Witam w wątku poświęconym najnowszej odsłonie serii The Elder Scrolls- Skyrim.
Poprzednie części:
# I: https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=11065168&N=1
[...]
# XVII: https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=11983981&N=1
===========
Przydatne linki:
===========
Wątki seryjne pozostałych odsłon serii:
Morrowind #151: http://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=3711188
Oblivion #42: https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=8127648</p>
>Oficjalna strona: http://www.elderscrolls.com/
>Polska strona poświęcona uniwersum The Elder Scrolls: http://www.skyrim.pl/
>Admantytowa Wieża: http://www.elderscrolls.phx.pl/
>Profil gry w encyklopedii GOLa: https://www.gry-online.pl/gry/the-elder-scrolls-v-skyrim/z923d#pc
>Materiały video dotyczące Skyrimu: http://www.gametrailers.com/game/elder-scrolls-v-skyrim/14247
>Największa w Internecie baza modów do gry: http://www.skyrimnexus.com/
>Unofficial Elder Scrolls Pages: http://www.uesp.net/</p>
>Świeży zbiór porad na kłopoty z grą: http://segmentnext.com/2011/11/11/skyrim-crashes-freezes-sound-keys-errors-fps-lag-textures-and-fixes/</p>
===========
Polecane mody:
===========
Ilość różnorodnych modyfikacji do gry jest zatrważająca, z uwagi na wygodę przeglądania wątku nie ma sensu publikować tu ich linków.
W ich poszukiwaniu polecam zajrzeć tu:
1. http://skyrim.nexusmods.com/
2. http://steamcommunity.com/sharedfiles/browse/?appid=72850&browsesort=toprated
Reszta przyjdzie z czasem. Zapraszam wszystkich do dyskusji, plotkowania i ulepszania wątku. Uważajcie na kolana!
Są jakieś sposoby jak szybciej wylevelować alchemię niż paluch giganta + pszenica? Bo mało tych palców jest :(
PS. Jak gram ciężka zbroja + topór to zaklinanie przedmiotów jakimi czarami będzie miało dla mnie największy efekt?
Ściagnij Atlas Świata z GOLa. Poradniki z tego serwisu sa coraz lepsze, a chociaż do Skyrim z uwagi na fakt, ze kazdy inaczej go moduje, stuprocentowa solucja jest niemozliwa, to jednak zdecydowanie warto zapoznac sie z ww Atlasem.
Premie do kowalstwa dają nastepujace składniki: Posoka Wiły, Pęcherzyca, Świecacy grzyb i Ząb kota szablozębnego. Wystarczy połączyc DWA z tych składników. Jednak na niskim poziome alchemii będzie to marnowanie cennych składników - tym bardziej nierozsądnym bedzie zastosowanie sie do rady Mutanta z Krainy OZ. Tego typu eliksiry ja produkuje przy alchemii 80.
[5] Kwiatuszków i motylków jest od groma, idąc z miasta do miasta można nazbierać tego kilogramy, potem tylko pogrzebać przy stole i kilka punktów alchemii w górę. Nie mówię o miksowaniu cennych składników.
powiedzcie mi, czy wędrując z jednego miasta do drugiego chodzicie tylko po już zaznaczonych misjach, czy przeszukujecie dosłownie wszystko, co wam się pojawi na kompasie?
w okolicach whiterun szukałem wszystkiego, ale powoli mi się to już nudzi, szczególnie jak się trafi na rozległe krasnoludzkie ruiny. Nie mówiąc już o sytuacjach, gdy parokrotnie naciąłem się na bandę wampirów, które złoiły mi dupsko.
Irytuje mnie jeden fakt, dostałem stalowy miecz od grupy tych wilkołaków i jest on najlepszym orężem w grze. Każdy miecz (jednoręczny) elfów, krasnoludów mają statystyki gorsze:/
Głupia sprawa, ale te stalowe, które później ulepszysz i umagicznisz są w zasadzie najlepsze. Obrazenia wieksze z broni jednoręcznych będa zadawać toporki ale sa wolniejsze i w sumie miecze opłacalne sa bardziej. Niemniej mozna trafić i na ciut lepsze miecze chociaż czasem ich doprowadzenie do odpowiedniej mocy bywa problematyczne (np. szepczacy miecz)
Irytuje mnie jeden fakt, dostałem stalowy miecz od grupy tych wilkołaków i jest on najlepszym orężem w grze. Każdy miecz (jednoręczny) elfów, krasnoludów mają statystyki gorsze:/
Też mnie to trochę irytuje, na początku gry moją pierwszą postacią zdobyłem broń Molag Bal i do końca gry już niestety nie znalazłem nic lepszego.
Mastyl pyta czy graliśmy w betę DLC - beta dla graczy regionalnych na razie niedostępna..
Odnośnie mieczy, naturalnie miecze deadryczne i smocze beda silniejsze niz stalowe.
Odnośnie wędrowania NewGravedigger - to każdy wędruje jak mu pasuje ;) Zdarza się że po okolicach które mi się podobają, łażę długo - zbierając coś tam, polując i kąpiąc panny w stawku - istne Simsy ;)
Trailer pierwszego dodatku DLC do Skyrima już dostępny: http://www.youtube.com/watch?v=NoZv8X1UuUU&feature=player_embedded#!
Jak widać jest tam wykorzystanych kilka pomysłów, na które twórcy wpadli podczas tych "niezobowiązujących zabaw" już po ukończeniu gry. No i kusze powracają. Nareszcie :) Szkoda tylko tej miesięcznej wyłączności na X360...
O! Będzie można zamieniać się w "gargoryla" ;)
Ciekawe, na jakim obszarze mapy się to będzie dziać... ?
Kusze i gargulce - love it !
Mimo że buławy nie zadają największych obrażeń , to najbardziej je lubię ze względu na wizualne aspekty i animacje.
To, że ze zwłok kraba można wyciągnąć toporek, to normalne (różne przedmioty się połyka), ale odkąd zacząłem łowic dusze szkieletów i nieumarłych to trochę mi dziwno.
Znalazłem na północy "Cuchnącą jaskinię" która nawet po eksploracji nie została naniesiona na mapę, nic o niej nie ma w Atlasie, a był w niej Kamień Brazentich (czy jakos tak).
To moja trzecia próba podejścia do Skyrima - najpierw wojownik był , potem mag gdzie zatrzymałem się na 13 poziomie gdy mnie jakiś stwór w jaskini brał na jednego hita z łuku :( i postanowiłem stworzyć postać od nowa...
Tak stworzyłem mroczną elfkę łotrzycę ;)
Zupełnie inna gra , każda jaskinia zwiedzana to przygoda - zauważą mnie ,czy przeżyję starcie - to jest piękne gdy uda się podkraść do bandyty i poderżnąć gardło będąc niezauważonym przez innych ( oczywiście czasami ;) ), albo z łuku ostrzelać towarzystwo .
Dołączyłem do Gildi złodziei w Pękinie ale korci mnie opcja przyłączenia się do Mrocznego Bractwa - czy mogę nadal realizować questy od złodziei a próbować przyłączyć się do bractwa ? Czy jedno wyklucza drugie ? W Gildii Złodziei nie zabija się ludzi a tam będzie inaczej a że już mam 22 poziom i skradanie na 80% to czuję się mocny - zadania robie wszystkie w pojedynkę i nie zabieram żadnych pomocników oprócz tych co fabuła czasem każe i gra się swietnie.
Questy od złodziei są dobrze dopracowane niż np od Towarzyszy (ale za dużo ich nie robiłem ) i naprawdę czuć tę grę -jest co robić , są emocje - kwestia dobrania sobie stylu gry a taki zabójca naprawdę jest klimatyczny uff :)
Dogon -> Możesz w każdym momencie dołączyć do każdej gildii, nic się nie wyklucza.
Takie ostrzeżenie - jeśli grałeś w obliviona, to w skyrimie zadań gildii jest znacznie mniej i są sporo gorzej skonstruowane. Przynajmniej takie jest moje zdanie, na pewno mam 100% pewność co do tego pierwszego.
W skyrima nie grałem jakieś 2-3 tygodnie. Skończę główny wątek i zapewne poczekam na premierę dodatku. Co do modów to mam jedynie na lepszy ekwipunek i pokolorowane strzałki na mapie + jeszcze ten od optymalizacji, no ale on powinien być obowiązkowy dla każdego posiadacza owej gry. Te teksturki i inne bajerki nie są na nic potrzebne, gra wygląda całkiem ładnie bez tego.
Zna ktos moze moda ktory dodawalby mozliwosc przygotowywania jedzenia w terenie? Mozliwosc rozpalenia ognia w dziczy i ugotowania sobie czegos?
Nie znam ;( Przed spaniem (bo mam śpiwór) spożywam dary skyrimskiej natury na surowo - podobno tak zdrowiej ;)
I jeszcze uwaga "techniczna" - przeszedłem z wersji "pełnej" PL na "kinową" - nie bardzo wiem jaka jest tego przyczyna ale Skyrim znacznie lepiej graficznie "chodzi"..
Znalazlem mod o ktory mi chodzilo:
http://skyrim.nexusmods.com/downloads/file.php?id=11074
mozna kupic wlasny namiot, krzesiwo do rozpalenia ogniska i na nim przy uzyciu garnka gotowac, mod dodaje tez opcje pozyskiwania drewna rozpalowego (potrzebne do ogniska) z kazdego drzewa.
Krzesiwo - 2 (rozpalenie ogniska wymaga 6 sztuk drewna opalowego)
Namiot - 30
Trzeba zaopatrzyc sie jeszcze w Zelazny garnek do gotowania bo ta patelnia z modu cos nie dziala.
Mozna sobie jeszcze krzeselko sprawic i przybory dla alchemika
Przybory dla alchemika ;) Stoją puste chatki gdzie tych przyborów nie brakuje - n.p. taka w przepięknej okolicy gdzie ziółek dookoła moc i misie miód do spółki z pszczołami serwują ("Miodowa Jaskinia") ;)
Chodzilo mi o alembik - mozna tworzyc mikstury w dziczy. Ale nie uzywalem tego, glownie zalezalo mi na gotowaniu w terenie. Trzeba rowniez pamietac, by zwinac namiot przed wyruszeniem w dalsza droge, zapomnialem o tym i potem musialem sie wracac i go szukac ;p
To ja już wolę mój śpiwór..jest lżejszy a jak go zostawię to mogę sobie zrobić nowy.. Niestety, w tym celu muszę odebrać życie co najmniej dwóm łosiom ;( Okrutne te życie na łonie dzikiej natury..
Namiot tez mozna zrobic sobie nowy, zaden problem. Sa nawet dwa rodzaje namiotow.
Wie ktoś jak rozwiązać problem z nieskończonymi loadingami bo gdy chce wczytać grę lub daje nową to ładuje się w nieskończoność.
