Graliśmy w Champions of Anteria – strategiczne RPG na gruzach Settlersów - Strona 2
Na gruzach skasowanej ósmej odsłony serii The Settlers niemieckie studio Blue Byte przygotowało... strategicznego RPG-a. Oto Champions of Anteria.
Ten tekst był przygotowany przed premierą gry.
- miks różnych gatunków z naciskiem na taktyczną grę akcji;
- trzon rozgrywki stanowią misje, w których dowodzimy trzema bohaterami;
- rozbudowane walki z bossami;
- humorystyczny styl znany z Osadników;
- gra tworzona na bazie skasowanej ósmej odsłony serii The Settlers;
- pełna polska wersja językowa;
- 20-godzinna kampania dla jednego gracza;
- premiera zaplanowana na 30 sierpnia.
Seria The Settlers towarzyszy graczom chyba od zawsze – mnie konkretnie od kultowej „dwójki’. Dziwnie więc się czułem, jadąc na swego rodzaju stypę po skasowanej najnowszej część cyklu... Zacznijmy jednak od tego, że w 2014 roku firma Ubisoft zapowiedziała ósmą odsłonę popularnych Osadników. Produkcja z podtytułem Kingdoms of Anteria została pokazana na targach gamescom, a następnie... zniknęła, twórcy zaś nabrali wody w usta. Dzisiaj gra szczęśliwie powraca – przeobrażona, poprawiona i ze zmienioną nazwą. Champions of Anteria, nowe dzieło studia Blue Byte, nie będzie jednak częścią historii Settlersów. Na pociechę dostaniemy niebanalny koktajl gatunków, w którym bez trudu dostrzec można hack’n’slasha, grę taktyczną czy pozostałości strategiczne z Osadników. A wszystko to opatrzone barwną oprawą i doprawione sporą ilością humoru.
Podczas krótkiego pobytu w Düsseldorfie w siedzibie studia Blue Byte mieliśmy okazję się przekonać, czy po takiej metamorfozie nowa gra jest strawna i jak wiele zostało w niej z Settlersów. A zostało... niewiele.
Czym było skasowane The Settlers: Kingdoms of Anteria?
Champions of Anteria powstało na bazie skasowanej odsłony serii The Settlers. Ósma część popularnego cyklu gier ekonomicznych stanowiła przedziwną hybrydę, w której zarówno skrupulatnie zarządzaliśmy naszym królestwem, jak i braliśmy udział w niebezpiecznych misjach, kierując trzema bohaterami. Tytuł został skrytykowany przez dziennikarzy i testerów – nie podobało się i zarządzenie gospodarką, i dość toporna realizacja RPG-owych przygód. Blue Byte posłuchało swoich fanów i projekt gruntownie przebudowało – m.in. mocno upraszczając warstwę ekonomiczną.
Wszystkich miłośników Settlersów spieszę uspokoić – ojcowie serii twierdzą, że ta ma się dobrze. Miejmy nadzieję, że niedługo dowiemy się więcej o planach niemieckich deweloperów.
RPG-owe Settlersy
Champions of Anteria to głównie taktyczna gra akcji, w której dowodzimy trzema bohaterami i zaliczamy kolejne misje. Każdy z naszych herosów posiada cztery umiejętności, a także reprezentuje jeden z pięciu żywiołów (tutaj kłania się klasyczny system papier-kamień-nożyce). Zabawę, która na pierwszy rzut oka przypomina hack’n’slasha w stylu Torchlighta, obserwujemy w widoku z kamery zawieszonej wysoko ponad postaciami. Tym, co wyróżnia nowy tytuł, jest możliwość zatrzymania akcji w dowolnym momencie za pomocą aktywnej pauzy. Pozwala to zaplanować kolejne działania bohaterów, a sposobem prezentacji umiejętności przypomina do złudzenia Divinity: Original Sin. Dokładnie tak – dawnych Settlersów przerobiono na taktyczną grę RPG! Z elementami strategicznego RTS-a oczywiście.