Przeczuwałem ocene około 7 bo fabularnie nawet na zapowiedziach wyglądała nieciekawie , a sama rozgrywka była taka " Nieuzasadniona " w sensie po co my ich zabijamy , i dlaczego ta dziewczynka przez całą grę chodzi za nami i na to patrzy , ale tak niskiej oceny się nie spodziewałem. Szkoda.
Hmm, i teraz kwestia czy wierzyć recenzentowi z Gry-Online, czy użytkownikom Steama, którzy dali grze oceny pozytywne na poziomie 90%...
Spora część pozytywnych opinii jest opisana jako "first impression" po 1-3 godzinach gry, a oceny na Metacriticu wahają się w zakresie 4-6. Wolę wierzyć recenzentom.
Dobre pytanie. Już sam nie wiem. Jedno jest pewne, musimy czekać, aż ta gra będzie darmowa przez określony czas na STEAM, a wtedy wypróbujmy to i sami ocenimy.
A piraci z pewnością już grają w "demo" i sami to oceniają. :/
Poza tym, nie mam zaufanie do Metacriticu i wolę wierzyć recenzentom.
Na metacritic'u macie oceny recenzentów i graczy. Na chwilę obecną, gracze i recenzenci oceniają grę na 5.
Gra ma ciekawe pomysły, super styl, ale wszystko się nie klei tak jak powinno.
Wygląda jakby w połowie projektowania gry zadecydowali- 'ok podszlifujmy i wydajemy'. Masa rzeczy do przeprojektowania i poprawy. Wielka szkoda. Fajne pomysły, super styl i widoki (miejscami...).
Osobiście grałem tylko chwilkę więc ciężko mi powiedzieć coś więcej, pierwsze wrażenia to takie 5/10, ale jestem fanem skradanek i tego studia...
czy użytkownikom Steama, którzy dali grze oceny pozytywne na poziomie 90%...
Na recenzje ludzi można patrzeć po miesiącu, nie w dzień po premierze gdy oceniają nahypeowane osoby które wydały na to kasę. Grę jeszcze trzeba przejść a nie grać 2,5h.
Wtedy to bardzo dobry wskaźnik nastrojów wśród graczy.
Nad DayZ też się spuszczano przez jakiś czas :)
Autor chyba sam sobie przeczy ;d.
Całą grę da się prawdopodobnie przejść, nie zabijając ani jednego strażnika. Ale nie za pierwszym razem. Liczba gadżetów jest bowiem bardzo ograniczona i skonstruowanie każdego egzemplarza zużywa nasze zasoby.
oraz
Twórcy wymyślili sobie, że w skrzyniach znajdziemy schematy pozwalające na budowę kilku gadżetów. Rzecz miła i zapewne w innych okolicznościach przydatna, ale nie w Shadwen. Grę można spokojnie ukończyć bez ich udziału, nawet jeżeli za cel postawimy sobie bezkrwawą rozgrywkę.
To w końcu można czy nie można? ;).
Faktycznie wkradła się nieścisłość. Pod koniec gry, kiedy jesteśmy w zamku, rozgrywka robi się całkowicie korytarzowa. Bez rozpraszających gadżetów może być ciężko - choć przez niemal całą grę można się bez nich obyć. Mimo to da się ten fragment ukończyć i bez nich, choć prawdopodobnie nie obejdzie się bez morderstw. Z ich udziałem na pewno można do końca zachować czyste sumienie. Poprawimy to zaraz.
Skoro gra została zjechana z góry na dół to dlaczego dostała 4, a nie jakieś 2?
Swoją drogą bardzo chętnie przeczytałbym recenzję słabej gry zrobioną zabawnie - tak jak to było z Ride to Hell: Retribution
Skoro gra została zjechana z góry na dół to dlaczego dostała 4, a nie jakieś 2?
Czytałeś recenzję? Dlaczego miałą by dostać dwa? To że jest krytykowanych wiele elementów, nie znaczy że jest gniotem. Skala ma 1-10, nie 1-3 + 7-10.
Gra ma zalety i jest obiecująca, nie wspominając o rzeczach nie gameplayowych jak styl oprawy graficznej.
No właśnie poza pochwaleniem grafiki nie widziałem, żeby gra miała jakieś zalety. Skoro fabuła kuleje, mechanika kuluje (dziewczynka wbiegająca między strażników najlepszym przykładem) i klimat kuleje to co w niej jest obiecującego? Dlaczego za samą grafikę gra ma dostawać 4?
Na gry-online.pl skala 1-10? Niezły żart. Jestem przekonany, że gdyby gra była niewiele lepsza to byłby nagły przeskok w ocenie do 7.
Rozumiem, że gra może nie być mega dobra, ale ten napis "Krapowisko" jest strasznie naciągany.. Krapowiskiem są tasiemce które wychodzą bez pomysłu na rozgrywkę i fabułę, a ta gra po prostu nie wypaliła w pewnych założeniach.
Gra jest beznadziejna i nie mogę w niej znaleźć żadnych plusów. Dam ocenę 4 czyli "lekko poniżej średniej" - pomyślał każdy współczesny recenzent.
Dokładnie. Podane dwa plusy, w dodatku nie mające nic wspólnego z mechaniką i jeszcze podkreślone, że recenzent się wysilał, aby je wymyślić - ocena 4 w 10-stopniowej skali. Gra do dupy, ale dam taką trójkę z minusem.
To samo jest w szkole: powinieneś mieć 1 na koniec, ale musimy przepuścić wszystkich do następnej klasy, więc dajemy 2 :P.
Recenzent nie oznacza, że w 100% ma rację. Wręcz przeciwnie - każdy ma inne kryteria, żadna skala 0-10 nie ma sensu, jedynie opisowa ocena coś daje. Ale ta tutaj ocena i opis do tego.. no albo piszemy wszystkie aspekty negatywne i pozytywne i wystawiamy na tej podstawie ocenę, albo niech ta osoba tego nie robi, bo wprowadza to w błąd. Nawet napisanie "gra fajna, polecam" i ocena 10 ma większy sens - nie podał wad, więc powinno być 10.
No ale popatrzmy, tym plusem tutaj jest grafika.. no to wszystko jasne. No bo przecież TO ZAWSZE JEST NAJWAŻNIEJSZE, ehh.