Od razu mówię że przeczekanie nic nie daje bo już 2 miesiąc ,zwalnianie miejsca też nic ,poszperałem w necie i z tego co widzę osoby które przeinstalowały nadal miały ten problem ,wiec nawet nie próbuję.
mam 4gb ramu ,w sprzęcie raczej nie leży problem bo grę mam od premiery i wcześniej śmigała ładnie.
Kurczę, nie ma co ukrywać tego po przeczytaniu części postów w tym wątku i jego poprzednikach - żałuję, że mam Skyrim na Xboxa, na PC bym sobie modował i modował...
Nie od dzis wiadomo, ze glowna zaleta Skyrima i jego poprzednikow sa mody. Dlatego tez nigdy nawet nie myslalem by brac ta gre na PS3 ;p
Otóż to - mody.. Nieraz sprawiają że chce się grać od początku..dlatego xboks kurzem się pokrywa.
W dodatku już mam z pięć postaci a gry nie skończyłem ani razu. Ale czy muszę kończyć? ;(
No to główny wątek ukończony :) Teraz zabieram się za uzupełnianie kolekcji masek Smoczych Kaplanów i poszukiwania słoików z owadami (znalazłem już 2/5, nie korzystam z poradników), które to naprawdę efektownie się prezentują w własnym domu. Gdyby tylko ich ustawianie na pólkach nie było aż tak kłopotliwe...
Skyrimskie niespodzianki ;( Gra chodzi dobrze, po czym, ni stąd, ni zowąd - zaczyna się wieszać ..Wiesza się w lokacji pół biedy ale zawieszania na ekranie ładowania nie sposób przerwać - nie widać tabeli Mangera i nie można tego cholernego ekranu ładowania sprowadzić do listwy. Pozostaje restart komputera.. Ma ktoś jakąś radę? ;)
Wie ktoś jak zaradzić problemowi niekończącego sie loadingu przy wczytywaniu lub nowej grze bo franca mi się tak zamotała 2 miechy temu ,a wcześniej działała bez zarzutu.
Racja, Tal Rasha ..ostatnio trochę podmieniałem mody i nie sprawdzałem spójności plików na Steamie..
U ducha łowów - nie jestem pewien już jak się nazywał - Hircyn ? Hiriam ? Ee... nie ważne - w każdym bądź razie wykosiłem naprawdę zajefajną skórę łowiecką - leży i wizualnie wygląda super. W sam raz na długowłosego norda , jakiego stworzyłem :)
Gdzieś, w poprzednich wątkach, Ishi, piszę o tej "skórze" bo równie "twarzowo" wyglądała na moich zawodniczkach. Chyba nawet zamieściłem screen. Potem "wymieniłem" tę "skórę" na zbroję wykuwaną w Niebiańskiej Kuźni (nosi ją jedna z ważnych Towarzyszek - imienia zapomniałem).
Mam takie pytanko, czy jeśli spotkam jakiegoś smoczka na swojej drodze, a "zostawię go sobie na później" tj. nie zabiję go, to czy nie przepadnie mi on? Będzie dalej sobie fruwał w tych okolicach i czekał na mnie? ;)
Te losowe smoki potrafia zniknac jak je sobie odpuscisz, ale nie martw sie bedziesz je czesto spotykal ;)
Ale jeśli sobie takowego odpuszczę, to znaczy, że już go nigdy nie spotkam, czy może spotkam, ale gdzie indziej lub o innej godzinie?
Jeszcze takie drugie nurtujące mnie pytanie - czy można wytłuc wszystkie smoki w grze, aby później żadnego nie znaleźć?
Nie mozna. Smoki sa jak zwykle mobki, respią się.
A jak zostawisz danego smoka to...no to po prostu se poleci w cholere a za 10 min spotkasz innego...
W endgame to sie robi nuzace, szczegolnie ze bez modow smoki nie stanowia najmniejszego wyzwania. Moim lucznikiem na 61 levelu smoki schodzily na 1-2 strzaly...
W endgame to sie robi nuzace, szczegolnie ze bez modow smoki nie stanowia najmniejszego wyzwania. Moim lucznikiem na 61 levelu smoki schodzily na 1-2 strzaly...
Właśnie dlatego powstały mody Deadly Dragons albo Dragons hunt in swarms ;]
A na cholerę mi wypasione smoki ;) Wrażeń i wezwań mi nie brakuje ;) Prawdą jest że na razie nie gram wiodącą postacią na 52 levelu tylko męczę inne, niskopoziomowe.. Im zdarzają się niespodzianki bez takich modów. ;)
Ostatnio na 20 levelu wszedłem do Szczurzych nor pod Pękniną bo szukałem skradzionego łuku i nawet nie zauważyłem frajera co stał za drzwiami i zabił mnie jednym ciosem pięści ;) Tak mnie zaskoczył ze darowałem mu w tej "odsłonie" życie ;)
Mam takie pytanie - czy opłaca się płacić nauczycielowi, za rozwój, np. sztuki mówienia, jeśli ma się ją na 20 poziomie? Czy może jest to bardziej opłacalne, jeśli będę mu płacił, gdy mam ją na wyższych etapach?
Opłaca się wszystko to co chcielibyśmy widzieć u naszej postaci. ;) Niektórzy wolą jak najprędzej rozwijać jej umiejętności bojowe (władanie taką czy inną bronią, magią) lub też dbać o jej ochronę (posługiwanie się pancerzami, tarczą czy blokiem). Towarzyszą temu (czasem właśnie na drugim planie) umiejętności zapewniające postaci utrzymanie tego wszystkiego na odpowiednim poziomie (kowalstwo, alchemia, handel). Jako że retoryka zapewnia nam zbywanie i nabywanie wszystkich "produktów" niezbędnych w tym procesie, plus wykonywanie questów - na pewno właśnie na początku warto o nią zadbać ;) Lecz na ile? To właśnie wybory gracza - aby było mu łatwiej i milej egzystować w świecie Skyrim "po swojemu" - gra daje takie możliwości ;)
zginęły mi smoki:( od kilku godzin nie spotkałem ani jednego:(
za to krzyków nazbierałem już kilkanaście. Problem w tym, że nie mogę ich wykupić..
Mnie kiedyś też wymarły te latające jaszczurki, pomogło posunięcie do przodu wątku głównego :)
Ten zaczynający się od wizyty Siwobrodych, razem z jego kontynuacjami w ramach "smoczych zagrożeń" dla Skyrim. Wszelakie postępy w tych wątkach owocują wzmożoną aktywnością smoków i rozwojem ich "gatunków".
Blokowanie (omijanie) tych wątków zresztą smoczych wizyt nie wyklucza zupełnie - mają one związek także z rośnięciem "poziomu" naszej postaci ;)
Jedna z moich postaci ma w tej chwili 20 poziom i w klasztorze jeszcze nie była. Ma na swoim koncie "Krzyków" - trzy "krzyki" aktywne i pięć smoczych dusz w zapasie. Musi już walczyć z "krwawymi smokami", smoki "zwykłe" widać się skończyły ;)
Co do zniknięcia smoków - przy okazji pracy właśnie nad wspomnianym już przeze mnie modem od grupek smoków ten gość odkrył zależność ilości smoków od ilości dni spędzonych w grze. Jeśli w krótkim czasie zabijesz sporo smoków, to na pewien czas w grze znikają (potrzebują trochę czasu na rozmnażanie :D). Oczywiście ten mod modyfikuje też tę zależnośc :P
mam takie pytanie: gdzie napełniać drobne klejnoty dusz i gdzie sprzedać biżuterię bo mam mase zaklętych pierścieni i amuletów a nikt tego nie chce kupić...
Drobne klejnoty dusz napełnia się tak jak inne - a jak się tego nie chce robić można je sprzedać magom. Kupują. Po większych miastach są także kupcy którzy skupują i sprzedają towary "mieszane" - n.p. w Pękninie, Grelka, trener od lekkich pancerzy. Poznać to po ich asortymencie. Oni skupują także klejnoty i biżuterię, czy wszelakie ubrania. Także alchemik może odkupić od nas n.p. kości smocze i łuski, choć na zdrowy rozsądek powinien robić to każdy kowal ;)
W ogóle, skup smoczych resztek jest pewnie dlatego ograniczony żeby smoków zbyt szybko nie zabrakło. ;)
Od któregośtam levelu "retoryki" można wziąć perka umożliwiającego sprzedawanie wszystkiego każdemu kupcowi (oczywiście w ramach posiadanej przez niego gotówki :P).
Dla takich momentów gram w tą grę.
Ishimura12 - a jaki to moment? ;)
A tak w ogóle jestem bardzo zawiedziony E3.
Po pierwsze, Bethesda miała ujawnić na tych targach nowy tytuł. Rozważano Fallouta 4. Po drugie, w tym tygodniu, i to chyba właśnie na E3 miał nastąpić wysyp informacji o dodatku Dawnguard.
Ani pierwsze, anie drugie nie nastąpiło. Chyba że przeoczyłem w relacjach.
A tymczasem Zenimax pokazał bardzo słaby, praktycznie nic nie wnoszący trailer do Elder Scrolls Online.
[58] chodziło mi o to czym je napełnić w sensie jakimi potworkami :D Wie ktoś ile kasy ta Grelka i gdzie są inni kupcy, "do wszystkiego"?
Rozważano Fallouta 4
:(
Ishimura12 - a jaki to moment? ;)
Takie tam z nordem ;)
Grelka zazwyczaj ma około 1000-a ..ale warto wziąć u niej "lekcję" i już ma kasy więcej ;)
Rzeczywiście nie zwróciłem uwagi jakie potworki włażą do drobnych klejnotów dusz - może te większe dusze też - choć stracona to dusza ;) W tym wypadku sprawy traktuję "hurtowo" - albo drobnicę odkładam albo ją sprzedaję ;)
Jakiś pieprzony błąd gry, jakiego jeszcze nie miałem - kiedy zatwierdzam w kowalstwie umiejętność "ebonowe zbroje" - gra wywala się do pulpitu - trzy razy pod rząd, mimo zmiany lokacji i zapisu ;(
Nie wiem co zrobić..
Twoja postać daje ci do zrozumienia, że nie zamierza babrać się z ebonem przy piecu :P
Ishi-->cóż to za przepiękny arrmor?
Klęska ;( Nagle zgłosił konflikt mod na pancerze który przy instalacji był "czysty" ..Tylko że jego odinstalowanie nic nie pomogło. Manager nagle stwierdził że także mod na łaźnie "Beauty Bathing...", którego używam od dawna i był także "czysty" jest konfliktowy. Nie dość na tym - konfliktowy okazał się mod "Deus Mons", którego też mam od dawna.
Jeżeli nie odinstaluję tych modów, nie będę mógł grać bo gra wywala mnie do pulpitu nawet jak usiłuję poprawić cokolwiek w "opcjach gry". ;( Jeżeli te mody odinstaluję - wszystkie save , na wszystkie postacie, zostaną wręcz zmasakrowane. Tutaj dodałbym z przyjemnością parę przekleństw pod adresem gry i moderów.
Do dupy z takim modowaniem..
