autor: Jacek Chlewicki
F.E.A.R.: First Encounter Assault Recon - zapowiedź - Strona 3
F.E.A.R. to gra FPS autorstwa ojców m.in. Shogo, The Matrix Online i serii No One Lives Forever. Tytułowy akronim oznacza First Encounter Assault and Recon, co jest nazwą specjalnego rządowego oddziału militarnego ds. likwidacji wszelakiego terroryzmu.
Przeczytaj recenzję F.E.A.R.: First Encounter Assault Recon - recenzja gry
Niedawne targi E3, które miały miejsce w Los Angeles, spowodowały niemałą burzę w branży komputerowej. Gracze, po obejrzeniu masy trailerów i screenów z nadchodzących produkcji, owładnięci zostali chęcią posiadania wszystkich tych gier, które były pokazane na targach, zaś ludzie bardziej związani z tą branżą (czyt. serwisy komputerowe, czasopisma), pośpiesznie porządkują zdobyte informacje. No cóż, zwykłe zjawisko, bo jak wiadomo, po każdej burzy trzeba trochę posprzątać. Tegoroczna impreza pokazała, iż przebojowe gry znane z przeszłości doczekają się wielkich kontynuacji, i będą to z pewnością hity lub też wielkie rozczarowania - tylko te dwie opcje są brane pod uwagę przez graczy. Sytuacja ta z pewnością inspiruje producentów do dokładniejszej pracy nad każdym z produktów, z czego my powinniśmy się cieszyć. Tytuły gier same sobie zapracowały na przedwczesne nazwanie ich „hitami” (nawet zanim, wyszły okrzyczano je już wspaniałymi produkcjami). Wszyscy oczekują po „wielkim” Half – Life 2 mega-sukcesu na światowym rynku, chociażby dzięki wyśmienitej grafice. „Stary, ale nadal jary” Doom, tym razem numer 3, ma wgniatać graczy w fotel, a to dzięki niezwykłemu klimatowi grozy. Następna część „kasowego” Drivera przypomni się graczom po paru latach nieobecności pod trochę odświeżoną nazwą „Driv3r”. Zaś kolejna część świetnego GTA, o podtytule San Andreas, mocnym uderzeniem wprowadzi nas w gangsterskie klimaty latynoamerykańskie. Takich tytułów mógłbym wymieniać wiele, jednakże oprócz kontynuacji starych i sprawdzonych już przebojów, producenci zaserwowali nam na targach prezentacje gier nowych, niemających swoich konkretnych poprzedników. Jednym z takich projektów jest produkcja firmy Vivendi Universal Game i Monolith (autorzy m. in. No One Lives Forever, a aktualnie w trakcie tworzenia Matrix Online), pt. „F.E.A.R.”, strzelaniny z gatunku FPP, osadzonej w klimatach znanych z filmu The Ring i The Matrix. Niezła mieszanka, czyż nie? Nie bójcie się jednak przeczytać tej zapowiedzi…
Minuty przed akcją…