Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Przed premierą 10 stycznia 2003, 00:35

autor: Fajek

Tom Clancy's Splinter Cell - przedpremierowy test - Strona 4

Splinter Cell to chyba najdoskonalszy aktualnie przedstawiciel gatunku FPS, czyli First Person Sneaker. Gra koncepcyjnie jest mocno podobna do takich tytułów jak Metal Gear Solid. A co ja od nich odróżnia?

Splinter Cell – jeszcze rok temu ten tytuł nic mi nie mówił... a teraz? Wszystko, co zawiera w sobie te dwa słowa wywołuje we mnie dreszczyk emocji.

Kilka miesięcy temu jeden z moich redakcyjnych kolegów widząc wyróżniania, jakie zostały przyznane na targach E3, powiedział, iż Splinter Cell to gra, która ma ogromne szanse stać się tytułem roku. Jakoś nie chciało mi się w to wierzyć, zważywszy na fakt, iż tak naprawdę był to tytuł, o którym nie było zbyt głośno. Cała sytuacja radykalnie się zmieniała, gdy gra ta trafiła do sprzedaży w wersji na Xbox’a w październiku zeszłego roku i od razu została okrzyknięta tytułem no. 1 na tą platformę. To już dało wiele do myślenia, gdyż jak wiadomo na X’ie jest wiele silnych tytułów tzw. „must have”, więc Splinter miał nie lada konkurencję. A jednak posiadacze Czarnych Pudełek produkcji Microsoftu zakochali się w grze, w której główną rolę odgrywa niejaki Sam Fisher. Jego znakiem rozpoznawczym jest hełm umożliwiający widzenie w kilku trybach oraz pistolet z tłumikiem... wróćmy jednak do sedna sprawy...

Dzięki uprzejmości naszego rodzimego dystrybutora, firmy Play-It, który przesłał nam wersję beta gry Splinter Cell, prezentujemy Wam pierwszy w Polsce a może i na świecie beta test tejże gry.

Oczywiście jako jeden z „zakochanych” w Samie Fisherze (nie, nie w ten sposób, o którym myślicie), dorwałem się do płytki i szybciutko zacząłem instalować, skutecznie blokując kolegów z redakcji przed dostępem do mojego komputera. W między czasie zapoznałem się z lista „bugów”, jakie znajdują się w becie. Z tego, co się zdążyłem zorientować, beta, którą posiadam jest już w zasadzie produktem koncepcyjnie skończonym. Mianowicie posiada drobne usterki w stylu braku opisów do niektórych misji, bądź niedziałającym paskiem „postępu ładowania misji”, aczkolwiek sam silnik wydaje się być w finalnym stadium. Wprawdzie według tego, co napisano w readme.txt oraz co udało mi się sprawdzić na jednym z redakcyjnych komputerów, gra chodzi jedynie na kartach z procesorem GeForce 3 oraz GeForce 4 – nie martwcie się, finalna wersja będzie oczywiście obsługiwała całą resztę (GeForce2 Ti/Ultra/Pro/GTS/MX400/MX, Matrox Parhelia, ATI Radeon 8500/9000/9500/9700).

Inner Chains - nadciąga nowy, polski i mroczny FPS
Inner Chains - nadciąga nowy, polski i mroczny FPS

Przed premierą

Debiutancka produkcja studia Telepaths’ Tree kusi klimatycznym światem wykorzystującym potencjał silnika Unreal Engine oraz obietnicą połączenia horroru z wartką akcją i interesującą opowieścią.

Szok w systemie - trudna walka o przetrwanie serii gier System Shock
Szok w systemie - trudna walka o przetrwanie serii gier System Shock

Przed premierą

Choć obie części System Shock zyskały uznanie krytyków, żadna z nich nie okazała się komercyjnym hitem. Trudno więc dziwić się, że niewielu chciało zainwestować w jej kontynuację. Teraz, po kilkunastu latach, zapomniany cykl wreszcie powraca do życia.

Yandere Simulator – Postal ma siostrę, czyli niepokojący symulator morderczyni
Yandere Simulator – Postal ma siostrę, czyli niepokojący symulator morderczyni

Przed premierą

Yandere Simulator to jedna z najdziwniejszych i najbardziej niepokojących gier, jakie obecnie powstają. Symulator szkolnej morderczyni powstaje w USA, choć wygląda jak kolejne japońskie dziwactwo.