Gra FIFA 17 | PC

NIe słuchajcie IKS604.
Ja w fifie zawsze gram karierę menadżera i powiem Wam, że komputer wreszcie rozgrywa piłkę realnie tzn. cofa ją do obrońców, rozgrywa, powoli a nie HURA do przodu. Sędzia daje uczciwe kartki, faule są częstsze (faule dla nas są częściej odgwizdywane) - realniej - jak jest faul to jest. Są mankamenty ale to w każdej grze się coś znajdzie.
Wg mnie duży krok w przód.

PS co trzeba zrobić żeby celownik "dośrodkowań" nie drgał i zostawał w miejscu?

Pytanie odnosnie USUWANIA gier na Stemie: "By usunąć niechcianą grę wystarczy wybrać ją w bibliotece, przejść do opcji Pomoc techniczna po prawej stronie, a następnie kliknąć na „Chcę na stałe usunąć tę grę z mojego konta”. Zostaniemy jeszcze zapytani o potwierdzenie wyboru i po akceptacji gra znika z biblioteki." Moje pytanie brzmi- czy tą gre moge spowrotem za jakis czas zainstalowac na stemie ( zeby pojawila mi sie w bibliotece ponownie ), zakładajac ze mam ta gre na CD, prosze o odp

Ludzie, pomocy! Mam wielki problem z trybem FUT (Ultimate Team). Od czwartku nie mogę wejść na serwery, bo piszę, że niby "serwery EAS FC są aktualnie niedostępne"... Neta mam, wszystko mam a FUT nie działa... Zna ktoś przyczynę lub pomoże? Błagam o pomoc

Gdyby ktoś miał problem z lagami to już wyszedł nowy patch fix, u mnie śmiga bez problemu na ultra :) [link]

Jeżeli nie mam napędu optycznego, a kupie wersje pudełkową to w środku będę miał jakiś klucz/kod orgin do instalacji ?

Hej, powiedzcie mi czy da się grać w the journey offline? Bardzo mi zależy na tym trybie a czasem łącze u mnie szwankuje.

hej mam pytanko do was mial ktos problem z padem logitech f710 grajac w fifie a mianowicie ustawione mam sterowanie zawodnikiem na d-pad a nie na galce i jest problem pozamieniane sa kierunki a to nie wina sterownika bo w demo fify jest dobrze ma ktos jakis pomysl co to moze byc dzieki za odpowiedzi

Jesli Fifa 17 zajmuje około 50gb miejsca to ile musze mieć internetu aby ją pobrac i zainstalować ???

Powie mi ktoś o co chodzi że raz moi zawodnicy biegają jak Neymar a innym razem się ślimaczą skoro mają bardzo dobrego pace'a ? Mają kondycję na 99 a mimo to popełniają błędy jakby byli zmęczeni. Czy oprócz kondycji i pace'a w FIFIE coś jeszcze ma znaczenie jeśli chodzi o szybkość zawodników ? Ile można grać meczów pod rząd tym samym składem ? Czy ilość rozegranych meczów pod rząd wpływa na zmęczenie składu czy nie ?

Ile można grać meczów pod rząd tym samym składem ? Czy ilość rozegranych meczów pod rząd wpływa na zmęczenie składu czy nie ? Chodzi o Ultimate Team.

Powie mi ktoś o co chodzi że raz moi zawodnicy biegają jak Neymar a innym razem się ślimaczą skoro mają bardzo dobrego pace'a ? Mają kondycję na 99 a mimo to popełniają błędy jakby byli zmęczeni. Czy oprócz kondycji i pace'a w FIFIE coś jeszcze ma znaczenie jeśli chodzi o szybkość zawodników ?

Czy wie ktoś może czy pójdzie mi FIFA 17 na takim sprzęcie?:
Procesor: AMD Phentom(tm) II X4 955 3.20 GHz
Karta graficzna: Nvidia GeForce GTX 550 Ti
RAM: 8GB

Jak na razie EA nas olewa i nawet porządnego patcha nie wypuści.

Praktycznie żadnych szans nie mają bramkarze nawet z Overallem 87 kiedy napastnik jest sam na sam z bramkarzem i nieważne czy ma 60 overalla napastnik czy 50 czy 70 gol jest 100%. Przy płaskich strzałach z akcji bramkarz powinien się rzucić w prawo lub w lewo a on się kładzie na środku. Zbugowało chyba tą FIFĘ. A przydzielanie graczy jest źle zrobione , bo odpowiednio do poziomu umiejętności danego gracza powinni być przydzielani online a po za tym sami powinniśmy wybierać sobie przeciwników a nie że mi 3 polaków pod rząd daje komputer , mam przez to rozumieć że TYLKO polacy grają w FIFE 17 ?GRA JEST ZBUGOWANA , patcha poprawiającego niektóre elementy gry oraz zachowanie AI bramkarzy i obrońców powinni wypuścić.

