Tom Clancy's Ghost Recon: Wildlands | PC
Horizon Zero Dawn zjada tą kopiuj wklej nudę na śniadanie.
Gra naprawdę piękna, szczegóły i elementy powalają, a fabułą też wydaje się być ciekawa. Optymalizacja jak na tak wielki świat chyba siedzi, lekkie spadki fps, ale reszta świetnie, aż łezka w oku się kręci, że to nie jest mmo. Oby szybko się nie znudziła, jeżeli ktoś nie jest przekonany, może zobaczyć gameplay:
https://www.youtube.com/watch?v=YqRkugmEI-c
Szczerze mówiąc, ta gra mnie zawiodła. Bardzo mi się spodobała na E3 2016, więc czekałem na jej premierę. Pograłem w wersję Beta, i... czar prysł. Jest to trzecioosobowy Far Cry z sandboxowymi elementami z innych gier. Odkrywanie stopniowo armii Barona Narkotykowego jak w Middle-earth: Shadow of Mordor, tragiczny model jazdy nie zwracający uwagi na żadne przeszkody (jazda po kamieniach z pełną prędkością, wybijanie się z nich), z motocykla spada się bardzo rzadko, strzelanie takie sobie, AI też cudne nie jest, optymalizacja do poprawki, oznaczanie wrogów jak w FC, itp. Już nie zaufam tak łatwo UbiSoftowi #WatchDogsUczy
SZYBKIE PYTANKO
jest jakiś multiplayer pvp (oprócz coopa) ?????
.............pozdroo
Nie
MSI afterburner nie wyświetla mi się w tej grze. Tez macie z tym problem?. Mam najnowszą wersji i do tej pory nie bylo z tym problemu czy to dx11 czy 12.
Uruchamia Wam się normalnie? Beta działała bez zastrzeżeń a tu na dzień dobry:
@crensch Mi się uruchamia normalnie.
Nie mogłem odpalić instalacji z płyty, ale po rejestracji klucza na Uplay, gra pobrała się szybko (pomimo 44GB) i odpaliła bez problemów.
fakt ze gra instaluje sie szybciej z netu niz z 6płyt. Ale robiłem już reinstal (2 razy). Podłączałem do innego netu. Nic. Ze wsparcia UBI tez cisza,,,
Kiedy zobaczyłem 2 lata temu pierwsze materiały dotyczące tej gry pomyślałem, że warto będzie czekać i zakupić zaraz po premierze. Do tej pory w dniu premiery kupiłem tylko Wiedzmina Dziki Gon oraz wszystkie DLC do niego. Pomimo, że pierwsze opinie były mało sprzyjające postanowiłem jednak zaryzykować i wydać te 189 zł w dniu premiery (+ całkiem fajna koszulka do tego). Przegrałem ok 10 godzin i muszę powiedzieć szczerze, że gra jest fajna (i nie staram się tu usprawiedliwić przed sobą wydatku 189 złociszy) - to co robi wrażenie to ogrom mapy i widoki a także możliwość dotarcia w każde miejsce na mapie. Dużym plusem wydaje się optymalizacja (i5, 8GB, RX470) nie mam żadnych problemów, ścinek, lagów - gra chodzi bardzo płynnie (w mafii 3 miałem paskudne lagi). Jeśli chodzi o rozgrywkę to jest hmm specyficzna. Akcje po cichu i w kooperacji z bootami wychodzą całkiem przyjemnie ale czasami czuć, że czegoś brakuje tej rozgrywce. Mam wrażenie że balansuje pomiędzy typową arcadówką (just cause 3) a grą taktyczną (rainbow six) - tak jakby twórcy nie mogli sie zdecydować i wyszła hybryda. Faktycznie pojazdami jeździ się sztywno pudełkowo poślizgowo a helikopterem i samolotem steruje bardzo dziwnie. Myślę, że kto kupi teraz to sie nie zawiedzie ale kto nie był podjarany to może niech poczeka bo pewnie w ciągu najbliższych miesięcy pojawią się patche z usprawnieniami.
jetfighter mam pytanie do Ciebie, czy poleciłbyś tą grę dla gracza single player, bez cooperacji?
oraz jak oceniasz trudność gry, czy gra się łatwo i przyjemnie, czy jednak bez wsparcia innych graczy grając samemu (tylko z botami w drużynie) jednak czegoś brakuje, nie jest łatwo, gra jest trudna, albo po prostu kiepska na singla?
Prawie 100 euro na steamie za pełną edycję - chyba kogoś posrało. Kupię za pół roku na przecenie za 100zł. Póki co zobaczymy, czy gra utrzyma liczbę graczy.
Patrząc na np. The Division, wątpię by cena spadła do oczekiwanego przez Ciebie poziomu. Ubisoft ceni sobie swoje gry, ale i content jest w nich ogromny, to nie tytuły na 6h za 120 ... tutaj zabawy jest o wiele więcej.
Kupiłem, gram ze znajomymi, zabawa fantastyczna a wymagania nie takie straszne. Problem jest tylko u kolegi z GTX970, niestety 3.5GB efektywnej pamięci karty nie pozwala podskoczyć mu powyżej ustawień wysokich.
Pozdrawiam.
aaa to o to chodzi bo nie moglem rozkminic co oni tak kombinują z tym online, chodzi o podbicie ceny i zlikwidowanie przeszkody w podbicu ceny (możliwości spiracenia)
także za 100 nie będzie zapomnij
Zakład, że będzie promocja do wakacji i kupię za stówkę bez dodatków? Śledzę uważnie promocje na steam i origin, więc nauczyłem się kupowac bez przepłacania za niesprawdzone produkty. BF1 dzień wydania - 150 euro, 2 miesiące później można było kupić tą samą wersję za 75 euro w świątecznej promocji. Wczoraj kupiłem Assasin Creed Rogue (2015) za 7,99 euro. Division ma rok czasu a można kupić za 80zł, była też promocja z season passem w grudniu na steamie za 50%. Sorry, ale po wtopie z BF'em nigdy więcej pre-order i gier za więcej niż 50$ ze wszystkimi DLC z mojej strony. Wcale mi się nie spieszy, w dobrą grę ludzie grają po kilku latach (GTA5), więc jak Wildlands jest dobre to nie macie się czego obawiać :))
Ma ktoś do oddania kod na dlc "peruwiański łącznik" lub wie gdzie można go zdobyć? ;)
''Peruwiański łącznik" jest to dodatkowa misja dla tych co zdecydowali się zakupić pre-order, więc jeśli nie zakupiłeś pre-ordeu to raczej misji nie zdobędziesz.
Ale w grze jest mnóstwo misji, więc nie jest to jakaś duża strata.
w edycji delux editon masz ten dodatek nawet po premierze gry ale gra kosztuje w tej wersji 190 zl a dodatkowa misjie mozesz pewnie dokupic razzem z sesson passem
W tej grze jest tyle misji i znacznikow, ze calkowicie zapomnialem o tym dodatku.
7/10 to obiektywna ocena. Moim zdaniem The Division było lepsze, a z dodatkami jest DUŻO lepsze od tej gry.
Dziś rano aktywowałem grę (wczoraj nie miałem czasu na to), pograłem z jakieś 3 godziny i naprawdę nie jest źle jak wykazywała beta. Co prawda model jazdy jest taki se lecz da się do tego przyzwyczaić, nawet latanie helikopterem zrobiło się jakieś fajne czego nie mogę powiedzieć o samolotach.
Dużo zadań głównych jak i pobocznych jest dobrze.
Wymagania nie są jakoś straszne lecz gra wymaga sporo od GPU. Mam tylko 2 GB Vramu ale na ustawieniach Wysokich/Bardzo Wysokich gra się przyjemnie.
Grę ocenię jak dojdę do przynajmniej połowy gry. Na razie to tyle.
masz 2 gb vramu i grasz na wysokich haha i masz chyba z 20 fpsów do wysokich potrzebne jest wiecej niz 2gb vramu
Bardzo wysokie mam tylko ''Jakość trawy'' reszta na wysokich i nie nie mam 20 klatek.
Na wysokich 2 GB wystarczy do grania, MSI Afterburner wie chyba lepiej.
Także robiłem test w wbudowanym banchmarku i 2 GB Vramu starczy w zupełności do grania na Wysokich (nie musisz mi wierzyć). Dzięki za Twoją troskę, doceniam to.
A czy ktos wie jak grac misje jako host tak zeby isc rowno z fabuła ??Ja nigdzie niewidze opcji by grac jako host za kazdym razem dolacza mnie do innych graczy i losowo misje wybiera a tak sie nie bedzie dalo przejsc gry :(
POMOCY
Jak ty będziesz hostem to trzech innych będzie miało nie takie misje jakie chce :)
Wejdź na jakąś grupę społecznościową i znajdź tam stałych znajomych do gry - obecnie sporo ludzi startuje i łatwo jest znaleźć kogoś, kto chce iść od początku. Tylko wspólną komunikacją możesz określić jaką misję razem będziecie wykonywać, z randomami często będzie tak, że każdy będzie chciał iść gdzie indziej i tak sobie robią. Jest drużyna, a każdy 5 kilometrów od drugiego.
Idealnie jednak nie będzie, chyba, że znajdziesz znajomych grających tylko i wyłącznie wtedy kiedy ty. Zwykle będziesz musiał jakąś misję sobie powtórzyć. Jak chcesz dyktować warunki ciągle na jaką misje iść, to pozostaje gra solo.
Pójdzie w miarę na i5 3350 p 3.10ghz, 8gb ram ddr 3, gtx 1060 6gb?
Ja zakupiłem przedpremierowo wersję digital deluxe na greenmangaming za 169 zł przy płatności paypal ale po premierze cena poszła w górę, obecnie wersja standard u nich wyjdzie jakieś 174 zł po przeliczeniu z funtów.
MASAKRA moja przygoda z Wildlandsami kupiłem dziś po zainstalowaniu jeszcze gra pobrała 4,65 GiGa plików .. potem w wyborze postaci gra mi się zwiesiła .. jak zresetowałem grę znowu pobiera mi 4.65 GiGa plików grałem w grę 15 minut a już mnie gra wkur.....rzyła 2razy no MASAKRA.. ehh
wczoraj pograłem sobie 4 godziny i już grało mi się bardzo dobrze widzę parę błędów naprawili od otwartej bety jestem zaskoczony :P zobaczymy co będzie po 30 godzinach gry
Wczoraj kupiłem i mię gra wk....ła!!! delikatnie mówiąc. Optymalizacja na bardzo niskim poziomie. Zszedłem do Ustawień niskich w rozdzielczości 1280x800 i nadal odczuwalne spadki. A nie mam słabego kompa. i5-6400, msi armor 1060 6gb, 16gb ram 2133.
jak to możliwe ? ja mam bardzo wysoko ustawienia i chodzi płynnie
jedyne co Ci powiem to że jest jakaś rzecz w opcjach że jak ją miałem na ultra to mi cieło może próbuj po kolei schodzić z jakichś ustawień i zobacz co może być odpowiedzialne za spadki no szok dla mnie że przy takim kompie masz takie rzeczy..
musimy poczekac na porzadny update. ja mam i5, 16gb ramu i gtx 1070 i doczytuje mi pare razy na minute przez pare sekund. probowalem wielu rzeczy ale nic nie pomaga. takie jaja dzieje sie na gtx najnowszych. na steamie czytalem ze koles mial takie same freezy na 2xgtx1080. na steamie jest napisane ze problem ten wystepuje poniewaz gra zbyt czesto zapisuje stan gry a tworcy pracuja nad rozwiazaniem tego problemu
ja mam 1080 i gra chodzi super plynnie.
optymalizacja na najwyzszym poziomie!
Miałem niezły hype na tą grę, ale po obejrzeniu gameplayów nie mogę się zdecydować. Wziąłbym podstawkę, a DLC dokupiłbym na przecenie, ale jak patrzę na model jazdy i system spotowania to cholernie mnie to odstrasza. Chamskie pomarańczowe kropki nad głowami przeciwników cholernie psują imersję, można wyłączyć HUD, ale to nie to samo. Mogliby chociaż dodać stopień trudności który by to wyłączał. Customizacja na pewno jest kozacka, grafika i świat też, chociaż trochę martwy jak w Far Cry2. Czekam na jakieś normalne recenzje, bo jak narazie to jest tylko parę nieaktualnych postów i komentarze jakichś niedorobionych dzieci.
Poczekaj cierpliwie na razie reklama naganiacze i różne które włączyły 3 razy bo nowe albo testerzy sprzętu. Na jakieś wieksze poważniejsze i obiektywne opinie graczy jeszcze za wcześnie. Moim zdaniem tak po po około 2 tygodniach po premierze można liczyć na realną i obiektywną ocenę Oczywiście to termin najwczensiejszy ale im dalej tym obiektywniej. Torment dopiero teraz dostaje obiektywne recenzje i oceny.
świat też, chociaż trochę martwy
W czym wg ciebie przejawia się ten martwy świat? Trudno o bardziej żywą krainę w grach, niż Boliwia w Wildlands. Ludzie tańczą, grają na ulicach, podskakują na koncercie, modlą się na cmentarzach, sprzedają coś, każdy budynek jest otwarty, wszędzie można wejść, jeżdżą samochody, pociągi, latają samoloty. Postacie w nocy śpią, w dzień grają w kosza, wrogowie jak mają wolne to bawią się nożem stukając wokół palców, biegają psy, świniaki, jakieś pancerniki czy inne fretki
A oznaczanie kropkami wyłączasz jedną opcją w menu
Wiem, że można wyłączyć oznaczanie w opcjach, ale grając drużynowo masz świadomość tego, że jak zawalisz misję to przez to, że sobie utrudniasz grę i reszta może mieć do ciebie o to pretensje. Musiałbyś znaleźć ludzi, którzy podzielają twój punkt widzenia i grają w podobny sposób. Natomiast co do martwego świata miałem na myśli faunę, podobnie jak w Far Cry2 słychać odgłosy dzikich zwierząt, ale ich nie widać z wyjątkiem ptaków, no i oczywiście w tutaj mamy lamy. Szkoda, że nie można ich nawet zastrzelić, ale zaraz by były protesty obrońców zwierząt, bo wiadomo, że strzelanie do ludzi jest ok a do zwierząt już nie bardzo.
