autor: Andrzej Jerzyk
Devastation - zapowiedź
Devastation to gra akcji/FPS nastawiona przede wszystkim na wieloosobowe rozgrywki drużynowe w sieci. Akcja rozgrywa się w zurbanizowanym świecie niedalekiej przyszłości.
Przeczytaj recenzję Devastation - recenzja gry
Artykuł powstał na bazie wersji PC.
Łatwo zauważyć, jak ogromnie szybko rozwija się przemysł związany z produkcją gier komputerowych. Wystarczy spojrzeć na częstotliwość, z jaką pojawiają się nowe wpisy w encyklopedii gracza w naszym serwisie – prawda jest taka, że osiągnięto już chyba stan, w którym powstaje średnio przynajmniej jedna gra na dzień (i mowa tu tylko o grach na PC). Taki wzrost jest dla nas graczy procesem na pewno optymistycznym, jednak nie wiąże się on niestety ze wzrostem produkcji gier bardzo dobrych. Efekt jest taki, że dobrych gier wychodzi tyle co zawsze, a słabeuszy powstaje z dnia na dzień co raz więcej. Oczywiście nie wszystkie gry docierają do naszych sklepów (niestety !), jednak i tych które docierają jest tak dużo, że niezwykle trudne staje się oddzielenie ziarna od plew... Minęły czasy, w których każdy szanujący się gracz mógł wymienić wszystkie ważniejsze tytuły wychodzące w danym miesiącu na rynek – teraz jest to praktycznie niemożliwe. Gra, o której przeczytacie, wydaje się być warta wskazania właśnie jako taka perełka wśród zalewu miernoty.
Mimo, iż o grze Devastation można było usłyszeć przeszło rok temu (w maju 2001 roku), dopiero teraz do świata zewnętrznego zaczęły przeciekać pierwsze informacje na jej temat. Firma ARUSH, odpowiadająca za wydanie tego projektu, zajmowała się stworzeniem Duke Nukem Manhattan Project – tytułem mającym umilić fanom Duke’a oczekiwanie na epokowego (?) Duke Nukem Forever. Producentem jest natomiast mało znana firma Digitalo, która wyszła na światło dzienne dzięki działalności kanadyjskiej grupy Groove Games, zajmującej się poszukiwaniem na całym świecie projektów godnych zainteresowania, która zwróciła uwagę na ambitny projekt Devastation. Mimo, iż prace nad grą są już dosyć zaawansowane, niewiele informacji na jej temat można jeszcze zdobyć. Jednak nawet te, które są już dostępne, pozwalają z dużym prawdopodobieństwem przypuszczać, że gra będzie naprawdę ciekawą propozycją dla wszystkich wielbicieli grupowego strzelania a’ la Quake III.
O grze było cicho, ale nadeszły targi E3 i informacje pojawić się musiały. Na początek może słów kilka o fabule oraz świecie, w jakim osadzona jest gra. Otóż jest to świat przypominający nieco gigantyczne miasto przyszłości, z silnym podobieństwem do azjatyckich metropolii (zapewne ze względu na japońskie korzenie firmy Digitalo). Klimat postapokaliptycznego otoczenia na pewno umili nam walkę na każdej z trzydziestu-dwóch dostępnych mapach. Gra oferować ma nam ponad trzydzieści (!!!) różnych rodzajów broni, co przy znacznym zróżnicowaniu poszczególnych trybów rozgrywki składa się na niezwykle ciekawą kombinację, zapewniającą wiele godzin zabawy.