Kolejna sprawa to Turniej kwalifikacyjny FUT , kasuje wszystkie dokonania z drzewka po 1 porażce. Przez to gracz musi zaczynać od początku zamiast od momentu w którym przegrał. Po za tym powinna być tabela kwalifikacyjna i kto ma odpowiednią ilość punktów ten przechodzi do ligi weekendowej. Tryb Multiplayer i E-sport w FIFIE 17 to porażka. Nie można wygrać 4 spotkań pod rząd bez żadnej skuchy to jest niewykonalne. Chyba że ktoś gra na cheatach albo trainerach lub innych botach. Trzeba mieć naprawdę sporo FARTA żeby przejść drzewko kwalifikacyjne bez żadnej skuchy. Powinni ułatwić ten tryb gry FUT MISTRZOSTWA bo to jest obecnie porażka , wystarczy 1 skucha i koniec gry normalnie jak w pierwszej edycji super mario bros.

W FIFĘ grywam od czasu do czasu. Nie kupuję jej co roku, jak niektórzy. Mam 13 no i niestety połakomiłem się na 17. Powiem tak, jestem bardzo zawiedziony. Od masy irytujących błędów, niby drobnych, ale mimo wszystko rzucających się w oczy, aż po cholerny polski komentarz, którego nie można nawet zmienić? Co to ma byc ja się pytam? W sytuacji gdzie Lewandowski strzela w spojenie bramki rogalem z wolnego z 25 metrów, Pan Szpakowski komentuje to tu cytuję: "O kolego jak będziesz dalej tak strzelać, to pomyśl o zmianie zawodu." Płakać sie chce. Najgorsze jest jednak to, że EA Polska wogóle nie wzięła pod uwagę tego, że gracze będą chcieli jednak posłuchać komentarzy po angielsku. Z góry narzucono nam polskie gówno, które jest tak drewniane, że uszy puchną. Co z tego, że jak odpalamy launchera i zmienimy sobie język na jakikolwiek inny, gra i tak odpala się po polsku. EA wogóle nie podało informacji o jakiejkolwiek blokadzie regionalnej. Najśmieszniejsze jest jednak to, że w plikach konfiguracyjnych gry, wybranym domyślnym językiem jest... angielski. :D Gra poza kilkoma kosmetycznymi zmianami nie różni się niczym od poprzedniczek. Na cholerę Frostbite? Trzeba było dalej doskonalić Ignite. Optymalizacja też raczej nie powala. Twarze są sztuczne, a nie wspomnę tu już o groteskowych facjatach naszej kadry, gdzie Grosicki wygląda jak jakiś gibbon, a Pazdan jak kolano z wyrytymi elementami twarzy. Coż... nabrałem się. Nigdy więcej... Spodziewałem się naprawdę rewolucji, a dostałem nieporozumienie.

Witam. Mam problem z grą ponieważ wyrzuca mnie bardzo często już po okazaniu składów przeciwnika w trybie "Ultimate Team". Przechodząc tryb "Droga do sławy" po rozegraniu kilku meczów Hunterem w Premier League następuje taki sam problem w postaci wyrzucenia mnie z gry i tak za każdym razem gdy chcę kontynuować tryb droga do sławy. Proszę o pomoc gdyż nie mogę zagrać nawet pełnego sezonu w trybie Ultimate team

