagrody, po czym oleje ją ciepłym moczem i wrócę do Novigradu, gdzie czeka na mnie Olgierd z Panem Lusterko, by delektować się pyszną fabułą i pięknym, lecz surowym światem, chwilami które smucą jak i cieszą. A tymczasem F4 nawet nie tknie ponownie mego dysku, zostanie gdzieś tam, zapomniany. I jak wspomniałem tak też zrobi wielu innych graczy. A tymczasem, tam na szczycie będą się cieszyć, że dostali nagrodę, przeświadczeni o swoim sukcesie, którego po prostu nie ma. I taka jest rzeczywistość.
--->Wielki Gracz od 2000 roku - 8 milionów sprzedanych egzemplarzy Wiedźmina III - CDPRed zarobiło na nim krocie, ale także GOG dał im zysk. W ogóle CDPRed jest najbardziej wartościową firmą polską zajmującą się tworzeniem gier. F4 został sprzedany w 12 milionach kopii tylko z zamówień sklepowych i nadal się sprzedaje. Ogólnie obie firmy bardzo dużo zarobiły na swoich grach.
Statystyka steam
Wiedźmin III - pozytywne opinie 30 164 , negatywne opinie 1 458
Fallout 4 - pozytywne opinie 43 579, negatywne opinie 10 651
na tym polu wygrywa Wiedźmin III, co nie zmienia faktu że 43,5K osób stwierdziło że F4 im się podoba.
Można napisać wiele zestawień o obu grach, obie są świetne, mieszanie jedne z błotem i gloryfikacja drugiej jest dla mnie dziwna. To tak jakby widzieć w jednej tylko zalety, a w drugiej tylko wady. Tutaj na GOLu jest tylko jedna właściwa opcja wybory 0 lub 1.
Przyznaję rację, W3 uznaję za klasyka, ale o dziwo, w F4 dobrze mi się grało, mimo że jestem wyznawcą starej dylogii. W skrócie, czwórka była lepsza od trójki, ale W3 jest na poziomie jedynki i dwójki :) ps. Ale nagroda za reżyserię, dla F4 to kpina, W3 mógłby spokojnie robić za serial HBO.
Od kiedy to jakieś nagrody wyznaczają jakość gry?
Mi F4 się podobał, a Wiedźmina jebię bardzo serdecznie.
Oczywiście, że grałem i mi się nie podobał. W porównaniu do poprzedniczek słabo wypadł.
Ta miernota dostała tytuł gry roku? Przecież tam tyle emocji co przy wąchaniu kleju Plastuś...
@A.l.e.X Nie rozumiem dlaczego mieszanie jednej gry z błotem, a gloryfikacja drugiej jest dziwna? Napisałem tylko swoje odczucia i spostrzeżenia na temat obu gier. Wiem, że jest wielu ludzi, którzy lubią F4, a nienawidzą Wiedźmina, co nie zmienia faktu, że w przypadku F4 tych co na nią narzekają i jej nie lubią jest o wiele więcej. Do tego nie będę nic owijał w słodkie słówka - jeśli coś jest crapem, czy coś jest bardzo dobre to tak napiszę. A niestety to właśnie tym jest F4 - przereklamowanym crapem. Spoko, Wiedźmin też ma swoje wady, jedne mniejsze, drugie większe (ale wszystkie łatwe do naprawienia, lub po prostu śmieszne i nie przeszkadzające w rozgrywce), ale nie udaje też czegoś czym nie jest. I tu leży dla mnie problem w najnowszym F4. Ta gra udaje, że jest grą RPG, lecz słabo jej to wychodzi. Udaje, że jest fajnym otwartym światem, a jest pusty i nudny. Udaje, że daje ci wybór, a tak naprawdę wszystko kończy się w identyczny sposób. Za to tak gloryfikowany Wiedźmin niczego nie udaje. Jest to RPG, ale nie oszukujące, że możesz być kim chcesz - jesteś Wiedźminem, wiesz to i możesz różnie się rozwijać pod tym kierunkiem. Jeśli chodzi o wybory - jednym z lepszych przykładów może być troll pilnujący łodzi (jeśli ktoś go odnalazł lub pamięta). Jest to potwór, ale nie musisz go zabijać, możesz go olać, a nawet możesz mu pomóc. Widzisz dręczonych ludzi - także możesz pomóc lub olać. I w ten sposób rozgrywasz swoją grę i się wczuwasz, bo jak w prawdziwym życiu podejmujesz wybory. Masz ogromne mapy, na których znajdziesz mnóstwo zadań pobocznych, od głupich gniazd po ciekawe misje poboczne. Do tego gra uwzględnia, że mogłeś już coś wykonać wcześniej i możesz to powiedzieć od razu, bez świrowania gry lub zaczyniania ponownie rozmowy. I mogę tak wymieniać dalej.