W ogłoszeniach na grupach GRW masz same konkrety - jedni szukają się do radosnego hasania, albo piszą wyraźnie, że grają bez HUDa i takich ludzi szukają - ta opcja dominuje nawet i bez trudu znajdujesz podobnych sobie.
Poza tym chyba złe gampelaye oglądasz - każde zwierzę można zabić, są psy, świnie, lamy, sarny, kondory, jakieś takie jak skunksy czy coś - nie przyjrzałem się, bo tylko przebiegł przez drogę, w górach są kozice, na łąkach woły - nie jestem zoologiem i nie wiem jaka fauna dominuje w Boliwii, ale zwierzaków jest od cholery, a że nie można polować na lamparty i niedźwiedzie, to chyba dobrze przecież - to nie jest gra o turyście, który stał się myśliwym i zaczął wyzwalać cały kraj sam jeden....
Ok, dzięki za rzeczową odpowiedź. A powiedz mi czy UBI zamierza dodawać jakieś dodatkowe misje w updatach oprócz tych w DLC? W sensie czy zamierzają wydłużyć żywotność tej gry? Oglądałem gameplay gdzie koleś jeździ traktorem po łące i przenika przez lamy albo lata helikopterem i przenika przez drzewa, w sumie to są duperele, ale generalnie mam obawy, że gra jest mocno arkadowa a ja szukam czegoś pomiędzy symulacją i zręcznościówką.
Parę nowych misji będzie za udział w becie i preorderze. Potem mają być wyzwania różne do zaliczania.
Gra jest właśnie taka pośrednia pomiędzy arcade a taktyką, ale wszystko zależy od samozaparcia i czy gra się z kimś. Grając razem można wyłączyć HUD i strzały synchroniczne, przez co gra staje się wymagająca. Jak sobie wyłączysz to samemu, to będzie trudno do przesady, bo skradanie się będzie już ekstremalne w dużych bazach
Chamskie pomarańczowe kropki
Oznaczenia to nie jest jakis specjalny problem, mozna wylaczyc, jesli ktos chce sobie wmawiac, ze jest "pro". Oczywiscie nic to nie zmienia, gra dalej jest prostacka, wystarczy, ze jedna osoba z druzyny pilotuje drona i na biezaco mowi co sie dzieje i kogo zdejmowac.
trochę martwy jak w Far Cry2
Swiat akurat wydaje sie dosc zywy, ale kto by zwracal uwage na cywilow ;)
Oglądałem gameplay gdzie koleś jeździ traktorem po łące i przenika przez lamy albo lata helikopterem i przenika przez drzewa
To akurat nie jest blad, drzewa uchylaja sie od wirnika. Sytuacja zalezy od tego, czyj gameplay ogladasz, bo ta gra to siedlisko bugow, zwlaszcza w coopie. Tworcy musza popracowac nad synchronizacja, bo cyrki, ktore odchodza potrafia popsuc gre. Przykladowo u mnie helikopter jest popsuty, ale u kumpla jest ok i moze nim latac albo desynchronizacja ekwipunku: w czterosobowej druzynie dwie widzialy tlumik na broni, a dwie nie. Po zalozeniu tlumika pierwsze dwie nie widzialy, pozostale zaczely widziec. Oczywiscie nie dalo sie grac, bo zawsze byl ktos, u kogo nie bylo tlumika wiec strzal powodowal alarm.
Dla mnie najwiekszym problemem jest detekcja kolizji. Niejednokrotnie zdarzylo sie, ze kula ze snajperki utknela na krawedzi skaly, galezi czy deski, bo przycelowalem pol piksela za blisko.
gra jest mocno arkadowa a ja szukam czegoś pomiędzy symulacją i zręcznościówką.
Gra jest tak arkadowa jak sie da bez nazywania jej Just Cause. Jest bardzo duzo uproszczen, np wymienione juz przenikanie przez zwierzeta. Ja moge dodac model jazdy, fizyka, wsiadajac na motor mozesz skakac przez gory i wpadac do kanionow, samoloty mozesz rozbijac w wodzie i nic ci sie nie stanie. Bron montowana na pojazdach nie ma zadnych ograniczen czy limitu amunicji, AI jest martwe, przeciwnicy istnieja tylko po to, zeby gracze dobrze sie czuli skradajac sie i eliminujac przecinikow po cichu. Noktowizory dzialaja w dzien i w nocy (choc ich nie widac), niejednokrotnie pol dnia biegalem w noktowizorze, bo nie zorientowalem sie, ze noc juz minela. Raz w srodku dnia musialem zalozyc noktowizor, bo nie widzialem przeciwnika w srodku ciemnego pokoju.
Ale zeby tylko nie narzekac, to w coopie gra sie bardzo przyjemnie, a strzaly w glowe ze snajperki sa niezwykle satysfakcjonujace. Jesli chcesz pobawic sie w komandosa z przyjaciolmi, to to jest bardzo dobra gra do tego. A wszelkie bugi i niedorobki dadza kupe smiechu.
Gram z kumplem we 2 lub sam i gra podoba mi się niesamowicie, widać ze jest do ogrania na dłuuugie godziny. Tak dobrej gry pod co-op z tak otwartym światem nie widziałem chyba wogole. Na coś takiego własnie czekałem, gra shooter głównie nastawiona na skradanie co uwielbiam i na dodatek w trybie co-op który jeszcze bardziej wciąga bo bardzo lubię grac z kimś w takie gry, no po prostu coś pięknego. Jesteśmy po wyczyszczeniu 3 prowincji i gra jak na razie nie nudzi a wręcz bawi i wciąga, szczególnie jeżeli gra się z kimś. Oczywiście da się grac przyjemnie samemu i pewnie tez bym przeszedł sam gdybym nie grał z kumplem bo gra mi się podoba i mnie wciągnęła,ale wiadomo co-op to inna bajka. Wielki otwarty świat z przeróżnymi terenami, misje główne na każdej prowincji prowadzące do odkrycia fabuły która nie jest jakaś niesamowita,ale przez czytanie/słuchanie wszystkich zebranych notatek,filmów czy to dialogów z misji na danej prowincji dalej da się wczuć. Przeróżne znajdzki,zbieranie materiałów czy misje poboczne które dodają smaczku i pomagają w rozwoju postaci oraz powodują ze człowiek chce wyczyścić dana prowincje na 100%. Ja lubię w takich grach czyścic wszystko na 100% i sprawa mi to przyjemność, szczególnie jeżeli daje nam to możliwość rozwoju postaci,znalezienie lepszego ekwipunku lub jakieś fajne misje poboczne :) Bardzo fajny system strzelania, rożne bronie do wypróbowania oraz ich dobra customizacja. Najlepiej chyba latać karabin/pm i snajperka oczywiście wszystko z tłumikiem. Nie wiem co tu jeszcze dodać,jeżeli ktoś lubi takie coś to polubi tez i gre oraz może się wciągnie tak jak ja. Osobiście jak napisałem gra bardzo mi się podoba i chętnie przejdę ja na 100%
Witam:)
Tak szczerze nie ma idealnych gier i do każdej można się przyczepić.Mnie gra powaliła graficznie!Pierwszy raz spotkałem się z tak foto realistycznie przedstawionym światem w grze.Odległość rysowania jest niesamowita,góry budynki nawet z daleka bardzo daleka wyglądają szczegółowo.Przy tym mapa z gry Far cry 4 co mi się podobała wygląda blednie.Skok graficzny widać i to bardzo.Dla mnie osobiście jedna z najładniejszych graficznie gier jaka kiedykolwiek powstała.
Co do fabuły i samej rozgrywki:
No cuż można by było się przyczepić powiedzmy do modelu jazdy bo tu kuleje. Lecz po kilku godzinach grania idzie sie przyzwyczaić.Sama fabuła i misje mimo powtarzalności różnią sie między sobą.Taktycznie i podejściem do sprawy.Choć robimy większość tak samo rozpoznanie celu itd nie powoduje to ,że w grze idzie się nudzić.Ważne jest ,że gra jest bardzo długa jestem może po 15% fabuły a grałem z dobre 6-8 godzin i co by było gdy bym wszystkie misje wykonywał:). Przykład (Batlefield 1) gra rewelacyjna ale krótka 2 ostre grania i koniec,Porażka na całej lini.
Podsumowując mimo paru niedociągnięć w swojej klasie i gry z otwartym światem rewelacja.Polecam i to jest moja opinia.
ps.Ocena zaniżona tylko i wyłącznie przez model jazdy.Tak byłą by wyższa pozdrawiam graczy.
Model jazdy to jest pikuś i jest mało ważny także tutaj wiara robi niepotrzebną panikę, ale jak grałem w otwartą betę to grało się tak jakby w jakąś makietę.. przeciwnicy stali w jednym miejscu lub ewentualnie tańczyli, można było przejść obok lub np moi kompani stanęli przed ich oczami i zero reakcji z ich strony! Inteligencja po prostu ZEROWA! Do tego gra mega łatwa, każdego można zabić z daleka i zero wyzwań :/ Jeśli teraz jest cały czas to samo to gra kompletnie beznadziejna i świetny jest The Division gdzie można grać solo również, są spore wyzwania, misje, zadania, zbieranie ciekawych przedmiotów i ulepszeń itd.
Gratulacje z tym zero wyzwan - wystarczy ze jeden wrog zobaczy trupa lub uslyszy strzal i masz na karku 3 smiglowce i respawn pojazdow z wrogiem bez konca - musisz sie wycofac, bo ammo sie skonczy.
Manewr z tym, ze SI nie widzi naszych kompanow to przeciez celowa zagrywka - inaczej zadna akcja w ukryciu grajac samemu by sie nie udała...
Na chwilę obecną gra (patch 1.1.5) jest NIE GRYWALNA. i7-4860, GTX980M, 32GB ramu, na średnich spadki do 20-30 klatek. Praktycznie cały czas obciąża dysk twardy na 60-70%. a The Division chodzi na wysokich bez problemu. Szkoda moich 200zł. Nie kupujcie !!!!
i5 2500k, GTX 970 = ok. 40 fps (większość wysokie detale)
ocena 10, dla równowagi za gamoni którzy mają spartolony komputer i dają grze 1
Jakos musieli rozwiązać podrózowanie po tak wielkiej mapie bez loadingow - magii i nie ma i wiadomo, ze porcje terenu muszą być doczytywane w locie.
Na reddicie ktoś pisał, ze gra robi sobie cache z mapą i radzi nawet poczekac 10 minut po wgraniu gry, by wszystko spokojnie sie zaladowalo, ale zdaje sie ze troche przesadzil. Szybkie ssd tutaj rzeczywiscie moze troche pomoc - ja natomiast odczulem pogorszenie w calym tym wyświetlaniu grafiki po ostatnim patchu. W porownaniu do dnia premiery jest dużo gorzej
DM i piokos - dajcie mi powód do kupienia gry :) DM w jaką ty grę grałeś że jeden strzał i za tobą wrogowie latają? :P W Sniper Elite 4 tak jest i to może tam.. ale tutaj? Grałem początek gry wchodzę po tych wysokich schodach, strzelam z daleka w typka nie mając nawet snajperki i luz. I tak po kolei każdego a drona nikt nie widzi że lata :))) I jaka celowa zagrywka z SI? Przecież to kompletny brak realizmu że wróg widzi naszych i nawet nie strzeli i patrzy sobie na nich.. widziałeś takie coś wcześniej w jakiejś grze?
piokos - grafika wiadomo że jest piękna ale tylko ona jest tu piękna a reszta?
Z tą zerową inteligencją? Wszędzie w necie oceny są bardzo słabe a dobre przyznawane tylko i wyłącznie za dobrą zabawę w co-opie!
Nikt nigdy nie obiecywał, że to będzie realistyczna gra... To produkcja robiona z ogromnym budżetem i ma być grywalna dla każdego, duchy SI to tylko dodatek dla tych co chcą grać sami i muszą zachowywać się tak, by samotnikom pomagać - jakby mieli opracować SI, która by chodziła blisko gracza i realistycznie omijała wszelkich wrogów, by nie zostać zauważonym, a na dodatek synchronicznymi strzałami ubijała wskazane przez nas cele, to by Spielberg nakręcił o tym kolejny film pewnie...
Poczatek gry to samouczek z zerowym poziomem trudności. W innych prowincjach 5/5 czaszek trudności po wykryciu przylatują śmigłowce, śmigłowce szturmowe (wkurzający detal, że na Cobry mówią Apache :))po trzy na raz i kilka samochodów wroga - można walczyć, ale nawet jeśli się nie padnie, to zabraknie amunicji, bo respawnują się bez końca, dopóki się gdzieś nie ucieknie...
Powodu do kupienia nie znajdziesz żadnego, bo jak widać to nie twoje klimaty i wolisz szukać dziury w całym...
Grając jeszcze w wersje betę miałem dość mieszane uczucia i tak naprawdę nie wiedziałem co mam o tej grze napisać.
Pełna wersja pokazała że jest to tak naprawdę dobra gra. Jest mocno nastawiona na multi ale ja jako typowy samotnik, wybrałem grę solo. Granie solo nie nudzi wręcz zachęca do dalszego grania.
