Oficjalna zapowiedź Need for Speed: Hot Pursuit

Firma Electronic Arts zapowiedziała oficjalnie grę Need for Speed: Hot Pursuit i jednocześnie przybliżyła jej szczegóły. Produkcja pokazana na wczorajszej konferencji trafi do sprzedaży w listopadzie tego roku i będzie powrotem do klimatów znanych z trzeciej odsłony serii. Motyw pościgów policyjnych zostanie wzbogacony o silnie zaakcentowany tryb multiplayer.

W grze otrzymamy system kariery dla policjanta i pirata drogowego - każdy gracz znajdzie coś dla siebie. Autorzy starają się zatrzeć różnicę między rozgrywką jednoosobową a multiplayerem. Za nasze wyniki otrzymamy te same nagrody, niezależnie od tego czy zajmiemy się kampanią solową, czy spróbujemy sił w sieci. Zdobyte poziomy pozwolą odblokować auta i sprzęt.

Powyższe rozwiązania wspiera usługa Autolog, która ma połączyć gracza z jego znajomymi i umożliwić porównywanie statystyk, czy obrazków oraz wyzywanie innych na pojedynki. Funkcja zdynamizuje rozgrywkę i zamieni ją w społeczne doświadczenie. Pomysł został zaprezentowany na konferencji – widzieliśmy, że przykładowo wyświetla on rekordy innych graczy.

Sama rozgrywka to przede wszystkim dynamiczne pościgi, podczas których skorzystamy z różnych broni i pułapek. Obie strony „konfliktu” otrzymają swoje zabawki, więc z każdej sytuacji będzie dało się jakoś wyjść. Najprostszym wyjście będzie dociśnięcie pedała gazu, bo jak zwykle otrzymamy najszybsze samochody (a wśród nich: Lamborghini Reventon, Pagani Zonda Cinque).

Trasy w nowym Hot Pursuit będą zróżnicowane – zobaczymy pustynie, lasy, klimaty nadmorskie i górzyste. Świat gry ma być w dużej mierze otwarty. Na wczorajszym pokazie tytuł prezentował się nieźle od strony wizualnej, chociaż rozgrywka była nieco drętwa. Wierzymy jednak, że studio Criterion Games, odpowiedzialne za serię Burnout, stanie na wysokości zadania.

Gra zostanie wydana na pecetach i konsolach 16 listopada w Stanach Zjednoczonych. Europejska data premiery nie została jeszcze potwierdzona.

• Relacja z konferencji Electronic Arts