I tak, zgadza się - jak odinstalowałem te wszystkie mody o których pisałem wyżej - już mogłem sobie zatwierdzić umiejętności i gra przestała schodzić do pulpitu. Ale zostałem bez sprzętu, miejsc i ulubionych postaci z "Łaźni.." które były moimi NPC-ami. O utracie innych "ułatwień" pisać mi się nie chce ale widocznie tak powinno być ;)
Jedna z moich postaci miała żonę z owej "Łaźni.." - nawet nie chcę zaglądać na razie do tego save..
Ani chybi będzie skyrimową wdową ;(
I jeszcze coś zabawnego - po tym jak odinstalowałem owe mody i stałem smętny i samotny na mostku w Pękninie (bo NPC z "Łaźni.." zniknął wraz z kupą mojego sprzętu) zauważyłem na trawniku dwa ogromne "bukiety" z motyli. Pomyślałem że właśnie takim "bugiem" gra usiłuje mnie pocieszyć. Podszedłem i zacząłem skubać owe bukiety, bez efektu.. Motyle skrzydła nie były "zaliczane" chociaż znikały. Dla porządku wyskubałem trawnik do czysta..Wyszedłem z gry a kiedy znowu ją zacząłem i zmieniłem lokację na Białą Grań aby poszukać Lydii, gra sobie przypomniała o tych skrzydełkach i zaliczyła mi ich 100 ;)
I jak tu nie lubić Skyrima ;
Lecz myślicie że na tym koniec "modowych" perypetii? ;) Nic z tego. Kiedy wkroczyłem do Pałacu w Białej Granii, Lydia, nagusieńka (bo prosto z owej "Łaźni..", z mieczem przy boku) siedziała przy stole i coś zajadała. Na moją propozycję zabrania się ze mną odrzekła że przecież kogoś mam ze sobą ;) Gra unicestwiła wraz z modem mojego NPC-a, lecz jak widać nie do końca, został w jej statystykach przy moim boku. Co mogę zrobić? Mogę grać dalej skazany na granie bez jakiegokolwiek NPC-a. Mogę też na nowo uaktywnić mod z "Łaźnią.." mimo konfliktu. I tak pewnie zrobię bo co mi zależy ;) Da się grać, to dobrze ..nie da się, to .. To jeszcze nie wiem ;)
Być może uda mi się odesłać NPc-a i dopiero wtedy odinstalować mod ;) Jest rozrywka? ..Jest.
I tak musiałem się cofnąć ze dwa poziomy do tyłu (taki miałem poprzedni save) bo NPC na nowo "powołany do życia", też nie wiedział że jest moim NPC ;) Jak dociągnę do starego poziomu postaci to się zastanowię czy modu nie wyrzucić - wcześniej oczywiście wyrzucając NPC-a ;) Lawinę tych moich "wywrotek" spowodował nowy mod na ładne pancerze p.t. "Księżniczka Ashara". Jego twórca dał je do zrobienia w skórze - materiał tani, pancerze drogie i błyskawicznie podbijające w robieniu poziom kowalstwa. I gdzieś tam kryła się pułapka czyli konflikt z ustawieniami gry ;) Przynajmniej w moim wypadku bo tak jak pisałem Manager początkowo nie zaznaczył go jako "konfliktowy" a po nim nie dodawałem żadnych innych modów. Kiedy wrzuciłem taki pancerz na manekina - manekin pokazał go jako "smoczy pancerz" ;)
Listę aktualnych followerów możesz wyczyścić wklepując set playerfollowercount to 0 w konsoli.
Tia... Konsola jest prawdziwą siłą pecetowych gier Bethesdy, nie to co na... konsolach ;D
Anyway - poradźcie za co się dalej może zabrać postać na 54 levelu po zaliczeniu głównego wątku, arcymag, szefu Companionów, wyzwoliciel Skyrim spod jarzma imperium, "zaliczyciel" maaaaaaaaaasy wątków pobocznych (nie mam już żadnych do wykonania na liście)...
Od biedy mam jeszcze wątek gildii złodziei (chociaż mój heros skrada się średnio), ze dwie czy trzy maski do zebrania i tyle samo questów daedrycznych księciuniów.
Już radzę - zostań łowcą modów - są taaaak niektóre napakowane (także w questy) że aż głowa boli. Poza tym czy zostałeś szefem assasynów?
Co to jest "follower"?
I dalej ..nie mogę już grać. Wszystkie moje save mają napis "Lookup Failed!" - próba ich załadowania kończy się wyjściem do pulpitu. Chciałbym chociaż wiedzieć dlaczego tak się stało. I nie wiem co robić.
W uzupełnieniu - wszystkie mody w Nexus Manager nagle pokazują konflikt - wszystkie, a mam ich zaledwie kilka ;(
Mogę tylko się domyślać że tę katastrofę spowodowało używanie angielskich modów do polskiej wersji gry.
Tę ,,katastrofę" spowodowało pojawienie się patcha 1,6 który nie jest kompatybilny z polską wersją ... ;/
1,6 ? Nic nie rozumiem.. Jak to możliwe i co robić? Odinstalować grę łącznie z save? Tyle że ten patch i tak wgra się automatycznie z nową instalką.. Kto jest winien takiej sytuacji?
Tak czy owak, grę muszę na razie odinstalować ..i tak mam pulpit za każdym razem, mimo odinstalowania modów..
Wkurzyłem się ;(
Nie mniej mam pytanie do znawców - jeżeli grę będę powtórnie instalował - na jakich "zasadach" będzie go instalował Steam? Pominie mody? Niektóre widzę zostały w katalogu - lub resztki po nich ;)
Pozdrowienia dla podroznikow!
strzala Flyby & Ishi !
o rany ... to widze ze jeszcze zrobie sobie przerwe od Skyrima - moze do patcha 1.7 - jednak bym juz wrocil niebawem cos mi mowi ... -)
NewGravedigger -->
o to prosze jest jeden dla Ciebie -)
Zrobiłem sobie przerwę w Skyrim a tu widzę, że wyszedł patch 1.6 i zdrowo namieszał. Czy opcja offline uchroni mnie przed automatyczną instalacją wredoty ?
Flyby - w jaki sposób NMM pokazuje niekompatybilność modów ? Niezgodności wykrywałem BOSSem, w NMM nie znalazłem takiej opcji.
Żółta tarcza z wykrzyknikiem, Mr.Kalgan ;) Odinstalowałem mody, odinstalowałem grę i znowu zainstalowałem - wyrzuciłem save.. Grać się nie da ..Gra wywala się do pulpitu podczas początkowego filmiku - zresztą nie ma głosu są tylko dźwięki ..Prawdopodobnie katalog Steama wymaga gruntownego czyszczenia podczas powtórnej instalacji, lecz co stamtąd wyrzucać?
Tak - nie ma głosów - zupełnie nie łapię dlaczego?! Efektownie wozy rozbijają się o mury tego nieszczęsnego miasta i koniec grania.. Fajnie jest ;)
A skoro nie ma głosów ..to by raczej rzeczywiście wskazywało na konflikt wersji gry a nie na mody ;(
Wersja gry 1.5.26.06 ..zdaje się że przedtem końcówka była 05. ;(
Zajrzałem do Googla - fani z "naszego regionu" (Rosjanie, Czesi) skarżą się że ta wersja nie pozwala grać. Na razie nie znalazłem porad. Dobry numer, nie ma co ;(
Komuś należą się szczególne podziękowania..
Czekam na efektowno-efektywne wyjaśnienia Bethesdy i Cenegi (jak zwykle)
Jeszcze w uzupełnieniu - czytałem jak to niektórym fanom tak spieszyło się do wersji 06 (poprawki pod DLC) że instalowali ją sami ..Ja się do niczego nie spieszyłem - gra sama się zaktualizowała, na moje nieszczęście ;(
Wkurzyłem się trochę , akurat kilka dni temu kupiłem sobie skyrima ( wcześniej pirat ) , poinstalowałem ponad 30 modów i zacząłem grę szczęśliwy, że mam pięknie przerobione cacko , a tu bach , patch który nie jest kompatybilny z polską wersją i który uniemożliwia rozgrywkę. Swoją drogą jako szanująca si firma powinni chyba przygotować patcha dla wszystkich wersji językowych dostępnych na steam... .
Pewnie będę musiał jeszcze raz odinstalować Skyrima i wyczyścić jego katalog. Może znajdzie się ktoś kto poradzi co można wyrzucić z takiego katalogu aby przy powtórnej instalacji Steam nie uwzględniał (instalował) resztek modów które kiedyś instalowałem ręcznie? Inaczej gra nie ruszy..Żadnych save już nie mam..
Mr.Kalgan --> Jak będziesz grać offline to wszystko powinno być w porządku :) Patch nie zainstaluje się.
Ciekawe - cokolwiek bym w pozostałych pluginach odhaczał czy zaznaczał (m.in. plik "textures.PL" ;)) nie ma najmniejszego znaczenia ;) Głosu nie ma, gra się wywala..
Dobra - odinstalowałem Skyrima raz jeszcze ;)
Może teraz ktoś mi pomoże - z katalogu Steama powyrzucam wszystkie resztki modów a jest ich ku mojemu zdumieniu sporo (to te ręcznie wklepywane) i niewykluczone że właśnie pliki "Sound" i inne takie, uniemożliwiły granie.
Oczywiście zagadką jest dlaczego stało to się wtedy kiedy Skyrim zaktualizował się do wersji 06.
Została jeszcze jedna rzecz do ewentualnego usunięcia - plik konfiguracyjny ENB - to ruski Patch kombinujący lepsze ustawienia sprzętu (nadrzędnie) względem Skyrima. I tak się zastanawiam czy on może spowodować jakieś konflikty? Czy też go zostawić w ramach wyjątku..
..pff, coś mi się zdaje że wszyscy nic robią tylko gole strzelają
Nnno, katalog wyczyszczony, Manager też - instaluję grę na nowo..
Tak na szybko rozwiązanie problemów przy instalacji patcha - zrobiłem tak :
- przestawiłem Skyrim na Steamie na wersje angielską i automatycznie mi się pobrała łatka ; (skopiowałem plik exe TES )
- potem przestawiłem na język polski w opcjach Skyrim i pobrało mi wersje PL
- nałożyłem skopiowany plik exe wersji ang i...działa na nowej wersji i jest po naszemu oraz addony wszystkie działają bez problemu (jedynie jeden patch wgrałem do jednego addonu)
Miłej gry :)
Ciut za późno napisałeś Dogon ;( Mam już prawie pół gry ściągnięte w języku polskim.. Łatka 06 w tym trybie i tak będzie pobrana automatycznie, jak było poprzednio a modów żadnych już nie mam. Oczywiście nie myślę z nich rezygnować bo gra bez nich nie ma sensu (zwłaszcza te które poprawiają ciało i włosy).
Jeżeli mimo to gra (bez modów) nie będzie chciała chodzić w nowej wersji 06 - poczekam, dopóki tego wydawcy gry nie poprawią..