Bo bądźmy szczerzy to jest największy problem F4 i dlaczego już na złość wielu Wiedźmin tak często jest wspominany i porównywany. Wiedźmin ma czytelną, ciekawą fabułę, z dobrymi i zapadającymi w pamięć postaciami oraz charakterystycznym i dobrze stworzonym bohaterem, który widać podczas całej gry, że jest w jakiś sposób związany ze światem gry. Nawet głupie komentarze ludzi w miastach i wsiach, o mutancie itp, o tym nam cały czas przypominają. A Fallout 4? Tworzysz niby swojego bohatera, ale interakcja ze światem jest słaba. Kim tam, że nieważne co zrobisz w świecie gry i tak cię wszyscy mają w rzyci. Po prostu nie czuć tej więzi między bohaterem, a światem go otaczającym, a to w grze RPG według mnie jest fatalnym błędem, przekreślającym ją już na starcie. I dlatego też ludzie (tak w mojej opinii) często przywołują tu Wiedźmina gdzie tylko się da. Bo nasi pokazali, że da się stworzyć grę, w której czuć całkowitą immersję ze światem otaczającym kierowaną przez nas postacią, że jest tam ona od dawna, i pasuje jak ostatni fragment puzzla do całej układanki. I to też miały takie gry jak Gothic, Baldur's Gate czy Planescape Torment. I tego właśnie brakuje temu nieszczęsnemu Falloutowi (i tak przy okazji też Skyrimowi, którego fenomen także mnie zastanawia, chociaż nie aż tak jak tutaj).
Mi się podobał Fallout, i to nawet bardzo, no ale do wiedźmina to pod wieloma względami jest mu daleko
Kasa ludzie, kasa.. no i plecy. Taka sytuacja życiowa.
Z nagrodami jak z ocenami w szkołach. Niczego dokładnie nie świadczą ale jednak są istotne dla innych by zabłysnąć.
Porownywac Wiedzmina do Fallouta to jak porownac Mass Effect do Pilars of Eternity... Niby RPG ,a roznia sie cholernie od siebie. Przede wszystkim Wiedzmin idzie w scenariusz i swiat opowiedziany z ksiazek Sapkowskiego,a Fallout z falllouta;-) Jezeli dobrze pamietam Amerykanie czesciej graja w gry FPS ,a Fallout 4 jest takim FPS-em RPG.Masz wszystko co FPS posiada+ statystyki i armory+ perki do RPG. Gram w Fallouta 4 juz z ponad 40 godzin ,ale szczerze wole Wiedzmina
no cóż, Wiedźmin 3 nie musi na każdym polu wygrywać, ale z opinii osób, które grały w Fallouta 4 na razie nie zamierzam na niego wydawać kasy
No i dobra, ciągłe wygrane W3 już mi się znudziły, ale fajnie jest popatrzeć na płacz, bo Wiesiek nie zgarnął setnej z kolei nagrody, tak jakby była to najważniejsza rzecz na świecie. Jak rozumiem plebiscyt gówniany, kupiony i skorumpowany, bo wygrał FO4, gdyby W3 zgarnął każdą możliwą nagrodę to byłby to najlepszy plebiscyt pod słońcem i wtedy nikt nie pisał by o kopertach z forsą.
