Wydaje się być wyraźnie lepszy od tego z 2016. Z drugiej strony to więcej tego samego a poprzedni Doom mi się nie podobał zbytnio. Uważam go za najgorszy tytuł z serii Doom. Najgorszą zmorą tamtej części była monotonia - te ciągłe nawalanie do spawnujących się bez przerwy stworów na arenach nie było zabawne tylko nudne. Pomijając, że klimat też był gorszy od Dooma 1, 2 i zwłaszcza 3.
Ciekawe czy główny bohater nadal będzie Jasiem niemowa?
No i pękła bańka z hajpem.
Doom Eternal będzie miał coś na zasadzie Battlepassa oraz MTX (info z preview eventu)
https: // i . imgur . com/XJmw58q.png
https: // i . imgur . com/KD9Hj9Y.png
Co to za kasowanie linków -.-
Panowie z ID, kiedy nowe wersje waszych najlepszych dzieł? Quake 1 i 2?
Zabawne, ze jak patrze na te filmiki z gameplaya ten nowy DooM duzo bardziej niz ze starymi DooMami kojarzy mi sie z Painkillerem...
9 dni :3 Ale będzie młócka. Ten tytuł wygląda lepiej pod każdym względem od Dooma 2016, a był moją grą roku.
Niby Eternal ma mieć jakąś tam bardziej rozbudowana fabułę ale coś mi się wierzyć nie chce. Ja się wstrzymam z zakupem
https://slayersclub.bethesda.net/pl/article/2dgR4AyVqC08ZJ2G0f1Gcu/dev-diary-in-game-events
Potwierdzono łączenie konta Steam z kontem Bethesdy, ponadto wszystkie kosmetyczne rzeczy są jedynie dostępne przez samo granie (tak, wiem, rewolucja).
Gdzieś na forach były screeny gdzie była zakładka z "boosterami" i okazuje się, że to nie jest coś, co serwuje nam UBI od dłuższego czasu. Ot, dodajesz jakiegoś znajomego na listę i gdy on zdobywa PD, Ty zdobywasz razem z nim.
No i można grać w kampanię offline.
Kiedy w końcu ten cholerny czwartek?!
No i wisienka na torcie - jest DENUVO potwierdzone.
Gra jest mega dobra, kilka h za mną i wsiąkłem na maksa.Grafika na Ultra miażdzy system, a grywalność świetna.Jak ktoś lubi nawalanki i 2016 mu się podobał, to tutaj dostanie tego o wiele więcej :)
Dla mnie, qrna, poczatek za trudny, co chwile brak amunicji, glupie savepointy... jak na razie rozczarowanie... to juz wole na luzaka tego dooma 64 dodawanego gratis...
Jak ktoś chce wyłączyć ten paskudny anty-aliasing, trzeba wywołać konsolę i wpisać komendę r_antialiasing 0. Bo id Software niestety zapomniało o uwzględnieniu tej opcji.
Szybka opinia
RPG,MMORPG,otwarty świat,DLC,ulepszenia,skrzynki,skiny,skille
zadania,zadania fabularne w doomie,zadania poboczne,łowienie rybek,crafting, farming sandbox i inne tak widzę tą grę
Dlaczego? zeby na was zarabiać
Sama gra 200zl
Płatne DLC co pół roku za 200zl
P2W kolejne 200zl
Wartość samej gry czyli aby się grało najlepiej to +1000zl
Gdyby nie było tego całego szajsu a sama stała by się strzelanka ukończona w 100%
To pewnie sprzedawała by się gorzej i nie mogła by tak zarabiać na naiwnych dzieciach
Nie grałem ale jeżeli gra jest trudniejsza i dłuższa niż ta z 2016 to znaczy że jest jeszcze bardziej nużąca i widać to w ocenach graczy na metacritic. Recenzenci to inna bajka bo technicznie na pewno gra jest świetna jak w zasadzie obecnie każda gra o dużym budżecie ale grywalność poza chyba dość wąska grupą odbiorców ma średnią. Skończyłem dooma 2016 na normalnym i męczyłem się pod koniec bardziej niż w jakichkolwiek soulsach, szczególnie ten podwójny boss był przegięty. Jak tu jest jeszcze więcej i jeszcze mocniej to odpuszczam do czasu ceny około 50 zł. A co do wyglądu to z tego wyżej linkowanego filmu od digital foundry wynika, że 9 letnia gra ta od minuty 4:00 wygląda sporo lepiej ;). A tak w ogóle to z nowoczesnych "retro" strzelanin Wolfenstein daje dużo większą frajdę od Dooma choćby przez brak tej powtarzalności (idziesz chwilkę, patrzysz na mapę z której nic nie wynika, jest arena po której od razu wiadomo, że zaraz będzie tu starcie choćby przez to, że się wala milion nabojów i innych ulepszaczy, bitwa i tak powtórz 500 razy z kilkoma przerywnikami na scenki i bossów - i tak wygląda cały Doom).