I .. gra nie chodzi ..Jest "czyściutka" - są tylko dwa "pluginy" które zawsze były ..Zatem jest to wina polskiej wersji jaką posiadam
Ukłony dla Cenegi i Bethesdy..dobra robota
Szczegóły - podczas intra nie ma głosów, są napisy ..brama się nie otwiera, wozy wpadają na siebie - pulpit.
Wersja 1.5.26.06
Ze złości i ciekawości wypróbuję sposób Dogona ;)
I gra ku mojemu zdziwieniu, po zastosowaniu kombinacji Dogona, ruszyła ;) Co prawda, ma w interfejsie ras "lookupy failedy" ale to nie przeszkadza (póki co) ..Dzięki
No i gra przestała "działać"!!!!!!!, co teraz? Zaden save nie działa poprawnie, nie da się nawet zacząć od początku bo w intro walę wozem w drugi wóz i na tym się kończy :P
To samo co u mnie ..czyli świńskie praktyki Bethesdy która "regionalnego klienta" ma w dupie.
Gdyby ktoś teraz u nas zakupił grę i chciał zainstalować , toby sobie nie pograł. Steam obdarzył by go nową aktualizacją gry która granie na wersji "regionalnej" skutecznie uniemożliwia - Lookup Failed !
Już słyszę jak przedstawiciele Cenegi zwalają winę na Bethesdę i Steam a ci adresują pretensje do nich. Stare praktyki, wszystko będzie dobrze, kasa płynie - dodatki w drodze, klientowi spoza "regionu" przecież wszystko gra.
Gracze "regionalni" pokrzyczą i pokombinują - będą kupowali i grali dalej..
LOOKUP FAILED! - CENEGO, BETHESDO do spółki ze STEAMEM
..i niech nikt tu nie pieprzy że to mody winne - specjalnie oczyściłem grę z wszelakich modów i sejwów - po 1000 godzin grania nie został ślad ..Historia mojego grania pozostała w tym wątku - tyle dobrze i powinienem być wdzięczny serwerom GOL-a ;)
Po zastosowaniu sposobu Dogona - jak pisałem, gra ruszyła.. Brama o której pisze także Marvell, otworzyła się i dalej wszystko było wedle scenariusza. Tylko rasy były "lookup failed" (wybierałem na pamięć i z obrazka) a także nowe save są "lookup failed". Różnica taka że się wczytują i gra chodzi, nie wywala się do pulpitu jak poprzednio po wczytaniu. Zaznaczam - chodzi jak dotąd a nie wyszedłem jeszcze z grodu Helgen. Korzystam z wersji kinowej.
Nie mam zainstalowanych żadnych modów a i tak pomimo ,że gra się ładuje postać zamiast biegać lewituje,żadnej interakcji na bieg,wyciągnięcie broni,nawet nikt nie chce mnie atakować tylko bezwładnie krążą na około mnie.Brawa dla Bethesda za traktowanie nas jako klientów drugiej kategorii potem co się dziwić ,że lepszym rozwiązaniem dla niektórych jest ściągnięcie gry z sieci bez żadnych problemów w grze.
ja spotykam się z dwoma bugami
pływając w wodzie czasami spadam na dno
zdarza mi się nie pobrać duszy od zabitego smoka
Owe "bugi" wynikają ze zmian jakie wnosi nowy Patch 06 (można o zmianach poczytać w jego opisie). Rzecz w tym że takie efekty mają one dla "graczy regionalnych" których wersja gry (w tym wypadku polska) nie została na czas do nich dostosowana. Za tę wersję odpowiada Cenega. Winą Bethesdy i Steama jest natomiast to, że na pewno wiedząc iż "graczy regionalnych" mogą spotkać przykre niespodzianki, nie wstrzymała automatycznej aktualizacji (wysyłki) patcha) dla nich. Nie każdy się orientuje w mechanice Steama który umownie włącza aktualizacje dla wszystkich klientów. W ten sposób zniszczone zostało moje granie. Nie wiedziałem dlaczego gra nagle zaczęła się wywalać, save stały się bezużyteczne, zaś w Nexusie Managerze prawie wszystkie mody stały się "konfliktowe".
Nie chcę pisać co myślę o takiej polityce sprzedaży gier, zwłaszcza że ma ona u nas już niechlubną, dość długą "tradycję". Ukłony dla Cenegi i jej przedstawicieli którzy czasem tutaj (na forum) zaglądają.
Mam problem z misją, mam nadzieję, że znajdę tutaj pomoc. Informacje poniżej :
spoiler start
Pewnie nie będzie to zadziwiające, że chodzi o zadanie z zabójcą z Wichrowego Tronu. Szczerze to zacząłem je z dupy strony. Kupując Hjerim bezpośrednio po wejściu do domu wyświetliło mi się info misji, by poszukać wskazówek. Wiadomo, amulet, ulotki, nawet ukryte przejście wraz z dziennikiem itd. Ostatecznie nie opisując aż nadto, doszło do tego, że posadzili Wunnferta, koniec misji, wszyscy happy, a ja nie mogę kupić ulepszeń do domu...
Z tego, co czytałem to powinno później się jakoś pojawić zadanie patrolu ulic i wtedy toczy się to dalej, ale nic takiego nie mam, a wszystko wydaje się zamknięte.
Any ideas ?
spoiler stop
Być może problem w tym:
spoiler start
..że Wunnfert jest niewinny i misja jest niedokończona ;)
spoiler stop
..przykro mi że więcej nie poradzę bo cała misja to wiele dreptania i wiele zależy od tego co i jak się robiło. Wykonując te misję (z sukcesem) i tak nie mogłem kupić mieszkania bo aby to zrobić trzeba być albo zwolennikiem Gromowładnych albo kupić dopiero mieszkanie po ich zniszczeniu.
spoiler start
Dom kupiłem bezpośrednio po zabiciu Ulfrica, a to że Nieumarły jest niewinny wiem, dlatego napisałem, że potem powinno się patrolować ulice, lecz nic takiego nie mam.
Nie wiem, co mam z tym dalej zrobić. Teoretycznie wisiałoby mi to i uwierzyłbym, że misja jest skończona, ale nie mogę wyposażyć chałupy i tu tkwi problem. Nie po to wydałem 12k, by potem móc na zakrwawione ściany patrzeć...
spoiler stop
Jeżeli misja jest skończona, to może nie ma kompletu zadań dla obywateli miasta ;) Pięć dobrych uczynków - jak zawsze i zarządca powinien oferować sprzątanie domu i ulepszenia.. Warto jeszcze pokręcić się i pogadać tu i tam bo to mimo wszystko (jako była trupiarnia ;)) jedno z ładniejszych w grze mieszkań.
Czytając ostatnie posty, stwierdzam że miałem szczęście robiąc sobie parutygodniową już przerwę od Skyrima. Co prawda miałem do tej gry wrócić w ostatni weekend, ale uratowała mnie inna gierka
kryptoreklama on: Warlock - Master of the Arcane (tak jakby skrzyżowanie Civ5 z Master of Magic), którą udało mi się kupić na Steamie w promocji za 10 euro - kryptoreklama off
Tak więc na razie nie narzekam na to, że nie mam w co grać :)
Chyba Bethesda wypuściła aktualizację do patcha 1.6. Steam pobrał ją i teraz gra działa normalnie łącznie z modami ( w ustawieniach pisze, że wersja gry to 1.6 coś tam ).
Tak - 1.6.89.06
Spokój do następnego patcha lub DLC.
Tak, Szenk, miałeś szczęście ale już możesz grać ;) W ramach reklamy bynajmniej nie krypto - zamierzam na Steamie kupić "Krater" - jak wyjdzie spolszczenie. ;)
Jako że zaglądają tutaj ludzie obeznani z modami. Intryguje mnie, panowie, pewna rzecz. Już po nieszczęsnej, nowej "odsłonie" z patchem 06, na "czystą" grę instalowałem podstawowe mody. Wszystkie mody ciała jakie znalazłem na Nexusie - "dimonized" czy "caliente" lub inne (instalowane przez Manager) pokazywały konflikt (ową żółtą tarczę z wykrzyknikiem) Były instalowane jako pierwsze. W końcu zainstalowałem to co miałem czyli "dimonized UNP" oraz kilka innych modów. Jako jedyny świeci żółtą tarczą ;)
Nooo ;] Jutro nowy komputer, pudełeczko ze Skyrimem już czeka. ;]
Wcześniej już grałem u kumpla ale mam ochotę wskoczyć w świat Smoczego Dziecięcia po raz kolejny :)
Jeszcze poprzerzucam wątki w sprawie modów ale głównie interesuje mnie to jaki jest najlepszy mod do grafiki?
Ja nie powiem bo jedyny mod do grafiki a właściwie do do sprzętu jaki stosuję, to ruski mod ENB
A stosuję go dlatego że nie mam nowego komputera ;)
-.-
No jestem genialny. Kupiłem grę i zostawiłem w domu u rodziców i nie prędko tam wrócę. Pytanie -> czy mogę gdzieś pobrać (jakaś oficjalna strona?) Skyrima i wpisać sam kod? Czy muszę skorzystać z poczty polskiej ? :P
To byłoby ciekawe rozwiązanie - nie mam pojęcia czy możliwe.
Trzeba fachowca od Steama.
Okey. W takim razie poczekam na pudełko. W międzyczasie BF3 :P Trzeba przetestować maszynę.
Apocaliptiq ---> czy mogę gdzieś pobrać (jakaś oficjalna strona?) Skyrima i wpisać sam kod?
Nie wiem, czy dobrze zrozumiałem, ale jeśli masz kod (a tylko pudełko z grą zostawiłeś u rodziców), to na Steamie podajesz ten kod i ściągasz grę, bez potrzeby wkładania płyty do napędu.
Sam tak instalowałem Skyrima, bo mam padnięty napęd w laptopie :)
edit: Tak a propos... Da się już bezproblemowo grać na tym nowym paczu, czy jeszcze zostały jakieś "umilające" rozgrywkę kwiatki?
Okey a czy mógłbyś mi wytłumaczyć co dokładnie mam zrobić? Nie miałem wcześniej żadnej gry na steamie i nie miałem wcześniej z nim do czynienia.
Mam kod. Co robię dalej? Skąd pobieram steam? Zakładam tam konto i wpisuję kod gry tak jak to się dzieje na Origin? (aktualnie męczę się z instalacją BF3).
Gdzie te czasy kiedy to kupowało się grę, wkładało do napędu, 3 kliknięcia i się grało :(
edit: okey, mniejsza o to. Popatrze bf3, na skyrima przyjdzie czas. Poczytałem na google, że bez płytki raczej ciężko będzie to wszystko ogarnąć. A mi już od bf3 zaczyna brakować cierpliwości.
Szenk, gram dwoma, zupełnie "nowymi" postaciami (walcząc także z konia) i powoli ładując mody ;) Nic się nie dzieje złego.