To dalej nie zmienia faktu, że gotik to gówno i nic nawet pomiędzy mało, a średnio prestiżowym nie wygrał hahahahaahahahaha XD
Przecież słynny Todd Howard za każdą swoją grę zawsze dostawał "Game of the year". Musieli wpaść w straszną panikę jak dowiedzieli się że tym razem by nie otrzymał.Jeśli jego nazwisko na pudełku gwarantuje tytuł Gry Roku. CD Projekt RED już wie, że na okładce kolejnej produkcji trzeba powiesić "NOT a Todd Howard game. Fallouta 4 - jak każdą inną grę Bethesdy - będzie można wydać ze wszystkimi DLC w edycji "GOTY". "Gra roku" i "Wybitne osiągnięcie w reżyserii" - Strasburger by się uśmiał.
ale wiecie miśki to nie chodzi o to, e W3 nie zostało grą roku D.I.C.E. ( i tak już "tą" grą roku była) to i tak tytuł dosyć ogólny i w zasadzie każda z tych nominowanych gier mogła dostać ten tytuł; jak to smuggler pisał "to że mi smakuje pomidorowa, nie oznacza że innym też będzie smakowała ta zupa" rozumiecie c' nie?
Generalnie to bardziej chodzi o te dwie inne nagrody, Fallout 4 jest grą bardzo dobrą, ale cRpg marnym i w zasadzie z dość kiepską reżyserią, o ile w ogóle i w żadnym wypadku wygranej F4 w tych kategoriach nie można skwitować inaczej niż soczystym WTF?! (koniecznie z brytyjskim akcentem)
<---Dodam tylko komentarz z wykopu który idealnie tłumaczy skąd taka adoracja F4 na tej gali
A wiecie dlaczego wygrał Fallout, a nie Wiedźmin? Bo Bethesda jest członkiem organizacji, która rozdaje te nagrody - Academy Of Interactive Arts & Sciences. Jeszcze nigdy w historii nagrody gry roku nie dostała gra twórców, którzy nie należą do tej organizacji. Głupota. Nie muszę chyba mówić, że członkowie tej organizacji ją utrzymują płacąc składki
--->gothmok - na razie sprzedaż F4 jest większa od W3, a tak naprawdę to się liczy najbardziej, a nie żal randomów z internetu. Jak kochasz tak mocno W3 to proponuje kupić z 5 egzemplarzy :) Widzisz jak kocham wiedzmina 3 i mam go na PS4 (chciałem porównać sobie wydajność i wygląd), i na PC w wersji EK, oraz także na steam bo chciałem mieć w jednym miejscu grę i aczki. Widzisz jaka miłość :]
Co do nagrody to niektórzy zamiast podejść do niej na porządku dziennym to zachowują się tak jakby ktoś im zrobił jesień średniowiecza :)
Ja to już nic nie mówię o Wiedźminie, ale najbardziej rozwala nagroda za Wybitne osiągnięcie w reżyserii gry: Fallout 4.
Takie coś jak F4 nie zasługuje tutaj nawet na wzmiankę, a co dopiero nagrodę. Tyle dobrych gier w tej kategorii, a ci wybrali tytuł, w którym reżyseria praktycznie nie istnieje. LOL.
Ja pierdole, jaka ta koperta z hajsiwem duża musiała być...
@sebogothic, to dalej nie zmienia faktu, że gotik to gówno i nic nawet pomiędzy mało, a średnio prestiżowym nie wygrał hahahahaahahahaha XD
Jakaś osoba na Wykopie wytłumaczyła skąd tak a nie inaczej - "A wiecie dlaczego wygrał Fallout, a nie Wiedźmin? Bo Bethesda jest członkiem organizacji, która rozdaje te nagrody - Academy Of Interactive Arts & Sciences. Jeszcze nigdy w historii nagrody gry roku nie dostała gra twórców, którzy nie należą do tej organizacji. Głupota. Nie muszę chyba mówić, że członkowie tej organizacji ją utrzymują płacąc składki".Ja pierdole, według mnie takie gale powinny się samodzielnie utrzymywać, a nie tylko pasożytują i wkurwiają normalnych graczy takim gównem - "Wybitne osiągnięcie w reżyserii gry fa(i)llout 4".Beka w chuj XD
Fallout wybitnym odsiagnieciem rezyserii. Tak... historia w ktorej budzisz sie w postapokaliptycznym swiecie widzac jak ktos zabija ci żone/męża i porywa dziecko, a potem zajmujesz się budową domków na drzewie. Tak... majstersztyk RPG...
