autor: Włodarczak Adam
Half-Life 2 - zapowiedź - Strona 6
Half-Life 2 to sequel wyśmienitej gry akcji (FPS) z roku 1998. Za jego stworzenie odpowiada ten sam producent, co w przypadku części pierwszej, tj. zespół Valve Software, zaś w pracach nad scenariuszem brał udział Marc Laidlaw...
Przeczytaj recenzję Half-Life 2 - recenzja gry
„Jakie wrażenia? Ledwo na krześle siedzę! Aż się spociłem na samą myśl, że będę w to grał! Coś niesamowitego, nie ma takiej gry – to tak jak z Matrixem, zostawili konkurencje w tyle. To jest gra XXI wieku. Nie do opisania. W życiu nie widziałem tak dobrej gry.” – Darek, lat 19, grający od 7 lat.
Powyższe wystąpienie, zasłyszane zaraz po emisji filmów prezentujących nową grę komputerową, utrzymane w jakże zgodnej tonacji, świadczyć może tylko i wyłącznie o jednym: WIELKI KRÓL GIER FPP POWRACA! Nie mam wcale na myśli nowego Dooma, z trójką w tytule, tudzież Quake’a 4, ale przednie, wyborowe, zachwycające, bajeczne, wyśmienite, kultowe i Bóg wie jakie jeszcze dziecko Valve Software. Tak, mości państwo, oto przed Wami następca kultowego od kilku lat tytułu wśród społeczeństwa graczy – HALF LIFE 2!
Któż spodziewał się tak zastraszającego sukcesu pierwszej części przygód pana doktora Gordona Freemana, niech podniesie rękę w górę. Wcielając się w role azjatyckiej wróżki śmiem rzucić niepokorne stwierdzenie, że przed premierą – zapewne mała grupa speców. Grono „nawróconych” powiększyło i powiększa się jednak do dnia dzisiejszego, w iście zatrważającym tempie. Half Life to swego rodzaju mit, król, przywódca i wzór dla wielu młodych programistów oraz, naturalnie, dla rzeszy zapalonych graczy, którzy biorąc do ręki nowe kolorowe produkcje, oceniają je właśnie przez pryzmat tworu Valve Software.
Oszałamiający sukces Half Life’a to z pewnością wydarzenie godne podziwu. Gra wydana w roku 1997, czyli już sześć lat temu (jak ten czas szybko ucieka!), po dzień dzisiejszy zachowuje swą świeżość oraz przede wszystkim klimat. Atmosferę, która w znaczącym stopniu przyczyniła się do tytanicznej glorii pierwowzoru, jak i kolejnych dodatków, przeznaczonych do gry sieciowej. Setki, tysiące, a nawet miliony graczy tworzą grupy, klany, zabijają i kaleczą się wzajemnie na ekranie, a następnie spotykają w zadymionym pubie i w wspólnym gronie popijają schłodzone piwo (bezalkoholowe). Taki właśnie jest Half Life w wydaniu pierwszym. Boski, nieokrzesany i przede wszystkim cholernie klimatyczny...
Proszę zapiąć pasy, usiąść wygodnie, sparzyć ciepłą herbatkę (lub otworzyć puszkę schłodzonego napoju) i uprzedzić sąsiadów, że przez najbliższe minuty wszelkie nieoczekiwane okrzyki radości (z zewnątrz przypominające odgłosy wycia pod wypływem tortur cielesnych) są w sposób mniej bądź bardziej kontrolowane. Panie i panowie - przygotujcie się na wstrząs. Half Life 2 jest już blisko!
Z czym do ludzi?
Kiedy 15 marca roku 2003 anglojęzyczne pismo branżowe wypuściło pierwsze oficjalne przecieki na temat rzeczonej produkcji, cały światowy lud grający wręcz zelektryzowało. Zeskanowane strony czasopisma PC Gamer obiegły w mgnieniu oka cały glob. Dzisiaj, kilka tygodni po owym fakcie, sytuacja jest już bardziej klarowna. Serwis GRY-OnLine, nie ulegając szaleńczej modzie pisania w rytm „kto pierwszy ten lepszy”, zebrał najważniejsze i najciekawsze informacje na temat Half Life 2 i właśnie w tym momencie, specjalnie dla swoich najwierniejszych Czytelników, prezentuje zajmujący zwiastun kultowej gry tworzonej przez zespół programistów Valve Software.