Mniej więcej wygląda to tak-->
Kamera idąc za celownikiem (koń też za nim idzie, co jest ułatwieniem manualnym) niestety "usztywnia" nie tylko ogląd - przy bliskich dystansach celownik nie łapie atakującego - gracz oraz postać z koniem, są prawie bezradni..Pozostają manewry koniem, napastnicy na ogół bywają szybsi ;)
I w tym wypadku łuk oraz dystansowe czary zniszczenia spisują się najlepiej..
Postać ma dość duże pole ostrzału (skręt tułowia) - kiedy strzelamy "do tyłu" nie wygląda to najlepiej ;)
Zdaje się że pad (xboksa) znowu górą - w końcu będę go musiał "zamontować".
Apocaliptiq ---> Najpierw musisz zainstalować Steama, zresztą Skyrim i tak go wymaga - bez tego nie pograsz. Zakładasz konto, uruchamiasz Steama, w menu wybierasz opcję "Gry" i "Aktywacja produktu w Steam". Wpisujesz kod i gierka zaczyna Ci się ściągać i instalować :)
Flyby ----> Dobrze wiedzieć, że Skyrim zaczął działać bez problemu. Mam tylko nadzieję, że dotyczy to nie tylko nowych postaci, ale i starych sejwów. Ale na razie jeszcze nie mam "ciągoty" do powrotu w objęcia mroźnej północy. Pobawię się Warlockiem, a potem się zobaczy :)
Jaka "mroźna północ" ;) Stale moczę odciski w ciepłych źródełkach ;) I widziałem mod z palmami. ;) Co do starych save, to powinny działać normalnie..Instaluję na ogół te same mody.
cholera,
zdobyłem te 3 specjalne maski, 2 z nich sprzedałem, jako, że były dla mnie bezużyteczne, i dopiero teraz gra pokazała mi podczas ładowania ołtarz, na którym są one umieszczone...
da się je jakos odzyskac?:)
Kolejny problem z misją :
spoiler start
Aktualnie wykonuję misję dla gildii złodziei. Jest to tuż po zabiciu Mercera Freya, muszę odnieść kościany klucz dla Nocnicy czyli "iść drogą pielgrzyma". Doszedłem do jej pomniku i muszę jej coś dać wg dziennika, lecz nie wiem, co ? To jakaś zagadka i pewnie za parę lat wpadnę na jej rozwiązanie, ale wolę tyle nie czekać i pytam tutaj o rozwiązanie. Może ktoś już przeszedł ten moment i podzieli się rozwiązaniem
spoiler stop
To jedyna Gildia której zadania mnie nie interesowały ;(
..podobnie jak w Oblivionie ;)
Flyby - wątek gildi zlodziei jest bardzo ciekawy , zrób to bedziesz miał niezłą zabawę.
Może spróbuję ;) Zwłaszcza że w Pękninie zadania Złodziei są wciskane niemal na siłę ;) W tym mieście to mniej więcej takie towarzystwo jak Towarzystwo w Białej Grani ;)..Sumując, na tych pierwszych "czapka gore" a tych drugich "wilk trącał" ;) Jak do kompletu doda się Assasynów a także zjadanie zwłok w służbie Niemiry oraz dostarczanie ofiar innej pokrace z Otchłani, to ..to jest wesoło i lżej na sercu ;)
Cały czas czuję jakiś niedosyt związany z tą grą. Jako wojownik gra wydawała się o wiele łatwiejsza, a teraz magiem czuję się słabo...
Prawie 700 many, mistrzowskie zniszczenie, eksperckie przywołanie, uczniowskie przywracanie i nie mogę sobie dać rady z niektórymi mocniejszymi osobami typu Władca Wampirów albo jacyś podobni. Many starczy mi na co najwyżej 3 pioruny z obu rąk i to jest bez sensu, bo po co tego w ogóle używać, skoro lepiej użyć zwykłej błyskawicy, która tak nie zżera zasobów i możesz ją rzucać i rzucać, ciągle wytrącając przeciwnika z równowagi. Już mam 40 poziom i nie zanosi się, by to wyglądało wiele inaczej, nawet jeśli nabije kolejne 10. Może po prostu ja coś źle zrobiłem, ale mam wrażenie, że wojownik jest o wiele mocniejszy...
Nawet Szata Arcymaga i Amulet Nekromanty nie pomagają na tyle, by mieć zawsze wystarczająco magii na rzucanie zaklęć
Musisz mieć na sobie pierdyliard ciuchów zaklętych na regenerację many, wtedy możesz ciskać gargamediony z szybkością kałacha.
Pfff... Regeneracja many...
Wystarczą cztery itemy, każdy zmniejszający zużycie many przez czary odpowiedniej "szkoły" o 25% i możesz szaleć do woli :)
Zgadnij w jaki sposób moj w 70% wojek a w jakichś 15% mag z Destrukcją na jakieś 60-70% jest w stanie rzucać najmocniejsze zaklęcia więcej niż RAZ? :D
Nie wiem, czy da radę mieć takie itemy bez zaklinania. Chyba ciężko będzie coś takiego znaleźć...
Bez "zaklinania" ? Przecież to zaraz po kowalstwie bardzo ważna umiejętność ;) Dla każdego.. Maga czy wojownika, nieważne..
Istniejące w grze itemy mają ten efekt najwyżej na paręnaście procent (niektóre maski na 20). Mając umiejętność zaklinania na 100% możesz zakląć własny sprzęt na 25% a do tego dodać drugi efekt.
Różnica jest znaczna, więc nie wiem dlaczego miałbyś kombinować "bez zaklinania" :P
Zaklinanie to dla maga podstawowa umiejętność, jak kowalstwo dla woja. Bez tego to bida aż piszczy, bez wspomagania w postaci zaklętych przedmiotów nie da się grać czystym magiem, o czym przekonałem się grając swoją pierwszą postacią. Maks 3 razy mogłem rzucić ognistą kulę oburącz, potem zapas manny się kończył. A już było trochę za późno, by podnieść zaklinanie na odpowiedni poziom.
ZAWSZE jest na to czas! :P Na dodatek zaklinanie można łatwo rozwijać razem z kowalstwem - biegasz po świecie i zbierasz materiały i dusze (nawet najmniejsze), wykuwasz masę pierścieni/amuletów albo żelaznych sztyletów (najmniej surowców wymagają) => kowalstwo UP a następnie je wszystkie zaklinasz. I tak w kółko :D
Miałem poziom w okolicach 50, wtedy już ciężko rozwinąć postać w zaniedbanym wcześniej kierunku :(
Gra się przepięknie, ale nagle, ni z gruszki ni z pietruszki, w jednej z lokacji (jakiś zaśnieżony tunel prowadzący do leża smoka) wywala mnie do pulpitu, ot tak bez powodu... Parę tygodni gry bez żadnego błędu, a tu nagle fiu... Nie wiem, ominąć lokacje czy ki diabeł...
Miałem poziom w okolicach 50, wtedy już ciężko rozwinąć postać w zaniedbanym wcześniej kierunku :(
A myślisz, że jak się czułem, kiedy na ok. 55 levelu postanowiłem jednak się przerzucić z dual wielda w lekkiej zbroi na dwuręczny miecz i ciężki pancerz (oba skille na ~30%)? :D
Z pojedynczym smokiem musiałem się omachać a coś mi strzeliło do głowy żeby w takiej konfiguracji zrobić dwa ostatnie questy głównego wątku... xD
ktoś mi wytłumaczy jak mam przetłumaczyć ten leksykon? Dostałem się do podziemi z fruwającymi niebieskimi grzybkami i nie mam pojęcia gdzie dalej iść,
[132] Chodzi Ci o questa z Elder Scrollem?
Chyba wrócę do gry po kilku dobrych miesiącach przerwy. Woja na 64 levelu zostawię sobie na dodatek ale myślałem nad stworzeniem nowej postaci.
1.Jakie mody polecacie?(chodzi mi głównie o jakieś fajne armory jak np. ten z peleryną ze screena Ishiego, jakieś nowe questy, potworki, cokolwiek co umila rozgrywkę tylko bez modów na grafikę)
2. Prosiłbym o linka do tego patcha fanowskiego który zwiększał optymalizacje gro o nawet kilkadziesiąt procent podobno, sam go nie używałem ale przyda się to może nawet wgram z jednego moda na poprawe grafiki
3. Jakieś fixy, bugfixy, cokolwiek wyszło? Nie jestem na bieżąco.
tak, znalazłem za twierdzą magów naukowca, który dał mi pusty leksykon. Dostałem się z nim do podziemi i dalej żadna strzałka nie pokazuje, co mam robić dalej:/
tylko tekst
translate the lexicon
[135] Grałem dawno temu zaraz po premierze i nie pamiętam już chociaż tego questa robiłem. Zobacz sobie na walktrough na YT, generalnie jak wejdziesz do tych podziemi to idź przed siebie po prostu, musisz dojść do takiego wielkiego pokoju z mechanizmem.
http://www.youtube.com/watch?v=kTdDjkvQ6Zk&feature=related
Pytanko małe dotyczące umiejętności - poznaje te słowa smocze ale mogę używać tylko te które są wymagane przez fabułę czyli jakieś 4/5 krzyki ...
Klikam na te ciemne , nieaktywne krzyki i piszę że muszę wchłonąć smocze dusze a przecież w ciągu gry natłukłem ich mnóstwo - dziadki w Hrodgradzie nie uczą mnie niczego więcej (tylko te fabularne ) ... To po co mi te krzyki jak nie mogę ich używać prócz standardowych ( oraz tego smokobójcy ).
Uczy to ktoś ? ( w sumie i tak skończyłem główny wątek na 61 lewlu ale przydałaby się jednak znajomość na nową postać ;) ).
EDIT : wielkie dzięki , faktycznie to działa :)
Dogon -> wciskasz "R" żeby odblokować krzyk. Czyli na liście podświetlasz ten 'nieaktywny', wciskasz "R" i wydajesz duszę.
Skyrimowe panienki nie do zdarcia przy kolacji na łonie natury. W tle, objedzony do kości smok. Mają apetyt, bestyjki ;)
I na dodatek o tym że "bugi" nadal są ..Niegroźne ;) Kiedy oprawiałem tygrysa szablozębnego, coś za mną okrutnie rymnęło.. To z nieba (pewnie) spadł mamut, dobrze że nie na mnie ;) Martwy, ale miał wszystkie mamucie dodatki więc nawet się ucieszyłem ;) A w pobliskiej kopalni chociaż pisało orichalcum, wydobywałem malachit ;) Też sobie nie szkodowałem..
Nie wiecie ile będzie kosztować DLC w euro i kiedy będzie dostępne dla "naszego regionu" ?
I "bugi" nowe ;) Alessandra z Pękniny za dobry uczynek nie daje mi nic ;) Choć powinna ;( Przedtem dawała jakiś gadget - sprawdzałem..
To - skoro nikt nie ma żadnych uwag - kontynuuję spostrzeżenia o Skyrimie po ostatnim patchu. Nadal, mimo jakiś tam zapowiedzi - nie uległa poprawie, praca kamery pod wodą. Nurkuję - zielono mi, nic więcej - tylko napisy informują abym złapał rybę względnie otworzył skrzynię (zanim się utopię ;)) Tyle że utopić jeszcze mi się nie udało.
