autor: Szymon Liebert
Dark Souls II w akcji - widzieliśmy nowy fragment gry - Strona 3
Na targach gamescom nie mogło zabraknąć gry Dark Souls II. Firma Namco Bandai pozwoliła nam przetestować build z E3 i pokazała fragment lokacji, która znajdzie się w październikowej becie.
Przeczytaj recenzję Recenzja gry Dark Souls II - wielki powrót symulatora umierania
Dark Souls II to gra targów gamescom – tak zapewne powie wielu graczy, którzy nie mieli okazji jej przetestować. Powód jest prosty: budzi ona olbrzymie emocje wśród fanów dotychczasowych produkcji From Software. To kolejna wyprawa do mrocznego uniwersum, w którym autorzy co krok starają się nas zaskoczyć czy wręcz nam dokopać. To także generalna próba współpracy między From Software a Namco Bandai. Do Kolonii wydawca przywiózł wersję gry pokazaną z E3 2013 i informację o zbliżających się beta-testach – Dark Souls II zostanie wypróbowane w październiku na PlayStation 3. Autorzy uchylili rąbka tajemnicy i pokazali przedsmak tego, co znajdzie się w testowej wersji tej produkcji. Demo z E3 i nowy fragment gry są potwierdzeniem, że Dark Souls nie zmieni swoich założeń i raczej na pewno spełni oczekiwania dotychczasowych fanów. Grając, dało się jednak zauważyć parę elementów, które jeszcze wymagają dopracowania.
Białe napisy i zjawy
W październiku odbędzie się beta Dark Souls II, w której autorzy chcą sprawdzić przede wszystkim infrastrukturę sieciową. Poprzednie gry From Software były pod tym względem dość niejasne – miały systemy online działające nieprzewidywalnie. Mówimy naturalnie o kwestiach technicznych, a nie o tym, jak zorganizowano kooperację i rywalizację. Przedstawiciel Namco Bandai zapewnił mnie, że to akurat się nie zmieni – gra nadal będzie korzystać z funkcji umieszczania napisów, dzięki którym wezwiemy kogoś na pomoc lub rzucimy mu wyzwanie. Dark Souls II raczej nie zostanie wyposażone w przeglądarkę meczów czy podaną wprost opcję wyszukiwania partnerów do zabawy. Deweloper nie chce takiego podejścia, bo psuje ono klimat – wyrywa gracza z poczucia, że funkcjonuje on w pewnym nieprzystępnym, groźnym uniwersum. Zresztą w nowym fragmencie produkcji dało się dostrzec charakterystyczny biały napis. Zauważyłem także białego „ducha”, symbolizującego obecność innych osób w danej lokacji.
Chociaż Namco Bandai i From Software są zwykle bardzo tajemnicze w kwestii Dark Souls II, tym razem pokazano malutki wycinek tego, co znajdziemy w becie. Niestety, nie mogłem w niego zagrać. W krótkim demie deweloperzy przenieśli się do Huntsman’s Copse, lokacji przypominającej pogrążone w mroku nocy zbocze góry. Nad ziemią górowały szkielety ogołoconych z liści drzew oraz posępne, zachmurzone niebo. Zanim postać ruszyła w drogę, zajrzeliśmy do lokalnej sprzedawczyni – starej kobiety, która na dzień dobry rzuciła typowo darksoulsowe hasełko: „Buy something, anything”. Nieopodal niej dało się uchwycić wspomniany biały napis – znak, że ktoś jest chętny dołączyć do naszej gry. Deweloper zignorował pomoc i ruszył pod górę. Szybko dostał się do jaskini, gdzie czekał na niego prosty zombie. Po paru metrach błądzenia w mroku postać spadła w przepaść i pojawił charakterystyczny komunikat informujący o śmierci.