autor: Michał Basta
Fable III - przed premierą
Peter Molyneux w pocie czoła pracuje nad trzecią odsłoną popularnego RPG. Czy zaproponowane przez niego zmiany trafią w gusta graczy?
Przeczytaj recenzję Fable III - recenzja gry
Artykuł powstał na bazie wersji X360.
Dwie pierwsze odsłony gry fabularnej Fable zebrały wysokie oceny i zyskały sympatię milionów graczy na całym świecie. Nic więc dziwnego, że firma Lionhead Studios, na czele której stoi słynny Peter Molyneux, zadecydowała o stworzeniu trzeciej części popularnej serii. Czy odniesie ona sukces na miarę wcześniejszych odsłon? Przedpremierowe pokazy oraz udostępnione do tej pory informacje wskazują na to, że tak.
Najnowsze Fable przeniesie nas do Albionu 50 lat po wydarzeniach zaprezentowanych w drugiej części gry. Wcielimy się w potomka poprzedniego bohatera, a naszym celem będziemy obalenie złego króla. Warto w tym miejscu zaznaczyć, że przez ostatnie półwiecze Albion bardzo zmienił swój charakter. Baśniowa kraina rozwinęła się przemysłowo i wiele obszarów zostało zurbanizowanych. W miastach pojawiły się napędzane maszynami parowymi zakłady produkcyjne, a cała gra nabrała bardziej steampunkowego charakteru. Oczywiście nie zabraknie również typowych elementów fantasy i pięknych naturalnych pejzaży.
Dotarcie na szczyt władzy nie będzie prostym zadaniem, bowiem jak zwykle w tej serii przygodę zaczniemy z poziomu nieznanej nikomu postaci. Dopiero z czasem wieści o naszych czynach dotrą do różnych krain, zwiększając tym samym popularność bohatera. Jest to bardzo ważny aspekt gry, ponieważ bez poparcia mieszkańców Albionu nie będziemy w stanie zdetronizować złego władcy. Ludzi możemy przekonać do siebie na kilka sposobów, na przykład wykazując się w walce lub pomagając im w rozwiązaniu jakiegoś problemu. Wiele będzie też zależeć od naszej reputacji. Podobnie, jak miało to miejsce poprzednio, nasze poczynania odbiją się na wyglądzie głównego bohatera. Spełnianie dobrych uczynków spowoduje, że jego twarz nabierze szlachetnych rysów, a nad głową ukaże się aureolka. Jeśli natomiast będziemy kroczyć drogą zła, to możemy spodziewać się, że na ciele bohatera pojawią się ohydne blizny oraz inne defekty, nadające mu diabelski wygląd. Reputacja będzie miała również spory wpływ na to, czy spotkane osoby poprą dążenie naszej postaci do objęcia tronu w królestwie. Kiedy uda nam się zebrać odpowiednią liczbę chętnych i w końcu przejmiemy stery w Albionie, rozpocznie się druga część gry, skupiająca się na władaniu krainą.
Rządzenie to jeden z ciekawszych elementów Fable III. Molyneux uzasadnił wprowadzenie takiego rozwiązania tym, że prawie wszystkie przygody mają identyczny przebieg – nikomu nieznany bohater z czasem staje się na tyle potężny, że detronizuje złego władcę, zasiada na tronie i na tym koniec. Nie dowiadujemy się już nic na temat sprawowania przez niego władzy. W Fable III natomiast będziemy mogli sami pokierować królestwem w sposób, jaki nam tylko przyjdzie do głowy. Zanim jednak zostaniemy władcą, trzeba będzie nakłonić ludzi do poparcia nas, mamiąc ich różnymi obietnicami. Jednak tylko od nas ma zależeć, czy je potem zrealizujemy, czy też nie. Władanie Albionem to również ważne wybory w sferze ekonomicznej, społecznej oraz militarnej. W trakcie rozgrywki zadecydujemy zatem na przykład o tym, czy pieniądze ze skarbca przeznaczyć na wojsko, rozdać je biednym, upiększyć za nie królewski zamek, czy też po prostu schować do własnej kieszeni. Efekty naszych poczynań odbiją się na wyglądzie Albionu. Jeśli będziemy prowadzić politykę prospołeczną, nastawioną na zadowolenie mieszkańców, to odwiedzane przez nas osady i miasta będą się rozwijały. Jeśli natomiast opowiemy się po stronie zła, ignorując tym samym potrzeby obywateli, to możemy zakładać, że na ulicach pojawią się głodni mieszkańcy, a ich domy zaczną podupadać.