autor: Daniel Sodkiewicz
Max Payne 2: The Fall Of Max Payne - przed premierą - Strona 2
Max Payne 2 to sequel znakomitej gry akcji z roku 2001 opowiadającej o dramatycznej walce gliniarza, tytułowego Max Payne’a, z organizacją przestępczą odpowiedzialną za rozprowadzanie nowego, groźnego narkotyku Valkyra.
Przeczytaj recenzję Max Payne 2: The Fall Of Max Payne - recenzja gry
Wydany w 2001 Max Payne wywołał ogromne zamieszanie na rynku gier i spowodował, że od jego daty premiery świat wirtualnej rozrywki nigdy nie będzie już taki jak wcześniej. Max Payne jako gra akcji otrzymała wiele wyróżnień, całość zaś dopełniła całkowita liczba 4 milionów sprzedanych kopii gry na całym świecie. Przyczynę takiego sukcesu upatruje się w tzw. Bullet-time – trybie, a raczej umiejętności naszego bohatera, która pozwala na spowolnienie upływu czasu i prowadzenie walki w zwolnione tempo. Dzięki owej sztuczce, która do bólu przypomina efekty znane z filmu Matrix, kierowana przez nas postać może nie tylko poruszać się szybciej niż przeciwnicy, ale także celniej strzelać i unikać nadlatujących w naszą stronę pocisków. Pamiętajmy jednak, że Max Payne to także mroczna historia i ciekawie rozwijająca się fabuła wplatająca osobiste uczucia Maxa, okraszona wspaniałą grafiką i nastrojową muzyką. Nie mniej jednak to właśnie efektowne strzelaniny były głównym elementem zwiększającym miodność tej wspaniałej gry do granic wytrzymałości.
A dark love story
Max Payne to już jednak przeszłość, wielkimi krokami nadchodzi bowiem jego sequel. Max P. w swojej drugiej odsłonie, będzie, że tak się wyrażę ... Aniołem Ciemności, miejmy jednak nadzieję lepszym niż jego przyjaciółka po fachu Lara Crof... BEZ NAZWISK PROSZĘ! ... o przepraszam ..., niejaka Lara C. Historia, którą poznamy podczas gry będzie nie tylko bardziej mroczna niż wcześniej, ale także bardziej rozbudowana i ciekawsza. Miłym zaskoczeniem (raczej dla miłośników harlekinów) może być fakt, jakoby fabuła MP2 zaliczała się do miłosnych historyjek z typowo erotycznym wątkiem, na szczęście (raczej dla zagorzałych przeciwników harlekinów) będzie to najciemniejsza opowieść o miłości jaką kiedykolwiek poznamy. Max zostaje niesłusznie posądzony o zabicie detektywa Valerie Wintersona, do czego bez skrupułów się przyznaje. Akcja gry toczy się jednak przed owym wydarzeniem, a podczas zagłębiania się w mroczny scenariusz gry, dowiemy się czemu do tego doszło i dlaczego znów chodzi ... o kobietę. Ową niewiastą jest Mony Sax (która uratowała życie Maxowi w pierwszej części gry) i to właśnie przez nią nasz bohater wpada w niezłe kłopoty. Kobieta, w której zakochał się Max to zabójczyni, którą zamiast złapać i zamknąć w więzieniu, będzie osłaniał i starał się uratować. Mony jest zresztą na tyle pierwszoplanową postacią, że istnieją podejrzenia jakoby w niektórych momentach gry, gracz miał okazję wcielić się postać tej tajemniczej kobiety. Podczas swojej drugiej przygody, nasz hiro natknie się na poznane już w pierwszej części gry, takie charaktery jak: Vincent „Vinnie”, Gognitti , Vladimir Lem, Bravura i Alfred Woden. Będzie więc dość swojsko, klimatycznie i miejmy nadzieję (a wiele na to wskazuje) ciekawie.