PLUSY: konwersja w niczym nieustępująca swym konsolowym odpowiednikom; - to chyba jakiś żart czy panowie z gry online graliście w dwie wersję ??? czy robicie marketingowy bełkot bo raczej mało kto gra w fife na PC i PS4 oraz Pro Evo. Fifa 17 na PC to upgrejdowana 16 już dla laika brak możliwości poruszania się zawodnikiem przy żucie z autu czy rzuty rożne z stojącym krzyżakiem zamiast latającym"" na wersji konsolowej są na pierwszy rzut oka zauważalne. Gra jest zupełnie inna. Plastyka przede wszystkim zawodnicy są tak samo drewniani jak w 16, bardzo podobnie jak nie tak samo jest zagęszczenie (chodzi mi o możliwości przejścia piłkarzem między innymi) Wersja na PS4 jest bardziej plastyczna, postacie bardziej miekko poruszają sie po murawie. Łatwiej jest przecisnąć się w pole karne. Strzały faktycznie mają różną trajektorie. Na pc jest tak jak na 16. Mimo , że fifa jest bardzo powtarzalna i schematyczna to na ps4 17 próbuje coś zmienić. Na pc niestety, ale nie. Rozegrałem 100 meczów na PS4 i 50 na PC. Mowa o multi oczywiśćie nie gram inaczej już. Nad mienie, że gram we wszystkie fify począwszy od 1993r jak i Pro evo. W karierę lubiłem się bawić w Sensible Soccer. Pro evo upada. Brak chociaż podstawowych licencji (pomijam wgranie plików) gra w rep. polski Parkerem jakoś nie przemawia do mnie. Brak bayernu tym bardziej. Gameplay niestety, ale jest słaby (mowa o multi) gra zrobiła się z symulacji arcadowa. Głównie odbywa się od bramki do bramki pomijając środek pola. Jak w 16 (ps4) wyniki były hokejowe tak w 17 jest zwykle 0 0 1 0 2 1. Sędzie nie istnieje co chwilę potykają się piłkarze, bardzo słaba działające szkrzydła , a to był ogromny atut pesów starszych (nie wiem po co kopiują idiotyzmy ze starych fif). Wracając do fify i wykonywania karnych to jakiś żart. Rzuty rożne też. Zwykle i Ja i przeciwnik mają większość korzyść z rogu, ponieważ bardo łatwo jest wyprowadzić kontrę po której pada bramka. No i ten handicap w fifie dla obrońcy z szybkośćią 60 co nie ustępuję w szybkośći np Grosikowi z piłką 90 mowa o doganianiu (w 15 było to dość fajnie rozwiązane). Łatwość wytrącanie szybkiego zawodnika następny minus. Mnóstwo przewrotek bez fauli (ale czasem gwiźdze sędzie w pes niestety nie, a kiedyś można było przerywać faulem taktycznym w pes łatwo). Reasumując 17 na PC to 16 ze zmienionym trybem karnych, rożnych o tyle o ile ... Brak spalonych które męczyły. Czasem zdarza się w grze 1 2 (wcześniej to była plaga). Natomiast jest za mało fauli, chociaż i tak lepiej jak kiedyś (Było jak w pesie teraz czyli 1 lib 0 na mecz) Nowy silnik może i jest , ale kod gry praktycznie nie zmieniony.

Panowie i być może Panie czy wy też macie dziwne odczucia z online ?. Jak gram z polakiem to jeszcze jest w miarę, ale z kimś z poza granic często piłkarze poruszają się jak muchy w smole. Próbuje coś robić, ale czas reakcji jest opóżniony. Czasem widzę, że przeciwnik też się męczy, a czasem rozjeżdża mnie jak walec. Po prostu nic nie mogę zrobić. Co ciekawe to nie są topowi gracze, że są po prostu lepsi poziom jest zbliżony. Już nie chce pisać np o strzałach 10 do 2 i przegrywam 2:0 bo moi ładują po słupkach itd. Czasem gra się odwraca i w innym meczu Ja mam taki handicap. Jak ma się sprawa połączenia do gry w sieci pytam tych co mają jakieś pojęcie. Ping , odległość od serwera itd. Bo raczej sprawiedliwość to występuje rzadko. Top Playerem nie jestem, ale w 13 i 15 grałem w 1 lidze pomijam fakt, że bęcki tam były. w 16 i 17 póki co niżej bo max 4, a 17 męczę póki co 5 na ps4 i 6 na PC. Niestety fifa zmusza do gry środkiem, a Ja byłem zwolennikiem gry skrzydłami. Tak więc niestety nie przeskoczę pewnych zmian.

FIFA 17 ZNOWU JEST ZBUGOWANA PONIEWAŻ PRZY ZGRANIU 100 I PRZY ZGRANIU 10 KAŻDEGO PIŁKARZA MOI ZAWODNICY USTAWIAJĄ SIĘ BARDZO SŁABO PRZY ODBIORACH PIŁKI.

EA ZNÓW ROBI SOBIE JAJA Z PROFESJONALISTÓW A DAJE LUZY GIMBAZIE. KOLEŚ MIAŁ 53 ZGRANIA I DUŻO CZERWONYCH POŁĄCZEŃ MIĘDZY ZAWODNIKAMI I ZAWSZE IDEALNIE PIŁKA SZŁA KOLESIOWI OD NOGI DO NOGI , KLEPKĄ GRAŁ BEZ STRATY MIMO 53 ZGRANIA.

TRZEBA CZEKAĆ NA PATCHA ! NIE DA SIĘ GRAĆ ZNOWU!

Beznadzieja i jeszcze raz powtarzam beznadzieja graficznie powrot do fifa 06 fizyka sama gry jest tak irytujaca ze cena tegorocznej fify powinna byc 3 razy nizsza ze wzgledu na popsute pady ktore w tej odsłonie napewno sie podwoja... istnieje w tej edycji cos takiego jak odbior piłki bo jak gram z komputerem to jest to praktycznie niewykonalne komp potrafi przeleciec cale boisko jednym graczem i ni jak go zatrzymac ... ocena od 1 do 10 to -5