Qr-wa aż się oplułem ze śmiechu,jak to przeczytałem... Parodia jak nic!
Ułomności tego "plebiscytu" jest dużo przykładów. Odnośnie wiedźmina i fallouta to jest oczywiste. Ale np to że jako gra przygodowa został uznany (dobry) MGSV z Life is strange. Mgs jest grą przygodową tak jak kabel może być bezprzewodowy xD
No prosze, jednak sa jeszcze miejsca na Ziemi gdzie na grach sie troche znaja.
Doceniono wreszcie Fallouta, genialne Ori czy swietnego MGS5, a sredniakowi Wiedzminowi pokazano, gdzie jego miejsce. Brawo.
Wiedzmin to kiepski slaszer i kiepska gra rpg, gra gdzie tylko scenariusz jako tako daje rade, bo cala reszta (poczawszy od gameplayu na kreacji postaci konczac) lezy i kwiczy- nie moze byc ze gra z takimi niedostatkami zgarnia glowne nagrody.
A gimbuski w Polsce placza i sie pluja w komentarzach, to tez bezcenne.
Fakt gameplay w W3, to kompletna porażka, fabuła to typowe przynieś, podaj, pozamiataj. Chociaż ukończyłem, to nic mnie nie skłoniło do ponownego przejścia tej gry. Fakt dialogi niekiedy wymiatają i niektóre misje też niczego sobie, a wręcz świetne. Jednak całościowo gra nie jest tym czym mogła by być, a się nie stała.
Tyle minusów za konstruktywną wypowiedź tylko na GoLu
Troll harder. Długo czekałeś na argumenty za swoją tezą i się doczekałeś, ktoś w końcu sądzi tak jak ty, albo udaje, że sądzi. Nieważne. I nieważne są wszystkie pozostałe plebiscyty, recenzje, opinie graczy, podsumowania ocen, felietony. Ważna jest nagroda DICE, czymkolwiek by ona nie była, a troll już najedzony. Pozdro.
Obok wątków nt. złodzie... tj. piratów i wojny platform, to właśnie wątki o plebiscytach są moimi ulubionymi. Ktoś coś ogłasza, a banda niepełnosprytnych w komentarzach próbuje wmówić innym że tamci nie mieli racji, że ustawione, że się nie znają, bo to właśnie *jego* gust i *jego* zdanie tj. "prawdziwego gracza" (lol) jest tym właściwym. A jak ktoś z komentujących nie zgadza się z gustem "prawdziwego gracza", to trzeba mu nawrzucać. Każda dyskusja wkracza na kulturalne tory niczym w spelunie, tylko tutaj 3/4 komentujących musiałoby zadowolić się Piccolo. Kontynuujcie.
NewGravedigger - nah, niektóre komentarze nawet fajne bo jakieś uzasadnienie zamiast próby nawracania. Ale dałem Ci plusa, abyś też pozostał niewzruszony.
Trudno się z aope, nie zgodzić ;) Miałem przez moment ochotę coś napisać o porównywaniu takich gier jak "Fallout 4" i ostatni "Wiedźmin" - ale po przeczytaniu uwag pisanych z zaciekłością początkujących kibiców - zrezygnowałem. Więcej zabawy jest z czytania..
Najlepsze, że sam @aope swego czasu ostro trollował w wątkach o wyższości konsol nad PC i jednych gier nad drugimi ;) Internet nie zapomina.
No to sie fajnie pośmiałem (:
F4 - najlepsze RPG roku?
Ała, brzuch już boli
Metal Gear Solid przygodówką? Boże widzisz i nie grzmisz.