Co innego sprawia ze gra jest niegrywalna, poruszanie sie postaci jest hiper szybkie, to bardziej przypomina fortnite w szatach dooma niz nawet tego dooma z 2016 roku, niegrywalne gowno to jest , caly czas musisz zapierd...c nie ma ze sobie chodzisz i zabijasz nie masz trybu chodzenia, masz tryb biegania tylko
Gra byłaby lepsza gdyby nie te momenty, w których musimy skakać po jakiś ścianach jak jebany skoczek parkourowiec. 70% gry to skakanie z jednej ściany na drugą po jakiś dennych mapach. Mogliby dać więcej map w mieście tak jak na początku gry i mniej tego jebanego skakania. Drugi Titanfall się zrobił z tego. Mapy są też jakieś takie bezsensowne. Moim zdaniem mapy z Dooma 2016 były sporo lepiej zaprojektowane jak np. te stacje kosmiczne na marsie. Same mechaniki eliminowania stworów są ok. Poprawiono efekty związane z finisherami przeciwnków jak i samą walkę z nimi. Wkurzają mnie też walki z bossami. Nie dość że jest mocny boss to wszędzie wałęsają się te miernoty, które trzeba rozwalać żeby odzyskać zasoby. Na każdego przeciwnika jest inny sposób jego eliminacji. Poprawiono elementy RPG związane z modyfikacją postaci. Za gameplay związany ze strzelaniem i elementy rpg oraz finishery dam mocne 9.0. Natomiast za lokacje , bezsensowne ciągłe skakanie jak pier###ny myszoskoczek daję 2.0. Za dużo skakania. Średnia ocena 5,5.
Jedna z najlepszych gier w historii,niesamowita grywalność,jakość grafiki,żadnych problemów no i ta oprawa muzyczna !!! brawo !!!
Świetna klasyczna strzelanka, gdzie liczy się tylko frajda ze strzelania i siekania kolejnych przeciwników. Na początku wydawało się, że klimat jest gorszy od DOOM'a z 2016r, ale jednak nie - jest lepiej.
Rozgrywka jest bardziej urozmaicona, szybsza, brutalniejsza i trudniejsza do przejścia. Wyjaśnia się wiele wątków fabularnych i jak ktoś chce się wczytać w historię piekła i DOOM SLAYERA, to naprawdę warto.
Od strony technicznej - majstersztyk. Co prawda widziałem lepszą grafikę, ale twórcy poszli na sensowny kompromis miedzy jakością i szybkością rozgrywki. Lokacje są ładne i cieszą oczy - ogrywałem na RX 580 8GB, 16GB RAM, R5 1600X, najwyższe detale 1080p i średnia klatek wynosiła powyżej 100. Wszystkiego doprawia świetna muzyka Micka Gordona, choć nie tak dobra jak w 2016r.
Na plus można zaliczyć też liczne sekrety i kolekcjonerskie duperele.
Podsumowując - bawiłem się świetnie i z wielką chęcią będę czekał na DLC.
Grywalność 10/10
Grafika 7,5/10
Muzyka 9/10
Ocena końcowa 9,5/10
Niestety??. Prawda jest taka. Tylko DOOM z 2005 roku ma klimat. Co z tego, że ładna grafika i pełno bajerów jak nie czuć klimatu. Brak poczucia zaszczucia, niepewności i strachu. Mam wrażenie, że gra była robiona pod młodych odbiorców, którzy nie grali w DOOM z 2005. A szkoda bo to powinien być wyznacznik do kolejnych tytułów. Bardzo martwi fakt, że twórcy o tym zapomnieli!
Mam problem z doom eternal. Nie mam dźwięku w dialogach. Wie ktoś może o co w tym chodzi?
Mam corei5 8300 i geforce gtx1050 ti, 16gb ram. Słuchawki bezprzewodowe co prawda, ale jak podłączę cokolwiek innego to nie ma różnicy.
Ogólnie poza tym to gierka spoko. Mam oryginał.
Moje wielkie rozczarowanie po świetnej edycji z 2016 oczekiwałem czegoś jeszcze lepszego jednak gra to czysty chaos nawet od normalnego poziomu trudności reakcje musimy mieć niesamowite, przez co całość potrafi nużyć i w dodatku irytujące elementy zręcznościowe w FPS? nie wiem kto to wymyślił gra ma naprawdę wiele elementów fajne zrobionych ale to wszystko jakoś się rozmywa zapraszam https://www.youtube.com/watch?v=0dHvQjSnUvE&list=PLI2HRQC_mAWQxUdAabIQimDjemi3iG92b
Maja usunąć Denuvo anti-cheat dzisiaj albo jutro ale jednak słuchy dochodzą że to wróci potem "poprawione" więc chyba jednak na nic się zdały prośby i groźby społeczności.
Denuvo anti-tamper oczywiście zostaje by "chronić" przyszłe dlc...
Świetna gra z przerażającym królikiem z "Monty Python i Święty Graal" sami zobaczcie, po prawej stronie okładki.
Zaczalem w momencie premiery i jeszcze nie skonczylem. Najwieksze rozczarowanie ubieglego roku, zamiast wymyslec nowych przeciwnikow , nowe bronie, dostalem praktycznie to samo tyle ze z lepszymi strukturami i opcją skakania po scianach. Wolalbym juz remake Doom 3 , mieszanke dreszczowca i rozwalki i to uczucie gdy ma sie co chwile mokro w gaciach.
