Horizon: Zero Dawn | PS4
Tak. W ramach ciekawostki: jest nieskończenie wiele new game+ i za każdym razem, gdy nie wbileś wcześniej osiągnięcia to nadal możesz je wbić.
Skończyłem. 150h, platyna i ogólnie wszystkie trofea.
Świat jest świetnie zaprojektowany, graficznie piękny, wciągający - i to największa zaleta gry.
Fabuła postapo nie jest jakaś nowatorska, ale ciekawa. Ale za to kiepsko wpleciona w grę - potrafi być niezrozumiała i nieźle przynudzić, zwłaszcza jeżeli robi się wątki poboczne. Rozmowy cutscenkowe strasznie zamulają.
Wadą jest zbyt duży arsenał wszystkiego - od ziółek, przez bronie, aż do strojów. Ciężko to ogarnąć.
Ale jeżeli przymknąć oko na wady i mocno uproszczoną mechanikę, to gra się przyjemnie.
Grafika: 9
Scenariusz i reżyseria: 7
Mechanika: 6
Dźwięk i muzyka: 8
Pierwsza platyna na konsoli. Fabuła przeciętna ale setting świata i walka bardzo dobre.
Grę ukończyłem dwa razy, pierwszy raz na PS4, drugi raz na PS5. W obu przypadkach świetnie się bawiłem. Grafika zachwyca jak na grę z roku 2017. Fabuła naprawdę dobra i wciągająca. Moim zdaniem pozycja obowiązkowa dla każdego posiadacza konsoli PlayStation. Moja ocena gry to 9.0.
Im dłużej grałem, tym bardziej skupiałem się tylko na głównych misjach. Te były nawet ciekawe. Misje poboczne natomiast były niejednokrotnie nużące, czasami nawet dość niedorzeczne. Poza kilkoma wyjątkami - postacie nie przyciągały uwagi i nie zapadły w pamięć. Niektóre dialogi też były usypiające. Jak dla mnie słabe i nudne walki z maszynami. Wyczuwam tu trochę inspirację z Wiedźmina, ale zrobione jest to dosyć nieudolnie. Do naszej polskiej produkcji się to nie umywa.