W dniu premiery zasługiwała na 8.5 ale obecnie zasługuje na 5.0 ze względu na to że jest już tak popsuta i zbugowana
że się nie da grać koleś mimo że grał w 10 to wygrał 4-1 gdzie brak jednego zawodnika powinno być dla niego odczuwalne , a on po prostu sobie w 10 grał tak jakby miał 11 na boisku i mimo że miał wiele czerwonych połączeń między zawodnikami w FUT i stracił jednego przez czerwoną kartkę i tak wygrał 4-1. Druga sprawa że moi gdy wybijają piłkę z pod nóg przeciwnika zostawiają ją zamiast przejąć i biec na bramkę. Powiem jeszcze jedno ja miałem zgranie 100 i 87 oceny ogólnej składu a koleś 80 oceny ogólnej , można powiedzieć że w tej FIFIE statystyki nie mają znaczenia nieważne czy masz 80 , 87,91,95 czy 99 oceny ogólnej składu przez błędy w grze można wygrać jak w totolotka. Nie ma się w tej grze na nic wpływu , ostatni patch wyszedł niedawno a gra od tamtego czasu już zdążyła się popsuć. Co naprawią tą grę patchem to ona się psuje. EA cuchnie komercją dla gimbazy. Mają gdzieś profesjonalistów.

@jaca iron
Co Ty wygadujesz? FUT Champions to jedna z lepszych rzeczy jakie ostatnimi czasy dodali do FUT. Poza tym skąd te brednie o oszustach w kwalifikacjach do Ligi Weekendowej? I dlaczego uważasz, że Turniej Kwalifikacyjny jest nieuczciwy? Ja jakoś ani razu nie miałem problemu z zakwalifikowaniem. Poza tym mam hiszpański skład i gra się nim znakomicie. Wszystko co napisałeś to brednie. :)

Czy na tym laptopie odpalę Fife 17
Karta Graficzna AMD Radeon R5 M430 2GB
Procesor Intel Core I5 2.30 GHZ
Pamieć Ram 8GB

Trochę już pograłem i to najlepsza część. Drobne błedy sa np nie pokazują się składy przed meczem czasami ale reszta bardzo ok.

Ciekawe czy doczekamy czasów kiedy EA zacznie banować adresy IP trainerowców(oszustów). Dzisiaj EA dało mi 4 oszustów w sezonach online (PC). Ciekaw jestem ilu oszustów będzie grało jutro w FIFĘ 17.

Koleś dzisiaj Niangiem 77 overalla strzela Oblakowi 87 overalla 6 bramek w jednym meczu tym samym Niangiem w kółko. Mimo ze na obronie mam Marcelo inform , Ramos Pepe i Carvajal.

Czasy bana na IP chyba odeszły daleko w las w FIFIE.

Crod4312 Wykazał się kompletnym debilizmem albo sam gra na trainerach lub jest ignorantem który nie grał w fife przez ostatnie lata. Nie ma z takimi co dyskutować.

Przyjdzie na was czas chwasty trainerowe. Oszustwo nie trwa wiecznie.

@jaca iron
Jak nie umiesz grać to nie graj...
Super skład daje ci skilla?
Ciekawe, bo ja mam skład za 35k i jakoś nie mam problemów z wejściem do FUT Champions czy lig 4 i w górę :P

FIFA 17 to najbardziej zepsuta gra , mimo aktualizacji ma tyle błędów że się grać nie da. Widać że EA nie panuje nad tą grą , im więcej opcji online w niej tym gorzej się gra.

Kiedyś gdy FIFA nie miała opcji online rzadziej się psuła.
A teraz 2 miesiące po premierze i już grę łatką muszą naprawiać potem 1,5 miesiąca i następna łatka wychodzi , śmiechu warte. To ma być dobra gra która się co 2 miesiące buguje. A te częste błędy w grze są skutkiem tego FUT Champions. Im więcej opcji online tym gorzej dla gry bo się częściej psuje. A EA w związku z tym powinno dobrze o tym wiedzieć i wypuszczać częściej łatki co najmniej co tydzień 1 łatka. Oni z EA tego nie kontrolują , tam jest błąd na błędzie. Serwery EA to już totalna porażka , dla dobra marki FIFA niech EA lepiej zrezygnuje z opcji massive online jeśli tego nie ogarniają.

FIFA 17 to totalna porażka i zwyczajnie oszukiwanie graczy przez grę, która reżyseruje mecze i stawia wyniki. Z gry jest zdecydowanie więcej frustracji i nerwów, niż przyjemności.

FIFA 17 to taki Piłkarski Poker na koksach.