Odbilem sie na poczatku i dopiero teraz skonczylem. Genialnie zrobiona walka, swietny klimat i muzyka. Jak sie zlapie ten rytm szalenczego biegu polaczonego z szybkimi strzalami i finiszerami + pila lancuchowa to jest niesamowita jazda, nikt nie robi tego lepiej niz idSoft. Pare rzeczy jednak irytuje. Nadmiar skakania przy ktorym ginalem nieraz czesciej niz w walce i ktore jakos nie pasuje do naszej postaci. Nadmiar czytania, nie oczekuje po takiej grze jakiejs rozbudowanej historii i nie chcialo mi sie tego wszystkiego nawet czytac. I ten typ z tarcza to bylo przegiecie. Jako boss byl ok ale pozniej latwiej bylo wytluc cala horde demonow niz uporac sie z tym jednym bydlakiem. Gdyby nie te trzy rzeczy ocenilbym wyzej.
A ja wyjątkowo zgodzę się z Alexem. Gra jest fenomenalna, ale zdecydowanie wymaga innego podejścia niż DOOM z 2016 ale o tym za chwilę.
Przeleciałem sobie komentarze i widać, że część osób tutaj nie grała w wersję z 2016(czemu się szczerze nie dziwię) bo o ile DOOM był świetny, miał swoje problemy, głównie z balansem. W drugiej połowie gry można praktycznie używać ulepszonych superstrzelby i działka gaussa o ile ma się konkretny zestaw run. Gra od połowy stawała się niesamowicie łatwa a zarówno same areny jak i przeciwnicy nie potrafiły w żaden sposób tego utrudnić. Pewnie dla niektórych zaskoczeniem będzie fakt, że najgroźniejszym przeciwnikiem w pierwszej połowie gry nie jest ani Hell Knight, ani Mancubus czy Cacodemon tylko Impy. Walka w DOOM (2016) to tylko pozostawanie w ruchu i strzelanie do tego co napatoczy się pod celownik. Eternal jest inny.
Mam wrażenie, że nie zrozumieliście intencji twórców w kwestii pewnych mechanik.
Eternal wymaga nie tylko celnego oka i szybkiej ręki co przede wszystkim podejmowania podczas starć strategicznych decyzji. Przeciwnicy są podzieleni na grupy: typowe mięso armatnie, wrogowie sprawiający zagrożenie i mini bossowie(o nich nieco później).
Mięso armatnie służy tutaj do uzupełnienia zasobów bez strat dla dynamiki starć, bo nie musisz szukać zasobów na arenie. Zwłaszcza uzupełniania amunicji. "Ale przecież mogli dać większy limit amunicji!" Do tego jeszcze wrócę przy omawianiu arsenału.
Reszta przeciwników wyłączając mini bossów jest faktycznym zagrożeniem dla gracza. Tutaj trzeba po prostu działać efektywnie i pragmatycznie, nadając priorytet groźniejszym wrogóm czy wyłączając ich ze starć korzystając z ich słabych punktów.
Po prostu trzeba utrzymać kontrolę nad polem walki.
Mini bossowie(Maruder i Doom Hunter) natomiast starają się to przełamać i wymagają eliminacji w pierwszej kolejności bo sprawiają największe zagrożenie.
Dzięki temu że amunicja w grze jest mocno ograniczona trzeba cały czas zmieniać uzbrojenie adekwatnie do sytuacji, a dynamikę starc można utrzymać korzystając piły mechanicznej do uzupełnienia amunicji. Jasne, mogli by zwiększyć maksymalny limit amunicji, ale wtedy gracze ponownie korzystaliby tylko z dwóch, trzech mocnych broni.
To w połączeniu ze słabymi punktami wrogów sprawia, że nawet podstawowa strzelba jest tak samo przydatna na początku kampanii jak i pod jej koniec.
Co do elementów platformowych, są po to byście się do nich przyzwyczaili i używali je podczas starć. Mi jakieś większej różnicy nie zrobiły, ale przyznam, że jest ich trochę za dużo.
Battlemode fajny, ale nie dla mnie. Zbyt wiele zależy na kogo trafisz. Grając demonami trzeba mocno współpracować. Grając Slayerem o ile nie trafisz na ogarniętych ludzi jest przesadnie łatwo.
Jeszcze jedno. Stylistycznie nowy DOOM nie podobać, ale gdy ktoś mi tutaj piszę bzdury, że to brzydka czy średnia gra to co najwyżej mogę go skierować do okulisty.
Czy w takim razie DOOM Eternal to gra bez wad? Nie.
Elementów platformowych mogłyby być mniej, ta fioletowa maź tylko spowalnia rozgrywkę (podobnie z mackami), a bossowie (choć lepsi niż w DOOM 2016) ciągle są dość kiepsko zaprojektowani.
Ja przy DOOM Eternal bawiłem się świetnie i bawię się do tej pory. Fantastyczna gra i jak dla mnie tytuł, którzy w każdym calu jest lepszy od poprzednika.
Gra do duuup kitu 4 raz utykam a to przy jakiejs dziurze a to łamigłowce no koooorwa jak mnie to wkooor i psuje tępo gryy w chuuuj gorsza ta odslona a ci youtuberzy co zachfakaja nie wiem ile kasy do lapy dostalista gra do kitu same nerwy!!!
