autor: Maciej Myrcha
Harry Potter i Czara Ognia - przed premierą
Przed czwartym rokiem nauki w Hogwarcie ma miejsce finał mistrzostw świata w Quidditchu. W trakcie jego trwania nie zabraknie mrożących krew w żyłach sytuacji. Jednak chyba najważniejszym wątkiem „Czary Ognia” jest Turniej Trójmagiczny.
Przeczytaj recenzję Harry Potter i Czara Ognia - recenzja gry
Artykuł powstał na bazie wersji PC.
Ostatnie kilka lat z życia pani J.K. Rowling przypomina bajkę o Kopciuszku – z mało zamożnej, bezrobotnej, samotnej matki przeszła metamorfozę w sławną pisarkę, której majątek stawia ją na finansowej liście na wyższej pozycji niż zajmowana przez królową Wielkiej Brytanii, Elżbietę II. Za tymi pieniędzmi kryje się niepozorny chłopiec, z wiecznie potarganą czupryną, którego znakiem rozpoznawczym są okulary, blizna na czole w kształcie błyskawicy oraz oczywiście czarodziejska różdżka. To Harry Potter, którego fenomen do tej pory nie daje spać różnej maści psychologom. Gdy piszę te słowa jeszcze trwa gorączka związana z wydaniem najnowszych przygód małego (choć teraz wypadałoby pisać dużego) czarodzieja, Harry Potter i Książę Półkrwi. Niestety, polska wersja dostępna będzie na rynku w okolicach stycznia przyszłego roku, ale bez obaw, Potteromaniacy nie będą mieli powodów do narzekań w czasie oczekiwania na książkę. W listopadzie bowiem na ekrany kin wejdzie czwarta część sagi, Harry Potter i Czara Ognia, która w tym samym czasie zadebiutuje również na rynku elektronicznej rozrywki.
Najnowsza część serii będzie bardziej niż poprzednie nastawiona na akcję. Co prawda znajdzie się również czas i miejsce na elementy zręcznościowe, które we wcześniejszych odsłonach przygód Harry’ego stanowiły ich szkielet, tym razem jednak będą one pełnić marginalną rolę. Zniknie zaliczanie poszczególnych klas i rozwiązywanie zagadek, a zamiast tego pojawi się prawdziwa, „dorosła” akcja, bowiem jak słusznie zauważyli panowie z Electronic Arts, wraz z dojrzewaniem bohaterów serii, dorastają również jej odbiorcy.
Fani sagi autorstwa pani Rowling zapewne dobrze znają fabułę Czary Ognia, mugolom należy się jednak przynajmniej krótkie jej streszczenie. Otóż przed czwartym rokiem nauki w Hogwarcie ma miejsce wydarzenie, które wprawia w niezdrowe podniecenie praktycznie wszystkich czarodziejów – finał mistrzostw świata w Quidditchu. Oczywiście, w trakcie jego trwania nie zabraknie mrożących krew w żyłach sytuacji, jak np. ujawnienie się śmierciożerców, czyli magów sprzyjających Voldemortowi. Jednak chyba najważniejszym wątkiem Czary Ognia jest Turniej Trójmagiczny, w którym uczestniczą reprezentanci trzech szkół magii. Dziwnym zbiegiem okoliczności do trójki przedstawicieli Hogwartu dołącza Harry Potter, który stawi czoła smokowi, uratuje przyjaciela z toni jeziora walcząc z trytonami oraz postara się odnaleźć drogę w labiryncie.
Po raz pierwszy w serii, postaci głównych bohaterów, Harry'ego, Hermiony oraz Rona, będą wzorowane na swoich filmowych odpowiednikach. Będziemy również mogli podczas rozgrywki poprowadzić każdą z postaci, a nawet zaprosić do zabawy swoich przyjaciół i w trójkę spróbować przeciwstawić się Voldemortowi w trybie co-op (oprócz Turnieju Trójmagicznego, gdzie Harry skazany jest jedynie na własne siły). Szczerze powiedziawszy od współdziałania naszych postaci zależeć będzie powodzenie dużej części podejmowanych przez nas wyzwań i akcji – niektóre z zadań będą wprost wymagać wspólnego wysiłku Harry'ego, Rona i Hermiony.
Twórcy gry przygotowali również nowy system rzucania czarów, nieco zmieniony i uproszczony w stosunku do znanych z poprzednich części gry, ale wprowadzono też kilka nowinek. Na przykład kontroler będzie bardzo realistycznie reagować na ruchy wykonywane różdżką oraz efekty zaklęć. Także czary rzucane przez wszystkich bohaterów jednocześnie będą znacznie potężniejsze niż stosowane przez jedną osobę. A w arsenale magicznych środków ofensywnych znajdziemy m.in. rośliny, które oplotą niczego niespodziewającego się przeciwnika czy też zaklęcie wzmacniające siłę. Sporym wzmocnieniem będzie Wingardium Leviosa, dzięki któremu można będzie przenieść nad ziemią zarówno przedmioty jak i nieprzyjaciół.