Pierwszą rzeczą wartą uświadomienia sobie, to fakt, że rozgrywanie wirtualnych pojedynków w FUT w niczym nie przypomina walki bokserskiej, gdzie rywale mają bezpośredni kontakt ze sobą. Jak na ringu dostaniesz strzał w „makówkę”, to koniec i kropka – nic ci nie pomoże, nic tego nie zmieni. Leżysz i liczysz gwiazdy. W FUT między tobą a rywalem jest jeszcze ktoś – gra i jej oprogramowanie. I to ten duet decyduje o wszystkim! Nie jest zatem tak, że idąc napastnikiem sam na sam z bramkarzem i wciskając z odpowiednią siłą i w odpowiednim momencie przycisk strzału, ten strzał będzie oddany w oczekiwany przez ciebie sposób i padnie upragniony gol. Komenda z pada wędruje bowiem do PSP i tam zapadają dalsze decyzje. A te są różne. Jak masz mecz wygrać a twój rywal ma go przegrać, to strzał jest idealny i ląduje w siatce bramki rywala, a twój piłkarz robi jakąś chorą cieszynkę. Ale gdy to ty masz przegrać, to twój napastnik tak długo będzie biegł i zwlekał z oddaniem strzału, mimo, że wcisnąłeś przycisk, aż dopadnie go bramkarz lub obrońca rywala. A jeśli już strzał zdążysz oddać, to będzie on za mocny lub trafisz w słupek czy też poprzeczkę. Czasem po rzucie rożnym mogłem mieć i cztery strzały, które po kolei obijały słupki i poprzeczkę bramki rywala. Szczytem było, gdy taka poprzeczka padała po strzale napastnika do pustej bramki z trzech metrów. A FUT oferuje takie „atrakcje” często, choć w 17 jest ich mniej niż w 16.
W piłce nożnej kluczowe są dwa elementy: szybkość i precyzja. Jest to też gra zespołowa – piłkę trzeba sobie podawać. Jeśli masz mecz przegrać, to FUT na wstępie zmniejsza prędkość i zwrotność twoich graczy. I nie masz na to żadnego pieprzonego wpływu. Nagle twoja ekipa zmienia się w bandę zombi dziwacznie przemieszczających się po murawie. Twój rywal śmiga zaś między nimi klepiąc „tikitakę” i myśląc, że jesteś ostatnią łajzą, że trafił na nowicjusza. Na tym jednak nie koniec. Twoi przymuleni zawodnicy nie potrafią przyjąć piłki i celnie jej odegrać. Twój obrońca tak długo robi jeden prosty zwrot lub zwleka z wybiciem piłki, aż ją straci. Chwilę później niechybnie ty tracisz gola. A gdy już jakimś fartem stoper zagra piłę, to ta nie wędruje we wskazanym przez lewą gałkę pada kierunku, tylko śmiga prosto pod nogi rywala. I znowu jesteś w dupie. To samo z wybijaniem piłki przez bramkarza. Masz przegrać, jakbyś nie wycelował, piłka powędruje jak po sznurku pod nogi napalonego na twoją bramkę napastnika rywali. Ponownie jesteś w dupie.
Tracąc w ważnych meczach setną bramkę tuż przed gwizdkiem kończącym pierwszą połowę, pojąłem, że to ani nie przypadek, ani nie moja wina. To decyzja FUT. Wystarczy wówczas, że twój rywal zdecyduje się ruszyć swoim napastnikiem na twoją bramkę i oddać strzał. Gol jest pewny. Przejdzie przez całą twoją obronę, jak nóż przez masło i poślę piłę do siatki. A gdy pójdzie skrzydłem, bądź pewien, że na luziku, dłubiąc pod drodze palcem w nosie, minie twoich bocznych obrońców, a jego dośrodkowanie z 35 metrów trafi idealnie na głowę napastnika. I znowu gol. I nic nie możesz zrobić, bo twój pad nagle głupieje i nawet nie możesz zmienić odpowiedniego obrońcy, aby walczyć nim o dośrodkowanie, a twoim obrońcy lunatykują po polu karnym.
Jak każdy kibic piłki nożnej dobrze wie, w czasie meczu wielokrotnie mamy do czynienia z sytuacjami, gdzie piłka gdzieś się odbija – bądź to po walce o nią zawodników, bądź po zblokowanym strzale. Tu jest kolejny element, który FUT z zimną krwią wykorzystuje do manipulowaniem wynikiem meczu. Gdy masz przegrać, to piłka prawie zawsze wędrować będzie pod nogi rywali. Pół biedy, gdy jest to gdzieś w środku boiska, a ty masz poukładaną linię obrony. Ale gdy jest to po rożnym... jesteś w dupie! Zresztą, rożne to osobny temat wart omówienia.
Jak najprościej gra może zrobić ci kuku i zafundować bramkę rywalowi? Schemat jest dość prosty. Wystarczy, że na twojej połowie, do twojego zawodnika dobiegnie rywal. Bach – faul i rzut wolny. Ten – nieważne, czy z 30 czy 40 metra bądź to trafia na głowę rywala i... gol, bądź piłka odbija się od twojego gracza i rywal ma rożnego. Potem już wiadomo, co cię czeka. Z dośrodkowania tracisz gola.
Szczytem bezczelności podczas tego żenującego spektaklu fundowanego przez FUT są mecze o sztucznie podnoszonej dramaturgii. Jak FUT to robi? Banalnie prosto. Najpierw handicap działa na twoją korzyść. Do piętnastej minuty ładujesz 3 gole. „Luzik, mecz wygrany” – myślisz naiwnie. Ale FUT ma swój własny plan na ten mecz. Nagle role się odwracają i to twoi gracze są jak po wylewie. Efekt – do przerwy jest remis. A po przerwie... zależy od decyzji szanownego FUT. Był mecz, w którym w pierwszej połowie rozjechałem rywala 4:0, by na koniec uzyskać wynik 4:6. Przednia zabawa – czyż nie? Niemal normą jest też, że gdy prowadzisz 2:0, to rywal ładuje ci gola w 45 minucie.
Gra, z zupełnie już niewiadomych mi powodów, lubi z ciebie drwić. Jak? Zazwyczaj pozwala ci pięknie rozgrywać akcje, a na końcu, gdy już masz uruchomić podaniem na czystą pozycję swojego napastnika, podanie jest zes...ane, chociaż robiłeś już takie podania tysiące razy i dobrze wiesz jak je prawidłowo wykonać. Twoje kontry FUT może też łatwo spacyfikować spalonymi. Najgorsze są jednak notoryczne sytuacje, gdy mając już super pozycję strzelecką... na linię strzału wbiega ci nagle twój własny napastnik. Gdy dzieje się to trzeci raz z rzędu, masz dość. A gdy chcesz mu podać, podanie jest oczywiście niecelne. I odechciewa się grać. Co nie zrobisz, będzie lipa. Bo w tym meczu to nie ty jesteś pupilkiem gry.