Nie wiem co jest ale mnie ta gra nie rusza.
Wszyscy chwalą a ja się w tym nudzę od tego ganiania z potworami.
Co mi po optymalizacji, ładnych lokacjach , RT, HDR i innych świetnie wykonanych bajerach jak nie czuję klimatu w tej grze.
5 razy próbowałem, i po krótkiej chwili nie chce mi się w to grać, nie mogę się w tej grze jakoś przyjemnie zrelaksować.
Zaczynało się całkiem całkiem, ale im dalej, tym poziom trudności z prawie najcięższego, zacząłem zmieniać na średni. Nie dlatego, że jakoś poziom w grze rósł, a gra po prostu stawała się nudna.
Nasza amunicja, jej ilość to jest żart, jak na takie mordobicie. Te starcia po prostu zaczynały tak męczyć, że miałem ochotę pod koniec już zostawić tę grę. Skończyłem, grało się znośnie, ale liczyłem na coś lepszego.
Wyjątkowo głupiutka gra. Przed zakupem polecam się zastanowić czy chcemy przez naście godzin bez ładu skakać/biegać/dashowac. I te cudowne elementy zręcznościowe.... Jeśli ktoś szuka fajnego strzelania to polecam Rage 2. Ta gra to pomyłka.
O tak lubie gry Bethesedy cóż zazwyczaj gry bethesedy działają nawet na mniejszych wymaganiach niż w minimalnych tak było z preyem . Tylko żeby od windowsa 7 do 10 można było można tą grę odpalić.Doom to jedna z moich ulubionych gier.Twórcy mówili że wiecej demonów niż w poprzedniej części.Akcja rozgrywa się na ziemi.Ghost2P masz racje z tymi grami
Na któreś stronie czytałem że premiera gry ma być 28 grudnia 2018 roku.
Nie podoba mi się nowy wizerunek Doomguy'a, który stał się dla innych postaci z gry jak jakiś bóg. Wolałbym żeby był superbohaterem, ale bardziej incognito, którego mało kto szanuje, ale zmieniają zdanie w trakcie obserwacji jego dokonań.
Twórcy idą w kierunku, który kompletnie mi nie odpowiada tej serii. Zrobili z niego troche takiego Duke Nukena.
Mam nadzieje że tym razem nie zakończą tej części takim beznadziejnym cliffhangerem jak w poprzednim doomie.
Po najgorszej grze ID w ich karierze teraz wygląda nieco lepiej. Fajny design zniszczonej Ziemi. Ale dalej tylko idziesz do przodu i strzelasz bez żadnego sensu. Przynajmniej klimatyczniej to wygląda bo Doom 2016 to był wyprany z klimatu odmóżdżacz. Niech będzie i taka sieka jaka była ale klimat z Dooma 3 też mogli wziąć. W tym ostatnim Doomie w ogóle nie czuć było żadnego piekła. Dlatego to była najgorsza część. Teraz widzę jest lepiej.
Będzie tak nudne jak poprzednik, odpierasz fale przeciwników i tak w kółko do końca gry. Jedyne co przyciąga do gry to fajnie prezentujące się lokacje. Więc skoro tylko to jest tu dobre można odpalić na easy i przejść grę patrząc na design. Gra do kupienia za 50 zł jak Rage 2.
Zarówno Doom 2004 i Doom 2016 to odświeżenie gry Doom 1993. Ta sama fabuła i miejsce gry na Marsie.
Z tym, że Doom 2016 kładł nacisk na to samo co oryginał z 1993 - dynamika, rozpierducha, specyficzny projekt lokacji.
W Doom z 2004 postawili na coś innego - bardziej rozbudowany wątek fabularny, mroczniejszy klimat, wąskie korytarze jak np: System Shock 2, Dead Space, Obcy izolacja, SOMA itp.
Doom Eternal to odświeżenie gry Doom II z 1994 z akcją na Ziemii.
Było już kilka bardzo dynamicznych shooterów np:
Duke Nukem 3d 1996
Quake 1996 - z modami DarkPlaces Engine + HD Texture Pack + Epsilon Particles and Effects + HD Models
Quake 2 1997 - z modem QuakeIIxp v.1.26.6
Unreal 1998 na nowszych wersjach jest tez dużo bardziej dynamiczna niż pierwotna wersja
Wolfenstein - The New Order
Wolfenstein II: The New Colossus
Doom 2016.
To są moim zdaniem najlepsze gry FPS:
System Shock 2 1999 + paczka 29 modów
Half Life 1998 - remaster Black mesa
Half Life 2 2004 - Cinematic mod + Reshade
S.T.A.L.K.E.R - Cień Czarnobyla 2007 z kompilacją - Mod Complete 2009 lub Radiophobia
S.T.A.L.K.E.R - Zew Perypeci 2009 z modem COP Remake v.2 lub Misery 2.2
COD- Modern Warfare 2007 - remaster 2016
Bioshock 2007 - remaster 2016
Unreal 1998- HD Texture Mod +2 inne mody
Crysis 2007- HD textures + BlackFire's Mod + ReShade
I właśnie ciężko byłoby mi wybrać ostatnią pozycję do ścisłego Top 10. Dylemat olbrzymi co wstawić Doom 1993, Quake 1996, Duke Nukem 3d 1996, Blood 1997 czy Clive Barker's Undying 2001 czy może jakiegoś shootera wojennego z II WŚ czy jeszcze jednego dopisać ambitniejszego shootera w stylu System Shock 2 lub Half Life np: Prey 2017 :)
Ja dużo obiecuję sobie po zapowiedzianych bardzo ambitnych projektach jak System Shock remake pierwszej części zapowiedzianej na 2020 oraz System Shock 3 (brak terminu).