- Fabuła: Misję główne są dobre i nie nudzą, a poboczne cóż są powtarzalne lecz na chwilę obecną mnie osobiście nie nudzą (mam jakieś 6-7godzin gry). Najwięcej frajdy daje działanie po cichu, jak to zresztą było w poprzednich częściach.
-Optymalizacja: Są spontaniczne chrupnięcia klatek, ale jak na tak wielki otwarty świat nie jest źle.
-Grafika: Robi wrażenie i to fakt, nie wątpliwie jest to jedna z ładniejszych gier. Na wysokich robi to naprawdę duże wrażenie.
-Model jazdy/latania: Wypowiadałem się o tym przy okazji bety i tu w sumie bez zmian. Nadal fatalnie się prowadzi wozy czy lata ale po kilku godzinach można to opanować.
-AI przeciwników: Tak jak pisałem przy becie. Przeciwnicy są tępi ale w grupie potrafią już nam zagrozić, polecam grać na wysokim poziomie trudności. Nasze przydupasy są też tępi i nieraz miałem się pożegnać z ukończeniem misji po cichu, no ale walą celnie i śmiertelnie robią więcej niż przydupasy z coda :).
Ktoś na górze pisał że świat gry jest martwy i porównywał nawet do FC2 ale przecież co parę metrów mamy gróbki przeciwników, bazy, ludzi którzy sobie spacerują po ulicach czy otwarte budynki i wioski. Świat jest ogromny i nie jest pusty co cieszy.
Trochę niepotrzebnie że musimy zbierać punkty umiejętności (co rozciąga i tak długą grę) i wykonywać misje poboczne (w grze zwane misjami rebelianckimi), bo obawiam się ze w połowie gry i tak to oleję. Z drugiej strony świetnie się bawię w eksplorowaniu tak ogromnego świata że szukanie różnych rzeczy i robienie misji pobocznych sprawia mi ogromną przyjemność.
Podsumowanie: Po mimo kilku niedociągnięć i błędów gra prezentuje się solidnie. Ogromny świat, misje główne są zróżnicowane a poboczne jak to poboczne, grafika robi spore wrażenie. Jeśli kupujecie grę do solowej zabawy to będziecie się dobrze bawić, lecz podejrzewam że w multi zabawa o wiele lepsza. Ja bawię się naprawdę dobrze. OCENA 8/10.
Bardzo dobra optymalizacja gra smiga na i3 gtx 750 ti 8 gb ramu na srednich grafika kot
hahahah widać że nawet tej gry zainstalowanej nie miałeś .
Czemu niby? Ja mam i5-4460 i GTXa 750 ti (4gb), 8 gb ramu. Gra chodzi na średnio-wysokich w 40/50 FPSach
Czy też macie problemy z nagłymi chwilowymi spadkami FPS ??? Potrafi mi z 60 klatek na 15 skoczyć jest to dość irytujące
Niestety tak, po najnowszym patchu takie spadki u mnie są, Ubi coś popsuł bo w dniu premiery tego nie miałem.
na ps4 czasami jest masakra jak sie jedzie autem
gralismy w 4 z kumplami I kazdy to widzial u siebie - otoczenie dziala ladnie, ludzie chodza normalnie, auta przesuwaja sie z miejsca na miejsce, chyba 1 klatka na sekunde...
dodatkowo przednie kola w autach sie nie kreca:)
Dzięki w takim razie na tę chwilę lepiej odłożyć granie i zaczekać na poprawę bo nie da się normalnie grać .Nie jest to nawet zależne od ustawień bo na najniższych dzieje się dokładnie to samo .Przynajmniej raz na 30 sekund dropy poniżej 20 FPS
Pokombinowałem wczoraj troszku i zauważyłem że na te spadki ma duży wpływ załączony VSYNC .Załączony powoduje mocne spadki z 60 do 40 chwilami poniżej 15 .Przy wyłączonym gra chodzi płynnie miedzy 55 a 70 klatek ale dość często pojawia efekt screen tearing . Reasumując trzeba czekać na nowego patcha.
Nie wiem czy warto kupować tą gierkę, czy mógłby ktoś mnie przekonać bądź jeszcze bardziej zniechęcić ? ;p Demo na steam nie działa xd
Jesli lubisz eksplorowac swiat i grac taktycznie to bierz gre mi sie bardzo podoba choc jest w niej powtarzalnosc to w coopie mozna.fajnie kombinowac w podejsciu do zadan puki co lecialem poboczne znajdzki i troche fabuly zrobilem dopirlero moze 1/3map czyszcze wszystko mam przegrane jakies z 50h ,grafika bardzo ladna muzyka swietna oddaje klimat boliwi no i swiat jest prze olbrzymi ,bez koopa tez mozna pograc fajnie ale z jest ciekawiej
Swędzi mnie, żeby kupić :)
Jak działa co-op? Żeby pograć w co-opie musisz zwołać sobie znajomych i dopiero grać? Czy jest w grze jakiś mechanizm, który pozwala się łączyć w grupy z losowymi ludźmi rozpoczynając daną misję czy coś podobnego?
Jest matchmaking z randomami ale kwintesencją jest komunikacja, odliczanie do wspolnego strzału itp. Z randomami nie zawsze znajdziesz kazdego z mikro czy chetnego na wybraną misje. Albo masz szczescie i ekipa biega razem, albo kazdy działa gdzie indziej. Lepiej na grupach spoleczbosciowych poszukac konkretnych osob
Dla wszystkich opornych, którzy się zastanawiają, powiem tak: To na pewno gra dla każdego grzebieluchy, który lubi łazić od jednego miejsca do drugiego.
Czym jest "Ghost Recon: Wildlands"?
1. Sandbox. Świat tak wielki, że jeśli serio podejdziesz do eksploracji każdego miejsca, to od tego grania przegapisz na pewno premierę GTA VI albo i GTA VII.
2. Skradanka. To nie jest sandbox, w którym polecisz sobie w jakieś miejsce na mapie, zastrzelisz 30 żołnierzy z kartelu i polecisz w następne. Gra premiuje żmudne skradanie się i eliminowanie po cichu.
3. Gra taktyczna. Cały czas trzeba kombinować, czy wchodząc na przykład do małej miejscowości, bawić się w eliminowanie wszystkich po kolei, czy minąć posterunki i wykraść dane.
4. Kooperacja w single player. Jeśli przeciwnicy są zbyt liczni i zbyt silni, można znaleźć sobie jakieś przytulne miejsce 200 m od nich i za pomocą drona kazać kompanom z drużyny zdjąć karabinem snajperskim wszystkie patrole i czujki. Często się wpada lub robi alarm, ale wówczas przeciwnicy szukają najpierw w innych miejscach, więc można się przemieścić.
To gra, której trzeba dać szansę, jeśli się lubi sandboksy i gry taktyczne. Strzelanie nie należy do najprostszych i trzeba się przestawić na strzelanie jak antyterrorysta: raz i celnie, a potem za osłonę. W przeciwnym wypadku ginie się bardzo szybko.
Nie spodziewałem się, że Ubisoft zdecyduje się na produkcję czegoś takiego. Wielki plus po ponad dekadzie robienia słabych gier.
Dodam jeszcze, że jest to pierwsza gra z oddziałem sił specjalnych w roli głównej od czasów Medal of Honor Warfighter bodajże, czyli skoro nie ma co się lubi, to się lubi co się ma :)
Nie jest perfekcyjnie, ale można znaleźć naprawdę niezły klimat i wkrętkę, tym bardziej, że w realu Delta Force obecnie działa w Syrii na identycznych zasadach - sieć kryjówek i informatorów, a od czasu do czasu misja hit and run
Witam :)
Jeśli ktoś jest chętny na wersję GOLD w dobrej cenie to proszę pisać na GG: 57702446.
Pozdrawiam !
Ja dopiero grałem kilka godzin, ale już wiem, że przegram wiele godzin zarówno sam jak i w coopie jeśli będzie z kim. Dla mnie świetna odskocznia od Division, które również uważam za bardzo dobrą grę, ale ile w końcu można łazić po zaśnieżonym Nowym Jorku. Jeśli będzie ktoś chętny z dorosłych to zapraszam. Nick: DracePL. Gimnazjum i Podstawówka mnie nie interesuje.
No wiesz, "The Division" przy tej grze to druga liga i zupełnie inny typ rozgrywki. Mam wrażenie, że do produkcji "Ghost Recon: Wildlands" Ubisoft zebrał jakąś ekipę z zewnątrz, która nigdy nie grzebała przy ostatnich grach.
Wildlands bylo robione przez Ubisoft Paris - ludzi od Advanced Warrior, Future Soldier, Watch Dogs, Just Dance etc.
The Division to robota Massive ze Szwecji - dwie zupelnie inne bajki, dwa zupelnie inne gatunki gier, inne silniki. Nie wiem po co to porownywanie ciagle do The Division - to jakby porownywac Wiedzmina 3 do For Honor, bo i tu i tu macha sie mieczem...
A ja nie bardzo rozumiem, dlaczego wyczyszczone przeze mnie osady, miasteczka i bazy znowu po jakimś czasie zaludniają się ludźmi z Santa Blanca? Czy coś robię źle?
Po to, żeby było co robić na mapie, a nie tylko biegać po pustej bez sensu :)
Poza tym to kartel - na miejsce jednego szeregowca czeka 10 nowych...
Singiel max 7/10,multi nie wiem,kupowanie oryginału tylko dla singla to głupota i strata kasy więc albo kupić sporo po premierze albo allegro jakoś za 10-12 zł,podobnie jak z for honor zresztą
Kupiłem, 30h w grze. Ocena dotyczy trybu MULTIPLAYER ZE ZNAJOMYMI. Poniżej wyjaśnię dlaczego:
+ Ogromny, piękny świat w grze
+ Customizacja broni i żołnierzy
+ Świetny feeling broni (zupełnie jak w BF)
+ Genialny CO-OP (pod warunkiem, że ze znajmomymi)
+ Nasze boty w singlu i rebelianci o dziwo dają nawet radę
+ Fabułę uważam za OK jak na shootera
+ Można powtarzać misje bez zaczynania gry na nowo (super sprawa dla co-op)
+ B.Dobry MatchMaking - wyszukuje graczy z naszego regionu i podobnym poziomem, stylem grania oraz czasem aktywności (np. rano)
+ Całkiem dobre AI przeciwników (reagują na martwe ciała, gdy przelatuje obok nich kula wystrzelona nawet z tłumikiem, mają swoje klasy i zadania, robią patrole, wzywają wsparcie, włączają alarmy, chowają się za osłony)
+ Różnorodność misji fabularnych jest zadowalająca, poboczne owszem są podobne, ale to chyba normalne, wbrem temu co niektórzy tutaj piszą, poza tym wszystkie misje można robić wielokrotnie testując różne taktyki (najlepiej w MULTI)
+ Świetne levelowanie, idzie w miarę szybko, ciekawe specjalności, grając ONLINE ze znajomymi można podzielić się rolami po przez sprytne wydawanie punktów umiejętności - technik, zwiadowca, szturmowiec, medyk, saper lub jakie tam chcecie.
- Prowadzenie pojazdów. Można jeszcze przeżyć samochody i motocykle, nawet powiedziałbym, że to jest fajne. Natomiast latania twórcom nie wybaczam, latanie samolotami to po prostu katastrofa, a helikoptery są równie nieintuicyjne. Po co te wszystkie udziwnienia? Model latania był świetnie opracowany np. w GTA lub BF więc po co to zmieniać? Żeby udawać symulację? To raczej powoduje frustrację i jeszcze bardziej arcadowy feeling podczas używania pojazdów. Twarde lądowania, po których pojazd powinien stanąć w ogniu są codziennością.
- Posiłki wroga są zbyt natarczywe i zbyt bardzo karają styl grania "proud & loud", czyli otwartą walkę. Niby gra promuje oba, ale jak przyjdzie co do czego, to armia kartelu dysponuje większą ilością śmigłowców niż armia stanów zjednoczonych, rozwalisz 3 i zaraz w ich miejsce z doopy pojawiają się kolejne 3 i tak można chyba w nieskończoność, uważam, że zrypali to strasznie. Dlatego najlepiej szybko się wycofać po wykryciu.
- Niektóre misje są nie przemyślane i w strefie ognia kręci się zbyt wielu cywilów którzy często zamiast spier... w kierunku lini horyzontu to oni po prostu czasami zakładają ręce na głowę i krzyczą stojąc/kucając w miejscu, a trzeba dodać, że zabicie takiego idioty możne nas kosztować misję. I jak mam rozmieścić miny przed obroną miasta, jak debilni cywile w nie wchodzą zanim wogóle dojdzie do walki. Można było to rozwiązać na wiele innych sposobów.
- Mnóstwo dzieci i idiotów w publicznym co-opie
- Brak lunety dla snajperki we wczesnym etapie gry (serio, jesteśmy duchem i nie możemy być snajperem z prawdziwego zdarzenia bez zakupu lunety w sklepie UBI?)
- Mogłoby być więcej taktycznych ubrań dla naszego żołnierza zamiast dupereli w stylu tatuaża i gównianych ubranek w stylu Justin Biber (nie wiem po co to w ogóle dodawali do gry - chyba natchnienie GTA 5) - chociaż fakt, że jest ich sporo.
- VOIP komunikacja głosowa w grze działa, ale jest słaba, nie ma porównania do tej chociażby z BF1
- Mało komend i taktyk które możemy wydawać dla drużyny w singlu
- Granatnik jest zbyt łatwy w użyciu, przez co momentami gra staję się zbyt prosta - lepiej było dodać jakieś stingery i wyrzutnie rakiet, bo nie wydaje mi się, że łatwo jest zestrzelić helikopter przy pomocy granatnika.