Skala manipulacji

Jeżeli nie jesteś mistrzem FUT – tych jest pewnie niecały procent w skali wszystkich graczy, to bez dwóch zdań załapiesz się do grupy graczy, o których sukcesach i porażkach będzie decydował szanowny FUT. Gdy to pojąłem, gra przestała być dla mnie w jakikolwiek sposób atrakcyjna. Zdałem sobie bowiem sprawę, że jestem częścią gigantycznej i perfidnie zaplanowanej inscenizacji. Że moje awanse, zdobyte mistrzostwa, degradacje, serie porażek przeplatane z seriami wygranych ni jak mają się do moich umiejętności. A już na pewno nie są wykładnikiem moich starań w budowaniu drużyny i uczeniu się trików. Myślę, że skala manipulacji jest przerażająco gigantyczna. To prawdziwy matrix! Nie zależy mi na wygranych, bo ktoś podkłada nogę rywalowi, osłabia jego piłkarzy. W d...pie mam takie zwycięstwa! Nie chcę być również pionkiem w niczyjej ustawce. Mogę przegrywać mecze, nie mam z tym problemu. Ale niech rywal będzie lepszy. Niech to nasze umiejętności, nasze starania, stworzone składy decydują o sukcesie, a nie jakiś pie...rzony algorytm, który wylicza ile punktów brakuje ci do utrzymania, awansu lub zdobycia mistrza i decyduje, co ma cię spotkać w danym sezonie.
Jeśli w FIFA 16 było źle, to w FIFA 17 jest TRAGICZNIE, wręcz niewyobrażalnie TRAGICZNIE! Mecze są tak koszmarnie wyreżyserowane, tyle w nich wspomnianej sztucznej dramaturgii, że aż chce się płakać. Gra żongluje wynikiem mając zazwyczaj w głębokim szacunku faktycznie umiejętności graczy. Szkoda, że coś, co ma taki techniczny potencjał jak FIFA 16/17 jest tak zepsute przez manipulowanie końcowym wynikiem. FIFA 17 to autentyczny cyrk z dwoma graczami w roli głównej – tobą i twoim rywalem. I nigdy nie wiesz, czy wygrasz, nawet jak jesteś o niebo lepszy. Bo nagle może się okazać, że gra ma inny plan. Nie pamiętam aby cokolwiek, kiedykolwiek tak mnie irytowało jak FIFA 16 i jej jeszcze bardziej wynaturzona następczyni – FIFA 17. Oczywiście w sponsorowanych recenzjach nie przeczytacie o tym wszystkim.

