Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Tom Clancy's Rainbow Six: Siege Przed premierą

Przed premierą 3 lipca 2014, 12:00

autor: Luc

Tom Clancy's Rainbow Six: Siege - popularna seria szturmem wraca do gry

Od ostatnich akcji, w których na czele elitarnej jednostki RAINBOW odbijaliśmy przetrzymywanych zakładników, minęło już dobrych kilka lat. Czy nowa odsłona, tworzona przez Ubisoft Montreal, ma szansę przywrócić dawny blask taktycznym strzelaninom?

Przeczytaj recenzję Recenzja gry Tom Clancy's Rainbow Six: Siege - Counter-Strike na sterydach

Artykuł powstał na bazie wersji PC.

RAINBOW SIX: SIEGE TO:
  • taktyczna strzelanina kładąca nacisk na drużynową współpracę;
  • zaawansowany model zniszczeń otoczenia;
  • rywalizacja w rozbudowanym trybie multiplayer;
  • standardowa kampania dla jednego gracza
  • tryb kooperacji;
  • rozgrywka składająca się z dwóch faz – planowania oraz wykonania;
  • produkt przygotowywany od początku z myślą o nowej generacji konsol.

W czasach, w których dynamizm rozgrywki oraz maksymalnie uproszczone zasady stanowią główne czynniki decydujące o sukcesie większości FPS-ów, decyzję o położeniu nacisku na skrupulatne planowanie kolejnych ruchów można śmiało nazwać szaleństwem. Choć jeszcze kilka lat temu opracowywanie szczegółowej taktyki nikogo nie dziwiło, dziś mało kto znajduje na to czas i ochotę. Być może właśnie dlatego Ubisoft ostatecznie zdecydował się porzucić doskonale rokujący, oldskulowy Rainbow Six: Patriots i zaczął tworzyć coś zdecydowanie bardziej „współczesnego”. Efekty ich starań obejrzymy w nadchodzącym Siege, mocno stawiającym na błyskawiczną akcję, ale jednocześnie nawiązującym jednak do taktycznego ducha swoich wielkich poprzedników. Czy w ten sposób seria na nowo podbije serca fanów?

Bez drużyny ani rusz

Z ujawnionych do tej pory informacji wiemy, iż gra zaoferuje nam przede wszystkim trzy podstawowe tryby – tradycyjną kampanię, kooperację oraz multiplayer. W odróżnieniu od poprzednich odsłon w Siege to właśnie wokół tego ostatniego skupiać ma się większość rozgrywki, twórcy zapewniają jednak, iż pozostałe dwa wciąż będą oferować rozrywkę na najwyższym poziomie. Szczegółów dotyczących podłoża fabularnego wciąż nie zdradzono. Możemy być jednak pewni, iż po dwóch częściach rozgrywających się na terenie tętniącego życiem Las Vegas wrócimy ponownie do nieco spokojniejszych lokacji, a całość opierać ma się na infiltrowaniu mniejszych budynków i kompleksów.

Większość czasu w nowym Rainbow Six spędzimy jednak nie na kontrolowaniu i planowaniu posunięć naszego zespołu w trybie dla pojedynczego gracza, lecz na sieciowych potyczkach. Choć multiplayer nie jest w serii żadnym novum, po raz pierwszy tak wyraźnie stał się podstawą całej rozgrywki. O tym, czy jest to właściwe posunięcie, zapewne dowiemy się dopiero w dniu premiery, trzeba jednak przyznać, iż sam koncept wygląda bardzo interesująco. Twórcy bez wdawania się w detale przyznali, iż do naszej dyspozycji trafi łącznie kilka trybów, z czego większość opierać będzie się na zasadach klasycznego, drużynowego deathmatchu z ewentualnymi modyfikacjami.

Miejmy nadzieję, że właściciele tego domu mają wykupione ubezpieczenie.

Ten, który do tej pory najmocniej eksponowano, polega na starciach dwóch pięcioosobowych drużyn – terrorystów (lub też jak woli nazywać ich Ubisoft – obrońców) oraz anty-terrorystów (atakujących), które próbują nie tylko wzajemnie się wyeliminować, ale i jednocześnie przejąć zakładnika. Sama rozgrywka składać ma się z dwóch głównych faz – przygotowania oraz egzekucji strategii. W pierwszej, jedna ze stron przygotowuje zajmowany budynek do obrony – rozstawia miny, barykaduje drzwi, okna oraz decyduje o umieszczeniu w danym miejscu swojej ofiary. W tym samym czasie ich przeciwnicy, przy pomocy dronów oraz specjalnych kamer próbują rozgryźć obserwowany plan oraz podejmują decyzję o tym, jak rozegrać całą misję, aby odnieść sukces.

Yandere Simulator – Postal ma siostrę, czyli niepokojący symulator morderczyni
Yandere Simulator – Postal ma siostrę, czyli niepokojący symulator morderczyni

Przed premierą

Yandere Simulator to jedna z najdziwniejszych i najbardziej niepokojących gier, jakie obecnie powstają. Symulator szkolnej morderczyni powstaje w USA, choć wygląda jak kolejne japońskie dziwactwo.

Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2
Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2

Przed premierą

Drugi rok z rzędu Ubisoft pokazuje na E3 świetne trailery Beyond Good & Evil 2. Problem polega na tym, że to czyste CGI, na podstawie którego nie da się niczego powiedzieć o samej grze. My mieliśmy możliwość zobaczenia gameplaya z BG&E2.

Inner Chains - nadciąga nowy, polski i mroczny FPS
Inner Chains - nadciąga nowy, polski i mroczny FPS

Przed premierą

Debiutancka produkcja studia Telepaths’ Tree kusi klimatycznym światem wykorzystującym potencjał silnika Unreal Engine oraz obietnicą połączenia horroru z wartką akcją i interesującą opowieścią.