autor: Michał Basta
Killzone 2 - zapowiedź
Wygląda na to, że ekipa z Guerrilla Games wyciągnęła wniosek z komentarzy i ocen części pierwszej i ostro przystąpiła do pracy. Na razie efekty są bardzo obiecujące i pomimo kilku niedoróbek Killzone 2 zapowiada się bardzo dobrze.
Przeczytaj recenzję Killzone 2 - recenzja gry
Artykuł powstał na bazie wersji PS3.
Pierwsza część Killzone, przeznaczona na Playstation 2, miała zmiażdżyć wszystkie ówczesne gry konsolowe spod znaku FPS. Niestety, plan nie powiódł się do końca i pomimo szumnych zapowiedzi produkcja okazała się zwykłym przeciętniakiem. Niedługo po premierze ruszyły prace nad drugą (nie licząc Killzone: Liberation przeznaczonego na PSP i wydanego w 2006 roku) częścią gry, tworzoną tylko i wyłącznie z myślą o Playstation 3.
Po raz pierwszy Killzone 2 został przedstawiony na targach E3 2005. Twórcy przygotowali trailer, pochodzący rzekomo z samej rozgrywki. Wszyscy widzowie mający z nim styczność najpierw przez dwie godziny szukali szczęk walających się po podłodze, a potem jednogłośnie okrzyknęli nadchodzącą produkcję mianem objawienia graficznego. Niestety, kiedy wyszło na jaw, że pokazowy filmik wcale nie pochodził z gameplay’a, ale był zwykłą i przygotowaną od podstaw scenką, zdecydowana większość ludzi odwróciła się od gry i jej twórców. Po niefortunnej wpadce autorzy nie poddali się i kontynuują pracę nad Killzone 2.
W grze wcielimy się w postać żołnierza o imieniu Sev. Główny bohater należy do specjalnego oddziału bojowego o nazwie Legion. Poznajemy go w pojeździe desantowym zmierzającym na Helghast – rodzinną planetę Helghan (to ci w charakterystycznych maskach z goglami). Zadanie stojące przed żołnierzami polega na ostatecznym rozprawieniu się z Helghanami. W grze pojawią się postaci znane z poprzednich części, jak choćby wspierający nas w walce Rico.
Jedną z najważniejszych zmian w nadchodzącej produkcji będzie znacznie ulepszona sztuczna inteligencja przeciwników. Każdy z typów wrogów ma zachowywać się w unikalny dla siebie sposób – jedni będą szarżować bez względu na oddawane w nich strzały, z kolei inni ukryją się w bezpiecznym miejscu i zaczną asekuracyjnie ostrzeliwać naszego bohatera. Sterowany przez nas żołnierz otrzyma szereg umiejętności zwiększających szanse przeżycia na polu walki. Chodzi tutaj przede wszystkim o system przylegania do ścian i innych obiektów zapewniających nam schronienie. Aby z niego skorzystać, trzeba będzie podejść do wybranego elementu i wcisnąć odpowiedni przycisk. Następnie, w zależności od tego za czym się schowaliśmy, będziemy mogli prowadzić ogień wychylając się na boki, lub, jeśli przeszkoda jest niska, do góry. W najgorętszych sytuacjach, gdzie wystawienie głowy byłoby równoznaczne z samobójstwem, otrzymamy możliwość wysunięcia li tylko karabinu i prowadzenia ognia na ślepo. Warto dodać, że w grze mamy mieć możliwość wykorzystania możliwości ruchowych kontrolera SIXAXIS, ale na czym miałoby to polegać na razie nie wiadomo.