OPTYMALIZACJA - gram na I7 6700, 32 GB RAM DD4, GTX GIGABYTE 1060 6GB RAM oraz >>>> DYSK SSD<<<<. Właśnie, wszystkim polecam ten dysk, ze względu na ilość wysokich tekstur w tym ogromnym świecie bez loadingów, jeżeli macie problemy z wydajnością to trzeba zakupić w.w. dysk i zainstalować na nim grę. Niektórzy piszą, że mają efekt niskich tekstur - to jest właśnie wina wolnego dysku twardego, znam ten problem z modowania Fallouta czy Skyrima. Generalnie gram na wysokich w tej konfiguracji, bo b.wysokie i ultra zdają się mieć spadki fps (nie mierzyłem). Zaznaczam jednak, że nie bawiłem się w sprawdzanie szczegółowe opcji graficznych, możliwe, że wystarczy wyłączyć 1 czy 2 opcje, żeby grać na ultra. Generalnie gra zdaje się korzystać z dynamicznego rysowania cieni i teksturowania, dzięki czemu udało się osiągnąć świetny efekt ogromnego i szczegółowego świata bez wczytywania co chwilę mapy.
GENERALNIE POLECAM FANOM GRY MULTIPLAYER ZE ZNAJOMYMI I TEAMSPEAKIEM, JEŻELI TAKICH NIE MACIE TO MOŻNA ICH ŁATWO ZNALEŹĆ NA PORTALACH SPOŁECZNOŚCIOWYCH I FORUM UBI. W innych przypadkach gra może wam wydawać się monotonna, zbyt trudna/łatwa w zależności od stopnia trudności nie wszystko da się zrobić z botami/randomami, a granie na łatwym pozomie trudności mija się z celem na dłuższą metę. Ocena 8.5 dla MULTI - gra bardzo dobra, solidne wykonanie, wciągająca, ale niestety nie jest wybitna i chociaż spędzicie przy niej długie godziny i będziecie miło wspominać to nie będzie grą kultową :))
Jango Kane -> Dobra opinia zgadzam się z nią i poniżej dorzuciłem coś od siebie o singlu :)
Tylko za boga nie pojmuję czemu wszyscy czepiają się tego latania np. w takim GTA 4 ( w 5tce było ciut lepiej ) i BF nigdy nie umiałem dobrze latać i zawsze były kraksy i koślawe loty ( padem było ok i fajnie ale mówię o sterowaniu mysz i klawiatura ) a tu jeszcze się nie rozbiłem ani razu ( nie licząc incydentu 1 raz z rakiety zebrałem oraz 1 raz tak się wbiłem w las że nie szło samolotu już ruszyć i był do wysadzenia ). Ten model na samej klawiaturze jest okrutnie banalny ( no może z wyjątkiem ctrl którego przebindowałem na extra przycisk myszy do lądowania ). Ja mam wyłączoną opcję sterowania myszą. Może mi to ktoś wyjaśnić ? co w nim jest nie tak :D
rozwalają mnie te długie wypociny .Przecież tego gówna nikt nie czyta.W przyszłości się streszczaj
Nawiązując do samej gry, a nie do tego, czy pecetowcom opłaca się kupować po obecnej cenie, to strasznie wkurzające jest to, w jaki sposób gracz ginie i się odradza. Po śmierci programiści postanowili wypieprzyć gracza kilometr w góry i za każdym razem w inne miejsce. Jako gracz czuje się wk-wiony.
Albo dlaczego dezaktywacje anteny to misje na styk? Zdążyć można tylko śmigłowcem, a latanie ma tak spierdolony model, że szkoda gadać.
Gram solo bo nie mam mikro ze względu iż grając reaguje przy nim zbyt żywiołowo oraz kaleczę piękną polską mowę, a bez to nie ma sensu z ludźmi grać zatem opis dotyczy gry SOLO na normalnym poziomie trudności.
Początkowo próbowałem grać bez mini mapy ale solowo mija się to z celem bo przegapił bym wiele elementów świata i okazji do konfrontacji.
Dobrze wykonana robota i smaczki :
+ Klimat gry, muzyka, grafika i otoczenie z sobą dobrze są zgrane
+ Dopracowano wysiadanie z auta np. przy krawędzi mostu gdy nie da się otworzyć drzwi się wysiada na dach auta niby detal ale można było to sknocić
+ W nocy wrodzy żołnierze śpią fajnie się ich wtedy zabija, ogólnie gra w nocy jest fajna jako ghost :)
+ Tryb termowizji też bardzo pozytywny akcent rzadko spotykany w grach.
+ Dron jest fajnym elementem gry taktycznej i fajnie działa.
+ Grając w grę solo tak na prawdę nie gra się solo te boty sporo potrafią jak im dać dobre rozkazy !! i na pewno gra się inaczej niż w wiele shooterów dużo lepiej. Choć czasem boty się gubią np. jednego mi rozjechał pociąg :D
+ Na boty nie trzeba czekać aż wsiądą do pojazdu po chwili się do niego teleportują
+ Podobają mi się dowcipne texty bot żołnierzy dodają klimatu podczas podróży.
+ Wydaje mi się że jest wszędzie więcej pojazdów porozstawianych niż w becie, jest ich dużo, a helikopterów to tu mają więcej niż w całej Polsce chyba.
+ Zdobywanie ciągłych nowych wskazówek i odkrywanie opowieści mimo że słabo wykonane daje jakieś takie pozytywne uczucie.
+ Rozbudowanie lokacji i ich różnorodność w czasie misji zachwyca i sprawia że gra się mimo wszystko nie nudzi czego się obawiałem po becie.
+ Turf effects fajnie wpływa na fizykę roślinności miło się na to patrzy z tymczasowym AA daje fajny efekt takiej kolorowej powierzchni np. pola zboża czy koki.
+ Bardzo dobrze wykonana pogoda burze z piorunami są na prawdę świetne choć uważam że pole widzenia wtedy powinno być znacznie mniejsze.
+ Geometria otoczenia wożąc się szybko samochodem czy latając w powietrzu mam wrażenie że sporo gry mi umyka bo idąc piechotą dopiero widać jak bardzo bogaty i zróżnicowany jest teren na mapie ( mówię lokalnie nie globalnie ) ktoś tu wykonał na prawdę dobrą robotę
+ Świat jest niemal nie skończony do exploracji :)
+ Gra do zabawy snajperem doskonała choć wykonanie innych broni też jest bardzo dobre.
+ Ogrodzenie ( siatka ) i inne małe przeszkody wpływają na lot pocisku snajperskiego oraz ten pocisk ma lot opadający więc ponad 200m trzeba celować nad celem :)
+ Misje bossów są ciekawe mają oni jakąś tam osobowość ( wyjątkowość ) i to się da odczuć, nie jest tak że kolejna karta do odklepania jak w mafii 3 tu potrafi zaskoczyć zakończenie lokacji
+ Dużo sposobów na walkę z czasem postępów i nowymi lvlami duchów jeszcze więcej i inaczej
+ Misję poboczne dla rebeliantów przynoszą fajne korzyści wsparcia więc warto je robić przynajmniej trochę
+ Granie jak rambo to szybka śmierć a tak serio taktyka, taktyka i jeszcze raz taktyka, ginie się bardzo szybko więc lepiej nie szarżować to nie battlefield. Rozpoznanie, eliminacja z daleka, strzały synchroniczne, powolna konfrontacja z bliska tak to u mnie wygląda.
Wady młodości i minusy :
- Gra ma 50-60 FPS a animacja jak by miała 15 FPS czasami zacina gdy mam włączony HBAO+ mimo takiej samej liczby FPS musiałem go zmniejszyć na SSBC ( prócz tego all ultra ). W becie działało lepiej.
- Prowadzenie auta ( gram klawiaturą ) jest dość koślawe zachowuje się tak jakby było przyspawane do jakiejś linii i musiało po niej jechać mimo że ja każę mu inaczej ale ostatecznie da się jechać.
- Wkurzający text przesłuchań "Nie jestem kapusiem ale coś ci powiem". czemu tylko 1 text w kółko
- Kolejną wadą jest gdy się poruszamy w pewnych sytuacjach postać potrafi samoczynnie przestawiać kierunek z którego ramienia jest kamera i trzeba SPM przywrócić poprzednią pozycję co jest kłopotliwe.
- Trochę wkurzająca początkowa farma przedmiotów ja to zrobiłem w 4h. Zebrałem w miare ładne eq z różnych lokacji nie robiąc tam zadań tylko farmiac bronie i akcesoria w normalnej grze jest niemożliwością zebranie dobrego EQ pod swój styl gry w krótkim czasie na szczęście przy każdej części czy broni jest opis gdzie mamy jej szukać więc jakoś to poszło.
- Gra ma ten sam problem co mafia 3 możemy chwilę wcześniej walczyć w danym miejscu odwiedzając je samemu a za chwilę w misji fabularnej nie lubię szybkiego respawnu wrogów w grach, jest to w mniejszym stopniu ale zdarza się.
- Widać na różnych lokacjach kopiuj wklej budynków
- Szkoda że w oddali gra korzysta z textur w niskiej rozdzielczości nie raz wystarczy przycelować pistoletem by były w średniej a różnica jest znacząca i gra ma te textury w pamięci bo idzie to błyskawicznie, chociaż wykorzystanie VRAM jest konkretne przy full HD jak patrzę 7.5 z 8GB.
- Osłony są trochę sknocone będąc przy niej jak daję celuj to mi celuje w osłonę często zamiast się fajnie wychylić jest to dość problematyczne
- Brak jakiegoś fabularnego połączenia po ukończeniu zadań w prowincji nim dotrzemy do kolejnej czuć taką pustkę i lekkie znużenie które mija po rozpoczęciu pierwszej misji głównej w kolejnej prowincji
Inne :
Czasami boty strzelają i dostrzegają przez ściany :D w praktyce oni nie muszą widzieć celu by go zdjąć to z jednej strony + bo jak wiadomo mądre nie są a z drugiej spore ułatwienie w grze gdy ja nie widzę celu.
Osobom z mocnymi PC grę mogę polecić ( choć z rozdzielczością się nie poszaleje bez sprzętu za fortunę ) a reszta lepiej niech jeszcze poczeka aż zoptymalizują trochę szkoda przepłacać i się denerwować, nie ma co też ukrywać że ładna grafika w tej grze jest bardzo ważna.
Jeśli się nie znudzi to gra ma potencjał na 100 - 130h szacuję jak patrzę ile grałem a ile zostało. Mam za sobą fabularnie 5 prowincji i drugie tyle odkryte częściowo (z farmienia broni) zeszło mnie z 20-25h gry dodając drugie tyle z bety to trochę już w tą grę pograłem i nadal się chce.
Moje oczekiwania były 8.0 wystawione 24 lutego i tą ocenę podtrzymuję gra daje radę choć pewno mi to jeszcze sporo zajmie nim ją ukończę.
Dodałbym jeszcze do wad to, że jak spieprzysz misję, tu musisz z mozołem na nowo odtwarzać przez godzinę wszystko, co robiłeś. To strasznie chujowa przygrywka programistów. Mogli rozwiązać to nieco przyjaźniej dla gracza.
Nigdy misja mi nie trwała godzinę choć faktycznie zdarzało się np. być wykrytym i od nowa kilka razy do tego dreptać z 300m do celu to jest irytujące ale daje też możliwość podjęcia innej taktyki. Ja gram normala trudność. Na wyższe poziomy trudności nie mam ochoty z botami i właśnie z powodów powtarzania nie lubię tego bardzo a na normalu są czasem trudne momenty ale da się wyjść po reanimacji z tego w 90% sytuacji ( ja mam wyfarmione dobre bronie + ulepszenia to może mieć też wpływ na przebieg wielu misji ). Tak samo ma na to wpływ rozwój postaci np. helikoptery wroga dawniej były dla mnie dramatem ( w becie grałem nawet łatwy i było z nimi ciężko ) tutaj mam rozwinięte niszczenie pojazdów + dorwałem krówkę ciężką z 175 kulami + ulepszenia to spadają helikopterki już po 30 kulach jakoś ( na oko ) aż miło patrzeć jak się jara :)
Jest jeszcze jeden dość poważny błąd po odblokowaniu zrzutu helikoptera nie mogę ponownie mieć opancerzonego samochodu to bardzo poważny błąd bo samochód jest lepszy ;/
Też szkoda że nie da się dla pozostałych poziomów trudności ustawić mini mapy takiej jaka jest na extremalnym poziomie trudności bez tych plamek oznaczających wrogów jest tylko opcja całkowitego wyłączenia minimapy.
Ale wystarczy podczas zamawiania zrzutu wcisnąć Q/E, wtedy zmieniasz pojazd
To dodał patch 2 dni po moim poście tutaj :) w momencie gdy to pisałem tego nie było.
jestem już po 30 godzinach gry solo i o dziwo gra mi się coraz lepiej gra ma potencjał na 200 godzin gdyż na moje 31 godzin w grze mam 15 % postępu :D w tej grze jest co robić tylko jak mówiłem motyw że każda dzielnica to nazwijmy z 1 gwiazdką różni się od takiej przykładowo z 2 gwiazdkami idealnymi górami szkoda że tak to zrobili ale i tak chwilowo solo gra się dobrze
No wiesz, jak ktoś chce zaliczać od lokacji do lokacji, od zadania do zadania i przenosić się w tylko we wskazane na mapie miejsca, to skończy w miarę szybko. Są ludzie, którzy nie tylko latają, ale przede wszystkim chodzą po całej mapie. Nawet wysoko w górach można znaleźć coś, czego na początku nie pokazuje mapa w formie znaku zapytania.
po odblokowaniu zrzutu helikoptera nie mogę ponownie mieć opancerzonego samochodu
dziś wychodzi 5GB patch, po którym będzie można wybrać pojazd
Jakie 5 GB? Patch ten waży 2.4 Gb i mam nadzieje że usuwa te ściny.
