autor: Krzysztof Marcinkiewicz
Far Cry - przed premierą - Strona 2
Far Cry jest szybką grą akcji FPS posiadającą wiele elementów taktycznych. Cała akcja toczy się na kilku wyspach pełnych bujnej roślinności, na których przeprowadzane są eksperymenty genetyczne...
Przeczytaj recenzję Far Cry - recenzja gry
Strzelaniny FPP to gatunek gier, który zawsze przyciągał i będzie przyciągał przed monitory całe rzesze graczy. Czy na co dzień chodzi się w dresie, czy w garniturze to dobra strzelanina FPP odpręża tak samo dobrze. Zresztą wcale nie trzeba być maniakiem wirtualnego strzelania i zabijania by grać w tego typu gry. Czasem nawet ci, którzy lubią myśleć i grają przeważnie w strategie (nawet te najbardziej hardcore’owe) czy RPG, zasiadają przed strzelaniną typu Counter Strike, Unreal Tournament, czy Quake. Strzelanki FPP przyciągają do siebie prostotą, nie wymagają za dużo główkowania i liczy się w nich głównie refleks i spostrzegawczość. Oczywiście, są wśród nich i takie, które pełne są elementów logicznych, choćby taki Unreal czy Half-Life, który pełen tajemnic i intryg. Prawda jest taka, że czasem człowiek ma dość myślenia, snucia planów, kombinowania i chce odprężyć się przy dobrej strzelaninie, która pozwoli mu się wyżyć i wyładować stres dnia. To jest właśnie główna zaleta takich gier komputerowych. W czasach powszechnej recesji, coraz większego nasilenia się stanów depresyjnych i zgnuśnienia otaczającej nas rzeczywistości strzelaniny pozwalają nam stanąć ponad wszystkie problemy i pozwalają odpocząć zmęczonemu umysłowi. Jedną z takich gier, która ma zastępować wizyty u psychoterapeuty i zażywania leków antydepresyjnych, jest Far Cry. Taktyczna gra akcji łącząca w sobie tropikalne klimaty z intrygami rodem z serialu „Z Archiwum X”! Cóż... przynajmniej tak twierdzą jej twórcy...
Skąd się wziął ten silnik?
Na ostatnich targach E3 została pokazana najnowsza wersja Far Cry tworzonej przez Crytek i wydawanej w przyszłości przez UbiSoft. Crytek z początku nie miał zajmować się produkcją gier komputerowych. Firma ta stworzyła pod koniec 1999 roku silnik 3D demonstrujący możliwości najnowszych kart graficznych. Silnik, który miał być nastawiony głównie na sprzedaż mniejszym firmom developerskim, oraz dla zorganizowanych grup graczy znających się na programowaniu i grafice komputerowej, którzy chcą tworzyć gry. Nie ma się więc czemu dziwić, że CryEngine obsługuje internetowy format kodu programowania Java. Jak widać CryTek podszedł do tematu podobnie jak CroTeam (twórca słynnych gier z serii Serious Sam). Parę firm zakupiło silnik na takich prawach, dzięki czemu mogą oni reklamować go jako swoje własne dzieło. CryTek cały czas pracował nad kolejnymi plug-inami do swojego silnika (najnowszym osiągnięciem firmy jest wtyczka dynamicznych cieni, którymi jak dotąd szczyciła się wyłącznie firma Id Software w swoim Doom III) i nie interesowała się zbytnio rynkiem gier. Sytuacja się zmieniła kiedy wschodnioeuropejski segment developerski ogłosił prace nad takimi grami jak Xenus, Breed, Kreed, Chrome, czy S.T.A.L.K.E.R. CryTek zrozumiał, że silnik jest na tyle zaawansowany, że bez większych trudności sam może stworzyć na nim grę komputerową. Zatrudniono fachowców i rozpoczęto prace nad Far Cry’em. Warto dodać, że tylko niewielka część zespołu CryTek bierze udział przy pracy nad samą grą – większość ekipy w dalszym ciągu udoskonala silnik i pracuje nad kolejnymi plug-inami, mającymi go jeszcze bardziej zrewolucjonizować. Wspomniane powyżej demo developerskie nazywało się X-Isle, gdyż z definicji silnik umożliwiał tworzenie wysp różnego gatunku, na których rozgrywać się miała akcja przyszłych gier. Fabuła Far Cry także rozgrywa się na wyspach, jednak z powodów marketingowych Ubi-Soft nie odpowiadała nazwa X-Isle.