Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Przed premierą 16 października 2001, 10:01

autor: Karol Papała

Zoo Tycoon - zapowiedź

Na kanwie popularności takich gier strategiczno-symulacyjnych jak Rollercoaster Tycoon czy SimCoaster, Microsoft zrobił symulację ZOO. Gracz wciela się w rolę zarządcy ZOO, zajmującego się wszelkimi aspektami działalności tego specyficznego parku rozrywki

Przeczytaj recenzję Zoo Tycoon - recenzja gry

Artykuł powstał na bazie wersji PC.

Pod koniec lat osiemdziesiątych nikomu nieznana firma Maxis, rozpoczęła wydawanie interesujących i ciekawych tematycznie produktów, które zapoczątkowały nowy rodzaj gier komputerowych. Pierwszym tytułem strategiczno-symulacyjnym, bo właśnie o tym gatunku mowa, było SimCity, czyli symulator miasta. Jak nietrudno się domyśleć, w grze tej wcielaliśmy się w rolę burmistrza przyszłej metropolii, a naszym celem było umiejętne lokowanie różnorakich budynków i obiektów (wśród nich między innymi mieliśmy dostęp do elektrowni, fabryk, przedsiębiorstw, komisariatów policji, jednostek straży pożarnej, parków i wielu innych), aby każdy mieszkaniec naszego miasta wstawał codziennie rano i z uśmiechem na ustach szedł do pracy.

Następnie, przyszły pionier gier symulacyjnych, wydał kilka innych tytułów spod znaku „Sim”, które cechowały się niemniejszą grywalnością i prostotą co SimCity. Mam tu na myśli choćby takie produkty jak poświęcone życiu mrówki SimAnt, zajmujące się hodowlą warzyw SimFarm, czy też już bardziej skomplikowany SimTower, traktujący o budowie najdoskonalszego wieżowca na świecie. Mimo, że niektóre z tych gier były trochę mniej udanymi osiągnięciami w historii Maxis, jedno trzeba z pewnością przyznać – bawiły, a co najważniejsze, uczyły one tysiące graczy na całym świecie, a każdy, choć częściowy fan gier komputerowych, mógł w tych tytułach znaleźć coś dla siebie.

Oczywiście pomysłów na tematykę, jako scenariusza do gier symulacyjnych nie brakowało, więc zrozumiałym jest fakt, że kilka innych zespołów starało się stworzyć hit na miarę kultowego SimCity. Co prawda, moim skromnym zdaniem, żadnej grze strategiczno-symulacyjnej jak dotychczas się to nie udało (i nie sądzę aby do tak epokowego wydarzenia doszło), to nie należy zapomnieć o takich tytułach jak Transport Tycoon, Theme Park, Ocean Trader, Pizza Tycoon...

Jednakże w dzisiejszych czasach, wśród dziesiątek wydawanych gier, coraz trudniej znaleźć tytuły wzorowane na pierwszym symulatorze miasta. Ostatnio największe wrażenie na spragnionych strategach wzbudził nieskomplikowany, aczkolwiek ładnie wykonany i dopracowany RollerCoaster Tycoon (symulator wesołego miasteczka). Obecnie zaś, obok kilku wymienionych przeze mnie tytułów spore szanse ma stanąć symulator zoo - czyli najnowsza produkcja tworzona w „laboratoriach” wielkiego Microsoftu i małego Blue Fang - Zoo Tycoon.

W grze zapowiadanej na koniec roku 2001, która na każdym kroku będzie się odnosić do standardów ustalonych w RollerCoaster Tycoon, wcielimy się w postać zarządcy zoo. Naszym jakże szczytnym celem, podobnie jak we wszystkich innych grach strategiczno-symulacyjnych, będzie zajmowanie się przedsiębiorstwem i staranie się, aby było ono najlepszym w swoim rodzaju miejscem do wypoczynku i spędzania wolnego czasu. W związku z tym, nie obce nam będzie ustalanie cen wstępu do parku, opiekowanie się zwierzętami, zapewnianie im najlepszego miejsca do odpoczynku, dobieranie odpowiedniego personelu parku, dbanie o finanse i sprawy związane z technologią oraz wszystkie inne rzeczy, za które odpowiedzialny jest zarządca zoo.

Jednak zacznijmy od początku, czyli jak będzie wyglądać sama rozgrywka. Na wstępie, do gry wprowadzi nas wszystko objaśniający i wyjaśniający Tutorial. To tutaj poznamy całość opcji programu, dowiemy się do czego służy każdy przycisk oraz posłuchamy kilku rad, które z pewnością przydadzą się, gdy będziemy pełnić funkcję właściciela zoo.

Szok w systemie - trudna walka o przetrwanie serii gier System Shock
Szok w systemie - trudna walka o przetrwanie serii gier System Shock

Przed premierą

Choć obie części System Shock zyskały uznanie krytyków, żadna z nich nie okazała się komercyjnym hitem. Trudno więc dziwić się, że niewielu chciało zainwestować w jej kontynuację. Teraz, po kilkunastu latach, zapomniany cykl wreszcie powraca do życia.

Inner Chains - nadciąga nowy, polski i mroczny FPS
Inner Chains - nadciąga nowy, polski i mroczny FPS

Przed premierą

Debiutancka produkcja studia Telepaths’ Tree kusi klimatycznym światem wykorzystującym potencjał silnika Unreal Engine oraz obietnicą połączenia horroru z wartką akcją i interesującą opowieścią.

Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2
Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2

Przed premierą

Drugi rok z rzędu Ubisoft pokazuje na E3 świetne trailery Beyond Good & Evil 2. Problem polega na tym, że to czyste CGI, na podstawie którego nie da się niczego powiedzieć o samej grze. My mieliśmy możliwość zobaczenia gameplaya z BG&E2.