War Thunder | PC
Ciekawa gra dla miłośników czołgów, ale gracz absolutnie nie ma wpływu na rozgrywkę gra bez premium drastycznie spada wygrywalność z premium idzie wszystko dużo łatwiej w grze nie ma losowania tylko jest dobieranie graczy warto sprawdzić przeciwko komu graliśmy po bitwie , bo możecie być zdziwieni jak daleko idzie oszustwo wobec graczy w tej grze typowy model pay to win nie płacisz nie wygrywasz tak jak to jest w grze WOT ten sam model starają się to tuszować, ale niestety idzie to udowodnić na koniec sama gra jest ok, ale rozgrywka i robienie mięsa z graczy bez premki to zwykle oszustwo.
Gra i rozgrywka jest zwykłym oszustwem gracz nie ma wpływu na to, czy wygra na samym początku rozgrywki bitwy można stwierdzić czy wygramy, czy przegramy np. rykoszetujemy w pewne miejsca na czołgu łatwo sami giniemy, czyli sami jesteśmy łatwym celem itp. sprawdzamy wyniki przeciwnej drużyny jak jest duża przewaga można wyjść od razu z bitwy jak robi to już wielu graczy szkód po prostu czasu i pświecać się, żeby ktoś na nas nabijał punkty. gra zostala poprostu przez chciwosc pay to win kupujesz premium itp duzo lepiej zaczyna losowac duzo latwiej sie gra support praktycznie nie istnieje taki wot to samo oszustwo w innych barwach
A po co wychodzić? Przecież fragi dla siebie dalej możesz zebrać. Nawet jak jesteś w drużynie przegranej to bycie w niej najlepszym to tez jakiś sukces. Przecież zbierasz punkty i awansujesz maszynę. Za wychodzenie przedwcześnie jest kara.
Ja zawsze gram do końca i gram bez premium.
Konto założyłem przed rokiem 2015. Wtedy było wszystko ok. Powróciłem do WT po latach i dostałem rzeczywistością jak łopatą w potylice. Radzieckie samoloty jak z tytanu, tak samo czołgi. A jeśli o czołgach mowa to mam wrażenie że shermany amerykańskie, które podczas II wojny musiały liczyć od 8 do 10 sztuk żeby pokonać dobrze okopaniego niemieckiego tygrysa teraz są niemal niezniszczalne w wielu sytuacjach, a moje niemieckie tygrysy lub mocniejsze pantery często są na strzała lub dwa jeśli pierwszy nie trafi tam gdzie miał trafić. Odnoszę też wrażenie że mają jakiś pancerz z nieznanego kosmicznego tworzywa pozyskanego z wraku statku kosmicznego znalezionego na pustyni w Arizonie ;) Nie wspominając już o grindzie po 3 tierze, mikropłatnościach i innych aspektach. Plusy to grafika ścieżka dźwiękowa, encyklopedia, latanie w singlu na dobrym wolancie. Dlatego oceniam na 6,5
Gram z małymi przerwami od 2013r. i potrafię odczuć pozytywne, ale i te negatywne zmiany. Ostatnio tak na prawdę nic miłego graczy nie spotyka. Majstrowanie przy serwerach, majstrowanie przy prawdopodobieństwie trafienia (doświadczony gracz musi oddać 5 strzałów na 1 skuteczny, nowicjusz ma 1:1), penetracji pancerza, sztuczne wydłużanie czasu rozgrywki. Przez te wszystkie manipulacje, IQ graczy spadło do idiotyzmu. Nie byłoby to drażniące, gdyby te zmiany nie były wprowadzane z partyzanta, zmieniając się co nawet już 3 dni... Podsumowując... świetną grę dorwał jakiś zakompleksiony ktoś, kto ma graczy za debili, chce trzepać kasę, manipuluje wszystko od rozgrywki po rynki, sklepy (*jest ich chyba 6 + maszyny w drzewkach), losowania różności (skrzynie z ew. nagrodami), a kończąc na totalnie rozwalony psychicznie i fizycznie faktyczny stan społeczności. Jeśli poprawi się coś na lepsze, dodam aktualizację.