Nowością jest głupota kamery w dialogach prowadzonych w trybie FPP - nagle się obniża, jakby rozmówca patrzył na mnie z góry bo jestem niby w pozycji kucającego. Szczególnie to irytujące kiedy gadam z kupcem za ladą. Nagle oczy (kamerę) mam na wysokości lady ;)
Nie wiem skąd te nagłe zakłócenia w pracy kamery - w sumie, to obydwa te przypadki sprowadzają się do złej pracy kamery. Może zmiany w pracy kamer z koniem, tak namieszały? W sumie na koniu nadal mało jeżdżę - kwitnie w stajni lub tupie mi za plecami w lokacjach pozamiejskich. Pewnie dopiero będzie spokój jak zeżre go jakiś smok. Bo rzuca się na smoki jak wiejski kundel na listonosza. ;)
I w dalszym ciągu - także do znawców modów i Nexusa Managera ..Otóż jest taki mod AP ( sławetny i w poprzednich wątkach opisywany - niby seks w Skyrim ;)) Powodował konflikty i powoduje nadal (zamieszczam screena ;))
Specjalnie mnie to nie dziwi - dziwi mnie natomiast to że program zwany Nexusem Managerem, który miał ostrzegać zainteresowanych przed możliwymi konfliktami, w wypadku AP tego nie robi. Czysta instalacja i dziwaczne skutki ;)
Chciałbym aby odezwali się jacyś znawcy tego programu oraz modów - zaglądają tutaj..
Oczywiście ta cyrkowa sztuczka na screenie uniemożliwia grę - postać reaguje jedynie (tyle dobrze ;)) na komendę zejścia z konia (wtedy wraca do normy), może też w tej pozycji, objechać Skyrim dookoła - o ile wcześniej nie zginie ;) Odinstalowanie modu AP przywraca sytuację do normy ;)
Po ostatniej aktualizacji zniknęły mi w Skyrim polskie czcionki. Ktoś ma może podobny problem? O co chodzi?
Oczywiście, mam oryginalną wersję gry.
Zdaje się że nikt już nie wie o co chodzi ;( Wiem jedno, jest źle ..i niewykluczone że powoduje to ostatnia aktualizacja na polską wersję przełożona..
Ten mod, AP ( jak i wiele innych modów) przed aktualizacją potrafił działać normalnie
Aby ustrzec się tych wszystkich niespodzianek, grałbym już po angielsku tylko - żeby to jednak miało naprawdę sens i skutek, musiałbym zostać emigrantem i zmienić miejsce zamieszkania czyli opuścić "nasz region"..
Próbuję weryfikować pliki. Pojawia się komunikat, że są 4 do pobrania, ale nic mi Steam nie pobiera.... Grr.... Ten brak polskich czcionek sprawił również, że gra wywala się do pulpitu i zrobiło się jakieś dziwaczne zamieszanie w inwentarzu (podniesionych porzedmiotów w nim brak, chociaż zajmują miejsce). Ech.
No takiej "kaszany" to nie miałem ;) Chociaż ..zaraz po patchu, nie mogłem uruchomić żadnego save ..Wszystkie "stare postacie" poszły do kosza.. Może sie pośpieszyłem ale wcale jak widzę lepiej nie jest i z nowymi postaciami po pełnej reinstalacji gry.. Jest dalej źle..
Naprawdę jest tak źle? :/
Dobrze, że wyszedł teraz dodatek do Civ 5 i nadal nie kusi mnie powrót do Skryima. Może w międzyczasie - np. przy wydaniu kolejnego pacza, lub dlc - coś się w tej materii zmieni. Na lepsze, oczywiście.
Niech to szlag!!! trafią te wszystkie cholerne patche i te cholerne aktualizacje przez Steam i wogóle cały steam ,gdy kupowałem Skyrima w dniu premiery wszystko śmigało elegancko ,teraz cholernie przycina , dodam jeszcze że gram bez żadnych modów itp gra jest nie do zniesienia ,save 330 godzin gry i postać 65 lev poszła w pizdu!!!
Może Szenk, może ;)
Póki co, zabawnie wygląda moje granie w Skyrima ;) Bez modowania już dawno przestałbym grać - nie mówiąc o tym że kupiłbym Skyrima na xboks - żadnych kłopotów.
W grze na PC radochę mi sprawia n.p. nowy pancerz - i to taki, do którego składniki (nieraz trudne do zdobycia) w zasadzie tworzą "dodatkowy" quest ;) Lub inne mody. W ogóle nie mam ich dużo. Trzy mody poprawiające wygląd postaci - włosy, twarz, ciało - które raz są w Nexusie "konfliktowe" a raz nie - trzy mody na nowe lub remodelowane pancerze oraz "dohavkiinrelax" ;) Inne instaluję i odinstalowuję bo najczęściej, prędzej czy później, grać się nie da..
Nemrok19 -->
rany chlopie - ale no wez - nie masz save game'a wczesniejszego nawet o kilka dni? raz tak mialem w Fallout 2 ... tez sie wkr. ale wtedy nic nie dalo rady zrobic - zagralem od poczatku - stracilem 3 doby - (doby - gralem po 20h na dobe - spalem po 4h gdy gralem w Fallout 1 i 2 -))
Flyby -->
wiesz cos w temacie Dawnguard'a? Mam na mysli wydanie Cenegi (jak wiesz tez wdepnalem w g. i mam Skyrima wydanego przez Cenega w PL a nie sciagnietego z zachodu). Jakas premiera - data? mam na mysli w PL a nie na xbox czy PC swiatowa data premiery wiesz - chodzi o Cenege - cos wiadomo?
strelnikov - nic mi nie wiadomo ..Skoro teraz Bethesda (podobno trzeba miesiąca) adaptuje ten dodatek na PC - można sobie pomarzyć że równolegle Cenega pracuje nad wersją polską (wystarczyłby napisy i usunięcie ewentualnych konfliktów).
Nie zdało to egzaminu w wypadku Fallouta NV. Dodatki "oszlifowane" na wersję polską miały ogromne opóźnienia (także jeżeli chodzi o kupowanie, czyli dostępność dla "naszego regionu", na Steamie)
Jest jeszcze jeden problem - natury ogólnej choć nie tylko - nic nie wiadomo jak zachowają się niektóre "mody" - w konfrontacji z dodatkiem. Z opisów gry z dodatkiem, wynika że ingeruje on na wszystkie tereny Skyrim - czyli wampirze tu, wampirze tam, wampirz pod twoim łóżkiem ;) Na swojej polskiej wersji gry, nie mogę dojść do ładu z takim czy innym modem - mimo pomocy i kontroli Nexusa Managera. Czasem nie sygnalizuje on konfliktu a mimo to gra się wywala. Czyli pod tym względem może być jeszcze gorzej.
Flyby -->
dzieki za info!
mysle ze ten miesiac to okres wylacznosci dla xbox wiesz-) jak widze koniec lipca to "globalna" data premiery - czyli amerykanska. Mam nadzieje ze Cenega nie da d. jak zawsze i wyda takze ten dodatek dostepny po GB (wiesz PL/GB wersja). Pomimo ze gram w angielska wersje to i tak mam DVD z Cenega wiec dlatego pytalem wiesz sam jak to jest-) nawet chyba wiesz lepiej po przygodach w F3 i FNV (i dodatkach wlasnie do nich ...-)
co do modow sie nie obawiam - korzystam z "nastu" graficznych (glownie cialo postaci i pancerze) i zarzadzam nimi recznie wiec problemow nie mam. Mysle ze zarzadzanie "reczne" (lol brzmi to dwuznacznie-) daje najwieksza kontrole nad modami i umozliwia "Szybkie" wykrycie konfliktow - wiesz - od lat pokazuja sie manager'y do roznych gier a modami zawsze zarzadzam recznie i nie mam problemow - w Oblivionie mialem 16GB modow i wszystko wgrywalem recznie -)) powaznie.
czyli czekamy ... eh myslalem ze preordery jakies czy co - ze moze jak z Diablo 3 -)) a tu panie cisza i mgla -))
Eh, od tygodnia gram nową postacią (już trzecią, fajnie by było gdybym kiedyś zaszedł dalej niż 26 lvl) i mam mały problem. Postanowiłem teraz stworzyć sobie złodzieja, zrobiłem sobie kotka i zastanawiam się ile mogę drzewek rozbudowywać aby nie stać się gównem. Na razie rozwijam kieszonkowstwo, otwieranie zamków, przemawianie (tak to się tłumaczy?), strzelanie z łuku, kowalstwo, skradanie i zastanawiam się jeszcze czy nie rozwijać lekkiego pancerza.
BTW: Wiecie gdzie znaleźć fajne przedmioty dla mojej klasy? Poza tymi od bogów deadrycznych.
Cyber Rekin-->dla złodzieja fajne sety armorów ma Dark Brotherhood i Gilddia Złodziei( zbroja słowika). Oczywiście rozwijaj lekki pancerz, to podstawa razem z łucznictwem i skradaniem. Otwieranie zamków w zasadzie zbędne bo i tak nie rozwijając niczego w tym drzewku otwierałem zamki na poziomie mistrzowskim przy odrobinie wprawy, zawsze jest save/ load jak się ma mało wytrychów(a jak się dzięki odpowiedniemu zadaniu uzyska niezniszczalny wytrych to już w ogóle ładowanie jakichkolwiek punktów w to drzewko traci sens). Retoryka też zbędna, nie użyłem ani razu tego, kradzież kieszonkowa? Hmmm, też na nic się nie przydaje.
Poza zbroją Słowika jeżeli chodzi o uzbrojenie to oczywiście najlepszym łukiem w grze jest daedryczny, najlepsze sztylety też daedryczne. I to tyle...
Limbo92 - czytałeś kiedyś te drzewka? Mam bo angielsku więc nie wszystko rozumiem, nie wiem tez jak to wygląda w praktyce, ale z takiego drzewka otwierania zamków można odblokować perki dzięki której w skrzyniach możemy znaleźć lepsze przedmioty i więcej złota. Co do kradzieży kieszonkowej, to na poziomie mistrzowskim możemy zabierać z innych to co noszą. Wyobraź sobie, że walcząc z jakimś kolesiem zabierasz mu zbroję i broń. Przemawianie też się przydaje, bo dzięki temu mamy lepsze ceny kupna i sprzedaży w sklepach.
Cyber Rekin--->
;)
1. Nie zwracałem zbytnioej uwagi na drzewko otwierania zamków. Ale nawet jeżeli jest perk dzięki którym znajdujemy lepsze przedmioty to i tak nie ma sensu bo:
a) zbroje i oręż ze skrzyń zawsze są gówno warte nawet na wysokim levelu, nigdy nie znajdziesz lepszego uzbrojenia i zbroi niż wykuta przez samego siebie i ulepszona ew. sety z gildii są dobre vide zbroja słowika dla złodzieja
b) kasy mi nigdy nie brakowało, ametystów i innych drogich kamieni leży w jaskiniach i można zlootować z wrogów tyle, że większy problem miałem z tym, że handlarzom brakowało kasy na moje przedmioty(jest chyba jakiś perk w retoryce zwiekszający ilość kasy u handlarzy ale szkoda mi na to drzewko pkt zawsze było)
Wyobraź sobie, że walcząc z jakimś kolesiem zabierasz mu zbroję i broń.
