autor: Kamil Ostrowski
Jak zmieni się Final Fantasy w Final Fantasy XIII-2? Japońskie RPG przed premierą
Final Fantasy XIII nieco zawiodło fanów serii. Bezpośrednia kontynuacja przygód Lightning ma poprawić niemal wszystki elementy rozgrywki.
Przeczytaj recenzję Naprawiając błędy przeszłości – recenzja Final Fantasy XIII-2
Artykuł powstał na bazie wersji X360.
Final Fantasy XIII dla wielu, także wieloletnich fanów serii, okazało się rozczarowaniem. Gra zdaniem recenzentów i jej nabywców została zdecydowanie zbyt rozciągnięta w czasie, a długie rozkręcanie się fabuły zniechęciło do tej produkcji wielu graczy. Druga część „trzynastki” ma ambicję poprawić wszystko, co nie odpowiadało nam w poprzedniczce, przy zachowaniu oryginalnej specyfiki serii. Wiele wskazuje na to, że twórcom może się ta sztuka udać. Deweloper wyraźnie wziął sobie krytykę do serca i przeprowadził małą rewolucję na kilku różnych płaszczyznach.
Poszukiwany, poszukiwana
Akcja Final Fantasy XIII-2 rozpoczyna się w trzy lata po wydarzeniach z Final Fantasy XIII. Lightning zaginęła pod koniec poprzedniej części, a jej dotychczasowi towarzysze są przekonani, że poświęciła się dla ratowania świata. Jedyną osobą, która nie przyjmuje do wiadomości tej wersji wydarzeń, jest siostra Lightning – Serah Farron. Nikt nie wierzy jednak w to, że Lightning żyje, brakuje także chętnych do pomocy w poszukiwaniach. Siostra bohaterki pierwszej części gry znajduje w końcu sojusznika w postaci tajemniczego Noela – przybysza z przyszłości, który pojawia się w momencie, gdy świat po krótkim okresie pokoju znów staje w obliczu zagrożenia ze strony krwiożerczych potworów, pojawiających się po upadku tajemniczego meteorytu. Młody wojownik twierdzi, że Lightning została przyboczną tajemniczej Bogini, walczącą w jej imieniu. Serah wyrusza w podróż za widmem siostry, krzyżując w trakcie niej swoje losy z postaciami znanymi z Final Fantasy XIII.
Jednym z filarów rozgrywki będzie aspekt, który ściśle związany jest z pojawieniem się Noela. Mowa o podróżach w czasie. Nasz towarzysz pochodzi z przyszłości. Próbuje zmienić wydarzenia z przeszłości, ponieważ w jego czasie świat jest zrujnowany. Noel wprowadza nas w tajniki używania tzw. Historia Crux. Jest to coś w rodzaju zbioru portali, umożliwiających w miarę swobodne przemieszczanie się w czasie i przestrzeni. Wykorzystanie Historia Crux ma pomóc w odnalezieniu Lightning. Dostęp do różnych czasoprzestrzeni będzie w miarę swobodny, co pozwoli odejść Final Fantasy XIII-2 od tak krytykowanego w poprzedniej części liniowego sposobu prowadzenia rozgrywki. Nowy tytuł Square Enix zaoferuje o wiele bardziej otwarte środowisko niż ostatnia produkcja z tej serii.
Jedną innowacji w Final Fantasy XIII-2 ma być możliwość okazjonalnego wybierania jednej z czterech dostępnych opcji zachowania podczas konwersacji. Będą one miały niemały wpływ na to, jak potoczy się gra, chociaż nie powinniśmy raczej spodziewać się takiego rozbudowania jak w seriach Fallout czy Mass Effect. Wyewoluuje także rozwój bohaterów. W założeniach mają oni doskonalić się nieco bardziej uniwersalnie, aby uniknąć ścisłych specjalizacji dla każdej postaci.