W przypadku remasterów Duke Nukem 3d - 20th Anniversary World Tour z 2016 oraz Blood - Fresh Supply z 2019 to mamy przykład wydania mega klimatycznych hitów z lat 90' jeszcze raz, by działały pod nowymi windowsami, bo litfing graficzny jest tu ledwie zauważalny.
Osobiście wolę remastery od remaków, bo gramy w tą samą identyczną grę, ale skoro nie chcieli podrasować grafiki prawie wcale to chciałbym, by ktoś wziął się za remake Duke Nukem 3d na miarę oprawy graficznej i grywalności nowych Wolfensteinów, bo to chyba dość podobna rozgrywka.
A także ktoś zrobił remake Blood 1 na miarę Doom 2016 i Doom Eternal 2019 bez zatracenia klimatu oryginalnego Blooda.
Marzyłoby się też mocne odświeżenie Unreal 1998 i Clive Barker's Undying 2001.
Oczywiście w przypadku ewentualnych remaków w przyszłości takich gier jak Duke Nukem 3d, Blood, Unreal, Clive Barker's Undying może też czar prysnąć i gry stracą na swej tożsamości, oryginalności czy klimacie.
Kurdę nie mogę się doczekać na tą grę, dla mnie nawet Cyberpunk jej nie przebiję. Po gameplay'ach wydaję się znacznie ulepszona względem DOOM'a z 2016.
Szkoda że przesunęli datę premiery, ale jeśli faktycznie ma być bardziej dopracowana to nawet lepiej. Kupuję na premierę edycję Deluxe. Zna ktoś jakieś fajne gry 2017/18/19? >>> XoX, PC
Eternal to remake 2 czesci (hell on earth)? Gdzie się z taka opinia spotkałem
Te wymagania to chyba dla raytraicingu i 4k bo chyba nikt przy zdrowych zmysłach nie weźmie ich na poważnie dla 1080p prawda? Widzę że zaczyna się wprowadzanie na siłe standardu 4k i sztuczne bezczelne niemalże podbijanie wymagań niezgodne z rzeczywistością... Gra przecież wygląda niemalże jak DOOM z 2016 roku.
Ja sobie odświeżam poprzednia czesc czyli tego Dooma z 2016 i kurcze cos mnie ta gra nie wciaga (grałem w nia 4 lata temu i dla mnie to było takie 8,5 o dziwo, bo generalnie nie przepadam za prostymi młóckami w tym stylu, painkiller czy Serious Sam to dla mnie badziewie) przeszedłem 4 etapy na razie i teraz zachodzę w glowe co mi się tam kiedys tak podobalo, grafika i styl super, muzyka tez, ale gameplay szybko nudzi
Za to odwrotnie mam z Metrem Exodus, pierwszy raz jak przechodzilem to fajne, ale bez szalu, a teraz za drugim jak przechodzilem to mega sie wkrecilem
Nie wiem od czego to zalezy, od nastroju?
W kazdym badz razie Eternala na pewno w piatek nie kupię
Nigdy nie rozumiałem popularności tej serii, Shooter w którym mordujemy fale wrogów, żadnej istotnej opowieści ani ciekawych mechanik, może i strzela się przyjemnie ale nic poza tym.
Ukończyłem właśnie i jestem usatysfakcjonowany. Zdecydowanie bardziej zmusza nas do „tańca” po arenie i kombinowania by nie zabrakło punktów życia i amunicji. Jednak jest to shooter tylko dla części osób. Jak ktoś szuka czego w stylu CoDa czy BFa, raczej Doom nie jest dla niego. Widać że głównym adresatem id Software są gracze ich dotychczasowych produkcji.
I znowu Doom wyłącza słuchawki na bluetooth. W przeciwieństwie do 2016, Eternal wyłącza je na dobre i trzeba grac na kablowych, ew na wi-fi
Wymarzona gra dla ludzi, których zahibernowano w latach 90-tych i teraz wybudzono. Ja niestety do nich nie należę, więc...
Ocena podciągnięta mocno do góry ze względu na muzykę, aczkolwiek jest dużo słabsza niż wynikało to z zapowiedzi.
Prymitywna łupanka z fajnymi lokacjami. Najlepsza recenzja tego tytułu.
- fabuła, nie istnieje
- grafika, jak na rok 2020 bardzo przeciętna, wręcz słaba
- dynamika gry, prawda jest taka że bohater jest wręcz irytująco powolny, a dwie zdolności niewiele zmieniają.
- od początku do końca ciągle te same schematy
- gra nie jest trudna ani rozbudowana, wystarczy oponować 2-3 techniki i możemy wręcz zamiatać wrogów, sprzęt dostajemy za szybko.