1.Bloodborne
2.Batman Arkham Knight
3.Life Is Strange
4.Rise Of The Tomb Raider
5.Wiedźmin 3
6.Assassin`s Creed Syndicate
7.Dying Light
8.Fallout 4
Taka Jest prawidłowa kolejność kto sądzi inaczej nie zna się na grach
Kto nie przeszedł Metal Slug na automacie, w podrzędnym salonie, na najwyższym poziomie, na jednym żetonie, nie jest dla mnie graczem! Takie stosuję kryterium. A dodatkowo jeśli złamał joy'a na Decathlonie w Atari i nie wygrał - to już jest totalnym lamusem. A jeśli widząc szachy mówi, że to warcaby i odwrotnie (tak jak wyznawcy wyższości jednych gier nad drugimi), to już w ogóle do kibla, spuścić wodę i zamknąć klapę.
Fallout 4 był taki świetny że nie chciało mi się w niego grać już w połowie. Co jest u mnie ,,niedopuszczalne" jako maniakowi serii. Ta gra jest po prostu przeciętna conajwyżej. Wiele, wiele modów i patchy będzie musiało to naprawić. Wiedźmin 3 bez modów jest świetny i szczerze, to tu nie ma co nawet porównywać, bo szkoda mi słów na to co właśnie przeczytałem. Widać kto więcej posmarował do kieszonek.
Od dziś nie biore dic(k)e na powaznie.
No tak, nie wygrał nasz polski wiedźminek, to od razu spisek, łapówka i iluminaci, żydzi i masoneria
Heroes of storm najlepszą strategią, co za debil to przyznał, od razu widać, że o hajs poszło, bo to największy fail blizza po d3 w jaki grałem..
I prawidłowo gdzie tam zjebany wiedźmin do fallouta
Fallout przedewszystkim pid względem klimatu przebija inne gry czego nie można powiedzieć o wiedzminie wiesniackie i nudne lokacje
To jakie W3 zbiera nagrody, bądź nie totalnie mnie nie rusza.
Niepokoi za to fakt, że takie uproszczone, spłycone i ogłupione tytuły do granic możliwości jak Inkwizycja i Fallout 4 zbierają laury i poklask od gawiedzi. Kolejne gry Bioware/Bethesda to już prawdopodobnie same znajdźki i dialogi sprowadzone do "tak/nie".
To co się dzieje w branży powoduje, że nie jestem powoli w stanie znaleźć dla siebie gry, bo przykładowo o ile Pillarsy są dla mnie nieco zbyt oldschoolowe i hardcorowe (naprawdę nie mam ochoty co każdy pojedynek rozbijać obozu, by uleczyć drużynę), to wspomniany F4 i Inkwizycja są zbyt debilne, płytkie i na siłę rozwleczone ("400 godzin gry!!!!!!!1111.... ale mieliśmy na myśli zbieranie odłamków i surowców...")
Brakuje mi tytułów będących pośrodku, jak KOTOR, Mass Effect, Dragon Age, pierwsze Fable, czy Morrowind.
Jedyna nadzieja w Piranha Bytes, choć i oni wyraźnie "ugrzeczniają" swoje kolejne tytuły, ale i tak w porównaniu do F4 to hardcor nad hardcory. Czekam na Elexa, bo na nowego Mass Effecta wolę się nie nastawiać zbyt optymistycznie...
Fallout 4 najlepszą grą RPG, a Heroes of the Storm najlepszą grą strategiczną? 0_o
Nie mam zamiaru bronić Wiedźmina, choć moim zdaniem jest lepszy od Fallouta, ale jeśli Pillars of Eternity jest gorszym RPGiem niż Fallout 4 to ja chyba nigdy w RPGa nie grałem.
Niestety ale jako gracz z wieloletnim stazem i jako fan serii Fallout,to uwazam,ze ostatnia czesc jest nieporozumieniem w kazdej kwestii.Przepraszam i dziekuje.