Gram solo i gra mi się bardzo fajnie, mapa ogromna, prowincje bardzo ładne, minusem są powtarzalne zadania poboczne ale ogólnie to dla mnie 8/10 przede wszystkim to odkrywanie wszystkiego sprawia mi masę frajdy, optymalizacja w porządku, zero problemów, wczoraj wyszedł patch który w końcu naprawił te pieprzone zacinanie się podczas autozapisów i w końcu można komfortowo pograć, bo wcześniej to co chwila gra zacinała, byle pierdołę się podniosło albo kogoś się zabiło to pojawiał się znaczek zapisu i już cięło a teraz zero spadków i zacięć, myślałem że tego nie naprawią i będę zmuszony dysk wymienić ale na całe szczęście naprawili
haha lol wczoraj ktos pisal ze glupio ze nie mozna wybrac sobie samochodu jak juz mamy odblokowany helikopter i co ? dzisiejszy patch to wprowadzil :P dobra robota Ubi xD dla mnie najlepsze ze radio moge wylaczyc w grze tej opcji chcialem LuL............ ps brawo właśnie testowałem opcję wybrania samochodu i co ? zrzucili mi go na głowę ! HAHAH i reaanimacja Ubi wy to naprawde jesteście PRO :D
dla mnie najlepsze ze radio moge wylaczyc w grze tej opcji chcialem LuL
od premiery można było wyłączać, teraz jest tylko domyślnie wyłączone
ale fakt, że DJ Perico w zbyt dużych dawkach powoduje drgawki.. ;)
ale to nie jest tak że chodziło o to że radio w samochodzie zawsze gra jak do niego wsiadamy ? ja zawsze musiałem wyłączać go bo mi kawały gadali chłopaki a ja nie słyszałem i w ogóle jakoś właśnie wczuwam się bez radia :P i właśnie DJ Perico jest jednym z nich i go nie chce :P
Jednak po przejściu gry w 100% stwierdzam, że ocena 8.5 jest stanowczo za wysoka. Uważam, że 7.5 byłaby bardziej na miejscu. Im dalej w las, tym gorzej. Jak już rozpracujemy AI gra staje się monotonna, zbyt wiele dziecinnych dupereli zaczyna irytować (zwłaszcza to co oferuje sklep UBI). Wyszła na jaw największa wada tej gry - uważam, że będzie mieć krótką żywotność. Już teraz wchodzisz w online i większość ma odklepane już wszystkie misje i nie chce im się robić ponownie. Poza tym odkryłem kilka niedopracowań, jak np. fakt, że grając we 4 online na jedym hoście każdy może mieć odrębny stopień trudności - większej bzdury w życiu nie widziałem.
Pozostaje się cieszyć, że nie dając się ponieść fali hype wybuliłem za grę tylko 59,99$, bo gdy wyjdą DLC to już dawno nikt nie będzie o niej pamiętał. Zbyt szybko ją wydali, zmarnowany ogromny potencjał, chociaż można świetnie się bawić (ok. 50-150h dla singla/online). Widać też, że twórcy bardzo wzorowali się na GTA5 - szkoda tylko, że wzięli z GTA tylko to co było zbędne :)))
A ja uważam, że gra jest naprawdę świetna. Takiej gigantycznej i klimatycznej mapy się nie spodziewałem. Gram intensywnie od dwóch tygodni i byłem zaledwie w jednej trzeciej lokacji.
Z drugiej strony wszędzie są ci sami przeciwnicy, czy to w śnieżnych szczytach górskich czy w tropikach, wszędzie są ci sami sklonowani przeciwnicy, samochody, bazy, posterunki, podobne zadania... IMO za 260 zł się nie płaca, jak cena spadnie do 100-120zł to można rozważyć zakup. CO-OP leży i kwiczy po dwóch tygodniach, natomiast PVP znając UBI to będzie dopiero kupa śmiechu. Kolejna gra z cyklu "kup, przejdź, odłóż na półkę i zapomnij" - a na liczyłem, że to będzie takie Division albo chociaż GTA online tylko, że nastawione na CO-OP :))))
A w jakiej grze przeciwnicy są ciągle inni niby? w żadnej... na wojnie żołnierze też walczą ciągle z wrogiem w tym samym mundurze lub tej samej arafatce...
Jesli u ciebie coop leży i kwiczy to wiń swoich znajomych. Coop ma to do siebie, że jest dokładnie taki, z kim grasz. Zapowiadane wyzwania jeszcze nie ruszyły, mało kto skończył grę nawet
Nie mam z kim grać, bo wszyscy przeszli grę i odłożyli do biurka. Nic dziwnego, ta gra jest totalnie bezpłciowa i nijaka po 50h+. Ani to do singla, ani do co-opa ani do pvp na dłuższą metę się nie nadaje. Takie nie wiadomo co! Przejdź raz i zapomnij. A wyzwania i zadania typu zabij 10 wrogów packą na muchy i pozostań niezauważony żeby odblokować jakiś kolorowy tatuaż to może rajcują gimazę xD I nie mów, że nie można było zróżnicować przeciwników, bo mogły być odziały specjalne, policja, patrole górskie, straż wybrzeża, prywatni ochroniarze i ich bossowie i cała masa innych rzeczy. Ot, taka ciekawostka za 260 zeta a tym co kupili gold edition oficjalnie śmieję się od dzisiaj w twarz :))
Zgodzę się, że w rezydencjach mogliby być ubrani w garnitury, ale z tego co wiem, co kartele nie organizują w swoich szeregach straży wybrzeża jezior czy górskiej piechoty ;) - to po prostu zwerbowani biedni ludzie bez perspektyw, gotowi strzelać i zabijać na rozkaz :)
W ogóle interesowałeś się fabułą w tej grze? Przecież w GW:R Boliwia jest może skorumpowanym, ale wciąż działającym państwem. Wątek skorumpowanych glin i polityków przewija się nonstop, nie widzę powodu dlaczego miałoby ich nie być w grze, tak jak jest UNIDAD - czyli boliwijska armia. Przecież nawet UNIDAD nie należy do kartelu i nie wszyscy dowódcy są skorumpowani, nawet można zobaczyć jak strzelają się z kartelem od czasu do czasu. Zresztą cała masa innych rzeczy jest zrypana, na dłuższą metę nie da się w to grać, a biorąc pod uwagę, że olali wszystkie opinie w trakcie bety to gra już taka ZOSTANIE i skończcie już marzyć, bo to jest UBI, firma która wydaje co roku takie same tytuły i nie jest zainteresowana ich długą żywotnością tylko żebyście za rok kupili kolejną ultra duper gold deluxe. Division to był ich wypadek przy pracy, w sumie nie wiem dlaczego liczyłem, że może wydarzy się cud i wydadzą coś przy czym będzie można spędzić tyle czasu co np. GTA, Division czy inne tytuły nastawione na CO-OP jak Left4Dead czy Border Lands itd. Tutaj nie ma lobby, nie będzie nowych misji itp. Będzie tylko odklepanie nowych "wyzwań" wymyslonych przez jakąś znudzoną laskę w ubisofcie do odblokowania jakichś bzdur w stylu złota bransoleta dla naszego super komandosa. I tak do pierwszego DLC, które wejdzie w momencie w ktorzym o tej grze beda pamietac tylko ci co kupili season passa xD
W ogóle interesowałeś się fabułą w tej grze? Przecież w GW:R Boliwia jest może skorumpowanym, ale wciąż działającym państwem. Wątek skorumpowanych glin i polityków przewija się nonstop, nie widzę powodu dlaczego miałoby ich nie być w grze, tak jak jest UNIDAD - czyli boliwijska armia. Przecież nawet UNIDAD nie należy do kartelu i nie wszyscy dowódcy są skorumpowani,
Ja tak, ale jak widzę, ty w ogóle nie zerknąłęś na fabułę :)
spoiler start
UNIDAD nie jest boliwijską armią - to były specjalnie stworzone oddziały tylko i wyłącznie do walki z kartelem, ale El Suenio przekabacił ich generała na swoją stronę i wszyscy z unidadu walczą dla niego :)
spoiler stop
nie wiem dlaczego liczyłem, że może wydarzy się cud i wydadzą coś przy czym będzie można spędzić tyle czasu co np. GTA, Division czy inne tytuły nastawione na CO-OP jak Left4Dead czy Border Lands itd. Tutaj nie ma lobby, nie będzie nowych misji itp. Będzie tylko odklepanie nowych "wyzwań" wymyslonych przez jakąś znudzoną laskę w ubisofcie do odblokowania jakichś bzdur
Coś takiego przecież było wiadome od samego początku - to nie jest loot shooter, to nie jest RPG, żeby grać dla wyposażenia czy rozwoju postaci. Tu jest generyczny świat wykreowany pod coop, gdzie istotna jest sama rozgrywka, a nie jej końcowy wynik.
Tutaj celowano w rozgrywkę jak na tym filmie - total immersive - goście ubrali się w jednakowe mundury, mają M4, ale jeden do tego MG, a drugi już strzelbę, utrzymują rygor przez radio, nie ma HUDa, nie ma podpowiedzi i jest klimat i zabawa - wybierasz dowolną prowincję, dowolną misję, bazę i masz cały wieczór grania, tak jak co tydzień ten sam scenario w Airsofcie - pod warunkiem, że to czujesz, że to twoje klimaty. I dokładnie taką opinię zawarłem w recenzji, jeszcze przed premierą gry...
Jeśli nie - przechodzisz grę do połowy/do ostatniej misji i czekasz na kolejną premierę czy coś. Nie ma gier uniwersalnych do grania bez końca dla każdego, chyba, że Tetris. Jedni przechodzą 2 czy 3 razy Wiedźmina, inni misje w GRW...
Tutaj celowano w rozgrywkę jak na tym filmie
Nie. Celem kazdej gry jest dotarcie do jak najszerszej liczby klientow, a to co jest na filmie to jest bardzo mala nisza. Celowano w gracza casualowego, ktory moze pobiegac po ladnym terenie i postrzelac ze snajperki do glupich mobkow czujac sie jak prawdziwy komandos.
No i taka opcja też jest. To chyba dobrze, że bawić można się i tak i tak. A coop był priorytetem - dlatego nie ma fabuły jak w GTA, tylko generyczny świat.
Mobki to strącania ze snajperki są w każdej grze tak samo głupie :)
Nie mowie, ze to zle, tylko ze nie to bylo celem tworcow. Bardzo dobrze, ze gra jest dostosowana do roznych metod, bo kazdy moze znalezc cos dla siebie.
Ale zeby nie bylo, musze tu tez ponarzekac :) Niestety tworcy nie przewidzieli gry prawdziwym ghostem i jestem zmuszony do eliminowania hord przeciwnikow, bo inaczej dostane mniej xp. Dla mnie idealne podejscie, to lawirowanie miedzy przeciwnikami i osiagniecie celu bez niepotrzebnych strzalow. Jesli mam kogos wyeliminowac , to chce zajac dogodna pozycje i jednym precyzyjnym strzalem zakonczyc misje, jesli mam cos sfotografowac, to wejsc i wyjsc niezauwazony.
Moby maja byc glupie, zeby gracze czuli sie dobrzy. Jednak tutaj tworcy poszli za daleko i gra stala sie az za latwa. Czyszczenie calych obozow sama snajperka rzadko kiedy wywoluje jakas wieksza reakcje, zanim mob zareaguje na smierc towarzysza mija wystarczajaco duzo czasu, zeby jego tez odstrzelic. Co wiecej, liczba czaszek nie ma zadnego znaczenia, bo poziom trudnosci jest regulowany jedynie liczba przeciwnikow. "Trudniejsze" regiony maja tak samo glupie moby jak na poczatku, po prostu jest ich wiecej. Reakcje czy taktyka AI nie zmieniaja sie w ogole przez cala gre, co jest krokiem wstecz w porownaniu do Division, gdzie roznica miedzy rioterem a lmb jest znaczna.
Skoro juz mowa o Division, to to jest przyklad gry, gdzie nie mozesz bezkarnie eliminowac calych oddzialow snajperka. Po pierwszym strzale masz na sobie wszystkie moby z okolicy. Tez nie jest idealnie, tu tworcy poszli za bardzo w druga strone, bo wszyscy od razu znaja twoja pozycje, ale chyba lepsze to, niz strzelanie do kaczek.
Porownanie do GTAV akurat nietrafione, bo Rockstar dostarczyl zarowno swietny single player jak i multi, gdzie misje coopowe sa naprawde dobre.
To prawda. Gra promuje skradanie i działanie strategiczne. Dlatego tyle osób narzeka. Sandbox ma zawsze to do siebie, że gigantyczna mapa zawiera wiele błędów. Pewnie nie każdemu przypadnie moja opinia do gustu, ale bawię się w to nie gorzej niż półtora roku temu w "Metal Gear Solid V", a już na pewno o niebo lepiej niż w "Grand Theft Auto 5". Misje poboczne są takie same, ale ogrom świata i jego atrakcyjność równoważą te niedoskonałości. To gra, której cierpliwy gracz musi dać szansę. Rozgrywka rozkręca się po kilku godzinach, gdy zbierzemy pierwsze doświadczenia, poznamy mechanikę i dostaniemy trochę lepszy sprzęt.
Strzelanie na oślep nic nie daje, bo przeciwnik ściąga posiłki, które rozwalą ekipę w kilka sekund.
dostaniemy trochę lepszy sprzęt.
