autor: Fajek
GTR: The Ultimate Racing Game - przed premierą - Strona 3
GTR to dynamiczna gra wyścigowa, posiadająca oficjalną licencję FIA. Za jej developing odpowiada studio SimBin Development Team (SBDT), które w przeszłości opracowało kilka świetnych modyfikacji do pełnej wersji F1 2001/2002 (czyli produkcji ze stajni EA)
Ten tekst był przygotowany przed premierą gry.
Gry samochodowe dzielą się na dwie grupy - te, w które grają wszyscy i te, w które grają tylko prawdziwi kierowcy, zafascynowani czterema kółkami, czciciele realizmu. GTR autorstwa firmy SimBin bez wątpienia celuje w tę drugą grupę, jednak i pozostali również znajdą coś dla siebie. Przejdźmy więc do konkretów.
Pytając statystycznego gracza o symulacje samochodowe, otrzymamy w odpowiedzi całkiem sporo tytułów: serie Need for Speed oraz Colin McRae Rally, Rally Championship czy inne Tocaracedrivery. Nie ma się czemu dziwić, gdyż tak naprawdę to ogromna większość graczy nawet nie widziała na oczy prawdziwej symulacji. No bo kto będzie się interesował stareńkim Grand Prix Legends z 1997 roku, czy kolejnymi odsłonami NASCAR Racing, gdzie cała gra polega "jedynie" na pokonywaniu kilku zakrętów w lewo (wyjątkiem jest parę klasycznych torów)? Grą, która kilka lat temu miała pojawić się na rynku i wnieść nową jakość do gatunku samochodówek (w szczególności symulacji), miał być produkt-widmo braci West. Dlaczego widmo? Ano dlatego, że poza zdjęciami i kilkoma filmami z World Sports Car (tak była zatytułowana owa gra) nikomu nie udało się zobaczyć nic więcej. Szkoda, bo World Sports Car zapowiadał się naprawdę znakomicie, zwłaszcza, że poruszał niesamowicie ciekawy temat jakim są wyścigi klasy GT. Wcześniej jedynie gra Sports Car GT dawała możliwość pokierowania samochodami z tej grupy.
Około 2 lata temu światło dzienne ujrzał MOD (modyfikacja) o nazwie FIA GT do gry F1 2001, stworzony przez mało znaną firmę SimBin. Dzięki niemu, posiadając wspomnianą grę autorstwa Electronic Arts, mogliśmy wcielić się w jednego z kierowców startujących w zawodach GT i zasiąść za kierownicą Ferrari 550 Maranello, Porsche 911 GT2 czy Dodge Viper. MOD ów ewoluował do wersji 3.0, aby w końcu, razem z nową edycją gry F1, tym razem z numerem 2002, zamienić się w GTR 2002. Wraz z tym produktem panowie z SimBin osiągnęli taki poziom, iż następnym krokiem mogła być jedynie ich własna gra. I tak też się stało. Niecały rok temu SimBin Development Team przeobraził się w komercyjną firmę, mającą na celu stworzenie gry samochodowej o niespotykanym poziomie realizmu. Zapowiedzi były bardzo buńczuczne, jednak obecnie można z dużą dozą prawdopodobieństwa stwierdzić, że SBDT dopnie swego, wraz z ich produktem o nazwie GTR: The Ultimate Racing Game.
Pierwsze sygnały o GTR pojawiły się jakiś rok temu, w momencie gdy grupa SimBin stała się firmą komercyjną - wraz ze zmianą statusu poinformowali oni, że już wkrótce zaanonsują swój najnowszy projekt. Panowie z SBDT długo nie kazali nam czekać w niepewności - ogłosili, że pracują nad grą wyścigową, posiadającą licencję FIA GT. Oczywiście gra miała zmieść z powierzchni ziemi wszystko, co do tej pory się pojawiło. Nauczeni doświadczeniem gracze (tu przytoczę niesławnych braci West z firmy West Brothers, którzy latami pracowali nad World Sports Car, aby w końcu projekt porzucić i zabrać się za kolejny, raczej niewykonalny, czego dowodzi aktualny postęp prac nad Racing Legends) raczej sceptycznie podeszli do tych informacji, mimo, że SBDT nigdy ich nie zawiódł - każdy produkt, który wychodził z ich rąk był najwyższej jakości i zawsze na czas. Jednak tym razem nie był to tylko MOD, ale cała, niezwykle złożona gra, którą należało stworzyć od podstaw.