Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Przed premierą 26 marca 2007, 13:00

autor: Patryk Rojewski

Harry Potter i Zakon Feniksa - zapowiedź

Twórcy informują, że tym razem granica między filmem a grą będzie minimalna i mało dostrzegalna. A to za sprawą wyśmienitej, ultraszczegółowej grafiki jak i wiernego odwzorowania świata i lokacji występujących w filmie.

Przeczytaj recenzję Harry Potter i Zakon Feniksa - recenzja gry

Artykuł powstał na bazie wersji PC.

Książki, książki, książki... Wspaniała literacka forma rozbudowywania wyobraźni. Siadamy wygodnie w fotelu, włączamy lampkę i zanurzamy się w świat proponowany przez autorów. Podczas lektury kreujemy sobie własne obrazy wydarzeń, postaci czy scenerii opisywanych w danej publikacji. Wiadomo, że nie wszystkie ekranizacje, bądź gry na podstawie przeczytanej pozycji, usatysfakcjonowały nas do końca. Bywa tak dla tego, że każdy posiada swoją osobistą wizję, wyobraźnię i system odbioru. Który ze starych twórców spodziewałby się, że owoce jego pracy zostaną wydane jako gry (przykładowo Hitchcock, Verne), płyty audio CD (Mozzart) czy koncerty DVD (The Doors)? Nowe formy zapisu umożliwiają nam ponowny odbiór twórczości artystów, lecz tym razem w lepszej jakości i w nowych rozwiązaniach. Skupmy się jednak na grach. To one sprawiają, że dawno przeczytana książka staje się nową przygodą, przybierając postać interaktywnej podróży. Skoncentrujmy się więc na programie, który z racji milionów sympatyków twórczości J.K. Rowling, nie może nie powstać. A uwierzcie mi – szykuje się prawdziwa gratka dla fanów serii dzielnego czarodzieja.

Do mnie mówisz?

Już w lipcu dzięki Electronic Arts w sprzedaży pojawi się gra Harry Potter i Zakon Feniksa. W tym samym czasie Warner Bros. Interactive Entertainment zaprezentuje ekranizację filmu pod tym samym tytułem. Z racji pokrycia się premier, wielbiciele przygód Harrego Pottera będą mogli zarówno udać się do kina na film jak i do sklepu po grę. Wszystko po to, by wstąpić do Zakonu Fenixa na dwa różne sposoby. Twórcy informują, że tym razem granica między filmem a grą będzie minimalna i mało dostrzegalna. A to za sprawą wyśmienitej, ultraszczegółowej grafiki jak i wiernego odwzorowania świata i lokacji występujących w filmie. Mamy więc formę gry na podstawie filmu, fabułę zaś naturalnie na podstawie książki. Gra ma więc powalać swoją autentycznością, która łączyć będzie w sobie niepowtarzalny klimat książki jak i wysokiej jakości efekty audiowizualne filmu. Przyjdzie nam zatem odwiedzić najistotniejsze miejsca w Hogwarcie, rzetelnie przeniesione z filmowego planu oraz wziąć udział w tajemniczych przygodach, wprost z kart powieści.

Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2
Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2

Przed premierą

Drugi rok z rzędu Ubisoft pokazuje na E3 świetne trailery Beyond Good & Evil 2. Problem polega na tym, że to czyste CGI, na podstawie którego nie da się niczego powiedzieć o samej grze. My mieliśmy możliwość zobaczenia gameplaya z BG&E2.

Captain Blood - przed premierą
Captain Blood - przed premierą

Przed premierą

„Captain Blood” z pewnością będzie grą trochę inną niż „Sea Dogs”, ale mimo to z warto na nią czekać. Po raz kolejny będziemy mieć okazję, by zanucić wirtualne Jo-ho-ho! i butelka rumu!

Szok w systemie - trudna walka o przetrwanie serii gier System Shock
Szok w systemie - trudna walka o przetrwanie serii gier System Shock

Przed premierą

Choć obie części System Shock zyskały uznanie krytyków, żadna z nich nie okazała się komercyjnym hitem. Trudno więc dziwić się, że niewielu chciało zainwestować w jej kontynuację. Teraz, po kilkunastu latach, zapomniany cykl wreszcie powraca do życia.