To mnie ciekawi, jaki sprzet? Domyslam sie, ze nie chodzi o bron, bo uzywam startowej snajperki i pistoletu i nie widze zadnej roznicy w "lepszych" modelach. Wszystko ginie od jednego strzalu w glowe, wiec juz jakis czas temu przestalem zwracac uwage na nowe uzbrojenie czy modyfikacje.
ale ogrom świata i jego atrakcyjność równoważą te niedoskonałości
Nie zgodze sie. Rozmiar mapy nie jest zadnym usprawiedliwiniem dla bledow w mechanice. Gra, w ktorej istotna jest precyzja, nie moze posiadac bledow, ktore na nia wplywaja. Nie moze byc tak, ze lezac na dachu dwupietrowego budynku jestes widziany przez mobka u jego podstawy czy widziany przez sciany. Strzelanie przez siatke czy liscie niemal zawsze konczy sie pudlem, barierki przy schodach niezwykle czesto pochlaniaja wszystkie kule.
Sama atrakcyjnosc swiata to juz kwestia indywidualna, osobiscie nie jestem zbyt oczarowany Boliwia przez zbyt widoczne doczytywanie tekstur.
Wszystko ginie od jednego strzalu w glowe
Pod warunkiem, że zawsze trafiasz w głowę. W prowincjach z 5 czaszkami strzał w korpus jest nieskuteczny i wtedy przydaje się broń z większym damagem i penetracją, a jak się strzela na 600-800 metrów to już w ogóle, bo wtedy i tak celujesz ogólnie w sylwetkę, a nie w głowę na 100%
Zawsze strzelam w glowe, jaki jest sens uzywania snajperki i strzelania w korpus? Strzelanie na 600+ metrow to tylko zabawa dla samego strzelania, nie ma zastosowania w misjach.
Regiony z piecioma czaszkami nie roznia sie jakos strasznie od tych z jedna. Wiecej mobow w obozach, ale oprocz tego to wciaz to samo.
A ja mam 1121 metrów ze snajperki. Poza tym ta gra nie jest trudna, a już na pewno nie jest taktyczna. Zwykła skradanko-arkadówka, najwyraźniej twórcy nie mogli się zdecydować w którym kierunku uderzyć. Przeszedłem na trudnym poziomie całą grę i może kilka razy powtarzałem misję. Fabularne były bułką z masłem, najśmieszniejsze jest to, że najtrudniejsze misje to poboczne dla rebeliantów, gdzie trzeba uruchomić nadajnik i go obronić - cała reszta to PIKUŚ i flaki z olejem.
Cała taktyka to latanie dronem i chodzenie na kucaka, zdejmowanie snajperów i pojedyńczych celów, używanie tłumików i... w sumie to wszystko.
Swoją drogą to jeżdzenie autami i latanie są arkadowe, dron medyczny to śmiech (nawet w GTA nie było jakiegoś magicznego ożywiania), trzeba szukać broni i akcesoriów (cóż na nonsens żeby przez połowę gry o elitarnych duchach grać snajperem bez lunety snajperskiej albo szukanie tłumików) - typowy trick UBI na wydłużenie "rozrywki", nie można chować ciał (znikają, zostaje broń LOL), AI rozpoznaje nas w pojazdach każdego typu z kilkudziesięciu metrów, można rozwalić transporter opancerzony albo helikopter krótką serią z kmu, pojazdy mają jedną strefę zniszczeń - strzelasz w koła pękają szyby i wybucha bak, AI po znalezieniu ciała albo chybionym strzale zna DOKŁADNIE naszą pozycję nawet jak jesteśmy 1km od celu itd itd.
Gra spoko,ale optymalizacja kuleje,spadki fps z 74 do 37 są tragiczne.I dziwny brak płynności podczas jazdy samochodami.dodam że posiadam i7 4790k 16gb 2400mh GTX1070 8gb i gra na maksymalnych ustawieniach ssie niesamowicie 50-40 fps
Wildlands konczy sie bardzo szybko. Ze znajomych prawie juz nikt nie gra, tylko okazjonalnie ktos sie zaloguje. Ludzie wrocili do Division.
Ja mam powoli dosc tej gry, bugi zabijaja cala przyjemnosc gry. Wczoraj samochody Unitadu glitchowaly i wskakiwaly na dachy budynkow, przedwczoraj helikoptery lataly do gory nogami, do tego wrogowie strzelajacy przez sciany itd.
chwilowo 43 Godziny gry i 3o minut i 25 % ukończone ;D pogoda za oknem taka jak w Grze gra się super widzę ludzie niby pokończyli grę ale bankowo nie grali jak ja ja gram 100% stealth każda misja taktycznie i gram solo i bawie sie o wiele lepiej niż w The Division.. DODAM ŻE NIE MOGĘ WYSTAWIĆ OCENY GDYŻ GRY ONLINE CAŁY CZAS POKAZUJE MI MOJE OCZEKIWANIA BRAWO !
1.Grafika:
Grafika w Wildlands jest rewelacyjna, jedna z najładniejszych gier ostatniego czasu. Cienie, textury, "żyjąca" przyroda i piękne krajobrazy serio dają tu radę i jest to zdecydowanie jedna z najmocniejszych stron tej gry.
2.Dźwięk:
Oprawa audio jest tylko ok, mam wrażenie, że dźwięki przyrody i "ulicy" są ubogie, powtarzające się te same sekwencje. Dźwięki wybuchów mogłyby być lepsze. Aspekt broni czyli przeładowania, strzały są jak najbardziej na plus. Cieszę się, że w końcu gra pokazuje prawdę odnosnie tłumika. Tłumik nie powoduje tu patologicznego trybu stealth jak w wielu grach tylko redukuje w jakims stopniu hałas.
3.Optymalizacja:
Obecnie posiadam stosunkowo mocny sprzęt 980Ti x i7 4790k x 16GB RAM do tego szybki SSD i mocna płyta główna. Czemu o tym sprzęcie ? A no, ponieważ gra pozwala mi tylko na bardzo wysokie + włączone wszystkie ustawienia. Jest to dosc dziwna sytuacja, ponieważ wykorzystuje to 2gb z 6gb pamięci karty po włączeniu ultra użycie skacze do 5gb z 6gb i gra widocznie traci FPS do 35-40. Generalnie dla osób z srednim kompem gra może wywoływać frustrację z dopasowywaniem optymalnej grafiki. Widać tu celowe obciążanie karty, przecież nowe serie 1080 muszą się sprzedać :) Nie wiem jak pakiet textur o jeden wyżej może generować 3gb poboru.
4.Gameplay:
Wszystko zależy od tego co chcemy robić. Jeżeli grasz tylko dla fabuły to przyjemnie się zdziwisz bo sam wątek fabularny trwa sporo, misje są zróżnicowane na tyle by nie drażniły małe powtórki i przede wszystkim odczujesz fajny sandboxowo - fpsowy klimat. Jeżeli grasz jako zapaleniec, który musi wbić 100% gry bo nie spocznie, czeka Cię prawdopodobnie setka godzin przynajmniej, jednak możesz szybko się znudzić bo questy poboczne to stałe powtórki a zbieranie upgradów i medali jest po jakims czasie już tylko potrzebne do maxowania gry bo ostatnie skille nie oferują nic ciekawego.
5.Minusy
Gra niby daję Ci wybór stylu gry, jednak w krótkim czasie osoby preferujące głosny styl walki dostaną od ubisoftu soczystego plaskacza. Wildlands totalnie nie jest grą, która pozwala na otwartą walkę. Od zaawansowanego poziomu trudnosci w górę jest masakrycznie, ilosc patroli na ulicach czasami drażni, zaczynasz misje i akurat wjedzie ci bot z wrogiej frakcji, zabijesz go a on zacznie fale niekończących się smiglowców. Czasami lepiej dać się zabić niż uciekać. Do tego dochodzi chora wykrywalnosc helikopterów, w stroju z lisci kładąc się w gęstwinach nie zmylisz goniącego cię helikoptera mimo, że zgubił cię 5 ulic temu. A w bazie, którą przed chwilą oczysciles zaczną respić się boty w niekończących się falach. Ostatni minus to bugi, gra ma sporo bugów, respiące się czasami boty wroga na oczach, spadanie z wysokosci kluczowego npc zakończone fiaskiem misji, wniknięte w mape pojazdy... aaa i system jazdy samochodem i motorem jest dla mnie pomyłką.
Ocena: 6.5/10
Eee, kolego. Właśnie o to chodzi, żeby jechać jeepem 5 km, wysiąść 500 m od miasta, podejść po cichu, zdjąć cel, znaleźć mapę i zlikwidować tych, którzy naprawdę wchodzą nam w drogę. Jeden błąd i alarm. Wtedy trzeba uciekać i praktycznie po misji. Ja sobie taką strukturę rozgrywki bardzo chwalę.
Po 20h rozstaje się z tą grą definitywnie. Gra wyłącznie do zabawy w grupie. Granie samemu jest kompletnie do bani. Błędy, durne AI, jeszcze głupsze misje z prostackimi skryptami z falami przeciwników, itd. Wyższe stopnie trudności polegają tradycyjnie na oszukiwaniu i ustaleniu, że prostak w brudnej podkoszulce grzeje full auto z pędzącego auta i zawsze trafia. Tak samo spotting. Zamieniają się w roboty z zoomem w oczach. Casualowa do bólu gierka. Cała para poszła w mapę, rozgrywka jest płytka i irytująca.
Witam,
mam szybkie pytanie. Warto zakupić ten tytuł czy jednak nie i zostawić kasę na coś innego?
Pozdrawiam.
Zależy, co ciebie interesuje. Jeśli gameplay jak w "Uncharted", to lepiej kup coś innego. Jeśli lubisz dłubanie w nosie, strategię, kombinowanie jak podejść posterunek w miasteczku, żeby zdjąć za pomocą drona po kolei 30 najemników i się nie pomylić, to kupuj.
ta gra to pomyłka, prawie wszytko jest w niej skopane bardziej polecam mass efekta który jest wyśmienity
Kupiłem, chwaliłem że hej, przyszło do gry multiplayer i ... daję 0/10 ponieważ 4 z 7 kumpli, łącznie ze mną, nie może grać online. Niesamowite problemy z połączeniem wynikające z restrykcyjnego/offline NAT - ubisoft zarzeka się, że wystarczy pootwierać porty - prawda jest taka, że masz pecha to nie zagrasz.
Nie warto tracić na ten badziew kasy (a kosztuje majątek jak na grę w Alfie, bo ukończonym produktem bym tego nie nazwał).
Kupiłem Andromedę, którą każdy mi odradzał i bawię się w niej nieporównywalnie lepiej. Gdybym był na Twoim miejscu i chciał wydać 2 stówy - kupił bym Mass Effect. Wygląda ładniej, gra się przyjemniej i daje relaks a nie non stop wkurf jak Wildlands od U-bug-softu.
no za mną już 57 godzin gry i 34% gry :P ale błędy w grze i głupie wymysły Ubisoftu dają jak zwykle popalić chwilowo mam problem z dywersją potrafię ich zawołać a oni w ogóle się nie zjawiają no po prostu super tak samo mam z rebeliantami mam ich wymaxowanych a często zawołam ich to stoją kilometr za mną ja walczę a oni nic no troche zaczyna to wpieniać .. Ubisoft od AC Unity zaczyna eksperymentować ze swoimi grami i różnie im to wychodzi często przekombinowują ..zupełnie niepotrzebnie..
Właśnie przeszedłem tą grę w trybie solo. Jak dla mnie gra jest dobra ale na pewno lepiej pograć ze znajomymi w multi. To co wyróżnia tą grę to naprawdę olbrzymia mapa i świetna grafika, (na bardzo wysokich detalach gra trzymała u mnie 45-55 FPS), bardzo przyjemny gameplay efektowny itp. dobre misje główne chociaż powtarzalne. Niestety nie nie obyło się błędów np takich jak: tragiczne Al drużyny, beznadziejne rozwiązanie zdobywania broni i punktów umiejętności, przeciwnicy jak znajda kogoś zabitego nawet z 300m to odrazu wiedza gdzie się kierować i idą prosto do ciebie. Typowe dla ubi 4 zadania powtarzane w nieskończoność czyli misje rebelianckie i zrzuty zasobów. Osobiście uważam ze wystarczy zrobić misje do odblokowania helikoptera w zrzucie pojazdu cala reszta jest zbędna. Jest to pierwsza gra która pokonała mnie na 18 lvl i skorzystałem z trailera na zasoby i punkty umiejętności, (do tego levela miałem już wystarczająco dobre bronie żeby dotrwać na nich do końca, przy czym 90% gry używałem 3 tych samych broni).
Taishan90 ZGADZAM SiĘ Z TOBĄ AŻ W 70% dokładnie nie wiem dlaczego jest tak zrobione i też to zauważyłem wrogowie od razu wiedzą gdzie jesteś jak przykładowo spudłujesz czy znajdą ciało to od razu idą do Ciebie i wiedzą gdzie jesteś szczecze to BARDZO psuje taki feeling że jesteś duchem powinni schować się zza osłonę albo nie wiem szukać ale we wszystkich kierunkach jedynym sposobem jest jeśli nie wykryli Cię tylko wiedzą że do nich strzelasz jest zmienienie całkowicie flanki.. ale Taishan90 nie zauważyłeś jeszcze jednej rzeczy ? mnie osobiście to razi bardzo że posiłki nadciągają w dosłownie 10 sekund > zostałeś wykryty > komunikują się że są atakowani > po 5 sekundach jadą 2 patrole samochodów czasem śmigłowiec... pff dla mnie bezsens ani nie masz się jak schować ani nawet rozplanować sobie czegoś nie wiem ucieczki czy jak się zasadzić na ten patrol... no i cholerny UNiDAD sprawdzałem i wiem że jak dobiorą się do nas to jak nie uciekniesz to nie odpuszczą raz udało mi się bronić cholernie długo ale jak miałem 5 lvl poszukiwania to 2 śmigłowce i 2 samochody opancerzone przyjeżdżały w NiESKOŃCZONOŚĆ no tragedia bardzo nie podoba mi się takie rozwiązanie chcieli być prawdziwi w grze a takie głupie wymyślili rzeczy szkoda też że jak załatwisz bazę Unidadu to później się respawnują tam wrogowie szkoda że baza nie może być pusta czy że rebelianci ją przykładowo przejmują.. Ubi macie potencjał w tej grze to pokazaliście ale WiELE RZECZY JESZCZE PiEPRZYCiE PROJEKTUJĄC GRĘ
Zauważyłem ten fakt z posiłkami ale jak dla mnie nie był tak rażący jak właśnie to że przeciwnicy zawsze wiedzą dokładnie gdzie jesteś. Unidad na 5 poziomie i jedyne wyjście to ucieczka też prawda.
