autor: Maciej Jałowiec
Medieval II: Total War - Królestwa - przed premierą - Strona 2
Creative Assebly zna siłę swoich gier i chętnie wydaje do nich dodatki. Pora bliżej przyjrzeć się najnowszemu z nich, zatytułowanemu Kingdoms.
Przeczytaj recenzję Medieval II: Total War - Królestwa - recenzja gry
Minęło siedem miesięcy od polskiej premiery gry Medieval 2: Total War. Powolutku opada kurz na polach bitewnych średniowiecznej Europy, Bliskiego Wschodu i północnej Afryki. Leczymy rany, naprawiamy zbroje i oczekujemy kolejnych zmagań. One z pewnością nadejdą, i to już niedługo. Rycerstwo spędzi jesień tego roku uczestnicząc w krucjatach, odkrywając Nowy Świat, pertraktując z zakonem krzyżackim i walcząc o niepodległość skrawków ziem na zachodzie Europy.
Nim przejdę do sedna, pozwolę sobie na małą, ukochaną przez marketingowych speców wyliczankę. Kingdoms oferować będzie 13 nowych frakcji, 150 dodatkowych jednostek, 4 szczegółowe kampanie i ponad setkę budynków. Brzmi dość obiecująco. Najważniejsze z tych wszystkich nowości są kampanie dla pojedynczego gracza. Część z nich zgłębia tematy podjęte już w podstawowej wersji gry, pozostałe zostały jak na razie poruszone tylko nieoficjalnie – w modach.
Pierwsza z kampanii przybliża wyprawy krzyżowe. Jak mówią twórcy, temat ten będzie w Kingdoms dogłębnie wałkowany ze względu na jego atrakcyjność. Wielcy wodzowie, symbolika, wola walki napędzana wiarą oraz dyplomacja między państwami wyznającymi odmienne religie – to wszystko ma zostać wyeksponowane w kampanii. Na uwagę zasługują także historyczne postacie, takie jak choćby Al Malik Al Naser Salah ad-Din Yusuf Abu Al Muzzafar Ibn Ayyub, zwany również Saladynem. O dowódcach i ich specjalnych umiejętnościach powiemy sobie nieco więcej dopiero za chwilkę.
Kolejna kampania opierać się ma na wojnach i misjach chrystianizacyjnych (choć czy takie rozdzielenie ma w ogóle sens...?) prowadzonych przez zakon krzyżacki we Europie Wschodniej i Środkowowschodniej. Warto w tym miejscu powiedzieć więcej o jednym z krajów zmagających się wówczas z Krzyżakami – Litwie. Jej specyfika polega na tym, że przed wojną była państwem pogańskim. Do gracza ma należeć wybór, czy przyjąć chrześcijaństwo i zjednać się z którymś z katolickich krajów przeciwko zakonowi, czy też samodzielnie próbować rozgromić rycerzy spod znaku czarnego krzyża na białym tle. Zresztą, możliwość zmiany religii państwowej ma dotyczyć nie tylko Litwy, ale i wszystkich innych narodów. Posunięcie tego typu ma mieć konsekwencje nie tylko w warstwie dyplomatycznej, ale i wojskowej – przykładowo, państwo ochrzczonego Jagiełły może wykorzystywać w bitwach jednostki i technologie podpatrzone u katolickich potęg na zachodzie Europy, zastępując nimi siły typowe dla krajów pogańskich.
Trzeci temat ledwie tknięty w podstawce, a należycie podejmowany w dodatku Kingdoms to konkwisty. W tejże kampanii będziemy mieli do wyboru siedem frakcji. Będą to m.in. plemiona Apaczów, Chichimeków oraz grupa europejskich kolonistów pod wodzą Hernanda Corteza. Pod względem technologicznym, walki między konkwistadorami i rdzenną ludnością Ameryki Północnej będą niesamowicie nierówne. W trakcie rozgrywki może się to jednak zmienić; twórcy zapowiadają, że plemiona amerykańskie będą mogły kraść i wykorzystywać w boju wszelkie techniczne nowinki zza Wielkiej Wody, przywiezione przez Corteza i jego ludzi. Wśród nich można wyróżnić konne oddziały oraz broń palną.