Manuskrypt (2) | 25 wrzesień | The Secrets of Da Vinci poradnik The Secrets of Da Vinci: Zakazany manuskrypt
Ostatnia aktualizacja: 17 października 2019
[113] |
[114] |
Wracamy do Saturnina i pytamy o klucz - ten oznajmia nam, że klucz ma Babou. Idziemy więc do niej na górę i rozmawiamy z nią. Podczas rozmowy otrzymujemy klucz do kaplicy. Wracamy więc na dół i otwieramy kaplicę. Na środku ołtarza zaważymy znak podobny do tego na sygnecie króla. Poniżej niego znajdziemy otwór, w który należy włożyć wspomniany sygnet [113]. Po lewej leży królewskie berło, które umieszczamy w sygnecie. Otwiera się skrytka, w której znajdziemy manuskrypt Leonarda Da Vinci [114] (zabieramy także sygnet i berło).
[115] |
[116] |
Musimy teraz przedostać się do gołębnika. Wchodzimy na pierwsze piętro i wychodzimy na taras. Podchodzimy bliżej do wieży, aby mieć później możliwość szybkiego zbiegnięcia na dół. Widzimy stąd dwóch strażników. Gdy tylko ten dalszy odwróci się do nam plecami przy pomocy kamyków [115] odwracamy uwagę tego bliższego i najszybciej jak to możliwe przebiegamy do ogrodu (można wcześniej zapisać grę w razie niepowodzenia). Tuż przed mostem trafimy na jeszcze jednego stojącego plecami do nas strażnika - musimy go ogłuszyć na przykład przy pomocy metalowej belki [116].
[117] |
[118] |
Następnie składamy most i przechodzimy przez krzaki [117] znajdujące się na prawo przed mostem. Znajdziemy tu przykrytą gałęziami łódź. Wsiadamy do niej i płyniemy do gołębnika. Tu niestety napotkamy na kolejnego strażnika, więc nie wychodząc z łodzi rzucamy kamykiem na drewniany mostek znajdujący się nieopodal [118], aby odwrócić jego uwagę i wbiegamy szybko do budynku.
[119] |
[120] |
Wchodzimy na górę i zauważamy wlatującego czarnego gołębia królewskiego. Dajemy mu sygnet i odwracamy się w przeciwnym kierunku. Tu zauważamy belkę, na którą należy rzucić kamyka [119], aby zwabić strażnika do środka. Gdy tylko wejdzie przy pomocy metalowej belki, zrzucamy na niego leżącą obok beczkę. Schodzimy na dół i pożyczamy sobie uniform strażnika. Zabieramy także ukrytą za workami Mona Lisę [120].