Powtórzę raz jeszcze - zwykła skradanko-zręcznościówka, najwyraźniej twórcy nie mogli się zdecydować w którym kierunku uderzyć. Przeszedłem na trudnym poziomie całą grę i może kilka razy powtarzałem misję. Fabularne były bułką z masłem, najśmieszniejsze jest to, że najtrudniejsze misje to poboczne dla rebeliantów, gdzie trzeba uruchomić nadajnik i go obronić - cała reszta to PIKUŚ i flaki z olejem.
Cała taktyka to latanie dronem i chodzenie na kucaka, zdejmowanie snajperów i pojedyńczych celów lub strzały synchroniczne, używanie tłumików i... w sumie to wszystko.
Swoją drogą to jeżdzenie autami i latanie są arkadowe, dron medyczny to śmiech (nawet w GTA nie było jakiegoś magicznego ożywiania), trzeba szukać broni i akcesoriów (cóż na nonsens żeby przez połowę gry o elitarnych duchach grać snajperem bez lunety snajperskiej albo szukać tłumików) - typowy trick UBI na wydłużenie "rozrywki", nie można chować ciał (znikają, zostaje broń LOL), AI rozpoznaje nas w pojazdach każdego typu z kilkudziesięciu metrów, można rozwalić transporter opancerzony albo helikopter krótką serią z kmu, pojazdy mają jedną strefę zniszczeń - strzelasz w koła pękają szyby i wybucha bak, AI po znalezieniu ciała albo chybionym strzale zna DOKŁADNIE naszą pozycję nawet jak jesteśmy 1km od celu itd itd.
Ta gra nie ma nic wspólnego ze starym GR - to typowe zagranie pod fanów GTA. Średnia wieku w multi to 12-16 lat - wystarczy włączyć czat głosowy. Wtopiłem 60 euro, ale zawsze mogło być gorzej (wersja gold i sklep UBI xD). Na steamie średnia graczy spadła już z 40,000 do 8,000.
Gra jest bardzo fajna, właściwie "robią ją" klimatyczne lokacje, cała resztą niestety dość powtarzalna...ale można się pobawić. Na pewno warto sięgnąć po ten tytuł w dobrej przecenie, aby jednak zobaczyć to na własne oczy....
https://postimg.org/image/tsffz6409/
https://postimg.org/image/vlicnhp6x/
https://postimg.org/image/nu1moxl1l/
https://postimg.org/image/8mln4kt6x/
https://postimg.org/image/ls15aon2h/
https://postimg.org/image/9eob3rxe1/
https://postimg.org/image/n9mlm8rt5/
https://postimg.org/image/5xm90sybt/
Wyczyscilem całą gre prócz brakuje mi jednych akt INCA CAMINA i MEDIA LUNA,wydaje mi sie ze to jakis błąd w grze bo przegrzebalem cale mapy cm po cm i nic nie widze tych akt,to byla pierwsza gra gdzie znajdzki daja frajde zbierania poznając jednocześnie piękne lokacje.
to bug, bardzo dużo osób ma problemy z misjami czy odblokowywaniem contentu gry. Więcej info znajdziesz na oficjalnym forum, ale to miejsce raczej do wylania swoich żali - Usisoft zlewa większość problemów.
W Enca Camina i Media Luna są dodatkowi buchons.
Enca Camina - to chyba pakiet misji za pre-order.
Media Luna - można to w nagrodach do gry odblokować (The Unidad Conspiracy).
Miałem problem z dokumentami w Media Luna właśnie, po odblokowaniu wspomnianego dodatku mogłem znaleźć wszystkie dokumenty.
Co do samej gry - w single nie polecam, zanim cena nie zejdzie do 5€.
W koopie - jest lepiej, ale szału nie ma. Ogólnie AI przeciwników jest niedopracowane, gra maskuje to ilością przeciwników.
sprawdź na YT jakieś poradniki z lokalizacją dokumentów. Na mapie nie oznaczają się automatycznie legendy związane z folklorem Boliwii - w ich przypadku musisz fizycznie zbliżyć się do miejsca gdzie leży dany fant.
Zawsze pokazywały sie owe dokumenty w miejscach gdzie był znak zapytania a w tych miejscowościach nic takiego nie ma po mimo odwiedzenia tych miejscowości
A jednak bug ,wszystkie dzienniki zebrane ?? 80% zaliczone wyczyszczone do zera wszytskie prowincje,czas rozstac sie z ta gra po ok100h grania,??
Dokładnie tak, 100h zajmuje osiągnięcie i zebranie wszystkiego w tej grze. Później zostaje już tylko trolowanie w online, które szybko się nudzi.
czas rozstac sie z ta gra po ok100h grania,??
A 100 godzin to mało jak na grę z zamknięta fabułą, bez endgame'u? :) 5 godzin w MoH 2010 - źle, za krótko, 100 godzin - źle, za krótko... :)
Zrób sobie przerwę, jak nie lubisz się wkręcać w militarne podchody i wróć jak przyjdą zapowiadane wyzwania
Jak ktoś ma 9/10 dokumentów w media luna to niech sobie odblokuje pakiet misji spisek unidad który jest za darmo w nagrodach, też miałem 9/10 i myślałem że to bug, odblokowałem pakiet misji i pojawił się 10 dokument filmik, tylko za cholerę nie wiem jak te misje zacząć, zrobiłem wszystkie prowincje, odkryłem wszystkie pytajniki, zebrałem wszystkie dokumenty i legendy, wszystkie misje poboczne zrobiłem i całą fabułę na 100%, po mapie jeżdżą już tylko konwoje bo paru punktów umiejętności mi brakuje a tych 3 misji które mają być w media luna nie widać, dostałem tylko ten filmik jako 10 dokument
za mną ponad 90 godzin grania Solo i mam do was takie pytanie jak pisałem ja gram stealth jak właśnie duch jak na Ghostów przystało ale od momentu Prowincji z 4 , 5 gwiazdkami strasznie ciężko jest wyczyścić obszar bez wykrycia czy to ja nawalam czy po prostu już poziom 4 i 5 to już na tyle trudny że tam raczej walki nie unikniesz ? wiecie chodzi o to że dosłownie jak grałem na 1 , 2 i 3 poziomie gwiazdek to praktycznie każdą lokację udało mi się czyścić bez wykrycia a teraz jest Tyle nawalone strażników że wykrywają mnie co 2 lokację miał ktoś coś podobnego ?
To cos u ciebie, ja mam 100% tactical i cos kolo 90% stealtha. Strzelaj tylko do tych, ktorzy sa niewidziani, jak trzeba, to masz kilka narzedzi do odciagania mobkow, dron swietnie sie sprawdza.
nagytow137 miałem poczekać z napisaniem Ci tego komentarza ale napiszę już teraz . Piszesz albo bujdę hmm albo grałeś na kodach no nie wiem ale z tymi bugami jakie gra ma NiE DA SiĘ grać 90% stealtha dlaczego ? odpowiedź jest prosta Bugi ! od momentu jak mi napisałeś komentarz wziąłem się za siebie i grałem mocno stealth i mam ogromne postępy ale nie przekrocze 80% a dlaczego ? bo przez błędy w grze nie da się grać jak "duch" podam tylko dwa małe przykłady bo resztę podam w recenzji 1 nasi sojusznicy wchodzą podczas skradania pod lufy przeciwników robi sie walka i 2 przykład potrafisz się skradać a nagle w bazie jakieś wybuchy są i co ? od razu lecą na Ciebie bo wróg ma magiczną kulę i wie gdzie jesteś... więc nie ma mowy nie uwierzę w Twoje bajki
Gra jest chora. czemu ktos wymyslil zeby zapisaywala sie co 2-3 minuty? i caly czas wtedy fps spadają.koszmar.misje dla rebeliantow? obrona punktu? srodek walki...a gra sie caly czas zapisuje gra tnie....tragedia,nie da sie grac.Co za b*uc to wymyslił.
A masz najnowszy patch? też miałem ten problem że podczas zapisywania gra mocno cięła i grało się bardzo niekomfortowo bo co chwilę zapisywało, a gdy wyszedł drugi patch to problem całkowicie zniknął, obecnie gdy odpalę grę to od razu po uruchomieniu gra przytnie z 2-3 razy w ciągu kilku pierwszych minut od uruchomienia a później cały czas chodzi bez zająknięcia i nie ma ani spadków klatek ani zacięć
Chory to jesteś Ty i twój komputer, który najpewniej wymaga wymiany. Mówiąc o grze tragedia tylko dlatego, że ma się słaby sprzęt jest co najmniej śmieszne. Mi jak i wielu moim znajomym grającym w tę grę jakoś nic nie zacina. Oprócz tego, że czasem przez przypadek widzę ikonę zapisywania to nawet bym tego nie zauważył.
@Drace66676
Do wymiany to masz mózg ,bo widocznie nie potrafisz pisać zeby nie obrażać.Ja ciebie nie obraziłem ,a Ty wrecz przeciwnie.kultury wiecej by sie przydałalo.No tak sprzet slaby nowa i5,gtx 1070,16 gb ram.Slaby.
p.S Nie krytykuje gry ze ejst slaba,tylko to co sie z nia dziele jest do bani.Gra sie fajnie jest stale 60 fps.ale...Jak grac i strzelać jak caly czas jest autozapis i wtedy FPS spadaja.na ten moment gre odłozylem .
P.S Mozlwie jest zeby uplay nie pobral gry juz patchem??,gre kupilem juz po tym patchu bylo 44.8 gb do pobrania,da sie jakos sprawdzic na Uplay jaka mam wersje gry?
Potwierdzam, że po patchu nie ma żadnych spadków. Nie mam pojęcia kiedy gra coś zapisuje, a za te ścinki wtedy nie była odpowiedzialna karta graficzna - jej model nie ma tu znaczenia
Na przyszłość kupuj sprzęt amd + radeon i markowe podzespoły.
Nadchodzi pierwszy DLC... jednak miałem nosa, żeby kupić tylko podstawkę. Inaczej musiałbym patrzeć na to co zrobili z potencjałem tej gry, a co streszcza się w tym screenshotcie :)))
Zrobili to samo co Rockstar który połączył GTA 5 z The Sims. Gra stała się maszynką do mielenia $$$. Co miesiąc wychodzi jakiś dodatek aby jak najdłużej dzieci przykuć do monitora. Najlepszy multiplayer to był MTA SA Race mod w GTA SA. Bijący badziewny tryb online w GTA 5 który nastawiony jest na ciuszki i przebrania jak w grze The Sims. W GTA SA każdy wyglądał tak samo i grało się sto razy lepiej.
Czy występuje w grze reset przeciwników ? Np. oczyszczę bazę i pojadę na drugi koniec mapy, a następnie powracam do tej samej bazy to przeciwników już tam nie ma czy ponownie się pojawiają ?
jest troche inaczej jeśli oczyścisz bazę i po oddaleniu się od niej wrócisz to wrogów nie będzie ale jeśli choć raz czy zginiesz czy odbędziesz szybką podróż wtedy masz spawn przeciwników chociaż są miejsca gdzie po oczyszczeniu go wrogów nie ma i jest pusto
Nadchodzące zmiany:
12 kwietnia konsole, 14 kwietnia PC - darmowy update
- otwarcie sezonu 1 trwającego 6 tygodni
- temat sezonu "The Rise and Fall of Unidad"
- szereg tygodniowych wyzwań wycelowanych w Unidad
- reset wyzwań co środę
- można zdobyć 3 nagrody na tydzień (nie wiadomo jakie)
18 kwietnia Narco Road DLC - 15$ lub w season passie
- ponad 15 nowych misji fabularnych
- infiltracja 3 gangów
- 4 nowe rodzaje zadań pobocznych
- wyzwania wyścigowe
- nowe pojazdy: muscle cary, monster trucki, motocykle choppery i samoloty akrobacyjne
- 4 nowe stroje i 9 nowych broni
Ja bardziej się na te wyzwania nastawiam, a DLC chyba to drugie będzie ciekawsze, coś jak survival w TD, no i z PvP coś im nie wychodzi, bo chyba się opóźnia premiera
Biorac pod uwage, ze nie ma engame'u, to nie widze co sensownego mozna dostac w nagrode. Obstawiam jakies skiny (bronie, stroje, naszywki).
Wczoraj przeczytalem gdzies, ze pvp nie jest nawet bliskie ukonczenia. Beda musieli ostro kombinowac, bo skonczy sie jak w TD. Biorac pod uwage, ze kazdy headshot to kill, pvp moze byc dziwne. Sam pewnie nie sprawdze, jeszcze wszystkich prowincji nie skonczylem, a juz prawie nie wlaczam. Watpie, ze GRW wytrzyma na dysku do premiery pvp.
W Ubisoft Rewards odblokowaly mi sie dzis dodatkowe nagrody za darmo, w tym te za granie w zamknieta alfe. Jest tez nowa nagroda z Assassin's Creed Black Flag.