Zjebane dobieranie graczy- potrafi uptierować o 1 erę wyżej,
Chujowe mapy- można napierdalać na spawna przeciwników ze swojego respa
Spierdolona pomoc techniczna- na e-mail o zmianę hasła czekałem ok. 1 tydzień
Gra jest P2W- możesz grać w kurwę czasu a i tak zajebie cię typ który zapłacił ~200zł za czołg/samolot/statek premium
Pierdolone anime x1- na swój pojazd bojowy można wpierdolić poduszkę z jakąś waifu (oczywiście za odpowiednią cenę) co jest w chuj nierealistyczne i cringe'owe
Pierdolone anime x2- Wkurwiająca reklama war thunder'a na serwisie youtube z jakąś anime babą
Grind- by całkowicie wbić JEDNO drzewko technologiczne trzeba poświęcić ok. 3 tygodnie grania po 3 godz. dziennie, co będzie bardzo wyczerpujące psychicznie
ŻENADA pod względem sterowania czołgami.. zero jakichkolwiek oporów gruntu .Pojazdy wręcz driftują. Czołg który waży kilka ton zachowuje się jak tancerka na lodzie...
do dupy rosja faworyzwona w cholere lece se F4UD no i przylatuje yak 1 i mi 1-one tapa robi i płone
USUŃCIE FAWORYZACJE ROSJI
no to wporowadzenie: gram w wt 5 lat żeby nie było że ja nie doświadzczony ale dobra do rzeczy. no to nie polecam grać w tą grę zwykły p2earn nie da sie grać kiedy rosja jest full faworyzowana (niemcy też) np: lece se czołówe z p-47 w wersji niemieckiej typ dostaje 1000 pocisków 12mm w przód a ja dostaje 7.62mm raz w przód i odrazy wszystko odpada. Po prostu nie polecam tej gry zwykły syf i strata czasu
Nie bez wad , ale i tak 1000 razy lepsze od G, w jakie WG zamienilo WOT.
Grałem na pc i na ps4 ale lepiej mi się grało na ps4
Gra tak troche pay2win bo żeby odblokować maszyny z ery VII trzeba grać 24h dziennie i za miesiąc to odblokować a jeśli chce się szybciej to trzeba zapłacić 300 zł za jeden samolot 5/10
Super gra dla osob ktore maja wystarczajaco czasu albo pieniedzy - grind i nic wiecej. A tak poza tym jesli wydaje ci sie ze przysiadziesz do gry po dluzszej przerwie i sie rozluznisz, to nic bardziej mylnego. Poogladasz mape 5 minut i do widzenia - im dalej w las tym wiecej spoconych Mirków.
Przydaloby sie dobieranie graczy po jakis rangach, mniejszy grind i mozna sie zastanowic czy nie grac tej grze 10/10.
Gra jest mega słaba. Brak balansu, błędów masa, pociski znikają przed celem albo nie wybuchają bo tak. Czołgi znikają z celownika po wjechaniu za siatkę, potrafią zniknąć nawet gry patrzysz w ich kierunku. Zawieszenie w czołgach pracuje własnym życiem i nie jest ani trochę realne. Cheaterów też nie brakuje co chwilę dostajesz strzał który przeleciał przez skałę albo ktoś używa aima bądź widzi przez ściany i dostaje sygnał wrogu w pobliżu. Z każdą kolejną aktualizacją dodają masę nowych błędów nawet koła od czołgów można spotkać w powietrzu praktycznie wszędzie.
Gra jest mega słaba. Brak balansu, błędów masa, pociski znikają przed celem albo nie wybuchają bo tak. Czołgi znikają z celownika po wjechaniu za siatkę, potrafią zniknąć nawet gry patrzysz w ich kierunku. Zawieszenie w czołgach pracuje własnym życiem i nie jest ani trochę realne. Cheaterów też nie brakuje co chwilę dostajesz strzał który przeleciał przez skałę albo ktoś używa aima bądź widzi przez ściany i dostaje sygnał wrogu w pobliżu. Z każdą kolejną aktualizacją dodają masę nowych błędów nawet koła od czołgów można spotkać w powietrzu praktycznie wszędzie. I oczywiście nie da się grać bez premium, zapomnij o jakimkolwiek zarobku bez premium.
Kompletna bzdura. Gram 10 lat i nie spotkałem się z ani jedną wadą które wyliczyles. Do tego o jakim balansie piszesz? Trafiasz na mapy ze zbyt wysokim tierem?