Mnie rozwala najbardziej te wyróżnianie za postacie.. Ileż to postaci genialnych i pamiętliwych miał Wiedźmin. Czy chociażby nagroda za reżyserie.. No po prostu zero wiarygodności. Ci ludzie co ułożyli te wyróżnienia powinni być wytykani palcami.
_
SOMA, Dying Light, Until Dawn.. To dobre gry na 7/10. To gry lepsze od żałosnego Fallout'a od Bethesdy. No sorry ale dla mnie uniwersum to za mało. No a Fallout nic ponadto nie posiada. Ludzie "kochają" giere bo zwie sie Fallout i ma ten swój klimat. Pierdolenie. Co najmniej 25 tytułów jest lepszych i bardziej godnych number one.
No cóż, co przyznawane nagrody, to inni zwycięzcy. Każdy gracz ma swoją indywidualną grę roku.
To tak jak Oskar dla "Ojca Chrzestnego" w zestawieniu z Telekamerą Teletygodnia, czy jak tam zwał, dla "Rodzinka PL"... waga argumentów.
Sracie się tym syfiastym wiedzminem jak niewiem co jak byście byli francuzikami bo zapewne byście wybrali jakąś grę ubisoftu same tu buractwo
Wiedźmin to, wiedźmin tamto. Szczerze, patrząc ile w całym internecie zachwytów nad tym wieśkiem nie dziwię się, że dali statuetkę komuś innemu, bo człowiek tego geralta po prostu zaczyna mieć dosyć.
A swoją drogą sama gra jakaś wybitna nie jest. Zbyt cukierkowo-kolorowa i zbyt odchodząca w stronę śmierdzącej zdechłą rybą sagi wiedźmińskiej. Dodatek przebija podstawkę 10-krotnie odchodząc od tego całego pitolenia o Geraltowych uczuciach macierzyńskich i pogoni za zbuntowaną nastolatką
Hahahahah...! Dawno się tak nie uśmiałem! Chyba musieli coś mocnego przyćpać przed werdyktem skoro dostrzegli w Fallout'cie "wybitne osiągnięcie w reżyserii gry"! :-D
Witam jako legendarny gracz muszę sie wypowiedzieć Amerykanie to tępy naród nasza gra Wiedzmin Dziki Gon jest wybitna powinna zostać grą roku a Fallout 4 dobra gra dobry rpg aLe niema takiej duszy jak nasz stary dobry Geralt misje wybory moralne o grafice nie wspomne także drodzy rodacy Wiedzmin jest królem i grą ROKU OMIJAJAC TE AMERYKAŃSKIE KONSOLOWE GRUBE DZIECI Z AMERYKI HEHE:)
wysiak - bo (jedna z moich teorii) można grać murzynem, można grać kobietą i prowadzić hmm bliższą przyjaźń z inna kobietą, bo fabuła nie wymaga dużych przemyśleń.
jeszcze pewnie by się znalazło kilka casulowych elementów.
Bo są ludzie, którym mógł on się bardziej podobać niż W3? Serio? Aż tak ciężko pomyśleć, że ktoś może mieć, ku*a, inną opinię?
Aż mnie zatkało. Mam nadzieje że BF5 nie bedzie tak suaby jak ten rank.
Fallout????? A Bloodborne nawet żadnej nagrody nie dostał. Można gdzieś zbojkotować tą całą galę?
Bloodborne dostał bodajże gre roku i chyba gdzieś jeszcze go tam widziałem.
EDIT: Bloodborne dostał jeszcze RPG/MMORPG
EDIT2: Uuups... Sorry mój błąd. Bloodborne może nie dostał nic ale został nominowany tylko. Mój błąd przyznaje się bez bicia. Moje czytanie ze zrozumieniem leży i kwiczy.
Grę roku jeszcze bym jako tako zrozumiał, chociaż było co najmniej 5 lepszych tytułów w tym roku. Jeśli już przyznajemy nagrodę na grę roku no to wtedy można zrozumieć, że będzie też najlepszym RPGiem. Ale wybitne osiągnięcie w reżyserii gry? Naprawdę? Gry od Bethesdy są tak sztywne, że bardziej być nie mogą, a gra dostaje osiągnięcie w dziedzinie reżyserii. Nie wiem kto rozdawał te nagrody. Każda gra w tej kategorii 100x bardziej zasłużyła na tę nagrodę, a i było multum innych tytułów, które bardziej zasłużyły.