- elementy platformowe, mocno naciągane i jeszcze mocniej wspomagane
- GP słaby, nie czujemy broni, ruchu, w wielu miejscach po prostu lecimy na oślep a i tak zawsze trafiamy.
- zero klimatu
- zakończenie.. śmiechu warte.
Zaletą gry jest fakt że nie trzyma przy PC, idziemy pogramy 30 minut i robimy co innego bo już się nam znudziło.
Dla wszystkich narzekających że gra za trudna mam dwa słowa do powiedzenia:
Git Güd. Serio nawet tak stary pierdziel jak Civvie musiał to stwierdzić przy swoim zagraniu.
https://www.youtube.com/watch?v=jQlaeLopGE4
O i pamiętajcie dzieci: rip and tear until it's done!
Do Dooma z 2016 podchodziłem jak do jeża.. Dopiero udało mi się ukończyć kilka dni temu. Po skończeniu chwyciłem po Eternal i wow.. Perełka w swoim gatunku. Nic dodać nic ująć. Perfekcyjna rozwałka z niesamowita muzyką.
Jednak jedynka z 2016 roku była lepsza mimo wszystko.Tutaj pod koniec robiło się już jakoś nijako.
Najgorszy doom nie ukończyłem. Elementy zręcznościowe na minus. Sieczka haos monotonia. Nie polecam jedna z najgorszych gier ostatnich 12 miesięcy w które grałem. Wersja ps4.
Coraz gorszy gust mlodych pokolen graczy, pytam sie gdzie byli nauczyciele i rodzice, ja pytam sie.
Gra totalnie przereklamowana i fałszywie "hypowana" przez redakcje i czasopisma gamingowe. Gdyby ta gra nie nazywała się Doom, to może jeszcze byłoby to do zaakceptowania. Walka daje naprawdę mało satysfakcji. Dla mnie, to totalny niewypał. Twórcy chcieli na siłę coś zmienić i tym samym zabili cały urok tej gry.
Ta gra to syf, a recenzje i pochlebne komentarze to jak zwykle opłacone osoby chcące wam coś sprzedać. To coś jest wariacją na temat tego czym niby jest DOOM, ale to kompletnie nie wyszło. Można to chwalić za wiele rzeczy, ale to nie jest DOOM.
Raczej olewam. Odmóżdżacze mnie nie bawią. Wolę czekać na powrót Coda z kampanią i prawdziwie dobrą strzelankę jaką będzie Ion Storm gdzie twórcy nie zapomnieli o czymś tak istotnym jak klimat, którego w tym nowym Doomie próżno szukać.
ION STORM będzie grane. Te barachło po rozczarowującym poprzedniku absolutnie odpuszczam.
Doom 2016 - 6/10. Doom Eternal - ocena wstępna 6+, może 7/10.
DUPA, nie gra, jak znowu nie będzie opcji QUICKSAVE, tylko idiotyczne konsolowe czekpointy. Porzednią część olałem, bo nie będę jak kretyn powtarzał tego samego, tylko dlatego, że po zadymie zaraz się wpierd.. liłem w jakąś pułapkę i dead. Quicksave istniał już w Wolfenstein z 1992 roku, a tu pewnego razu któryś kreatywny mędrek wpadł na czekpońt i cofnął rozwój do epoki PSX z kartą pamięci. Reszta baranów poszła za tym i wszystko teraz jak w konsolach. Do cholery to jest komputer i xxi wiek, a nie jakiś iksboksik. Bez QS nie zagram i dupa zbita, choćby to był hit tego stulecia. Odpalę Painkillera, a tą "nową" filozofię kijem w ryj.
Przeszedłem o to co myślę:
Fajnie, że twórcy zrobili to samo tylko lepiej. Grafika taka sama, ale projekt poziomów ciekawszy i dopieszczony. Fajnie się strzela, częściej występują elementy platformowe, które choć są strasznie łatwe to urozmaicają gre. Super, że dali też dużo easter eggów i możliość maksowania gry. Nowe elementy jak granatnik, miotacz ognia, unik itp itp dają pole do popisu dla wyjadaczy poprzedniej części. Na pewno nie bedą się nudzić. Co mi się nie spodobało to to samo co w poprzedniej części, czyli słabiutka fabuła, w ogóle nie satysfakcjonujące zakończenie, biedne animacje. Przechodzimy przez kilka poziomów zajmuje nam to conajmniej godzine, a w nagrodę dostajemy krótką animacje zabijania bossa jednym ruchem pfffff. Historia pompatyczna jak diabli, wszyscy się zachwycają Slayerem jakby orgazmów dostawali na samą myśl o nim. Motywacja do grania dalej była bo miało się stać coś fajnego, ale cały czas doświadczałem zawodów. Ocene dostaje o półpunkta wyżej za progresje w porównaniu do poprzednika 7.5.
