Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Przed premierą 9 listopada 2010, 09:23

autor: Szymon Liebert

Battlefield: Bad Company 2 - Vietnam - już graliśmy! - Strona 2

W dodatku do Bad Company 2 EA DICE zamierza sprzedać cztery mapy wzbogacone o gęsty klimat. Czy to wystarczy, żeby zainteresować graczy?

Seria Battlefield podejmowała w przeszłości kwestię kilku konfliktów zbrojnych – jednym z nich była wojna w Wietnamie, której wiele lat temu poświęcono pełnoprawną produkcję. Gra epatowała klimatem rodem z klasycznych filmów o tym mrocznym okresie dla Stanów Zjednoczonych i została zapamiętana głównie dzięki temu. Jeszcze w tym roku temat ten powróci – za sprawą DLC do Bad Company 2. Na londyńskim EA Showcase mieliśmy przyjemność pograć w dodatek Vietnam na dwóch mapach i przekonać się, jak wypadnie to potencjalnie interesujące połączenie.

Bad Company 2: Vietnam to prosta mikstura – dostajemy mechanikę skopiowaną z podstawowej gry, ale osadzoną w zupełnie nowych realiach. Oznacza to, że w dalszym ciągu wcielamy się w jedną z czterech klas (szturmowiec, mechanik, medyk, zwiadowca), a walki toczą się na podobnych (czy wręcz identycznych) zasadach. Podczas imprezy rozegraliśmy kilka potyczek w trybie Rush, w którym jedna drużyna próbuje niszczyć kolejne stacje komunikacyjne M-COM, a druga broni ich przed napastnikami. Do dyspozycji były dwie z czterech aren – Hill 137 i Vantage Point.

W dodatku do Bad Company 2 słomkowe kapelusze przestanąkojarzyć się z wakacjami i wylegiwaniem się na plaży.

Pomysł znany doskonale z mutliplayera Bad Company 2 został odtworzony w klimatach sprzed pięćdziesięciu lat – jedna z drużyn składała się więc z kiepsko odzianych facetów w słomkowych kapeluszach, druga z amerykańskich twardzieli z paczkami papierosów przytwierdzonymi do hełmów. Ten stereotypowy obraz został podparty muzyką z epoki oraz nową mapą, na której nie mogło zabraknąć odrobiny dżungli, wzgórza oraz wyjątkowo błotnistych bajorek i rzeczek. Do tego trzeba dorzucić charakterystyczne uzbrojenie – granatnik M79, karabin M16, AK 47 czy budzący postrach miotacz ognia. Nie można też zapomnieć o „nowych” pojazdach – charakterystycznych śmigłowcach Huey oraz powolnych łodziach patrolowych.

Zaczynamy grę i... od razu czujemy się jak w domu, bo Vietnam mocno przypomina Bad Company 2. Sterowanie i poruszanie się postaci jest identyczne, okolica w dalszym ciągu wygląda świetnie, a domki, drzewa i murki wybuchają co najmniej równie widowiskowo. Jeśli ktoś nie lubi rozgrywki z podstawowej wersji gry, to dodatek raczej go do siebie nie przekona. Pozostali gracze mogą natomiast liczyć na powtórkę z rozrywki, która niesie jeszcze większą dawkę emocji i adrenaliny, a dodatkowo epatuje wręcz świetnym klimatem. Budują go smaczki graficzne, otoczenie i wspomniany sprzęt wojskowy.

Szok w systemie - trudna walka o przetrwanie serii gier System Shock
Szok w systemie - trudna walka o przetrwanie serii gier System Shock

Przed premierą

Choć obie części System Shock zyskały uznanie krytyków, żadna z nich nie okazała się komercyjnym hitem. Trudno więc dziwić się, że niewielu chciało zainwestować w jej kontynuację. Teraz, po kilkunastu latach, zapomniany cykl wreszcie powraca do życia.

Inner Chains - nadciąga nowy, polski i mroczny FPS
Inner Chains - nadciąga nowy, polski i mroczny FPS

Przed premierą

Debiutancka produkcja studia Telepaths’ Tree kusi klimatycznym światem wykorzystującym potencjał silnika Unreal Engine oraz obietnicą połączenia horroru z wartką akcją i interesującą opowieścią.

Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2
Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2

Przed premierą

Drugi rok z rzędu Ubisoft pokazuje na E3 świetne trailery Beyond Good & Evil 2. Problem polega na tym, że to czyste CGI, na podstawie którego nie da się niczego powiedzieć o samej grze. My mieliśmy możliwość zobaczenia gameplaya z BG&E2.