Kolejna rzecz to gdzie w głównej kategorii gry roku jest MGSV i Life is Strange? Dalej: co MGSV robi w grach przygodowych? I do tego jeszcze wygrywa. Przecież ta gra nie ma nic wspólnego z grami przygodowymi. Gra akcji ok. Nie było jakiegoś innego wyboru w tym roku, chociaż ja bym w grach akcji umieścił Batmana i Rise of the Tomb Raider, ale widzę, że specjaliści jakoś dziwnie rozumieją te nazwy, albo tutaj są jakoś dziwnie przetłumaczone. Lecimy dalej: wybitne osiągnięcie scenariuszowe - brak Life is Strange, czyli prawdopodobnie najlepszej fabularnie gry roku ubiegłego.
Tak jak mówię nie czepiam się wyboru gry roku i RPGa, bo to już tam ich kwestia, ale wiele innych kategorii to w ogóle nic tam nie pasuje. Wiem już na które wybory gry roku nie warto zwracać uwagi, bo tutaj wygrywają gry, które nawet nie należą do tych kategorii.
Żenada. Tak to jest jak w komisjach zasiadają dziadki borowe jak w Akademii Filmowej.
Od razu widac kto sponsoruje tę imprezę. Po sromotnej porażce w zeszłym roku musieli posmarować, żeby wyjść z cienia.
Skomentowanie nagród dla Fallouta sobie odpuszczę. Już dużo napisali inni, a po drogie szkoda w ogóle komentować takie nieporozumienie. Mam zastrzeżenia do innych kategorii. Po wygranym w kategorii "Najlepsza przygodówka" uświadamiam sobie, że przez tyle lat żyłem w błędzie i nie wiedziałem jak przygodówka wygląda. No proszę was, kto te nagrody przyznawał? Toż to oczywiste, że wygrać powinno Life is Strange, bo po pierwsze jest świetna, a po drogie najbliżej jej do tej kategorii z pozostałych tytułów. Poza tym LiS spokojnie mogłoby dostać drugą nagrodę za kreację bohatera. Lara Croft jest fajną bohaterką, ale przecież widzieliśmy już ją wielokrotnie. To Max była tą nową i świeżą postacią, a przede wszystkim fenomenalną. Wspomnę, że się chyba dowiedziałem, że nigdy gry jako fan gatunku nigdy w RPG nie grałem. I te wybitne osiągnięcie w reżyserii. Brak słów.
TrololololololoLO LOLOLO ! Historia kołem się toczy , widzę , że taka sama historia jak w Kanadzie z Assasynem XDDD nic dodać , nic ująć . Mimo , iż jestem wielkim fanem Wieśka , to schodzę ze sceny w pokorze i śmiechu przed Fault autem ;)
Aż 3 nagrody zdobyte akurat po zapowiedzi DLCków i parę dni przed skokiem cenowym Season Passa.
To z pewnością łut szczęścia, a nie działania marketingowe, w które od początku ciasno pakowany jest Fallout4.
Chyba rekord GOLA w liczbie łapek w góre mam w kieszeni ;)
A co do tematu, przeczytawszy go po raz pierwszy to myśl jaka przyszła na początku to "dzisiaj jest prima aprilis?" Serio. Rozumiem, każdy lubi coś innego. I wiem że nie ma gry idealnej, każda w jakiejś dziedzinie jest niedopracowana. Z tych wszystkich nominowanych gier do GOTY grałem tylko w W3. I nie chodzi że musiał wygrać Wiesiek, naprawdę cieszyłbym się gdyby wygrało Pillars of Eternity lub Bloodborne, bo wiele dobrego o tych grach słyszałem i wiem że zasługują na wyróżnienie. Ale co ja się znam, jestem tylko graczem.