Po co to wszystko? – zapytacie. Po co FUT miałby manipulować twoją karierą w grze? Gdzieś w połowie października znajomy pochwalił mi się, że w końcu wszedł do pierwszej ligi i wygrał w FIFA 16 praktycznie wszystko, co można było. W efekcie na tydzień dał sobie z grą spokój.
Znajomy gra świetnie, ale prawda o jego nagłym październikowym sukcesie w FIFA 16 była nieco bardziej skomplikowana. FUT jest zapewne tak skonstruowany, by gracz nie wygrał wszystkiego w miesiąc, bo jest wówczas ryzyko, że poszuka sobie innej gry. A przynajmniej z takiego założenia wyszli zapewne twórcy gry. Dziwnym zbiegiem okoliczności, znajomy wygrał wszystko dopiero wtedy, gdy na rynku pojawiła się kolejna edycja gry... Jako wierny gracz został nagle nagrodzony i zmotywowany do kupna nowej edycji. Poza tym, poprzez ewidentną manipulację meczami gra sprawia, że najsłabsi gracze mają szansę poczuć smak wygranej – czasem nawet kilka meczów z rzędu. Serie przegranych motywują zaś dziesiątki fanów FUT do kupowania za żywą gotówkę coinsów i wzmacniania składu, w nadziei przełamania złej passy. Bo jak nie wiadomo o co chodzi, to zawsze chodzi o to samo. Szkoda tylko, że w tej żałosnej pogoni za kasą twórcy gry nie pomyśleli, że w sporcie najważniejsza jest uczciwość. A tej w FIFA 17 nie ma za grosz...

Kupując grę w Polsce, można ustawić angielski komentarz?

Grać w Fife 17 to jak grać w totka albo masz farta w danym dniu i EA pozwoli ci wygrać mecz albo choćbyś się uparł to i tak nie wygrasz bo jesli chodzi o gameplay to EA decyduje czy i kiedy wygrasz , mozesz prowadzic 4-0 ale jak EA sie uprze ze masz przegrac to i tak przegrasz w końcówce meczu 4-5 no chyba ze okaze litosc i wtedy rywal chocby byl pro to i tak przegra , tak wlasnie dziala EA abys czasem za szybko nie zakwalifikował się do 1 ligi, aby gra starczyla na rok bo nie jest to normalne że raz wygrywam 5 meczy z rzedu a w następnej lidze przegrywam 5 i spadam z powrotem do poprzedniej.

Daliby w trybie kariery możliwość zmiany nicku, bo naprawdę mnie irytuje, że wszędzie mojego zawodnika tylko po nicku wyświetlają. W materiałach prasowych, bezpośrednich mailach, listach reprezentacyjnych. Wszędzie ten nick! Albo chociaż żeby była możliwość, że wyświetlają twoje imię i nazwisko, a nie tylko nick. Teraz jestem za daleko w karierze, żeby to zmienić, ale irytuje czasami.

Serio żałosna gra... FUT jest do dupy, grasz 5 meczy które wygrywasz, potem następne 5 przegrywasz, bo gra nie pozwoli Ci wygrać, choćbyś sie osrał, to i tak nie wygrasz, pseodo symulator footbollu... Raz zawodnik lata jak poyebany odbiera piłki strzela gole z każdej pozycji a potem zamula na boisku, trafia nad bramke, bądź obok a w najlepszym wypadku w słupek, poprzeczkę...
Jeśli nie chcesz sobie psuć nerwów i pada ;-) nie kupuj tego.

Niebawem zagram w tą część FIFA :)

Ta aktualizacja z wczoraj wnosi zmiany też jeżeli gramy już "karriere menadżera" , czy musimy zacząć od początku by uświadczyć zmiany jakie wnosi ta aktualizacja?
Chodzi mi o te poprawki:

-Naprawiliśmy błąd powodujący, że po prośbie o wybicie anulowanie nie było przyjmowane przez grę.
-Naprawiliśmy rzadką sytuację, kiedy konkurs rzutów karnych powinien zakończyć się przed ostatnią serią.
-Zwiększyliśmy skłonność SI do przeprowadzania bezpośrednich ataków.
-Rozwiązaliśmy problem z piłkarzami wybiegającymi przed piłkę po wykonaniu sztuczki.
-Zwiększyliśmy margines błędu w przypadku dośrodkowań po ziemi (trzykrotne stuknięcie).
-Poprawiliśmy fizykę piłki, która nie będzie tak bardzo traciła impetu po odbiciu od słupka.
-Poprawiliśmy ustawianie się bramkarzy przy rzutach rożnych.
-Usprawniliśmy przełączanie między zawodnikami przy rzutach rożnych i wolnych.
-Rozwiązaliśmy problem z przyjmowaniem piłki zamiast jej wybicia.
-Poprawiliśmy logikę walki o górne piłki przy rzutach rożnych.
-Wprowadziliśmy szereg zmian do cieszynek sterowanych przez gracza.
-Wprowadziliśmy możliwość pominięcia animacji protestów po odgwizdaniu faulu.
-Poprawiliśmy ogólną reakcję gry na naciśnięcie przycisku strzału.
-Wprowadziliśmy drobne usprawnienia do reakcji gry na naciśnięcie przycisku ---podania, gdy piłka znajduje się w powietrzu.

