XCOM 2 | PC
Ale to jest spokojnie do ogarnięcia nawet na najwyższym poziomie trudności w trybie ironman. Kluczem są 100% trafienia. Bez różnicy co gra wylosuje na początku. Jak masz 100% to zawsze trafisz, a jak masz do tego prawie 100% krytyka to dzieje się magia.
PS. Dla mnie zabawa w save, load w strategiach to jest straszne psucie imersji i przyjemności z gry. Zginął Ci żołnierz? Przegrałeś bitwę? Trudno zaciskasz zęby i grasz dalej. Wygrana wtedy smakuje o wiele lepiej.
Zginął Ci żołnierz? Przegrałeś bitwę? Trudno zaciskasz zęby i grasz dalej. Wygrana wtedy smakuje o wiele lepiej.
Nom, najlepiej smakuje jak 3x 100% trafienie wylosuja obcy. Wtedy pakujesz zabawki, albo stwierdzasz ze "gra jest trudna i mozna bylo lepiej zagrac taktycznie" co oczywiscie jest bzdura bo jakkolwiek bys nie zagral i tak tracisz 3 kolesi. A smakuje to jak "bullshit". Jak wyzej: nie jestem fanem walki z generatorem liczb losowych a w duzej mierze oba XCOMy tym wlasnie sa.
Tak, skonczylem XCOM1 na ironman i najwyzszej trudnosci. Nie, nie skonczylem XCOM2 (w ogole). Tylko dlatego ze gra jest ostro zbugowana na PS4 i wczytywanie gry po 5-6 miesiacach czasu gry zajmuje u mnie okolo 15-20 minut z zegrakiem w reku - zazwyczaj gralem w co innego na PC podczas ladowania gry/mapy, ale cierpliwosc mi sie po prostu wyczerpala.
Wtedy pakujesz zabawki, albo stwierdzasz ze "gra jest trudna i mozna bylo lepiej zagrac taktycznie" co oczywiscie jest bzdura bo jakkolwiek bys nie zagral i tak tracisz 3 kolesi
Trzech wojaków w czasie jednej misji straciłem raz na najwyższym poziomie trudności jak pod koniec gry wpadłem na pomysł aby zrobić osiągniecie, że na misję wysyłasz samych żółtodziobów gdy czas gry już jest zaawansowany. Jeżeli tracisz w jednej misji trzech żołnierzy to ewidentnie coś robisz źle.
Nom zrobilem zle: zagralem w totolotka, gdzie przeciwnik wylosowal kilka dobrych trafien. Zreszta jeden pies - sa lepsze tacticsy, a do zbugowanego XCOM2 nie mam ochoty wracac.
Dawno żadna gra mnie tak nie wciągnęła, żebym siedział godzinami i nie mógł się oderwać. Gram w gry od 1987 roku :) i jest to chyba jeden z najlepszych tytułów ever. Wszystkie wady jakie są wymieniane w komentarzach wybaczam, bo gra jest po prostu świetną turową strategią, która daje masę radochy i sporo ciekawych wyzwań, z których ma się satysfakcję. Dodatkowo można sobie grę solidnie zmodować i przez to jeszcze bardziej urozmaicić rozgrywkę, a gra się nudzi przez długi czas.
Laslo -> w ostatnim zdaniu napisałeś że "gra się nudzi" chyba brakuje ci tam jednego słowa bo trochę mi do kontekstu nie pasuje