Faktycznie, wyścigi kolorowych neonowych muscle carów bardzo pasują do grania duchem i survivalu. Podobnie jak akrobacje w kolorowych samolotach. A misje pewnie jak w podstawce - 3 minutowe :)))))
Dlugosc misji w grze akurat mi bardzo odpowiadala. Byly i krotkie i dlugie, choc niektore z tych dluzszych potrafily bardzo irytowac, przez bugi, a z jakiegos powodu tylko niektore misje maja checkpointy.
Bardzo podobaly mi sie te zadania, gdzie mozna bylo usadowic sie gdzies w dogodnym punkcie, poczekac az cel uda sie w jakies odosobnione miejsce i jednym strzalem, po cichu, zakonczyc cala sprawe. Lubilem tez te, gdzie mozna bylo po cichu przemykac miedzy przeciwnikami, dojsc do celu, przesluchac/sfotografowac/etc. i wyjsc niezauwazonym.
Nieco szczegolow odnosnie wyzwan: https://ghost-recon.ubisoft.com/wildlands/en-GB/news/detail.aspx?c=tcm:154-288303-16&ct=tcm:154-76770-32
Tak jak myslalem, nagrodami sa naszywki i skorka na bron.
właśnie minęła mi 115 godzina w Solo Ghost Recon: Wildlands powoli kończę fabułę bez DLC oczywiście i coś czuje że zrobie o tej grze wielo linijkową recenzje ..
mam urlop to korzystam wróci praca to nie będzie na to czasu .. sam siedzisz i piszesz komentarze przed 2 .. nie wiem co w Polakach jest komuś coś napisać to muszą a sami mają za uszami
131 godzin za mną cholera momentalnie gra zamieniła się w Ghost recon BugLands no to co się w tej grze dzieje mnie szokuje... nawet jak wyłączyłem sobie zaproszenia do multika to mam napisane zaproSenia niedostępne czy jakieś tam no masakra jakaś
152 godzina gry w poniedziałek kończy się urlop a mam 99% gry niestety mam kurka mieszane uczucia i do tej pory po ponad miesięcznym graniu nie wiem czy ostatecznie w recenzji zbesztać tę grę czy napisać że jest to najlepsza gra Ubisoftu hmm mam zagwostkę..
Dobra poddaje sie.3 dzielnica zrobiona ,i koniec....wiem ze w 4,7 i 125 bedzie wsyztsko to samo,zrobione tak samo.Singiel w tej grze jest obrzydliwy.Nie da sie grać solo w ta grę.Kopiuj wklej wszystkiego,dobrze ze jest jeszcze roznica miedzy sniegiem a piachem,gdzies na tej mapie.Bo tak to tereny ,otoczenie budynki,miasta ,bazy .....wszystkie takie same.Singla odradzam,teraz sporobuje multi z malą ekipa.
po 166 godzinach i 3o minutach gra ukończona pora podsumować ją tak jak w nią grałem wciągnęła mnie na tyle że sprawdziłem ją dość drobiazgowo.
zanim zacznę wiem jacy są tu ludzie jak są fanatykami tej gry a ja powiem że jest słaba zaczną wyzywać jak powiem że super a będą mieli inne zdanie to też zaczną wyzywać
jest to moja subiektywna ocena i recenzja i raczej skierowana dla tych co nie grali w grę czekają na przykładowo czas gdy będzie tańsza a po mojej recenzji mogą mieć
bardziej przybliżony świat gry [jeszcze raz to moja opinia dla mnie się liczą pewne aspekty które akurat dla Ciebie mogą się nie liczyć więc nie ma co sie spinać tylko poznajesz
moją opinię innego gracza] Na wstępie robię recencję gry solo całą grę czyli 166 godzin 24 minuty grałem sam całą kampanię solo jedyne 6 minut grałem w multiku. Zamknę od razu kwestię
multika pisząc jak to było ze mną , wrzuciło mnie w trakcie gdy byłem chyba na mapce z 3 gwiazdkami na ekipę która była na mapce 5 gwiazdkowej i pogineliśmy wszyscy myślałem że tak się nie dzieje
jednak chyba lepiej tworzyć własną grupę niż zostać dołączonym do randomowych ludzi gdzie wywali nas w miejsca gdzie jeszcze nie jesteśmy gotowi być. do Wildlandsów podeszłem z nastawieniem że chce
być sniperem cicho eliminującym całą mapę i jedynie w oskryptowanych momentach wdam się w walkę i to praktycznie mi się udało dostałem rangę ranger odpowiadającej grze właśnie cichym sniperem na duże
odległości [gra ma fajne chyba 12 rodzaje opisu stylu gracza które sami możemy sobie faktycznie wypracować] dla mnie rejony od 1-3 [od 1 do 3 gwiazdek] są najlepsze gdyż grałem w wiele gier Ubisoftu
i widze tu też jest tak samo jak w Asasynie Unity do połowy gry jest super a końcowe miejsca te najtrudniejsze są frustrujące ze względu na ilość hmm przeszkadzajek Ubi lubi robić taki zabieg że
daje graczowi grę ale im dłużej się gra to chyba chcą by gracz bardziej czuł się że jest trudno co wychodzi im tragicznie bo nie jest trudniej a drażliwiej w pewnym miejscu przykładowo masz kupę
misji typu dostarcz samolot A do punktu B w danym obszarze C i właśnie na tym obszarze C jest masa systemów antyrakietowych czy jak to się tam nazywało i nie da się latać bo rakiety latają jak
oszalałe i powtarzać misje nie daje w ogóle radości wiem powiecie jesteś słaby dlatego tak piszesz ale ciężko nawet trzymać się ziemii lecieć nisko samolotem bow górach nie da się zejść niżej jak masz
góry a rakiety lecą nawet jak jesteś 2m. nad ziemią. Co do latania helikopterami nie mogłem też na początku ich wyczuć ale od 10 godziny potrafiłem latać na full prędkości z płozami z metr nad ulicą
latałem od wiaduktami między skałami i nad blokami naprawde mi się super latało ale trzeba wyczuć i się przyzwyczaić. motory jak się człowiek rozpędził to się fajnie jeździło najgorsza była powolna
jazda to motor jest bardzo nierealnie skrętny natomiast samochody dla mnie były najgorsze ślizgały się tragicznie i skręcały sbało dlatego przez większość gry jeździłem motorem a później latałem
helikopterem i skakałem ze spadochronu gdzie było to bardzo przyjemne i fajne wlecieć na bazę z powietrza zaznaczyć od razu teren w locie i wylądować w samym środku wrogów. Jeśli chodzi o swobodę ?
Sandbox ? jest tu na poziomie 97% ! dosłownie skryptów mamy 3% super swoboda możesz wejść jak rambo możesz eliminować wszystkich po cichu a nawet możesz przykładowo przyjść po przedmiot nikogo nie
zabijając wystarczy kogoś dronem czy środkiem dywersyjnym odciągnąć.. Jest jednak i fajna sprawa i zarazem tragiczna AI kompanów na początku gry jak nie było za trudno komputerowa banda 3 duchów
była boska eliminowała co chciałem czekała na mnie zaznaczała mi ludzi super... później odkryłem ich prawdziwe oblicze od rejonu 4 i kończywszy na 5 najtrudniejszym im chyba odwaliło... zaczęli się
glitchować albo wpadać na wrogów , wiecie jak mi opadały ręce ? przez całą grę latałem dronem skradałem się potrafiłem czekać 10 minut patrząc na bazę aby wybrać najlepszy moment na wtargnięcie do
bazy i co ? potrafili sami zaatakować zwracali uwagę unidadu gdzie robiła się wojna sami wchodzili na wrogów i koniec ze skradaniem nie wiem dlaczego przestali się chować tylko podchodzili na 3 metry
i zostawali wykryci jak ja zajmowałem się przykładowo kimś nie miałem czasu jeszcze uważać na co jak chodzi sztuczna inteligencja no masakra jakaś potrafili mnie wykryć bo wybuchy były w bazie
dlaczego ? tego nawet chyba Ubisoft nie wie skąd te wybuchy się brały.. w pewnym momencie gry miałem jej trochę dość gra o duchach gdzie nie dało się skradać.. wiem że to nie realne ale mogli
zrobić jak z Elie ? chyba tk ona miała w The last of us gdzie nie dało się jej wykryć tylko bohater był fizycznie zauważalny . Skoro mowa o wykryciu to gdy wykrył nas Unidad czy Sicarios to była fajna
sprawa nie wiedzieli gdzie jesteśmy ale biegli do nas od razu to jakiś błąd gry od razu macie samoloty samochody jadące w waszym kierunku no to powinni zmienić jak najszybciejna minimapie wyglądało to
komicznie jak słyszeli strzał przeniosłem się na inną flankę i cały sznur się pokazał idący w moją stronę no masakra .. chyba więcej nie będę się rozpisywać teraz największe dla mnie plusy to świat
OGROMNY piękny zróżnicowany wiadomo powtarzalne misje ale aby coś robić to sami widzicie jest gra na 170 godzin kontent jest skradanie taktyka eliminacja super się to robiło natomiast psuło grę
GLiTCHE czy kompani czy helikoptery spawnujące się przy budynku gdzie smigła się rozwalały dla mnie nawet rebelianci wzywałem ich a oni się nie pokazywali nie wiem dlaczego stali daleko i nic to
jest do poprawy ale jak poprawią będzie git no i WYKRYCiE to chyba mnie wpieniało najbardziej od razu wiedzą gdzie jesteś to powinni zmienić , hmm jeszcze końcówka mnie rozczarowała ... alternatywne
zakończenie jest jeszcze gorsze ale nic nie mówie i ostatnia rzecz... > jak grasz dronem i lubisz odciągać ludzi to z czasem sie złapiesz że bardzo długo to schodzi chcecie gościa podprowadzić za
murek aby go zlikwidować to często trzeba 5 x przy nim latać i hałasować aby podszedł tam gdzie chcemy to kradnie czas jestem przekonany że same latanie dronem bezcelowe zajęło mi z 15 godzin mogli
to zmienić.. gra wymaga poprawy patchy to wtedy może być genialna faktycznie gra odwzorowuje Boliwie oglądałem na Google maps i faktycznie Lapaz wygląda jak w grze czy solnisko czy budynki to
Ubisoft robi kapitalnie. jeszcze znajdźki są warte przeczytania czy zobaczenie jakiś przypowieści . Grę ukończyłem na 1o6% odkryłem wszystko bronie znajdźki miejsca i bawiłem się świetnie
hmm mimo błędów dam jej 8/10 jakby poprawili błedy te co opisałem dałbym grze nawet 9 czy 9,5/10 ale jedynie wtedy gdy Ubisoft grę spaczuje jeśli nie przejmujesz się tym że zostaniesz wykryty
przez błąd ai czy wybuch znikąd to nawet tego nie zobaczysz a jak będziesz chciał jak ja grać jak duch być niezauważalny to niestety przez błędy gry poczujesz frustrację niestety chciałem
w pewnym momencie dać 5/10 ale daje 8/10 i Ubisoft weździe załatajcie te błędy gra będzie miodna..
No spoko , napisane to jest strasznie chaotycznie co z tego że przeszedłeś skoro opisać poprawnie nie potrafisz. Składania zdań uczą w podstawówce.
to jest pisane z pierwszej ręki aby zawrzeć jak najwięcej wiadomości nie żeby było pięknie , jest tam wszystko co potrzeba nie chcesz się wysilić aby przeczytać możesz grać dalej i sam napisać profesjonalną recenzję. i uczą kultury widzę stałeś w złej kolejce i nauczyli Cie bycia Chamem ale to widać po Tobie od razu
Kolego TraXsoN w podstawówce również uczą by nie zaczynać zdania od "No" :)
Pozdrawiam.
Da się grać jako cichy SNIPRRR ale trzeba ciągle pilnować swoich botów, trzeba ciągle ich ustawiać kawał drogi od bazy a i tak są zryte bo to ujrzą wroga którego ujrzeć prawa nie mają albo można wykonać strzał synchro mimo że są luj wie gdzie a jeszcze lepiej jak się oddali za daleko to pyk znikąd pojawiają się wokół i robią bajzel błe. Ja prawie wcale z drona nie korzystałem do momentu kiedy nie odkryłem że można go wysadzać :D.
Pod żadnym pozorem nie bierz się za recenzje czegokolwiek,a swe wywody pociskaj dzieciom na dobranoc-letarg murowany!!!
Witam. mam problem w lokacji Barvechos misje odnoszące się do El Poulpo. odhaczyłem wszystkie żółte pliki z wykrzyknikiem w tej prowincji i nie odblokowało mi dwóch misji, trzeciej i piątej. wie ktoś o co chodzi.
Już poradziłem sobie. Poprostu gdy podjechałem w pobliże tego skarbca to misja się aktywowała i po tej misji miałem dostęp do ostatniej misji. Lecz musiałem cały teren objeździć aby ten skarbiec znaleźć.
Po 16 godzinach gry na moim laptopie nie mogę owej gry uruchomić wszystkimi sposobami oprócz totalnego usunięcia i instalacji . Nawet zadzwoniłem do obsługi Ubi
przesłałem raporty o swoim laptopie i dostałem taką odpowiedź :
Witam,
dziękuję za przesłane pliki.
Niestety wynika z nich, że próbuje Pan uruchomić grę na laptopie a nasze gry nie są wspierane na urządzeniach mobilnych.
Nie mogę więc zagwarantować, że gra będzie poprawnie działać lub w ogóle się uruchomi.
Dodatkowo karta graficzna u Pana jest mocno poniżej minimalnych wymagań gry .
Również procesor jest trochę poniżej tych wymagań.
zaznaczam że grałem w sumie 16 godzin bez problemów na tym laptopie.
szczerze nie polecam gier od Ubi