Po pierwsze nie okradniesz postaci z którą walczysz bo przy kradzieży kieszonkowej musisz być niezauważony i dodatkowo w pozycji skradania. Chyba nie można dodatkowo ukraść przedmiotów które dana postać na sobie nosi chyba, że nie zyje ;)
Przemawianie też się przydaje, bo dzięki temu mamy lepsze ceny kupna i sprzedaży w sklepach.
Useless, patrz podpunkt b ;)
Cóż, jeszcze nigdy nie dotarłem do takiego punktu że miałem nadwyżkę pieniędzy, nie moge uzbierać nigdy nawet na dom w Solitude.
Lepsze przedmioty w skrzyniach to jednak więcej kasy za nie.
Kasa ?! Sprawiłem sobie nowego NPC -a, przemiłą dremorę . ;) Ma przy sobie na starcie 100 łuków ebonowych w posagu ..Długo potrwa zanim je wszystkie opchnę ;)
Tylko trochę duża jest - o dwie głowy przewyższa moją postać na pierwszym planie - która jest Nordką i o głowę przewyższa inne babki ..Jak gdzieś ta urocza a przeklęta dremora wchodzi - robi się ciasno i cicho ;)
Ten złodziej spod ściany sięga jej wzrostem do cycka..
Lepsze przedmioty w skrzyniach to jednak więcej kasy za nie.
Lepsze wykute przedmioty = JESZCZE więcej kasy ;]
Lepsze przedmioty w skrzyniach to jednak więcej kasy za nie.
Toshi +1
Za daedryczne itemki weźmiesz po kilka tysięcy. I tu zaczyna się problem komu to sprzedać bo zwykle handlarzy nie stać nawet na pojedynczą broń ode mnie ;) Ale na zwykłych zaklętych iron daggerach zarabia się krocie i jeszcze podbija dwa skille jednocześnie.
WIęc dla mnie takie drzewka jak: kradzież kieszonkowa, retoryka, otwieranie zamków to drzewka zbędne a umiejętności są dobre do podbijania levela postaci i wydawania pkt na o wiele bardziej przydatne drzewka czyli skradanie i łucznictwo w przypadku złodzieja. Można dołożyć cięzki albo leki pancerz, wedle uznania.
Czyli wychodzi na to, że cała ta klasa jest bezużyteczna :/ Bo z tego co mówicie, łatwiej nawalać w kowalstwo lub zaklinanie, a misje wyżynając sobie dwuręcznym toporem lub magią destrukcji. Przykre.
Jest jakiś mod na to by handlarze mieli więcej kasy ? Denerwuje mnie to że mają ~ 1000 szt. złota.
Miałem taki mod "Łaźnie luksusowe" gdzie kupiec miał zawsze ponad 11 000 ..Ten mod jednak był już zbyt wielkim ułatwieniem gdyż miał piwnice ze stosami wszelakich metali oraz napełnionych kamieni dusz ;) Co jakiś czas te skarby sie odnawiały ;) Były z tej piwnicy także tajne przejścia do wszystkich większych miast. Wesoła klientela również przynosiła stały dochód ;)
Łuk oraz kowalstwo są podstawą do dobrego zaczęcia gry. Niezależnie od postaci - kiedy z Helgen trafiam do Riverwood, to (bez modów) na pierwszą akcję wyruszam z postacią na 8 poziomie, ktora ma 50 punktów łuku i około 25 kowalstwa. To ostatnie sprawia że postać ma także ulepszoną broń w jakim się tam chce rodzaju oraz ulepszony pancerz (na ogół lekki) ;) To wszystko nie ruszając się z Riverwood a dodatkowo ma się około 5 punktów umiejętności do rozdysponowania. Z tym na początek nigdy się nie spieszę ;)
Mody i Steam się nie gryzą?
Można bez problemu zainstalować dowolne mody? Potrzebny mi do tego tylko mod manager ?
Jeżeli "mody gryzą", to gryzą się raczej między sobą a nie z wersją gry na Steamie ..Co prawda, czasem to na jedno wychodzi, zwłaszcza kiedy autorzy gry - czyli w tym wypadku Steam dokłada łatki i aktualizacje. Mody są pewnie "sprawdzane", oczywiście pytaniem jest na ile są sprawdzane i jak. Nawet ostrożny autor modow musi je po jakimś czasie, "weryfikować". Jak zauważyłem, czasem to robi a czasem nie. Nexus Mod Manager jest pożytecznym narzędziem bo "moduje" szybko i na pamięć ;) W ten sam sposób niechciany mod odinstalowuje. I jemu zdarza się "pomylić", choć przyznaję że wciąż jego wersja programowa jest poprawiana. Nie wszystkie też mody da się przy jego pomocy zainstalować. Warto i trzeba czytać opisy przy modach (angielski) W rzadkich przypadkach są wersje językowe modów - w wypadku naszego kraju - jest ich minimalna ilość. Widać nasi moderzy wolą być "Anglikami z Kołomyi" ;) Na temat - jakie mody są "niebezpieczne" w używaniu, jak o Skyrim chodzi, można założyć osobny wątek ;)
Wyżej dawałem ilustracje, jak czasem wygląda konflikt modu z modem lub po prostu modu z grą.
Zaznaczam, to są moje uwagi niezbyt doświadczonego użytkownika modów ;) Nawet miłośnika. Ale żaden ze mnie fachowiec, więc niech się moderzy nie srożą. ;)
No dzięki Flyby :) Dla mnie to pierwsze doświadczenie z Steamem. PC wrócił z serwisu więc oficjalnie zaczynam przygodę ze Skyrim :)
Steam jest dobrym "opiekunem" gier - niestety nie w wypadku t.zw. "naszego regionu" ;)
Co jakiś czas, jeżeli zauważysz że gra "kaszani się" beznadziejnie, zrób "weryfikację plików gry" na Steamie ;)
Uważaj też na komunikaty Nexusa Mod Managera - czyli tarcze z wykrzyknikiem w linii używania modów ;) Co prawda ja mam takie dwie (tarcze) od początku - jak chodzi o mody na ciało i włosy, lecz próbowałem wszystkich wersji na ciało i włosy i każda wersja nie podobała się Nexusowi. ;) Machnąłem ręką i zostawiłem takie jakie mi się podobają najbardziej a nie jemu ;) Na razie da się grać ;)
Okey. No przynajmniej Steam (odpukać) zainstalował jak dotąd wszystko bez problemów w przeciwieństwie do Origin.
:)
Ouu, Origin, mam z nim dotąd nierozliczone kłopoty ;(
Miłego grania w Skyrim - służę zawsze pomocą ( o ile nie będzie ona przerastać mojego doświadczenia)
To na odmianę, mam pytanie do tych co dłużej w Skyrim grają (lub mają poradnik, może tam o tym pisze?)
Po załatwieniu maga Gauldura, obok jego skrzyni, leżą sobie na talerzu trzy Perły - dwie duże, jedna mała. Perły, tak popularne w Oblivionie, w Skyrim należą do rzadkości ;) Bierzemy je, i.. Nie znajduję ich w ekwipunku.. Gdzie one są? Znikają? Jeżeli tak, to dlaczego? Może ktoś o nich coś wie? Poradnika nie czytałem.
Składniki? ;) Nie, choć powinienem przypuszczać że na perłach nalewkę można zrobić, jak na bursztynie ;)
Pewnie tam są, sprawdzę ;)
Były - dwie, choć wydawało mi się że biorę trzy ;) Nawet jedną zjadłem na miejscu i poczułem się krzepko (kondycja) ;) Ciekawe czy uda mi się znaleźć ich więcej w Skyrim ;)
Dotąd z nurkowaniem miałem kłopoty - kamera podwodna po prostu chodziła źle (robiło się zielono i w ogóle nie mogłem z tej zieloności "wypłynąć" ;)) Myślałem że pomoże na to ostatni patch a pomogły dopiero mody. Teraz będę nurkował w każdej kałuży ;)
..dzięki, dranzer8
I jeszcze jedna ciekawostka - podczas awantury ze smokiem w stajniach pod Pękniną, brały w niej udział konie. Po wszystkim (moja obecna postać konia nie kupiła) okazało się że najbliższy koń nie ma oznaczenia "ukradnij konia" więc z ciekawości przejechałem się na nim i odprowadziłem go do stajni. I teraz gdzie się nie zjawię - koń też jest, mogę go używać, chociaż nie ma oznaczenia "Mój koń" ;) Czyli można mieć chabetę za free ;)
Pewnie o tym była już mowa, ale ile wyciągnęliście max z pancerza daedrycznego?
Ja miałem koło 1000 z założoną tarczą...
moja przygoda w skyrim zakończyła się na 58 lvelu, nie wiem jak można to ciągnąć do 81 - zwłaszcza, że zostały mi generalnie tylko zadania typu zabij zwierzę, odbij człowieka, ukradnij 500 golda
Skyrim jest grą którą można się bawić w najrozmaitsze sposoby. Gra świetną graficznie w dodatku. Wiedzą o tym choćby ci co robią mody ;) Z których ja korzystam, chociaż nie zawsze się da. Co też jest rozrywką. ;)
Dawno już straciłem pierwsze, ważne postacie (z którymi doszedłem rzeczywiście gdzieś do 60 poziomu) a wraz z nimi te, jak im tam, "osiągnięcia" ;) Lecz przecież nie o to chodzi aby grę "przejść" wedle "wzorca powszechnego" i już.
Zwłaszcza że mimo istnienia tego "wzorca" czy raczej "wzorców" - każdy gry traktuje wedle swoich osobowości.
Pokaż mi jak grasz a powiem ci, kim jesteś ;))
ślimok -> jest mod umożliwiający kupienie rogu, którym przywołujesz wierzchowca.
- Convenient Horses - Convenient Horses v3_2_2
[179] no dokładnie, ja przesiedziałem przy Skyrimie mnóstwo godzin, teraz dopiero korzystam z nowego PC i mogę grać u siebie :) Mnóstwo frajdy.
Na początku mag, potem typowy złodziej a teraz każdy po trochu z przewagą na maga/skrytobójce
spoiler start
Słowiki to jest to :)
spoiler stop
Ostatnio zainstalowałem mod do grafiki (Project Reality - Climates Of Tamriel - Weather - Lighting).
Wszystko fajnie, w końcu faktycznie ciemna noc i trzeba używać pochodni/światła ale pozostaje jednak brak smaczku przy skradaniu kiedy to jestem w miejscu tak ciemnym, że nie widzę czubka swojego nosa a widzi mnie strażnik oddalony o kilkanaście metrów.