Mam wrażenie, że gdyby ta gra nie miała słowa "Fallout" w tytule to była by bardziej doceniona. Większość opinii skupiona jest na fabule i dialogach (ze względu na poprzednie odsłony) tym samym ignorując element na którym twórcy skupili się najbardziej, czyli gameplay. Ja byłem w stanie przejść tą grę dwukrotnie dla samego fun'u z rozgrywki. W Wiedźminie 3 fabuła jest super w podstawce jak i w dodatku, ale moim zdaniem nic po za tym. Sterowanie i walka przyprawiały mnie o mdłości, a styl graficzny wg. mnie kompletnie nie trafiony...
[link]
Najzee --> twój filmik pokazuje nic innego, niż to że F4 może jest całkiem niezłą szczelanką.
Ale jeśli idzie o strzelanie, są lepsze gry - np. https://www.youtube.com/watch?v=Gmcg6F4BeUE ;)
Większość miłośników gier cRPG oczekuje od nich właśnie fabuły i dialogów - na wysokim poziomie. Czyli tych elementów, których F4 jest praktycznie pozbawiony.
Bardzo cieszą mnie nagrody dla Oriego i Rocket League, bo dla mnie to dwa najbardziej pozytywne zaskoczenia zeszłego roku.
Co do Fallouta się nie wypowiadam, bo wszystko już zostało powiedziane. ;x
Sami grę zrobili i sami się nagradzają, widać sami dla siebie chyba tą imprezę zrobili, żeby nie płakali i ne czuli goryczy porażki, widać po grach, że zieloni postawili swoje macki na nominacjach, Fallout 4 to już lepiej Ori niech będzie grą Roku skoro nie Wiedźmin 3
Gra z takim klimatem , fabułą , zwrotami akcji i zapierającą dech w piersiach grafiką przegrała z takim gniociwem ... śmiech na sali .
Gwizdajcie, tupcie i wyjcie - moi drodzy growi kibice ;) Wasze sprzeciwy i niewybredne "protesty", w żaden sposób nie zmienią moich growych przyzwyczajeń, smaków i ocen ;)
Jeszcze raz - cieszę się że "Fallout4" został grą roku bo dla mnie został nią zasłużenie. Jako stary gracz widzę jego wady bo nie sposób ich nie widzieć. Lecz większa jest "miodność" tej gry, niezrozumiała dla wielu, z przyczyn pozagrowych ;) I niech tak zostanie..
Flyby -->
niezrozumiała dla wielu, z przyczyn pozagrowych
A jakież to przyczyny, jeśli można wiedzieć?
A choćby takie, Llordusie że większa część tych hejterków, w "Fallouta 4" - po prostu nie grała. Wypisują zresztą bzdety które o tym świadczą..
A kto tu próbuje zmienić twój pogląd na grę? Twój gust, twoja sprawa.
Co do tych "pozagrowych" przyczyn, to bardzo wygodnie jest to sobie tak tłumaczyć, co nie? ;) Osób krytykujących na podstawie rzeczywistego doświadczenia z grą, jest więcej niż ci się wydaję. Więcej, niż byś chciał :P
Choć oczywiście, niejeden który gry nie tknął i rzuca mięchem też się znajdzie. Do takich osób to ja niespecjalnie mam szacunek i nie bardzo coś takiego rozumiem.
Flyby - zapomnij na kilka chwil, że to fallout (nazwij to nie wiem, ultra miodna gra z otwartym światem i fajnie się sczela whatever) i odpowiedz na dwa proste pytania:
- czy fallout jest lepszym cRpg od Pillarsów; nie pytam się czy jest miodniejszy, że ciągle sprawia ci frajdę, i czy jest super sandboksem gdzie ciągle jest coś do roboty, pytam się (czysto gatunkowo) co ma więcej elementów crpg (moim zdaniem fallout 4 jest tak rpgowaty jak Bordelandsy)
- co tak bardzo ci się podoba w reżyserii fallouta ze uważasz że ma jakieś tam szczególne osiągnięcia zasługujące na nagrodę