Jeśli podobał ci się poprzedni Doom to myślę że Eternal możesz kupować w ciemno
Plusy
+Długa kampania (jeśli się nie spieszysz i eksplorujesz to spokojnie zajmie ci to około 20 godzin, może nawet ponad 20)
+Świetna optymalizacja
+Elementy platformowe urozmaicają rozgrywkę
+Duże i dobrze zaprojektowane poziomy
+Tona znajdziek
+Satysfakcjonujące strzelanie, wykańczanie potworów
+Trudniejsza i bardziej wymagająca niż poprzednia część
Minusy
-Gdy trafimy na nieduże pomieszczenie i zespawnuje dużo wrogów zarówno silnych jak i słabych to gra staje się chaotyczna, musimy biegać i skakać jak małpa w kółko, przecinać słabiaków piłą dla amunicji i punktować potężne potwory
-%^&*@ Najeźdźcy! potrafią napsuć sporo krwi, szczególnie na początku kampanii, niedoświadczonym graczom sprawią sporo kłopotów (nie działa na nich ani bfg ani tygiel)
-Pod koniec gra staje się mocno wymagająca (2 ostatnie misje z bossami, do przedostatniej misji podchodziłem kilka razy bo zazwyczaj pod koniec ginąłem, w ostatniej misji potężnych przeciwników jest od groma, z bossem też walczyłem dobre 10 minut ale nie zginąłem ani razu (współczuję ludziom którzy będą robić dwie ostatnie misje na padzie)
Polecam i czekam na rozszerzenia do kampanii, mam nadzieję że nie będą to pierdoły na pół godziny czy godzinę tylko coś solidnego
Cyrk na kółkach a Bethesda się stacza po równi pochyłej. Widziałem game play tego "Dooma" i dalej nie poprawili podstawowych problemów poprzedniczki a dodają nowe cyrkowe sztuczki. Z żołnierza zrobili cyrkowego akrobatę z gripem ala scorpion z Mortal Kombat. Dobrze że nie mówi podczas jego rzucania "Come over here". Trupy jak znikały tak znikają a nawet w Crysisie leżały do końca już nie rozpisując co oryginał z 1993 roku potrafił zachować. Potrafią nawrzucać w otoczeniu tony czaszek, wyprutych bebechów, demony są rozpruwane we właściwy sposób (jeśli chodzi o ich potraktowanie) ale trup takiego demona po rozprawieniu się z nim to chyba już ich przerasta. I znowu te nieszczęsne jump pady, jakby były demonom do czegoś potrzebne. Tylko cyrkowy akrobata marines ich potrzebuje. Mogli by dodać jeszcze basen z 0,5m wody i trampolinę na wysokości 50m. Klaun też by się przydał.
Ja liczę na więcej zagadek, elementów grozy i platformowych.
W MP rzeźna do 5 nad rano, ależ ten tryb battlemode jest świetny, dzisiaj pewnie też MP wygra z SP mimo że w SP trochę też pograłem 3 mapy zaliczyłem całe z wszystkim sekretami. Graficznie bajka, wszystko jest wykonane o klasę lepiej niż w Doom z 2016 roku, dodatkowo świetnie zaimplementowany HDR z różnicą na panelu rzędu 3000-4000 nitów, dosłownie co moment człowiek podtrzymuje ręką szczękę. W dzisiejszych czasach powinniście kupić nawet jakiś budżetowy TV/monitor z HDR bo granie bez tego to jak wybrać się na tor z supersamochodem i mieć dwie ręce po łokcie w gipsie / każdy wie że HDR obecnie dostaje prawie każda gra klasy AAA a ludzie dalej siedzą na tych swoich wypierdkach i potem jeszcze piszą że w sumie to widzą to samo co zawsze. To kolejna gra po Jedi Fallen Order udowadniająca że HDR to podstawa.
Wracając jeszcze do map kapitalne / nie wiem jaki geniusz je wykonywał ale progres względem tego co jest w Doom 2016 jest wręcz nie do opisania. Tamte mapy były całkiem niezłe miały fajnie poukrywane sekrety i fajnie wykonane skróty, ale tutaj to jest mistrzostwo świata można w biegu przejść mapę i dosłownie nie włączając nawet mapy eksplorować je z bananem na twarzy. Wszystko przemyślane i intuicyjnie wykonane. Brawo !
Battlemode czyli MP wykonany kapitalnie to Slayer jest tym drapieżcą mimo że gramy 1 vs 2 tylko trzeba się w to nauczyć grać / demony są z góry na przegranej pozycji dopiero wspólne granie i uzupełnienie się perkami daje jako takie szanse. Najlepsza jest runa 3 lub 4 albo 5 jako ostatnia kiedy to już mamy dostęp do władcy piekieł wtedy jest 50:50 nawet jeśli slayer zapakowany jest w BFG. Ten tryb to coś nowego dlatego jest tak dobry !
No nic wracam grać dalej kapitalna gra !
Dla tych wszystkich, których od Dooma z 2016 odrzucił brak fabuły i bezmyślne strzelanie- tutaj jest inaczej. W końcu wiemy po co to wszystko. Oczywiście nie zmienia to faktu, że rozwałka nadal jest na pierwszym miejscu, to nie Wiedźmin, czy Uncharted, gdzie fabuła była główną osią gry. Historia poprzednich części jest spięta w całość, a sama walka nie jest już tak powtarzalna jak w produkcji z 2016. Ogólnie jestem pozytywnie zaskoczona.