Witam, zainstalowałem dziś po dłuższej przerwie Skyrim i chciałbym zapytać o jakieś ciekawe mody, wiem że w pierwszym poście udostępniony jest link do zbioru modów ale zanim się przez to przekopie i znajdę coś ciekawego to mi się odechce w ogóle grać a może ktoś pamięta nazwy..? Przede wszystkim chcę czegoś polepszającego wygląd tekstur/twarzy/wody i czegoś umilającego/uproszczającego grę no i "coś ciekawego".
A czy ktoś z Was ma spektralnego wierzchowca z Dawnguarda? Jeśli tak - jakie wrażenia?
Co do modów, skoro mgr.Kuba pyta ;) Jest ich ogromna ilość a zatem trzeba je dobierać także według "swoich potrzeb" ;) Niektóre są zbytnimi ułatwieniami w grze, inne potrafią "namieszać" w mechanice gry. Stąd ja na ogół nie ruszam żadnych modów poprawiających grafikę gry ( lepsze wody i pogody, łącznie z widokami). Za słaby mam komputer a dla mnie Skyrim w wysokiej rozdzielczości wygląda wystarczająco ładnie ;) Dbam o wygląd postaci (włosy, ciało) dodaję ciekawych NPC ( co najczęściej łączy się z całym wachlarzem nowych pancerzy i ubiorów). I tak wszędzie włóczą mi się teraz smętne a ładne elfki - każda gotowa do służby ;) Zaryzykowałem mod "Temptress Race" (dział adult only na Nexusie) pozwalający stworzyć nawet nową postać "Temptress" o "magicznych" skłonnościach, możliwością tworzenia odpowiednich pancerzy u kowala bez perków "umiejętności" i galerią pomocniczek, czekających po miejscowych świątyniach. Zarówno nasza postać (płeć i wygląd do wyboru) jak i nasze pomocniczki (NPC) prezentują całkiem niezły i spory wachlarz możliwości. Jak "zniesie" to gra czyli świat Skyrima? Nie wiem - to właśnie jest zabawa - na razie nie zauważyłem (oprócz drobiazgów związanych z nowym pancerzem) żadnych "negatywów". ;)
Robiliście sobie nową postać dla potrzeb Dawnguarda?
Po obejrzeniu materiału na GOL-u, stwierdzam że obecną postacią nie mam tam czego szukać. Nie robiłem ultra koksa ale po 150h gry, postać po prostu jest niezwykle silna i posiada tak dobry sprzęt, że szkoda psuć sobie zabawę wchodząc kimś takim. 10 poziom zrobi się przecież bardzo szybko w początkowym etapie gry.
Dodatkowo mój obecny hero jest Wilkokłakiem a nie chcę się leczyć z tej przypadłości :)
Druga sprawa. Jedyne niezaliczone osiągnięcie, to za zebranie daedrycznych artefaktów. Brakło mi jednego, bo zniszczyłem Czaszkę Zepsucia. Czy wspomniana przez Krzyśka misja dodaje artefakt, który zaliczy to osiągnięcie? Orientuje się ktoś?
A kiedy dodatek bedzie w wersji pudełkowej na PC ? Jest chociaz nikła szansa na pojawienie się gry w sklepach ?
gothmok -> Nie wydaje mi się. Chyba że chodzi Ci o jakąś edycję GOTY. To nie jest tak duży dodatek jak to bywało w przeszłości z Tribunalem, Bloodmoonem czy nawet Shivering Island.
Yancy--> co do artefaktow to nie. A to dlatego, ze Krzysztof sie pomylil mowiac, ze dodatek dodaje nowy quest daedeyczny, quest ze zbieraniem krwi przeciez byl w podstawce.
Limbo -> Dzięki. Wszystko jasne. Kiedy usłyszałem o tej krwi, wydało mi się znajome - ale myślałem że to zbieg okoliczności.
Ja mam kilka postaci ;) Maksymalny poziom to 32. Inne zostały "pogrzebane" podczas "wielkiego krachu" jaki spowodował ostatni patch. Ale wciąż jest z czego wybierać ;)
Flyby -> O co chodziło z krachem? Jestem chyba nie na bieżąco. Po jakimśtam ostatnim patchu - odpaliłem gierkę by sprawdzić czy aby dom w Wichrowym Tronie nie został oczyszczony z kości i krwi (pozostałość po bugu z zabójstwami). Niczego więcej nie ruszałem. Dom oczywiście bez zmian ale gra nie posypała się, więc nie wiem? Czego się wystrzegać?
Ja tam sobie zrobię prostą postać, pójdę kawałeczek ścieżką fabularną i dobiję do 10 poziomu. Przyda się na kolejne DLC taka postać. "Najlepiej" mi się grało właśnie w początkowej fazie. Choć cała gra to w sumie spełnienie szczenięcych marzeń :> Skyrim jest kultowy i pal sześć wszelkie jego wady i bugi (których uniknąć przy takiej objętości się nie dało).
Yancy - to trochę moja wina. Stale siedziałem w świecie Skyrima i aktualizacja Steama (ostatni patch) sprawiła że moja polska wersja przestała chodzić. Wszystkie save zrobiły sie "failed.." ni stąd, ni zowąd, nie dało się grać. Potem doszły aktualizacje polskiej wersji, save zaczęły działać. Tylko że ja nie czekałem bo nie wiedziałem co się dzieje. Wywaliłem save(czyli cały dorobek ;)) i przeinstalowałem grę. Sam sobie zaszkodziłem bo niektóre mody i tak nie chcą działać lub działają źle. Pewnie znowu czegoś tam nie wiem. Niemniej gram jakby od początku, już bez możliwości zaliczania umiejętności ;)
Na co uważać? Niewykluczone że kiedy dojdzie DCL - historia się powtórzy bo polska wersja znowu zacznie "fikać". Wtedy trzeba uzbroić się w cierpliwość i czekać aż dojdą wszystkie aktualizacje - w tym także polskiej wersji.
Flyby -> Dzięki za wyjaśnienie. Musiałem odpalić grę już po wszystkich poprawkach, stąd u mnie nie było żadnych problemów z zapisami. Modami bawiłem się tylko na początku. Ostatnio ogołociłem grę do zera (właśnie w ramach przygotowania do Dawnguarda) i tylko czekam na DLC :)
Nie mam zamiaru robić jakiejś szczególnej postaci do dodatku. Myślę że zrobię identycznego Norda jakim grałem (choć może mi się odwidzieć), tyle że z levelem 10 i podstawowym ekwipunkiem dostępnym na tym levelu. Może tylko zamienię ciężkie zbroje na lekkie i więcej pobawię się łukiem w początkowej fazie - choć nie wiem, bo dobrze grało mi się spellswordem.
Zdaje się że łuk można na kuszę zmienić w dodatku więc łuk nadal istotny ;)
I polecam lekkie zbroje choć ja na to patrzę przez pryzmat modów ;)
Flyby -> Kusza na pewno jest w tej samej kategorii co łuki. Na filmiku widać że rośnie poziom podczas używania kusz.
Za lekkimi zbrojami jakoś nie przepadam. Lepiej podobają mi się ciężkie. Do tego - używałem Ebonowej Kolczugi, która jest w kategorii ciężkich. Fajne bonusy i ładnie wygląda. Kwestia gustu tak naprawdę. W lekkich np. zbroja Słowików wyglądała ok.
Większość czasu spędzałem w toporem w jednej łapie i kulą ognia w drugiej :)
Gra sama nam wyznacza na początku opcje dokształcania się w dziedzinie używania broni. Pierwsza opcja (niemal darmowa ;)) to łuk do 50 a przy nim kilka leveli w górę. Można się z miejsca nie ruszać. Druga, to broń jednoręczna w Białej Grani (tutaj już kasa niestety) Potem są Towarzysze a jak ktoś nie chce to Pęknina i i kręcenie kowalstwa oraz lekkich pancerzy właśnie. Z boku questy robiące kasę - choćby ten z kopalni przy Markarcie. Zasila nas złotem po dziurki w nosie (jak zdołujemy Renegatów w czym pomóc nam może i na początku dobry NPC) ..
Ech ..lubię te początki - kiedy wszystkie przyjemności jeszcze przed nami ;)
Flyby -> Nie ma potrzeby się spieszyć. Jestem przeciwnikiem koksowania w TES. No, w Daggerfallu był tego pewien sens.
Zacząłem grać nową postacią. Idę tylko wątkiem głównym. Szybko dobiłem do 6 levelu sam z siebie. Tym razem stawiam na lekkie zbroje, łuk i skradanie. Co oczywiście nie znaczy że nie używam magii i topora :) Pierwszy raz w historii TES - zrobiłem sobie żeńską postać. Nordkę. Chciałem zobaczyć jak to będzie. Troszkę mniej klimatycznie. No i Fus nie brzmi już tak jak powinno :P
A no każdy ma swoją metodę grania ;) Skądinąd gra, taki początek umożliwia, trudno jest go "zlekceważyć" ;) Do momentu uzyskania świadomości Smoczego Dziecięcia czyli pierwszego Smoka pod Białą Granią. Potem nawet do Klasztoru mi się nie spieszy. Powiadasz że jak dama "Krzyczy" to brzmi mniej "poważnie".. ;) Przyznać się muszę że dla mnie w ogóle Krzyki, niezależnie od wykonania, nie są argumentem bojowym który brzmi "dobrze" ;) Używam ich w ostateczności, kiedy już mają pełne "nasycenie" i to niechętnie. Działania niektórych Krzyków dotąd nie znam. ;)
Jak się nazywał film który mnie przekonał do kobiety w bojowej roli? Zdaje się "Nikita" ;) Jakby stworzył nową konwencję, w sumie bardzo umowną, którą ostatecznie zatwierdził Tarantino w "Kill Bill" ;) Ale najpierw była "Nikita"..
Dlatego, kiedy w dodatku mogę podziwiać zgrabny tyłeczek, zupełnie mnie nie razi "baba w akcji bojowej" która równie dobrze wypada w filmikach animowanych z gry, podkreślających "coup de grace" ;)
Yancy --> A ja myślę, że jest szansa na pudełkowego Dawnguarda. Dodatek na pewno nie jest tak obszerny jakim były Drżące Wyspy do Obliviona, ale jak na DLC jest całkiem nieźle. Poza tym Cenega swego czasu wypuściła pudełkowe Brakujące Ogniwo od Deus Exa, które było przecież jeszcze krótsze :)
Flyby -> Dla mnie Krzyki są jednym z najlepszych elementów jakie TES otrzymała. Poziom zajebistości 10/10. Krzyków z lubością używałem przez całą grę.
Wszystko co chciałem - rozwinęło się samo grubo przed końcem gry. Na 100 oczywiście. Ukończyłem na 50lev robiąc chyba 95% rzeczy jakie były do zrobienia.
Rick24 -> Nie wiem. Wcześniej czytałem że dodatek nie będzie udostępniany poza Steam. Cenega o żadnej wersji pudełkowej nie wspomina na swojej stronie. Wersja obojętna, byle jak najszybciej.