autor: Patrycja Rodzińska
Age of Conan: Hyborian Adventures - Rozmowa z autorami
Fakt, że produkcji Age of Conan podjęła się norweska firma Funcom Productions może tylko przemawiać na plus dla gry, która chciałaby powalczyć z World of Warcraft o jej starszych graczy i odgryźć swój kawałek z massivowego tortu.
Ten tekst był przygotowany przed premierą gry.
Artykuł powstał na bazie wersji PC.
Są podobno narody stworzone do kochania, inne do politykowania, jeszcze inne do kłótni i chociaż stereotypizacja, to czyste wygodnictwo myślowe w przypadku Norwegów, odnajduję w nim ziarno prawdy. Rośli, nierozgadani ponad potrzebę i z tym „czymś” w sposobie bycia, przez co trudno zmiarkować, czy za chwilę bitki nie urządzą.
Fakt, że produkcji gry z gatunku Massive Multiplayer Online Age of Conan: Hyborian Adventures podjęła się norweska firma Funcom Productions może tylko przemawiać na plus dla gry, która chciałaby powalczyć z World of Warcraft o jej starszych graczy i odgryźć swój kawałek z massivowego tortu.
Norweskość Funcomu, to nie jedyny atut firmy, którą w 1993 roku założył Gaute Godager. Na swoim koncie ma ona bowiem kilka udanych gier jak The Longest Journey, jej sequel Dreamfall i co najważniejsze: MMO Anarchy Online. I choć AO to już staruszek tego gatunku, któremu w przyszłym roku stuknie 10 lat, to dzięki swojemu postpunkowemu klimatowi i sukcesywnie wydawanym dodatkom, wciąż są chętni, by zagrać.
Co nieco o AoC mieliśmy okazję dowiedzieć się na prezentacji w rodzinnym mieście Funcomu – Oslo, gdzie zorganizowano pokaz gry, a na pohybel konkurencji, pod skocznią w Holmenkollen, „barbarzyńską” imprezę utrzymaną w klimacie świata Conana, o której jednak rozpisywać się nie będę [nieco zdjęć w tekście da radę – przyp. red.], przez wzgląd na nieadekwatność treści przed godziną 22:00 i fakt, że koniec końców, to tylko marketing.
Funcom rozpoczął pracę nad AoC, grą na podstawie opowiadań amerykańskiego pisarza Roberta E. Howarda, twórcy Conana Barbarzyńcy, w 2003. Postać Conana po raz pierwszy pojawia się w grudniu 1932 roku w powiadaniu The Phoenix and the Sword – na cztery lata przed samobójczą śmiercią zaledwie trzydziestoletniego Howarda. Dzięki książkom, komiksom, filmom z Arnoldem Schwarzeneggerem historia barbarzyńcy z Cimmerii przetrwał do naszych czasów.
Dlaczego wybór padł na świat Conana?
Pracowałem przy Anarchy Online przez 6 lat i byłem gotowy na coś nowego. Szukałem świata, w którym moglibyśmy pokazać grę MMO w nowy sposób. Bardziej „dorosły”, mroczny, groźny. Chociaż to gra fantasy, różni się od innych gier MMO na rynku. (...) Świat prozy Roberta E. Howarda posiada wszystko, co wydaje się idealne dla tego typu gry. Poszczęściło nam się z tą licencją – odpowiada Gaute Godager, dyrektor Age of Conan: Hyborian Adventure.
Zespół pracujący nad AoC składa się w dużej mierze z osób, które tworzyły Anarchy Online, a także tych, którzy pracowali przy Dreamfall: The Longest Journey.