Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Przed premierą 14 lutego 2008, 11:44

autor: Szymon Błaszczyk

WALL-E - zapowiedź - Strona 2

WALL-E opowiada o przygodach robota, który skazany na samotność, tuła się po niemalże opuszczonej planecie Ziemi w poszukiwaniu przyjaciół. Cała historia sięga 700 lat wstecz.

Przeczytaj recenzję WALL-E - recenzja gry

Gry na podstawie filmów z reguły nie wybijają się ponad przeciętność lub, co gorsza, są bardzo kiepskie. Przykłady można by mnożyć w nieskończoność. Trudno zresztą dziwić się takiemu stanowi rzeczy. Przecież nie od dziś wiadomo, że wystarczy dobra akcja marketingowa, by sprzedać nawet największy kicz. A nakręcony z ogromnym rozmachem film na pewno jest świetną formą reklamy. Jaki zatem los czeka WALL-E, kolejną zręcznościówkę opartą na kinowej produkcji doskonale znanego na całym świecie studia Pixar? Cóż, gra raczej nie ma szans na powtórzenie sukcesu absolutnie rewelacyjnych Kronik Riddicka czy mniej popularnych (film został nakręcony blisko 30 lat temu!), ale też wartych uwagi Wojowników, jednak po cichu liczę, że coś grywalnego wykluje się z tego projektu.

Całe szczęście, że szybko opuścimy planetę Ziemię. W tej grze to naprawdę nieprzyjemne miejsce!

Fabuła kinowej i komputerowej oraz konsolowej adaptacji WALL-E opowiada o przygodach robota (Wysypiskowego Automatu Likwidująco-Lewarującego, klasy E – stąd właśnie wzięła się dziwaczna nazwa filmu), który skazany na samotność, tuła się po niemalże opuszczonej planecie Ziemi w poszukiwaniu przyjaciół. Cała historia sięga 700 lat wstecz. Wówczas mieszkańcy naszego globu z bliżej nieokreślonych przyczyn musieli natychmiast ewakuować się, pozostawiając po sobie wielki nieporządek. Rolą WALL-E miało być właśnie ogarnięcie bałaganu. Pewnego dnia jednak nudne życie robota całkowicie zmienia się. Poznaje on nowoczesną i bardzo inteligentną maszynę o imieniu EVE. Mechaniczni przyjaciele razem wyruszają w fantastyczną podróż, by odszukać swoich stwórców i pomóc im w odbudowaniu zniszczeń.

Gra będzie typową przedstawicielką gatunku nieskomplikowanych zręcznościówek. W trakcie zabawy przyjdzie nam więc wykazać się sporym refleksem. Poza przeskakiwaniem z platformy na platformę, będziemy mieli też okazję zmierzyć się z przeciwnikami. Z większością nieprzyjaciół rozprawimy się bez najmniejszych kłopotów. Rozgrywka przypuszczalnie nie będzie zbyt trudna – wszak produkcja ta jest skierowana przede wszystkim do dzieciaków. Może się jednak zdarzyć tak, że będziemy zmuszeni do ucieczki lub stopniowego osłabiania potężnego rywala. Aby pokonać bossa, najpierw spróbujemy znaleźć jego piętę achillesową.

Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2
Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2

Przed premierą

Drugi rok z rzędu Ubisoft pokazuje na E3 świetne trailery Beyond Good & Evil 2. Problem polega na tym, że to czyste CGI, na podstawie którego nie da się niczego powiedzieć o samej grze. My mieliśmy możliwość zobaczenia gameplaya z BG&E2.

Yandere Simulator – Postal ma siostrę, czyli niepokojący symulator morderczyni
Yandere Simulator – Postal ma siostrę, czyli niepokojący symulator morderczyni

Przed premierą

Yandere Simulator to jedna z najdziwniejszych i najbardziej niepokojących gier, jakie obecnie powstają. Symulator szkolnej morderczyni powstaje w USA, choć wygląda jak kolejne japońskie dziwactwo.

Szok w systemie - trudna walka o przetrwanie serii gier System Shock
Szok w systemie - trudna walka o przetrwanie serii gier System Shock

Przed premierą

Choć obie części System Shock zyskały uznanie krytyków, żadna z nich nie okazała się komercyjnym hitem. Trudno więc dziwić się, że niewielu chciało zainwestować w jej kontynuację. Teraz, po kilkunastu latach, zapomniany cykl wreszcie powraca do życia.