Śmiać mi się chcę gdy czytam komentarze idiotów pokroju jaca iron. Od kiedy jest tak że jak strzelasz Ronaldo to masz gwarantowaną bramkę bo gość ma 94 overalla? Od nigdy i nigdy tak nie było. Jak się strzela na pełnym sprincie to się nie dziwie że nie wpada. "Złoty Fabiański broni strzał Aduriza (IF 87)" A czemu ma nie obronić? Jest jakiś powód dlaczego ma nie obronić strzału Aduriza? Overall to nie wszystko i sam mam IF'a 83 Immobile który ma styl gry myśliwy i co? Żaden zawodnik nie gra tak dobrze żeby każdy strzał wykorzystać. Co ma overall do tego jak zawodnik gra skoro taki Koulibaly (82) potrafi zatrzymać lepszych od siebie? Liczą się statystyki w grze. Te na karcie to tylko średnie z wszystkich statystyk związanych z tą na karcie. Niejaki wcześniej wspomniany Niang to dobry zawodnik i nie raz, nie dwa pokonał mojego Buffona. To normalne i tego nie zmienicie.

Ciężko ocenić tą Fife. W końcu mamy jakieś zmiany , ale czy te zmiany są na plus ? Grafika : Bardzo dziwna w moim odczuciu .
Twarze są super , ale jeśli popatrzymy na resztę to jest troche gorzej. W nocy jest za ciemno i widać mgłe , której być nie powinno , a w dzień jest ten sam problem tylko na odwrót . Bardzo jaskrawo i jakoś znowu mgliście. W 15 i 16 ( nie licząc twarzy ) gra wyglądała moim zdaniem lepiej . Dźwięk: Piosenki w menu są bardzo dobre i miło się ich słucha . Jeśli chodzi o polski komentarz to naprawdę nie jest źle porównując do poprzednich części.
Przyjemność z gry : Tutaj jest gorzej strzelimy ładną bramke ,, cieszymy sie '' , zagramy ładne podanie ,,cieszymy się '' aż tu nagle 90 min , nasza obrona dostaje padaczki i zamiast wygrywać 1:0 remisujemy 1:1 ( co ma duzy wplyw np. w karierze ) i to my dostajemy padaczki , bo staraliśmy się cały mecz , ale nie pykło . Komputer jest bardzo niesprawiedliwy pod koniec meczu i niekiedy tracimy bramki , które nie są naszą winą . Realistyka też gdzieś ucierpiała . Piłka jest za mała , boisko również powinno być większe , a celebrowanie bramek wygląda jakbyśmy wgl się nie cieszyli ze strzelonej bramki lub na odwrót , wygrywamy 3:0 strzelamy bramkę , a oni szaleją ze szczęścia po zdobyciu bramki , która nic nie zmienia . Tak było zawsze , ale Fifa ma przypominac prawdziwy futboll . Fizyka piłki jest średnia. Niby wygląda to dobrze , ale piłka troszeczkę jest jak kamienie ( Troszeczkę ;) ) O The Journey sie nie wypowiadam bo to jest chwyt na kase , czyli to samo co mielismy rok temu w Fifie 16 ( kobiety) , czyli po prostu , ma potencjał , ale tylko potencjał. Właśnie to jest moja recenzja fify 17 , która wygrała z Pes'em tylko ze względu na licencje . Pes jest bardzo okrojony i nie ma w nim czego szukac kiedy nie ma nawet Realu Madryt. Twierdze , ze jest dobrze ale mogło byc znacznie lepiej . Szkoda :( . Może za pół roku będzie lepiej ;) ( moje oceny nie są zawyżane , a więc 7/10 to według mnie i tak wysoka nota )

Jednak silnik jakby został w BF. Inteligencja zawodników jak w B klasie do tego sędziowanie na mega słabym poziomie. Jak dla mnie ta odsłona jest równie słaba jak poprzednia

Szczerze mówiąc mam nieco mieszane uczucia....Grafika jest bardzo ładnie dopieszczona,wymagania sprzętowe są nieco podwyższone,spokojnie działa na słabszym sprzęcie na full detalach.To jest pierwszy plus.Drugim plusem jest cała otoczka w około meczu.Tego mi do tej pory bardzo brakowało no i w końcu to dostałem.Kolejny plus to poprawiony gameplay. Natomiast wielkim minusem są poziomy trudności.Co prawda nie były one NIGDY dopracowane w Fifie,ale w wersji 17 widać to bardzo mocno.Grając w naszej polskiej lidze, słabszą drużyną NIE DA SIĘ GRAĆ NA POZIOMIE kl.światowa,nie mówiąc już o legendarnym.Z kolei poziom zawodowy jest za łatwy ! Absolutnie minus ! Kolejny minus to odbieranie piłki.Nie wiem czy ktoś ma tak samo jak ja ,ale odebranie piłki graniczy z cudem....I oczywiście trzeci minus(tego zawsze będę się czepiał) to brak licencjonowanej Ligi Mistrzów i Ligi Europy.Ach no i plusem jest nowy komentarz.Jacek Laskowski dużo pozytywnego wniósł do nudnego już komentarza Szpakowskiego. Mimo to grę oceniam dosyć wysoko.