- HDR jest
- ustawienia powyżej ultra są / koszmar i ultrakoszmar
- połączenie z slayer clubem jest
- gramy :)
Multiplayer kapitalny tak samo jak rozwój postaci, granie slayerem przeciwko dwóm demonom (frajda sama w sobie). Trzeba się nieźle nagimnastykować w sumie ale jak już rozwiniemy postać to :)
Piraci mogą pomarzyc tylko zeby zagrac w Doom Eternal, gra jest tak zabezpieczona jak RDR 2 ze nikt jej nie zlamie przynajmniej na razie.
Kupiłem, zachęcony opiniami, myślałem, że jednak moje odczucia na temat tej gry są błędne...
To jest jakaś parodia FPS-a!
Chciałbyś się pobawić strzelaniem? Nic z tego, bo notorycznie brakuje ci amunicji! No dobrze, poświęcisz się, i zamiast strzelać, będziesz wszystkich słabych przeciwników rozcinał piłą, żeby zebrać troche pestek... Nic z tego, bo w pile notorycznie kończy się paliwo! ROTFL No dobrze, to może chociaż da się tej amunicji i zdrowia nazbierać do oporu podczas wolniejszych fragmentów gry? Nic z tego! Magazynek jest na tyle mały, żeby zniszczyć jakikolwiek flow podczas walki. LOL
Widzisz kilkunastu przeciwników, chciałbyś ich rozsmarować na ścianie tym fajnym karabinem? Chyba oszalałeś! Przecież zaraz spotkasz jakiegoś mini-bosa, w którego wpakujesz 3/4 magazynka skacząc jak małpa, bo gość trafia w ciebie ze 100% skutecznością z drugiego końca planszy. :D
Po świetnym DOOM-ie 2016 to jest jakiś ponury żart, absolutna tragedia. Nie wiem kto projektował tym razem gameplay i co mu przyszło do głowy, ale jeśli uważacie, że druga część nowego Wolfa była marnym sequelem, to powiadam wam, mało jeszcze w życiu widzieliście.
Dawno się tak nie zawiodłem na grze.
Chaos, chaos, chaos, ciągłe paniczne poszukiwanie amunicji, kontrolowanie poziomu paliwa, giwery, których praktycznie nie czuć... sto różnych elementów wrzuconych do jednej gry, w której nie ma najważniejszego elementu - przyjemnego strzelania.
To nieprawda, że jeśli podobał ci się Doom 2016, możesz kupować Eternal w ciemno
Wręcz przeciwnie, nie kupuj go pod żadnym pozorem, srogo się zawiedziesz.
Nowy DOOM Eternal jest kapitalny to zupełnie inna gra niż Doom z 2016 roku. Trzeba w to zagrać aby to zrozumieć. Doom z 2016 to była gra dość wolna statyczna gdzie rozwiązywaliśmy zagadki środowiskowe szukaliśmy sekretów a starcia były dość umiarkowane. Eternal to prawdziwy rollercoster co tutaj się dzieje to głowa mała. Co najlepsze nie jest to bezmyślna nawalanka w stylu Serious Sama tylko gra w jedynym swoim niepowtarzalnym stylu. Są świetnie wykonane mapy, jest masa rożnych przeciwników, są modyfikacje broni i zbroi, są wyzwania tygodniowe, czy zadania na danej planszy ale to wszystko zostało bardzo mocno podkręcone. O ile Doom z 2016 spychał walkę gdzieś na drugi plan tutaj walka to sedno, ale mapy są tak wykonane że po prostu BRAWO na STOJĄCO. Można się w ogóle nie zatrzymywać jednocześnie zbierając sekrety i dokładnie eksploatując mapy.
Nie wiem jak to w ogóle opisać to co widzimy na gameplayach u innych nie zachęca, mnie w ogóle nie zachęciło, ale jak zaczynamy w to grać to MATKO BOSKA ! Grywalność osiąga niesamowity pułap. Eternal to zupełnie inna gra jeśli ktoś kochał gry w stylu UT, UT2004, Q3 Arena to będzie w siódmy niebie.
Graficznie bajka, HDR świetnie zaimplementowany, muzyka (mimo że nie lubię metalu) fenomenalna, a wszystko podkręcone i działa jak silnik ferrari na 11 tysiącach obrotów. Inni są daleko w tyle odcięci i zapomniani. Nowy DOOM WOW !
Trzynaście - gra ma ustawienia ultra, powyżej ultra jest koszmarne, a powyżej koszmarne jeszcze koszmarneultra, dodatkowo gra w połączeniu z HDR błyszczy, co nie zmienia też faktu że wiele elementów wg. Dooma 2016 ma o wiele więcej detali i składa się z jeszcze większej ilości elementów. Graficznie jest o wiele lepiej a w połączeniu z HDR to przepaść. Teraz już gry są właśnie tak robione nikt nie będzie czekał na tych którzy mają monitory SDR, czy TV SDR, chcesz nowej jakości włącz ustawienia ultrakoszmarne + HDR i potem podtrzymuj szczękę :) Sam musisz tego doświadczyć nikt nie jest w stanie ci o tym opowiedzieć poza właśnie że graficznie i muzycznie to Masterpiece !
Znowu to samo łażenie bez celu i strzelanie do wszystkiego co się rusza , czekam na doom-a 4 na ziemi.