autor: Filip Dąbrowski
Kozacy II: Wojny Napoleońskie - zapowiedź
Wydaje się, że o ewentualnym sukcesie Cossacks II: Napoleonic Wars na miarę swojego prequela zadecyduje umiejętne wyważenie dwóch elementów: realizmu, który dopiero wkracza do serii (morale, zmęczenie) oraz taktyki, jaką znamy z pierwszej części Kozaków.
Przeczytaj recenzję Kozacy II: Wojny Napoleońskie - recenzja gry
Artykuł powstał na bazie wersji PC.
Tyran i despota, ale i orędownik postępu, ten, który wyswobodził Europę ze szponów feudalizmu i porewolucyjnej anarchii. Ludobójca przywodzący na myśl Atyllę i Czyngis Hana, a jednocześnie geniusz strategiczny, jakiego jeszcze nie widziała historia. Bohater i wyzwoliciel narodów, a przy tym „rozbójnik Europy”. To wszystko o pewnym mieszkańcu Korsyki, który przyszedł na świat w 1769 roku. W ciągu następnych dziesięcioleci na dźwięk jego imienia drżeć mieli królowie, cesarze, carowie, papieże i inni tacy, a po upływie blisko 250 lat potomni z zamiłowaniem tworzyć mieli gry komputerowe, opowiadające fragment historii Starego Kontynentu, naznaczony jego wizerunkiem. Gry takie jak Cossacks II: Napoleonic Wars.
Okres napoleoński to temat często eksploatowany w strategiach turowych, rzadziej w RTS-ach. W listopadzie 2000 roku studio GSC Game World przybliżyło graczom jeszcze mniej popularny chyba temat w strategiach czasu rzeczywistego: nowożytną Europę XVI-XVIII wieku. Kozacy: Europejskie Boje, bo o nich mowa, odznaczali się przede wszystkim ciekawym rozwiązaniem modelu rozgrywki. Kierując całymi formacjami żołnierzy, toczyliśmy wielkie, przygotowane ze sporym rozmachem bitwy (co prawda w środowisku 2D). Każdy jednak mógł zobaczyć, że RTS wcale nie musi polegać na zbudowaniu dwóch budynków, wyprodukowaniu ilu się da jednostek, rzuceniu ich na bazę wroga i tak w kółko. Kontynuacja jednej z najlepszych strategii ostatnich lat ma rozwijać właściwe, znane już schematy, dodając jednocześnie sporo nowego.
Twórcy uznali, że lata 1793-1815, czyli czas, kiedy, jak to mawiał Alfred de Musset, „w Europie żył jeden człowiek, a reszta starała się napełnić płuca powietrzem, które on wydychał”, to przedział wystarczająco długi, by uczynić z niego wyłączne tło wydarzeń gry. Istotnie, fakty, które się wówczas dokonały, zaważyły na przyszłych losach Europy i świata. Pod rządami graczy znajdą się kraje, między którymi na przełomie XVIII i XIX wieku rozegrała się walka o panowanie nad Starym Kontynentem: Francja, Zjednoczone Królestwo Wielkiej Brytanii i Irlandii, Austria, Rosja i Prusy. Do tego grona dokooptowany został Egipt, będący wówczas dominium brytyjskim, w którym Napoleon prowadził słynną kampanię w 1799 roku. Każda z tych nacji posiadać będzie własne drzewko technologiczne oraz charakterystyczne dla siebie budynki i jednostki. Co za tym idzie, prowadzenie każdej z nich do boju może wymagać od grającego odmiennych umiejętności taktycznych.
Na pojedynczego gracza czekają zarówno losowe mapy jak i kampanie (dla każdego kraju), na które składa się łącznie 60 misji. Programiści przygotowują również dziesięć historycznych bitew z okresu wojen napoleońskich. Dokładność, z jaką twórcy zamierzają odwzorować te batalie, ma zadziwić nawet najbardziej pedantycznych historyków. Dość powiedzieć, że ostatnio grupka pracowników GSC Game World odwiedziła okolice Moskwy, gdzie w 1812 roku rozegrana została słynna bitwa pod Borodino. Oprócz tej bitwy, w grze zobaczymy na pewno najsłynniejsze zwycięstwa jak i porażki Bonapartego: Hohenlinden, Austerlitz, Ulm, Jena, Frydland, Wagram, a także Lipsk i Waterloo. Na swej drodze gracz napotka ważniejsze postacie historyczne, m.in. marszałków Napoleona czy władców pozostałych państw.